Czy masz wolną wolę? | Analiza Eren Yeager

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 6 сен 2024

Комментарии • 781

  •  10 месяцев назад +285

    Materiał powstał we współpracy z @HuzedCast który tworzy materiały o Attack on Titan od dłuższego czasu. Jeśli szukacie odpowiedzi, na któreś z pytań, to na jego kanale znajdziecie 80 filmów o tej tematyce. To była długa podróż od 2013 r. aż do odcinka kończącego serię. Daj znać jak wspominasz ten czas z Erenem i resztą drużyny. Shinzou Wo Sasageyo!

    • @mono5676
      @mono5676 10 месяцев назад +7

      Kilka lat temu zaczęłam czytać mangę i myszy przyznać że chapter 139 zniszczył wszystko
      Przed nim mówiłam że ,,Tego nieda się zjebac" a jednak autor to zrobił

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +8

      Dziękuje za wspólny materiał, to perfekcyjna puenta dla mojej działalności i polskiego community AoT :D

    • @xardi6374
      @xardi6374 10 месяцев назад

      co zjebali bo ja mangi nie czytol@@mono5676

    • @arcania0525
      @arcania0525 10 месяцев назад +3

      Shinzou Wo Sasageyo!!!

    • @arcania0525
      @arcania0525 10 месяцев назад +4

      @@mono5676 Jestem ciekaw co ludzie mają na myśli, że zakończenie historii jest nieudane? Czy możesz się podzielić swoim zdaniem dlaczego Ci ono nie siadło?

  • @avanae
    @avanae 10 месяцев назад +168

    Super materiał!! :)
    Zgadzam się z całą analizą, ale mam wrażenie, że zapomniano tu troszkę o tym, że to wszystko było wolą Ymir. To Ymir zobaczyła w Mikasie tą, która jest w stanie przerwać jej cierpienie związane ze zniewoleniem jej przez miłość do Fritza. Mikasa - ponieważ ona jest z kolei niewolnikiem swojej miłości do Erena. To Ymir poprzez Erena pokazuje Mikasie wizję tego co stałoby się, gdyby wyznała Erenowi swoje uczucia. Prawda jest taka, że w tamtym scenariuszu wojna i tak trwałaby w najlepsze, a ta straciłaby Erena po 4 latach wspólnego życia. Dudnienie musiało nastąpić. Eren był marionetką Ymir i nie mógł zmienić przeznaczenia. Sam mówił, że wielokrotnie to testował i przyszłość zawsze wyglądała tak jaką zobaczył. Eren chciał uratować swoich najbliższych, wierzył, że wojny się skończą i Paradis będzie bezpieczne. Niestety mylił się. Co prawda pokój dla jego ludzi zapanował na długie dziesięciolecia, i przynajmniej jego przyjaciele mieli spokojne życie, ale ludzkość zawsze będzie walczyć. Największym wrogiem człowieka jest drugi człowiek.. Moim jedynym pytaniem jest - na ile w tej historii działanie Erena były jego wolną wolą a na ile to jaki był od urodzenia było podatnym gruntem dla przeprowadzenia planu przez Ymir.
    Uważam, że to najlepsze anime jakie widziałam, a historia i sposób w jaki została opowiedziana, to masterpiece!

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +10

      Nie no wspomnieliśmy o Ymir jako o osobie, która sterowała tym wszystkim, a postępowanie Erena było częścią jej planu, ale w gruncie rzeczy to temat jest na tyle rozbudowany, że mógłby powstać o tym osobny film(i prawdopodobnie tak się stanie). Racja, AoT to arcydzieło :3

    • @avanae
      @avanae 10 месяцев назад +3

      @@HuzedCast ja wiem ze wspomnieliscie i Ymir ale jakoś przez cały. Film miałam wrażenie że jej rola była w tym filmie 2go planowa. Dla mnie osobiście to Ymir grała pierwsze skrzypce i to jak zachowywał się Eren, w moim odczuciu, było spowodowane mocą founding Titana i Attack Titana. Działania Erena może na początku były napędzane marzeniem o wolności i światem za murem, ale potem już był marionetka. Mogę się oczywiście mylić, ale czuję że wolnej woli w jego działaniach było bardzo mało. I to było tragiczne. Nie ważne jak bardzo nie chciał, wiedział że to i tak się stanie.

    • @ferdinandfoch7081
      @ferdinandfoch7081 10 месяцев назад +2

      @@avanae No tylko że jako osoba pozbawiona wolnej woli, nie byłby odpowiedzialny za 80% ludzkości, miał wybór i wybrał, kroczyć przed siebie za czymś co było nierealne i szkodliwe też dla niego samego. Sama Ymir mogła wykorzystywać Erena, to jednak nie była Bogiem, mogła uleczyć Eledian, mogła im wyczyścić pamięć , skrócić życie czy pozbawić płodności idt Ale nie mogła odebrać lub zmienić ich ludzkiej natury i jej przymiotów, jak działała przysięga która mogąłby moją teze obalić , a no "kajdany" na ścieżkach które Zeke rozgryzł, mogła zawiesić ale nie odebrać, dało sie to zabezpieczenie ominąć, więc Eren miał wybór no i jak napisałem wybrał. Właśnie w tym problem, że tak bardzo nie chciał, a gdy zrozumiał, było za póżno, ruszył machinę i już nad nią nie panował.

    • @avanae
      @avanae 10 месяцев назад +8

      @@ferdinandfoch7081 tylko jakiego innego wyboru miałby dokonać? Gdyby nie zniszczył tytanów i uciekł z Mikasa do lasu, ludzkość i tak by walczyła a tytani nadal byłoby dziedziczeni. Ja uważam że do pewnego momentu jego wolna wola miała znaczenie, zapoczątkowała to wszystko, a od pewnego momentu już niestety był niewolnikiem planu ymir i attack titan który snami i wizja i niejako ukształtował go tak a nie inaczej.
      Co do unicestwienia 80% ludzkości to już się stało, w trakcie pierwszej wojny ludzi i tytanów.. Cykl się powtórzył, ale Eren go zakończył.

    • @TomcioGrubS
      @TomcioGrubS 10 месяцев назад

      EREN YAGEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEER!

  • @asketis3044
    @asketis3044 10 месяцев назад +249

    Nie ma dowodu na to, że Eren Yeager wiedzial o rumblingu.

    • @Parsn2137
      @Parsn2137 10 месяцев назад +61

      był pewien człowiek, który chciał, żeby dzieciom z kontynentu żyło się lepiej

    • @anonimowaosoba5972
      @anonimowaosoba5972 10 месяцев назад +2

      XDDDDD@@Parsn2137

    • @dzysdzys8821
      @dzysdzys8821 10 месяцев назад +20

      Za najdalszymi murami zyja tytytytytani. One tam sobie żyją od setki lat bezpiecznie i żrą.

