Rysowanie dla nowicjuszy - cz.2 - Ołówki!
HTML-код
- Опубликовано: 7 ноя 2024
- Mindfuck jaki jest każdy widzi, komputer trzeszczy nieco w tle, ale za to jest pierwszy odcinek z wideo!
Link do bloga: www.opowiesci-z...
Instagram: / tiga.lioness
Facebook: / tigalioness.art
Film nagrany Asusem Zenfone Max.
Witam a czy próbowałaś, Mars Lumograph Black Staedtler? Podobno są do 12 ale według mnie nawet 6 jest jak węgiel . Mocna ciemna kreska jak mi wiadomo to jak najczarniejszy grafit jak dotychczas. Można powiedzieć że operuje tylko na tych ołówkach i na 9B. Jakaś firma wypuściła też 16B ale to bladziocha przy tych o których mówię. Pozdrawiam.
Dziękuję ci bardzo
Super odcinek, fajnie się Ciebie słucha, szkoda że teraz odwiedzam. Mam nadzieję, że jeszcze będą nowe filmy! 😁
Mam plany na nowe filmy, ale niestety mam ostatnio bardzo mało czasu i kiepskie warunki do nagrywania. Gdyby YT był jakimś źródłem moich dochodów poświęcałabym mu więcej uwagi, ale nie jest, więc niestety praca i szkoła mają większy priorytet ;)
Mój ulubiony ołówek 6B
Masz talent. Pięknie rysujesz ❤
Dziękuję!
Mam dziwny ołówek idealny do szkicu moim zdaniem
Jednak dawno temu zdjęłam z niego tą plastikowa farbę? I jest teraz wygląda cały z jasnego drewna jakby był
Ale wydaje się że drewno jest plastikowe
Kojarzę coś że pisało na nim 2 i jedna druga w ułamku ale czy to był HB czy b to nie wiem
Ołówek mi się już kończy i nadal nie mogę znaleźć takiego samego by kupić
Jest twardy gdy się mocno naciśnie ale czuć że jest trochę miękki i dlatego jak rysik mu się zrobi tępy to jest super do jasnego ładnego szkicu
Potrafi robić trochę grubsze szersze linie które są jasne jak się go nie dociska mocno
Jest super... Ale dosłownie już mam na nim coś by przedłużyć go by się dało go trzymać
Polecam rozejrzeć się za alternatywami :) Ja osobiście bardzo lubię eksperymentować z nowymi rodzajami ołówków czy kredek, myślę, że warto czasem poszukać czegoś nowego :) Ze swojej strony na pewno mogę polecić ołówki automatyczne (o miękkości, a nawet kolorze wkładu można zadecydować na bieżąco), często używam też kolorowych wkładów Faber Castell - niebieskiego i czerwonego. Do tego w Polsce można czasem dostać Primacolor Col-erase, coś pomiędzy kredką, a ołówkiem; mam od jakichś 2 miesięcy i bardzo sobie chwalę :D Nie warto się trzymać tylko jednego producenta, bo to ogranicza trochę pole wyboru i też jeśli przestaną sprzedawać czy produkować ten model, to człowiek zostaje bez alternatyw na już. ;)
Dziekuje bardzo za info pozdrawiam ...
Superrr❤️❤️❤️
Byłabym ci strasznie wdzięczna gdybyś podała mi link do ołówka pentel 120 3dx.🙏🙏
Jeśli mogę, to przeniosę tę niezwykle przyjemną rozmowę pod Twój materiał ;) Trochę rozbawiła mnie Twoja uwaga o istnieniu na uczelni straszliwie przestarzałych kierunków - coś w tym jest. A teraz skomentuję Ci filmik - ja się nie znam na prowadzeniu kanału, ale proponuję, abyś przede wszystkim do robienia filmów zabierała się wypoczęta - traktuj to bardziej jako hobby niż przymus. Materiały wówczas będą lepszej jakości, a Ty będziesz czerpać tego także większą przyjemność i korzyści. Ponieważ dopiero zaczynasz, spokojnie, rozwijaj kanał powoli. Na początku bardziej się liczy pomysł i jakość od ilości filmików - potrzebujesz najpierw się wstrzelić w "YouTubowy rynek" jak to ujmę :) Słuchało się przyjemnie. I nie przejmuj się za bardzo odejściem od tematu, czy stukającym komputerem, czy te tremą - pamiętam jak wykopałem gdzieś pierwszy film Hallacka i nie mogłem poznać, że to naprawdę on, taki niemrawy :D
Na pewno początki są najtrudniejsze - człowiek jeszcze nie wie, jak ma prowadzić kanał, czego ludzie oczekują. Mimo wszystko cieszę się, że się dobrze słucha, chociaż jest na razie nieco partyzancko :)
"Partyzancko" - ciekawie to ujęłaś :) Swoją drogą, pierwszy raz doświadczam tak długiej i ciekawej rozmowy z kimś przez Internet. Teraz chyba zaczynam rozumieć, jak to jest, kiedy ludzie opowiadają, że najpierw się poznali przez Internet, a potem spotkali. Choć w naszym przypadku, wątpię, by do tego doszło - jak mówisz, jesteś gdzieś w okolicy Warszawy, a ja mieszkam w okolicy granicy niemieckiej z miastem Görlitz - czasami naprawdę szkoda, że nie teleportacji xD A co Ty o tym myślisz, o takich spotkaniach? Trzymam kciuki za Twój kanał na Youtubie i przede wszystkim za maturkę. Zawsze możesz mnie spytać o coś, w końcu sam już nową maturę przeszedłem - mogę powiedzieć, że nie ma tragedii, chociaż w części ustnej z polskiego dla wielu ludzi jest to czysta ruletka.
