Ja nie mam dzieci, ale czesto się nimi opiekuje w ramach pomocy dla rodziny. Miałam sytuacja gdzie 10letnia dziewczynka właśnie na robloxie poznała ,,pana,,. Wiadomo na początku była to niewinna konwersacja, ale potem zaczęły padać dziwne pytania typu co robi mama i tata, czy może od niej dostać jej numer telefonu i czy mogą porozmawiać na kamerkach:) jak się potem okazało ukrywała znajomość z nim przez jakieś dwa dni(!) I przez ten czas i może przez jej niewinność zdążył zebrać o niej dużo informacji i porozmawiać na kamerce. Ja dowiedziałam się o tym przez przypadek, po prostu w zwykłej konwersacji jak zaczęłam pytać się jakie ma koleżanki. Na początku nie chciała o tym mówić, ale już sam ten fakt wzbudził moje wątpliwość i cóż, dobrze że ciągnęłam ją za język. Ci ludzie są niebezpieczni miedzy innymi dlatego, że doskonale wiedzą co robić, aby dziecko nie mówiło o ich znajomości i potrafią z rzeczy kompletnie nienormalnych, przekazać je w kontakcie z dzieckiem tak, aby dla tego dziecka to było w porządku. Uważajcie na dzieci, przeglądajcie ich konwersacje (wiadomo, w granicach rozsądku) i miejcie bardzo ograniczone Zaufanie.
Dzięki za ten podcast! Wysłałem mamie, która jest nauczycielką klas 1-3 (plus będzie podsyłać Wasz podcast innym rodzicom) i będzie poruszać temat z rodzicami na wywiadówkach bo praktycznie cała klasa gra w robloxa… Uważam, że to mega ważne by poruszać takie tematy!!! Sam nie spodziewałem się że jest tak grubo a siedzę w Internecie od dziecka…
Wszystkiego Najlepszego z okazji 6 urodzinek podcastu! Ja Was zacząłem oglądać chyba dopiero 2021/2022. Znaczy wpadałem do Was czasem na jakiś podcast, ale dopiero od ponad 2 lat tak naprawdę regularnie Was oglądam. Dosłownie wszystko, haha! Wykonujecie chłopaki zajebistą robotę, oby tak dalej. Tematy mega ciekawe i ważne. Ten dzisiejszy też. A ten Roblox to ściek i szereg olbrzymich zagrożeń. Ja wychowałem się na Jedi Knight: Jedi Outcast, GTA Vice City i San Andreas, Gothicu 2 itp. I te gry oprócz nieopisanej frajdy sprawiły, że szybciej poniekąd dojrzałem z uwagi na zawarte w tych produkcjach dojrzałe i dosyć mroczne historie. Nie mówiąc o tym, że przemoc w nich czy odcinanie kończyn bynajmniej mnie nie skrzywiły. :P Kiedyś to wgl spędzało się mnóstwo czasu na dworze okazjonalnie grając samemu bądź z kumplami, a dzisiejsze dzieciaki mają niby wszystko, ale tak naprawdę mają niewiele z tego co kiedyś się "miało", co się robiło. Nie mówiąc o poczuciu wolności (z kolei ta "wolność" w sieci jest bardzo niebezpieczna niestety). Powiem tyle: jak internet raczkował to świat był bezpieczniejszy, bo agresorzy nie mieli takiego łatwego dostępu do potencjalnych ofiar. Kiedyś zagrożenia były bardziej lokalne, po prostu trzeba było uważać na mieście, podwórku etc. Pozdro Panowie i dzięki za podcast! :D
Słuchając wypowiedzi Rocka o kontrolowaniu córki przez cały czas kiedy jest na zewnątrz przypominam sobie siebie w latach 2007-8, w tamtym czasie popularną rozrywką na moim podwórku było tak zwane "le parkour". Uśmiecham sie mimowolnie i zastanawiam co by zrobił dzisiejszy rodzic widząc młodego 10 letniego dzieciaka stojącego na dachu zjeżdżalni (jakieś 2.5-3m) skaczącego do piaskownicy krzycząc "jestem" przed i "ryzykantem" już na dole (taki dziecięcy sposób na zmotywowanie się😅). Niczego nie żałuję, a wręcz przeciwnie, cieszę się, że dorastałem w takim czasie i oczywiście w pełni rozumiem optyke Rocka, pewnie sam mając potomka powielałbym tego typu zachowania :)
Do Borysa. Niestety, ale czlowiek jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje kontaktu i obcowania z grupą. Kiedy dziecko jest wyobcowane i nieakceptowane w grupie to ma to niesamowicie negatywne konsekwencje. Wiec troche jest to sytuacja patowa.
Bardzo słusznie Remigiusz zauważył, że trudno dziś zweryfikować opinię i to czy ktoś faktycznie gra, czy nie. Ale to właśnie pod typ gracza "spędziłem 100h w (wstaw grę)" blizzard nie wprowadził laddera a jedyną namiastkę z poprzednich sezonów usunął. Na ladderze jasno widać postęp, a nie godziny, o których niektórzy tak lubią mówić. Jeden gracz w 100h progresuje endgame, drugi w żółwim tempie będzie cieszył się grą, a trzeci spędzi większość czasu wybierając skiny w sklepie. Można się domyślić, który z nich ma szersze spojrzenie na tytuł. Można też zobaczyć, który z typów graczy chętniej monetyzuje swoje godziny w wydawanych opiniach.
Jakby Remigiusz nie potrafi złożyć wypowiedzi bez "jakby". Przez to brzmi jakby bardzo niepewnie. Borysowi też nie przychodzi to łatwo. Merytorycznie jak zwykle super.
Dobry wieczór jestem nauczycielem w szkole ponadpodstawowej. Chciałem zapytać czy mogę wykorzystać część podkastu o robloxie na wywiadówce? pozdrawiam serdecznie Krzysztof
Nazywajmy rzeczy po imieniu - MAKROTRANSAKCJE - nawet jak jest parę centów, to nie ma tam nic mikro, bo pakiet waluty trzeba zakupić. Do tego masa dark patternów, ceny wyliczone tak, żeby zawsze jakiś ogonek został, albo wręcz mela na twarz klienta w postaci pancerza za 28$ na TYLKO JEDNĄ KLASĘ POSTACI w diablo 4. O diablo immortal i maksowaniu postaci za 500K USD może też warto wspomnieć.
To może zebrać podpisy, pomyśleć nad jakąś ustawą która będzie wpływać na bezpieczeństwo dzieci w internecie i ruszyć z tym do sejmu? Macie zasięgi, sto tysięcy to nic przy 1,5 mln subów Rocka a można by faktycznie coś dobrego zrobić. Były akcje dot. cen na steam, trwa akcja mająca na celu wprowadzenia w UE przepisów dot. żywotności gier które zakupujemy, dlaczego by nie ruszyć tego tematu?
Jakby pdf wyszedł na dwór to nawet nie ma na co popatrzeć bo dzieci to świat widzą dzisiaj co najwyżej miedzy drzwiami domu a auta (hiperbola). Ale generalnie jest tak, że rodzice często całkowicie się skupiają na zdrowiu fizycznym dziecka (aby sobie krzywdy nie zrobiło bo na zewnątrz może się potknąć, albo aby jadło tylko jedzenie bez gmo etc. etc.) a całkowicie ignorują zdrowie psychiczne. Dlatego rodzic dziecku nie pozwoli się bawić samemu na dworze, bo jeszcze kolana zedrze, ale ma wylane na to, że te samo dziecko spędza 10h dziennie przy grach czy telefonie. Po tym 10 lat później rodzice się budzą wielce zdziwieni że ich dzieci to chodząca kolekcja problemów psychicznych która całkowicie sobie nie radzi w codziennym życiu.
Jakis czas temu byłem na urodzinach mojego przyjaciela. Rozmowa poszła w kierunku jednego pytania z testu. Wymień pięć substancji - chodziło o narkotyki. Jego syn, 12 letni chłopak wymienił 4. Ja mam 44 lata. Gdy miałem 12 lat nie znałem takiego słowa ja narkotyki. Czasy się zmieniły mocno. Dostęp do informacji jest powszechny i nie tylko do tych dobrych. Dziecko może dowiedzieć się o różnych rzeczach z Internetu, od rówieśnika ze szkoły. Problem w tym, że rodzice nie rozmawiają i nie tłumaczą w odpowiedni sposób dzieciom pewnych zagrożeń. Moja córka dostawała telefon, żeby mogła sobie oglądać. Ale na początku ja byłem zawsze przy niej. I tłumaczyłem jej wszystko. Jeżeli np. w bajce pojawiała się jakaś mroczna postać. Tłumaczyłem jej, że to tylko bajka i to nie jest prawdziwe postać i że nie musi się mocno bać. A jeżeli się troche boi to, to jest normalne. Bo ja też się trochę przestraszyłem. :) Pamiętam, jaki byłem dumny jak córa sama z siebie pierwszy raz wyłączyła telefon i odłożyła go. Żeby bawić się w berka i zabawkami ze swoim Tatą. Wystarczy pokazać właściwą drogę i dać wybór. I nie być tylko sztywną definicją rodzica, ale także przyjacielem swojej pociechy.
