GRY NIE SĄ DLA LENIWYCH
HTML-код
- Опубликовано: 13 сен 2024
- Oglądany Film • GRY VIDEO NIE SĄ DLA L... @PoetykaPopkultury
🟢 Wesprzyj kanał: / @kiszak
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : / putrefy
🎥 Kanał Archiwum: / @kiszakarchiwum
🎬 Kanał z Clipami: / @kiszakclipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: / discord
📷 Instagram: / thekiszak
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-ga... (reklama)
Stream z dnia: 28.05.2024
#ludolog #ludologia #groznawstwo - Игры
🟢 Wesprzyj kanał: ruclips.net/channel/UC5SCWle5EgiN7vzMMwPOpugjoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
Dzięki wielkie za pozytywny odbiór! Chętnie posłucham opinii o innych materiałach :). Essa!
Ludos!!!
Witamy Ludos
Pan Poetyka, nowy Ludolog wśród Ludologizmowego Ludologizmu! :D
No nareszcie trafiles na PP Mordo, niesamowicie treściwe i merytoryczne materiały chłop robi, ten kanał zasługuje na o wiele większe zasięgi
Bardzo dobry materiał, jeden z najlepszych do tej pory.
Odniosę się też do fragmentu o ilości tekstu w starych RPG. Pamiętam jak za dzieciaka mając 7-9 lat zagrywałem się w Neverwinter Nights 1. Było tam bardzo dużo tekstu i na nim szlifowałem swoją umiejętność czytania. Przez co przez pierwsze klasy podstawówki byłem w tym najlepszy z rówieśników, nie sprawiało mi to problemów - nie jąkałem się, nie dukałem. Jak przeczytałem jakieś słowo w grze, którego nie rozumiałem, to zapisywałem go i pytałem się nauczycielki co ono oznacza. To właśnie zawdzięczam grom komputerowym.
Pamiętam też, że w grze można było czytać książki - były to takie opowiastki ze świata Faerunu. I pamiętam, że była tam taka opowieść o grupie śmiałków, którzy nocowali w ciele mimika. Jako, że byłem cwany, to zwyczajnie przepisałem tą opowieść i oddałem na lekcji mówiąc, że sam ją wymyśliłem. Dostałem 5 oczywiście za to xD
Ludzie mysla krzywo o grach komputerowych Ci co w nie nie graja i nawet nie wiedza co to jest... smiesza mnie najbardziej ludzie ktorzy siedza 12h dziennie nad TV albo Facebookiem a krzywo patrza na gry i uwazaja je za gorsze jakby kazda gra byla taka Fifa...
Patrzą krzywo na gry oglądają trudne sprawy 😂
No tak, bo w fifie nie ma wielu różnych mechanik, a rangi wbijają się same
Sam z różnych powodów nie gram od jakiegoś czasu, ale nie róbmy z fify braindead gierki
Każda gra jest braindead jeśli ciągle w kółko robisz to samo. Mózg lubi nowości i ciągłe zmiany.
Sam najwięcej godzin w mojej 25letniej historii grania spędziłem w Fifie więc nie mam na celu oczerniać.
TV, internet TV i social media to totalny zamulać mózgu. Dobra gra bije na głowę to wyżej wymienione.
@@Papcio_Biniu No to jest półprawda, bo swego czasu EA wydawało patcha co miesiąc, który zmieniał w gameplayu tak dużo(głównie w suwakach silnika gry), że trzeba było kilka dni się do tego przyzwyczajać xd
Ale ogólnie core gry od dawna jest ten sam, głównie dlatego że EA siedzi na Frostbite cały czas od 8 lat
To oczywiste ze gru mogą dac więcej wrażeń niz książki czy filmy. Dobrze poprowadzona fabuła sprawia że zżywamy się z bohaterami, utożsamiamy się, możemy ich pozbawić życia i ma to wpływ na świat gry. W książce nie da sie czegoś pominąć, przełożyć 3 kartek i tego nie zauważyć, bo od razu zauważymy nieścisłości. Gry są interaktywne, wymagają od nas interakcji z wirtualnym światem, z nauką mechaniki świata i postaci. Ci którzy nigdy nie zagrali w taką gre, która sprawiła że w sercu pojawia się pustka, żal, złość, poczucie niesprawiedliwości, gniew albo poczucie szczęścia, radość, spokój, odkupienie... Zazdroszczę im, bo chciałbym zapomnieć że grałem w Red Dead, assassin's Creed, mass effect, the last of us, żeby zagrać w nie znowu, ten pierwszy raz.