    • @asketis3044
      @asketis3044 10 месяцев назад +10

      @@Parsn2137 był pewien człowiek który chciał by erdianskim dzieciom żyło się lepiej nazywa się eren yeager

    • @TomcioGrubS
      @TomcioGrubS 10 месяцев назад +1

      EREN YAGEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEER!

  • @kacper7633
    @kacper7633 10 месяцев назад +228

    Moje pierwsze i najlepsze anime jakie znam szkoda ze taki smutny koniec dla głównego bohatera. Pomyśleć że ludzie nie obejrzą takiego arcydzieła bo "anime" :)

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +25

      Dlatego należy właśnie przez takie materiały starać się popularyzować ten gatunek i nieść ponadczasową wartość :D

    • @olafbaran4363
      @olafbaran4363 10 месяцев назад +8

      Obejrzałem Cały serial Historia Postacie animacja i przede wszystkim Muzyka zdecydowanie 10/10

    • @owoc8260
      @owoc8260 10 месяцев назад +7

      Sympatyzowanie z egoistą i mordercą to nie jest dobra sprawa. Eren to genialna postać o której można powiedzieć wiele ale na pewno nie że jest choć minimalnie dobra

    • @Mangafluxgaming
      @Mangafluxgaming 9 месяцев назад +1

      ​@@owoc8260już 3 komentarz twojego anty erenowania :D skoro już jesteś takim specem od filozofii to chyba pamiętasz że wszystkie ludzkie założenia są umowne a stworzony przez nas kręgosłup moralny ułożony przez władze by nas kontrolować prawda? Człowiek to pasożyt który niszczy ziemię. Marnuje zasoby. Jedyny gatunek który zabija dla przyjemności. Zabicie człowieka jest złe jedynie w mniemaniu ludzi niedojrzałych czyli większości populacji. Nie było ani jednego rzetelnego dowodu na wartość duszy ludzkiej oprócz biblii. Nie było również dowodu na to że śmierć oznacza koniec i jest czymś złym. Twoja logika ma dziury i jesteś zaślepiony jak Armin i jego dziecinny prostolinijny światopogląd.

    • @ithilien8988
      @ithilien8988 9 месяцев назад +2

      Obejrzyj sobie Fullmetal Alchemist

  • @David.M.R.
    @David.M.R. 10 месяцев назад +45

    Przez pierwsze 5 sekund myślałem że mi się tylko ten materiał przywidział.
    Niezła niespodzianka 🤩

  • @HuzedCast
    @HuzedCast 10 месяцев назад +443

    Jeśli ktoś ma jakieś pytania odnośnie analizy, to chętnie odpowiem na wszystkie. Pisałem ją bardzo długi czas inspirując się przeróżnymi teoriami, innymi materiałami oraz finalnie własnymi obserwacjami. Chętnie z każdym podyskutuje, aby rozjaśnić kwestię, które mogły komuś umknąć. Dobrego wieczoru!

    • @martwy_dza7341
      @martwy_dza7341 10 месяцев назад +18

      Myślę że eren zjadając innych tytanów przejmował ich nie tylko umiejętności ale ich świadomość dlatego zrobił to co zrobił na końcu

    • @martwy_dza7341
      @martwy_dza7341 10 месяцев назад +7

      A i myślę że eren jednak szczerze nie nawidził innych był ksenofobem a punktem zapalnym było zbicie jego matki czyli jedynej osoby którą kochał a chęć zdobycia wolności była po prostu gdzieś tam w tle. Podsumowując Eeren chciał się po prostu zemścić za to jak musieli żyć przez tyle lat w strachu. Bardzo średnia analiza

    • @anonimowelwiatko9811
      @anonimowelwiatko9811 10 месяцев назад +34

      Całą tą teorię do 14 minuty włącznie podważa sam autor stwierdzając, że Erenowi nie chodziło o świat bez innych ludzi, pusty świat, wizję tych miejsc o których mówi Armin, a o możliwość bezpiecznego życia.
      Materiał do tego momentu pomija też najistotniejszy element układanki czyli to, że to tytani/ludzie z Marley przybli na wyspę Paradis i spowodowali zniszczenie murów oraz śmierć wielu jej mieszkanców.
      Poza tym to Marley odpowiedzialne jest za wywożenie ludzi ze swojej wyspy i zostawianiu ich na Paradis po zamianie w tytanów.
      Eren usłyszał bezpośrednio od Reinera będącego jednym z tytanów z Marley, że przybyli oni na wyspę w celu unicestwienia ludzkości (nie do końca o to chodziło, celem było uzyskanie
      Tytana Założyciela ale to im powiedział). Poza tym dotykając ręki Historii otrzymuje wspomnienia swojego ojca i niektóre z przyszłości, dowiadując się więcej o Marley i swoim ojcu.
      Następnie Eren spędza długi czas w Marley i zdaje sobie sprawę, że Ci w których on widział wrogów stanowią niewielką ilość, a w Marley żyją tacy sami ludzie jak Ci z którymi on wychowywał się na wyspie. Jednocześnie stara się znaleźć inne rozwiązanie, był spotkaniach dyplomatycznych i widzi, że nienawiść do z wyspy jest zbyt głęboko zakorzeniona. W Libertii ma odbyć się ważne spotkanie gdzie uczestniczyć mają dyplomaci z całego świata i Eren dokonuje zamachu dopiero po usłyszeniu deklaracji wojny mającej skończyć się zniszczeniem wyspy i jej mieszkańców przez tymczasowy sojusz "całego świata".
      Zostawiam to po 14 minutach oglądania i idę dokończyć materiał ale widzę w którą stronę ta narracja została pokierowana więc czuje się zobowiązany dodać to co na bierząco mam do powiedzenia.
      Edit: 14:30 - Eren zaczął Rumbling bo chciał tylko dlatego, że Marley ich w tym momencie zaatakowało. Marley posiadało znacznie większą siłę bojową i w tym momencie tylko Rumbling był w stanie przeciwdziałać temu atakowi. Na ten rodzaj samoobrony/kontrataku przygotowany był nawet Armin. Nie chciał on by Eren zginął i chciał w tamtym momencie by Eren aktywował Rumbling i przynajmniej pokonał napastnika. Eren jednakże nie zrobił częściowego Rumblingu tylko jednego z trzech murów ale uwolnił wszyskich tytanów, po prostu nie interesowały go półśrodki i chciał zniszczyć nie tylko Marley ale resztę świata która po nich przyjdzie.
      ~20 minuta - Eren i Reiner się różnią i to znacznie. Życie Erene legło w gruzach. Stracił matkę, ojca, jego dom został zrujnowany, a to wszystko przez atak wroga na który nie miał żadnego wpływu. Reiner z kolei sam wybrał, że chce zostać Wojownikiem mimo, że każdy mu mówił, że się nie nadaje i nie miał dobrych wyników w Akademii. Pchało go to, że chciał żeby jego rodzice i kraj dażyli go szacunkiem oraz przede wszystkim by jego ojciec zaakceptował jego istnienie. Powrót Reinera z nieudanej misji mógł zakończyć się nie tylko jego śmiercią (tego się obawiał, że dadzą jego tytana komuś innemu, w końcu się nie nadawał) ale też tym, że nie zostanie bohaterem którym zawsze chciał być. Możliwe też, że czuł potrzebę zrekompensowania śmierci Marco, który go uratował. Nie stoi to jednak obok motywacji i działań Erena. Bardzo mylne założenie. To w czym Eren i Reiner się nie różnią to to, że nie chcieli zabijać niewinnych ludzi ale mimo wszystko zdecydowali się na ten krok (Reiner zaatakował mury drugi raz, Eren zdecydował, że wykona zamach z racji, że nad Paradis widniało widmo wojny. Zauważmy jednak, że zrobił to DOPIERO po usłyszeniu jak Tybur ogłosił, że zniszczą Paradis. Nawet jeśli Eren znał potencjalnie przyszłość, ciągle nie mógł w nią uwierzyć i chciał by się nie spełniła (choćby moment z Sashą).
      O zakończeniu historii nie będę nawet pisać. Isayama sam powiedział, że zmienił zakończenie. Wiele motywów porzucił, postacie nie zachowywały się tak jak przez całą serię. Z zakończenia zadowolony nie jest. Istnieje mnóstwo podejrzeń, że edytorzy, psychofani związków Erena-Mikasy i Leviego i inny syf jaki oglądał w tym czasie wpłynął na zakończenie jakie dostaliśmy. Od momentu powstania "Avengersów", wszystko pisane jest jak kiepski fanfic i to jest fakt. Szkoda, bo bez tego anime naprawdę zasługiwało w moich oczach na dzieło sztuki, coś bliskiego ideału. Teraz jest to po prostu dobre anime z bardzo kiepskim zakończeniem.

