Zawsze ze wzruszeniem biorę do ręki ten elementarz, ponownie czytam wierszyki, oglądam obrazki. Kupiłam chyba kilkanaście temu, kiedy pojawił się w księgarni. Mój dawny oczywiście nie przetrwał.
Serio? To jest propaganda pełną parą, przez zatrutą edukację, w bardzo subtelny, diabelski sposób. Skandal !!! Podstępni, bezczelni okupanci morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u, Chazary/Jafeci, podszywający się pod prawdziwych Izraelitów/Semitów, Indian Ameryki, kuzynów nas Sławian/Semitów, swoimi kłamstwami i opowieściami o rzekomych poszkodowanych nie-zydkach, zatruli naszą sławiańsko-lahicko-"polską" edukację! A ćwoki uczyły się tych bzdur i nadal się uczą jeszcze gorszych głupstw, które nie mają nic wspólnego z prawdziwą rzeczową edukacją. Czas przejrzeć całkowicie na oczy! A RUclipsrów uprzejmie proszę, żeby już nigdy nie reklamowali zakłamanej, skatolicyzowanej pseudo edukacji z morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u. W przeciwnym wypadku, prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, nie przyzna się do Was i pośle Was na drugą ostateczną śmierć w ogień sprawiedliwości Wielkiego Ducha, razem z upadłymi aniołami i hybrydami demoniczno-zwierzęcymi/demonami/ufokami/obcymi. Zrozumiał ktokolwiek? Patrz: Kurimeo Ahau, Ayob Nazir, Dziad Wszewied - Czy nas podbito? Przemyśl to. Rozkmiń to. Podaj dalej.
@@klemenss.2204 Były zrobione solidnie, szyte, w twardych oprawach, dzieci uczyło się w domu i szkole poszanowania książek, programy szkolne nie zmieniały się co rok, jeden komplet podręczników obskoczył przynajmniej trzy pokolenia uczniów i honorem było odsprzedać swoje podręczniki w jak najlepszym stanie. Taki śmieszny, staroświecki recykling (tak naprawdę chodziło o oszczędzenie pieniędzy) i działania proekologiczne, nie to co dzisiaj, po roku większość idzie na przemiał. Komu to szkodziło?
Uczylem sie z tego elementarza,w latach'60.Prawie wszystkie podreczniki dostalem po bracie,reszte kupowalo sie od starszego rocznika,lub na talony w ksiegarni.To byly piekne czasy,bylo biedniej,ale ludzie byli zyczliwi,bylo wiecej wzajemnego szacunku.Obcy czlowiek podarowal mi magneto do motocykla,gdy moje padlo w czasie podrozy nad morze. Dziekuje za przypomnienie i chwile refleksji.
@@Zakazanehistorie bardzo lubię historię opowiadaną na przykładzie historii życia konkretnych osób. Wszystko nabiera wówczas innej, bardziej ludzkiej perspektywy
Moja św. pamięci mama nauczyła mnie płynnie czytać, a następnie pisać z pomocą tego Elementarza w wieku 5 lat. Pamiętam, kiedy zostałem wysłany do szkoły podstawowej, w wieku 7 lat byłem najbardziej rozpoznawanym dzieckiem w bibliotece szkolnej. Miłość do czytania pozostała mi do dzisiaj. Moje dzieci również, już w wieku przedszkolnym za pomocą tego podręcznika posiadły umiejętność płynnego czytania, co pozytywnie przełożyło się na ich dalszą edukację. Ten ponadczasowy Elementarz nie ma sobie równych. Dziękuję autorowi za pochylenie się nad tym wyjątkowym dziełem. Serdecznie pozdrawiam!
Serio? Starsze pokolenie w większości od początku nie chciało wiedzieć o subtelnej diabelskiej propagandzie. Skandal !!! Podstępni, bezczelni okupanci morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u, Chazary/Jafeci, podszywający się pod prawdziwych Izraelitów/Semitów, Indian Ameryki, kuzynów nas Sławian/Semitów, swoimi kłamstwami i opowieściami o rzekomych poszkodowanych nie-zydkach, zatruli naszą sławiańsko-lahicko-"polską" edukację! A ćwoki uczyły się tych bzdur i nadal się uczą jeszcze gorszych głupstw, które nie mają nic wspólnego z prawdziwą rzeczową edukacją. Czas przejrzeć całkowicie na oczy! A RUclipsrów uprzejmie proszę, żeby już nigdy nie reklamowali zakłamanej, skatolicyzowanej pseudo edukacji z morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u. W przeciwnym wypadku, prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, nie przyzna się do Was i pośle Was na drugą ostateczną śmierć w ogień sprawiedliwości Wielkiego Ducha, razem z upadłymi aniołami i hybrydami demoniczno-zwierzęcymi/demonami/ufokami/obcymi. Zrozumiał ktokolwiek? Patrz: Kurimeo Ahau, Ayob Nazir, Dziad Wszewied - Czy nas podbito? Przemyśl to. Rozkmiń to. Podaj dalej.
Moja trójka dzieci uczyła się z tego elementarza w sobotniej polskiej szkole w Chicago. Wyjąkowo geniealna książka, prosta, logiczna, nie to co dzisiejsze zagmatwańce. Pozdrowienia z Chicago
Na terenie uwczesnej Ukrainy a dawniej Polski na Podolu Rodziny polskie żyjący tam z pokolenia na pokolenia w latach 1970 - 1990 uczyły swoich dzieci polskiego z tego Elementarza. Pisania i czytania. To jest historia tego narodu pod zaborami Rosji.
Za rada mojej kochanej tesciowej 15 lat temu kupilem ten elementarz w wersji oryginalnej i unowoczesnionym dodruku, dla obojga moich dzieci. Sami z zona uczylismy nasze dzieci czytac i pisac jeszcze jak byly w przedszkolu. Moj syn w wieku 6 lat tak ladnie umial czytac, ze dyrektor szkoly zamiescil go w filmie reklamujacym szkole. Do dzisiaj mamy te elementarze na polce, beda czekaly na nasze wnuki i pozostana w naszych sercach.
Cieszę się , że poruszył Pan ten temat. Nauka czytania i pisania jest ważnym zdaniem dla rodziców uczących jak najwcześniej swoje dzieci a ten elementarz był wspaniały. Uczyłam się z niego i praktycznie znałam go na pamięć/za co krytykowała mnie wychowawczyni/. Wynikło to z tego , że miałam zawsze bardzo dobrą pamięć i tak też było z "Koziołkiem matołkiem" ,którego umiałam na pamięć w całości. Kiedy byłam już mamą moja była wychowawczyni przypomniała mi o tym❤❤❤. To piękne przypomnienie o autorze elementarza🤝👏❤️❤️❤️💌👎🕊️🌹💋 Część jego pamięci!!!🙏🙏🙏🥰💞👏
bez podtekstów zaraz znajdzie sie ktoś kto napisze że nie zbyt poszła ta nauka interpunkcyjnie czekać na pseudo polonistów ja sam piszę jak gamoń chyba dzięki gogle jakoś to mi wychodzi bo noga byłem z polskiego wolałem historię i matmę ale jak czasem piszę to zawsze znajdzie sie pan od interpunkcji nie czytający przekazu tylko wyłapuje błędy pozdrawiam i życzę szczęścia a polonistom internetowym nic nie życzę
Dobry wieczór! Piękna historia,o której nie miałem pojęcia,ciekawe ile w Polsce jest ulic im.Mariana Falskiego? Przecież On pierwszy nauczył nas kochać Polskę i język polski ! Pozdrawiam serdecznie wszystkich!