Pełna zgoda ja chyba najbardziej byłem wczuty w F1. Ten water cheep był dla mnie całym światem.
Nie zgodzę się z tym że gry mają najwyższy próg wejścia. Masz całkowicie racje w kwestii zróżnicowania "jakości" zarówno książek jak i gier komputerowych, gra grze i książka książce nierówna. Jednak są książki, szczególnie naukowe oraz filozoficzne (np. jebany Hegel tfu), które wymagają od ciebie lat wiedzy i doświadczenia, no i same przeczytanie takiego tekstu może być potężnym wyzwaniem
Po części się zgodzę z tym materiałem, a po części nie. Stwierdzenie, że podczas grania wykonuje się jakąś pracę fizyczną jest mocno naciągane. Tak samo, że każda kolejna gra to jest walka z nowym doświadczeniem i wymaga od nas wysiłku. Większość gier jest robiona na jedno kopyto, a swego rodzaju skalowalny poziom trudności pozawala nam dostosowywać wyzwania do naszych umiejętności. Ta wyliczanka z słowami też jest zbędna bo nie od dziś wiadomo, że 90% gier na rynku można przejść skipując dialogi. I ogólnie nie podoba mi się taka forma przedstawienia w postaci "w grach A i B, a w filmach i książkach tego nie ma" bo budzi to we mnie uczucie jakby autor na siłę chciał wywyższyć gry ponad książki i film.
23:10 przecież to logiczne że papież czyli najwyższy kapłan danego boga potrafi używać magii.
100% racji
Z 10 lat temu, trafilem na jakas dyskusje o tym, czy gry wideo sa sztuka. Wymieniono tam przytlaczajaca liczbe elementow, z jakich sklada sie gra. Jak ogromna ilosc pracy musi zostac wlozona w gre. O to czy gry sa sztuka nie podlega dyskusji, jest to szpica rankingu sztuki. Oponuje za tym przytlaczajaca liczba argumentow, a proba ich przedstawienia w polowie tylko osmiesza inne zestawione podmioty.
Tak ogladam, filmy i czytam ksiazki, jednak nie jest to juz tak czeste, jak te dekade temu. Aktualnie wole jednak spedzic czas nad jakas gra. Ten kto ma otwarty łeb i slyszy kogos, komu wydaje sie, ze jest inteligetny i obeznany w swiecie, a zaczyna pierniczyc glupoty na jakims temat, na jakim sie akurat troche znasz, to zaczynasz bardzo szybko laczyc kropki i wiesz, jak bardzo Twoj rozmowca jest tepy. Jesli ja sie na czyms nie znam, przykladowo na skokach spadochronowych i produkcji asfaltu, to nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Choc lepszym przykladem sa samochody, tutaj wielu lubi cos powiedziec, a gdy faktycznie osoba na tym sie znajaca slyszy to, to prawdopodobnie mentalnie zapada sie pod ziemie. Wlasnie tak mam, gdy slysze kogos kto mowi, ze glupie te gry, tu sie tylko zabija, tu trzeba czytac, bez sensu, jak ten level powoli idzie itd. Tymczasem ja gdzie tylko w samym starcrafcie 2 mam rozegranych okolo 8000 map, setki analiz, co moglem zrobic lepiej, czy moj build byl zly calosciowo, czy tylko jeden element, czy moze akurat przeciwnik zagral slepa kontre na moj build, a w pozostalch 20 sytulacjach bedzie dobry itd. Lub tygodnie czytania i ogladania mechanik jak zabic jakiegos bossa w losta arku, a pozniej x godzin learningu, aby go zabic. Ale tak gry sa najczesciej splycone, poprzez brak wiedzy oceniajacego, do tego ze sa strata czasu i ze sie zabija potworki, a ksiazka traktowana jest z uznaniem i powaga.
