03.08.2024 15h37` S745 0002

REGUŁA DZIUPLI
Metody Kajetana
Do 1 sierpnia poznałem 10 prostych ekologicznych metod zwalczania warrozy.
Ostatniej, chyba najlepszej i najskuteczniejszej poświęciłem cały lipiec.
Jest dziecinnie. prosta.
Długo nie mogłem uwierzyć, że to działa.
Obserwowałem, badałem, udoskonalałem, aż osiągnąłem coś przyzwoitego do zaakceptowania.
Myślę, że nie można już nic poprawić.
Udało się.
Teraz jest dobrze
Kosztowało mnie to kilka matek ratunkowych, kilka razy mocno pogryzły mnie osy.
Były dni, że dostałem po 8 dawek trucizny.
Szczypało, bolało, puchły mi palce, czerwone ręce palce i plecy.
Trochę moja wina.
Chodzę do pasieki bez koszuli, rękawic w spodenkach i klapkach.
Nie używam dymu, chemii, tabletek, kwasów, pasków, węzy, izolatorów i dyfuzorów.
Dla mnie to bajka nie do zaakceptowania.
Na niektórych moich filmach widać rękawice, kapelusz i kurtkę.
Tak, to po osach, nie mogłem już ryzykować więcej dawek trucizny.
Dla mnie warroza to już przeszłość.
Podobnie, wiele pszczelich chorób.
Tę wiedzę zawdzięczam obserwacjom pszczół w dziuplach.
Na ten mały sukces poświęciłem ponad 10 lat mojego życia.
Wielka szkoda, że za długo wierzyłem w pszczelarską literaturę pisaną przez wielkie autorytety.
Kończąc mogę powiedzieć: skuteczne zwalczanie warrozy jest dziecinnie proste.
B. dobrze, że zostało odkryte w Polsce przez zwykłego pszczelarza.