Najgorsze odpały po alkoholu jakie miałem w życiu były związane z wódką, odkąd postanowiłem, że nigdy w życiu wódki nie wypiję, nie miałem odpałów. Uważam że piwo powinno być tanie a jeszcze tańszy powinien być cydr. To jest kurwa dramat, że jabłczana potęga Europy jaką jest Polska, ma mikroskopijny rynek cydrów
Podatek cukrowy, który co szczególnie absurdalne uderza w produkty o zerowym indeksie glikemicznym, powoduje, że napoje ze słodzikami są z 2x droższe niż w dużo bogatszych krajach.
@@maciejmacioek6854 Narzekanie na cenę wody, gdy w zasadzie można ją pozyskiwać za darmo, trochę może bez sensu, ale można się obejść bez wody butelkowanej masz darmową kranówę.
U mnie na imprezach rodzinnych zawsze była jakaś wódka na stole. Teraz od wielu, wielu lat albo nikt nie pije albo co najwyżej ktoś poprosi o piwo bezalkoholowe lub wino.
Tak się zacząłem zastanawiać... Grupa Maspex jest właścicielem marek wyrobów spirytusowych, ale też marek napojów bezalkoholowych jak np. Tymbark. Tymbark z kolei organizuje turnieje dla dzieci i młodzieży. Czy to oznacza, że takie turnieje mogą być po części finansowane z dochodów pochodzących ze sprzedaży napojów spirytusowych? Tego nie wiem i podejrzewam, że raczej nie, ale, podążając tropem influencerki, o której wspominałeś, można też uznać, że tego typu przedsięwzięcia są moralnie wątpliwe ze względu na powiązanie właściciela marki Tymbark z przemysłem spirytusowym... Absurd. Do tego Tymbark ma (miał ?) w swojej ofercie produkty z chmielem... Czy to sprawia, że nawołuje do spożywania piwa, bo komuś spodobał się smak chmielu i zapragnie sięgnąć po piwo alkoholowe? Oczywiście, że nie. Ten przykład pokazuje jak bezsensowne są twierdzenia wygłaszane przez tzw. "neoprohibicjonistów", a tego typu teorie spiskowe stawiam na równi z bredniami o "szkodliwym" wpływie piwa bezalkoholowego w kontekście alkoholizmu...
Na wódke zwiększali akcyze bo było większe spożycie wódki co przyniosło większe wpływy do budżetu, następnie podatek cukrowy bo cole piło dużo ludzi teraz z racji że jest droższa niż pieo, podwyższą akcyze na piwo bo więcej się spożywa piwa. Nikt nie dba przecież o twoje zdrowie, czy o to żeby nie popadać a alkocholizm, chodzi poprostu o wpływ do budżetu.
Nie piję ze względów zdrowotnych, ale to co teraz kombinują to jest zarazem straszne i śmieszne. Nie rozumiem czemu promil społeczeństwa narzuca ludziom co mają pić.
Wszędzie lobbyści i tyle (patrz jakie obrzydliwe deweloperskie igrzyska odbywają się teraz przy kredycie 0%), a przy okazji jak rząd ma okazję do załatania budżetu kolejnym podatkiem to im w to graj.
Tylko że piwo pije się dla smaku, a wódę tylko do najebania się, więc wóda jest bardziej dla alkoholików. Jeśli ktoś powie, że lubi smak wódki i ją degustuje, to niech przestanie kłamać.
Mam wrażenie, że już za późno. Ludzie nie wrócą masowo do wódy. To zmiana trochę generacyjna. Ci co mieli zostać przy „połówce” i „małpkach”, zostali. Od kilkunastu lat unikam wódki i innych „spirytusów”. Nie ma szans, bym do nich wrócił. Zwyczajnie brzydzi mnie ich smak.
Niedawno zostawiłem na ogrodzie miskę z obierkami jabłek. Przez dwa dni napadało deszczu i zaczęło fermentować. Alkohol występuje w naturze na szerokim obszarze globu, w przeciwieństwie np. do wymagających roślin. Destylacja to już dawno nie jest żadna alchemia. Z naturą nikt nie wygra.
Już widzę jak w zadymionym pokoju spotykają się producenci wódek i decydują: ten Kopyra nas przejrzał, do odstrzelenia... A prawda jest taka, że to jak zwykle pożyteczni idioci, a nie wielki spisek.
Zasadniczo zgadzam się z tym żeby akcyza na piwo i trunki wysokoprocentowe wzrastała proporcjonalnie z zachowaniem różnicy, że alkohol w piwie jest mniej opodatkowany. Dodałbym jeszcze zapis, że bezalkoholowe (0.0%) odpowiedniki muszą być tańsze o podatki wynikające z zawartości alkoholu. Dzięki temu na te odpowiedniki będzie się łatwiej zdecydować niezdecydowanym. na wielkich liczbach może to zrobić różnicę. Reklamę bym zostawił ale tylko produktów bezalkoholowych. Koncerny by miały kojarzenie marki, a konsumenci byliby dodatkowo zachęcani do spożycia bezalkoholowych wersji. Tak samo promocje 12+12. Tylko na bezalkoholowe.
