Dlatego stawiam na usługi. Jedyne sensowne rozwiązanie dla gospodarstw z hodowlą. Dobrze że rynek usług cały czas sie rozwija. Zachodnie maszyny to taki sam chlam
@@GRAOPLON kosa mówi tylko że temu belarusowi z czasem trzeba dać wsparcie w postaci jakiegoś zachodniego sprzętu turem bo są co tu nie mówić wytrzymalsze ale o tym sam wiesz. Powodzenia na gospodarstwie.
Belarus to specyficzny ciągnik trzeba dobrze trafić, mojego Nowego kupowałem w 2010r na chwile obecna ponad 8tys godzin i bez większych awarii raz sprzęgło i reszta to duperele. Na początku musiał być głównym na ponad 40ha przy produkcji mlecznej teraz robi tylko jako pomocniczy ale i tak jestem z niego zadowolony 😎
Nasz Belarus 952 11r 3800mth ciągnik wykonywał większość prac na 70ha. Usterki: sprzęgło, napęd, hamulce, turbina, głowica, wtryskiwacze, których nie idzie dostać nawet na Białorusi-ciągnik nie ma mocy. Podsumowując ciągnik swoje zrobi, uciąg ma, spalanie małe ale też trwałość nie powala. Mam wrażenie jakby jakościowo były to nadal kontrukcje z PRL-u gdzie generalke trzeba robić co roku.
@@KosaTV. w konkretnym JD mi w pierwszym roku uszczelkę pod głowicą wydmuchalo więc nie ma reguły ale jeśli się ma bydło mleczne musi być rezerwa mam 3 ciągniki i każdy z turem plus ładowarka więc jestem zabezpieczony jak tylko mogę 😁
Fajna rada zgadzam sie z nią w 100% ode mnie dostaniesz też pewną rade która poprawi na pewno ci komfort pracy, przejedź sobie przed uprawą z 2 razy ten poprzeczniak po co ta bruzda . Pozdrawiam ! :)
@@rogowski8350 Co to jest 2 miesiące. Przypadek z mojej wsi - mtz stał 2 lata bo gość nie potrafił wziąć się za naprawe. Wystarczy zobaczyć kanał mateusz dirty garage w jakim tempie ruski łata.
To że masz nowy zachodni ciągnik to nie znaczy że masz czym robić, są takie gospodarstwa że nowe ciągniki stoją w pokrzywach bo nie ma kto i za co tego naprawić.
Drogi Łukaszu :-) Masz dużo racji w tym co mówisz, rzekłbym nawet że zgadzam się w 100% :-) Każdy z nas prowadząc kilkudziesięcio/kilkuset hektarowe gosp powinien mieć pewny sprzęt. Jest jednak jeden problem, mianowicie zobowiązania jakie mamy często na to poprostu nie pozwalają. Do tego należy wziąć pod uwagę rentowność produkcji w gospodarstwie. Powiedziałeś " nie kupuj belarusa, lepiej ze 2 lata się przemęczyć i kupić coś dobrego" i ja się z tym zgadzam!!! tylko widzisz, produkujesz mleko na fajnym poziomie, masz fajne wydajności itp a co za tym idzie są odpowiednie zyski ( oczywiście zawsze mogłoby być lepiej). Dzisiaj opas bydła jest na skraju opłacalności. Jeżeli ktoś kupuje cielaka, robi kiszonki, i przede wszystkim LICZY koszta, to na opasie zostanie 200-300 zł. Jeżeli ktoś głosi że ma 2-3 tys. zysku na byku to znaczy że oszukuje sam siebie. Ale do rzeczy. Utrzymując 100 sztuk opasów i zarabiając na nich po 3 stówki, mamy zysk na poziomie 30 koła po 2 latach. Niestety za takie pieniądze nie poszalejemy... I zostaje opcja kredytu... czyli w wielu przypadkach kolejnego zobowiązania. U mnie w okolicy jest masa gospodarstw które się zachłysnęły mechanizacją itp i dzisiaj nie ma po nich śladu. I tego trzeba się wystrzegać, bo kilka zobowiązań przy produkcji wołowiny to balansowanie na krawędzi. Myślę że w tym wszystkim najważniejsze jest racjonalne myślenie. Pozdrawiam :-)
@@bema6095 Uwielbiam komentarze na poziomie, szkoda że niektóre z nich są bliskie poziomu 0 :-) Napisz ile zostaje Tobie i jak liczysz koszty. Napisz po ile kupujesz cielaka ( w jakiej wadze) i po ile sprzedajesz opasa. By the way, jeżeli w moim przypadku zostaje 200-300zł na sztuce i jest to dla Ciebie powód żeby dać sobie spokój z rolnictwem to gratuluję myślenia 👍
@@rolnik-hodowca8831 To nie komentarz tylko odpowiedź na te bzdury które piszesz. Za 100 sztuk masz ok 500tyś przychodu, i mówisz że zostaje 5%?! Przecież gdyby tak było to nikt by się nie utrzymał...Nie jestem hejterem ale jak czytam takie bajki to mnie krew zalewa, hodowco😉
@@bema6095 Sam hodujesz opasy??? U mnie są od ładnych kilku lat. Nie powiem 10-15 lat temu można było fajny grosz na tym zarobić, ale w2010 roku sprzedawałem byka po 8zł, cena na dziś zamieszańca 6,2-6,3. Każdy chyba widzi jak rosną koszty: paliwo, siatki, folie itp. Wszystko się przekłada na koszt wyprodukowania. Piszesz że nikt by nie hodował gdyby zostawało 5%?? Większość ma nadzieję że coś się poprawi, innym szkoda rezygnować bo włozyli mnóstwo pracy, postawili obory/wiaty, silosy, zainwestowali w sprzęt zielonkarski, wozy itp. Ja też należałem przez ostatnie kilka lat do tej grupy, łódząc się że może cena wzrośnie. Tymczasem jest odwrotnie, jak nie afery z ubojniami to koronawirusy i zawsze jest powód żeby obciąć cenę. Od trzech tygodni cena co tydzień spada 20gr rzekomo dlatego że towar nie idzie do włoch. Kolego zanim wypowiesz się na taki temat to zrób dobry research rynku, może wtedy zrozumiesz tą patologię którą napędzają ubojnie i pośrednicy. Pozdrawiam.
@@rolnik-hodowca8831 tez cos mi sie wydaje ze 300zl to jest troche malo zeby chodzic 2 lata prY byku. 12 zl na miesiac chodzac przy 50 bykach masz 600zl? Przeciez to lepiej dac ziemie w dzierzawe i isc do pierwszej lepszej roboty na pol etatu...
Farmazony mówisz robiłem kilka lat na 45ha MTZtem82 i bez problemu sobie radził w ciężkich ziemiach, to taki ciągnik był niedozajechania, i zawsze robotę skończył. Teraz mam Renault 106-54 ale tylko dlatego kupiłem żeby większe maszyny ciągnąć bo mtz ma dosyć pracy w kosiarce, prasie, opryskiwaczy i rozsiewaczu
Witam akurat trafiłem na filmik i nie do końca się zgodzę. Posiadam 150 ha i 3 stare traktory ursus 1634 zetor 12145 i zetor 8111 z turem ,utrzymuje 50-60 szt bydła. Wszystkie prace wykonuje w terminie plony mam takie same jak sąsiedzi posiadający nowe traktory. A to że co roku w okresie zimowym mam remonty to już inna bajka. Pozdrawiam
@@abwgqwa8252 skrzynie będę robił zimą też na 4 szybką bo ta 3 to porażka. I różne przygody z silnikiem. I oczywiście podnośnik przerobiony na zewnętrznym rozdzielaczu i skonczyły się problemy z grzaniem oleju. U mnie do pomocy dostał maxxuma 125
@@lukmich4856 ja podnośnik mam oryginalny. Dodałem tylko słowniki od zu. Co się działo z silnikiem? U mnie ktoś słabo dokręcił smok pompy w silniku, urwał się też zawór, pompa wody i uszczelka pod głowicą, wymieniłem też pompę paliwa. Ogólnie zaniedbania poprzedniego użytkownika
Moim zdaniem taki belarus jest dobrą i niezawodną opcją ponieważ technicznie oraz konstrukcyjnie jest to ciągnik bardzo prosty który większość ludzi naprawi we własnym zakresie a części zakupi w najbliższym sklepie od ręki za niedużą cene A w większości używanych ciągników z zachodu przy byle awarii czasami robią się poważne koszty i trudność z dostępem do części oraz kilkudniowe oczekiwanie na nie także do takiego gospodarstwa moim zdaniem wystarczył by zwykły prosty belarus😉
"Kup Ciągnik w którego wsiądziesz i jesteś pewien że skończysz pracę" krótko szybko i na temat - Taki ciągnik nie istnieje, u mnie w okolicy nawet fendt'y stoją po awariach której mają 400-800 mth z porozpierdalanym vario...
Myślę że Kolega dobrze Prawi i ma racje co do Ciągnika u Grzesia ...też myślę że ten MTZ dopiero zaczyna pokazywać swoje oblicze ... Ja Bym Radził NH T6 starszą albo NH TS powyżej 130 koni
Może i szybko naprawi, ale we własnym zakresie nie mógł sobie poradzić, musiał wezwać chlopa do mieszania paszowozu i mechnika, wyobraź sobie teraz taka sytuację w sianokosy
Na własnym przykładzie, już nigdy w życiu nie kupię ciągnika ze wschodu mam ciągnik chiński i psuje się co chwilę a ma zaledwie 1900mth lepiej trochę poczekać przemęczyć się rok czy 2 ale jak kupić to raz i porządnie taki John deere czy inny case będzie pracował długie lata i jeszcze jak sprzedać to coś się za niego weźmie a belarusa po kilku latach to nikt nie będzie chciał kupić.
I masz rację i nie masz tak krawiec szyje jak mu sukna staje. Inne przysłowie nie zrozumie syty głodnego... U niego wszędzie ma chłopak braki ziemia 5 6 klasa jak dobrze pamiętam nie ma czym szaleć ale cóż i tak się grzebie. Troszkę chaotycznie ale idzie do przodu, nauczy się fakt dobre rady zawsze w cenie ale nie wiem czy zakup ciągnika za jak mówisz 350 tys. to jest sens chodzi mi o wymianę forterry na inny lepszy niekoniecznie ja osobiście mam proximę 90 z turem i dwie 60 i daję rady. Moja proxima ma przeszło 2000 i daje rady co prawda na 30 paru ha ale daje. A przy okazji zastanawiam się nad większym ciągnikiem w grę wchodzi jd 6530 i mf6465 który byś wybarał tak do 120 tys. chociaż wiem że za jd trzeba więcej dać
Znam przypadki gdzie te zachodnie cuda sie posypały.A naprawa kosztowała 50 tys a nawet wiecej.Belaruska narawił w 5 godzin koszt czesci 500 zl i jazda dalej.Znajomemu vario sie popsuło to kupil 1224 i robote robi a tamten szrot czeka na mega kase.