Dziękuję za ten komentarz. Rzadko kiedy widzę kogoś, kto oprócz bycia rodzicem, jest jeszcze przyjacielem. Nie wiem dlaczego o tym się nie mówi, może to moja bańka po prostu. W każdym razie, jest to dla mnie dość smutne, a jestem młodą osobą, bezdzietną. Dzisiejsze młode pokolenia "dostają po dupie", abstrachując od tego czy słusznie, czy nie, a zapomina się o tym, że czasy są zupełnie inne. Istnieją nowe zagrożenia, które poważnie potrafią wpływać na dzieci i młodzież, a rodzice są przy tym wszystkim nieobecni. Przestrzeń internetowa, czy szerzej cyfrowa, stała się realnym miejscem życia wielu osób. Czy to dobrze, czy to źle - nie mi oceniać. Ważne jest tutaj to, że mogą w dłuższej perspektywie wynikać z tego głębokie problemy w rodzinie z uwagi na brak odpowiedniego dialogu ze sobą. Miło widzieć, że niektórzy realnie uczą dzieci odpowiedniego myślenia i podejścia do życia :).
Dzięki za odcinek (część Robloxowa). Jakoś tak mam wrażenie, że mówienie o ... (społecznie) "ważnych" tematach jest wartościowe. Być może, zwłaszcza przy Waszych zasięgach, uchroni to dziecko jakiegoś rodzica od przykrych konsekwencji / obcowania z różnymi "panami".
Chyba rok czy dwa lata temu ktoś nagrał materiał wideo na ten temat i firma robloxa zagroziła pozwem I nie opublikowali drugiej części. Nic dziwnego że Nintendo ogranicza możliwość kontaktowania się z nieznanymi graczami w ich grach i konsolach.
Rozwojowo dziecko nie powinno mieć kontaktu z internetem, telefonem, komputerem itp. do 6/7 roku życia. Patrząc na to, jaka jest ilość dzieci z opóźnionym rozwojem mowy i nie tylko to ma to sens.
Nie mogę zgodzić się z Rockiem odnośnie premier, że teraz trudno odnieś sukces. Mamy rekordy graczy na steamie, a wyniki parworlda czy wukonga pokazują, że dobra i ciekawa gra ma teraz ogromne szanse na sukces. I jasne że ludzie wrócą po czasie do pubg, cs itp, alto właśnie na premierę ludzie odchodzą od swoich ulubionych gierek
Czy ty wiesz jak trudno było zrobić Wukonga? Tam akurat ciężka praca i spora inwestycja dała sukces. A Palword, to weź tu bądź tym jednym z miliona, który osiągnie sukces...
@@Tyronom budżet gry 42 mln $ raczej takie 2A. Technicznie zostawia sporo do życzenia, zwłaszcza dodanie frame gen do trybu 30fps co daje duży input lag w grze gdzie responsywność jest bardzo istotna. Gra świetnie się wstrzeliła z historią i mitologią której nikt nie ruszał do tej pory, doszedł lokalny patriotyzm, bo chińskie studia nie robiły takich gier. Gdyby taką techniczne grę wydał jakiś duży wydawca, w świecie greckich bogów, to by to media zjadły jak redfall czy forspoken. Nie uważam że palworld jest lepsze czy coś w ten deseń, bo tam jeszcze mniejsza ekipa to robiła.
Nie mogę się zgodzić. Pomyśl sobie ile było gier dobrych nie wybitnych ale poprostu dobrych jak nowe Saints row. Rynek został zalany tylom dobrymi grami że jak ktoś się potknie i nie zbierze dobrych recenzji na start to gra umiera. Polecam posłuchać Nrgeek " o grach na poważnie przesyt".
Jeżeli chodzi o temat ROBLOX-a i kontroli rodziców nad treściami, które przeglądają dzieci to aż mi się przypomina odcinek Black Mirror (to był chyba S04E02 - Arkangel), gdzie matka wszczepiła chip dziecku, aby kontrolować to co widzi i przy niebezpiecznych treściach automatycznie rozmywał to co widzi dziecko. Sezon 4 miał premierę w 2017 roku a do dziś te odcinki są bardzo aktualne (stety lub niestety), w szczególności przesłanie ich, oczywiście według mnie 🙂 A co do Waszego odcinka Panowie, jak zawsze bardzo dobra robota 😉
Panie Remigiuszu. Nieironicznie polecam dla dziecka kupić ps2 z wybranymi gierkami. Na niska jakość obrazu polecam upscaler dzieki któremu można się podpiąć do monitora przez hdmi. Problem z zagrożeniem w internecie zażegnany a w rękach ma Pan pełna kontrolę nad tym w co dziecko gra.
Myślę, że w tak ważnym temacie, powinniście przyciąć wstępniak i rozmowy o innych rzeczach do minimum. Rozumiem, że chcieliście zachować format podcastu, ale wielu niegrowych/nieinternetowych rodziców, którzy usłyszą o temacie i będą chcieli go zgłębić, trafi tutaj i słysząc przez 30 min rozmowę "nie na temat/o bajkach", bardzo szybko wyłączy film, nie docierając do najważniejszej jego części 🤔
Najbardziej bawi mnie to ze w GTA Online hazard jest niedostepny z powodu prawa polskiego a na Robloxie jest niezliczona ilosc "lootboxow", wirtualnych kasyn, kół fortun i tym podobne w pełni dostępne dla każdego niezależnie od wieku użytkownika.
Na pytanie Borysa, czemu nie da się wychować dziecka bez telefonu odpowiem z mojego doświadczenia. Otóż nie da się, bo nawet jak ty swojemu dziecku zabronisz telefonu, to wszyscy rówieśnicy, kuzyni w podobnym wieku mają, dosłownie wszyscy 99%. I to jest problem, ty teoretycznie swojemu dziecku możesz zabronić, ale wszyscy inni mają. W takim przypadku dziecku nie wytłumaczysz, że to dla jego dobra itd, nie da się. Kontrargument z jego strony, że przecież wszyscy inni mają jest nie do wygrania, niestety.
Moje dzieci też zafascynowane Robloxem. Nie rozumiem tego fenomenu. Teraz grają w Robloxie co jest popularne "Doors" i "Floors 2". Spróbowałem z synami pograć w kooperacji aby zrozumieć ten "fenomen" bo "wszyscy w to grają". Przysluchuje się tym youtuberom co w to grają jak mlodzi oglądają. Teksty typu jak będzie tyle lajków to zagramy dalej to codzienność. To się samo tyczy społeczności minecrafta.
U nas w szkole dużo dzieci wraca same ze szkoly juz w drugiej i trzeciej klasie podstawowki. Na placach zabaw dzieci poniżej 7 roku życia są z rodzicami, ale juz 8 latki i starsze przychodzą w grupkach i skaczą po całym placu zabaw bawiąc sie w pieklo bez nadzoru. Raz widzialam taką sytuację, że jedno z tych dzieci spadlo z wysoka i wtedy po prostu mamy maluchow podeszły, sprawdzily czy wszystko z nim w porzadku i zadbaly by został odesłany do domu i nie wracał sam. Z jednej strony rozumiem nadopiekunczosc i sama sie na tym łapie, ale z drugiej strony moj brat, ktory jest harcerzem od jakichs dwudziestu kilku lat, ciagle uczy nas zwiekszania strefy samodzielnosci - dzieci tego bardzo potrzebują. Dla 12 latka pobyt na placu zabaw z mamą to juz obciach, jakos nie wyobrazam sobie, żeby moj syn w tym wieku chodzil ze mną na plac zabaw. To juz ten wiek, że dziecko ciagle stawia sie jednak w opozycji i szuka niezaleznosci. Ja tez mam bogata wyobraźnię i ciagle dostrzegam zagrozenia, jednak na szczescie te zagrozenia są w mojej głowie, a w rzeczywistosci pozwalanie na pewna samodzielność nie doprowadziło do zadnych przykrych konsekwencji, nawet gdzy dzieciaki uczyly sie w wieku 5-6 lat chodzic po drzewach i wchodzily na wysokosc pierwszego pietra po czeresni.
prawidłowo trzeba uczyć maksowania gier solo, gry multi, a zwłaszcza kompetytywne to rak, depresja, upośledzenie postrzegania świata (dla większości, poza wybitnymi jednostkami)
@@MrValgard Ament. W pełni się zgadzam. Grywam ostatnio sporo w gry muliti, semi-kompetetywne powiedzmy...dostaję raka mózgu od tego. Z przerzutami. Ale od jednej takiej gry się uwolniłem, bo gdy odwiedziłem ją po kilku/nastu miesiącach przerwy, zrozumiałem, że gra jest jeszcze gorsza, niż ją zapamiętałem. To powiedziawszy, podejmę właśnie rozsądną decyzję i zagram w Cyberpunka. Pozdrawiam serdecznie.