    • @martwy_dza7341
      @martwy_dza7341 10 месяцев назад +1

      @@anonimowelwiatko9811tak dokładnie jak napisałeś , Eren nienawidził innych za to jak oni musieli żyć podczas gdy ci za oceanem żyli sobie normalnie

    • @anonimowelwiatko9811
      @anonimowelwiatko9811 10 месяцев назад +7

      @@martwy_dza7341 Na początku on nie miał pojecia o istnieniu innych ludzi. Nikt o tym nie wiedział poza rodziną królewską. Eren nie czuł nienawiści wobec wszystkich za oceanem. Obrazy które zobaczył, wspomnienia jego ojca pokazały mu to, że Eldianie byli nienawidzeni, traktowani jak ludzie gorszego sortu, że bito ich, zamykano w gettach, porywano, mordowano bez żadnych reperkusji. Eren nie czuł nienawiści do Eldian w Marley tylko do Marleyczyków których widział z perspektywy swojego ojca jako rasistów, brutali i oprawców.

  • @michajaslarz803
    @michajaslarz803 10 месяцев назад +67

    Z racji tego że jeszcze wszyscy żyjemy ostatnim odcinkiem to ten materiał będzie idealnym deserem 🔥

    • @jamuselensz-lt6ke
      @jamuselensz-lt6ke 10 месяцев назад +1

      Ja nawet jeszczę go nie oglądałem bo na wbijam jeszcze nie ma

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      jest już polskie autorskie tłumaczenie na CDA@@jamuselensz-lt6ke

    • @patrykciastua5115
      @patrykciastua5115 10 месяцев назад +1

      ​@@jamuselensz-lt6kena cda jest z napisami 😊

    • @jamuselensz-lt6ke
      @jamuselensz-lt6ke 10 месяцев назад

      @@patrykciastua5115 dzięki ;)

    • @michajaslarz803
      @michajaslarz803 10 месяцев назад +2

      @@jamuselensz-lt6ke ̶M̶i̶ł̶e̶g̶o̶ seansu !

  • @dawidrejczak3208
    @dawidrejczak3208 10 месяцев назад +102

    W całym zakończeniu najbardziej podobały mi się słowa królowej: "Być może Eren chciał dla nas innego życia, ale niezależnie od jego pragnień, decyzja spoczywa teraz na naszych barkach". Od samego początku nie mógł o wszystkim zdecydować sam, dlatego to wszystko skończyło się jak się skończyło 🤷🏼‍♂️

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +12

      Dużo w tym racji, a Historia mimo tego, że ostatni czas spędziła raczej z dala od głównej akcji, to pięknie podsumowała postać Erena

    • @TomcioGrubS
      @TomcioGrubS 10 месяцев назад +1

      EREN YAGEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEER!

    • @ProfesorMarcinMatczak
      @ProfesorMarcinMatczak 10 месяцев назад

      Dzisiejszy świat jest dużo trudniejszy niż przedstawiony w Shingeki no Kyoujin. Nie mamy typowego odpowiednika Mareńczyków. Jest jednak dużo liczniejsze zło które działa w perfidniejszy i bardziej złożony sposób. Piszę o sekcie islamskich pedofili bojowych. Są też inne grupy które chcą zniewalać jak największą liczbę osób. Mahometanie gdy wiedzą, że nie mogą z kimś wygrać brutalną siłą by wszystkim narzucić zasady gwałcące 9 latki to przechodzą do wojny hybrydowej uwzględniającej pokojowy wzrost ich liczebności w zaatakowanych krajach, stosują kłamstwa na temat swojej sekty i manipulacje by osiągnąć jeden jedyny cel owładnięcia całego świata. O innych grupach nie mam czelności pisać bo sam należę do fundacji Batorego i wykazałbym się nielojalnością.

    • @ProfesorMarcinMatczak
      @ProfesorMarcinMatczak 10 месяцев назад +2

      Nie zgadzam się z manipulacyjną tezą, że Eren na ślepo szedł za swoim pierwotnym marzeniem, jest to głupie. Eren oceniając na bieżąco sytuację po prostu mógł się upewniać w tym, że same działania które od początku podejmował były beznadziejną próbą odzyskania godności jego narodu, jego przyjaciół z którymi się wychował. Większość niezawsze ma rację i w tym przypadku to Mareńczycy narzucili przekłamaną wizję, że Erdianie to demony. Dlatego to Eren jest protagonistą a Reiner jest antagonistą który ślepo poszedł za rozkazami bezwzględnie złych Mareńczyków. Wojciechu, rozczarowujesz.