Teoretycznie masz rację. Ja jak kupowałem MF 4707 też miałem takie zdanie że lepiej kupić droższy, lepszy i niby niezawodny. Jednak szybko się okazało że wcale tak nie jest. Awarię podnośnika przez 1,5 roku na okrągło, skrzynia biegów też już po naprawie a po roku lewarek znowu cały skacze. Ale jak to stwierdził dealer ciągnika ze złota za te pieniądze mi nie da. Nie chcę złotego(bo złoto podobno jest miękkie) wolę z porządnej stali. A wracając do belarusa: za to co dałem za tego MFa miałbym dwa belarusy- jeden pracuje drugi rezerwowy. I jeszcze jedna kwestia. Jak go kupowałem przedstawiciel się mnie pytał czy mnie stać na MF. Myślałem że chodzi mu o cenę. Jednak chyba miał na myśli koszty paliwa... Żarłok z niego niesamowity... Lepiej starym 3080 robić niż tym nowym ulepem.
@@KosaTV. chodzi mi przede wszystkim o to że teraz z tymi ciągnikami jest taka loteria że nigdy nie ma pewności że dany sprzęt będzie niezawodny. A tak przy okazji to jak ze spalaniem twojego MFa? Możesz podać w jakichś przykładowych pracach?
Który niby jest taki traktor że się nie psuje ? Jak się zna na mechanice trochę to jak się Belarus dzisiaj popsuje to jutro już jest naprawiony, a taki MF to już jest napewno sporo dłuższy przestój
Widziałem chyba wszystkie jego filmy i belarus mial jedna czy dwie awarie biorac pod uwage szybosc i koszt ich napraw oraz to w jakich warunkach pracuje nie uważam ze jest z nim taki dramat, bo sam wykonuje większość głównych prac na placu.
Po za tym mój jd 160km ciągnik główny zrobił przez 10 lat jakies 2500 mth i zostalo w niego włożone spokojnie z 60tys byl kupiony jako 5 letni fakt komfort pracy jest super ale serwis drogi. Mimo to jestem zadowolony mam tylko produkcje roślinną i nawet jesli jest awaria to kupno wiekszego ciągnika na mój areał sie oplacilo poniewaz szybciej wykona prace niz ciagnik 120km dzieki temu mam pewnosc ze nawet jak sie posypie to zdaze wykonac wszystkie prace. Dlatego marka jest nie wazna tylko to jak szybko dziala serwis i obrabia areał maszyna. Przez 10 lat nigdy nie stałem w polu z wykonana pracą awarii nie bylo duzo ale czesci drogie chlodnica i sprezarka klimy to juz koszt 7tys netto. Ale teraz za to mam pewną maszyne i za wiele juz popsuć sie nie może :) Sam myslalem o zakupie belarusa na pomocniczy ale jesli dostane młodego rolnika to napewno bedzie to kolejny jd. Jednak ponad awaryjnością stawiam serwis i szybkosc oraz jakosc jego pracy, a tutaj pomimo ze ciagnik byl kupiony uzywany i to nie od dealera to serwis mam pierwszą klasę. Troche sie rozpisalem po części nie na temat ale to bylo wazne zeby ukierunkować wybor maszyny w moim przypadku. A propo belarusa prosta konstrukcja niska cena oraz latwosc naprawny i niska cena części jest spokonie w stanie wynagrodzić jego awaryjność. Ale jednak szanuje twoje zdanie i jak widzisz mam takie zdanie jak twoje natomiast nie zgadzam sie z szybkoscia naprawy to jest proste rownanie drozszy bardziej zaawansowany sprzet jest drozszy w naprawie co rowna sie wiekszymi kosztami natomiast niekoniecznie dłuższym terminie naprawy. Aczkolwiek pozdrawiam masz bardzo duzo racji w rym co piszesz :)
Proszę Pana dobrze mówisz tylko że jak ktoś ma już ciągniki to postawić na nogi i hulać bo nikt dobrego nie sprzedaję zwłaszcza sprowadzone z zagranicy pozbywają się bo awaria przekracza wartość ciągnika . Sporadycznie się trafi że ktoś zmienia na większe i chce się pozbyć mniejszego.
Moj ojciec zaczynal od belarusow tyle hektarow co zrobily glowa mala i zero awari.nie zgodze aie z toba. Ja juz pracuje na jd i nh i tak szczerze to tylko konfort pracy sie zmienil bo dalej wyjezdzam robie swoje i wracam😎
"Kup taki ciągnik którym będziesz pewien że zjedziesz do domu". A jest wogule taki? Czy MF, Jd itd to ciągniki nie psujące się? Belarus ma wady nie mówię że nie. Ale miał to być tani i prosty w budowie ciągnik i taki jest.
Nigdy nie jesteś pewien czy ci się coś nie popsuje nawet jak nowe a zazwyczaj jak nowe to tylko serwis cię ratuje a wiadomo jak z nimi jest drogo i długo ps wolał bym kupic starego zetora ztsa pozdro
@@KosaTV. to się z Tobą zgodzę belarusy nie mają super opini ale mam zdanie takie że wolał bym kupić zamiast nowego ciągnika 2 zetorki ztsy 16245 z turem Klime do nich założyć radio i jest baja niezawodnie i tanio w naprawie no ale każdy ma swoją filozofię gospodarstwa:-) może przez to tak myślę bo nie stać mnie na nowy sprzecior xd :-)))
@@KosaTV. i tu się potwierdzą kwestia jak się trafi kolega ma belarusa z turem zrobił nim około 6 tys i sprzęgło chodzi do dziś żadnych poważnych awarii nie miał jakieś tam pierdoły które nigdy nie spowodowały przestojów
Ja wolał bym belarusa bo wiem ile mnie wyjdzie wrazie czego remont i wiem że nie zajmie to dużo czasu. A w takim jd siądzie byle jaki czujnik i stoisz.
no a jak ci ładowarka by popsuła i mf to co wtedy ?? tylko widzisz że on tego belarusa zrobił w pół dnia a jak mf sie popsuje i ładowarka gdzie tego ci nie życze to ile będziesz czekał na części
Wtedy to do znajomych się zwrócę. Puki co o maszyny dbam, serwisuje na bieżąco i jakieś usterki też natychmiastowo usuwam. Jak do tej pory to przestojów nie miały a już pare lat są na gospodarstwie
Ja też jd 6200 jako główny ciągnik na 45 ha pracuje 30 orne reszta łąki. I spokojnie jeszcze 10 mógłbym obskoczyć. Niema potrzeby nowszego może lekko większy i cięższy by się przydał ale to nie ten czas na inwestycje
Co do ciągnika to mo się wydaje fajny wybór. Mój ma 340/70 r24 z przodu a z tyłu 420/70 r34. Do 100km można wieksze ale do opryskiwacza czy siewnika nie będą uniwersalne
@@KosaTV. dzięki za szybką odpowiedź. Ja planowała. 420/85 r38 ale spotkałem się z komentarzem że w ladowaczu na takim ogumieniu można się wywrócić. Ładowacz tylko do zwozu bel i drobnych prac w gospodarstwie. Do obornika i załadunku paszowozu będzie ładowarka. Więc po Twojej odpowiedzi myślę że wybiorę te 420. W sumie chyba podobny zakres prac co u Ciebie.
nie zgodzę się z tymi opiniami, awaria moze zdarzyć sie w każdym ciągniku, padło sprzęgło w mtz? trudno 3 dni i ciagnik chodzi ciekawe ile trwało by usunięcie takiej awarii w mf lub valtrze, luddzie za bardzo demonizuja marke Belarus a co ciekawe robią to CI którzy nigdy nie mieli z nią styczności, nie są to maszyny bez wad ale takich nie ma
Zgadzam się z tobą nawet przez chwilę po obejrzeniu filmu z k.gra o plon pomyślałem sobie ze prowadzimy bardzo chulaszczy tryb...zakupowy 😁😁😁😁ale na gospodarstwo z prod.zwierzecą musi być chociaż część maszyn nowych niezawodnyc...ps.chociaz Zetor i Belarus to znowu nie aż tak wyeksploatowane ciągniki. Poprostu pech w jednym czasie
Witam też jestem widzem kanału GRA O PLON zastanawia mnie temat ciągników używanych mf serię 3050 3060 lub 6120 czy to było by dobre rozwiązanie zamiast belarusa
@@KosaTV. To co że zetor ... ? teraz to każdy nowy tak samo się sypie ;) i nie mówię tu o tych "upadłych" bo bo to jest tylko kropla w morzu kłopotów jakie ludzie mają z nowymi ciagnikami
Naprawdę pechowy egzemplarz. Mam Zatora proxime 85 2010r . Na ta chwilę Obrabiam ponad 50 ha i jest to główny koń. Kosiarka dyskowa Agregat yprawowo siewny 3m plug overum 4skiby ma zabezpieczeniach. Teraz dostał tura. Jak do tej pory wymieniłem tylko uszczelkę pokrywy zaworów co ważne było to w tym roku. 2 lata temu uszczelka miski olejowej. Więc nie powiedziałbym że każdy zetor to slabizna. Pozrswiam
Nieraz zdarzają się naprawdę pechowe ciągniki u nas John Deere 7290R 2018r ma 2100mth i skrzynie już 2 razy miał wymienianą...a nie pracuje ciężko bo ciąga beczkę tylko..
Z tym sprzedaj Zetora jak najszybciej to lekka przesada on tylko ma problemy z silnikiem a nie że wszystkim ? Pozbądź się może ktoś kupi i co w tedy ktoś ma problem dalej ? Belarus to wiadomo komfortem nie zachęca do pracy na dużym areale ? Rada dla Grześka niech tura z Władka założy na MTZ i niech podszkoli się w obsłudze codziennej maszyn bo z tym zetorem to takie nie jasne jest z tym braniem oleju
Masz sporo racji dziś po 3 latach pracy ursusem 100km nowej serii nie kupiłbym go, ale zastanowił się nad ciągnikiem 80-90km lepszej, może inaczej bardziej doświadczonej marki. Tylko z tego względu, że można nim robić śmiało, ale praca nie jest zbyt szybka i komfortowa. Zmieniliby w nim skrzynie i byłoby o niebo lepiej w polu. Z drugiej strony stać mnie na jego utrzymanie, rzetelny serwis itp. Pozdrawiam serdecznie ;)
Mówisz o ciągniku w który zawsze wsiądziesz i skończysz nim prace, ale powiedz jaki to ciągnik 🤔🤔 ten śmieszny mfik też w najmniej miespodziewanym momencie siądzie i ty będziesz bardziej płakał niż grzesiek z belarusem.