Siemanko. W spółkach wygląda to tak że to że jednostka nie zarabia to nie znaczy że pracownicy spółki nie zarabiają. Oznacza to jedynie tyle że spółka nie wykazuje zysku więc nie płaci od tego podatków a wszystkie przychody ładuje w koszty redukując ogólny koszt działalności. Przezesi, dyrektorzy itp. zarabiają w takim układzie pewnie bardzo dużo :)
Moja córka właśnie chciała tego Robloxa, bo koleżanki i koledzy mają, i grają online. Sam byłem niechętny, bo wiedziałem, że tam czają się zagrożenia. Ale nie wiedziałem, że to aż tak duża skala problemu. Młoda raczej tematu nie odpuści, chyba że znajdzie się alternatywę, która będzie bezpieczniejsza. A już zaczyna się też temat własnego smartfona/tabletu, portali społecznościowych i innych takich. Rodzice koleżanek i kolegów raczej pozwalają im na wszystko, więc Młoda też będzie chciała mieć dostęp. Zabronimy, to będzie społecznie wykluczona, w pewnym sensie. Co do wyjść na plac zabaw, to Młoda chodzi sama, jak chce - osiedle w małej miejscowości, nie ma wielkiego ruchu drogowego, a i Młoda ma lokalizator, jakby co.
Sam mam młodszą siostrę i staram się zwracać uwagę na to co robi w internecie bo wiadomo rodzice nie zawsze za tymi tematami nadążają. Na robloxie mozna kontrolować z kim się komunikuje w jakie gry gra i sprawdzać historię jej gier oraz listę znajomych i czy ci znajomi mogą do niej dołączać i z nią grać. Chłopaki trochę mineli się z prawdą, bo narzędzia rodzicielskie są w miarę okej a nie ma co dziecka izolować od rówieśników zagrożenia rowniez są ale to jak z facebookiem czy instagramem
O jakie grupki chodzi na robloxie? Czy roblox pozwala na stworzenie jekichś grupek czy może jest to po prostu discord? Jeśli discord to sprawa z kontrolą jest utrudniona bo strzelałbym że tu większą władzę ma właśnie discord jako firma
Potwierdzam. Haidt od dobrych kilku lat zajmuje się tym tematem, więc warto zaznajomić się z tematem. Mam nadzieję, że jak najszybciej przetłumaczą na PL.
Rocki, jak Ty się jąkasz na tych podcastach to jest coś niesamowitego 🙈 boisz się swoich słów przy Borysie czy coś? Twoja pewność siebie, mam wrażenie, jest na poziomie minusowym względem tego jak jesteś sam.
Dzień dobry, Rock nie jesteś sam a propos Diablo 4, również bawię się tam nienajgorzej i jakaś satysfakcję z tego mam do tego stopnia, że brakuje mi diablo po za domkiem, więc pogrywam w Immortals na telefonie 😄
"Córka utrudnia odpoczywanie...." - o rany... Remigiusz chciałbym żeby ten komentarz do ciebie trafił. Twoja córka juz nigdy nie będzie tak mała (młoda) jak dzisiaj. Jak się nudzi to pobaw sie z nią, spędźcie razem czas. W gry jeszcze sie nagrasz. A za pieniądze więzi nie kupisz. za chwile to ty ją będzieesz prosił żebyście pogadali a nie ona ciebie.
Jestem z rocznika Remigiusza, w duzym miescie się wychowałem, rodzice rownież nas do piaskownicy wyganiali żeby mieć spokój - kolega złodzieja do mieszkania wpóścił jak jego rodice byli w pracy, a on z kluczem na szyji biegał. Na mnie dużo starszy sąsiad pompki ćwiczył (na szczęście ubrany i bez penetracji)...
Zgadzam sie nie powinno być na platformie Roblox przymykania oka na zwyroli. Z drugiej jednak strony wychowałem się na tej platformie, jak na Minecraft i nic mi się nie stało w związku z tym. Żeby zopobiegać zwyrolom trzeba by zakazać internetu, albo inwigilować użytkowników w stopniu jakim nikt by nie chciał. Oczywiście Roblox powonien przyłożyć się do moderacji pilnujacej treści, ale nie zapomminajmy że to nie jest platforma tylko dla dzieci, sam lubię sobie czasem wrócić do choćby "Phantom Forces" i mam nadzieję że nie zakarzą gry bo "strzela się do ludzi i pojawiają się czerwone plamy". Co do dzieci no ja ich nie mam, ale jeszcze niedawno sam chodziłem do podstawówki lata 2011-2017 już wtedy można było być alienowanym ze względu na brak dostepu do gier i internetu, a to też nie jest dobre. Najwazniejsze żeby dzieci były pod jakąś kontrolą i były uczone że z nieznajomymi w internecie się nie rozmawia. Przy okazji pochwalę się, za moich dziecięcych lat jeszcze było popularne przesiadywanie na polu od powrotu ze szkoły do wieczora z przerwami na jedzenie. A zabawy które były stwarzały ryzyko nie fajnego wypadku zwłaszcza jak było połączone z bieganiem po lesie bez nadzoru😂
Jeśli komuś ciężko oderwać dziecko od robloxa to może odpalenie go na xboxie jest rozwiązaniem. W wersji konsolowej nie ma żadnych elementów społecznych jak grupy, a nawet nie widać czatu.
Nie tylko ty tak masz Remik …też nie mogę się oderwać od Diablo a astro czeka w foli , Silent Hill i jutro odbiera Dragon Ball i też nie wiem kiedy to rozpakuje 😂
Gratuluję 6 lat podcastu! Fajnie, że poruszyliście temat Robloxa bo wiem, że w rodzinie są krewni z dziećmi, które korzystają z tego to zwrócę im uwagę i podeślę link do Waszego omówienia tego raportu.
Na osiedlu gdzie ja mieszkam, rodzice pilnują dzieci na placach zabaw, ale te w wieku dajmy na to 12+(nie mam pojęcia jaki może być wiek), które już nie siedzą na placach zabaw, biegają grupkami samopas po osiedlu. Jeżdżą gdzieś między blokami na rolkach, hulajnogach, siedzą na trzepakach.
13:35 d4 jest zajebistą grą fakt mogłaby być lepsza alee serio nie ma do czego specjalnie się doczepić 1:09:42 oczywiście że tak to działa przykład mój w 2009 roku wyszedł lol i ja nie chciałem w niego grać na początku nie chciałem instalować ALE musiałem bo o niczym innym się nie rozmawiało wtedy i w nic innego się nie grało i tak o to w lola gram już 15 lat XD fakt że u mnie to nie dało "znajomych" "przyjaźni" itd i tak mnie się nie lubiło alee mimo wszystko trzeba było wiedzieć co się dzieje w internecie trzeba było znać jakąś grę i kanał itd
Ja mam dwóch synów 12 i 11 lat . I podejście do wychowywania o opieki nad dziećmi miałem podobne jak Rock . Nad opiekuńczy. Lepiej chuchać na zimnie. Niż żałować. Lecz ma to jednak duży minus widzę z czasem. Ze dzieci ciągle chronione pod parasolem rodziców. Są mniej samodzielnie niż te co latały samopas po dworze. I mam takie przemyślenia by nie było tematem tabu dotyk obcych. Od dziecka przestrzegać że nikt niema prawa naruszać tej strefy nawet z najbliższego grona też rodzina. Do nadzoru nad androidem polecam Famili link aplikacje. Dziecko do kiedy rośnie nie powinno oglądać więcej niż dwie godziny dziennie ekranu i na noc też nie może przed snem chodzi o mózg. Pozdrawiam
Nie no moment kontrolowanie konta dziecka jest nienajgorsze na robloxie sam sprawdzam konto swojej młodszej siostry i mozemy ustawić z kim moze rozmawiać i uzywać chatu czy tylko jej znajomi czy wszyscy mogą do niej pisać i dołączać z nią do gier no i masz historię gier w jakie ona gra także myślę że tutaj trochę przesadzacie o braku jakiekolwiek kontroli rodzica a raczej braku świadomości rodzica o takich narzędziach. Do tego izolowanie swojego dziecka od rówieśników jest już przesadą rodzic chce mieć pełną kontrolę ale nie popadajmy skrajność.