    • @zjadaczchleba317
      @zjadaczchleba317 5 месяцев назад +1

      @@ProfesorMarcinMatczak zgadzam sie. Ta analiza jest wartościowa, pokazuje jakie marzenia drzemały ciągle w Erenie, ale to nie tak że samolubnie i ślepo je realizuje. W podejmowaniu decyzji moim zdaniem Eren kierował sie mocno dobrem swoich bliskich, rodaków, a także sprawiedliwością. Bardzo boli fakt jak zawiódł sie na świecie - zamiast wonego świata za murami, spotkał świat w którym za murami Erdianie z wyspy są dehumanizowani. Zamiast dowódctwa któremu mógłby ufać, trafiał na cynicznych ludzi którzy nie wachaliby sie zamienić Historię Reiss w bezmyślnego tytana, by kontrolować w ten sposób moc Pierwotnego. To sprawiło że Eren nie mógł nikomu już ufać, a swoich bliskich przyjaciół z dzieciństwa i oddziału zwiadowców nie chciał mieszać w jego bunt.
      Autor analizy sam zaprzecza momentami, w to co sam mówi - że Eren jest postacią złożoną. Być może to taki zabieg by uwypuklić tą łatwą do przeoczenia, przez rozciągniętą fabułe prawde, o jakiej wolności, o jakim świecie za murami marzył Eren. Myśle jednak że gdyby świat za murami nie miał Erdian za demony załugujące jedynie na śmierć, Erenowi o wiele łatwiej przyszłaby refleksja nad zmianą swojego marzenia.
      Poza tym nie wiem skąd teza, że Eren poświęcił swoją matke.

  • @jedrzejsierpinski6395
    @jedrzejsierpinski6395 9 месяцев назад +16

    Bardzo fajnie przedstawiona analiza. Podoba mi się zestawienie innych dalszoplanowym bohaterów pod kątem dążenia do swoich marzeń/celów. Brakuje mi tutaj ujęcia jeszcze jednej bardzo kluczowej postaci - Erwina Smitha. Postaci która tak na prawdę dążyła cały czas do realizacji swoich marzeń którym było odkrycie prawdy o świecie i tyranach. Podczas walki o Shinganshine mając swoje marzenie na wyciągnięcie ręki a od którego dzieli go ostatnia, najtrudniejsza bitwa, odrzuca swoje marzenie za namową Leviego który wiernie podąża za nim całe życie. Zamiast tego prowadzi swoich ludzi na ostatnią samobójczą szarże. Zrezygnował z marzenia oraz swojego życia dla większego dobra przestając być tym samym jego niewolnikiem.

    • @dzieckochaosu
      @dzieckochaosu 9 месяцев назад +2

      O tym samym pomyślałem, szkoda że o tym nie wspomnieli

  • @sylwiasztobryn6015
    @sylwiasztobryn6015 10 месяцев назад +24

    Historia AoT jest najlepszą jaką dane mi bylo poznać. Aż sama się dziwię jsk de facto wymyślona przez kogoś opowieść może mnie tak wzruszać i poruszać. Mam nadzieję, że kiedyś ten majstersztyk dostanie uznanie, na jakie zasługuje, bo mam wrażenie, że dalej zbyt mało osób mogło to zobaczyć. Dziękuję za ten materiał, Panowie, może dzięki niemu będzie właśnie na to większa szansa! Fantastyczna robota 👌🤍🖤🤍

  • @MsJaro89
    @MsJaro89 10 месяцев назад +33

    Generalnie się zgadzam. Mam jedną uwagę bo ją ominęliście. Oczywiście marzenie Erena i dążenie do niego to jedno ale Eren wielokrotnie testował/sprawdzał wydarzenia i wszystko szło zawsze w tym samym kierunku niezmiennym torem.
    Przyszłość gdzie ucieka z Mikasą to nie byłaby jego decyzja. On nie mógł do tego sam z siebie doprowadzić. Pytanie zadane Mikasie było kolejnym takim testem. On wiedział co ona mu odpowie bo jej odpowiedź należała do cyklu niezmiennych wydarzeń prowadzonych do rumblingu. Eren pokazał Mikasie co chciał wtedy usłyszeć ale fakt, że mógł wybrać drogę ucieczki z nią w takim wypadku było spowodowane faktem, że po prostu Mikasa złamała by taką odpowiedzią cykl niezmiennych wydarzeń, które widział Eren. Tego nawet nie można nazwać zdarzeniem alternatywnym bo taka alternatywa nie istniała bo gdyby Mikasa odpowiedziała inaczej niż odpowiedziała oznaczałoby, że całe działanie tyana atakującgo, pierwotnego z tym wglądem do przeszłości/przyszłości/teraźniejszości tak naprawdę nie działają, a więc na zdarzenia na przyszłość jest wpływ. Ale prawda jest taka, że takiego wpływu nie było i nie było możlwiości by Mikasa my wtedy odpowiedziała inaczej. To było po prostu wykute w kamieniu.

    • @Ouroborosus
      @Ouroborosus 10 месяцев назад +1

      do mnie bardziej trafia wyjaśnienie że nawet jakby uciekł w góry z mikasą i sobie tam z nią szczęśliwe żył to za kilka lat i tak by umarł z powodu klątwy. W zasadzie nieuniknione i tak by się wydarzyło a pochłonięte tytany przeszłyby na kogoś innego.
      A gdyby umarł to chyba by się przemienił w bezmyślnego tytana i mógłby zagrozić mikasie swojemu ewentualnemu dziecku czy przyjaciołom, albo po prostu zmusić mikasę do zabicia go tak czy inaczej w celu ochrony przed sobą.