4 teraz kosztuje 20 zł , wódka około 28/30 zł :) 8 zł mniej to jest patologia , piwo kosztyje 4 z hakiem , zerówka z 10 gr taniej... rachunek prosty kupić wódke niż piwo sie już teraz opłaca
Opłaca się, jeśli zależy Ci tylko na jak najszybszym wyłączeniu mózgu. Ale i tak fentanyl jest efektywniejszy kosztowo. A zupełnie darmowy jest cios bejsbolem w głowę wykonany przez współbiesiadnika.
Ten sam case dotyczy zakazu handlu w niedziele. Gdy zamykamy duże supermarkety wtedy zacierają ręce franczyzobiorcy żabek i właściciele małych sklepików.
No właśnie tu jest jeszcze lepszy paradoks. Zakaz handlu w niedzielę miał być rzekomo na rękę drobnym sklepikarzom, a zyskali na nim Orlen, Żabka i dyskonty, bo ludzie robią większe zakupy w sobotę.
@@BrowarKopyra Żabek jest co raz więcej. Na moim osiedlu są 2,. Spróbuj znaleźć warzywniak czy sklep spożywczy "U BASI" ...nie ma szans. Żabka jest rakiem dla małych osiedlowych sklepików i to jest smutne.
Linia frontu to nie jest wódka vs piwo tylko (wódka + piwo koncernowe) vs (piwo regionalne + kraft.). Dobrze zrozumiałem, że Twoim zdaniem walka z tytoniem była dobra ? dlaczego ? ...
@@BrowarKopyra Piwo też szkodzi zdrowiu, a palić można nie w obecności niepalących. Jesteś biegaczem, nie lubisz palić, może nigdy nie paliłes i bardzo dobrze. Tylko że argumentujesz jak wrogowie piwa z których się tu nasmiewasz
Zawsze nie mogę wyjśc z podziwu, że jednocześnie ludzie nie są za zwalczaniem piwa (bo je lubią) oraz są zwolennikami walki z wódką, coca-colą czy yerba mate, bo akurat nie lubią. To jest mentalność kalego, połowa komentarzy jest w tym stylu i ton materiału jest taki, że lepiej, żeby pić piwo niż wódkę. I to jest oczywiście prawda, jest zdrowiej. Ale zamiast rozwiązać problem tak, że każdy pije co chce i leczy się za swoje to my próbujemy ustalić wyższość świąt wielkiej nocy nad Bożym narodzeniem i chcemy z palca sterować co będzie tańsze i gdzie pchniemy masy, zamiast promować system, gdzie masy zaczną decydować same. Zawsze odrażało mnie w politykach, szczególnie obecnie rządzących to, że uznają, że mają prawo i obowiązek decydować o życiu tych durni, którzy ich wybrali- dla ich dobra. Ale to się nie zmieni, państwo opiekuńcze w Polsce przyjęło się doskonale po PRLu, który też myślał za chłoporoboli.
@@Gizz- jak dla mnie największym problemem jest wspieranie patologii, wszystkie socjale, dodatki doprowadzają do tego, że tacy ludzie się rozmnażają, a nie powinni. Bo społeczeństwo tylko na tym traci i to oni są głównymi konsumentami alkoholu.
Drogi konfiarzu: „każdy pije co chce i leczy się za swoje” przerabiasz właśnie w USA. Tam się leczą za swoje, więc tracą dom z powodu kosztów byle choroby. Boją się zamówić karetkę, bo ich nie stać. Dosyć tych bredni. Jeśli tak bardzo zależy Ci na darwinizmie społecznym, wyemigruj do USA. W Los Angeles są całe ulice, na których będziesz mógł rozstawić sobie kartonowy namiot. Lub utwórzcie ze swoimi koleżkami konfiarską utopię na którejś z wysp Pacyfiku. Nie wprowadzajcie tego horroru u nas.
Gizz, popełniasz błąd zakładając, że ludzie są mądrzy i racjonalni. Nie są. Z przynajmniej w sporej części nie są. I dlatego czasami (nie zawsze ale czasami) trzeba myśleć za nich. To jest w interesie wszystkich, aby myśleć za nich, bo konsekwencje ich idiotycznych decyzji spadną na wszystkich. Jesteśmy społeczeństwem i tak to już działa. Tak jest z emeryturami i paroma innymi sprawami.
@@BrowarKopyra Bardzo czekam na odp, rowniez jestem ciekaw . Jesli temat rzeczywiscie zwiazny z piwem/przemyslem spirytusowym lub pochodnym rowniez na material , przy okazji pozdrawiam i zwyczajnie dzieki za wszystko;).
Ja bym chciał zobaczyć odpowiedź dla *Nauka to lubię" w temacie "kulturalnie picie cię wykańcza", bo to dramat takie materiały na szanowanym kanale popularnonaukowym
Ktore piwo koncernowe jest tańsze od wody butelkowej? W Lidlu czy Biedronce dobrą wodę można kupić za mniej niz 2zł Tyskie czy Zywiec kosztują chyba dużo więcej tak mi sie wydaje.