Mój brat pracuje w serwisie jondera i uwierz mi to nie są marginalne ale nagminne przypadki awarii a rekord u teścia 6120m awaria przy 20h elektryka rewers sie sam wyłączał. Ale trzeba współczuć chłopakowi(Grześkowi) kupiłem używańca z pół roku stał w remontach i dalej chodzi bo chodzi , o kupnie nowego można zapomnieć.
Gdzie Ty zajechałeś na te kompleksy pszeno buraczane 😉. Co to traktorów każdy kupuje to na co go stać, ale jest zasada trzeba dbać o sprzęty. Oj 50 hektarów posiadać to nie każdego stać i niektórych to denerwuje, że ktoś jak ma poniżej 40 hektarów to nie rolnik, owszem można brać dzierżawy po 1000 zł ale to słaby zysk. Ja swoim MF 255 i NH T4020 robię około tysiąc godzin rocznie i nie narzekam, małe traktorki ale dają radę, fakt przydałby się jakiś większy z ładowaczem ale to w przeszłości dopiero. Pozdrawiam
No to chyba tylko maszyny i ciągniki CNH,serwis wszędzie,graty są i oryginalne i dużo zamienników,jest w czym wybierać,no i ma Pan rację każdy jest inny i każdy wybierze inaczej
Dobrze mówisz... Ale wiesz też mam krowy mleczne więc wiem ile sobie możemy pozwolić 🙂🙂 przy opasach już nie jest tak fajnie 🙂 zamiast belarusa w tej cenie kupić nawet 3 letni i będzie to chodziło...
Kosa zgadzam się z Tobą w 100% Sam mam tyle ziemi co Ty i 150sz bydła 3 ciągniki 20letnie plus manitou czyli prawa ręka😁 i powiem Ci że do kupna nowego traktora trzeba "dorosnąć" sam dopiero to zrobiłem jak brakuje czasu na nawet byle naprawy to ma chodzić....😀😁😁😁
Ale jak schodzisz z ursusa po całodniowej pracy to połamany cały Mam bielarusa 952.3 i jak z niego schodzę i wsiadam w jd 6430 premium to jak z Fiata do Audi taka ruznica ogarnąć sobie możesz ale zdrowie też ważne
Tam bydło ryczy zgłodu i grzyba ma.Rolnictwo to nie bajka. Jamam małe nowe traktory bo jak jeden nawali jadę drugim i jak kupisz dużego na pokaz to bedzie problem.
Belarus bardzo dobra maszyna Massey to syf a kolega też chwali więc wiesz każdy chwali swoje , mam 2 Belarus ( dbane) jeden z ładowaczem obszar 60 hektarów 50 bydła i nie zastanawiaj się kupuj i ciesz się:) zero jeżdżenia po serwisach . Nie słuchaj kolegi , Pozdro
Nie zgodzę się z tobą, znam gospodarstwa co 70 ha c 330 obrabiały początkowo, ale to tak w nawiasie. Jak ktoś ma pojęcie i kogoś do pomocy to takiego belarusa to za 10 tys w 5 dni kapitalkę silnika skrzyni i tylnego mostu zrobi. A od MF nakrętka w skrzyni potrafi kosztować 500zł i na części trzeba czekać 2 tygodnie bo nie wszystkie są dostępne w kraju. A też fakt jest taki że teraz czy ciągniki czy inne maszyny nowe to marchew.
Zobacz niezależny serwis każde ciągniki się psują ale bielarus są tanie w naprawie i można samemu rozpołowic a Ty kiedyś rozbierales swoje ciągniki mf valtre
ruski to szajs. Tania myśl techniczna. Spoko. Klima, EHR, fotel pneumatyczny to teraz nie problem w białorusie. Na hałas masz zatyczki do uszu za 2 zł. Fakt, skrzynia manualna. Ale co do licha jest w nich złe??? Że sąsiady nie zazdroszczą??? Że fiat do szrot w przeciwieństwie do Merca? Człowieku... Mam taka sytuację: u mnie nówka Belarus i nówka Fiat. U "somsiada" 10 letni JD i 15 letnia X3 BMW. Moje nie gasną, u niego stoją na podwórku w charakterze ozdoby. Psują się, bo pracują. Za to naprawy do samodzielnego wykonania i za niewielkie pieniądze. Na komfort nie narzekam, bo mam porównianie z "zacnymi markami" . Śpię spokojnie, bo nie martwie się o spłate rat. Proste.
Żaden hodowca nie ma czasu na naprawy, majac ponad 100 sztuk nie ma czasu, ciągnik ma chodzic a nie jebać się co kilkaset mth, no człowieku weź się zastanów trochę bo jeśli piszesz taki bzdet to znaczy że z rolnictwem masz tyle wspólnego co nic xD
Sa plusy i minusy tekich ursusow czy belarusow bo jedziesz do byle jakiej agromy i czesci masz na miejscu i w wiekszosci przypadkow zrobisz go sam albo byle jaki mechanik a juz z takim mf czy jd nie do konca tak jest. Ja mam mf 5460 ale stara 1224 w razie awarii tez jest.
Czytam te komentarze i widzę że po paru filmach typu "upadły jeleń" "upadły claas" że ludzie nie myślicie. Nie każdy "dżon" czy case czy coś innego będzie się odrazu psuł tutaj akurat były wadliwe egzemplarze więc niekoniecznie każde są takie. Ja pracuje R-ką i jestem zadowolony po 5 tyś godzin mam też fendta z 2017 roku i na niego też nie powiem złego słowa. Gadanie w stylu że kupił belarusa bo jest prosty i sam go naprawi to już wogule jest śmieszne, belarus może i jest dobry ale jak już powiedział kolega w filmie jako traktor pomocniczy a nie traktor do ciężkiej roboty.
Każdy ma inne zdanie. Ja uprawiałem pola w dani przez 3 lata 1500 ha 4 traktory każdy wykorzystany. A przykład sąsiada z Polski 50 ha 6 traktorów o czym to świadczy? Jak to rozumieć? Sam uprawiałem 70 ha dziennie traktor 180 km czyli nie jakiś extra silny i wystarczył. Czyli ty na 70 ha masz 3 traktory znaczy ze tez za dużo nie wiesz bo jak byś miał 140 ha to 6 traktorów to co ma powiedzieć na ten temat dunczyk 1509 ha 4 traktory? I to nie nowe . Wytlumacz to wszystkim sam jestem ciekaw.co powiesz .
Masz rację. Lepiej czasem więcej wydać na etapie zakupu, niż później się truć. Co z tego że naprawisz takiego belarusa w pół dnia, jak będzie Ci się to przytrafiać co 2-3 tygodnie? Wtedy co 2-3 tygodnie szarpanie nerwów, szukanie "majstra" itd. Często tanio znaczy drogo.
@@KosaTV. masz rację zgadzam się. Tobą ale kiedyś miałem MF to z serwisu nie wyjeżdżał i musiał się go pozbyć z małym przebiegiem i dużą strata w kasie
Witam. to samo pisałem w komentarzach pod jego filmami, dopinguje mu mocno bo uważam że bardzo fajnie sobie radzi. Zetora zdać jak szybko się da, bo po gwarancji będzie studnią bez dna, pomijając to że nie wiem jaka jest sytuacja jak to się mówi każdy ,,mocny w gębie'' natomiast mój cel jest jednostronnicowy. krótko mówiąc chce i licze na to że chłopak upora się z problemami. Ciesze się ze widze to ja jak i inne osoby łącznie z Tobą. Oczywiście nie wiemy jak dokładnie wygląda cała sytuacja u kolegi ale mam nadzieje że odbiera to pozytywnie. Ja od siebie dodam tylko to że liczę na to iż nie popuści i wyjdzie na swoje, bez konfrontacji z dealerem się nie da fakt, ale Internet ma siłę Firma będzie się bać negatywnej opinii. ja to widzę tak ,,Upadły Zetor". Nikomu nie mówię co robić każdy ma własny rozum. Ale sprawiedliwość musi być k8rwa po stronie rolnika! Pozdrawiam internety nie dajmy się zwariować panowie :)
Ludzie myślą że ciągniki są produkowane jak 20 ,30 czy nawet 40 lat temu że jak kupi Nowy to będzie nowy w sęsie że się nie popsuje.... Mówię tu porównując przykładowo używany ciągnik w cenie nowego Belarusa... Z Autopsji nie raz się okazuje że używka Markowa przechodzi jeszcze nie jednego Nowego sprzęta... Tylko z używką wiadomo że to loteria Ale nie wolno się bać żyć i czasem trzeba zaryzykować... Pozdrawiam.... A tak w ogóle- gospodarka to jedna nie kończąca się opowieść 🙉🙉🙉😁😁😁👊👊👊
Belarus to belarus. Tani toporny awaryjny ale robotę robi. Cgodzi mi o to że pośród takich traktorów jeden konkretny musi być na większym gospodarstwie
@Rolnik z mazur u mnie we wsi ma to się psuje jak cholera przy moim 15 letnim new hollandzie tl 100 to jest żench tyle co mój zrobił to on nawet połowy nie zrobił i albo go robił sam albo mu go robił mechanik a robota stoi i żeby 3 razy w roku rozpoławiać no to nie jest normalne
zachodnia technika jest dobra ja działa jak jeżdzi ja się zepsuje to kolorowo nie jest... obejrzyj serwisanta albo korbanka albo innych mechników co robią zachodnie .....żeby nie było mam case jednego a reszta to belarus i dwa ursusy i ładowarkę manitkę jak ty ... belarus ubezpiecza case i ładowarkę bo jest z ładowaczem i przerobił o dziwo 2700 mtg bez awarii z turem ogólnie ma 3300 mtg w oryginale jest.... w okolicy wszystkim się waliły i posprzedawali a mój jeżdzi nie wiem skąd ten fenomen sprowadzony z białorusi wersja na rosję ponoć mocniejsza tak słyszałem ...... zobacz forschnit mu się przydał więc nie radz mu żeby wszytko sprzedał i kupił zachodnie bo je nawet dokładne mycie może uszkodzić... elektryka się ni9e nadaje do rolnictwa na dłóższą mete ... w każdym gospodarstwie jest miejce na 6 ursusa czy zetora żeby ubezpieczał zachodniego .. wiem chciałeś dobrze ja ci pokazuje inne spojrzenie bardziej zrównoważone
Dobry bezawaryjny traktor🤔 Jaki to jest? Historia upadły jeleń, upadły claas pokazuję że nie ma idealnych marek Najlepiej mieć traktor pomocnicz A w razie czego nada się do wszystkiego 😉
jeżeli znasz marki albo nawet modele które pracują i nie psują sie to powiedz bo ja nie znam takich miałem pronara się psuł ale był tani i w zakupie i w naprawie mam teraz 2 nh i oba się psują od nowości także nie ma ciągnika który sie nie psuje jeżeli masz szczęście każdy będzie dobrze pracował i bez awarii a jak pecha to każdy się popsuje
Kosa dobrze mówisz tylko jest małe "ale"na takie gospodarstwo jak ma "Gra o plon" czy mam Ja czyli zaczyna praktycznie od zera i sztywno się rozwija i pchnie do góry wydatek na ciągnik rzędu 200-300tys to na chwilę obecną to nie tędy droga, sam nawet kiedyś na vlogu o zakupie ziemi wspomniałeś że najpierw inwestycja w to co nam daje zysk a na koniec świecidełka. Także na tą chwilę trzeba zaciskać zęby i mordować się tym czym mamy.