+Komandor Bentus W zasadzie ze mną jest jeszcze ciekawiej - mam rodzinę w Warszawie, ale na tygodniu mieszkam w Kielcach przy moim liceum, a w weekendy w domu pod Kielcami ;) Taki ze mnie człowieczek, że zawsze mam barwnie jeśli chodzi o jakieś "przeszkody". A o internecie wiem, że da się poznać ciekawych ludzi, w tym czasem bardzo bliskich, którzy nadają na tych samych falach jeszcze przed spotkaniem ich na żywo. ;) Na pewno zawdzięczam internetom parę interesujących i dobrych znajomości :)
Tiga Lioness Zawsze warto mieć barwnie z przeszkodami,, to owocuje naprawdę bogatym doświadczeniem, byle by tylko te przeszkody nie były czymś naprawdę niechcianym :) A z Internetem to tak jest, z jednej strony trzeba uważać, z drugiej strony czerpie się niezłe korzyści. Ja też poznałem kilka osób z kręgu mojego hobby jakim jest lotnictwo i technika - choć w moim przypadku zaczęło się od udzielania nie na YT, lecz na forach specjalistycznych :) Co ciekawe, jeszcze przed maturą mocno stroniłem od internetu, jako, że po prostu czułem wewnętrznych potrzeb - zawsze do niedawna kierowałem się tym, że skoro już spotykam się na żywo, to wystarczy. Dopiero studia nauczyły mnie w miarę regularnego sprawdzania FB i szerszego patrzenia na świat :)
Wiadomo, że trzeba uważać i że za dużo to niezdrowo. Ale zawsze może to dostarczyć nowych doświadczeń. :) Z resztą potykać też czasem się trzeba, żeby móc uczyć się na błędach.
Ja mimo posiadania komputera od baaardzo wczesnego dzieciństwa (mojego pierwszego PCta tata złożył mi jak miałam 4 lata), używałam go głównie do zabawy na grach typu Heroes czy coś w tym stylu, uczyłam się dzięki temu też angielskiego, bo instalatory wtedy w większości były po angielsku. Internet podłączony miałam dopiero pod koniec szkoły podstawowej, a do gimnazjum prawie z niego nie korzystałam. Komputer zwykle służył do relaksu, pisania opowiadań czy rysowania na tablecie. ;) To na pewno było w moim przypadku zdrowsze, niż to, co dzieje się teraz z dziećmi korzystającymi z technologii. Trzylatek nie potrafi funkcjonować jak trzeba, ale umie bawić się smartfonem. To chyba niestety nie idzie w dobrą stronę...
mam taki szary ołowek który się kończy i nwm gdzie go kupić :(. z tego co pamiętam było na nim napisane 650 HB n°/2 france . bo tak bardzo mi się fajnie nim rysowało
Hmm, Bic ECO Evolution? :)
oooooooooo Zizzy Zu skad ty tu
F jest w faber castell i staedtler, wiem bo mam castelle
Super dzięki :)
Łooo dowiedziałam się czegoś czego nie wiedziałam 😱
Dzk. Za serce
Ja mam B z kiosku
Jak nazywa się to na czym rysujesz? Wypadło mi z głowy, a chciałbym takie coś kupić do bazgrołów :P
Szkicownik? ;) Odsyłam do swojego innego filmu - początku tej serii - tam wymieniłam kilka ze swoich szkicowników łącznie z tym, którego używam w tym filmie :)
ruclips.net/video/sXU-VJUSwlc/видео.html
Tak! Szkicownik :) Dziękuję bardzo. Obejrzę :) Leci sub, pozdrawiam :)