1. "Ja to widzę inaczej" 2. "Nie wydaje mi się że jest zjawisko osób pijących piwo bezalkoholowe i przechodzących na alkoholowe" 3. Fałszywe założenie że wyrównanie akcyzy spowoduje powrót do picia wódki i co to znaczy. Jeśli tak jest to piwo nie jest zdrowsze, tylko nasze społeczeństwo patrzy na alkohol stricte jako środek odurzający. 4. Alkohole spirytusowe można spożywać również w drinkach, które mogą mieć zbliżony woltaż do double ipek, a porterach nie wspominając. 5. Wytyczne dotyczące spożycia alkoholu o niskim ryzyku szkód (WHO) nie rozróżniają alkoholi słabych i mocnych. Przypominam wszystkim, że Kopyr doktorem nie jest, badań nie zna a przynajmniej nie przytacza, a materiały z serii 1000 IBU to felieton, czyli opinia. A z opinią jak to z dupą 😊.
pijmy herbate, problemy znikną ;) jak na mój gust dostęp do w ogóle alkoholu mimo wszystko powinien być w pewnych godzinach i nie wszędzie. nie całodobowo na początek. taaaak, ale ktoś jak będzie chciał to zrobi zapasy. niech robi, tylko w godzinach wieczorno nocno porannych to kupi tylko w lokalach albo nigdzie. jak część nie kupi przed pracą i na stacjach benzynowych to dojedzie w jednym kawałku a ludziom domy i ściany może prościej budować będą ;) cena i akcyza dla chcących kupić nie będzie problemem. jak dla palaczy, gdzie fajki kiedyś po 2-3zł a dziś hohoho więc czy akcyza taka czy taka na różne alkohole... może matematycznie podejść - spiryt 100% akcyzy, wódka 40%, piwo ile tam ma... i nikt na proporcjonalny system psioczył nie będzie.
@@BrowarKopyraLegalny alkohol w każdej ilości to kat narodów a Ty podtrzymujesz gilotynę w tej idiotycznej logice - że piwo jest 'jakkolwiek' DOBRE. Poza tym jak logiczna może być opinia alkoholika? Jakim, przepraszam bardzo jesteś.
@@be.aware. To dlaczego narody spożywające alkohol wykształciły najbardziej zaawansowaną kulturę i cywilizację ze wszystkich funkcjonujących na tej planecie?
Kto się będzie chciał napić, to się napije. Bez znaczenia jaka będzie akcyza. Czy to będzie alkohol techniczny, z przemytu czy wytwarzany w domu. To już lepiej, żeby pili tańszą wódkę ze sklepu. Kogo stać, to się i tak napije tego, na co będzie miał ochotę. Sam nie dalej jak wczoraj widziałem, jak facet wyjął z plecaka łiskacza, walnął kilka dobrych gżduli, popił piwem i poszedł dalej. Była godzina 7:30, parking w miejscowości turystycznej w górach. Za to na szczęście trend wśród młodych ludzi jest taki, żeby nie pić, albo zerówki, a jak już alkoholowe piwo, to nie wodniste lagery.
To jest jakiś nieśmieszny żart, że w tym kraju pół litra wódki znanej marki kosztuje w necie 28 zł. Popatrzcie jak na przestrzeni lat zmieniała się cena podstawowych produktów żywnościowych, a jak zmieniła się cena wódy. Gorzoła w Polsce jest obrzydliwie tania.
Pamiętasz Tomek byłego już ministra rolnictwa z poprzedniej władzy który mówił publicznie że piwo bardzo często jest chrzczone gdzie dolewają do niego spirytusu by je wzmocnić 😅😂 xd
Należy podnieść akcyzę bo piwo jest zbyt tanie! DO WIDZENIA I ANULOWANIE SUBSKRYBCJI! Nawet nie chciało mi się słuchać Ciebie dłużej! Stracilesz wszystko co zbudowałeś! Tanie piwa podrożeją ale podrożeją też dobre piwa. Myśl człowieku bo masz z tym ciężki problem!
Podrożeją ale w niewielkim stopniu, bo stawka akcyzy jest kwotowa, a nie procentowa. Dodatkowo krafty i regionalne mają ulgę 50%. Czyli w Tyskim za 3 zł jest 2 razy więcej akcyzy (ok. 50-60 groszy) niż w Hazy Morning od PINTY, mimo że kosztuje 8 zł.
@@BrowarKopyra jeśli kanał Piwowarski wręcz domaga się wzrostu akcyzy, oznacza to na przyzwolenie, a nie masz gwarancji że będzie to niewielki wzrost, jest zgoda więc jest ok, a budżet potrzebuje wsparcia. Z całym szacunkiem ale czy wiesz jak funkcjonują podatki? Jeśli zgodzisz się na niewielkie podniesienie dostaniesz 2 lub 3 razy wyżej niż chciałeś! Masz zasięgi jesteś osobą znana i to zostanie wykorzystane. Twój kanał domaga się wzrostu akcyzy na piwo! Czego nie rozumiesz?! Wytną ten fragment Twojej wypowiedzi i będziesz powszechnie znienawidzony jako ten który pozwolił na to! Mleko się wylałem, i już jest zbyt późno. Moim zdaniem ludzie nie zapomną tego co powiedziałeś publicznie i podwyżka akcyzy na piwo uderzy w Ciebie najbardziej. A będą tacy co to wykorzystają. Ja nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją by ktoś zajmujący się jakaś branża nawoływanie do podwyżki. A i miłośnicy Kustosza z Biedry który mieli odliczone kilkanaście złotych z pewnością przy odpowiednim nagłośnieniu sprawy wytłumaczą Ci manualnie co myślą o tym co powiedziałeś.