Nie koniecznie masz rację można kupić porządny traktor w mniejszych pieniądzach miałem nowego belarusa 952 przy którym miałem częste awarie napędu wałka hydrauliki przedniego napędu dmuchało mi uszczelkę pod głowica sprzedałem go za 45 tyś i kupiłem fenda 511c za 100tys zapomniałem co to znaczy naprawiać traktor zapinam i jadę naprawdę wszystkim polecam i życze taka przesiadke.
Moim zdaniem to dobrze jest kupić stary 10 15 letni ciągnik zachodni Np mc cormick xtx 145 165 185 itp John deere to już wyższa pułka ale np new holland 6050 6070 6080 7030
Jak chcesz tanią objętościówkę na kiszonkę to zasiej po żniwach żyto jare ;) A co do nowego ciągnika to nowy - bezawaryjny samo sobie przeczy bo wiadomo jaka teraz jest jakość części i już nie ważne czy to belarus czy holland czy inny każdy może się tak samo sypać
Miałem przeżyłem nigdy więcej teraz tylko oglądam filmy z udziałem tych ciągników jak to mówili ruskiem to i pod wodą. ruclips.net/video/3buwW4hHmts/видео.html
Ale pierdoły. On się przejechał na zetorze a nie na belarusie. To że belarus stracił sprzęgło to incydent. Znam przykład nowego fenda który jest gorszy niż ten zetor. A znajomy ma ursusa3110 od 4 lat jako podstawowy i śmiga.
temat rzeka kolego, wiem że chcesz dobrze. ale sprawa jest złożona w moim przypadku. nieda sie zrobic kopiuj - wklej
Wiem że nie jest łatwo bo nikomu z nieba nie leci. Chce dobrze i dobrze życzę. Pozdrawiam 👋
Dlatego stawiam na usługi. Jedyne sensowne rozwiązanie dla gospodarstw z hodowlą. Dobrze że rynek usług cały czas sie rozwija. Zachodnie maszyny to taki sam chlam
Dobrze kosa muwi A berarus to na złom bo to kupa złomu
@@ursuszetor8472 czyli jak miał byś dwuletniego belarusa to oddał byś go na złom?
@@GRAOPLON kosa mówi tylko że temu belarusowi z czasem trzeba dać wsparcie w postaci jakiegoś zachodniego sprzętu turem bo są co tu nie mówić wytrzymalsze ale o tym sam wiesz. Powodzenia na gospodarstwie.
W 100% się z Tobą zgadzam. Bardzo dobry film dla ludzi zastanawiających się nad kupnem, cenna opinia osoby, która ten temat przerobiła.
Belarus to specyficzny ciągnik trzeba dobrze trafić, mojego Nowego kupowałem w 2010r na chwile obecna ponad 8tys godzin i bez większych awarii raz sprzęgło i reszta to duperele. Na początku musiał być głównym na ponad 40ha przy produkcji mlecznej teraz robi tylko jako pomocniczy ale i tak jestem z niego zadowolony 😎
Ja nie mówię że belarus to zło ale to że jeden powinien mieć konkretny😉
Nasz Belarus 952 11r 3800mth ciągnik wykonywał większość prac na 70ha. Usterki: sprzęgło, napęd, hamulce, turbina, głowica, wtryskiwacze, których nie idzie dostać nawet na Białorusi-ciągnik nie ma mocy. Podsumowując ciągnik swoje zrobi, uciąg ma, spalanie małe ale też trwałość nie powala. Mam wrażenie jakby jakościowo były to nadal kontrukcje z PRL-u gdzie generalke trzeba robić co roku.
@@KosaTV. w konkretnym JD mi w pierwszym roku uszczelkę pod głowicą wydmuchalo więc nie ma reguły ale jeśli się ma bydło mleczne musi być rezerwa mam 3 ciągniki i każdy z turem plus ładowarka więc jestem zabezpieczony jak tylko mogę 😁
@@franklin1316 zwykły układ wtryskowy masz w tym belarusie?
@@master199321 zwykły mechaniczny układ wtryskowy, ciągnik z 2011 roku plastikowa maska i błotniki
Fajna rada zgadzam sie z nią w 100% ode mnie dostaniesz też pewną rade która poprawi na pewno ci komfort pracy, przejedź sobie przed uprawą z 2 razy ten poprzeczniak po co ta bruzda . Pozdrawiam ! :)
Święta racja i dalej się tłucze po trzech latach
Łatwo się mówi i doradza ;)
Dzis nie ma "pewnych ciągników" .
Wiem że najłatwiej się komuś doradza😉 ale są bardziej pewne😎
Masz rację i jednego właściciela ten model chodzi dobrze a u sąsiada co chwila coś i teraz coraz częściej się to zdarza
Nie ma takich maszyn ktore wiesz ze z pola wrocisz. Czy jd czy case . Ale racji troche masz....
Nigdy nie bylo pewnych traktorów
Tutaj radzisz mu aby skorzystal z programów unijnych a odcinek wcześniej jesteś przecw .on zreszta terz .
MTZ dziś zepsuty, jutro chodzi. MF dziś zepsuty a huj wie kiedy części itd
Dokładnie tak hahaha
No a jak, jak ktoś minimalnie mechanike ogarnie to nie boi się żadej awarii w mtzecie.
U mnie we wsi u znajomego 2.5 miesiąca stał taka dostępność
@@rogowski8350 Co to jest 2 miesiące. Przypadek z mojej wsi - mtz stał 2 lata bo gość nie potrafił wziąć się za naprawe. Wystarczy zobaczyć kanał mateusz dirty garage w jakim tempie ruski łata.
@@Lukasz447 Naprawa ruska to jest moment 😂
To że masz nowy zachodni ciągnik to nie znaczy że masz czym robić, są takie gospodarstwa że nowe ciągniki stoją w pokrzywach bo nie ma kto i za co tego naprawić.
Daj namiary to je wyciągnę z tych krzaków ;)
Drogi Łukaszu :-) Masz dużo racji w tym co mówisz, rzekłbym nawet że zgadzam się w 100% :-) Każdy z nas prowadząc kilkudziesięcio/kilkuset hektarowe gosp powinien mieć pewny sprzęt. Jest jednak jeden problem, mianowicie zobowiązania jakie mamy często na to poprostu nie pozwalają. Do tego należy wziąć pod uwagę rentowność produkcji w gospodarstwie. Powiedziałeś " nie kupuj belarusa, lepiej ze 2 lata się przemęczyć i kupić coś dobrego" i ja się z tym zgadzam!!! tylko widzisz, produkujesz mleko na fajnym poziomie, masz fajne wydajności itp a co za tym idzie są odpowiednie zyski ( oczywiście zawsze mogłoby być lepiej). Dzisiaj opas bydła jest na skraju opłacalności. Jeżeli ktoś kupuje cielaka, robi kiszonki, i przede wszystkim LICZY koszta, to na opasie zostanie 200-300 zł. Jeżeli ktoś głosi że ma 2-3 tys. zysku na byku to znaczy że oszukuje sam siebie. Ale do rzeczy. Utrzymując 100 sztuk opasów i zarabiając na nich po 3 stówki, mamy zysk na poziomie 30 koła po 2 latach. Niestety za takie pieniądze nie poszalejemy... I zostaje opcja kredytu... czyli w wielu przypadkach kolejnego zobowiązania. U mnie w okolicy jest masa gospodarstw które się zachłysnęły mechanizacją itp i dzisiaj nie ma po nich śladu. I tego trzeba się wystrzegać, bo kilka zobowiązań przy produkcji wołowiny to balansowanie na krawędzi. Myślę że w tym wszystkim najważniejsze jest racjonalne myślenie. Pozdrawiam :-)
Jeżeli Tobie zostaje 200-300zł z byka to nie powinieneś brać się za rolnictwo, idź chłopie na kasę do biedry...
@@bema6095 Uwielbiam komentarze na poziomie, szkoda że niektóre z nich są bliskie poziomu 0 :-) Napisz ile zostaje Tobie i jak liczysz koszty. Napisz po ile kupujesz cielaka ( w jakiej wadze) i po ile sprzedajesz opasa.
By the way, jeżeli w moim przypadku zostaje 200-300zł na sztuce i jest to dla Ciebie powód żeby dać sobie spokój z rolnictwem to gratuluję myślenia 👍
@@rolnik-hodowca8831 To nie komentarz tylko odpowiedź na te bzdury które piszesz. Za 100 sztuk masz ok 500tyś przychodu, i mówisz że zostaje 5%?! Przecież gdyby tak było to nikt by się nie utrzymał...Nie jestem hejterem ale jak czytam takie bajki to mnie krew zalewa, hodowco😉
@@bema6095 Sam hodujesz opasy??? U mnie są od ładnych kilku lat. Nie powiem 10-15 lat temu można było fajny grosz na tym zarobić, ale w2010 roku sprzedawałem byka po 8zł, cena na dziś zamieszańca 6,2-6,3. Każdy chyba widzi jak rosną koszty: paliwo, siatki, folie itp. Wszystko się przekłada na koszt wyprodukowania. Piszesz że nikt by nie hodował gdyby zostawało 5%?? Większość ma nadzieję że coś się poprawi, innym szkoda rezygnować bo włozyli mnóstwo pracy, postawili obory/wiaty, silosy, zainwestowali w sprzęt zielonkarski, wozy itp. Ja też należałem przez ostatnie kilka lat do tej grupy, łódząc się że może cena wzrośnie. Tymczasem jest odwrotnie, jak nie afery z ubojniami to koronawirusy i zawsze jest powód żeby obciąć cenę. Od trzech tygodni cena co tydzień spada 20gr rzekomo dlatego że towar nie idzie do włoch. Kolego zanim wypowiesz się na taki temat to zrób dobry research rynku, może wtedy zrozumiesz tą patologię którą napędzają ubojnie i pośrednicy. Pozdrawiam.