Przepiękny podrecznik, z łezką w oku go przeglądam, bo tak pieknie wydany, napisany, ilustracje itp Z tego podręcznika rozpocząłem moją edukację Pozdrawiam wszystkich którzy uczyli sie z tym podręcznikiem
Piękna historia.Przywołuje miłe wspomnienia z dzieciństwa.Te czarne śliskie fartuszki z białymi kołnierzykami i pierwszy tekturowy tornister a w nim elementarz Pana Falskiego❤️🇵🇱🇨🇦
Jako Wrocławska Grupa Poszukiwawcza przekazaliśmy jeden z pierwszych oryginalnych wydań elementarza do muzeum Falskiego w Kuźnicy Grabowskiej (mieszkał tam Falski). W muzeum była również nasza "baza wypadowa" podczas dwuletnich poszukiwań w Kuźnicy Grabowskiej. Bardzo miło wspominam pobyty w Kuźnicy Grabowskiej. Polecam muzeum Falskiego w Kuźnicy Grabowskiej, wspaniale miejsce, wspaniali ludzie i wspaniała historia.
@@Lokis91 Jak miło usłyszeć , że wśród tylu komentujących jest ktoś , kto zna to miejsce 📍🙂 Urodziłam się w Kuźnicy Grabowskiej 44. Cala moja rodzina mieszka w Polsce a ja sama niestety wyemigrowałam w latach 90tych jako studentka UAM w Poznaniu do Belgii. Tam poznałam przyszłego meza i niestety nie wróciłam do Polski. Dzis jestem 49 letnią mamą dwójki dorosłych już dzieci urodzonych w Belgii, które swoją edukację w polskiej szkole im Lelewela przy Ambasadzie RP w Brukseli rozpoczęły właśnie od Elemantarza Mariana Falskiego :) To niesamowite jak historia zatacza koło gdyż z niego właśnie uczył się czytać mój ojciec a dziadek w latach tuż po utworzeniu Państwa Polskiego po 1918 ufundował dom nauczyciela w naszym ogrodzie .w Kuźnicy Grabowskiej. Jestem bardzo dumna z faktu ,że mojej miejscowości powstało to piękne muzeum w dworku po cenionym przez okolicznych mieszkańców właścicielu ziemskim Oxnerze. Na koniec - Elementarz M Falskiego jest wciąż z nami w Belgii i mam nadzieję, że posłuży moim wnukom w przyszłości🙏🙂
I chcę podziękować mojemu wujkowi, nawet wirtualnie i oddać część za to co zrobił w akcji "Burza" i zachował godność człowieka jako pseudo "chłop" urodzony w USA... Bo prawie wszyscy pochodzimy od chłopów, a mowi sie tylko o szlachcie... chwała wszystkim co oddali krew za naszą wolność.... resztę pozostawiam wam
i oddawali - mamieni od wieków: a to zniesieniem poddaństwa, pańszczyzny i pracą "u pana" bo swojego gruntu nie mieli prawa mieć - byleby rządzącym żyło się po pańsku pijąc toasty za zdrowie swoje i najbliższych. 5 lat mój ojciec i teściowie pracowali GRATIS u niemieckiego bauera i na odszkodowania powojenne za pracę przymusową się nie załapali...
@@Zakazanehistorie Moja córka rocznik 1990 już go nie miała w pierwszej klasie, a szkoda bo dobrze nas uczono kiedyś na tego typu książkach, mimo iż z niektórych teraz się wstydzimy.
@@Zakazanehistoriedlaczego powiela Pan tę wyssaną z palca historię? Alina Margolis urodziła się w 1922 roku, pierwsze wydanie elementarza z Alą i Asem wyszło w roku 1910. Pierwowzorem Ali jest SIOSTRA Mariana Falskiego!
czym ty jesteś że tak nienawidzisz POLSKIEGO NARODU żydowskim folksdojczem a bronisz interesy tego żydowskiego niby tzw doktora żydowskim folksdojczem dotarło poliniaku
Cudowne wspomnienia,historia naszej edukacji.Cudownych lat ,wszyscy byliśmy równi .Nie było,że ktoś był bogaty a ktoś biedny.Wszyscy zaczynali z tego samego pułapu.Wspaniali nauczyciele,zabawy na przerwach.Ja mam piękne wspomnienia.Nasi rodzice nie mieli takich,tak bynajmniej mówili.Bardzo dziękuję za przypomnienie przeszłości 😳😪😢
Piękna historia. Gotowy scenariusz na ciekawą lekcję. Nie znałam losów pana Falskiego. Po raz kolejny dziękuję za wyszukiwanie tak wspaniałych tematów. Po Pana opowieści o losach Jana Czochralskiego zawsze przy tematach z elektrochemii przybliżam młodzieży sylwetkę tego wielkiego uczonego
Pięknie dziękuję Panu za arcyciekawą historię powstania Elementarza Falskiego, jak popularnie nazywaliśmy ten podręcznik pierwszoklasisty. I ja, jak wielu innych zaczynałam naukę czytania i pisania z tej księgi, a miałam ją jeszcze przed pójściem do szkoły i odpisywałam literki . Rodzice mi kupili, abym prawidłowo je pisała, gdyż odpatrywałam z gazet. Alę i Asa z Elementarza najbardziej lubiłam.
niesamowita historia!!! wiedziałam jedynie , kto jest autorem elementarza...dziękuję Panie dr :) prolog do Mefista wróży, że nie będzie się można oderwać
Fascynująca historia! 😮serdecznie dziękuję za ten wspaniały, interesujący film. Elementarz ze swojego dzieciństwa M. Falskiego zakupiłem ze względów sentymentalnych ponownie przed 2-ma laty. Miło mieć go znów na półce. Gorąco pozdrawiam ❤
Czytałam autobiografię Aliny Margolis-Edelman : Ala z elementarza. Wydanie z 2011. Można się z tej książki dużo więcej dowiedzieć, bardzo warto przeczytać. Tę samą książkę czytałam po niemiecku, wydanie z roku 2000 pod tytułem: Als das Ghetto brannte. Istnieją też tłumaczenia na inne języki, jakby kogoś interesowało.
Z Elementarza zdobywałem wiedzę początkową, mam go w swoich zbiorach z PRL-u, ale tej historii nie słyszałem. Mogę stwierdzić, że Elementarz jest częścią naszej historii. Dziękuję i pozdrawiam.
Dla mnie elementarz to przykre wspomnienia…nauczylam sie alfabetu, znalam litety ale nie umialam laczyc w sylaby i wyrazy..Pamietam jak mama probowala mnie uczyc..ale niestety ja dalej nie umialam. Dopiero w drugiej klasie nauczylam sie czytac…nagle czytalam plynnie i to bylo olsnienie. Zaczelam czytac ksiazki tasmowo. Pamietam ze poszlam z mama do biblioteki i pani w bibliotece sama dala mi jakies ksiazki. Bylam rozczarowana bo ja chcialam sobie sama wybrac. W domu jak otworzylam te ksiazki to sie poplakalam jak zobaczylam ze to byly wierszyki.Pamietam ze wtedy tata zasmial sie i powiedzial do mamy” idz do ksiegarni ( mielismy naprzeciwko ksiegarnie) i kup jej encyklopedie.
Mam elementarz w odnowionej edycji,ale gdy biorę to wracam do dzieciństwa. To z niej nauczyłam się czytać i zapisałam się do biblioteki i czytałam wiele książek i tak do dziś📕❤
Ja podobnie. Wtedy treści zawarte w podręczniku były jeszcze aktualne. Obraz wsi, warunki życia, szkoła, domy itd. Dziś jest trochę archaiczny ale dla nas wzruszający.
Dziękuję za super historię, której nie znałam. Wychowałam się na Falskim, super Elementarz, mam do niego sentyment, piękny, wypożyczyłam sobie z biblioteki, muszę sobie kupić do mojego zbioru książek. Jeszcze raz dziękuję za opowieść o Ali. 👍
Piękny Elementarz również uczyłam się z tej książki. Literki i obrazki zachęcały i wciągały do czytania i przepisywania literek. To były lata 70 , niestety nie zachował mi się mój elementarz.Ale miło mi było znaleźć go ,choć to tylko kopia.Przeszukalam pewna stronę i znalazłam 😅 kupiłam go dla Wnusia. Lubi bardzo czytać i słuchać opowiadań z Tego Pięknego Elementarza.Dziekuje za tą Historię Pozdrawiam.
Moja ulubiona książka. Ale miłe wspomnienia. Fantastyczna książka, pełna cudownych obrazków. Dostałam go w 1963 roku. W 2014 roku uratowałam jeden egzemplarz od podpałki w piecu. Przywiozłam do domu na emigracji. To taka cenna pamiątka.