podatek cukrowy może w sam w sobie nie jest głupi, ale fakt że produkty nie zawierające cukru też mają ten podatek to jest skrajna głupota xD a raczej dowód na to że to gówno a nie dbanie o zdrowie, bo jakby napoje słodzone słodzikami by zostały takie tanie to nici z wpływów do budżetu państwa bo ludzie by się na nie przerzucili... szczególnie jak kiedyś cola zero była obrzydliwa, a teraz ma taki smak jak zwykła
Warto brać udział w wojnie z piwem, ale po stronie piwa.
„Wypijesz jedno, drugie, trzecie piwo. Pójdziesz do domu może trochę krzywo. A po gorzale - wcale”... RIP Janusz Rewiński
Już od początku nie mogłem oprzeć się aby zacytować - „nie upił się wódką, ale winem i to w dodatku importowanym”
Część z czego to jest cytat ?
Najgorsze odpały po alkoholu jakie miałem w życiu były związane z wódką, odkąd postanowiłem, że nigdy w życiu wódki nie wypiję, nie miałem odpałów. Uważam że piwo powinno być tanie a jeszcze tańszy powinien być cydr. To jest kurwa dramat, że jabłczana potęga Europy jaką jest Polska, ma mikroskopijny rynek cydrów
A to żeś mądrze napisał o tym cydrze, też mnie skręca jak widzę te ceny, jabłek u nas mnogo a cena jakby ich nie było
'Piwa' są bardzo tanie
Sęk w tym, że mamy bardzo mało odmian cydrowych. W Polsce mamy przede wszystkim odmiany deserowe i na sok, a odmiany cydrowe praktycznie wyginęły.
@@BrowarKopyra To dać ulgi czy zachęcić do sadzenia odmian cydrowych albo robić wino jabłkowe z tych odmian co mamy.
To że woda lub cola jest droższa niz piwo to nie wina akcyzy piwa, tylko patologiczne ceny wody lub coli
Podatek cukrowy, który co szczególnie absurdalne uderza w produkty o zerowym indeksie glikemicznym, powoduje, że napoje ze słodzikami są z 2x droższe niż w dużo bogatszych krajach.
produkcja i handel zrobi wszystko na co pozwoli klient
To kup jedną butelkę wody, wypij ją, i nalewaj potem z kranu. Masz wodę za darmo.
@@pawezielinski2781 po co ten komentarz?
@@maciejmacioek6854 Narzekanie na cenę wody, gdy w zasadzie można ją pozyskiwać za darmo, trochę może bez sensu, ale można się obejść bez wody butelkowanej masz darmową kranówę.
Proponuję zatem, żeby ustawą znieść alkoholizm! Bo lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem!
U mnie na imprezach rodzinnych zawsze była jakaś wódka na stole. Teraz od wielu, wielu lat albo nikt nie pije albo co najwyżej ktoś poprosi o piwo bezalkoholowe lub wino.
U mnie też wódka pojawia się rzadko, max 2 razy w roku, a picia na umór na szczęście od wielu lat już nie widziałem.
aż otworzyłem piwko po obejrzeniu tego
Ja też . I tak mi pierwsze dobrze weszło że już piję drugie
@@lukaszmikula123 tak trzeba żyć 😎
Tak się zacząłem zastanawiać... Grupa Maspex jest właścicielem marek wyrobów spirytusowych, ale też marek napojów bezalkoholowych jak np. Tymbark. Tymbark z kolei organizuje turnieje dla dzieci i młodzieży. Czy to oznacza, że takie turnieje mogą być po części finansowane z dochodów pochodzących ze sprzedaży napojów spirytusowych? Tego nie wiem i podejrzewam, że raczej nie, ale, podążając tropem influencerki, o której wspominałeś, można też uznać, że tego typu przedsięwzięcia są moralnie wątpliwe ze względu na powiązanie właściciela marki Tymbark z przemysłem spirytusowym... Absurd. Do tego Tymbark ma (miał ?) w swojej ofercie produkty z chmielem... Czy to sprawia, że nawołuje do spożywania piwa, bo komuś spodobał się smak chmielu i zapragnie sięgnąć po piwo alkoholowe? Oczywiście, że nie. Ten przykład pokazuje jak bezsensowne są twierdzenia wygłaszane przez tzw. "neoprohibicjonistów", a tego typu teorie spiskowe stawiam na równi z bredniami o "szkodliwym" wpływie piwa bezalkoholowego w kontekście alkoholizmu...
Niepijący alkoholik to największa kreatura. Oni są gorsi od nawróconych na wiarę.
Na wódke zwiększali akcyze bo było większe spożycie wódki co przyniosło większe wpływy do budżetu, następnie podatek cukrowy bo cole piło dużo ludzi teraz z racji że jest droższa niż pieo, podwyższą akcyze na piwo bo więcej się spożywa piwa.
