Kobieta ma to do siebie że przed małżeństwem, w trakcie małżeństwa i jeszcze pewien okres po ślubie jest miłość pełna, jest w porządku, niestety po pewnym okresie mężczyzna sam to czuję że to jest takie... Że po prostu musi wykonywać pewne pracę, obowiązki, zobowiązania, ale już nie czuje że jest radość, odwzajemnienie, miłość. A później dowie się że dostanie pozew rozwodowy. Tak bywa z kobietami. Najpierw są max, ale po czasie stwierdzają że... Dlatego ja tego błędu już nie popełnię, wolę być sam. Niż czekać że teraz czuję co innego i jest taka smutna stagnacja, jest bardzo przykro :( natomiast bardzo jestem szczęśliwy z Bożej Obecności, że On jest i jaki jest, co robi dla mnie, to radość i szczęście ;) a że kobieta dziś kocha a jutro już nie kocha to jest to bardzo przykre. Dla mnie lepiej jest być bez związku z kobietą, aby być szczęśliwszym z Bogiem :). Natomiast dlaczego kobieta teraz twierdzi ze w nowym zwiazku, polepszy sie o 600 procent lepiejj to... Tylko sam Bog to jest w stanie ogarnac, to bo ją stworzyl. Ja natomiast nie jestem w stanie zrozumiec kobiety. Że udany maz stał sie taki zly i negatywny, a nowy partner bedzie lepszy az o 600 procent lepszy, to juz kobieca schizofrenia i bledy. A0
Czy przyczyną separacji może być odrzucenie od małżonka. Nie tworzenie więzi, kpienie z dialogu, odrzucenie seksualne. Niby w jednym domu a porzucona. Sytuacja niosąca dla mnie zagrożenie wiary, zwątpienie w instytucję małżeństwa i jego sens.
Co za bzdury , ludzie , my źyjemy w XXl wieku, kto tu jeszcze kosciol pyta jak ma źyc ?! Kurscy tez nie pytali! A nie , oni pytali , ale oni ta elita ,oni wszystko moga , tylko pospolstwo ma byc poslusznie, no jak w sredniowieczu, ale rylko w Polsce, no i innych religijnych dyktaturach?
Dziękuję za wyjaśnienie
Kobieta ma to do siebie że przed małżeństwem, w trakcie małżeństwa i jeszcze pewien okres po ślubie jest miłość pełna, jest w porządku, niestety po pewnym okresie mężczyzna sam to czuję że to jest takie... Że po prostu musi wykonywać pewne pracę, obowiązki, zobowiązania, ale już nie czuje że jest radość, odwzajemnienie, miłość. A później dowie się że dostanie pozew rozwodowy. Tak bywa z kobietami. Najpierw są max, ale po czasie stwierdzają że... Dlatego ja tego błędu już nie popełnię, wolę być sam. Niż czekać że teraz czuję co innego i jest taka smutna stagnacja, jest bardzo przykro :( natomiast bardzo jestem szczęśliwy z Bożej Obecności, że On jest i jaki jest, co robi dla mnie, to radość i szczęście ;) a że kobieta dziś kocha a jutro już nie kocha to jest to bardzo przykre. Dla mnie lepiej jest być bez związku z kobietą, aby być szczęśliwszym z Bogiem :). Natomiast dlaczego kobieta teraz twierdzi ze w nowym zwiazku, polepszy sie o 600 procent lepiejj to... Tylko sam Bog to jest w stanie ogarnac, to bo ją stworzyl. Ja natomiast nie jestem w stanie zrozumiec kobiety. Że udany maz stał sie taki zly i negatywny, a nowy partner bedzie lepszy az o 600 procent lepszy, to juz kobieca schizofrenia i bledy. A0
Czy przyczyną separacji może być odrzucenie od małżonka. Nie tworzenie więzi, kpienie z dialogu, odrzucenie seksualne. Niby w jednym domu a porzucona.
Sytuacja niosąca dla mnie zagrożenie wiary, zwątpienie w instytucję małżeństwa i jego sens.
Co za bzdury , ludzie , my źyjemy w XXl wieku, kto tu jeszcze kosciol pyta jak ma źyc ?! Kurscy tez nie pytali! A nie , oni pytali , ale oni ta elita ,oni wszystko moga , tylko pospolstwo ma byc poslusznie, no jak w sredniowieczu, ale rylko w Polsce, no i innych religijnych dyktaturach?