Dziekuje bardzo za te historie. Swietny material do rozmowy, rozeslalam do wszystkich znajomych. To bliska sercu ksiazka z pieknymi ilustracjami. Dla mnie Ala byla moja bliska duchowa przyjaciolka. Nie wiedzialam ze ona naprawde istnieje. Pozdrawiam serdecznie pozdrawiam.
Pani Alina urodziła się w roku 1922, a Ala w "Elementarzu" pojawiła się w roku 1910, czyli 12 lat przed jej urodzeniem. Siłą rzeczy nie mogła być pierwowzorem "Ali". To metodyka nauczania czytania i pisania wymagała imion: "Ala","Ola", "As". Historia ratowania pani Aliny i jej matki przez Falskiego jest ważna, dedykacja dla małej Alinki jest sympatyczna, ale po co ten anachronizm ? A jeśli chodzi o samą metodę nauki przy pomocy "ELEMENTARZA" Falskiego, to polega ona na "sylabizowaniu", czyli płynnym łączeniu sylab uprzednio rozpoznanych. Dr Edelman miał się w Polsce bardzo dobrze i był dobrym kardiologiem.
@@miroslawazawadzka7390przecież Falskiemu w wydaniu elementarza pomógł zupełnie ktoś inny, nie rodzina Aliny. Była to bogata ziemianka z Kresów Maria Wierzbowska. Proszę jeszcze raz posłuchać ze zrozumieniem.
Dzien dobry Panu I Szanowna Audiencjo! Rzeczywiscie, przedstawiona historia jest az wzruszajaca! Piekna I ukazuje wiele aspektow naszego polskiego zycia ! Oczywiscie, jak wszyscy inni, ja tez zawdzieczam umiejetnosc pisania, czytania po polsku Autorom Elementarza. Nie wiedzialem nic o Ich historii. Kiedys nawet kojarzylem imiona Bohaterek Elementarza z tendencja pro rosyjska, gdyz te imiona dzieci, sa rowniez bardzo popular new Rosji, a przeciez zylismy wtedy w czasach, kiedy wszystko "musialo" nawiazywac do przyjaciol ze Wschodu... Nic nie byloby wctym zdroznego... Rodzina mojegoTatusia wszakze wywodzi sie z Podola, spod Chocimia, z Krzemienca Podolskiego. Wielu tamtejszych ludzi nie-Polakow, bylo zzytymi z naszacpolska rodzina. Akurat hr.Zurowscy, zyli tam jako jedni z ziemian dajac lokalnym ludziom wszystko co mogli dobrego. Stad moje pierwsze skojarzenia zwiazane z tamtym regionem Kraju. A kiedy bylem chlopcem nie wolno bylo nic mowic zlego o Sowietach. Rodzice chronili dzieci w ten sposob przed represjami UB... Propaganda jaka przenikala do mine glownie przez szkole podstawowa SP1, w Zakopanem kreowala we mnie swosta neutralnosc doznan. A kolejne lata edukacji pokolen nadal kirxystaly z tego Elementarza I bodajze kiedys dowiedzialem sie ze ten Elementarz uzyskal doskonale opinie ocen ze strony odpowiednich opiniodawcow rowniez poza Polska. Ucieszylo mnie to. Kiedy w latach 80/90 ubieglego wielu Elementarz usunieto przez czynniki rzadowe d/s edukacji , pamietamy wrzawe niezadowilenia . Wielu jesczecwtedy nauczycieli mimo tego uzywalo ten Elementarz na wlasna reke. Nie wiem jaki jest obecnie podrecznik do poczatkowej nauki w Polsce. Sadze z tego co do mine dociera ze juz poszedl do lamusa. Nie wiem tez na czy opieraja sie nauczyciele pierwszej klasy podstawowej... Moze jest " cos lepszego" w wersji komputerowej. Wszak milionow dzieci uczyvsie juz podobno (prawie) wylacznie na komouterze... Ubolewam jednak and tem. Znani mi mlodzi ludzie wrecz chlubia sie tym ze "pracuja na komouterze" od samego poczatku nauki. Hm, nie chce roztrzadac czy to zle czy dobrze, ale widzac jak ksiazki znikaja z zycia spoleczenstwa, oraz jak fatalnie wspolczesni ludzie posluguja sie piorem, nie umieja pisac(!), a rowniez czytania na glos wypada im nader nieudanie, stawialbym teze ze odejscie od nauki "analogowej", na rzecz cyfrowej piorzez wylacznie komputery, ogromnie zubozylo zakres komunikacji personalnej ludzi . Co do historii Zydow, ktorzy bylo powiazani z nami, Polakami, mialbym ogromnie duzo do powiedzenia. Ciesze sie wiec tym bardziej ze Pan, Paniee Doktorze, podbudowal te prezentacje tym watkiem z zycia Autora. Bardzo dobrze! Zyjemy w czasach coraz bardziej wysublimowanych. Rozdartych w stosunkach narodowosciowych. W jakiejs dziwnej nieprzychylnisci jednych do druguch. Boje sie ze gdyby doszlo dzisiaj do podobnych zdazen, jak np. takich jak Pan przytacza w tej prezentacje, malo kto teraz wykazalby sie ta sama Miloscia Blizniego, narazajac sie samemu... .. Dlatego, ta prezentacje ma wg mnie wiele dobrych znaczen . Dziekuje raz jeszcze zyczyc Panu I Audiencji zeby osiagniete kiedys Dobro nie zginelo ruinie naszej polskisci! Dr Jakub S Malinowski Knowler MD PhD MSc Zakopane, Polska// Royal Tunbridge Wells, Kent, the UK// Pego, Costa Blanca, España
Wspaniały, nietypowy odcinek, który obejrzałam z dużym wzruszeniem. Elementarz był wspaniały! Dostałam go jako kolejną książeczkę - ze wzgledu na ilustracje, wyróżniające go (ją) spośród innych. Wszystkie pozostałe, z serii Poczytaj mi Mamo, Porazińskiej, Konopnickiej, Andersena, Brzechwy itd były pisane literami drukowanymi, które pomimo że duże i wyraźne, wyglądały jakoś groźnie i obco dla mnie, kilkuletniej dziewczynki. A Elementarz był jakiś inny. Liter tworzących słowo było mało i dlatego łatwo było je zapamiętać! Efekt: czytalam w wieku 5 lat. Kolejne litery umożliwiały tworzenie kolejnych słów. Dorośli musieli tylko powiedzieć mi, jaka to literka ( którą pokazałam w Elementarzu). Wszystko to przypomniałam sobie podczas oglądania tego odcinka... Nie wiedziałam, że podstawy mojej przedwczesnej edukacji zapoczątkowane zostały przez wspaniałych ludzi, o których mało kto wie. W obecnej sytuacji nie ma klimatu do podjęcia próby upamiętnienia w postaci np nadania nazwy szkole, ale w przyszłości może, może... Dziękuję za ten odcinek, który odkrył kolejną, ciekawą historię.
Witam PANIE DOKTORZE DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO JEST PAN GENIALNY TAKICH LUDZI WIĘCEJ ŁAPKA W GÓRĘ I PROSZĘ O WIĘCEJ DUŻO ZDROWIA DLA RODZINY I WSZYSTKICH POZDRAWIAM
Zdecydowanie świetny wybór. Pańska praca i zaangażowanie wszystkich osób pracujących przy tworzeniu tego kanału daje nam widzom coś niezwykłego na tej platformie , coś na co każdy widz czeka z niecierpliwością i ogląda z ciekawościom , dziękujemy za prace całemu zespołowi ! @@Zakazanehistorie
Pozdrawiam. Bardzo piękne wspomnienie zostawił po Falskim Antoni Słonimski. Podkreślał w nim nowoczesność myślenia Mariana Falskiego, nawet w podeszłym wieku. Sam nauczyłem się czytać w wieku trzech lat dzięki mojej rodzinie, zwłaszcza starszym siostrom, oraz na Kubusiu Puchatku w genialnym tłumaczeniu Ireny Tuwim. Dziękuję za audycję!