    • @MistrzMagazynowegoRzemiosla
      @MistrzMagazynowegoRzemiosla 10 месяцев назад +1

      A gdyby eren wyznał mikasie w tym momencie swoje uczucia? W sensie sam zmienił lub spróbował zmienić cykl bo gdyby sam wyznał swoje uczucia i chciał uciec to mogłaby się zgodzić na to i by to uczynili. Wydaje mi się że lepiej i sensowniej to wygląda że atakujący tytan pozwala sprawdzać obecny bieg czasu, aniżeli to że czas jest niezmienny i wszystko idzie jak po sznurku a on może wszystko obserwować i wpływać ale nie wpływać

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      Dobre doprezycowanie. ''Gdyby była taka możliwość'' jest tutaj najlepszą opcją ujęcia tych słów

    • @lukasier26
      @lukasier26 9 месяцев назад

      Potrzebuję fragmentu anime albo mangi w którym jest coś o testowaniu różnych opcji, by zmienić przyszłość. Eren musi kłamać bo równie dobrze mógłby się zabić i przeszłość na pewno uległaby zmianie. Właśnie TO jest dla mnie największy problemy tego anime. Uwielbiam je ale wychodzi na to, że w tym świecie nie ma wolnej woli i mnie to odrzuca od zakończenia

    • @MsJaro89
      @MsJaro89 9 месяцев назад +1

      @@lukasier26 To jest skomplikowane i za każdym razem jak się o tym myśli to można różne sprzeczne wnioski wyciągać z tego.
      Ale opiszę jak ja to rozumiem.
      Przede wszystkim scenę o testowaniu różnych możliwości mamy w rozmowie z Arminem i nie ma więcej takich.
      Trzeba jasno powiedzieć, że zakończenie MAPPY kładzie duży nacisk na to, że Eren po prostu chciał to zrobić mimo wielu powodów jakimi sobie racjonalizował takie działanie to mimo wszystko po prsotu chciał tych ludzi pozabijać. Mamy jednak jeden dowód, że mogłoby się to skończyć inaczej. Ale czemu nigdy nie zależało to od Erena i tylko Mikasa mogła to zrobić prosząc go by uciekli razem już tłumaczę.
      Wyobraźmy sobie, że mamy możliwość widzenia przyszłości. A dokładniej niektórych wydarzeń z przyszłości, które dotyczą nas lub moglismy się o tym w przyszłości dowiedzieć. I teraz dajmy na to, że widzimy obrazek, na którym łamiemy sobie nogę na łyżwach. To jest przyszłość teoretycznie możemy jeszcze nie pójść na łyżwy. Tylko, że to znaczy, że nie zrobiliśmy tego czego przecież chyba chcieliśmy skoro na nie poszliśmy. Jakby racjonalne jest, że być może spróbujemy uniknąć tego scenariusza ale to oznacza, że sprzeciwimy się sobie i być może nie znamy tego co się wydarzy w takiej alternatywie.
      Teraz dorzućmy tutaj resztę czyli przeszłość i teraźniejszość. Oraz fakt, że to wszystko dla nas się przenika i wpływa na siebie. A jednak my fizycznie jesteśmy w punkcie teraźniejszości i to co się wydarzyło nie jest już czymś co możemy faktycznie zmienić.
      Mały Eren którego przygody obserwowaliśmy przecież nie zabił matki. Nie podjął takiej decyzji by jego mama została zjedzona przez tytana. A jednak to się stało. I Nagle Eren po aktywacji mocy pierwotnego na ścieżkach staje przed tym wyborem. Przecież Armin ma kolosalnego, tytana Diny zjadły inne tytany, matka nie żyje. I teraz to Eren o tym decyduje. Ba. Być może nawet widział to już przy pocałowaniu ręki Historii jak to, że to on przekonał ojca do odebrania mocy tytana Reissom. Zmiana tej decyzji na nic już nie wpłynie bo nie da się zmienić tego co się już stało, a po za tym przecież skoro to zrobił to tego przecież chciał z własnej woli. Gdyby nie ten kierunek wydarzeń Eren nie mógłby rozpocząć rumblingu.
      Eren nie kłamie Arminowi. On być może próbowął ocalić matkę, Hanji, Sasze. Tylko, że to już na nic nie miało wpływu, a to co się wydarzyło nie mogło zostać zmienione. I mimo prób wpływania na przeszłość wydarzenia zostawały niezmienne.
      Dlatego Eren nie mógł być tym, który zmieni wydarzenia w przyszłości. Być tym, który powie Mikasie by uciekli od wszystkich i żyli tylko we dwoje. Bo wtedy sprzeciwił by się własnej woli. Bo nie poszedłby na łyżwy tak jak tego chciał.
      Ale gdyby Mikasa to zaproponowała. To już by było całkowicie inne wydarzenie, które łamałoby ten ciąg wydarzeń, którymi chciał dążyć Eren. Wyznanie Mikasy byłoby wydarzeniem ,które przecież nie miało mieć miejsca.
      Ja wiem, że to trochę trudne ale tak to wygląda według mnie. Oczywiście dla każdego innego nie byłoby problemem próbowanie zmieniania złych efektów naszych działań, które zobaczyliśmy, że się wydarzą w przyszłości.
      Ale Eren był niewolnikiem wolności i jego własna wola, jego cele były najważniejsze. Dlatego nie mógł tego zmieniać. Jak to podsumował bo jest idiotą, który został obdarzony zbyt wielką mocą. Jego własny charakter nie pozwalał mu zrezygnować z głupiej zachcianki zaszczepionej przez książkę Armina i chyba dlatego tak właśnie o sobie powiedział.
      Więc pytanie czy Eren był wolny czy miał możliwość wpływania na wydarzenia czy nie jest otwarte bo to zależy od perspektywy z jakiej się to ocenia.