Nikt nie dba przecież o twoje zdrowie, czy o to żeby nie popadać a alkocholizm, chodzi poprostu o wpływ do budżetu.
Dodam jeszcze że na piwo bezalkoholowe jest nałożony podatek cukrowy, a na alkocholowe nie dlatego bezalko często jest droższe
@@bartekpaszkowski5630 jeżeli są dodatki cukrowe, zwykle piwo bezalkoholowe bez dodatków nie jest objęte podatkiem cukrowym
Prohibicja nie była tylko w USA!
Nie piję ze względów zdrowotnych, ale to co teraz kombinują to jest zarazem straszne i śmieszne. Nie rozumiem czemu promil społeczeństwa narzuca ludziom co mają pić.
@@przemysawbukowski3648 pić możesz wodę.
@@be.aware. A ty możesz pić wódkę
Wszędzie lobbyści i tyle (patrz jakie obrzydliwe deweloperskie igrzyska odbywają się teraz przy kredycie 0%), a przy okazji jak rząd ma okazję do załatania budżetu kolejnym podatkiem to im w to graj.
Dla mnie wrogowie alkoholu to jakieś kryptolobby islamistyczne.
Tylko że piwo pije się dla smaku, a wódę tylko do najebania się, więc wóda jest bardziej dla alkoholików. Jeśli ktoś powie, że lubi smak wódki i ją degustuje, to niech przestanie kłamać.
To ma sens. Tylko wódka musi kosztować grubo ponad stówę, by smakowała. Ale raczej nie o sprzedaż akurat tego typu wódki czy okowity chodzi :/
Mam wrażenie, że już za późno. Ludzie nie wrócą masowo do wódy. To zmiana trochę generacyjna. Ci co mieli zostać przy „połówce” i „małpkach”, zostali. Od kilkunastu lat unikam wódki i innych „spirytusów”. Nie ma szans, bym do nich wrócił. Zwyczajnie brzydzi mnie ich smak.
Niedawno zostawiłem na ogrodzie miskę z obierkami jabłek. Przez dwa dni napadało deszczu i zaczęło fermentować. Alkohol występuje w naturze na szerokim obszarze globu, w przeciwieństwie np. do wymagających roślin. Destylacja to już dawno nie jest żadna alchemia. Z naturą nikt nie wygra.
Już widzę jak w zadymionym pokoju spotykają się producenci wódek i decydują: ten Kopyra nas przejrzał, do odstrzelenia...
A prawda jest taka, że to jak zwykle pożyteczni idioci, a nie wielki spisek.
No a co ja powiedziałem na tym filmie? 🤔 😳
@@BrowarKopyra Wiem, za szybko napisałem. Jednak spiskowa teoria jest barwniejsza.
Zasadniczo zgadzam się z tym żeby akcyza na piwo i trunki wysokoprocentowe wzrastała proporcjonalnie z zachowaniem różnicy, że alkohol w piwie jest mniej opodatkowany.
Dodałbym jeszcze zapis, że bezalkoholowe (0.0%) odpowiedniki muszą być tańsze o podatki wynikające z zawartości alkoholu. Dzięki temu na te odpowiedniki będzie się łatwiej zdecydować niezdecydowanym. na wielkich liczbach może to zrobić różnicę.
Reklamę bym zostawił ale tylko produktów bezalkoholowych. Koncerny by miały kojarzenie marki, a konsumenci byliby dodatkowo zachęcani do spożycia bezalkoholowych wersji. Tak samo promocje 12+12. Tylko na bezalkoholowe.
Podnieść akcyzę na piwo, zostawić na wódkę, a zmniejszyć na whisky, brandy i rum :)
4 teraz kosztuje 20 zł , wódka około 28/30 zł :) 8 zł mniej to jest patologia , piwo kosztyje 4 z hakiem , zerówka z 10 gr taniej... rachunek prosty kupić wódke niż piwo sie już teraz opłaca
Opłaca się, jeśli zależy Ci tylko na jak najszybszym wyłączeniu mózgu. Ale i tak fentanyl jest efektywniejszy kosztowo. A zupełnie darmowy jest cios bejsbolem w głowę wykonany przez współbiesiadnika.
U mnie 4 pak Tyskiego kosztuje 14 zł
Ten sam case dotyczy zakazu handlu w niedziele. Gdy zamykamy duże supermarkety wtedy zacierają ręce franczyzobiorcy żabek i właściciele małych sklepików.
No właśnie tu jest jeszcze lepszy paradoks. Zakaz handlu w niedzielę miał być rzekomo na rękę drobnym sklepikarzom, a zyskali na nim Orlen, Żabka i dyskonty, bo ludzie robią większe zakupy w sobotę.
@@BrowarKopyra Żabek jest co raz więcej. Na moim osiedlu są 2,. Spróbuj znaleźć warzywniak czy sklep spożywczy "U BASI" ...nie ma szans. Żabka jest rakiem dla małych osiedlowych sklepików i to jest smutne.
Tomasz znowu się zapalił w tym temacie.. broni piwa jak lwica.
