Kinga to fenomenalna aktorka.Jak powiedziała w wywiadzie-"Sama ładna buzia nie wystarczy.Trzeba jeszcze umieć stworzyć postać i potrzebne jest to tego odpowiednie przygotowanie".Tak jest!
O Matko! Nie widziałam tego nigdy wcześniej! Całkiem inna interpretacja od jedynej i niepowtarzalnej jaką znamy. Ale doskonała; dlaczego wszyscy się nią nie zachwycają! Jeszcze Maestro Leszek boso!
Nigdy nie sądziłam, by ktoś po Ewie Demarczyk odważyłby się zaśpiewać Juliana Tuwima "Grand Walc Brillante" - zrobiła to Kinga Praiss i zrobiła to rewelacyjnie. Akompaniował jej Leszek Możdżer i to jak... To jest perełka. Za każdym razem gdy słuchałam Ewy Demarczyk przechodziły mi po plecach ciarki, a teraz się spłakałam ze wzruszenia, że można było to zinterpretować zupełnie inaczej... Dziękuję!
Pani Kinga Preis jest aktorką wszechstronnie utalentowaną,a jej interpretacje są niepowtarzalne,przemyślane w szczegółach i nie "udziwnione"lecz szczere i celne.Nigdy nie zapomnę wrażenia z koncertu w Opolu 2011,kiedy opowiedziała ze łzami spływającymi po policzkach:"A może byśmy tak najmilszy,wpadli na dzień do Tomaszowa...""Grande Valse Brillante z udziałem światowej sławy pianisty jest potwierdzeniem wielkiego artyzmu wykonawców. Dzięki p.Leszku.Pan dobrze wie z kim zagrać,by stworzyć perłę.
A mnie się niesamowicie podoba. Nie wiem, dlaczego to usilne porównywanie wyonania Preiss i Demarczyk. Przecież to są całkiem inne utwory, opowiadają, choć w tych samych słowach, naprawdę nieco inne historie. Wykonanie Demarczyk historyczne i nie do zapomnienia, pani Preiss nadała tej piosence inny wymiar, włożyła słowa w usta innej wyimaginowanej kobiety, one śpiewają po prostu o czymś innym, choć słowa te same. Obie Panie są mistrzowsko przygotowane do swoich interpretacji. Pani Kingo, świetne wykonanie!
Niezwykłe, oryginalne wykonanie. Piosenka/pieśń, która ma tyle twarzy ilu wykonawców. To moim zdaniem jest jedno z najwspanialszych choć i najtrudniejszych.
Pod pijanym aniolem .a zycie toczy sie miedzy miloscia ,nienawiscia ,pogarda.,zalem,ekstaza zludzen I millosci ktora przezywamy najpelniej ten pierwszy raz a potem juz tylko tesknimy
Bardzo przemawia do mnie to wykonanie. Widać i czuć emocje. Nie jest to bezmyślne śpiewanie. Ja się wzruszyłam... mam ciarki jak słucham tego duetu i ich interpretacji utworu.
Życie jest takie właśnie jak ten film.Z jednej strony siermiężna piżama,z drugiej upojny taniec na wielkim balu.Romantyczny książę na białym koniu i rozchełstany,rozjuszony mąż.Wykonanie - czapki z głów.
O ile niespecjalnie przepadam za coverami, to to jest dla mnie arcydzieło... Ładunek emocji w porównaniu do dzieła Pani Demarczyk jest nieporównywalny... Cóż, minęło 50 lat, inny czas, odmienna stylistyka... Fantastyczne...
Pierwszy raz zobaczyłem tę interpretację. Jestem zachwycony. A myślałem, że tylko Ewa Demarczyk potrafiła to zaśpiewać. Panie Henryku, prawdziwii artyści, a tu z takimi mamy do czynienia, mają moc własną. pozdrawiam. Marek Smakuszewski
trezor35 No tak, sarkazm. Widzę, że wziął sobie Pan za punkt honoru dezawuowanie Pani Kingi Preis. Nie wiem tylko po co, skoro jak Pan sam zauważył wcześniej, De gustibus non disputandum est.