@@Zakazanehistorieco za idiotyzm. Mówię o szablonie „ pracował w PRL, to był komunistą”. Ludzie tacy jak Falski wiedzieli, że klamka zapadła i starali się zrobić, co mogli, dla Polaków. Miał przestać uczyć i dbać o rozwój dzieci? Lekarze mieli przestać leczyć, et caetera? Nawiasowo zauważę, że jak już, to nie jestem „Herr”, tylko ewentualnie Graf von Biberstein zu Sorau, a moja rodzina od 1310 jest zaliczana też do polskiej szlachty, a brat mojego dziadka walczył w Powstaniu Wielkopolskim, dziadek był wywieziony na roboty przymusowe do Francji wraz z rodziną, a po wojnie wrócił do Polski. Poza tym, mój kuzyn Franciszek Starowieyski, Jan Błoński i tak dalej, to też Bibersteinowie.
To elementarz mój i mojego rodzeństwa w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Zapamiętany w szczegółach. Po latach kupilam reprint tego podrecznika moim dzieciom i wnukom. Zajmuje honorowe miejsce w naszych bibliotekach. Dziękuję za przedstawienie tej historii.
Najpiękniejsza moja pierwsza książka.Żadna inna jej nie zastąpi we wspomnieniach z dzieciństwa.
Miałem zaszczyt i przyjemność uczyć się z tego elementarza.
Jestem z lat 50.Uwielbiam ten elementarz,pamiętam go do dziś.......
Ja też, wszytskiego dobrego, pozdrawiam ciepło
Zawsze ze wzruszeniem biorę do ręki ten elementarz, ponownie czytam wierszyki, oglądam obrazki. Kupiłam chyba kilkanaście temu, kiedy pojawił się w księgarni. Mój dawny oczywiście nie przetrwał.
@@alicjazigmanska2319zazwyczaj książki się oddawało lub odsprzedawało dla klasy niżej.
Serio? To jest propaganda pełną parą, przez zatrutą edukację, w bardzo subtelny, diabelski sposób.
Skandal !!! Podstępni, bezczelni okupanci morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u, Chazary/Jafeci, podszywający się pod prawdziwych Izraelitów/Semitów, Indian Ameryki, kuzynów nas Sławian/Semitów, swoimi kłamstwami i opowieściami o rzekomych poszkodowanych nie-zydkach, zatruli naszą sławiańsko-lahicko-"polską" edukację! A ćwoki uczyły się tych bzdur i nadal się uczą jeszcze gorszych głupstw, które nie mają nic wspólnego z prawdziwą rzeczową edukacją. Czas przejrzeć całkowicie na oczy! A RUclipsrów uprzejmie proszę, żeby już nigdy nie reklamowali zakłamanej, skatolicyzowanej pseudo edukacji z morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u. W przeciwnym wypadku, prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, nie przyzna się do Was i pośle Was na drugą ostateczną śmierć w ogień sprawiedliwości Wielkiego Ducha, razem z upadłymi aniołami i hybrydami demoniczno-zwierzęcymi/demonami/ufokami/obcymi. Zrozumiał ktokolwiek? Patrz: Kurimeo Ahau, Ayob Nazir, Dziad Wszewied - Czy nas podbito? Przemyśl to. Rozkmiń to. Podaj dalej.
@@klemenss.2204 Były zrobione solidnie, szyte, w twardych oprawach, dzieci uczyło się w domu i szkole poszanowania książek, programy szkolne nie zmieniały się co rok, jeden komplet podręczników obskoczył przynajmniej trzy pokolenia uczniów i honorem było odsprzedać swoje podręczniki w jak najlepszym stanie. Taki śmieszny, staroświecki recykling (tak naprawdę chodziło o oszczędzenie pieniędzy) i działania proekologiczne, nie to co dzisiaj, po roku większość idzie na przemiał. Komu to szkodziło?
Uczylem sie z tego elementarza,w latach'60.Prawie wszystkie podreczniki dostalem po bracie,reszte kupowalo sie od starszego rocznika,lub na talony w ksiegarni.To byly piekne czasy,bylo biedniej,ale ludzie byli zyczliwi,bylo wiecej wzajemnego szacunku.Obcy czlowiek podarowal mi magneto do motocykla,gdy moje padlo w czasie podrozy nad morze.
Dziekuje za przypomnienie i chwile refleksji.
Długo przekazywaliśmy podręczniki następnym pokoleniom. Nie tylko Elementarz, który też pamiętam.
Teraz też można spotkać życzliwych ludzi.
Również uczyłam się z tego elementarza, a jednak do dziś nie miałam pojęcia o losach Ali i Pana Falskiego. Dziękuję za ten odcinek.
Te ilustracje w moim Elementarzu byly jak zaczarowane.Pobudzaly wyobraźnię 7 letniego dziecka.
To prawda
@@Zakazanehistorie Jak moze Pan tak klamac ze to Rosja straszy bronia atomowa , czy mysli Pan ze ma Pan sluchaczy za kompletnych tumanow
I bajka i o kotku i kogutu na końcu elementarza jak koguta zjadł lis aż dzieciaki płakały po przeczytaniu tego.
@@krzysztof8976 nie było takiej bajki.Dlaczego kłamiesz?
To wpisz w wyszukiwarce elementarz bajka o kotku i kogutku
Jestem pod wrażeniem tego materiału. Dziękuję bardzo za poświęcony czas na przygotowanie programu i wrzucenie do internetu.
Lubi Pan takie historie?
@@Zakazanehistorie bardzo lubię historię opowiadaną na przykładzie historii życia konkretnych osób. Wszystko nabiera wówczas innej, bardziej ludzkiej perspektywy
@@mariuszpoleszczuk8177 Ja też lubie historie konkretnych ludzi
Tak, to prawda. Niesamowite historie♥️ Podpisuje się pod podziękowaniami.
@@Zakazanehistorie Co się stało z Olkiem, czy przeżył?
Elementarz to jedyny podrecznik szkolny,ktory pamietam.Dziekuje za poznanie jego historii,bardzo ciekawa-pozdrawiam i dziekuje
Ja również dziekuję , zapraszam na film za tydzień, warto, pozdrawiam
Mam podobnie, niezapomniana książka.
Tak to była piękna książka. Mimo że nauka czytania szła mi z oporami uwielbiałem oglądać ją bo panował w niej ład i piękno.
@@pawesowinski4218 A więc dla Pana była to również ważna ksiązka w życiu?
Piękny elementarz, wzruszające... Piękne dzieciństwo wielu Polaków, bez podtekstu politycznego...
Moja św. pamięci mama nauczyła mnie płynnie czytać, a następnie pisać z pomocą tego Elementarza w wieku 5 lat. Pamiętam, kiedy zostałem wysłany do szkoły podstawowej, w wieku 7 lat byłem najbardziej rozpoznawanym dzieckiem w bibliotece szkolnej. Miłość do czytania pozostała mi do dzisiaj. Moje dzieci również, już w wieku przedszkolnym za pomocą tego podręcznika posiadły umiejętność płynnego czytania, co pozytywnie przełożyło się na ich dalszą edukację. Ten ponadczasowy Elementarz nie ma sobie równych. Dziękuję autorowi za pochylenie się nad tym wyjątkowym dziełem. Serdecznie pozdrawiam!
Ja również mając 5 lat płynnie czytałam. Mając 7 lat ,wychowawczyni sadzała mnie przy swoim biurku,gdyż " przeszkadzalam"(ironia).❤
@@MariaMaria-h8vczytalam plynnie w wieku 6ciu lat, za to z matmy mialam troje na szynach. Od malego, niestety
Witam wspaniałą historia naszego elementarza z którego ja się uczyłamprawie 70 lat temu 🎉
Dziekuję Pani Lidio, dużo zdrowia życzę, ta historia jest piękna
Jestem pod wielkim wrażeniem tej jakże pięknej historii ! Dziękuję Panu Doktorowi za ten wspaniały i ciekawy i ważny kanał historyczny ! ⚘️
Serio? Starsze pokolenie w większości od początku nie chciało wiedzieć o subtelnej diabelskiej propagandzie.