Teraz to ma sie wrazenie ze jak sobie czasami wypijesz piwo dla smaku to niewiadomo jak sobie szkodzisz
No od chyba roku czuć tendencje.. Potem będzie jak w Stanach moim zdaniem.
Panie Kopyra podaj przykład TAŃSZEWGO PIWA OD WODY.. marka cena itd... bo coś tu pan pierdzieli farmazony mi się wydaje pozdrawiam
Są piwa poniżej 2 zł? Są. Ile kosztuje 0,5l wody dajmy na to Żywiec Zdrój? Czasami ponad 2 zł. Dziękuję za uwagę.
Linia frontu to nie jest wódka vs piwo tylko (wódka + piwo koncernowe) vs (piwo regionalne + kraft.). Dobrze zrozumiałem, że Twoim zdaniem walka z tytoniem była dobra ? dlaczego ? ...
Bo tytoń poważnie szkodzi zdrowiu. Co więcej szkodzi też niepalącym.
@@BrowarKopyra Piwo też szkodzi zdrowiu, a palić można nie w obecności niepalących. Jesteś biegaczem, nie lubisz palić, może nigdy nie paliłes i bardzo dobrze. Tylko że argumentujesz jak wrogowie piwa z których się tu nasmiewasz
@@ZIBISIS ale ludzie palą w obecności niepalących.
@@ikslowakrepcak a moja racja jest najmojsza
@@ZIBISIS Piwo ma witaminy.
Zawsze nie mogę wyjśc z podziwu, że jednocześnie ludzie nie są za zwalczaniem piwa (bo je lubią) oraz są zwolennikami walki z wódką, coca-colą czy yerba mate, bo akurat nie lubią. To jest mentalność kalego, połowa komentarzy jest w tym stylu i ton materiału jest taki, że lepiej, żeby pić piwo niż wódkę. I to jest oczywiście prawda, jest zdrowiej. Ale zamiast rozwiązać problem tak, że każdy pije co chce i leczy się za swoje to my próbujemy ustalić wyższość świąt wielkiej nocy nad Bożym narodzeniem i chcemy z palca sterować co będzie tańsze i gdzie pchniemy masy, zamiast promować system, gdzie masy zaczną decydować same. Zawsze odrażało mnie w politykach, szczególnie obecnie rządzących to, że uznają, że mają prawo i obowiązek decydować o życiu tych durni, którzy ich wybrali- dla ich dobra. Ale to się nie zmieni, państwo opiekuńcze w Polsce przyjęło się doskonale po PRLu, który też myślał za chłoporoboli.
@@Gizz- jak dla mnie największym problemem jest wspieranie patologii, wszystkie socjale, dodatki doprowadzają do tego, że tacy ludzie się rozmnażają, a nie powinni. Bo społeczeństwo tylko na tym traci i to oni są głównymi konsumentami alkoholu.
odstaw Korwina ziomek
Drogi konfiarzu: „każdy pije co chce i leczy się za swoje” przerabiasz właśnie w USA. Tam się leczą za swoje, więc tracą dom z powodu kosztów byle choroby. Boją się zamówić karetkę, bo ich nie stać. Dosyć tych bredni. Jeśli tak bardzo zależy Ci na darwinizmie społecznym, wyemigruj do USA. W Los Angeles są całe ulice, na których będziesz mógł rozstawić sobie kartonowy namiot. Lub utwórzcie ze swoimi koleżkami konfiarską utopię na którejś z wysp Pacyfiku. Nie wprowadzajcie tego horroru u nas.
@@p.m.6594 Przedstaw argument ziomek, albo zamilcz
Gizz, popełniasz błąd zakładając, że ludzie są mądrzy i racjonalni. Nie są. Z przynajmniej w sporej części nie są. I dlatego czasami (nie zawsze ale czasami) trzeba myśleć za nich. To jest w interesie wszystkich, aby myśleć za nich, bo konsekwencje ich idiotycznych decyzji spadną na wszystkich. Jesteśmy społeczeństwem i tak to już działa.
Tak jest z emeryturami i paroma innymi sprawami.
Tomasz alkohol to alkohol bez wzgledu na sposob produkcji.
Jak mozna miec rozne stawki na alkohol skoro to ten sam zwiazek chemiczny.
Normalnie. W trunku 40 proc gram kosztuje 1 zł a w trunku 5 proc gram kosztuje 10 gr.
Szkoda, że nie nagrałeś 1000 IBU o materiale dr. Rożka...
Konkretnie o czym?
@@BrowarKopyra Bardzo czekam na odp, rowniez jestem ciekaw . Jesli temat rzeczywiscie zwiazny z piwem/przemyslem spirytusowym lub pochodnym rowniez na material , przy okazji pozdrawiam i zwyczajnie dzieki za wszystko;).
@@BrowarKopyra ruclips.net/video/oEx17L4zJMA/видео.html
@@BrowarKopyra "Jedno piwo Cię zabija" 😉
Ja bym chciał zobaczyć odpowiedź dla *Nauka to lubię" w temacie "kulturalnie picie cię wykańcza", bo to dramat takie materiały na szanowanym kanale popularnonaukowym
Pełna zgoda Tomku.