Grzegorz1006 Wybaczy Pan, nie zrozumieliśmy się, dla mnie nie jest ważne ,kim sie Pan zachwyca. Chcę Panu tylko wskazać drogę do zachwytu nad prawdziwą sztuką. w Polsce disco polo kocha podobno ponad 90% ludzi.Co nie znaczy ,że nie jest to kicz.I nie żadna tam w/w wokalistka czy inni "artyści" są interesujący dla mnie, po prostu jest to i holota ( bez honoru ,bo żebrze o łaskę pochwaly nienależnej i o nędzne grosze za swoje wypociny bez talentu) imiernota -bo niestety nie ma co pokazać na odpowiednim poziomie.Ja nie jestem temu winien. że takie miernoty stanowią o modzie. A wybór , oczywiście ,jest pański.Życzę powodzenia
trezor35 A jakie ma pan kompetencje, by mi "wskazywać drogę do zachwytu nad prawdziwą sztuką" mówiąc przy tym, że nie obchodzi Pana, co mi się podoba? Jakim prawem traktuje mnie Pan protekcjonalnie sugerując, że ma lepszy gust/większe wyczucie ode mnie czy innych komentujących? (Zaznaczyłem gdzie indziej, że też uwielbiam i podziwiam Ewę Demarczyk). Proszę Pana, nie rozmawiamy tutaj o muzyce disco polo, proszę nie uprawiać demagogii. Pani Kinga Preis, oprócz tego, że jest wspaniałą aktorką (vide "Pod mocnym aniołem"), jest także laureatką Przeglądu Piosenki Aktorskiej z 1999 roku i wielu innych wyróżnień, także za osiągnięcia wokalne, ale zapewne nie mają one dla Pana żadnego znaczenia, skoro Łysiak powiedział Panu, że konkursami rządzą różowe koterie i towarzystwa wzajemnej adoracji. Wykazuje się Pan złą wolą i arogancją, nazywając ją miernotą. Żałuję teraz, że wdałem się w tę dyskusję, powinienem ją był skończyć po Pańskiej pierwszej odpowiedzi na mój pierwszy wpis. Żegnam
Grzegorz1006 dobrze, skoro Pan nadal nie rozumie o co idzie w tym ,co piszę, nie będę Pana przekonywał na siłę.Nadal Pan mi wmawia ,że obrzydzam Panu kogoś tam ,kogo Pan uwielbia.Niech Pan przeczyta uważnie ,co napisałem i może w końcu zrozumie Pan na czym polega różnica między moją i Pana oceną. Chce Pan lubić kogoś, niech i tak będzie. ALE JEDNEGO NIE DAM SOBIE WMÓWIĆ: artysta ,żeby był artystą ,musi mieć Głos. Inaczej będzie tylko rzemieślnikiem.Pan zachwyca się rzemieślnikiem,ja ARTYSTKĄ. I to cała różnica.A co do kompetencji-znam sie na tym i mam prawo starać się ukierunkować Pana. Jeżeli Pan wybiera sam ,nie bronię. Ale wtedy niech rozmawia Pan o rzemiośle a nie o artyzmie.
O Kindze Preis wiedzą wszyscy wszystko ty też musisz coś słyszeć coś na temat Kingi i wiedzieć że taka osoba jest tylko jedna na świecie. Kinga Preis jest aktorką bardzo dobrą i gra w filmach u Smarzowskiego i w serialach dobrych i popularnych.
Ty wódkę za wódką w bufecie Oczami po sali drewnianej i serce ci wali Czy pamiętasz Orkiestra powoli opada przycicha Powiada że zaraz Czy pamiętasz jak ze mną Już znalazł twój wzrok moje oczy Już suniesz po drodze zamroczy Już zaraz za chwilę Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś Podchodzisz na palcach i naraz nad głową Grzmotnęło do walca Porywasz na życie na śmierć do tańca Grande Valse Brillante Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca Z panną madonną legendą tych lat Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca Świat co w ramiona ci wpadł Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie Unoszone gorąco unisono dyszące Jak ja cała w domysłach i mgle I tych dwoje nad dwiema co też są lecz ich nie ma Bo rzęsami zakryte wnet zakryte i w dół Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły Jedno tę drugie tę pół na pół Gdy przez sufit przetaczasz nosem gwiazdy zahaczasz Gdy po ziemi młynkujesz to udajesz siłacza Wątłe mięśnie naprężasz pierś cherlawą wytężasz Będę miała atletę i huzara za męża Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca Z panną madonną legendą tych lat Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca Świat co w ramiona ci wpadł Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie Unoszone gorąco unisono dyszące Jak ja cała w domysłach i mgle I tych dwoje nad dwiema co też są lecz ich nie ma Bo rzęsami zakryte wnet zakryte i w dół Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły Jedno tę drugie tę pół na pół A tu noga ugrzęzła drzazga w bucie uwięzła Bo ma dziurę w podeszwie mój pretendent na męża Ale zawsze się wyrwie o już wolny odeszło I walcuje szurając podwiniętą podeszwą Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca Z panną madonną legendą tych lat Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca Świat co w ramiona ci wpadł Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie Unoszone gorąco unisono dyszące Jak ja cała w domysłach i mgle I tych dwoje nad dwiema co też są lecz ich nie ma Bo rzęsami zakryte wnet zakryte i w dół Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły Jedno tę drugie tę pół na pół
Dała radę, brawo! Uniosła to. Nie ona jedna spróbowała doścignąć/prześcignąć Demarczyk. Steczkowska porwała się na Karuzelę z madonnami, nie wiem po co, skoro nie potrafi zrobić tego lepiej. Kinga Preis cudowna, porywająca, nie wiem czy lepsza, inna, równie dobra.