Skandal !!! Podstępni, bezczelni okupanci morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u, Chazary/Jafeci, podszywający się pod prawdziwych Izraelitów/Semitów, Indian Ameryki, kuzynów nas Sławian/Semitów, swoimi kłamstwami i opowieściami o rzekomych poszkodowanych nie-zydkach, zatruli naszą sławiańsko-lahicko-"polską" edukację! A ćwoki uczyły się tych bzdur i nadal się uczą jeszcze gorszych głupstw, które nie mają nic wspólnego z prawdziwą rzeczową edukacją. Czas przejrzeć całkowicie na oczy! A RUclipsrów uprzejmie proszę, żeby już nigdy nie reklamowali zakłamanej, skatolicyzowanej pseudo edukacji z morderczej szczypawkowej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej z VAT-i-can'u. W przeciwnym wypadku, prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, nie przyzna się do Was i pośle Was na drugą ostateczną śmierć w ogień sprawiedliwości Wielkiego Ducha, razem z upadłymi aniołami i hybrydami demoniczno-zwierzęcymi/demonami/ufokami/obcymi. Zrozumiał ktokolwiek? Patrz: Kurimeo Ahau, Ayob Nazir, Dziad Wszewied - Czy nas podbito? Przemyśl to. Rozkmiń to. Podaj dalej.
Moja trójka dzieci uczyła się z tego elementarza w sobotniej polskiej szkole w Chicago.
Wyjąkowo geniealna książka, prosta, logiczna, nie to co dzisiejsze zagmatwańce.
Pozdrowienia z Chicago
Nie na darmo to elementarz kultowy ;)
Na terenie uwczesnej Ukrainy a dawniej Polski na Podolu Rodziny polskie żyjący tam z pokolenia na pokolenia w latach 1970 - 1990 uczyły swoich dzieci polskiego z tego Elementarza. Pisania i czytania. To jest historia tego narodu pod zaborami Rosji.
Za rada mojej kochanej tesciowej 15 lat temu kupilem ten elementarz w wersji oryginalnej i unowoczesnionym dodruku, dla obojga moich dzieci. Sami z zona uczylismy nasze dzieci czytac i pisac jeszcze jak byly w przedszkolu. Moj syn w wieku 6 lat tak ladnie umial czytac, ze dyrektor szkoly zamiescil go w filmie reklamujacym szkole. Do dzisiaj mamy te elementarze na polce, beda czekaly na nasze wnuki i pozostana w naszych sercach.
Jest po prostu najlepszy
Cieszę się , że poruszył Pan ten temat. Nauka czytania i pisania jest ważnym zdaniem dla rodziców uczących jak najwcześniej swoje dzieci a ten elementarz był wspaniały. Uczyłam się z niego i praktycznie znałam go na pamięć/za co krytykowała mnie wychowawczyni/. Wynikło to z tego , że miałam zawsze bardzo dobrą pamięć i tak też było z "Koziołkiem matołkiem" ,którego umiałam na pamięć w całości. Kiedy byłam już mamą moja była wychowawczyni przypomniała mi o tym❤❤❤. To piękne przypomnienie o autorze elementarza🤝👏❤️❤️❤️💌👎🕊️🌹💋 Część jego pamięci!!!🙏🙏🙏🥰💞👏
bez podtekstów zaraz znajdzie sie ktoś kto napisze że nie zbyt poszła ta nauka interpunkcyjnie czekać na pseudo polonistów
ja sam piszę jak gamoń chyba dzięki gogle jakoś to mi wychodzi bo noga byłem z polskiego wolałem historię i matmę ale jak czasem piszę to zawsze znajdzie sie pan od interpunkcji nie czytający przekazu tylko wyłapuje błędy
pozdrawiam i życzę szczęścia
a polonistom internetowym nic nie życzę
Ja w wieku 6 lat przeczytałem sobie biblię dla dzieci i nikt nie mówił mi że jestem jakiś specjalny hmm
@@walkielokiJa bym wolał właśnie umieć matematykę a nie ładnie pisać. Na dysleksję można mieć papier, a na matematykę nie.
Mój ulubiony podręcznik, ten z dziećmi pod drzewem pozdrawiam starych pierwszoklasistów 🤣👍
Mój też, Panie Romualdzie zapraszam za tydzień na film
@@Zakazanehistorie pozdro ✒💧👍
@@romualdulanowski8485 Pozdro
❤❤❤❤😊
Ja również przesyłam pozdrowienia.
Dobry wieczór! Piękna historia,o której nie miałem pojęcia,ciekawe ile w Polsce jest ulic im.Mariana Falskiego? Przecież On pierwszy nauczył nas kochać Polskę i język polski ! Pozdrawiam serdecznie wszystkich!
Może gdzieś jest, ja jeszcze do tej pory nie spotkałem jego ulicy
Jest we Wroclawiu. Szczecinie. Warszawie. Zapewne jest ich więcej chociaż i tak niewiele.
Dziękuję bardzo za podpowiedź,!
@@blackpunk6516 jest we Wroclaiu, a boczna Falskiego to Elementarzowa :)
😊@@andrzej4469
Mam 75 lat i do dziś pamiętam wierszyki z tego elementarza bardzo się cieszę że moglam poznać historię jego powstania dziękuję i pozdrawiam
"Murzynek Bambo w Afryce mieszka
Czarna ma skórę ten nasz koleżka"...
teraz baliby się uczyć tego wierszyka. Tak świat stanął do góry nogami.
Nie sądziłem,że nasz elementarz ma taką ciekawą historię❤
Dziękuje za odcinek!
To historia każdego z nas. Tych, którzy uczyli się z tego elementarza.
Taki podręcznik elemetarz 😢 mój Boże to z moich lat szkolnych
Niech spoczywa w spokoju.
Przepiękny podrecznik, z łezką w oku go przeglądam, bo tak pieknie wydany, napisany, ilustracje itp
Z tego podręcznika rozpocząłem moją edukację
Pozdrawiam wszystkich którzy uczyli sie z tym podręcznikiem
Piękna historia.Przywołuje miłe wspomnienia z dzieciństwa.Te czarne śliskie fartuszki z białymi kołnierzykami i pierwszy tekturowy tornister a w nim elementarz Pana Falskiego❤️🇵🇱🇨🇦
Taaak ❤
I białe kołnierzyki...
I takie drewniane ławki z pochyłym pulpitem, z otworami na kałamarze..
@@szastprasti te stalówki w piórach, a potem przerywające długopisy.
Ciekawa Historia.Bardzo dziękuję Panie Doktorze.Pozdrawiam.
Dziękuje za historie tak ważnego Elementarza. Pozdrawiam Pana jak i wszystkich na czacie. 👍❤️
Cudowna historia ! Dziękuję.
Story na film
Oj, taaak !!!@@Zakazanehistorie
Jestem oczarowana i wzruszona do łez tą piękną historią😢😮❤❤😮😊😅! Piękne dzięki! I Bóg zapłać za oddanie nam dorobku tych Wspaniałych Ludzi!❤❤😮😊😊
Piękna historia Panie Profesorze, dziękuję
Tak ta historia ma też ładunek ludzkiej dobroci
Ta piękna historia to gotowy scenariusz do również pięknego firmy.
Jest Pan Wspaniały-----krzewi Pan POLSKIE wiadomości!!!
Jestem niszowy, ilośc widzów świadczy że takie historie nie interesują Polaków, na Tik Toku są setki tysięcy przy głupotach
@@Zakazanehistorielepiej mieć paru dobrych słuchaczy niż szerzyć głupotę. Pozdrawiam
Jako Wrocławska Grupa Poszukiwawcza przekazaliśmy jeden z pierwszych oryginalnych wydań elementarza do muzeum Falskiego w Kuźnicy Grabowskiej (mieszkał tam Falski). W muzeum była również nasza "baza wypadowa" podczas dwuletnich poszukiwań w Kuźnicy Grabowskiej. Bardzo miło wspominam pobyty w Kuźnicy Grabowskiej. Polecam muzeum Falskiego w Kuźnicy Grabowskiej, wspaniale miejsce, wspaniali ludzie i wspaniała historia.