Przejebane mieć takiego starego jak rock który naczyta się jakiś raportów i usuwa dziecku grę xD. Ja mając 8 lat zabijałem prostytutki w gta vc i jeździłem do strip clubu w wieku 9 lat oglądałem happy tree friends rok później poznałem takie rzeczy jak 2grils1cup czy 1 Men 1 jar czy też padłem ofiarą strony own3ed w wieku 12 puszczałem się szamanka w metinie żeby mieć darmowe itrmy wszystko to było raczej nie odpowiednie do mojego wieku a mimo to wyrosłem na normalnego człowieka, kwestia podejścia do takich rzeczy, wszędzie znajdą się zwyrole ale chodzi o to żeby podchodzić do tego z głową nawet jak jest się jeszcze nie rozgarniętym dzieciakiem. Inna sprawa jest to że to rodzic powinien kontrolować co robi jego dziecko przy pc a zrzucanie tego na platformę która udostępnia możliwość nieodpowiedniego wykorzystania jest nieodpowiednie aczkolwiek brak jakiej kolwiek moderacji treści też jest niedopuszczalne wszędzie się znajdą ludzie którzy robią coś nieodpowiedniego
56:27 wgl rodzice rzadko się interesują czymkolwiek. U mnie w domu to ja musiałem wszystkim uświadamiać jak na ludzki mózg wpływa np. TikTok, a moi rodzice przy innych wybitnie się interesują. (Mam 14 lat)
Co ty gadasz Remi? Usprawiedliwiasz lenistwo rodzicow. Spłodza dziecko i już jak tylko dzieci mogą skupić wzrok, wkładajà im w łapki komórkę. Później dieci majà problemy z tożsamościà bo wzorce czerpią z internetu.
Mam takie wrażenie, że kiedyś w grach multiplayer skierowanych do dzieci strasznie dużo przykładano uwagi do bezpieczeństwa dzieci i moderacji. Np. W Club Penguin było pełno różnych filtrów na chacie (włącznie z blokadą wpisywania cyfr - żeby nie móc podać numeru telefonu, czy adresu). Anegdotycznie z tego wzięły się „speedruny jak szybko dostać bana w CP”. Tak samo w krótko żyjącym MMO Lego (Lego Universe) ponoć wykończyły ich koszty moderacji. No właśnie - teraz okazuje się, że kluczem do wielkich zarobków było totalne olanie moderacji…
Mieszkam na osiedlu małego miasta. U Nas dzieci latają bez rodziców. Oczywiście te większe. Tak od 8 w górę. Często 7-8 letnie biegają ze starszymi. To psychika Remigiuszu. Wiem jak sam miałem schody z tym związane. Ostatnio moja 11 letnia latorośl chciała wybrać się z koleżankami do miasta. 3 km sciezką rowerową. Zgodziliśmy się bo jechało kiła dzieci plus moja córka jest strasznie bojaźliwa itd. Nie jest jakimś szarlatanem, jest bardzo uważna. Ale kuźwa niepokój we łbie miałem cały czas, dopóki kinnie wróciła. Po powrocie powiedziałem sobie nigdy więcej bo oszaleje. To chyba problem z Nami, rodzicami oraz to że w mediach same złe informacje.
Stare konsole i komputery wydają się świetnym pomysłem, moja córka ma dopiero 2 lata więc jeszcze jest trochę za młoda, ale już mam dla niej gotowego NESa i Amigę. Jeszcze odnośnie tematu zagrożeń “na zewnątrz” - wydaje mi się że same osiedla są obecnie dużo bezpieczniejsze niż 30 lat temu, ale doszła zupełnie nowa kategoria niebezpieczeństw, czyli młodzież latająca samochodami 80-100kmh osiedlowymi uliczkami, ścigająca się i driftujaca, a poza tym ilość kierowców pod wpływem. Dziś nie ma już znaczenia jak dobrze się nauczy dziecko przechodzić przez jezdnie, czy dziecko się zatrzyma, rozglądnie trzy razy… nawet robiąc to wszystko wydaje mi się że ryzyko potrącenia już dużo większe niż było kiedyś
Epstein to byl gosc ktory to organizowal dla wielu bogatych i wplywowych ludzi ktorzy odwiedzali jego wyspe ale o tym Panowie nie wspomna by by sie okazalo ze 80% aktorow, velebrytow i politykow jest w to zamieszana...
Wydaje mi się że wynika to z tego że my jako dzieciaki po pierwsze było nas więcej a do tego byli starsi bracia koledzy i rodzice ufali tej społeczności raczej że dbają o sobie nawzajem bo tak byliśmy wychowani, dzisiaj niestety średnio jest jedno dziecko na obojga rodziców, w latach których ja się urodziłem każdy miał dwoje, troje dzieci a nawet sąsiedzi z podwórka mieli jedenastkę. Wydaje mi się że to wynika z tego że ufaliśmy że jako grupa sobie poradzi, do tego PRL chyba też tego uczył że dzieci muszą być samodzielne bo my byliśmy uczeni przez rodziców, a teraz my jesteśmy pierwszym pokoleniem które wychowuje dzieci poza PRL
W Polsce więcej dzieci mam swoje telefony.mobilne niż w UK gdzie mieszkam. Gdy wracam do rodziny to jak widzę już 8 latki z telefonami. Jestem w szoku moja cora ma 9 i nie ma. Zresztą w szkołach do 15 roku telefony są zabronione przynajmniej u mnie w rejonie. Pozdrowienia z Manchester
Remigiusz "bawilem się nie najgorszej" Maciaszek
"Cierpki Maciaszek"
To już jest mem 😂
@@TheDarkSider890 oj tak, jeszcze jak 😂
Romuald Maciuszek
Merugiusz Remiaszek
Ja nie mam dzieci, ale czesto się nimi opiekuje w ramach pomocy dla rodziny. Miałam sytuacja gdzie 10letnia dziewczynka właśnie na robloxie poznała ,,pana,,. Wiadomo na początku była to niewinna konwersacja, ale potem zaczęły padać dziwne pytania typu co robi mama i tata, czy może od niej dostać jej numer telefonu i czy mogą porozmawiać na kamerkach:) jak się potem okazało ukrywała znajomość z nim przez jakieś dwa dni(!) I przez ten czas i może przez jej niewinność zdążył zebrać o niej dużo informacji i porozmawiać na kamerce. Ja dowiedziałam się o tym przez przypadek, po prostu w zwykłej konwersacji jak zaczęłam pytać się jakie ma koleżanki. Na początku nie chciała o tym mówić, ale już sam ten fakt wzbudził moje wątpliwość i cóż, dobrze że ciągnęłam ją za język.
Ci ludzie są niebezpieczni miedzy innymi dlatego, że doskonale wiedzą co robić, aby dziecko nie mówiło o ich znajomości i potrafią z rzeczy kompletnie nienormalnych, przekazać je w kontakcie z dzieckiem tak, aby dla tego dziecka to było w porządku.
Uważajcie na dzieci, przeglądajcie ich konwersacje (wiadomo, w granicach rozsądku) i miejcie bardzo ograniczone Zaufanie.
Zdanie po "ale" nie ma znaczenia a o granicach rozsądku naruszonych jak Izrael lub Rosja granic lepiej nie wspominać
Po jakim „ale”?
Tym na początku?
I o czym ty pieprzysz w ogóle?
Dzięki za ten podcast!
Wysłałem mamie, która jest nauczycielką klas 1-3 (plus będzie podsyłać Wasz podcast innym rodzicom) i będzie poruszać temat z rodzicami na wywiadówkach bo praktycznie cała klasa gra w robloxa…
Uważam, że to mega ważne by poruszać takie tematy!!! Sam nie spodziewałem się że jest tak grubo a siedzę w Internecie od dziecka…
Wszystkiego Najlepszego z okazji 6 urodzinek podcastu! Ja Was zacząłem oglądać chyba dopiero 2021/2022. Znaczy wpadałem do Was czasem na jakiś podcast, ale dopiero od ponad 2 lat tak naprawdę regularnie Was oglądam. Dosłownie wszystko, haha! Wykonujecie chłopaki zajebistą robotę, oby tak dalej. Tematy mega ciekawe i ważne. Ten dzisiejszy też. A ten Roblox to ściek i szereg olbrzymich zagrożeń. Ja wychowałem się na Jedi Knight: Jedi Outcast, GTA Vice City i San Andreas, Gothicu 2 itp. I te gry oprócz nieopisanej frajdy sprawiły, że szybciej poniekąd dojrzałem z uwagi na zawarte w tych produkcjach dojrzałe i dosyć mroczne historie. Nie mówiąc o tym, że przemoc w nich czy odcinanie kończyn bynajmniej mnie nie skrzywiły. :P Kiedyś to wgl spędzało się mnóstwo czasu na dworze okazjonalnie grając samemu bądź z kumplami, a dzisiejsze dzieciaki mają niby wszystko, ale tak naprawdę mają niewiele z tego co kiedyś się "miało", co się robiło. Nie mówiąc o poczuciu wolności (z kolei ta "wolność" w sieci jest bardzo niebezpieczna niestety). Powiem tyle: jak internet raczkował to świat był bezpieczniejszy, bo agresorzy nie mieli takiego łatwego dostępu do potencjalnych ofiar. Kiedyś zagrożenia były bardziej lokalne, po prostu trzeba było uważać na mieście, podwórku etc. Pozdro Panowie i dzięki za podcast! :D
Słuchając wypowiedzi Rocka o kontrolowaniu córki przez cały czas kiedy jest na zewnątrz przypominam sobie siebie w latach 2007-8, w tamtym czasie popularną rozrywką na moim podwórku było tak zwane "le parkour". Uśmiecham sie mimowolnie i zastanawiam co by zrobił dzisiejszy rodzic widząc młodego 10 letniego dzieciaka stojącego na dachu zjeżdżalni (jakieś 2.5-3m) skaczącego do piaskownicy krzycząc "jestem" przed i "ryzykantem" już na dole (taki dziecięcy sposób na zmotywowanie się😅). Niczego nie żałuję, a wręcz przeciwnie, cieszę się, że dorastałem w takim czasie i oczywiście w pełni rozumiem optyke Rocka, pewnie sam mając potomka powielałbym tego typu zachowania :)
Tak dokładnie jest - punkt widzenia zmienia się bardzo, oj bardzo.