Przepraszam ale to jest interpretacja aktorska, a nie typowo piosenkarska. Demarczykowa jest genialna, jej głos jest niezastąpiony, ale tutaj czuje się zupełnie coś innego. Uważam że ta interpretacja jest cudowna. Tak jak w filmie Mała Moskwa, też ma swój wyjątkowy klimat. Każdy utwór może zostać wykonany na tysiące sposobów, ale tylko wybrane niosą za sobą pewne odczucia.
ale ten grajacy sie wk.....wil.Wiadomo, fortepian mu sie rozstroil.Po takim wystepieniu ,dyplom w kieszeni w Wyzszej Szkole Teatralnej i Filmowej w Lodzi.Calkiem calkiem ten mlodszy rocznik.Milo wracac wspomnieniami do mlodych lat, spedzonych w Lodzi.
Tuwim z tekstem i Demarczyk z wykonaniem stworzyli arcydzieło muzyczne "przywdziane" w przepiękną muzykę, stosując zasadę odrzucenia wszystkiego co zbędne. Piosenka ta za 10 czy też 100 lat zawsze będzie hipnotyzowała. W wykonaniu Kingi Preis i Leszka Możdżera słychać głównie szarpaninę, zgiełk, histerię i do całości tego obrazu, jeśli przyjąć, że ma to być kompletny obraz, brakuje mi rzucania talerzami przez Kingę. A może przez Leszka. No nie wiem
Nie zrozumiał Pan przekazu ... tej interpretacji no cóż współczuje.... bo emocji jest tu tyle że wystarczy mieć odrobinę wrażliwości na sztukę ... i nie chodzi tu o choroby psychiczne w tym przekazie ... pozdrawiam
Zastosował Pan tani zabieg obronny: nie rozumiesz, to jesteś duchowo uboższy, współczuję biedaku. Kiedyś zapytano pisarkę literatury dziecięcej, jak się pisze książki dla dzieci; odpowiedziała, że jak dla dorosłych, tylko lepiej. Podobnie jest wg mnie z muzyką. Pokazanie szaleństwa (jakiegokolwiek) człowieka jest bardzo trudne i wymaga bardzo dobrego warsztatu artystycznego aby było wiarygodne. Musi Pan również pogodzić się z faktem, że jeśli nawet osiągnie Pan perfekcje artystyczną, to nie uzyska Pan akceptacji wszystkich; to że większość nie lubi jazzu lub muzyki poważnej, nie oznacza ta muzyka jest marna lub odbiorcy są niewyrobieni muzycznie (a może są?? nie wiem).
...ups... chyba przerwałem wspomnienia starej pijaczki na melinie... idę dalej - niech mu spokojnie wykrzyczy te wszystkie wspomnienia z dawnej młodości, gdy byli piękni i utalntowani...