Osobiście odszedłem od czytania fanastyki na rzecz grania w rpgi
Daje mi to po za samym poznawaniem historii faktyczną integrację w jej przebieg. O wiele więcej przyjemności przynosi mi bycie tym bohaterem i posiadanie wpływu na przebieg wydarzeń niż samo czytanie
Poetyka Popkultury świetny kanał, fajnie że w końcu na niego trafiłeś bo chłop gada bardzo ludologicznie.
W niedalekiej przyszłości w Tzw technokracji uczenie będzie tak właśnie wyglądać np chemia zakładamy w domu vr i uczymy się chemia robiąc experymenty a potem wykorzystamy to w grach szybkość uczenia 200-1000 x szybsza co potem przyda się w pracy gdzie będziemy w bezpiecznym środowisku robót i vr sterujące nim wykona pracę miłej zabawy 😅
Nie no materiał genialny, masz podstawę naukowa, podane przykłady, wyjaśnienie, porównanie, cechy wymienionego medium no kruci, bardzo fajny materiał i żeś mi ciekawy kanał pokazał
Tibia uczyła życia. Trzeba było mieć plecy i nie dać się oszukać jak w prawdziwym życiu
Ale materiał Esssaaaa! Gość super opowiada, nic tylko przekazywać ten film postronnym!
1:20 - KURWA! Powtarzam to od conajmniej 5 lat, wolałem być wytykany palcami, ale przynajmniej giereczkowo miało się dobrze...
Gry zwłaszcza skomplikowane są bardzo pozytywne dla naszych mózgów. Zwłaszcza gdy ogrywamy dużo różnych tytułów, bo za każdym razem musimy uczyć się nowych rzeczy, mechanik itd.
To krzykniete przez Kiszaka Ludos na końcu filmiku epickie 😎
Szczęką zbierana z podłogi, nigdy nie patrzyłem w ten sposób na gry a bardzo je lubię
Na kanał Ensi został wrzucony film "Jak nisko upadły recenzje gier komputerowych". Pokazano tam "pojedynek" recenzenta z gołębiem (zgadnijcie, kto wygrał xD). Fajnie byłoby zobaczyć analizę tego filmu.
Był już ten film z tego co kojarzę
@@adik18apx hmm. W takim razie muszę go poszukać. Dzięki za info.
Rozumiem co gościu przekazuje. Ja w sumie lubię jak tworzy się gry na podstawie książek. Czasem zachęca to przeczytania danej książki lub w drugą stronę. Ja lubię sytuację gdy media uzupełniają się nawzajem.
ja miałem tak z wiedzminem. juz kolega w podstawowce to czytał i mowil ze dobre a ja dopiero przekonalem sie jak pierwsza część gry wyszła. byłem w 1 gimbazie.
W grze mogę poczytać książkę, pooglądać film, posłuchać muzyki i jeszcze trzeba brać czynny udział w rozgrywce. A w książce? No czytam książkę i to jest niby ambitniejszy sposób spędzania wolnego czasu....
8:34 ja tam lubie książeczki. ;) ale prawda zależy co czytasz. np. Przedwiośnie to motyw szklanych domów to mnie nie interesował. Książka zaceła się dalej, dla nastolatka to fascynowała mnie wyprawa biedaka z Baku do pałacu, a przedewszykim jak bajerował dziewczyny ;) a nie szklane domy ;) Robinson Kruzoe jest fajny po czasie, polecam. A najgorsze są poradniki jak sobie radzić w biznesie i podobne. Żadnego nie przeczytalem do końća. 10 stron góra.
W sumie wracam na kanał dam suba ;)
Można gdzieś znaleźć materiał jak kiszak ogląda analizę fabuły diablo 4?