@@rolnik-hodowca8831 tez cos mi sie wydaje ze 300zl to jest troche malo zeby chodzic 2 lata prY byku. 12 zl na miesiac chodzac przy 50 bykach masz 600zl? Przeciez to lepiej dac ziemie w dzierzawe i isc do pierwszej lepszej roboty na pol etatu...
Farmazony mówisz robiłem kilka lat na 45ha MTZtem82 i bez problemu sobie radził w ciężkich ziemiach, to taki ciągnik był niedozajechania, i zawsze robotę skończył. Teraz mam Renault 106-54 ale tylko dlatego kupiłem żeby większe maszyny ciągnąć bo mtz ma dosyć pracy w kosiarce, prasie, opryskiwaczy i rozsiewaczu
Witam akurat trafiłem na filmik i nie do końca się zgodzę. Posiadam 150 ha i 3 stare traktory ursus 1634 zetor 12145 i zetor 8111 z turem ,utrzymuje 50-60 szt bydła. Wszystkie prace wykonuje w terminie plony mam takie same jak sąsiedzi posiadający nowe traktory. A to że co roku w okresie zimowym mam remonty to już inna bajka. Pozdrawiam
70 to 1634 da radę
@@abwgqwa8252 w sprzyjających warunkach zarywając nocki 70ha w tydzień pod oziminy. Pozdrawiam
@@lukmich4856 jakieś awarie były?
Ja w swoim przerobiłem skrzynię na 4 szybką to teraz jest bardzo dobry sprzęt
A dodatkowo dostał 7230 do pomocy 😁
@@abwgqwa8252 skrzynie będę robił zimą też na 4 szybką bo ta 3 to porażka. I różne przygody z silnikiem. I oczywiście podnośnik przerobiony na zewnętrznym rozdzielaczu i skonczyły się problemy z grzaniem oleju. U mnie do pomocy dostał maxxuma 125
@@lukmich4856 ja podnośnik mam oryginalny. Dodałem tylko słowniki od zu. Co się działo z silnikiem?
U mnie ktoś słabo dokręcił smok pompy w silniku, urwał się też zawór, pompa wody i uszczelka pod głowicą, wymieniłem też pompę paliwa. Ogólnie zaniedbania poprzedniego użytkownika
Moim zdaniem taki belarus jest dobrą i niezawodną opcją ponieważ technicznie oraz konstrukcyjnie jest to ciągnik bardzo prosty który większość ludzi naprawi we własnym zakresie a części zakupi w najbliższym sklepie od ręki za niedużą cene
A w większości używanych ciągników z zachodu przy byle awarii czasami robią się poważne koszty i trudność z dostępem do części oraz kilkudniowe oczekiwanie na nie także do takiego gospodarstwa moim zdaniem wystarczył by zwykły prosty belarus😉
Oczywiście że tak, ale jak mówiłem jeden mysi być konkretny, reszta to mogą być i belaeusy😉
Jeżeli chodzi o awaryjnoś. To wolę MTZ. A niżeli MF
"Kup Ciągnik w którego wsiądziesz i jesteś pewien że skończysz pracę" krótko szybko i na temat - Taki ciągnik nie istnieje, u mnie w okolicy nawet fendt'y stoją po awariach której mają 400-800 mth z porozpierdalanym vario...
Myślę że Kolega dobrze Prawi i ma racje co do Ciągnika u Grzesia ...też myślę że ten MTZ dopiero zaczyna pokazywać swoje oblicze ... Ja Bym Radził NH T6 starszą albo NH TS powyżej 130 koni
Wżyciu New Hollanda.Mam nowego to co chwila coś popsute.
@@rafalnowak3714 chyba wyraznie napisałem że t6 starszą albo TS to tez jest starszy model ..Pozdro
kosa TV jeśli kupować używkę to nigdy z turem
Sam po sobie wiem że ciągnika z turem to ja nie żałuję
Lepiej kupić używkę a tura samemu dołożyć. Większość używane z turem mają dojechanie przody niestety
Potwierdzam, chyba że pewny z niskim przebiegiem 😉
@@KosaTV. chyba że tak, teraz ciężko o taki 😀
@@KosaTV. niski przebieg to ile 3-4 tys czy mniej
Problem z zetorem u kolegi nie jest pierwszym. Podobne problemy mam i z innymi urzytkownikami rozmawialem jest to samo.
8:05 To są święte słowa, tak jak mówisz u krów mlecznych widać to bardzo dobrze
Jakby opasy systematycznie codziennie ważyć też by było widać😉 pozdrawiam 👋
Powiem tak każdy ma rację ale traktory to były kiedyś teraz to z tego co widzę to na sztukę i to w każdej marce. Pozdrawiam 😎
Nie lepiej na początku przejechać dwa trzy razy po bruździe tym agregatem ? Nie skakał byś tak w tym ciągniku 😉
Na szybkości robione aby obrządku po nocy nie ogarniać😎
@@KosaTV. na tych bruzdach to aż na krześle mnie podrzucało prze kompem .
Lepiej, ale uczy co kupić hah
@@mateuszkopko2839 jak orzesz ma 15cm to może i w 2 przejazdach bruzdę zaciągniesz😂
@@KosaTV. nie będę się słownie przepychał skoro się śmiejesz, bezorkowo może mam hymm? Pewnie nie wiesz co to skoro masejem i valtra pracujesz:)
Sprzęgło naprawili i wielka mi awaria ciekawe czy ten Ferdek by też tak szybko i sprawnie naprawę przeszedl
Dobry mechanik też ogarnie sprawnie. Ale żeby go popsuć solidnie to trzeba się postarać. Regularny serwis i 15-20 tys godzin wytrzyma
Może i szybko naprawi, ale we własnym zakresie nie mógł sobie poradzić, musiał wezwać chlopa do mieszania paszowozu i mechnika, wyobraź sobie teraz taka sytuację w sianokosy
Na własnym przykładzie, już nigdy w życiu nie kupię ciągnika ze wschodu mam ciągnik chiński i psuje się co chwilę a ma zaledwie 1900mth lepiej trochę poczekać przemęczyć się rok czy 2 ale jak kupić to raz i porządnie taki John deere czy inny case będzie pracował długie lata i jeszcze jak sprzedać to coś się za niego weźmie a belarusa po kilku latach to nikt nie będzie chciał kupić.
Nowy jd czy case chiński będzie chodził długie lata Haha 😂😂
Cześć Łukasz🙂 oglądałem film z montażu ładowacza do Jelonak jest możliwość obejrzenia tego ladowacza na gospodarstwie bo też myślę nad zakupem?
I masz rację i nie masz tak krawiec szyje jak mu sukna staje. Inne przysłowie nie zrozumie syty głodnego... U niego wszędzie ma chłopak braki ziemia 5 6 klasa jak dobrze pamiętam nie ma czym szaleć ale cóż i tak się grzebie. Troszkę chaotycznie ale idzie do przodu, nauczy się fakt dobre rady zawsze w cenie ale nie wiem czy zakup ciągnika za jak mówisz 350 tys. to jest sens chodzi mi o wymianę forterry na inny lepszy niekoniecznie ja osobiście mam proximę 90 z turem i dwie 60 i daję rady. Moja proxima ma przeszło 2000 i daje rady co prawda na 30 paru ha ale daje. A przy okazji zastanawiam się nad większym ciągnikiem w grę wchodzi jd 6530 i mf6465 który byś wybarał tak do 120 tys. chociaż wiem że za jd trzeba więcej dać
Oba dobre, zależy co w lepszym stanie się trafi
Moja proxa z 10 roku robila prawie 800 Mth rocznie, duperele były ale robila
Znam przypadki gdzie te zachodnie cuda sie posypały.A naprawa kosztowała 50 tys a nawet wiecej.Belaruska narawił w 5 godzin koszt czesci 500 zl i jazda dalej.Znajomemu vario sie popsuło to kupil 1224 i robote robi a tamten szrot czeka na mega kase.
Teoretycznie masz rację. Ja jak kupowałem MF 4707 też miałem takie zdanie że lepiej kupić droższy, lepszy i niby niezawodny. Jednak szybko się okazało że wcale tak nie jest. Awarię podnośnika przez 1,5 roku na okrągło, skrzynia biegów też już po naprawie a po roku lewarek znowu cały skacze. Ale jak to stwierdził dealer ciągnika ze złota za te pieniądze mi nie da. Nie chcę złotego(bo złoto podobno jest miękkie) wolę z porządnej stali. A wracając do belarusa: za to co dałem za tego MFa miałbym dwa belarusy- jeden pracuje drugi rezerwowy. I jeszcze jedna kwestia. Jak go kupowałem przedstawiciel się mnie pytał czy mnie stać na MF. Myślałem że chodzi mu o cenę. Jednak chyba miał na myśli koszty paliwa... Żarłok z niego niesamowity... Lepiej starym 3080 robić niż tym nowym ulepem.
Ja nie wiem jakie teraz są traktory ale na swoje narzekać nie mam podstaw
@@KosaTV. chodzi mi przede wszystkim o to że teraz z tymi ciągnikami jest taka loteria że nigdy nie ma pewności że dany sprzęt będzie niezawodny. A tak przy okazji to jak ze spalaniem twojego MFa? Możesz podać w jakichś przykładowych pracach?
@@grzegorzkijek1810 dokładnie to mierzyłem w wozie co jest na kanale ;) tak 5l na h średnio można powiedzieć łyka
Który niby jest taki traktor że się nie psuje ? Jak się zna na mechanice trochę to jak się Belarus dzisiaj popsuje to jutro już jest naprawiony, a taki MF to już jest napewno sporo dłuższy przestój
Oglądałeś filmy chłopaka? ten Zetor więcej stoi na warsztacie jak na placu.