@@Lokis91 Jak miło usłyszeć , że wśród tylu komentujących jest ktoś , kto zna to miejsce 📍🙂
Urodziłam się w Kuźnicy Grabowskiej 44.
Cala moja rodzina mieszka w Polsce a ja sama niestety wyemigrowałam w latach 90tych jako studentka UAM w Poznaniu do Belgii.
Tam poznałam przyszłego meza i niestety nie wróciłam do Polski.
Dzis jestem 49 letnią mamą dwójki dorosłych już dzieci urodzonych w Belgii, które swoją edukację w polskiej szkole im Lelewela przy Ambasadzie RP w Brukseli rozpoczęły właśnie od Elemantarza Mariana Falskiego :)
To niesamowite jak historia zatacza koło gdyż z niego właśnie uczył się czytać mój ojciec a dziadek w latach tuż po utworzeniu Państwa Polskiego po 1918 ufundował dom nauczyciela w naszym ogrodzie .w Kuźnicy Grabowskiej.
Jestem bardzo dumna z faktu ,że mojej miejscowości powstało to piękne muzeum w dworku po cenionym przez okolicznych mieszkańców właścicielu ziemskim Oxnerze.
Na koniec - Elementarz M Falskiego jest wciąż z nami w Belgii i mam nadzieję, że posłuży moim wnukom w przyszłości🙏🙂
Pięknie ilustrowany przyjemne rysunki proste czytaneczki
Ala ma kota.To kot Ali...
Tak zaczęła się moja przygoda ze szkołą.
Moja też!
Moja też
I moja🙂
Też tak miałem.
I moja :)
Wspaniały program panie doktorze.
Ogromne dzięki.
Dziekuję, prosze polecić ten film znajomym, będę wdzięczny
I chcę podziękować mojemu wujkowi, nawet wirtualnie i oddać część za to co zrobił w akcji "Burza" i zachował godność człowieka jako pseudo "chłop" urodzony w USA... Bo prawie wszyscy pochodzimy od chłopów, a mowi sie tylko o szlachcie... chwała wszystkim co oddali krew za naszą wolność.... resztę pozostawiam wam
Chwała wujkowi
Co z tego jak świrnięte pokolenie głosowało na Tuska.
i oddawali - mamieni od wieków: a to zniesieniem poddaństwa, pańszczyzny i pracą "u pana" bo swojego gruntu nie mieli prawa mieć - byleby rządzącym żyło się po pańsku pijąc toasty za zdrowie swoje i najbliższych. 5 lat mój ojciec i teściowie pracowali GRATIS u niemieckiego bauera i na odszkodowania powojenne za pracę przymusową się nie załapali...
Do dzisiaj mam mój Elementarz z 1972 roku.
Dziękuję za ciekawą historię.
Fantastyczna i rzekłbym filmowa historia. Dziękuje Panie Leszku za dostarczony materiał. Najciekawsze są jednak historie pisane przez życie.
Zawsze te przez życie napisane są najciekawsze, dobrego weekendu
Bardzo ciekawa historia. Uczyłam się czytać z takiego elementarza.
Dziękuję za wyjaśnienie pochodzenia tak ważnego Elementarza
Zainteresowała Pania ta historia?
@@Zakazanehistorie Moja córka rocznik 1990 już go nie miała w pierwszej klasie, a szkoda bo dobrze nas uczono kiedyś na tego typu książkach, mimo iż z niektórych teraz się wstydzimy.
I ty wierzysz temu żydowskiemu chujowi ? że to jest żydowski a nie POLSKI elementarz dotarło poliniaku
@@TomaszWiczlingja miałem jeszcze rocznik 88
@@Zakazanehistoriedlaczego powiela Pan tę wyssaną z palca historię? Alina Margolis urodziła się w 1922 roku, pierwsze wydanie elementarza z Alą i Asem wyszło w roku 1910. Pierwowzorem Ali jest SIOSTRA Mariana Falskiego!
Bardzo dziękuję Panu za te bardzo intrygującą i ciekawą historię. Kto by pomyślał; historia zatacza koła.Serdecznie Pana pozdrawiam.🍏
Ja również Pan pozdrawiam i zapraszam na film za tydzień, będzie miał związek z teraźniejszością
Piekna historia!
Panie Doktorze...jestem pod ogromnym wrazeniem Pana wiedzy,dociekliwosci...Pana pracy!
czym ty jesteś że tak nienawidzisz POLSKIEGO NARODU żydowskim folksdojczem a bronisz interesy tego żydowskiego niby tzw doktora żydowskim folksdojczem dotarło poliniaku
Wzruszająca historia. Uczyłem sie z takiego Elementarza, ale nie domyślałem się , że Ala to rzeczywista postać.
Dzięki i serdecznie pozdrawiam 🇵🇱♥️
Ja również pozdrawiam i zapraszam za tydzień na film "Czy Rosja uzyje bronii atomowej".
Cudowne wspomnienia,historia naszej edukacji.Cudownych lat ,wszyscy byliśmy równi .Nie było,że ktoś był bogaty a ktoś biedny.Wszyscy zaczynali z tego samego pułapu.Wspaniali nauczyciele,zabawy na przerwach.Ja mam piękne wspomnienia.Nasi rodzice nie mieli takich,tak bynajmniej mówili.Bardzo dziękuję za przypomnienie przeszłości 😳😪😢
Piękna historia. Gotowy scenariusz na ciekawą lekcję. Nie znałam losów pana Falskiego. Po raz kolejny dziękuję za wyszukiwanie tak wspaniałych tematów. Po Pana opowieści o losach Jana Czochralskiego zawsze przy tematach z elektrochemii przybliżam młodzieży sylwetkę tego wielkiego uczonego
Bardzo dziekuje Drogi Panie Profesorze. Niech Duch Swiety Pana prowadzi. 🙏🙏🙏
Pięknie dziękuję Panu za arcyciekawą historię powstania Elementarza Falskiego, jak popularnie nazywaliśmy ten podręcznik pierwszoklasisty. I ja, jak wielu innych zaczynałam naukę czytania i pisania z tej księgi, a miałam ją jeszcze przed pójściem do szkoły i odpisywałam literki . Rodzice mi kupili, abym prawidłowo je pisała, gdyż odpatrywałam z gazet. Alę i Asa z Elementarza najbardziej lubiłam.
Jaki sliczny chlopczyk. Dziekuje za historie bohaterow elementarza❤
Dziękuję za bardzo dobrą lekcję z historii. Pozdrawiam serdecznie.
Darze wielkim szacunkiem takich ludzi jak Pan ze tworzy takie materiały 😊
Serdeczne Dzięki za bardzo interesującą historię, Miłego Dnia
Elementarz , cudowna książka …z której uczyłam się czytać ,pisać , piękna książka i mądra .
Ten elementarz był dla mnie najwspanialszym źródłem wiedzy.
Niesamowita historia. Nie spodziewałem się.
Owszem, nawet można byłoby film nakręcić
Dziękuję bardzo Panie Doktorze Leszku za nowy odcinek i za przypomnienia historyczne. Pozdrawiam.
Dziękuję Panie doktorze. Ciekawa historia.
Też tak myśle, zapraszam za tydzień na film
Najlepszy elementarz dla wielu pokoleń 👌
niesamowita historia!!! wiedziałam jedynie , kto jest autorem elementarza...dziękuję Panie dr :) prolog do Mefista wróży, że nie będzie się można oderwać
Też tak myślę, historia na film, ksiązka dobra , polceam
Fascynująca historia! 😮serdecznie dziękuję za ten wspaniały, interesujący film. Elementarz ze swojego dzieciństwa M. Falskiego zakupiłem ze względów sentymentalnych ponownie przed 2-ma laty. Miło mieć go znów na półce. Gorąco pozdrawiam ❤
Jakie, to cudowne. Z tego elemętarza i ja się uczyłam. 🤗🤗🤗
Czytałam autobiografię Aliny Margolis-Edelman : Ala z elementarza. Wydanie z 2011. Można się z tej książki dużo więcej dowiedzieć, bardzo warto przeczytać. Tę samą książkę czytałam po niemiecku, wydanie z roku 2000 pod tytułem: Als das Ghetto brannte. Istnieją też tłumaczenia na inne języki, jakby kogoś interesowało.
nie znałam tej historii i dlatego bardzo dziękuję
Dziekuje za wspomnienie mojej najpiekniejszej pierwszej czytanki jaka byl ELEMENTARZ❤❤❤❤❤❤❤❤,pozdrawiam serdecznie⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘.