Do Borysa. Niestety, ale czlowiek jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje kontaktu i obcowania z grupą. Kiedy dziecko jest wyobcowane i nieakceptowane w grupie to ma to niesamowicie negatywne konsekwencje. Wiec troche jest to sytuacja patowa.
Bardzo słusznie Remigiusz zauważył, że trudno dziś zweryfikować opinię i to czy ktoś faktycznie gra, czy nie. Ale to właśnie pod typ gracza "spędziłem 100h w (wstaw grę)" blizzard nie wprowadził laddera a jedyną namiastkę z poprzednich sezonów usunął. Na ladderze jasno widać postęp, a nie godziny, o których niektórzy tak lubią mówić.
Jeden gracz w 100h progresuje endgame, drugi w żółwim tempie będzie cieszył się grą, a trzeci spędzi większość czasu wybierając skiny w sklepie. Można się domyślić, który z nich ma szersze spojrzenie na tytuł. Można też zobaczyć, który z typów graczy chętniej monetyzuje swoje godziny w wydawanych opiniach.
Jakby Remigiusz nie potrafi złożyć wypowiedzi bez "jakby". Przez to brzmi jakby bardzo niepewnie. Borysowi też nie przychodzi to łatwo. Merytorycznie jak zwykle super.
Dobry wieczór
jestem nauczycielem w szkole ponadpodstawowej. Chciałem zapytać czy mogę wykorzystać część podkastu o robloxie na wywiadówce?
pozdrawiam serdecznie Krzysztof
Nie musisz pytać.
@@RockAlone2k Dzięki
Nazywajmy rzeczy po imieniu - MAKROTRANSAKCJE - nawet jak jest parę centów, to nie ma tam nic mikro, bo pakiet waluty trzeba zakupić. Do tego masa dark patternów, ceny wyliczone tak, żeby zawsze jakiś ogonek został, albo wręcz mela na twarz klienta w postaci pancerza za 28$ na TYLKO JEDNĄ KLASĘ POSTACI w diablo 4.
O diablo immortal i maksowaniu postaci za 500K USD może też warto wspomnieć.
To może zebrać podpisy, pomyśleć nad jakąś ustawą która będzie wpływać na bezpieczeństwo dzieci w internecie i ruszyć z tym do sejmu? Macie zasięgi, sto tysięcy to nic przy 1,5 mln subów Rocka a można by faktycznie coś dobrego zrobić. Były akcje dot. cen na steam, trwa akcja mająca na celu wprowadzenia w UE przepisów dot. żywotności gier które zakupujemy, dlaczego by nie ruszyć tego tematu?
Jakby pdf wyszedł na dwór to nawet nie ma na co popatrzeć bo dzieci to świat widzą dzisiaj co najwyżej miedzy drzwiami domu a auta (hiperbola).
Ale generalnie jest tak, że rodzice często całkowicie się skupiają na zdrowiu fizycznym dziecka (aby sobie krzywdy nie zrobiło bo na zewnątrz może się potknąć, albo aby jadło tylko jedzenie bez gmo etc. etc.) a całkowicie ignorują zdrowie psychiczne. Dlatego rodzic dziecku nie pozwoli się bawić samemu na dworze, bo jeszcze kolana zedrze, ale ma wylane na to, że te samo dziecko spędza 10h dziennie przy grach czy telefonie. Po tym 10 lat później rodzice się budzą wielce zdziwieni że ich dzieci to chodząca kolekcja problemów psychicznych która całkowicie sobie nie radzi w codziennym życiu.
Jakis czas temu byłem na urodzinach mojego przyjaciela. Rozmowa poszła w kierunku jednego pytania z testu. Wymień pięć substancji - chodziło o narkotyki. Jego syn, 12 letni chłopak wymienił 4. Ja mam 44 lata. Gdy miałem 12 lat nie znałem takiego słowa ja narkotyki. Czasy się zmieniły mocno. Dostęp do informacji jest powszechny i nie tylko do tych dobrych. Dziecko może dowiedzieć się o różnych rzeczach z Internetu, od rówieśnika ze szkoły. Problem w tym, że rodzice nie rozmawiają i nie tłumaczą w odpowiedni sposób dzieciom pewnych zagrożeń. Moja córka dostawała telefon, żeby mogła sobie oglądać. Ale na początku ja byłem zawsze przy niej. I tłumaczyłem jej wszystko. Jeżeli np. w bajce pojawiała się jakaś mroczna postać. Tłumaczyłem jej, że to tylko bajka i to nie jest prawdziwe postać i że nie musi się mocno bać. A jeżeli się troche boi to, to jest normalne. Bo ja też się trochę przestraszyłem. :) Pamiętam, jaki byłem dumny jak córa sama z siebie pierwszy raz wyłączyła telefon i odłożyła go. Żeby bawić się w berka i zabawkami ze swoim Tatą. Wystarczy pokazać właściwą drogę i dać wybór. I nie być tylko sztywną definicją rodzica, ale także przyjacielem swojej pociechy.
Dziękuję za ten komentarz. Rzadko kiedy widzę kogoś, kto oprócz bycia rodzicem, jest jeszcze przyjacielem. Nie wiem dlaczego o tym się nie mówi, może to moja bańka po prostu. W każdym razie, jest to dla mnie dość smutne, a jestem młodą osobą, bezdzietną. Dzisiejsze młode pokolenia "dostają po dupie", abstrachując od tego czy słusznie, czy nie, a zapomina się o tym, że czasy są zupełnie inne. Istnieją nowe zagrożenia, które poważnie potrafią wpływać na dzieci i młodzież, a rodzice są przy tym wszystkim nieobecni. Przestrzeń internetowa, czy szerzej cyfrowa, stała się realnym miejscem życia wielu osób. Czy to dobrze, czy to źle - nie mi oceniać. Ważne jest tutaj to, że mogą w dłuższej perspektywie wynikać z tego głębokie problemy w rodzinie z uwagi na brak odpowiedniego dialogu ze sobą.
Miło widzieć, że niektórzy realnie uczą dzieci odpowiedniego myślenia i podejścia do życia :).
46:51 ogólnie to jest problem internetu i on zawsze będzie niestety, jeśli internet będzie otwarty i odstępny od tak dla każdego.
Dzięki za odcinek (część Robloxowa). Jakoś tak mam wrażenie, że mówienie o ... (społecznie) "ważnych" tematach jest wartościowe. Być może, zwłaszcza przy Waszych zasięgach, uchroni to dziecko jakiegoś rodzica od przykrych konsekwencji / obcowania z różnymi "panami".
Chyba rok czy dwa lata temu ktoś nagrał materiał wideo na ten temat i firma robloxa zagroziła pozwem I nie opublikowali drugiej części. Nic dziwnego że Nintendo ogranicza możliwość kontaktowania się z nieznanymi graczami w ich grach i konsolach.
Rozwojowo dziecko nie powinno mieć kontaktu z internetem, telefonem, komputerem itp. do 6/7 roku życia. Patrząc na to, jaka jest ilość dzieci z opóźnionym rozwojem mowy i nie tylko to ma to sens.
A ty Remigiusz skończyłeś SH2 czy nie? Bo z tego podcastu się nie dowiedziałem.