@@WriderPremium ale w moim komentarzu jest mowa o Belarusie nie o Zetorze. Z zetorem nie miałem styczności to się nie będę wypowiadał
Belarusy się psują jak cholera może te starsze jeszcze pochodzili ale te tak od ok. 2014 to są złomy i trupy
Widziałem chyba wszystkie jego filmy i belarus mial jedna czy dwie awarie biorac pod uwage szybosc i koszt ich napraw oraz to w jakich warunkach pracuje nie uważam ze jest z nim taki dramat, bo sam wykonuje większość głównych prac na placu.
Po za tym mój jd 160km ciągnik główny zrobił przez 10 lat jakies 2500 mth i zostalo w niego włożone spokojnie z 60tys byl kupiony jako 5 letni fakt komfort pracy jest super ale serwis drogi. Mimo to jestem zadowolony mam tylko produkcje roślinną i nawet jesli jest awaria to kupno wiekszego ciągnika na mój areał sie oplacilo poniewaz szybciej wykona prace niz ciagnik 120km dzieki temu mam pewnosc ze nawet jak sie posypie to zdaze wykonac wszystkie prace. Dlatego marka jest nie wazna tylko to jak szybko dziala serwis i obrabia areał maszyna. Przez 10 lat nigdy nie stałem w polu z wykonana pracą awarii nie bylo duzo ale czesci drogie chlodnica i sprezarka klimy to juz koszt 7tys netto. Ale teraz za to mam pewną maszyne i za wiele juz popsuć sie nie może :) Sam myslalem o zakupie belarusa na pomocniczy ale jesli dostane młodego rolnika to napewno bedzie to kolejny jd. Jednak ponad awaryjnością stawiam serwis i szybkosc oraz jakosc jego pracy, a tutaj pomimo ze ciagnik byl kupiony uzywany i to nie od dealera to serwis mam pierwszą klasę. Troche sie rozpisalem po części nie na temat ale to bylo wazne zeby ukierunkować wybor maszyny w moim przypadku. A propo belarusa prosta konstrukcja niska cena oraz latwosc naprawny i niska cena części jest spokonie w stanie wynagrodzić jego awaryjność. Ale jednak szanuje twoje zdanie i jak widzisz mam takie zdanie jak twoje natomiast nie zgadzam sie z szybkoscia naprawy to jest proste rownanie drozszy bardziej zaawansowany sprzet jest drozszy w naprawie co rowna sie wiekszymi kosztami natomiast niekoniecznie dłuższym terminie naprawy. Aczkolwiek pozdrawiam masz bardzo duzo racji w rym co piszesz :)
Proszę Pana dobrze mówisz tylko że jak ktoś ma już ciągniki to postawić na nogi i hulać bo nikt dobrego nie sprzedaję zwłaszcza sprowadzone z zagranicy pozbywają się bo awaria przekracza wartość ciągnika . Sporadycznie się trafi że ktoś zmienia na większe i chce się pozbyć mniejszego.
Moj ojciec zaczynal od belarusow tyle hektarow co zrobily glowa mala i zero awari.nie zgodze aie z toba. Ja juz pracuje na jd i nh i tak szczerze to tylko konfort pracy sie zmienil bo dalej wyjezdzam robie swoje i wracam😎
"Kup taki ciągnik którym będziesz pewien że zjedziesz do domu". A jest wogule taki? Czy MF, Jd itd to ciągniki nie psujące się? Belarus ma wady nie mówię że nie. Ale miał to być tani i prosty w budowie ciągnik i taki jest.
Ty byś się za słownik najpierw wziął
Nigdy nie jesteś pewien czy ci się coś nie popsuje nawet jak nowe a zazwyczaj jak nowe to tylko serwis cię ratuje a wiadomo jak z nimi jest drogo i długo ps wolał bym kupic starego zetora ztsa pozdro
Bardziej pewny jestem nowego jd mfa czy case niż belarusa
@@KosaTV. to się z Tobą zgodzę belarusy nie mają super opini ale mam zdanie takie że wolał bym kupić zamiast nowego ciągnika 2 zetorki ztsy 16245 z turem Klime do nich założyć radio i jest baja niezawodnie i tanio w naprawie no ale każdy ma swoją filozofię gospodarstwa:-) może przez to tak myślę bo nie stać mnie na nowy sprzecior xd :-)))
@@KosaTV. i tu się potwierdzą kwestia jak się trafi kolega ma belarusa z turem zrobił nim około 6 tys i sprzęgło chodzi do dziś żadnych poważnych awarii nie miał jakieś tam pierdoły które nigdy nie spowodowały przestojów
Ja wolał bym belarusa bo wiem ile mnie wyjdzie wrazie czego remont i wiem że nie zajmie to dużo czasu. A w takim jd siądzie byle jaki czujnik i stoisz.
no a jak ci ładowarka by popsuła i mf to co wtedy ?? tylko widzisz że on tego belarusa zrobił w pół dnia a jak mf sie popsuje i ładowarka gdzie tego ci nie życze to ile będziesz czekał na części
Wtedy to do znajomych się zwrócę. Puki co o maszyny dbam, serwisuje na bieżąco i jakieś usterki też natychmiastowo usuwam. Jak do tej pory to przestojów nie miały a już pare lat są na gospodarstwie
@@KosaTV. rozumiem pana Ale zawsze coś może się stać nieprzywidywanego Ale nikomu tego życzę
Ja też jd 6200 jako główny ciągnik na 45 ha pracuje
30 orne reszta łąki. I spokojnie jeszcze 10 mógłbym obskoczyć. Niema potrzeby nowszego może lekko większy i cięższy by się przydał ale to nie ten czas na inwestycje
Łukasz jakie masz opony w MF? Planuje 5710 i nie wiem jakie wybrać. Ciągnik z ładowaczem ale i do opryskiwacza i rozsiewacza.
Co do ciągnika to mo się wydaje fajny wybór. Mój ma 340/70 r24 z przodu a z tyłu 420/70 r34. Do 100km można wieksze ale do opryskiwacza czy siewnika nie będą uniwersalne
@@KosaTV. dzięki za szybką odpowiedź. Ja planowała. 420/85 r38 ale spotkałem się z komentarzem że w ladowaczu na takim ogumieniu można się wywrócić. Ładowacz tylko do zwozu bel i drobnych prac w gospodarstwie. Do obornika i załadunku paszowozu będzie ładowarka. Więc po Twojej odpowiedzi myślę że wybiorę te 420. W sumie chyba podobny zakres prac co u Ciebie.
nie zgodzę się z tymi opiniami, awaria moze zdarzyć sie w każdym ciągniku, padło sprzęgło w mtz? trudno 3 dni i ciagnik chodzi ciekawe ile trwało by usunięcie takiej awarii w mf lub valtrze, luddzie za bardzo demonizuja marke Belarus a co ciekawe robią to CI którzy nigdy nie mieli z nią styczności, nie są to maszyny bez wad ale takich nie ma
Zgadzam się z tobą nawet przez chwilę po obejrzeniu filmu z k.gra o plon pomyślałem sobie ze prowadzimy bardzo chulaszczy tryb...zakupowy 😁😁😁😁ale na gospodarstwo z prod.zwierzecą musi być chociaż część maszyn nowych niezawodnyc...ps.chociaz Zetor i Belarus to znowu nie aż tak wyeksploatowane ciągniki. Poprostu pech w jednym czasie
Mam pytanie jaki % tłuszczu masz w mleku? W z czarno-białych to jest biała woda
4.3 -4,5
Może pytanie nie na temat odcinka
Czym podsiewasz na wiosnę łąki i w jakich dawkach??
Przyjedzie siewnik guttler i 20kg na ha
Ja na miejscu Grześka kupił bym Renówke 110.54 -130.54 w dobrym stanie z turem. Mocne i oszczędne traktory. W nowe bym się nie pchał.
Witam też jestem widzem kanału GRA O PLON zastanawia mnie temat ciągników używanych mf serię 3050 3060 lub 6120 czy to było by dobre rozwiązanie zamiast belarusa
Jeśli nie ma jaj ze skrzynią biegów(co często zdarzalo się w tych mf )to może być
Kupując ta serie za belarusa to strzał w kolano. Wiecznie coś się psuje. Belarusa to w dzień naprawisz i dalej robisz robote.
Przecież kupił nowego Zetora który miał z założenia chodzić bez awarii przez kilka lat, ale po prostu miał pecha i kilka awarii na raz. Zdarza się.
Właśnie zetora.... Ale na jego skalę musi mieć coś konkretnego
@@KosaTV. Zetora nikomu nie polecam nie mówię że są złe ale do mniej intensywnych prac
To nie pech tylko zetor. Zetory to porażka chyba że masz z 15 ha i będzie latał tyle co nic
@@KosaTV. To co że zetor ... ? teraz to każdy nowy tak samo się sypie ;) i nie mówię tu o tych "upadłych" bo bo to jest tylko kropla w morzu kłopotów jakie ludzie mają z nowymi ciagnikami
Naprawdę pechowy egzemplarz. Mam Zatora proxime 85 2010r . Na ta chwilę Obrabiam ponad 50 ha i jest to główny koń. Kosiarka dyskowa Agregat yprawowo siewny 3m plug overum 4skiby ma zabezpieczeniach. Teraz dostał tura.
Jak do tej pory wymieniłem tylko uszczelkę pokrywy zaworów co ważne było to w tym roku. 2 lata temu uszczelka miski olejowej. Więc nie powiedziałbym że każdy zetor to slabizna. Pozrswiam
Nieraz zdarzają się naprawdę pechowe ciągniki u nas John Deere 7290R 2018r ma 2100mth i skrzynie już 2 razy miał wymienianą...a nie pracuje ciężko bo ciąga beczkę tylko..
Jaka skrzynia
Pewnie autoquad czy jakoś tak ,one były lipne w jd.
Z tym sprzedaj Zetora jak najszybciej to lekka przesada on tylko ma problemy z silnikiem a nie że wszystkim ? Pozbądź się może ktoś kupi i co w tedy ktoś ma problem dalej ? Belarus to wiadomo komfortem nie zachęca do pracy na dużym areale ? Rada dla Grześka niech tura z Władka założy na MTZ i niech podszkoli się w obsłudze codziennej maszyn bo z tym zetorem to takie nie jasne jest z tym braniem oleju
Masz sporo racji dziś po 3 latach pracy ursusem 100km nowej serii nie kupiłbym go, ale zastanowił się nad ciągnikiem 80-90km lepszej, może inaczej bardziej doświadczonej marki. Tylko z tego względu, że można nim robić śmiało, ale praca nie jest zbyt szybka i komfortowa. Zmieniliby w nim skrzynie i byłoby o niebo lepiej w polu. Z drugiej strony stać mnie na jego utrzymanie, rzetelny serwis itp. Pozdrawiam serdecznie ;)
Mówisz o ciągniku w który zawsze wsiądziesz i skończysz nim prace, ale powiedz jaki to ciągnik 🤔🤔 ten śmieszny mfik też w najmniej miespodziewanym momencie siądzie i ty będziesz bardziej płakał niż grzesiek z belarusem.