Zgadzam się jednak dalej podtrzymam swoje zdanie można pobawić się na przykład " A ona tańczy dla mnie" ... czy może "Kolorowe jarmarki" ... i było by naprawdę super a tak ... fakt starali się mocno jeśli wyjdę na ring z Gołota wiadomo starania na wiele mi nie pomogą :) Są tematy na,których nie powinniśmy eksperymentować - to świadczy też o braku wyczucia .. parodiować proszę polityków ale nie Papierza ! Dla szacunku dla naszych rodziców chociażby naprawdę nie wypada
Wypacza i co z tego? W oryginale ten utwór był już wykonywany tysiąc razy. Po co robić tysiąc pierwszy raz to samo? Czy taka forma się komuś podoba? Mnie tak, Tobie nie musi, ani to dobrze ani źle, po prostu inny gust. Rozumiem, że ta interpretacja Ci się nie podoba, normalna rzecz. Nie potrafię jednak zrozumieć krytyki samego faktu, że ktoś odważył się to wykonać inaczej. Dlaczego jakikolwiek utwór muzyczny miałby być świętością, którą trzeba wykonywać nuta w nutę z oryginałem?
jednak zbyt udziwnione .Bardzo lubię Kingę Preis ale te wykonanie mi się nie podoba .Może dla tego ,że jestem wychowana na Demarczyk. Ale każdy artysta ma prawo do własnej interpretacji
Kinga to fenomenalna aktorka.Jak powiedziała w wywiadzie-"Sama ładna buzia nie wystarczy.Trzeba jeszcze umieć stworzyć postać i potrzebne jest to tego odpowiednie przygotowanie".Tak jest!
Przepiękne.Pierwszy raz mi się podoba drugie wykonanie jakiejkolwiek piosenki!Emocje,emocje,emocje...Cudowna interpretacja, muzyka, dają czadu.
Taki duet, taka interpretacja to tylko raz na milion lat zdarzyć się może. Fenomen!!!
O Matko! Nie widziałam tego nigdy wcześniej! Całkiem inna interpretacja od jedynej i niepowtarzalnej jaką znamy. Ale doskonała; dlaczego wszyscy się nią nie zachwycają!
Jeszcze Maestro Leszek boso!
Nigdy nie sądziłam, by ktoś po Ewie Demarczyk odważyłby się zaśpiewać Juliana Tuwima "Grand Walc Brillante" - zrobiła to Kinga Praiss i zrobiła to rewelacyjnie. Akompaniował jej Leszek Możdżer i to jak... To jest perełka. Za każdym razem gdy słuchałam Ewy Demarczyk przechodziły mi po plecach ciarki, a teraz się spłakałam ze wzruszenia, że można było to zinterpretować zupełnie inaczej... Dziękuję!
Coś najfantastyczniejszego... Nie mogę wyjść z zadumy. To jest tak paskudnie dobre, że aż boli.
Pani Kinga Preis jest aktorką wszechstronnie utalentowaną,a jej interpretacje są niepowtarzalne,przemyślane w szczegółach i nie "udziwnione"lecz szczere i celne.Nigdy nie zapomnę wrażenia z koncertu w Opolu 2011,kiedy opowiedziała ze łzami spływającymi po policzkach:"A może byśmy tak najmilszy,wpadli na dzień do Tomaszowa...""Grande Valse Brillante z udziałem światowej sławy pianisty jest potwierdzeniem wielkiego artyzmu wykonawców. Dzięki p.Leszku.Pan dobrze wie z kim zagrać,by stworzyć perłę.
A mnie się niesamowicie podoba. Nie wiem, dlaczego to usilne porównywanie wyonania Preiss i Demarczyk. Przecież to są całkiem inne utwory, opowiadają, choć w tych samych słowach, naprawdę nieco inne historie. Wykonanie Demarczyk historyczne i nie do zapomnienia, pani Preiss nadała tej piosence inny wymiar, włożyła słowa w usta innej wyimaginowanej kobiety, one śpiewają po prostu o czymś innym, choć słowa te same. Obie Panie są mistrzowsko przygotowane do swoich interpretacji. Pani Kingo, świetne wykonanie!
Naprawdę jest fantastyczna. Gratuluję Pani Kingo.
Niezwykłe, oryginalne wykonanie. Piosenka/pieśń, która ma tyle twarzy ilu wykonawców. To moim zdaniem jest jedno z najwspanialszych choć i najtrudniejszych.
Uwielbiam Kingę Prais i Leszka Możdżera! Jestem szczęśliwa! Tyle piękna na jeden raz!
Genialne wykonanie !! Kocham Kingę Preis !!! akompaniament Leszka Możdżera boski !!
Mimo fałszów artystycznych fantastyczna dynamika i emocje !!
Pod pijanym aniolem .a zycie toczy sie miedzy miloscia ,nienawiscia ,pogarda.,zalem,ekstaza zludzen I millosci ktora przezywamy najpelniej ten pierwszy raz a potem juz tylko tesknimy
Dziękuję bardzo Pani Kingo,za Pani twórczość. ..za całokształt !!!