Nie mogę zgodzić się z Rockiem odnośnie premier, że teraz trudno odnieś sukces. Mamy rekordy graczy na steamie, a wyniki parworlda czy wukonga pokazują, że dobra i ciekawa gra ma teraz ogromne szanse na sukces. I jasne że ludzie wrócą po czasie do pubg, cs itp, alto właśnie na premierę ludzie odchodzą od swoich ulubionych gierek
@@carolmarkiewicz7336 refantazio, space marine 2 do tego, świetne gry single, odniosły sukces i uwaga praktycznie bez bugów, po za pierdołami.
Czy ty wiesz jak trudno było zrobić Wukonga? Tam akurat ciężka praca i spora inwestycja dała sukces. A Palword, to weź tu bądź tym jednym z miliona, który osiągnie sukces...
@@Tyronom budżet gry 42 mln $ raczej takie 2A. Technicznie zostawia sporo do życzenia, zwłaszcza dodanie frame gen do trybu 30fps co daje duży input lag w grze gdzie responsywność jest bardzo istotna.
Gra świetnie się wstrzeliła z historią i mitologią której nikt nie ruszał do tej pory, doszedł lokalny patriotyzm, bo chińskie studia nie robiły takich gier.
Gdyby taką techniczne grę wydał jakiś duży wydawca, w świecie greckich bogów, to by to media zjadły jak redfall czy forspoken.
Nie uważam że palworld jest lepsze czy coś w ten deseń, bo tam jeszcze mniejsza ekipa to robiła.
Nie mogę się zgodzić. Pomyśl sobie ile było gier dobrych nie wybitnych ale poprostu dobrych jak nowe Saints row. Rynek został zalany tylom dobrymi grami że jak ktoś się potknie i nie zbierze dobrych recenzji na start to gra umiera. Polecam posłuchać Nrgeek " o grach na poważnie przesyt".
Już są mody zmieniające wygląd postaci, można nawet przywrócić klasyczny strój Mari :D
Jeżeli chodzi o temat ROBLOX-a i kontroli rodziców nad treściami, które przeglądają dzieci to aż mi się przypomina odcinek Black Mirror (to był chyba S04E02 - Arkangel), gdzie matka wszczepiła chip dziecku, aby kontrolować to co widzi i przy niebezpiecznych treściach automatycznie rozmywał to co widzi dziecko. Sezon 4 miał premierę w 2017 roku a do dziś te odcinki są bardzo aktualne (stety lub niestety), w szczególności przesłanie ich, oczywiście według mnie 🙂 A co do Waszego odcinka Panowie, jak zawsze bardzo dobra robota 😉
Panie Remigiuszu. Nieironicznie polecam dla dziecka kupić ps2 z wybranymi gierkami. Na niska jakość obrazu polecam upscaler dzieki któremu można się podpiąć do monitora przez hdmi. Problem z zagrożeniem w internecie zażegnany a w rękach ma Pan pełna kontrolę nad tym w co dziecko gra.
To już lepiej dać mu Nintendo Switch, jest tam nawet aplikacja na smartfony do kontroli rodzicielskiej
@@matesgralbo Pegasusa i też pełna kontrola.
Na PS można po prostu wyłączyć funkcje sieciowe
Ale dziecko chce grać online z innymi w popularne gry, a nie samemu w jakieś klasyki...
@@Tyronomto niestety albo 100% pewność że dziecko nie trafi na pdfa w grze grając w gry offline albo narażanie dziecka na pdfow w grze online
Myślę, że w tak ważnym temacie, powinniście przyciąć wstępniak i rozmowy o innych rzeczach do minimum. Rozumiem, że chcieliście zachować format podcastu, ale wielu niegrowych/nieinternetowych rodziców, którzy usłyszą o temacie i będą chcieli go zgłębić, trafi tutaj i słysząc przez 30 min rozmowę "nie na temat/o bajkach", bardzo szybko wyłączy film, nie docierając do najważniejszej jego części 🤔
Albo przynajmniej powiedzieć na wstępie, albo dodać napis, że temat zaczyna się od tej i tej minuty
Zamknęli wyspę Epsteina i imprezy Diddiego to przenieśli się na roblox😂
Najbardziej bawi mnie to ze w GTA Online hazard jest niedostepny z powodu prawa polskiego a na Robloxie jest niezliczona ilosc "lootboxow", wirtualnych kasyn, kół fortun i tym podobne w pełni dostępne dla każdego niezależnie od wieku użytkownika.
Przechodzi ze względu na to że to gry użytkowników
@@patrykb_Z których Roblox otrzymuje zyski.
@@Mroziukz widać tego prawo nie obejmuje.
Oglądałem pierwszy jak i każdy odcinek podcastu i mam nadzieję, że podcast będzie trwał kolejne 6 lat i jeszcze dłużej! :D
Remigiusz, który zawodowo gra w gry mówi o potrzebie odpoczynku po pracy XD!
Ja znalazłem rower skladaka. Z lat 90. Piękny eastern egg. Bardzo dokładnie odwzorowany
Wszystkiego Najlepszego! Stooo laaaat, stooo laaat! ❤️🥳
Na pytanie Borysa, czemu nie da się wychować dziecka bez telefonu odpowiem z mojego doświadczenia. Otóż nie da się, bo nawet jak ty swojemu dziecku zabronisz telefonu, to wszyscy rówieśnicy, kuzyni w podobnym wieku mają, dosłownie wszyscy 99%. I to jest problem, ty teoretycznie swojemu dziecku możesz zabronić, ale wszyscy inni mają. W takim przypadku dziecku nie wytłumaczysz, że to dla jego dobra itd, nie da się. Kontrargument z jego strony, że przecież wszyscy inni mają jest nie do wygrania, niestety.
Moje dzieci też zafascynowane Robloxem. Nie rozumiem tego fenomenu. Teraz grają w Robloxie co jest popularne "Doors" i "Floors 2". Spróbowałem z synami pograć w kooperacji aby zrozumieć ten "fenomen" bo "wszyscy w to grają". Przysluchuje się tym youtuberom co w to grają jak mlodzi oglądają. Teksty typu jak będzie tyle lajków to zagramy dalej to codzienność. To się samo tyczy społeczności minecrafta.
U nas w szkole dużo dzieci wraca same ze szkoly juz w drugiej i trzeciej klasie podstawowki. Na placach zabaw dzieci poniżej 7 roku życia są z rodzicami, ale juz 8 latki i starsze przychodzą w grupkach i skaczą po całym placu zabaw bawiąc sie w pieklo bez nadzoru.
Raz widzialam taką sytuację, że jedno z tych dzieci spadlo z wysoka i wtedy po prostu mamy maluchow podeszły, sprawdzily czy wszystko z nim w porzadku i zadbaly by został odesłany do domu i nie wracał sam.
Z jednej strony rozumiem nadopiekunczosc i sama sie na tym łapie, ale z drugiej strony moj brat, ktory jest harcerzem od jakichs dwudziestu kilku lat, ciagle uczy nas zwiekszania strefy samodzielnosci - dzieci tego bardzo potrzebują. Dla 12 latka pobyt na placu zabaw z mamą to juz obciach, jakos nie wyobrazam sobie, żeby moj syn w tym wieku chodzil ze mną na plac zabaw. To juz ten wiek, że dziecko ciagle stawia sie jednak w opozycji i szuka niezaleznosci.
Ja tez mam bogata wyobraźnię i ciagle dostrzegam zagrozenia, jednak na szczescie te zagrozenia są w mojej głowie, a w rzeczywistosci pozwalanie na pewna samodzielność nie doprowadziło do zadnych przykrych konsekwencji, nawet gdzy dzieciaki uczyly sie w wieku 5-6 lat chodzic po drzewach i wchodzily na wysokosc pierwszego pietra po czeresni.
Mam córkę 7 lat. Nie wie co to roblox, za to maksuje mi na ps5 astrobota.
prawidłowo trzeba uczyć maksowania gier solo, gry multi, a zwłaszcza kompetytywne to rak, depresja, upośledzenie postrzegania świata (dla większości, poza wybitnymi jednostkami)
@@MrValgard Ament. W pełni się zgadzam. Grywam ostatnio sporo w gry muliti, semi-kompetetywne powiedzmy...dostaję raka mózgu od tego. Z przerzutami. Ale od jednej takiej gry się uwolniłem, bo gdy odwiedziłem ją po kilku/nastu miesiącach przerwy, zrozumiałem, że gra jest jeszcze gorsza, niż ją zapamiętałem.
To powiedziawszy, podejmę właśnie rozsądną decyzję i zagram w Cyberpunka.
Pozdrawiam serdecznie.
