Witaj mlody czlowieku ! Bardzo nam Cie szkoda ze jeszcze w wieku 30 lat, po wyzszym wyksztalceniu, podrozach nie wiesz kim jestes i co chcesz z zycia. Bardzo nas to z zona poruszylo, zasmucilo jak Ciebie oboje ogladalismy. My mamy dwoje synow, starszych od Ciebie a sami juz swoje dlugie zycie przezylismy i po swiecie duzo podrozujemy. Zyjemy juz prawie 60 lat w Australii. Tak nam Cie zal ze jestes taki zagubiony a masz w sobie wszystkie mozliwosci zebys sie w zyciu odnalazl. Czy Twoi rodzice Ci nie mowili kim jestes i ze jest Bog Stworca co Cie stworzyl i nadal Ci instrukcje po co Cie stworzyl ? Dal tez nam wskazowki i rady w Biblii, Pismie Swietym, Slowie Bozym, jak zyc, po co tu jestesmy i dlaczego, i jaki mamy cel w zyciu. Ja plany na moje zycie mialem juz w wieku od 17 do 24 roku zycia. W wieku 24 pobralismy sie. Ukonczylem tylko szkole zawodowa. W wieku 26 kupilem plac pod budowe naszego domu, sam narysowalem plan domu z garazem ktory byl zatwierdzony i zaczalem budowe z zona, jednoczesnie oboje pracowalismy. Rok potem dom byl skonczony.W nastepnym byl umeblowany a mala pozyczka na budowe domu splacona a mielismy wtedy 29 lat i przyszedl czas na dziecko, ktore przyszlo na swiat jak mielismy 30 lat. W polowie budowy bylismy w Polsce pierwszy raz na 3 miesiace. Dziecko przyszlo na swiat oczekiwane i planowane, kiedy oboje mielismy 30 lat i gniazdo juz zalozone. A potem byla radosc z dziecka i czas wspolnie spedzony, wspolne wycieczki po kraju i zagranice. Zona juz nigdy nie pracowala i nie mielismy zadnego dlugu. Ja pracowalem fizycznie jako mechanik i budowalem domy w wolnym czasie to pomaga w psychice czlowieka, praca fizyczna. Cel zycia to rodzina, ktora sie zalozy i to daje czlowiekowi zadowolenie. Bez zony mezczyzna jest tylko polowka i potrzebuje druga polowe - kobiete a ona jego. Do pelnego zadowolenia w zyciu i z zycia potrzebny jest " trojkat " , mezczyzna, kobieta i Bog ich stworzyciel, przewodnik w zyciu i ich Zbawiciel w ich przyszlosc. Jezeli to przeczytasz a chcialbys na tematy zyciowe porozmawiac to odpisz, my zawsze znajdziemy dla Ciebie czas. Nie zmarnuj zycia bo ono jest krotkie, jest jedno, o jakze bezcenne, ze nasz Bog jest nami zainteresowany, On sam o tym mowi w Biblii. Twoi przyjaciele Anna i Jurek
Witaj mlody czlowieku !
Bardzo nam Cie szkoda ze jeszcze w wieku 30 lat, po wyzszym wyksztalceniu, podrozach nie wiesz kim jestes i co chcesz z zycia. Bardzo nas to z zona poruszylo, zasmucilo jak Ciebie oboje ogladalismy.
My mamy dwoje synow, starszych od Ciebie a sami juz swoje dlugie zycie przezylismy i po swiecie duzo podrozujemy. Zyjemy juz prawie 60 lat w Australii. Tak nam Cie zal ze jestes taki zagubiony a masz w sobie wszystkie mozliwosci zebys sie w zyciu odnalazl. Czy Twoi rodzice Ci nie mowili kim jestes i ze jest Bog Stworca co Cie stworzyl i nadal Ci instrukcje po co Cie stworzyl ? Dal tez nam wskazowki i rady w Biblii, Pismie Swietym, Slowie Bozym, jak zyc, po co tu jestesmy i dlaczego, i jaki mamy cel w zyciu.
Ja plany na moje zycie mialem juz w wieku od 17 do 24 roku zycia. W wieku 24 pobralismy sie. Ukonczylem tylko szkole zawodowa. W wieku 26 kupilem plac pod budowe naszego domu, sam narysowalem plan domu z garazem ktory byl zatwierdzony i zaczalem budowe z zona, jednoczesnie oboje pracowalismy. Rok potem dom byl skonczony.W nastepnym byl umeblowany a mala pozyczka na budowe domu splacona a mielismy wtedy 29 lat i przyszedl czas na dziecko, ktore przyszlo na swiat jak mielismy 30 lat. W polowie budowy bylismy w Polsce pierwszy raz na 3 miesiace. Dziecko przyszlo na swiat oczekiwane i planowane, kiedy oboje mielismy 30 lat i gniazdo juz zalozone. A potem byla radosc z dziecka i czas wspolnie spedzony, wspolne wycieczki po kraju i zagranice. Zona juz nigdy nie pracowala i nie mielismy zadnego dlugu.
Ja pracowalem fizycznie jako mechanik i budowalem domy w wolnym czasie to pomaga w psychice czlowieka, praca fizyczna. Cel zycia to rodzina, ktora sie zalozy i to daje czlowiekowi zadowolenie. Bez zony mezczyzna jest tylko polowka i potrzebuje druga polowe - kobiete a ona jego.
Do pelnego zadowolenia w zyciu i z zycia potrzebny jest " trojkat " , mezczyzna, kobieta i Bog ich stworzyciel, przewodnik w zyciu i ich Zbawiciel w ich przyszlosc.
Jezeli to przeczytasz a chcialbys na tematy zyciowe porozmawiac to odpisz, my zawsze znajdziemy dla Ciebie czas. Nie zmarnuj zycia bo ono jest krotkie, jest jedno, o jakze bezcenne, ze nasz Bog jest nami zainteresowany, On sam o tym mowi w Biblii.
Twoi przyjaciele
Anna i Jurek
Człowiek który rzucił korpo i będzie strzygł owce ❤