  • @STOOORM87
    @STOOORM87 9 месяцев назад +7

    Bardzo ładna analiza, naprawdę. Zupełnie prawdziwa w wielu punktach. Jednak kompletnie błędna w innych. Autor twierdzi, że Eren wiedział o rychłej śmierci Hange, kiedy siedział w celi. Nie wiedział. Sam później przyznał w rozmowie z Arminem, że kiedy zaczął aktywnie realizować swój plan, nie miał jeszcze pewności czy (i którym) z jego przyjaciół uda się przeżyć. Tego dowiedział się dopiero po przejęciu kontroli nad Tytanem Pierwotnym.
    Autor stwierdził również, że Eren nie wiedział, czy uda mu się dokończyć Dudnienie i przeżyć, dopóki nie posiadł mocy Pierwotnego. A co do tego że wiedział, to akurat nie powinniśmy mieć wątpliwości. Eren: "Nie wiem dokładnie co zrobiła Mikasa [tj. nie rozumie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy własną śmiercią a zniknięciem mocy Tytanów, vide "Tylko Ymir to wie."], ale zobaczyłem konsekwencje jej wyborów. Wszystkie moje działania, miały na celu doprowadzenie do tego rezultatu." [...] Armin: "A więc to była przyszłość, którą zobaczyłeś podczas ceremonii?" Ponadto wiemy, że jeszcze zanim opanował moc Pierwotnego, Eren robił co tylko w jego mocy, aby jego przyjaciele go znienawidzili. Co oznacza, że był doskonale świadomy, iż stoczą ze sobą walkę, która zakończy się jego śmiercią.
    Aż szkoda, że autor nie wpadł na kluczową kwestię: pragnienie wolności, tak charakterystyczne dla Erena, nie było jego własnym. Podobnie, jak nieodparta chęć zrównania świata z ziemią. Przypomnijmy sobie słowa Erena "Sowy" Krugera, skierowane do Grishy Jaegera: "Każdy z Dziewięciu Tytanów ma swoją nazwę. Nie inaczej jest z tym, którego za moment odziedziczysz. Tytan ten, NIEZALEŻNIE OD EPOKI, parł przed siebie w poszukiwaniu wolności. Zawsze był gotów o nią walczyć! A zwie się on... Tytanem Atakującym." Co oznacza, że nie tylko Eren odczuwał przez całe swoje życie to pragnienie. Odczuwał je każdy posiadacz Tytana Atakującego. Wszyscy oni, z jakiegoś tajemniczego powodu, byli z natury non-konformistami i mieli chroniczne problemy z podporządkowaniem się woli Króla.
    Musimy zdać sobie sprawę z jednej rzeczy. Dziewięciu Tytanów w pewnym sensie reprezentuje pofragmentowaną duszę Ymir Fritz. Są aspektami jej cech fizycznych i umysłowych. Pomimo, że dziewczynka nigdy nie miała normalnego życia i posiadała poważne, tak to nazwijmy... "deficyty społeczne", to jednak cechowało ją skrywane pragnienie wolności. Ona zaś wyraziła je tak, jak umiała najlepiej: otwierając zagrodę i wypuszczając świnie. Tytan Atakujący zawsze reprezentował to ukryte pragnienie. Dokładnie tak, jak Tytan Pierwotny bezwzględnie podporządkowywał ją woli króla. Dlatego wolność mógł przynieść jej wyłącznie posiadacz Tytana Atakującego, któremu przez całe życie towarzyszyło jej pragnienie wolności, ("To ty wezwałaś mnie do siebie, prawda?") a jednocześnie kontrolował moc Tytania Pierwotnego. Tym samym Eren stał się doskonałym kluczem. Co prawda posiadając moc Pierwotnego mógł zrobić to, co chciał.... ale chcieć mógł głównie tego, czego pragnęła sama Ymir - uwolnienia się od wiecznej agonii. Eren miał całkowitą rację, nazywając się "niewolnikiem wolności". Był niewolnikiem wolności Ymir Fritz, nie swojej własnej. I do końca nie zdawał sobie z tego sprawy. W pewnym sensie jego los został przypieczętowany 2000 lat wcześniej.
    Oczywiście nie oznacza to, że Eren został zmanipulowany przez Ymir. Ona sama nie była świadoma nawet tego, że może samodzielnie działać, dopóki Eren jej tego nie uzmysłowił.
    Zwróćcie też uwagę na powody, jakimi Eren uzasadniał zniszczenie świata:
    1. "Chciałem ocalić mieszkańców wyspy i swoich przyjaciół przed śmiercią." - najbardziej racjonalny powód. Jednak Eren reflektuje się, że to chyba nie to, że chodzi o coś bardziej osobistego, więc przedstawia powód drugi:
    2. "Świat poza murami nie przypominał tego, co zobaczyłem w książkach Armina. Byłem rozczarowany." - jednak ten powód też ewidentnie nie satysfakcjonuje Erena. Więc podczas rozmowy z Arminem pada powód trzeci, już kompletnie absurdalny:
    3. "W końcu rozumiem. To dlatego, że jestem głupi. Pierwszy z brzegu głupek dorwał się do niewyobrażalnej władzy. Nie ma w tym nic więcej."
    Który z tych powodów jest prawdziwy? Uwaga: ŻADEN. To nawet nie są powody, a jedynie rozpaczliwe próby racjonalizacji istnienia pragnień, które nie pochodzą od niego. Eren był najbliżej prawdy, kiedy wymienił powód czwarty, patrząc pustym wzrokiem w dal:
    4. "Chciałem zobaczyć ten krajobraz... nie wiem, dlaczego. Po prostu chciałem. Za wszelką cenę."

    • @randomowyuser
      @randomowyuser 7 месяцев назад

      szkoda tylko, że sam Kruger właśnie był konformistą w pełnym tego słowa znaczeniu. Całe życie był szpiegiem, grał rolę, z którą niby się wewnętrznie nie zgadzał. Jak jego planem było przedostać się na wyspę, to akcję jak z Grishą mógł przez ten czas wielokrotnie przeprowadzić, z lepszym skutkiem. To nie był przecież pierwszy raz jak przywiedli tam Eldian do przemiany. Ba, z punktu widzenia planu byłoby nawet nie dopuścić do śmierci wszystkich, skoro byli oddani sprawie wolności Eldian to oddać Grishy jako liderowi tytana, a reszta też mogłaby równocześnie infiltrować społeczność murów. No, ale byloby to mniej dramatyczne i chwytliwe dla historii, natomiast z punktu widzenia logiki i motywów postaci durnota totalna, która stoi w sprzeczności z tym co potem jest nam podane. Trochę lazy writing, pokażmy jedno, ale zaprzeczmy temu w słowach na kartach historii.

    • @STOOORM87
      @STOOORM87 7 месяцев назад +2

      @@randomowyuser Nie znamy szczegółów pierwotnego planu Krugera, ale możemy spokojnie założyć, że dokładnie ten scenariusz próbował zrealizować. Ba, prawdopodobnie miała to być operacja na jeszcze większą skalę - przeprowadzona zarówno na kontynencie jak i na samej wyspie.I obejmowała ona Grishę (jako przyszłego dziedzica Atakującego), Dinę Fritz oraz ich syna, który miał zinfiltrować szeregi Wojowników i przejąć kolejnego z Tytanów. Oczywiście przygotowanie i wdrożenie tak śmiałego planu w warunkach konspiracyjnych zajęło sporo czasu. Zbyt wiele, jak na 13 lat którymi dysponował Kruger. I nie miał on żadnych złudzeń, że nie zostanie on zrealizowany za jego życia. Dzięki wspomnieniom z przyszłości musiał wiedzieć, że to Grisha odziedziczy jego Tytana, i że uda mu się przeniknąć za mury. A może nawet widział moment, w którym pożera on Friedę Reiss.
      Naturalnie wszystko wzięło w łeb momencie, kiedy Zeke wydał rodziców i całą siatkę w ręce mareńskich sił bezpieczeństwa. Niemniej jednak Eren Kruger zdał sobie sprawę, że ta wpadka nie wpłynie na przyszłość którą zobaczył, a Grisha w taki czy inny sposób odziedziczy Atakującego i wykona jego misję. Jak natomiast 30 ludzi z poobcinanymi palcami, bez mocy jednego z Dziewięciu Tytanów miałoby dotrzeć do murów i nie zostać pożartymi po drodze? Jak mieli za ten mur przeniknąć bez zwracania na siebie uwagi? Wdrapać się na niego? Zapukać do bramy? Samotny Grisha jeszcze mógł sprzedać Shadisowi bajkę o amnezji i o tym, że nie wie jak znalazł się za murem. Ale tajemniczy lekarz plus 30 chłopa bez palców u rąk, noszący ślady ciężkich tortur na ciele? Tego nie dałoby się ukryć przed Żandarmerią, a więc i przed Żandarmerią Stołeczną (tj. de facto bezpieką). W tym momencie nie byli oni z punktu widzenia celów Krugera żadną pomocą tylko balastem. Pozostałością po nieudanym planie, której trzeba się było pozbyć dla większego dobra.
      Czy Kruger był więc konformistą posłusznym woli rodu królewskiego? Chyba jednak nie, skoro był gotów poświęcić wszystko i wszystkich, byle tylko odebrać Królowi moc i przywrócić mieszkańcom Murów ich wspomnienia. :) Podobnie zresztą jak wszyscy jego poprzednicy w przeciągu ostatnich 100 lat, którzy otwarcie zbuntowali się przeciwko planom Karla Fritza i Rodu Tybur. I zamiast pokornie przekazać swojego Tytana Mareńczykom, postanowili się ukrywać. :)