Siemanko. W spółkach wygląda to tak że to że jednostka nie zarabia to nie znaczy że pracownicy spółki nie zarabiają. Oznacza to jedynie tyle że spółka nie wykazuje zysku więc nie płaci od tego podatków a wszystkie przychody ładuje w koszty redukując ogólny koszt działalności. Przezesi, dyrektorzy itp. zarabiają w takim układzie pewnie bardzo dużo :)
14:26 Borys, zachecam do obejrzenia Silent Hill 2 20th anniversary analysis" :)
Gra ma warstwy jak Shrek - powiedzialby CG Jung ;)
Moja córka właśnie chciała tego Robloxa, bo koleżanki i koledzy mają, i grają online. Sam byłem niechętny, bo wiedziałem, że tam czają się zagrożenia. Ale nie wiedziałem, że to aż tak duża skala problemu. Młoda raczej tematu nie odpuści, chyba że znajdzie się alternatywę, która będzie bezpieczniejsza. A już zaczyna się też temat własnego smartfona/tabletu, portali społecznościowych i innych takich. Rodzice koleżanek i kolegów raczej pozwalają im na wszystko, więc Młoda też będzie chciała mieć dostęp. Zabronimy, to będzie społecznie wykluczona, w pewnym sensie.
Co do wyjść na plac zabaw, to Młoda chodzi sama, jak chce - osiedle w małej miejscowości, nie ma wielkiego ruchu drogowego, a i Młoda ma lokalizator, jakby co.
Sam mam młodszą siostrę i staram się zwracać uwagę na to co robi w internecie bo wiadomo rodzice nie zawsze za tymi tematami nadążają. Na robloxie mozna kontrolować z kim się komunikuje w jakie gry gra i sprawdzać historię jej gier oraz listę znajomych i czy ci znajomi mogą do niej dołączać i z nią grać. Chłopaki trochę mineli się z prawdą, bo narzędzia rodzicielskie są w miarę okej a nie ma co dziecka izolować od rówieśników zagrożenia rowniez są ale to jak z facebookiem czy instagramem
O jakie grupki chodzi na robloxie? Czy roblox pozwala na stworzenie jekichś grupek czy może jest to po prostu discord? Jeśli discord to sprawa z kontrolą jest utrudniona bo strzelałbym że tu większą władzę ma właśnie discord jako firma
A to nie były Simsy od tego?
wow zaskoczenie ze dziecko sie nudzi same w domu jak nie ma telefonu/tableta skoro zostało do tego przyzwyczajone....
6 lat podcastu.. yeeey❤
Polecan ksiazke Anxious Generation , nadopiekuczosc w swiecie realnym i nie opiekowanie sie w świecie wirtualnym to wprost krzywdzenie dzieci 1:11:00
Potwierdzam. Haidt od dobrych kilku lat zajmuje się tym tematem, więc warto zaznajomić się z tematem.
Mam nadzieję, że jak najszybciej przetłumaczą na PL.
@@Koldraonthe coddling of the American mind też spoko.
Haidt zawsze na propsie 👍
Rocki, jak Ty się jąkasz na tych podcastach to jest coś niesamowitego 🙈 boisz się swoich słów przy Borysie czy coś? Twoja pewność siebie, mam wrażenie, jest na poziomie minusowym względem tego jak jesteś sam.
Dzień dobry, Rock nie jesteś sam a propos Diablo 4, również bawię się tam nienajgorzej i jakaś satysfakcję z tego mam do tego stopnia, że brakuje mi diablo po za domkiem, więc pogrywam w Immortals na telefonie 😄
6 lat temu byłem hejterem Borysa a teraz słucham tego podcastu głównie dla Borysa 😂
"Córka utrudnia odpoczywanie...." - o rany... Remigiusz chciałbym żeby ten komentarz do ciebie trafił. Twoja córka juz nigdy nie będzie tak mała (młoda) jak dzisiaj. Jak się nudzi to pobaw sie z nią, spędźcie razem czas. W gry jeszcze sie nagrasz. A za pieniądze więzi nie kupisz. za chwile to ty ją będzieesz prosił żebyście pogadali a nie ona ciebie.
Borys, Gary Dauberman jest jedynie producentem Zakonnic i To, jako reżyser odpowiadał wcześniej za Anabelle
dawno nie przyciągnął mnie tak tytuł
CohhCarnage streamuje na twitchu :) Jeśli pojawił się na steamie to pewnie akcja promocyjna jakiejś gry albo coś w tym stylu.
Cześć Remik jak często się tasujesz 😏
(Żart prowadzoncego co nie umie jenzyka polskiego.)
To podcast z Boryskiem? Jestem zainteresowany.
Tak! Remigiusz muszę się zgodzić mam to samo dawniej jako dziecko biegałem z patykiem po potoku dziś boję się puścić córkę na pole
Jestem z rocznika Remigiusza, w duzym miescie się wychowałem, rodzice rownież nas do piaskownicy wyganiali żeby mieć spokój - kolega złodzieja do mieszkania wpóścił jak jego rodice byli w pracy, a on z kluczem na szyji biegał. Na mnie dużo starszy sąsiad pompki ćwiczył (na szczęście ubrany i bez penetracji)...
Dojrzały chłop, a byka wali ... Wpuścił sie pisze, przez "u"
1:02:30 Kiszak chyba za duzo gral w ten tryb pozdrowienia buzka buzka
Jestem z wami od 4 lat a od 3 na bieżąco pozdrawiam
Końcówka Substancji była tragiczna
Remigiusz kiedy Silent Hill 2 ograsz?
Witam, chyba nigdy
16:25 mi zajęło 11h i też każdy zakamarek przeglądałem xD
Rock kiedy odcinek z SILENT HILL 2 czekam 😠
Zgadzam sie nie powinno być na platformie Roblox przymykania oka na zwyroli.
Z drugiej jednak strony wychowałem się na tej platformie, jak na Minecraft i nic mi się nie stało w związku z tym.
Żeby zopobiegać zwyrolom trzeba by zakazać internetu, albo inwigilować użytkowników w stopniu jakim nikt by nie chciał.
Oczywiście Roblox powonien przyłożyć się do moderacji pilnujacej treści, ale nie zapomminajmy że to nie jest platforma tylko dla dzieci, sam lubię sobie czasem wrócić do choćby "Phantom Forces" i mam nadzieję że nie zakarzą gry bo "strzela się do ludzi i pojawiają się czerwone plamy".
Co do dzieci no ja ich nie mam, ale jeszcze niedawno sam chodziłem do podstawówki lata 2011-2017 już wtedy można było być alienowanym ze względu na brak dostepu do gier i internetu, a to też nie jest dobre.
Najwazniejsze żeby dzieci były pod jakąś kontrolą i były uczone że z nieznajomymi w internecie się nie rozmawia.
Przy okazji pochwalę się, za moich dziecięcych lat jeszcze było popularne przesiadywanie na polu od powrotu ze szkoły do wieczora z przerwami na jedzenie. A zabawy które były stwarzały ryzyko nie fajnego wypadku zwłaszcza jak było połączone z bieganiem po lesie bez nadzoru😂
Dzięki za spoiler Remik
Jeśli komuś ciężko oderwać dziecko od robloxa to może odpalenie go na xboxie jest rozwiązaniem. W wersji konsolowej nie ma żadnych elementów społecznych jak grupy, a nawet nie widać czatu.
Nie tylko ty tak masz Remik …też nie mogę się oderwać od Diablo a astro czeka w foli , Silent Hill i jutro odbiera Dragon Ball i też nie wiem kiedy to rozpakuje 😂
jest jeszcze jedna japońska gra która jest topką roku, pozdrawiam fanów yakuzy
Macie już żółtego dolka?
Rock, niech ci się Colin Farrell kojarzy z tym piecykiem z dmuchawą 🤣
ten film to chyba opóźniony o 5 lat
Gratuluję 6 lat podcastu!
Fajnie, że poruszyliście temat Robloxa bo wiem, że w rodzinie są krewni z dziećmi, które korzystają z tego to zwrócę im uwagę i podeślę link do Waszego omówienia tego raportu.
dzięki za spoilery !!!
Kto gra "Pink Wina", napisy trzymają poziom :)
Na osiedlu gdzie ja mieszkam, rodzice pilnują dzieci na placach zabaw, ale te w wieku dajmy na to 12+(nie mam pojęcia jaki może być wiek), które już nie siedzą na placach zabaw, biegają grupkami samopas po osiedlu. Jeżdżą gdzieś między blokami na rolkach, hulajnogach, siedzą na trzepakach.