Dokladnie BIOTAD PLUS team💪
Ktore piwo koncernowe jest tańsze od wody butelkowej? W Lidlu czy Biedronce dobrą wodę można kupić za mniej niz 2zł Tyskie czy Zywiec kosztują chyba dużo więcej tak mi sie wydaje.
Tu akurat nie mówię o koncerniakach, a o markach własnych. Tych Argusach, Kustoszach itp.
półlitrowa cocacola jest bardziej szkodliwa dla zdrowia niż półlitrowe piwo, stąd cola powinna być droższa...
Coca-cola może być bez cukru i wówczas już na pewno ni będzie bardziej szkodliwa od piwa.
Heroina i alkohol to substancje najbardziej destrukcyjne. Stop dla alkoholu.
@@BrowarKopyra mmm aspartam taki zdrowy
Wszystko jest dla ludzi, a jak ktoś nie ma hamulców, to ma pecha.@@be.aware.
No żadne badania nie wykazały, że aspartam jest szkodliwy w takich ilościach w jakich jest w coca-coli.
1. "Ja to widzę inaczej"
2. "Nie wydaje mi się że jest zjawisko osób pijących piwo bezalkoholowe i przechodzących na alkoholowe"
3. Fałszywe założenie że wyrównanie akcyzy spowoduje powrót do picia wódki i co to znaczy. Jeśli tak jest to piwo nie jest zdrowsze, tylko nasze społeczeństwo patrzy na alkohol stricte jako środek odurzający.
4. Alkohole spirytusowe można spożywać również w drinkach, które mogą mieć zbliżony woltaż do double ipek, a porterach nie wspominając.
5. Wytyczne dotyczące spożycia alkoholu o niskim ryzyku szkód (WHO) nie rozróżniają alkoholi słabych i mocnych.
Przypominam wszystkim, że Kopyr doktorem nie jest, badań nie zna a przynajmniej nie przytacza, a materiały z serii 1000 IBU to felieton, czyli opinia. A z opinią jak to z dupą 😊.
@@Pingwinho no czyli tak samo jest z Twoją opinią
Przepraszam ale do jakiej knajpy Ty chodzisz, gdzie piwo jest tańsze od Coca-Coli?
No jak 0,3 coli kosztuje z reguły 10zł, a 15 złotych za 0,5 coli to nie jest wcale rzadki widok w lokalach w centrum większych miast
A dlaczego do knajpy? W sklepie jest tańsze.
@@Robert-zc5be Mówił o knajpie.
@@solonadelma8638 No ja raczej nie widziałem aby cola była droższa niż piwo, ale może chodzimy do innych knajp :/
@@gd7668 No właśnie nie. Mówił o sklepie. 5:57
pijmy herbate, problemy znikną ;) jak na mój gust dostęp do w ogóle alkoholu mimo wszystko powinien być w pewnych godzinach i nie wszędzie. nie całodobowo na początek. taaaak, ale ktoś jak będzie chciał to zrobi zapasy. niech robi, tylko w godzinach wieczorno nocno porannych to kupi tylko w lokalach albo nigdzie. jak część nie kupi przed pracą i na stacjach benzynowych to dojedzie w jednym kawałku a ludziom domy i ściany może prościej budować będą ;) cena i akcyza dla chcących kupić nie będzie problemem. jak dla palaczy, gdzie fajki kiedyś po 2-3zł a dziś hohoho więc czy akcyza taka czy taka na różne alkohole... może matematycznie podejść - spiryt 100% akcyzy, wódka 40%, piwo ile tam ma... i nikt na proporcjonalny system psioczył nie będzie.
A jeśli jeszcze się pojawi kiedyś jakiś szalony ruch fanatycznych wrogów herbaty, który wymyśli z dupy argumenty o jej szkodliwości to co zrobisz?
Trzeba podnieść akcyzę na tlen i zredukować wkład węglowy do zera 😂 Wypijesz jedno, drugie piwo pójdziesz krzywo. A po gorzale wcale😊
0.5l piwo powinno kosztować 50zł. Dobrze że zmierzamy w tym kierunku. STOP DLA ALKOHOLU!
A wódka wówczas ile?
@@BrowarKopyra 200zł? 300zł?
@@BrowarKopyraLegalny alkohol w każdej ilości to kat narodów a Ty podtrzymujesz gilotynę w tej idiotycznej logice - że piwo jest 'jakkolwiek' DOBRE. Poza tym jak logiczna może być opinia alkoholika? Jakim, przepraszam bardzo jesteś.
@@be.aware. To dlaczego narody spożywające alkohol wykształciły najbardziej zaawansowaną kulturę i cywilizację ze wszystkich funkcjonujących na tej planecie?
To jedzenie też musi być zakazane bo tania żywność jest bardziej szkodliwa niż piwo.
Piwo wódka wino jedno gówno ino
KP reklamą Żubra wspomaga Białowieski Park Narodowy... To też w takim razie jest niemoralne....
Warto by było zacząć od małpek bo to najbardziej szkodliwa społecznie formą alkoholu
Na szczęście mam blisko do Czech. Dobre piwo 15 koron czyli 2,60😢
Jeżeli chodzi o wyrownanie akcyzy to rozumiem aegumenty, ale w jaki sposób koncerny spirytusowe miałyby zyskać na zakazie reklamy piwa?