    • @randomowyuser
      @randomowyuser 7 месяцев назад +1

      @@STOOORM87 jaki by nie był ten plan to był okrutnie głupi, choćby przez próbę wcielania w niego dzieci. Uważam to zresztą za jedną z luk fabularnych, że jednak ludzie wykształceni, militaria itp, aktywnie wcielali w wojnę DZIECI, które nie są ani fizycznie, ani mentalnie przygotowane na aktywną wojnę. Wiadomo, że to fikcja, manga, gdzie często w takich produkcjach bohaterami są dzieci/nastolatkowie, ale trochę czasami inny wydźwięk miał płynąć z historii.
      Moc Tytana Atakującego to tylko i wyłącznie wytrych dla autora, żeby każdą głupotę usprawiedliwić przez "big picture", którego świadoma jest postać z tą mocą + no niestety dzieła, które bawią się w podróże w czasie (a trochę na tym de facto ta moc polegała) i nie rozjeżdzają się wtedy logicznie i fabularnie to można może wskazać na palcach jednej ręki, a ja z głowy to sobie żadnej takiej nie przypominam.
      W sumie zapomniałem o tych torturach i obrażeniach, ale no że i tak do tego dopuścił, po prostu poświęcając najlepszy asset jaki miał, czyli ludzi zdeterminowanych, wyedukowanych, chcących realizować podobny cel w imię jakieś tam niejasnej wizji? To po co w ogóle robił cokolwiek, skoro niezależnie od jego działań wiedział, że i tak ta przyszłość jest niezmienna.
      I nie poświęcił wszystkiego. To bardzo wygodne tak myśleć, z jego perspektywy, ale on po prostu cały czas w ten sposób się usprawiedliwiał, że to dla większego dobra, ale to cały czas inni dookoła ponosili koszt tej ofiary. On sam nigdy i nie wyglądał na osobę jakoś specjalnie przybitą tym faktem. Także jak najbardziej był konformistą. Jak pokazuje jego relacja z drugim strażnikiem to raczej wspólnie bujali się i bimbali sobie nadużywając często władzy dla funu.
      Także w tym planie widzę dużo luk i błędów, które są wytłumaczalne tylko "bo on widział i wiedział" co z punktu widzenia autora jest bardzo wygodne i nazywane właśnie lazy writingiem. Osobiście uważam, że ta moc Atakującego nie powinna być przyszłymi wspomnieniami tylko nie wiem jakimś boostem determinacji i silnej woli (a to jest stricte związane z mocą samych tytanów, co choćby widać po Reinerze jak jest efektywny z innym mindsetem).

    • @STOOORM87
      @STOOORM87 7 месяцев назад +2

      @@randomowyuser Ad. 1 Co później wytknął sam Theo Magath jako słaby punkt tego całego przedsięwzięcia. Z drugiej zaś strony moc tytanów mogą dziedziczyć tylko Erdianie co oznacza, że Mare oddaje swój największy zasób w ręce mniejszości, która jest przez nich aktywnie prześladowana. Dosłownie - w ręce wroga, teoretycznie zdając się na jego łaskę lub niełaskę. Zatem sięgnięcie po nieświadome dzieciaki (wyjątkowo podatne na intensywną, wieloletnią indoktrynację) jest zabiegiem rozsądnym i stosunkowo mało ryzykownym. W końcu przez 100 lat schemat sprawdzał się całkiem dobrze, a marchewka w postaci czerwonej opaski okazała się znacznie skuteczniejsza od kija. Plan Krugera oczywiście był ambitny i ryzykowny, ale miał szansę spracować, gdyby nie błędy samego Grishy.
      Ponadto, gdyby to sami Mareńczycy nie postanowili rekrutować na kandydatów 10 letnich dzieci, to nie musiałby opierać własnych planów na przemyceniu dziecka w ich szeregi, prawda? :)
      Ad 2. Każdy zabieg literacki możesz przy odpowiednio dużej dozie złej woli nazwać "wytrychem dla autora, który ma usprawiedliwiać..." z tym że ten zabieg działa dobrze, jest wiarygodny i wewnętrznie spójny. Nic tam się nie "rozjeżdża". Można co najwyżej dyskutować o naturze tej szczególniej umiejętności. Tj. czy jest to zdolność której źródłem jest sama Ymir, czy też od początku jest to działanie Erena, którzy w subtelny sposób przez 2000 lat kierował losami posiadaczy Atakującego (bo i z taką teorią się spotkałem).
      Ad. 3. Ponieważ nieprzewidziane okoliczności sprawiły, że nie miał lepszego wyboru. Ponadto we wspomnieniach z przyszłości zobaczył zapewne skrawki skutków swoich działań (Grisha za murem, być może śmierć rodziny królewskiej, z całą pewnością przekazanie mocy Atakującego i Pierwotnego Erenowi), ale niekoniecznie szczegóły drogi, która do tych wydarzeń prowadziła. (Per analogiam do tego, co Eren zobaczył podczas ceremonii). Tą drogę w jakiś sposób musiał mu utorować sam. To, że wydarzenia potoczyły się nieco inaczej niż to sobie zaplanował, to zupełnie inna sprawa.
      Ad. 4. Nie wiem skąd w ogóle przyszło Ci do głowy, ze Kruger "bimbał sobie i nadużywał władzy dla funu". Czy Ty na pewno uważnie oglądałeś to anime? :) To wszystko był element głębokiej konspiracji. Trochę tak, jak nasz rodzimy Jack Strong ("No każdy mógł nas zdradzić. Każdy! Tylko nie Rysiek!") :) Tymczasem sam Kruger określał swoje działania jako grzechy, które może odkupić wyłącznie ten ostateczny cel do którego dążył: przywrócenie wszystkim Erdianom ich wolności i podmiotowości.
      Ad. 5. To anime oczywiście ma parę delikatnych niedociągnięć, ale akurat nie tam, gdzie ich szukasz. Poza tym doceniam szczerość. Tzn. że wprost mówisz o tym, że nie do końca podoba Ci się sposób, w jaki Isayama napisał swoją historię i że Ty wolałbyś to widzieć po swojemu. Ja też uważam, że ten czy inny wątek można by było poprowadzić nieco zgrabniej. Ale to jeszcze nie jest powód do szukania na siłę dziury w całym. :)