Może i ten mf jest dla ciebie śmieszny ale osiem lat pracuje bez jakiejkolwiek poważnej awarii. Sprzęgło nie rozkracza się co pół roku
@@KosaTV. przepracowane lata nie są wyznacznikiem trwałości maszyny...
@@marektoja283 bardziej miarodajne są godziny, jest ich zaledwie 2200 z haczykiem. To co jest wyznacznikiem słucham?
@@KosaTV. 2200 godzin na 8 lat? Ten ciągnik nawet na siebie nie zarabia, a gdzie jeszcze mówić że jest to super bezawaryjny ciągnik...
@@marektoja283 on zarobił już 2x😎
Mój brat pracuje w serwisie jondera i uwierz mi to nie są marginalne ale nagminne przypadki awarii a rekord u teścia 6120m awaria przy 20h elektryka rewers sie sam wyłączał. Ale trzeba współczuć chłopakowi(Grześkowi) kupiłem używańca z pół roku stał w remontach i dalej chodzi bo chodzi , o kupnie nowego można zapomnieć.
mki może nie są rewelacją ale chyba rki już jako tako
Gdzie Ty zajechałeś na te kompleksy pszeno buraczane 😉.
Co to traktorów każdy kupuje to na co go stać, ale jest zasada trzeba dbać o sprzęty. Oj 50 hektarów posiadać to nie każdego stać i niektórych to denerwuje, że ktoś jak ma poniżej 40 hektarów to nie rolnik, owszem można brać dzierżawy po 1000 zł ale to słaby zysk.
Ja swoim MF 255 i NH T4020 robię około tysiąc godzin rocznie i nie narzekam, małe traktorki ale dają radę, fakt przydałby się jakiś większy z ładowaczem ale to w przeszłości dopiero.
Pozdrawiam
A użytkowałeś może Belarusa ? Jaki według ciebie to jest pewny ciągnik który skończy robotę ?
Kilkuletni JD lub fendt
No to chyba tylko maszyny i ciągniki CNH,serwis wszędzie,graty są i oryginalne i dużo zamienników,jest w czym wybierać,no i ma Pan rację każdy jest inny i każdy wybierze inaczej
Dobrze mówisz... Ale wiesz też mam krowy mleczne więc wiem ile sobie możemy pozwolić 🙂🙂 przy opasach już nie jest tak fajnie 🙂 zamiast belarusa w tej cenie kupić nawet 3 letni i będzie to chodziło...
Nie mówię że ma być koniecznie nowy lecz taki co roboty się nie boi😉
Kosa zgadzam się z Tobą w 100% Sam mam tyle ziemi co Ty i 150sz bydła 3 ciągniki 20letnie plus manitou czyli prawa ręka😁 i powiem Ci że do kupna nowego traktora trzeba "dorosnąć" sam dopiero to zrobiłem jak brakuje czasu na nawet byle naprawy to ma chodzić....😀😁😁😁
Mam 40ha z dzierżawami i 35 stuk bydla i wszystko ogarniam trzema ursusami da sie? Da sie i to same stare ciagniki
Ale jak schodzisz z ursusa po całodniowej pracy to połamany cały
Mam bielarusa 952.3 i jak z niego schodzę i wsiadam w jd 6430 premium to jak z Fiata do Audi taka ruznica ogarnąć sobie możesz ale zdrowie też ważne
Ale trzeba dbac a nie katowac do konca pozdro
Oczywiście że można ale przy tej obsadzie 2 traktory codziennie nie pracują
@@KosaTV. do czasu haha mam krowy mleczne i planuje kupic paszowoz do 912 a 914 bede ladowal bele to beda mialy robote, 60tka se odpocznie
@@barteksikorski2905 no czasem bola uszy i nogi ale to tylko jak sie pojedzie kosic 60tka na 8/9 hektarów dzienie..
Osobiście posiadam dwa belarusy i steyra i to Belarus 82 jest ciągnikiem niezawodnym mimo swoich 22 lat pracy
Tam bydło ryczy zgłodu i grzyba ma.Rolnictwo to nie bajka. Jamam małe nowe traktory bo jak jeden nawali jadę drugim i jak kupisz dużego na pokaz to bedzie problem.
Belarus bardzo dobra maszyna Massey to syf a kolega też chwali więc wiesz każdy chwali swoje , mam 2 Belarus ( dbane) jeden z ładowaczem obszar 60 hektarów 50 bydła i nie zastanawiaj się kupuj i ciesz się:) zero jeżdżenia po serwisach . Nie słuchaj kolegi , Pozdro
Dobrze gada, a jak nie nowy na fundusze to kupić coś około 5 do 10 lat zadbany i nie zużyty i na pewno o wiele lepiej chodził by niż ten belarus
Nie zgodzę się z tobą, znam gospodarstwa co 70 ha c 330 obrabiały początkowo, ale to tak w nawiasie. Jak ktoś ma pojęcie i kogoś do pomocy to takiego belarusa to za 10 tys w 5 dni kapitalkę silnika skrzyni i tylnego mostu zrobi. A od MF nakrętka w skrzyni potrafi kosztować 500zł i na części trzeba czekać 2 tygodnie bo nie wszystkie są dostępne w kraju. A też fakt jest taki że teraz czy ciągniki czy inne maszyny nowe to marchew.
Prawie wszystkie części z Angli do MF to kwestia 3 dni więc te 2 tyg to śmiech.
Przy hodlwli to musowo albo ładowacze na dwóch traktorach albo ładowarka i traktor z ładowaczem. Bez tego kawałka złomu jak bez ręki.
Racja ja mam na 55 hektarach 2 z ładowaczem i ładowarke odpięte ładowacze ale są bo nigdy nie wiadomo
Zobacz niezależny serwis każde ciągniki się psują ale bielarus są tanie w naprawie i można samemu
rozpołowic a Ty kiedyś rozbierales swoje ciągniki mf valtre
ruski to szajs. Tania myśl techniczna. Spoko. Klima, EHR, fotel pneumatyczny to teraz nie problem w białorusie. Na hałas masz zatyczki do uszu za 2 zł. Fakt, skrzynia manualna. Ale co do licha jest w nich złe??? Że sąsiady nie zazdroszczą??? Że fiat do szrot w przeciwieństwie do Merca? Człowieku...
Mam taka sytuację: u mnie nówka Belarus i nówka Fiat. U "somsiada" 10 letni JD i 15 letnia X3 BMW.
Moje nie gasną, u niego stoją na podwórku w charakterze ozdoby.
Psują się, bo pracują. Za to naprawy do samodzielnego wykonania i za niewielkie pieniądze. Na komfort nie narzekam, bo mam porównianie z "zacnymi markami" . Śpię spokojnie, bo nie martwie się o spłate rat. Proste.
Żaden hodowca nie ma czasu na naprawy, majac ponad 100 sztuk nie ma czasu, ciągnik ma chodzic a nie jebać się co kilkaset mth, no człowieku weź się zastanów trochę bo jeśli piszesz taki bzdet to znaczy że z rolnictwem masz tyle wspólnego co nic xD
@@kaczuch1235 nie załapałeś sensu koleżko ale nie szkodzi. Nie każdy musi. Ty na pewno nie
@@emilkowalski6440 jak się jest zacofanym a dobrego się nie zna poprostu to tak jest xD
@@kaczuch1235 ale Ty tępy jesteś... Żal mi ciebie
@@emilkowalski6440 pisze mi to osoba kupująca ruska xD hahahahahhahahaba no hit
Sa plusy i minusy tekich ursusow czy belarusow bo jedziesz do byle jakiej agromy i czesci masz na miejscu i w wiekszosci przypadkow zrobisz go sam albo byle jaki mechanik a juz z takim
mf czy jd nie do konca tak jest. Ja mam mf 5460 ale stara 1224 w razie awarii tez jest.
Czytam te komentarze i widzę że po paru filmach typu "upadły jeleń" "upadły claas" że ludzie nie myślicie. Nie każdy "dżon" czy case czy coś innego będzie się odrazu psuł tutaj akurat były wadliwe egzemplarze więc niekoniecznie każde są takie. Ja pracuje R-ką i jestem zadowolony po 5 tyś godzin mam też fendta z 2017 roku i na niego też nie powiem złego słowa. Gadanie w stylu że kupił belarusa bo jest prosty i sam go naprawi to już wogule jest śmieszne, belarus może i jest dobry ale jak już powiedział kolega w filmie jako traktor pomocniczy a nie traktor do ciężkiej roboty.
A najciekawsze że piszą to najczęściej osoby które z nowym nie miały nic do czynienia
@@KosaTV. No bo przecież tacy wiedzą najlepiej.
Każdy ma inne zdanie. Ja uprawiałem pola w dani przez 3 lata 1500 ha 4 traktory każdy wykorzystany. A przykład sąsiada z Polski 50 ha 6 traktorów o czym to świadczy? Jak to rozumieć? Sam uprawiałem 70 ha dziennie traktor 180 km czyli nie jakiś extra silny i wystarczył. Czyli ty na 70 ha masz 3 traktory znaczy ze tez za dużo nie wiesz bo jak byś miał 140 ha to 6 traktorów to co ma powiedzieć na ten temat dunczyk 1509 ha 4 traktory? I to nie nowe . Wytlumacz to wszystkim sam jestem ciekaw.co powiesz .
Cześć Łukasz. Potrafisz od rana pozytywnie naładować baterie :)
A dziękuję. Miało być to wczoraj ale internet coś zwolnił i jest dziś. Pozdrawiam
@@KosaTV. podaj namiar do siebie bo zam zapytanie o ładowacz Agrimetu .
Pozdrawiam.
Masz rację. Lepiej czasem więcej wydać na etapie zakupu, niż później się truć. Co z tego że naprawisz takiego belarusa w pół dnia, jak będzie Ci się to przytrafiać co 2-3 tygodnie? Wtedy co 2-3 tygodnie szarpanie nerwów, szukanie "majstra" itd. Często tanio znaczy drogo.
