W latach 87-92 przyjeżdżałem do Rucianego, wtedy jako młode punki piliśmy U ziutka - z grubych kufli, stoliczki wśród drzew, Warmiance i barze okrąglaku za torami. Ech szkoda, że wtedy człowiek był głupi i nie robił żadnych zdjęć - fakt, że aparatów wcale tak nie było a Smieną ciężko było zrobić zdjęcie. W każdym razie te lata to najpiekniejsze lata mojego życia a Rucian-Nida to najmilsze memu sercu miejsce obok rodzinnego Wołomina.
Legendarny utwór odnaleziony po prawie trzydziestu latach życzę miłego słuchania!
👍
W latach 87-92 przyjeżdżałem do Rucianego, wtedy jako młode punki piliśmy U ziutka - z grubych kufli, stoliczki wśród drzew, Warmiance i barze okrąglaku za torami. Ech szkoda, że wtedy człowiek był głupi i nie robił żadnych zdjęć - fakt, że aparatów wcale tak nie było a Smieną ciężko było zrobić zdjęcie. W każdym razie te lata to najpiekniejsze lata mojego życia a Rucian-Nida to najmilsze memu sercu miejsce obok rodzinnego Wołomina.
U ziutka a gdzie ten bar miał być ja 87 do 92 roku tam bylem piękne czasy
Czarny koń, Warmianka, Grendial i młodość.
❤
Piekne wspomnienia, fajny kawalek
Super miłe wspomnienia.
Naprawde fajny kawalek
Wpada w ucho
super
A może ktoś kojarzy utwór. RADIO. zespołu agrest. Bardzo miłe wspomnienia. 🤘👍
Super
💪👍
Ech, i Marlboro po 22 tysiące...
Agrest
A gdzie ci mili ludzie z tych zdjęć?
Ja pamiętam utwór radio agrestu podobny był do utworu brygady kryzys wojna a może kryzys to grał i tak Małgosia lepsza od black horse