I co, dalej nie ma już filmików w roli głównej z Panem Poetyką, Kiszak?
to bylo mega zajebiste, wiecej takich ogladajek
Zasubskrybowałem od razu tego Pana, niesamowite materiały i kawał inteligo, Perełka na YT, LUDOLOG ESSA
Giga dobry materiał, zaraz ziomkowi daje suba
Paradoksalnie to dzięki souls-like'ą zacząłem bardziej czytać książki i rozpocząłem od H P Lovecrafta W GÓRACH SZALEŃSTWA. Giga się wciągnąłem oraz w końcu mogę potwierdzić moją teorie, iż jebać lektury obowiązkowe. ESSA
U mnie też krzywo patrzą, gdy wspominam, że moje hobby to gry komputerowe :) a jak mówię ile kosztował komp to co niektórzy zawał mają :)
Ale tym wstępem o pracy do mnie trafiłeś, jak mnie ktoś pyta co robię to pierw mówię, że zarabiam na kręceniu tyłkiem, dopiero potem mówię, że tańczę na szczudłach w cosplayu słowiańskiego demona 💚
Oczywiście zaraz leci pytanie, czy da się z tego wyżyć xD
Jakby chodziło mi o pieniądze to robiłbym co innego, ale cieszą mnie uśmiechnięte twarze gdy wchodzę na scenę i rozwój osobisty 💚
6:41 - nie nie no ostatnio tu był taki jeden mądry co uznał ze nie można technicznie rozłożyć fabułki xD
W przyszłości będzie przedmiot ludologia coście ry zapoczątkowali xD😅
Kiszaku gościu nagrał to jak siedzi na smartfonie i dostał Oskara oklaski i ogłoszono go artystą to o czym mówimy raczej o odklejeniu 😅
Ja tam jestem za tym, aby hypować wszystkie formy dzieł kultury. Gry na podstawie książek, książki na podstawie gier. Co za różnica? To zawsze jakieś inne podjeście do tego samego, czyli zaciekawienia odbiorcy.
Gry są "ergodyczne" lepiej ten opis pasuje niż "interaktywne"
Ja sam powiem że ja spotykam się w pracy takimi stwierdzeniami że nic nie umiem zrobić tylko gram w te "głupie gry". Ja wręcz bym rzekł takim osobom że mi udało się wyjść na ludzi w przeciwieństwie do nich którzy nadal nie wyszli nawet spod kamienia XD
Facet gada jakby sprzedawał gry a nie kiedykolwiek w jakąś zagrał.
20:30 jeśli ktoś budował tą bazę na survivalu, to ja mu gratuluję, bo osobiście nie miałbym tyle psychiki by tyle materiału nazbierać
Twórcy dodali teraz tryb w którym masz nielimitowane surowce, pewnie z niego korzystali :)
Świetny materiał!
Pozwolę sobie poprawić 9:35 : Ergodyczność. Przez d, a nie przez t.
Teksty w polskim rapie można czytać w dowolnej kolejności i dalej będzie to jednym wielkim pierdoleniem bzdur xd
Nie zgadzam się z tym
to znaczy ze nie znasz rapu tylko hip hopolo.
@@jaty9038 W każdej dziedzinie sztuki jesteśmy w stanie znaleźć autorów których dzieła są mniej lub bardziej skomplikowane pod względem procesu tworzenia, natomiast nie ma co ukrywać, że większość artystów tworzących polski rap (jak i również rap z jakiegokolwiek innego kraju) nie posiada zaplecza pisarskiego i z tworzeniem tekstów zawierających metafory, porównania, rymy podwójne, potrójne, krzyżowe nie ma zbyt wiele wspólnego.
Nie wyklucza to oczywiście możliwości wystąpienia wyjątków potwierdzających regułę które potrafią pisać.
Poprzedni komentarz miał formę czysto humorystyczną więc... chillout nigga.
Ludzie patrzą krzywo na gry, bo myśląc "gra", mają przed oczami jakiegoś Bombermana albo Mario z Pegasusa, czyli głupiutkie duperele, z kiepską grafiką, płytką fabułą, gdzie się klika guziczki i ludzik, hyhy, skacze. Nie zagłębiają się w mechaniki, tylko "no klikasz i se macha mieczem, co tu trudnego?"
