Limeryki o narodach- Kaczmarski, Łapiński
HTML-код
- Опубликовано: 8 окт 2024
- Moja ulubiona wersja tej piosenki, która pochodzi z jednego z bardziej znanych koncertów (jest to prawdopodobnie Warszawa 1992) i z jakiegoś powodu nikt tego do tej pory nie wrzucił
Brak mi słów, jak przecudowne to jest. Perfekcyjny talent Jacka i Zbyszka
Brak mi tak inteligentnych tekstów ale Jacek to poeta, trochę ich w naszych czasach brak…
Dzisiaj Kaczmarski miałby dopiero temat do tego typu piosenek - kiedy świat znów trzeszczy w zawiasach. Ale nie ma się co łudzić - kilka dekad temu nie umieliśmy słuchać poetów - więc dziś byśmy też nie posłuchali. Ostatnia zwrotka szok - tylko nazwy zmienić, z uwzględnieniem ironii dziejów.
publika udaje ze rozumie
Zbyszek przechodzi tutaj samego siebie jako akompaniator
Prawda? W jednym utworze wpleść flamenco i muzykę z Tetrisa :)
Narody / miesza mi w głowie / ale ma rację. Bard których brakuje.
Спасибо. Ты приятно поёшь. Пой!
Where Gintrowski ?
Udawał że robi muzykę do sarmatii
@@gitarakaczmarskiego proszę go nie obrażać! Nie udawał nawet, że tworzy muzykę do Sarmatii!
@@yuzu8135są dowody na to, że udawał, że robił muzykę do Sarmatii
@@magnussb0b nie ma dowodów na to że Gintrowski wiedział o tworzeniu Sarmatii.
@@ax7fun670 zaskoczę Ciebie, bo są, nawet coś plumkał do "Na starej mapie..."