Bardzo przemawia do mnie to wykonanie. Widać i czuć emocje. Nie jest to bezmyślne śpiewanie. Ja się wzruszyłam... mam ciarki jak słucham tego duetu i ich interpretacji utworu.
Bardzo dobra interpretacja. Pani Preis nie usiłuje naśladować Ewy Demarczyk robi swoje. Wykonanie pełne emocji. Technicznie bardzo dobrze.
Życie jest takie właśnie jak ten film.Z jednej strony siermiężna piżama,z drugiej upojny taniec na wielkim balu.Romantyczny książę na białym koniu i rozchełstany,rozjuszony mąż.Wykonanie - czapki z głów.
O ile niespecjalnie przepadam za coverami, to to jest dla mnie arcydzieło...
Ładunek emocji w porównaniu do dzieła Pani Demarczyk jest nieporównywalny...
Cóż, minęło 50 lat, inny czas, odmienna stylistyka...
Fantastyczne...
Gdy się chce zmierzyć z Mount Everest, nie można nazwać tak pagórka przed domem. Szczęść Boże.
Mogę tego słuchać bez przerwy . Mistrzostwo !
Pierwszy raz zobaczyłem tę interpretację. Jestem zachwycony. A myślałem, że tylko Ewa Demarczyk potrafiła to zaśpiewać. Panie Henryku, prawdziwii artyści, a tu z takimi mamy do czynienia, mają moc własną.
pozdrawiam.
Marek Smakuszewski
fidrygas
Niesamowite.Jeszcze nie wiem, co o tym myśleć, ale wrócę tu niejeden raz...
mocny głos uwielbiam Preis!
silk evi tak ,ta to dopiero ma głos ale żeby Pani usłyszała naszego organistę ,ten to dopiero ma głos!!!!!!!
trezor35
No tak, sarkazm. Widzę, że wziął sobie Pan za punkt honoru dezawuowanie Pani Kingi Preis. Nie wiem tylko po co, skoro jak Pan sam zauważył wcześniej, De gustibus non disputandum est.
Grzegorz1006 Wybaczy Pan, nie zrozumieliśmy się, dla mnie nie jest ważne ,kim sie Pan zachwyca. Chcę Panu tylko wskazać drogę do zachwytu nad prawdziwą sztuką. w Polsce disco polo kocha podobno ponad 90% ludzi.Co nie znaczy ,że nie jest to kicz.I nie żadna tam w/w wokalistka czy inni "artyści" są interesujący dla mnie, po prostu jest to i holota ( bez honoru ,bo żebrze o łaskę pochwaly nienależnej i o nędzne grosze za swoje wypociny bez talentu) imiernota -bo niestety nie ma co pokazać na odpowiednim poziomie.Ja nie jestem temu winien. że takie miernoty stanowią o modzie. A wybór , oczywiście ,jest pański.Życzę powodzenia
trezor35 A jakie ma pan kompetencje, by mi "wskazywać drogę do zachwytu nad prawdziwą sztuką" mówiąc przy tym, że nie obchodzi Pana, co mi się podoba? Jakim prawem traktuje mnie Pan protekcjonalnie sugerując, że ma lepszy gust/większe wyczucie ode mnie czy innych komentujących? (Zaznaczyłem gdzie indziej, że też uwielbiam i podziwiam Ewę Demarczyk). Proszę Pana, nie rozmawiamy tutaj o muzyce disco polo, proszę nie uprawiać demagogii. Pani Kinga Preis, oprócz tego, że jest wspaniałą aktorką (vide "Pod mocnym aniołem"), jest także laureatką Przeglądu Piosenki Aktorskiej z 1999 roku i wielu innych wyróżnień, także za osiągnięcia wokalne, ale zapewne nie mają one dla Pana żadnego znaczenia, skoro Łysiak powiedział Panu, że konkursami rządzą różowe koterie i towarzystwa wzajemnej adoracji. Wykazuje się Pan złą wolą i arogancją, nazywając ją miernotą. Żałuję teraz, że wdałem się w tę dyskusję, powinienem ją był skończyć po Pańskiej pierwszej odpowiedzi na mój pierwszy wpis. Żegnam
Grzegorz1006 dobrze, skoro Pan nadal nie rozumie o co idzie w tym ,co piszę, nie będę Pana przekonywał na siłę.Nadal Pan mi wmawia ,że obrzydzam Panu kogoś tam ,kogo Pan uwielbia.Niech Pan przeczyta uważnie ,co napisałem i może w końcu zrozumie Pan na czym polega różnica między moją i Pana oceną. Chce Pan lubić kogoś, niech i tak będzie. ALE JEDNEGO NIE DAM SOBIE WMÓWIĆ: artysta ,żeby był artystą ,musi mieć Głos. Inaczej będzie tylko rzemieślnikiem.Pan zachwyca się rzemieślnikiem,ja ARTYSTKĄ. I to cała różnica.A co do kompetencji-znam sie na tym i mam prawo starać się ukierunkować Pana. Jeżeli Pan wybiera sam ,nie bronię.