Lepiej nie komentuj nic w Internecie jak masz pisać bzdury
Powiedział to ten, kto prowadzi kanał o grze fs. Pozdrawiam
A jaki ciągnik wybrać żeby można było liczyć na niego w dzień i w nocy bo ciężko cos wybrać bo dzisiaj te ciągniki to nie to co kiedyś
Osobiście uważa że grupa agco, jd, cnh i kubota warte uwagi
@@KosaTV. masz rację zgadzam się. Tobą ale kiedyś miałem MF to z serwisu nie wyjeżdżał i musiał się go pozbyć z małym przebiegiem i dużą strata w kasie
@@KosaTV. w agco lubią się korbowody krzywić
@@traktorekchrumchrum6439 jeden przypadek ciągnika co wody zassał
Stara 311
Witam. to samo pisałem w komentarzach pod jego filmami, dopinguje mu mocno bo uważam że bardzo fajnie sobie radzi. Zetora zdać jak szybko się da, bo po gwarancji będzie studnią bez dna, pomijając to że nie wiem jaka jest sytuacja jak to się mówi każdy ,,mocny w gębie'' natomiast mój cel jest jednostronnicowy. krótko mówiąc chce i licze na to że chłopak upora się z problemami. Ciesze się ze widze to ja jak i inne osoby łącznie z Tobą. Oczywiście nie wiemy jak dokładnie wygląda cała sytuacja u kolegi ale mam nadzieje że odbiera to pozytywnie. Ja od siebie dodam tylko to że liczę na to iż nie popuści i wyjdzie na swoje, bez konfrontacji z dealerem się nie da fakt, ale Internet ma siłę Firma będzie się bać negatywnej opinii. ja to widzę tak ,,Upadły Zetor". Nikomu nie mówię co robić każdy ma własny rozum. Ale sprawiedliwość musi być k8rwa po stronie rolnika! Pozdrawiam internety nie dajmy się zwariować panowie :)
Mnie też cieszy że są osoby co zrozumiały to co chciałem przekazać. Pozdrawiam również 😉
Ludzie myślą że ciągniki są produkowane jak 20 ,30 czy nawet 40 lat temu że jak kupi Nowy to będzie nowy w sęsie że się nie popsuje....
Mówię tu porównując przykładowo używany ciągnik w cenie nowego Belarusa...
Z Autopsji nie raz się okazuje że używka Markowa przechodzi jeszcze nie jednego Nowego sprzęta...
Tylko z używką wiadomo że to loteria Ale nie wolno się bać żyć i czasem trzeba zaryzykować...
Pozdrawiam....
A tak w ogóle- gospodarka to jedna nie kończąca się opowieść 🙉🙉🙉😁😁😁👊👊👊
warto wzajemnie sobie pomagac bo panstwo nam nie pomoze jak wzajemnie sobie nie pomozemy pozdro
my mamy zetor fortera 95 i on chodzi lepiej nisz człowiek przez 40 lat to jest taki dobry traktor choć zapłaciło się 200 tys ale warto opłacało się
80koni chłopie 4,2m to chyba na tych twoich piachach.
Witam dobry vlog merytoryczny z dobrym przesłaniem ale dodaj parę minut z własnej pracy itp.i kamerką na tył traktora pozdrawiam 😊
Masz jeszcze Johna? Czm nie ma nic z niego?
Dobra to było dziwne a tym bardziej ze naprawa Belarusa zajęła 1 dzień i pewnie nie za dużo kosztowała a najtrudniejsze było jego rozpołowienie ;D
Chyba nawet nie zajęło całego dnia
A to Belarusy to złe ciągniki?
Posiadam taki ciągnik i osobiście nie mogę narzekać.
Belarus to belarus. Tani toporny awaryjny ale robotę robi. Cgodzi mi o to że pośród takich traktorów jeden konkretny musi być na większym gospodarstwie
A co robi twój belarusa przy czym pracuje
@Rolnik z mazur u mnie we wsi ma to się psuje jak cholera przy moim 15 letnim new hollandzie tl 100 to jest żench tyle co mój zrobił to on nawet połowy nie zrobił i albo go robił sam albo mu go robił mechanik a robota stoi i żeby 3 razy w roku rozpoławiać no to nie jest normalne
zachodnia technika jest dobra ja działa jak jeżdzi ja się zepsuje to kolorowo nie jest... obejrzyj serwisanta albo korbanka albo innych mechników co robią zachodnie .....żeby nie było mam case jednego a reszta to belarus i dwa ursusy i ładowarkę manitkę jak ty ... belarus ubezpiecza case i ładowarkę bo jest z ładowaczem i przerobił o dziwo 2700 mtg bez awarii z turem ogólnie ma 3300 mtg w oryginale jest.... w okolicy wszystkim się waliły i posprzedawali a mój jeżdzi nie wiem skąd ten fenomen sprowadzony z białorusi wersja na rosję ponoć mocniejsza tak słyszałem ...... zobacz forschnit mu się przydał więc nie radz mu żeby wszytko sprzedał i kupił zachodnie bo je nawet dokładne mycie może uszkodzić... elektryka się ni9e nadaje do rolnictwa na dłóższą mete ... w każdym gospodarstwie jest miejce na 6 ursusa czy zetora żeby ubezpieczał zachodniego .. wiem chciałeś dobrze ja ci pokazuje inne spojrzenie bardziej zrównoważone
może za dużo się rozgadałem ale chodzi mi o to że jeden musi mieć konkret, reszta to mogą być i takie awaryjnie
Dobry bezawaryjny traktor🤔
Jaki to jest?
Historia upadły jeleń, upadły claas pokazuję że nie ma idealnych marek
Najlepiej mieć traktor pomocnicz A w razie czego nada się do wszystkiego 😉
Nikomu nie ubliżam pytałem się ludzi na temat nowy massy ferguson to odradzali skrzynia się sypie aja mówię toć to dobra marka a to takie opinie
U Grześka takie prawo serii ciągnik za ciągnikiem się psuje to tak jak w oborze czasem na jednym się nie kończy pozdrawiam
U niego też nie ma lekkich warunków do pracy
jeżeli znasz marki albo nawet modele które pracują i nie psują sie to powiedz bo ja nie znam takich miałem pronara się psuł ale był tani i w zakupie i w naprawie mam teraz 2 nh i oba się psują od nowości także nie ma ciągnika który sie nie psuje jeżeli masz szczęście każdy będzie dobrze pracował i bez awarii a jak pecha to każdy się popsuje
Kup JD jaknajmniej elektroniki
@@bojowniken-tai1634 wystarczy odpowiednia jakość części z jakich wykonana jest maszyna
Skąd nasiona i jaka odmiana słonecznika?
Nasiona CS a odmuany nie pamiętam
Kosa dobrze mówisz tylko jest małe "ale"na takie gospodarstwo jak ma "Gra o plon" czy mam Ja czyli zaczyna praktycznie od zera i sztywno się rozwija i pchnie do góry wydatek na ciągnik rzędu 200-300tys to na chwilę obecną to nie tędy droga, sam nawet kiedyś na vlogu o zakupie ziemi wspomniałeś że najpierw inwestycja w to co nam daje zysk a na koniec świecidełka. Także na tą chwilę trzeba zaciskać zęby i mordować się tym czym mamy.
Nie koniecznie masz rację można kupić porządny traktor w mniejszych pieniądzach miałem nowego belarusa 952 przy którym miałem częste awarie napędu wałka hydrauliki przedniego napędu dmuchało mi uszczelkę pod głowica sprzedałem go za 45 tyś i kupiłem fenda 511c za 100tys zapomniałem co to znaczy naprawiać traktor zapinam i jadę naprawdę wszystkim polecam i życze taka przesiadke.
@@piotrekbanaszczyk2169 coś o tym wiem 311 zawitała do mnie 2015 r
Moim zdaniem to dobrze jest kupić stary 10 15 letni ciągnik zachodni
Np mc cormick xtx 145 165 185 itp
John deere to już wyższa pułka ale np new holland 6050 6070 6080 7030
Ale obejrzyj Kamil ogrodnik kupił nowy ciągnik new Hollanda i co cieknie i też na gwarancji. Pozdro
Bo ty nie masz ciągnika z 2019czy 2020r bo to taka lipa że szok lepiej kupić młody 2014 i uszykujesz i będzie robić sam się przekonałem
Może faktycznie, ale takie 5cio letnie też dobre sztuki można znaleźć 😉
I będzie lepsze niż te z 2020
@@KosaTV. no niektóre mają w 3 lata nastukane 7tys mth
PoLeasingu można coś ciekawego z dobrym przebiegiem kupić.
Masz rację szacunek 🤗
👍👏Pozdrawiam
Również pozdrawiam 😎
Jak to się mówi, niska cena = krótka radość :D
Fenda 20 letniego sprzęt nie do zdarcia 😁
Legenda głosi że tak😁
@@KosaTV. prawda mój 311 z 1998roku i 5lat chodzi jakieś drobne usterki się zdarzają które sam usuwam
Bardzo dobra rada. Pozdrawiam
dobrze gada , ja od tych ruskich maszyn to się trzymam z daleka , to nic dobrego !!!
Belarus chyba akurat najmniej się psuje...
Bardzo Dobry Odcinek łapka w górę leci w twoją stronę
Chyba autora poniosło 80 koni na 100 ha. Chyba że że dwa ciągniki w polu to i tak ciężko by było.
Kazdy kupuje to na co go stac.Jak by doil tyle krow co Ty to by bylo go stac i na Fenda ale nie przy opasach.
mnie też na nowego fendta nie stać
Łatwo powiedzieć
a trudniej zrobić
👍👍😉
Jak chcesz tanią objętościówkę na kiszonkę to zasiej po żniwach żyto jare ;)
A co do nowego ciągnika to nowy - bezawaryjny samo sobie przeczy bo wiadomo jaka teraz jest jakość części i już nie ważne czy to belarus czy holland czy inny każdy może się tak samo sypać
Ja sieje słonecznik już 5 lat na kiszonke w plonie głównym
Miałem przeżyłem nigdy więcej teraz tylko oglądam filmy z udziałem tych ciągników jak to mówili ruskiem to i pod wodą.
ruclips.net/video/3buwW4hHmts/видео.html
Poco mu to muwisz on nie jest głupi jak by mógłby to by zrobił
Ile tych nabytków przewidujesz?
6 maszyn konkretnie😉
@@KosaTV. ło ho ho bogacisz się.
Ale postęp to wymusza.
Ale pierdoły. On się przejechał na zetorze a nie na belarusie. To że belarus stracił sprzęgło to incydent. Znam przykład nowego fenda który jest gorszy niż ten zetor. A znajomy ma ursusa3110 od 4 lat jako podstawowy i śmiga.