Wiesz o co chodzi @kiszak ? O słuchawki. Gracze oceniani są jako odklejeńcy, bo często nie słyszą, późno reagują na wołanie. Lud interpretuje gry jako "ogłupiające",😢
ergo ESSA . Pozdro dziady
Boże nie. Mówi o Total War i pokazuje akurat tę grę która ma interfejs jak z mobilki. A mógł Medieval 2 pokazać albo Attylę. To tak jakby mówiąc o Diablo wrzucić kadr z Diablo Immortal xD
Dojebany materiał, serio :o
Przypomni mi który to jest OST z tego materiału? Utkwił mi w głowie ale nie mogę sobie w ogóle przypomnieć przy którym bossie on był, brzmi dramatycznie jakby boss się wykrwawiał i walczył coraz słabiej.
Nieważne - złym trafem było skojarzenie z soulsami, bo to last boss z Hollow Knighta.
Bardzo ciekawy kanał, aż sam dodam do subów i zobacze coś jeszcze.
Może i byłby fajny materiał ale ziomek ma głos nie dla mnie. Łapka w górę i pomijam.
Szanuje za promo poetyki. Najleoszy kanal na yt
LUDOS!
Są gry dla leniwych i są gry dla nieleniwych.
Kiszak i poważna analiza się wykluczają.
Kurwa ale mnie telepie jak słyszę od oczytanych ludzików gównowartych książek przygodowych, że granie w gry jest leniwe i nic nie wnoszące do życia, gdzie w grach wymaga się od ciebie nauczenia mechanik i gameplau oraz GRANIA żeby nie padać jak mucha, gdy podczas czytania książek jedyne co musisz umieć to CZYTAĆ i posiadać MÓZG, żeby sobie zwizualizować przygode w książce. Mamy 21 wiek 2024 r. a ludzie nadal mówią, że książki są lepsze od gier bo tam przecież są NAPISY.. a w grze to kurwa nie? W grach jest 3x więcej albo nawet 4x tekstu niż w tych gównowartych książkach, no ale te zawsze już będą wychwalane pod niebiosa a czytanie ich będzie czymś WOW. No ale granie w ŁATWE gry jak soulsy, uczące historii bardziej niż książki szkolne jak np. AC (Te pierwsze), nadal będzie powszechne kojarzenie, że uczyć to da się tylko w SZKOLE. No ale gry już zawsze będą postrzegane jako te złe i nic nie wnoszące do życia, ehh.
no fajnie ale granie w gry nie daje ci nic pozytywnego poza przyjemnością
No fajnie, ale idąc takim tokiem rozumowania to żadna forma rozrywki nie daje ci nic poza przyjemnością bo wszystko można tak spłycić takim prostackim myśleniem. Prosty przykład z naszego podwórka takie this war of mine ukazuje znacznie lepiej tragedię zwykłych ludzi podczas wojny czy jej ogólny bezsens niż większość filmów czy książek(fabularnych nie dokumentalnych). Idąc dalej co wg Ciebie będzie bardziej zarenozuje u młodego człowieka suchy tekst w książce o bitwie na plaży Omaha czy jednak „przeżycie” tego w grze i zrozumienie jak bardzo było to popierdolone i nieludzkie
Dalej, nawet z gier opartych o prawdziwą historię jak pierwsze asasyny będziesz w stanie bardziej zapamiętać pewne historyczne postacie bo masz nimi „realną” interakcje a nie ponownie - suchy tekst
Podsumowując jeżeli jesteś osobą która po prostu konsumuje produkt czyli jesteś tzw pożytecznym idiota dla korporacji to jak napisałem wyżej każdą formę rozrywki można spłycić do zdania „no fajnie ale daje ci to tylko przyjemność”.
A ty słuchałeś o czym on mówił w tyn filmie? xD Było multum pozytywnych rzeczy w tym rozwój człowieka,ale najwidoczniej twój umysł nie jest na tyle rozwinięty, żeby to pojąć na ten moment :/
@@user-yt9wd6hx4m przepraszam masz rację napierdalanie w gierki to giga wartościowa i rozwijająca pasja xd
tak, a najlepiej żyć pracując w kamieniołomie 16h za najniższa krajowa jedząc tylko suche bułki. Przecież nic więcej nie potrzeba i wszystkie udziwnienia dają tylko przyjemność
@@pavczok1770 ja tylko stwierdziłem fakt że granie w gierki nie jest wartościowym hobby xd ja sam czasem zagram w gierki dla przyjemności ale nie twierdzę że to jest rozwijające
Pierwszy!