Ale wtedy niech rozmawia Pan o rzemiośle a nie o artyzmie.
To jest sztuka!!! Wow!!!
Kinga!!! Jesteś genialna!
Połączenie Preis& Możdżer fenomenalne. Możdżer wręcz zachowawczy, bez nadmiernej wirtuozozji, wręcz "prostacki" a jednak zrobił swoje
Ja mam tylko jedną ulubioną aktorkę Kingę Prejs jest jej wierna. Knga Prejs jest fantastyczną aktoką na świecie.
Natalia Olszewska Kto to jest - Knga Prejs aktoka na świecie?
O Kindze Preis wiedzą wszyscy wszystko ty też musisz coś słyszeć coś na temat Kingi i wiedzieć że taka osoba jest tylko jedna na świecie. Kinga Preis jest aktorką bardzo dobrą i gra w filmach u Smarzowskiego i w serialach dobrych i popularnych.
Kinga Preis + Leszek Możdżer. To lubię.
BRAWO!!! WSPANIAŁE WYKONANIE!!!
Z pewnością piosenka zyskała nowy wymiar, dostarcza nowych przeżyć,jeśli komuś wolno tknąć twórczości p.Ewy to Kindze...tak.
TAKI pianista i TAKA aktorka...
Doskonałe!
po prostu Kinga jest the best!!! szacun!!
Pięknie ukazane emocje...
o mój Boże!! coś niesamowitego!!
Mistrzostwo!
SZOK- GENIALNE!
Wolę ten utwór w wykonaniu E. Demarczyk, ale melodia w wykonaniu pana Możdżera zawsze mnie powala...
Świetna, ciekawa interpretacja. Oryginał oczywiście też jest świetny.
Jakie to wzruszające. W orginale tego nie doświadczyłem.
Doskonałe! Ale zgranie!!!
NASTĘPNA ARTYSTKA KLASA KLASA KLASA
Mistrrzostwo!
GENIALNE!
Mocne!!!!
Wielka Kinga i Możdżer jako akompaniator... czegóż więcej chcieć...
Oryginalna wersja wykonanie Excellent .
Ty wódkę za wódką w bufecie
Oczami po sali drewnianej i serce ci wali
Czy pamiętasz
Orkiestra powoli opada przycicha
Powiada że zaraz
Czy pamiętasz jak ze mną
Już znalazł twój wzrok moje oczy
Już suniesz po drodze zamroczy
Już zaraz za chwilę
Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś
Podchodzisz na palcach i naraz nad głową
Grzmotnęło do walca
Porywasz na życie na śmierć do tańca Grande Valse Brillante
Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca
Z panną madonną legendą tych lat
Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca
Świat co w ramiona ci wpadł
Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie
Unoszone gorąco unisono dyszące
Jak ja cała w domysłach i mgle
I tych dwoje nad dwiema co też są lecz ich nie ma
Bo rzęsami zakryte wnet zakryte i w dół
Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły
Jedno tę drugie tę pół na pół
Gdy przez sufit przetaczasz nosem gwiazdy zahaczasz
Gdy po ziemi młynkujesz to udajesz siłacza
Wątłe mięśnie naprężasz pierś cherlawą wytężasz
Będę miała atletę i huzara za męża
Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca
Z panną madonną legendą tych lat
Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca
Świat co w ramiona ci wpadł
Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie
Unoszone gorąco unisono dyszące
Jak ja cała w domysłach i mgle
I tych dwoje nad dwiema co też są lecz ich nie ma
Bo rzęsami zakryte wnet zakryte i w dół
Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły
Jedno tę drugie tę pół na pół
A tu noga ugrzęzła drzazga w bucie uwięzła
Bo ma dziurę w podeszwie mój pretendent na męża
Ale zawsze się wyrwie o już wolny odeszło
I walcuje szurając podwiniętą podeszwą
Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca
Z panną madonną legendą tych lat
Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca
Świat co w ramiona ci wpadł
Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie
Unoszone gorąco unisono dyszące
Jak ja cała w domysłach i mgle
I tych dwoje nad dwiema co też są lecz ich nie ma
Bo rzęsami zakryte wnet zakryte i w dół
Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły
Jedno tę drugie tę pół na pół
Dała radę, brawo! Uniosła to. Nie ona jedna spróbowała doścignąć/prześcignąć Demarczyk. Steczkowska porwała się na Karuzelę z madonnami, nie wiem po co, skoro nie potrafi zrobić tego lepiej. Kinga Preis cudowna, porywająca, nie wiem czy lepsza, inna, równie dobra.