Polska Partia Przyjaciół Piwa miała w swojej idei walkę z alkoholizmem a raczej przełączenie trybu z chlania wódki na kulturalne picie piwa :)
Kto się będzie chciał napić, to się napije. Bez znaczenia jaka będzie akcyza. Czy to będzie alkohol techniczny, z przemytu czy wytwarzany w domu. To już lepiej, żeby pili tańszą wódkę ze sklepu. Kogo stać, to się i tak napije tego, na co będzie miał ochotę. Sam nie dalej jak wczoraj widziałem, jak facet wyjął z plecaka łiskacza, walnął kilka dobrych gżduli, popił piwem i poszedł dalej. Była godzina 7:30, parking w miejscowości turystycznej w górach. Za to na szczęście trend wśród młodych ludzi jest taki, żeby nie pić, albo zerówki, a jak już alkoholowe piwo, to nie wodniste lagery.
To jest jakiś nieśmieszny żart, że w tym kraju pół litra wódki znanej marki kosztuje w necie 28 zł. Popatrzcie jak na przestrzeni lat zmieniała się cena podstawowych produktów żywnościowych, a jak zmieniła się cena wódy. Gorzoła w Polsce jest obrzydliwie tania.
Nie przesadzałbym z tym atakiem na piwo. W najgorszym razie będziemy warzyć w domu ;-)
bezalkoholowe lub 0% zostaną w tej samej cenie?
Ostatnio po długiej przerwie zamieniłem piwo na 40% - wypiłem 4 drinki po 100ml alk. każdy i zgasiłem światło :D
Postanowiłem wrócić do piwa ;)
No z tym piwem 0% to jest absurd
Tylko bimberek😊
Ta koszulka xD
Pamiętasz Tomek byłego już ministra rolnictwa z poprzedniej władzy który mówił publicznie że piwo bardzo często jest chrzczone gdzie dolewają do niego spirytusu by je wzmocnić 😅😂 xd
Robił już o tym 1000 Ibu.
W sumie jakby akcyza była liczona od % to zyskały by krafty, bo ceny koncerniaków by proporcjonalnie bardziej wzrosły ;p
Krafty zyskują przede wszystkim na tym, że mają ulgę 50% w akcyzie. Przy czym limit to 200k hl, więc łapią się nawet Amber, Piotrków, itd.
Należy podnieść akcyzę bo piwo jest zbyt tanie! DO WIDZENIA I ANULOWANIE SUBSKRYBCJI!
Nawet nie chciało mi się słuchać Ciebie dłużej!
Stracilesz wszystko co zbudowałeś! Tanie piwa podrożeją ale podrożeją też dobre piwa. Myśl człowieku bo masz z tym ciężki problem!
Podrożeją ale w niewielkim stopniu, bo stawka akcyzy jest kwotowa, a nie procentowa. Dodatkowo krafty i regionalne mają ulgę 50%. Czyli w Tyskim za 3 zł jest 2 razy więcej akcyzy (ok. 50-60 groszy) niż w Hazy Morning od PINTY, mimo że kosztuje 8 zł.
@@BrowarKopyra jeśli kanał Piwowarski wręcz domaga się wzrostu akcyzy, oznacza to na przyzwolenie, a nie masz gwarancji że będzie to niewielki wzrost, jest zgoda więc jest ok, a budżet potrzebuje wsparcia. Z całym szacunkiem ale czy wiesz jak funkcjonują podatki? Jeśli zgodzisz się na niewielkie podniesienie dostaniesz 2 lub 3 razy wyżej niż chciałeś! Masz zasięgi jesteś osobą znana i to zostanie wykorzystane. Twój kanał domaga się wzrostu akcyzy na piwo! Czego nie rozumiesz?! Wytną ten fragment Twojej wypowiedzi i będziesz powszechnie znienawidzony jako ten który pozwolił na to! Mleko się wylałem, i już jest zbyt późno. Moim zdaniem ludzie nie zapomną tego co powiedziałeś publicznie i podwyżka akcyzy na piwo uderzy w Ciebie najbardziej. A będą tacy co to wykorzystają. Ja nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją by ktoś zajmujący się jakaś branża nawoływanie do podwyżki. A i miłośnicy Kustosza z Biedry który mieli odliczone kilkanaście złotych z pewnością przy odpowiednim nagłośnieniu sprawy wytłumaczą Ci manualnie co myślą o tym co powiedziałeś.
18:16 bo cola podrożała ze względu na podatek cukrowy. To jest kolejna patologia.
podatek cukrowy może w sam w sobie nie jest głupi, ale fakt że produkty nie zawierające cukru też mają ten podatek to jest skrajna głupota xD a raczej dowód na to że to gówno a nie dbanie o zdrowie, bo jakby napoje słodzone słodzikami by zostały takie tanie to nici z wpływów do budżetu państwa bo ludzie by się na nie przerzucili... szczególnie jak kiedyś cola zero była obrzydliwa, a teraz ma taki smak jak zwykła