Jest Pan niesamowity! Dziękuję! Niech Bóg błogosławi!+
Dziekuje za te wiadomosci o Ali i Olku i ich rodzinie z elementarza pod koniec 1 klasy czytalam juz plynnie, byl dobrze opracowany
Fascynująca historia❣️🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Dziękuję bardzo ❤ pozdrawiam i podaję dalej.
Z Elementarza zdobywałem wiedzę początkową, mam go w swoich zbiorach z PRL-u, ale tej historii nie słyszałem. Mogę stwierdzić, że Elementarz jest częścią naszej historii. Dziękuję i pozdrawiam.
Dla mnie elementarz to przykre wspomnienia…nauczylam sie alfabetu, znalam litety ale nie umialam laczyc w sylaby i wyrazy..Pamietam jak mama probowala mnie uczyc..ale niestety ja dalej nie umialam. Dopiero w drugiej klasie nauczylam sie czytac…nagle czytalam plynnie i to bylo olsnienie. Zaczelam czytac ksiazki tasmowo. Pamietam ze poszlam z mama do biblioteki i pani w bibliotece sama dala mi jakies ksiazki. Bylam rozczarowana bo ja chcialam sobie sama wybrac. W domu jak otworzylam te ksiazki to sie poplakalam jak zobaczylam ze to byly wierszyki.Pamietam ze wtedy tata zasmial sie i powiedzial do mamy” idz do ksiegarni ( mielismy naprzeciwko ksiegarnie) i kup jej encyklopedie.
Piekna historia. Ala ma kota - to moje pierwsze przygody z literatura.
Moja też ❤
To jest najlepszy elementarz. Po wielu latach od skonczenia podstawówki kupiłam go ponownie na pamiątkę.
Mam elementarz w odnowionej edycji,ale gdy biorę to wracam do dzieciństwa. To z niej nauczyłam się czytać i zapisałam się do biblioteki i czytałam wiele książek i tak do dziś📕❤
Bardzo piękne, dziękuję Bohaterom filmu R.I.P.🙏🫡💔🇵🇱
Wspaniałą i wzruszająca opowieść. Dziękuję.
Bardzo ciekawa historia!
Prosze polecić znajomym bedę wdzięczny, bo zasiegi słabe
Dziękuję bardzo ❤
Ja również dziekuję, pozdrawiam ciepło
Uczyłam się w latach sześćdziesiątych czytać i pisać .Mam miłe wspomnienia
Ja podobnie. Wtedy treści zawarte w podręczniku były jeszcze aktualne. Obraz wsi, warunki życia, szkoła, domy itd. Dziś jest trochę archaiczny ale dla nas wzruszający.
Dziękuję za super historię, której nie znałam. Wychowałam się na Falskim, super Elementarz, mam do niego sentyment, piękny, wypożyczyłam sobie z biblioteki, muszę sobie kupić do mojego zbioru książek. Jeszcze raz dziękuję za opowieść o Ali. 👍
Piękny Elementarz również uczyłam się z tej książki. Literki i obrazki zachęcały i wciągały do czytania i przepisywania literek. To były lata 70 , niestety nie zachował mi się mój elementarz.Ale miło mi było znaleźć go ,choć to tylko kopia.Przeszukalam pewna stronę i znalazłam 😅 kupiłam go dla Wnusia. Lubi bardzo czytać i słuchać opowiadań z Tego Pięknego Elementarza.Dziekuje za tą Historię Pozdrawiam.
Najlepszy elementarz dla wielu pokolen mam go do dziejszego dnia dziekuje i zdrawiam wszystkich
Moja ulubiona książka. Ale miłe wspomnienia. Fantastyczna książka, pełna cudownych obrazków.
Dostałam go w 1963 roku. W 2014 roku uratowałam jeden egzemplarz od podpałki w piecu.
Przywiozłam do domu na emigracji. To taka cenna pamiątka.
Dziekuje bardzo za te historie. Swietny material do rozmowy, rozeslalam do wszystkich znajomych. To bliska sercu ksiazka z pieknymi ilustracjami. Dla mnie Ala byla moja bliska duchowa przyjaciolka. Nie wiedzialam ze ona naprawde istnieje. Pozdrawiam serdecznie pozdrawiam.
Pani Alina urodziła się w roku 1922, a Ala w "Elementarzu" pojawiła się w roku 1910, czyli 12 lat przed jej urodzeniem. Siłą rzeczy nie mogła być pierwowzorem "Ali". To metodyka nauczania czytania i pisania wymagała imion: "Ala","Ola", "As". Historia ratowania pani Aliny i jej matki przez Falskiego jest ważna, dedykacja dla małej Alinki jest sympatyczna, ale po co ten anachronizm ? A jeśli chodzi o samą metodę nauki przy pomocy "ELEMENTARZA" Falskiego, to polega ona na "sylabizowaniu", czyli płynnym łączeniu sylab uprzednio rozpoznanych. Dr Edelman miał się w Polsce bardzo dobrze i był dobrym kardiologiem.
Tak uważała Pani Alina i jej Rodzina. Ta pomoc P.Falskiemu w wydaniu elementarza dawała poczucie współtworzenia.
@@miroslawazawadzka7390 mitologizowanie faktów i ich zakłamywanie. To standard w tej wierze i narodzie
@@miroslawazawadzka7390przecież Falskiemu w wydaniu elementarza pomógł zupełnie ktoś inny, nie rodzina Aliny. Była to bogata ziemianka z Kresów Maria Wierzbowska. Proszę jeszcze raz posłuchać ze zrozumieniem.
@Polski_Kabaret Przecież jest to powiedziane w tej relacji. Proszę pooglądać jeszcze raz.
@Polski_Kabaret: "Słuchaj uchem, a nie brzuchem !"
Dzien dobry Panu I Szanowna Audiencjo! Rzeczywiscie, przedstawiona historia jest az wzruszajaca! Piekna I ukazuje wiele aspektow naszego polskiego zycia ! Oczywiscie, jak wszyscy inni, ja tez zawdzieczam umiejetnosc pisania, czytania po polsku Autorom Elementarza. Nie wiedzialem nic o Ich historii. Kiedys nawet kojarzylem imiona Bohaterek Elementarza z tendencja pro rosyjska, gdyz te imiona dzieci, sa rowniez bardzo popular new Rosji, a przeciez zylismy wtedy w czasach, kiedy wszystko "musialo" nawiazywac do przyjaciol ze Wschodu...
Nic nie byloby wctym zdroznego... Rodzina mojegoTatusia wszakze wywodzi sie z Podola, spod Chocimia, z Krzemienca Podolskiego. Wielu tamtejszych ludzi nie-Polakow, bylo zzytymi z naszacpolska rodzina. Akurat hr.Zurowscy, zyli tam jako jedni z ziemian dajac lokalnym ludziom wszystko co mogli dobrego. Stad moje pierwsze skojarzenia zwiazane z tamtym regionem Kraju. A kiedy bylem chlopcem nie wolno bylo nic mowic zlego o Sowietach. Rodzice chronili dzieci w ten sposob przed represjami UB... Propaganda jaka przenikala do mine glownie przez szkole podstawowa SP1, w Zakopanem kreowala we mnie swosta neutralnosc doznan. A kolejne lata edukacji pokolen nadal kirxystaly z tego Elementarza I bodajze kiedys dowiedzialem sie ze ten Elementarz uzyskal doskonale opinie ocen ze strony odpowiednich opiniodawcow rowniez poza Polska. Ucieszylo mnie to. Kiedy w latach 80/90 ubieglego wielu Elementarz usunieto przez czynniki rzadowe d/s edukacji , pamietamy wrzawe niezadowilenia . Wielu jesczecwtedy nauczycieli mimo tego uzywalo ten Elementarz na wlasna reke. Nie wiem jaki jest obecnie podrecznik do poczatkowej nauki w Polsce. Sadze z tego co do mine dociera ze juz poszedl do lamusa. Nie wiem tez na czy opieraja sie nauczyciele pierwszej klasy podstawowej... Moze jest " cos lepszego" w wersji komputerowej. Wszak milionow dzieci uczyvsie juz podobno (prawie) wylacznie na komouterze... Ubolewam jednak and tem. Znani mi mlodzi ludzie wrecz chlubia sie tym ze "pracuja na komouterze" od samego poczatku nauki. Hm, nie chce roztrzadac czy to zle czy dobrze, ale widzac jak ksiazki znikaja z zycia spoleczenstwa, oraz jak fatalnie wspolczesni ludzie posluguja sie piorem, nie umieja pisac(!), a rowniez czytania na glos wypada im nader nieudanie, stawialbym teze ze odejscie od nauki "analogowej", na rzecz cyfrowej piorzez wylacznie komputery, ogromnie zubozylo zakres komunikacji personalnej ludzi .