Wow wow wow, cudownie, tylko w Polsce tacy ARTYŚCI
Przepraszam ale to jest interpretacja aktorska, a nie typowo piosenkarska. Demarczykowa jest genialna, jej głos jest niezastąpiony, ale tutaj czuje się zupełnie coś innego. Uważam że ta interpretacja jest cudowna. Tak jak w filmie Mała Moskwa, też ma swój wyjątkowy klimat. Każdy utwór może zostać wykonany na tysiące sposobów, ale tylko wybrane niosą za sobą pewne odczucia.
no wiedziale Pani KP utalentowana i to co zrobila w O 2011 ech
Ewa w tle miała fortepian, tu tłem jest wokal. Współczesna burleska, mimo wspaniałej aranżacji nie pobije legendarnego wykonania Demarczyk.
andrzej n Dlaczego? Demarczyk by się nie powstydziła takiego wykonania, chyba żeby pozazdrościła...
Monika Błaszczyk Na pewno by zazdrościła ,jest czego
... ciary az tak nie latały, nawet przy Ewie Demarczyk ...
Są tylko dwie polskie aktorki, które uwielbiam: Krystyna Janda i Kinga Preis..
Ja też obie kocham:)!!!
Bomba!!!
ale ten grajacy sie wk.....wil.Wiadomo, fortepian mu sie rozstroil.Po takim wystepieniu ,dyplom w kieszeni w Wyzszej Szkole Teatralnej i Filmowej w Lodzi.Calkiem calkiem ten mlodszy rocznik.Milo wracac wspomnieniami do mlodych lat, spedzonych w Lodzi.
Zatrzaśnięcie pianina. Ależ miałam dreszcze na tę ciszę!
szkoda że główna osoba wykonująca scenę nie jest wyróżniona ,bardzo jej to się należy
Tuwim z tekstem i Demarczyk z wykonaniem stworzyli arcydzieło muzyczne "przywdziane" w przepiękną muzykę, stosując zasadę odrzucenia wszystkiego co zbędne. Piosenka ta za 10 czy też 100 lat zawsze będzie hipnotyzowała.
W wykonaniu Kingi Preis i Leszka Możdżera słychać głównie szarpaninę, zgiełk, histerię i do całości tego obrazu, jeśli przyjąć, że ma to być kompletny obraz, brakuje mi rzucania talerzami przez Kingę. A może przez Leszka. No nie wiem
***** wariactwo, szaleństwo nie jest wymówką; są wspaniali artyści szaleńcy i "normalni" wariaci
Zbigniew Chojnacki Nieprawda! Historia w wykonaniu Preis bardziej do mnie przemawia; to nie było łatwe, tak to przekazać.
Nie zrozumiał Pan przekazu ... tej interpretacji no cóż współczuje.... bo emocji jest tu tyle że wystarczy mieć odrobinę wrażliwości na sztukę ... i nie chodzi tu o choroby psychiczne w tym przekazie ... pozdrawiam
Zastosował Pan tani zabieg obronny: nie rozumiesz, to jesteś duchowo uboższy, współczuję biedaku. Kiedyś zapytano pisarkę literatury dziecięcej, jak się pisze książki dla dzieci; odpowiedziała, że jak dla dorosłych, tylko lepiej. Podobnie jest wg mnie z muzyką. Pokazanie szaleństwa (jakiegokolwiek) człowieka jest bardzo trudne i wymaga bardzo dobrego warsztatu artystycznego aby było wiarygodne. Musi Pan również pogodzić się z faktem, że jeśli nawet osiągnie Pan perfekcje artystyczną, to nie uzyska Pan akceptacji wszystkich; to że większość nie lubi jazzu lub muzyki poważnej, nie oznacza ta muzyka jest marna lub odbiorcy są niewyrobieni muzycznie (a może są?? nie wiem).