Jakbym wpadł na pomysł żeby iść z 12 letnią córką na plac zabaw to usłyszałbym półgodzinny wykład na temat znaczenia słowa "cringe" :D
13:35 d4 jest zajebistą grą fakt mogłaby być lepsza alee serio nie ma do czego specjalnie się doczepić 1:09:42 oczywiście że tak to działa przykład mój w 2009 roku wyszedł lol i ja nie chciałem w niego grać na początku nie chciałem instalować ALE musiałem bo o niczym innym się nie rozmawiało wtedy i w nic innego się nie grało i tak o to w lola gram już 15 lat XD fakt że u mnie to nie dało "znajomych" "przyjaźni" itd i tak mnie się nie lubiło alee mimo wszystko trzeba było wiedzieć co się dzieje w internecie trzeba było znać jakąś grę i kanał itd
Rock zapomniałeś wspomnieć o klacie Hugh Jackmana
Ja mam dwóch synów 12 i 11 lat . I podejście do wychowywania o opieki nad dziećmi miałem podobne jak Rock . Nad opiekuńczy. Lepiej chuchać na zimnie. Niż żałować. Lecz ma to jednak duży minus widzę z czasem. Ze dzieci ciągle chronione pod parasolem rodziców. Są mniej samodzielnie niż te co latały samopas po dworze. I mam takie przemyślenia by nie było tematem tabu dotyk obcych. Od dziecka przestrzegać że nikt niema prawa naruszać tej strefy nawet z najbliższego grona też rodzina. Do nadzoru nad androidem polecam Famili link aplikacje. Dziecko do kiedy rośnie nie powinno oglądać więcej niż dwie godziny dziennie ekranu i na noc też nie może przed snem chodzi o mózg. Pozdrawiam
O Polsat games byl pierwszy odc. Super byl ten odcinek, Borys wypowiadal sie jakby byl wkurwiony :-)
kto normalny ogląda streamy na Steamie?
Roblox ma wywalone po prostu i skupiają się na innych rzeczach. Są systemy, które pozwalają monitorować komunikację między graczami w grach przecież.
Dzięki za spoiler :( proszę panowie uważajcie co mówicie o fabułach filmów :(
Kiedy będzie kącik metaphor refantazio ?
cierpkie spoilery
Nie no moment kontrolowanie konta dziecka jest nienajgorsze na robloxie sam sprawdzam konto swojej młodszej siostry i mozemy ustawić z kim moze rozmawiać i uzywać chatu czy tylko jej znajomi czy wszyscy mogą do niej pisać i dołączać z nią do gier no i masz historię gier w jakie ona gra także myślę że tutaj trochę przesadzacie o braku jakiekolwiek kontroli rodzica a raczej braku świadomości rodzica o takich narzędziach. Do tego izolowanie swojego dziecka od rówieśników jest już przesadą rodzic chce mieć pełną kontrolę ale nie popadajmy skrajność.
Remigiusz Spoiler Maciaszek
Przejebane mieć takiego starego jak rock który naczyta się jakiś raportów i usuwa dziecku grę xD. Ja mając 8 lat zabijałem prostytutki w gta vc i jeździłem do strip clubu w wieku 9 lat oglądałem happy tree friends rok później poznałem takie rzeczy jak 2grils1cup czy 1 Men 1 jar czy też padłem ofiarą strony own3ed w wieku 12 puszczałem się szamanka w metinie żeby mieć darmowe itrmy wszystko to było raczej nie odpowiednie do mojego wieku a mimo to wyrosłem na normalnego człowieka, kwestia podejścia do takich rzeczy, wszędzie znajdą się zwyrole ale chodzi o to żeby podchodzić do tego z głową nawet jak jest się jeszcze nie rozgarniętym dzieciakiem. Inna sprawa jest to że to rodzic powinien kontrolować co robi jego dziecko przy pc a zrzucanie tego na platformę która udostępnia możliwość nieodpowiedniego wykorzystania jest nieodpowiednie aczkolwiek brak jakiej kolwiek moderacji treści też jest niedopuszczalne wszędzie się znajdą ludzie którzy robią coś nieodpowiedniego
56:27 wgl rodzice rzadko się interesują czymkolwiek. U mnie w domu to ja musiałem wszystkim uświadamiać jak na ludzki mózg wpływa np. TikTok, a moi rodzice przy innych wybitnie się interesują. (Mam 14 lat)
Dzień dobry
Rock czy ta gra zmieniła Twoje życie? 😂
Co ty gadasz Remi? Usprawiedliwiasz lenistwo rodzicow. Spłodza dziecko i już jak tylko dzieci mogą skupić wzrok, wkładajà im w łapki komórkę.
Później dieci majà problemy z tożsamościà bo wzorce czerpią z internetu.
Mam takie wrażenie, że kiedyś w grach multiplayer skierowanych do dzieci strasznie dużo przykładano uwagi do bezpieczeństwa dzieci i moderacji.
Np. W Club Penguin było pełno różnych filtrów na chacie (włącznie z blokadą wpisywania cyfr - żeby nie móc podać numeru telefonu, czy adresu).
Anegdotycznie z tego wzięły się „speedruny jak szybko dostać bana w CP”.
Tak samo w krótko żyjącym MMO Lego (Lego Universe) ponoć wykończyły ich koszty moderacji.
No właśnie - teraz okazuje się, że kluczem do wielkich zarobków było totalne olanie moderacji…
Na Roblox również jest taka moderacja chatu, nawet mocniejsza. Również dla kont 18+
Mieszkam na osiedlu małego miasta. U Nas dzieci latają bez rodziców. Oczywiście te większe. Tak od 8 w górę. Często 7-8 letnie biegają ze starszymi. To psychika Remigiuszu. Wiem jak sam miałem schody z tym związane. Ostatnio moja 11 letnia latorośl chciała wybrać się z koleżankami do miasta. 3 km sciezką rowerową. Zgodziliśmy się bo jechało kiła dzieci plus moja córka jest strasznie bojaźliwa itd. Nie jest jakimś szarlatanem, jest bardzo uważna. Ale kuźwa niepokój we łbie miałem cały czas, dopóki kinnie wróciła. Po powrocie powiedziałem sobie nigdy więcej bo oszaleje. To chyba problem z Nami, rodzicami oraz to że w mediach same złe informacje.
Roblox, czy istnieje historia gier jaka była rozgrywana na koncie? Dziecko ma ograniczenia wiekowe. Ale dostałem się że można sobie to wsadzić?
Stare konsole i komputery wydają się świetnym pomysłem, moja córka ma dopiero 2 lata więc jeszcze jest trochę za młoda, ale już mam dla niej gotowego NESa i Amigę.
Jeszcze odnośnie tematu zagrożeń “na zewnątrz” - wydaje mi się że same osiedla są obecnie dużo bezpieczniejsze niż 30 lat temu, ale doszła zupełnie nowa kategoria niebezpieczeństw, czyli młodzież latająca samochodami 80-100kmh osiedlowymi uliczkami, ścigająca się i driftujaca, a poza tym ilość kierowców pod wpływem. Dziś nie ma już znaczenia jak dobrze się nauczy dziecko przechodzić przez jezdnie, czy dziecko się zatrzyma, rozglądnie trzy razy… nawet robiąc to wszystko wydaje mi się że ryzyko potrącenia już dużo większe niż było kiedyś
Ile on ma lat?
Epstein to byl gosc ktory to organizowal dla wielu bogatych i wplywowych ludzi ktorzy odwiedzali jego wyspe ale o tym Panowie nie wspomna by by sie okazalo ze 80% aktorow, velebrytow i politykow jest w to zamieszana...
No ale przeciez na Roblox czat mozna wylaczyc... przy wlaczonej restrykcji wiekowej nie ma dostepu do nie odpowiednich gier.
Wszystkie gry gdzie sa mikro tranzakcje nie sa dla dzieci i tu jest problem do przemyslenia .
😏👍
300setna łapka w górę moja 😜
1/10 dla Miasteczka Salem? To żart? Gość sam robiący filmy nie widzi, jak wspaniały operatorsko to jest film?
Wydaje mi się że wynika to z tego że my jako dzieciaki po pierwsze było nas więcej a do tego byli starsi bracia koledzy i rodzice ufali tej społeczności raczej że dbają o sobie nawzajem bo tak byliśmy wychowani, dzisiaj niestety średnio jest jedno dziecko na obojga rodziców, w latach których ja się urodziłem każdy miał dwoje, troje dzieci a nawet sąsiedzi z podwórka mieli jedenastkę. Wydaje mi się że to wynika z tego że ufaliśmy że jako grupa sobie poradzi, do tego PRL chyba też tego uczył że dzieci muszą być samodzielne bo my byliśmy uczeni przez rodziców, a teraz my jesteśmy pierwszym pokoleniem które wychowuje dzieci poza PRL
W Polsce więcej dzieci mam swoje telefony.mobilne niż w UK gdzie mieszkam. Gdy wracam do rodziny to jak widzę już 8 latki z telefonami. Jestem w szoku moja cora ma 9 i nie ma. Zresztą w szkołach do 15 roku telefony są zabronione przynajmniej u mnie w rejonie. Pozdrowienia z Manchester
Rock koniecznie Ty sobie obejrzyj Rodzine Soprano. Caly dostepny na Maxie.
Oczywiście walka ze skutkami, a nie przyczynami na robloxie, zamiast tępić PDF file, to wystarczy nie mieć dzieci.
XDDDDDDDD nie no ta sekcja komentarzy to jest takie złoto
Witam