Co do historii Zydow, ktorzy bylo powiazani z nami, Polakami, mialbym ogromnie duzo do powiedzenia. Ciesze sie wiec tym bardziej ze Pan, Paniee Doktorze, podbudowal te prezentacje tym watkiem z zycia Autora. Bardzo dobrze! Zyjemy w czasach coraz bardziej wysublimowanych. Rozdartych w stosunkach narodowosciowych. W jakiejs dziwnej nieprzychylnisci jednych do druguch. Boje sie ze gdyby doszlo dzisiaj do podobnych zdazen, jak np. takich jak Pan przytacza w tej prezentacje, malo kto teraz wykazalby sie ta sama Miloscia Blizniego, narazajac sie samemu...
.. Dlatego, ta prezentacje ma wg mnie wiele dobrych znaczen . Dziekuje raz jeszcze zyczyc Panu I Audiencji zeby osiagniete kiedys Dobro nie zginelo ruinie naszej polskisci!
Dr Jakub S Malinowski Knowler MD PhD MSc Zakopane, Polska// Royal Tunbridge Wells, Kent, the UK// Pego, Costa Blanca, España
Przypomniało mi się dzieciństwo 🙂
Tak, ta historia przypomina dzieciństwo, pozdrawiam
@@Zakazanehistorie Dziękuję,również pozdrawiam.
Piękny odcinek i jeszcze bardziej wzruszająca historia.
Wspaniały, nietypowy odcinek, który obejrzałam z dużym wzruszeniem. Elementarz był wspaniały! Dostałam go jako kolejną książeczkę - ze wzgledu na ilustracje, wyróżniające go (ją) spośród innych. Wszystkie pozostałe, z serii Poczytaj mi Mamo, Porazińskiej, Konopnickiej, Andersena, Brzechwy itd były pisane literami drukowanymi, które pomimo że duże i wyraźne, wyglądały jakoś groźnie i obco dla mnie, kilkuletniej dziewczynki. A Elementarz był jakiś inny. Liter tworzących słowo było mało i dlatego łatwo było je zapamiętać! Efekt: czytalam w wieku 5 lat. Kolejne litery umożliwiały tworzenie kolejnych słów. Dorośli musieli tylko powiedzieć mi, jaka to literka ( którą pokazałam w Elementarzu). Wszystko to przypomniałam sobie podczas oglądania tego odcinka... Nie wiedziałam, że podstawy mojej przedwczesnej edukacji zapoczątkowane zostały przez wspaniałych ludzi, o których mało kto wie. W obecnej sytuacji nie ma klimatu do podjęcia próby upamiętnienia w postaci np nadania nazwy szkole, ale w przyszłości może, może... Dziękuję za ten odcinek, który odkrył kolejną, ciekawą historię.
Bardzo ciekawe są Pana historie. Dziękuję za Pana pracę i wkład w oświecenie naszych dzieci. 😊
Piękna historia książki, z której również się uczyłem.
Ja też, pozdrawiam Pana
Niesamowita historia !!!! Elementarz ów jest ponadczasowy. Bardzo serdeczne pozdrowienia Panie doktorze !!!
Bardzo ciekawa historia elementarz, uczyłem się z tej książki 👍
Witam PANIE DOKTORZE DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO JEST PAN GENIALNY TAKICH LUDZI WIĘCEJ ŁAPKA W GÓRĘ I PROSZĘ O WIĘCEJ DUŻO ZDROWIA DLA RODZINY I WSZYSTKICH POZDRAWIAM
Pozdrawiam i dziękuje za ciekawą historię .
Lubi Pan takie historie?
Zdecydowanie świetny wybór. Pańska praca i zaangażowanie wszystkich osób pracujących przy tworzeniu tego kanału daje nam widzom coś niezwykłego na tej platformie , coś na co każdy widz czeka z niecierpliwością i ogląda z ciekawościom , dziękujemy za prace całemu zespołowi ! @@Zakazanehistorie
@@mateuszochaek2741 Jest nas tylko dwóch, obaj zbliżamy się do 60 tki. Ale dziękuję za komplement, zapraszam Pana za tydzień, ważny temat
Audycja jak zwykle bardzo ciekawa! Dziękuję! Pozdrawiam!
Ja równiez pozdrawiam Panie Macieju
Wzruszyłam się, będę przekazywać dalej.Pozdrawiam wszystkich, którzy się z elementarza uczyli.
Panie doktorze jak zawsze bardzo ciekawy i wartościowy materiał i pamiętam kota Ali
Pozdrawiam. Bardzo piękne wspomnienie zostawił po Falskim Antoni Słonimski. Podkreślał w nim nowoczesność myślenia Mariana Falskiego, nawet w podeszłym wieku. Sam nauczyłem się czytać w wieku trzech lat dzięki mojej rodzinie, zwłaszcza starszym siostrom, oraz na Kubusiu Puchatku w genialnym tłumaczeniu Ireny Tuwim. Dziękuję za audycję!
Her von Biberstein! Ja też się na tym uczyłem. Ale dla sporej części widzów Falski był jedynie komunistą, kropka i koniec!
@@Zakazanehistorieco za idiotyzm. Mówię o szablonie „ pracował w PRL, to był komunistą”. Ludzie tacy jak Falski wiedzieli, że klamka zapadła i starali się zrobić, co mogli, dla Polaków. Miał przestać uczyć i dbać o rozwój dzieci? Lekarze mieli przestać leczyć, et caetera? Nawiasowo zauważę, że jak już, to nie jestem „Herr”, tylko ewentualnie Graf von Biberstein zu Sorau, a moja rodzina od 1310 jest zaliczana też do polskiej szlachty, a brat mojego dziadka walczył w Powstaniu Wielkopolskim, dziadek był wywieziony na roboty przymusowe do Francji wraz z rodziną, a po wojnie wrócił do Polski. Poza tym, mój kuzyn Franciszek Starowieyski, Jan Błoński i tak dalej, to też Bibersteinowie.
Bardzo ciekawy program. Pozdrawiam serdecznie
Pani Moniko, proszę polecić film znajomym bedę wdzięczny, dobrego weekendu
@@Zakazanehistorie Oczywiście.
Cudny przekaz dziekuje ❤
Ciekawa historia, dziękuję za ten interesujący film.
Dziekuje za te ciekawa histories z ktora podzielilam sie ze znajomymi I rodzina.🙏🙏👍👏👏👏💕
To elementarz mój i mojego rodzeństwa w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Zapamiętany w szczegółach. Po latach kupilam reprint tego podrecznika moim dzieciom i wnukom. Zajmuje honorowe miejsce w naszych bibliotekach.
Dziękuję za przedstawienie tej historii.
Niezwykła historia! Dziękuję! To był mój niezapomniany podręcznik. Nie miałam tylko pojęcia, że jego autorem był tak wspaniały człowiek.
Także w latach 70 byłem nauczany z tego elementarza. Pozdrawiam. 🇵🇱
Ja też byłem, pozdrawiam ciepło
Dziękuję za opowiedzenie historii o Ali...🌹💝