Zgadzam się z Panem każdy może inaczej odbierać pewien przekaz i może się mylić co do prawdziwości....
Fajnie śpiewa , ale przede wszystkim wybitna aktorka
Gut !
@SansPhareses ...po konsultacji z koleżanką już wiem: 24. PPA, rok 2003
pozdro!
szaleństwo miłości :)
Taka interpretacja, całkiem ok.
proponuje oddtworzyć sobie orginał wwykonaniu Pani Ewy
Leszek jaki młody :-)
Moja mama to lubi
Bo drzec to sie potrafi kazdy...
TO SIĘ NAZYWA WSZECHSTRONNOŚĆ,CHYBA?
Pogodzenie wody i ognia.
Ho ho...Sami specjaliści tu są....
Profanacja tego pieknego utworu !
...ups... chyba przerwałem wspomnienia starej pijaczki na melinie... idę dalej - niech mu spokojnie wykrzyczy te wszystkie wspomnienia z dawnej młodości, gdy byli piękni i utalntowani...
Zgadzam się jednak dalej podtrzymam swoje zdanie można pobawić się na przykład " A ona tańczy dla mnie" ... czy może "Kolorowe jarmarki" ... i było by naprawdę super a tak ... fakt starali się mocno jeśli wyjdę na ring z Gołota wiadomo starania na wiele mi nie pomogą :) Są tematy na,których nie powinniśmy eksperymentować - to świadczy też o braku wyczucia .. parodiować proszę polityków ale nie Papierza ! Dla szacunku dla naszych rodziców chociażby naprawdę nie wypada
Czy wie ktoś z jakiego to spektaklu/programu?
PPA Mandarynki i pomarańcze reż Wojciech Kościelniak :)
W pasiakach? Dobry glos.
@SansPhareses Nie mam fioletowego pojęcia...
PPA z którego roku?
jakdla mnie przegieli
Rodzina Adamsów
Wypacza i co z tego? W oryginale ten utwór był już wykonywany tysiąc razy. Po co robić tysiąc pierwszy raz to samo? Czy taka forma się komuś podoba? Mnie tak, Tobie nie musi, ani to dobrze ani źle, po prostu inny gust. Rozumiem, że ta interpretacja Ci się nie podoba, normalna rzecz. Nie potrafię jednak zrozumieć krytyki samego faktu, że ktoś odważył się to wykonać inaczej. Dlaczego jakikolwiek utwór muzyczny miałby być świętością, którą trzeba wykonywać nuta w nutę z oryginałem?
nikt nie zrobi tego lepiej niż Bajor
Za bardzo wykrzyczane. To ma byc poezja a nie jeki i krzyki
..jak w ogóle można porównywać to tutaj z PANIĄ EWĄ DEMARCZYK?!!!!!
Można, bo człowiek zawsze coś porównuje. Pytanie jest inne. Czy należy? Szczęść Boże
......a potem cisza
No ja widze kogos, kto nie potrafi tego zaspiewac... i tylko robi wielkie hallo.... jedna z najgorszych wersji tej piosenki jakie slyszylam.
Interpretacja deliryczno-'psychiatryczna'. Niezłe, chociaż osobiście wolę oryginał. Dla mnie za dużo aktorstwa.
O boże, grande valse brillante w wykonaniu schizofrenika
prawda że,fantastyczny ten schizofrenik
straszne...
przełonaczone...
Ewa wyszła na scenę bez udziwnień ,teatrzyku,głupawych strojów......wystarczył czarny strój Czarnej Perły Polskiej Piosenki...
Inaczej nie znaczy lepiej...
@kalaazar1
jesteś zbyt krytyczny
jednak zbyt udziwnione .Bardzo lubię Kingę Preis ale te wykonanie mi się nie podoba .Może dla tego ,że jestem wychowana na Demarczyk.
Ale każdy artysta ma prawo do własnej interpretacji
ha ha ha dobre
Preis była beznadziejna ale Możdżer: szacunek,wszystko tu naprawiał.
Niestety bez sensu, a szkoda bo na papierze to synergia kolaboracji pomiedzy tymi dwoma, plus "Grande valse brillante", robi sens.
Okropny !