    • @randomowyuser
      @randomowyuser 7 месяцев назад

      @@STOOORM87 przecież nie tylko dzieci otrzymywały moc tytanów. Wojownikiem był Xaver, który wstąpił do woja już jako dorosły człowiek, kandydatem też Colt, który wyglądał na młodego, ale pewnie miał coś w granicach 20-30 lat. A sama obecność dzieci na froncie to i tak zawsze był absurd, to się nie mogło bronić na polu walki, powinni przez to przegrać x bitew, natomiast narracja była tak prowadzona, że to skuteczne, przynajmniej pod względem militarnym. Także również plan Krugera nie wymagał wdrażania dzieci.
      Tak, każdy zabieg literacki z samego założenia jest wytrychem dla autora, tylko możesz po cichutku nim otworzyć drzwi, albo totalnie rozwalić zamek i wywalić je z kopa. Już sama teoria z Erenem, który stał za tym wszystkim jest absurdalna, bo neguje sam sens istnienia atakującego Tytana, skoro można go tak kontrolować. De facto to on sam w takim wypadku był największym niewolnikiem, bo jego działania są zdeterminowane przez innych. Wszak Grisha się zawahał i chciał wycofać, a jednak jakiś imperatyw zmusił go do działania (co raczej było przedstawione po prostu w formie Erena szepczącego mu do ucha). Także oczywiście, że się to rozjeżdża jak rozjeżdża się każdy motyw podróżowania w czasie w pewien sposób, bo tworzy paradoksy etc, generalnie podróże w czasie w przeszłość nie są możliwe, a sama ich koncepcja wykracza poza nasze pojmowanie świata, ale to już zupełnie inny temat.
      No pewnie, że swoje opierdalanie i okrucieństwo sobie usprawiedliwiał (przed innymi i przed samym sobą), ale tak dokładnie robił. Na koniec się pokajał jak to było bardzo ciężko, ale ciężej to ma nie ten kto wyrywa paznokcie pod czy bez przymusu, tylko jednak ten komu je wyrywają. Wyszło na to, że przez te lata poprowadził plan, który pochłonął masę ofiar, wartościowych z punktu widzenia celu i dopiero na koniec swojego życia przekazał moc Grishy i elo. Suma sumarum on wiódł sobie wyjątkowo wygodne życie kosztem, a wystarczyło jednego z dorosłych przygotować do roli wojownika (mógł mu pomóc awansować z wewnątrz) i potem tenże wojownik (lub wojownicy) zasugerować atak na wyspę. Widzieliśmy przecież, że mimo bycia Eldianinem to Zeke na taki plan naciskał i w sumie z tym planem się zgodzono, więc to nie tak, że byłby z góry zignorowany.
      Jak mówię to nie jest dziura w całym. Ogólnie i tak lubię ten tytuł, szanuję też za to, że nie był przesadnie ciągnięty, osobiście plottwist ze światem za murami to jest tylko plot twistem, bo jakim cudem takie totalnie debilne państwo utrzymywało hegemonię nad resztą świata (ok, wiem, że militarnie dzięki tytanom było wyżej, ale skoro odcięci od świata i zacofani Eldianie po odkryciu prawdy potrafili w KILKA LAT (a to nie tylko brak wiedzy, ale też dużo słabsza gospodarka etc) opracować na tyle skuteczne metody walki z inteligentnymi tytanami, że w moment roznieśli i Szczękowego i Transportowego to dziwne, że przez dużo duży okres czasu nacje, które miały bezpośrednio z nimi do czynienia i dużo lepszą technologię i środki do wykorzystania (mogły też wzajemnie współpracować) nie potrafiły tego zrobić. Zawsze można powiedzieć, że sprzęt był dedykowany walce z tytanami i że Eldianie byli po prostu do tego szkolenia latami, do walki stricte z tytanami, ale przecież te również istniały w wielkim świecie i też był wykorzystywane aktywnie w wojnie (te bezrozumne też).

  • @adameq2400
    @adameq2400 10 месяцев назад +5

    Jeden z lepszych materiałów na kanale 😄 40 minut minęło w mgnieniu oka
    mniej więcej udało mi się poukładać w głowie całą historię choć do pełnego zrozumienia będę musiał ponownie obejrzeć serię ale to w dalszej przyszłości
    wiem że może taka tematyka nie klika się najlepiej ale liczę na więcej materiałów z analizy japońskich animacji 💖

  • @HuzedCast
    @HuzedCast 10 месяцев назад +55

    Polecam oglądać do końca, bo jest tam coś, co może zaskoczyć większość community AoT w Polsce :D

    • @wistareq9242
      @wistareq9242 10 месяцев назад +3

      mozesz powiedziec o co chodzi? i wgl ten film czy anime?

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      Ten film, chodzi o teorie ze snem@@wistareq9242

    • @pppuuu1668
      @pppuuu1668 10 месяцев назад +5

      Ta społeczność to taki rak. Unikam jak ognia.

    • @AveNonstop
      @AveNonstop 10 месяцев назад +4

      @@pppuuu1668 Aż tak źle nie jest, bywało gorzej. (Najgorszy znany mi przypadek : bnha)

    • @incognito6599
      @incognito6599 10 месяцев назад +5

      ​@@AveNonstoppotwierdzam, społeczność bnha to taka patola że to szok

  • @itsmeliska1186
    @itsmeliska1186 10 месяцев назад +22

    Attack on Titan to taka historia, którą możesz obejrzeć z 20 razy i za każdym razem pomyśleć "o kurde! Nie zauważyłem tego wcześniej! 😱".

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +2

      zdecydowanie tak

  • @groshek4820
    @groshek4820 10 месяцев назад +10

    Najwspanialsza historia jaką poznałem i piękna analiza. ❤

  • @chrzanka8969
    @chrzanka8969 9 месяцев назад +2

    Kocham tą analizę - jest tak dokładna, wielowątkowa i ukazująca głębie postaci Erena. Bardzo dziękuję za materiał❤️

  • @Tosycyzkiewicy
    @Tosycyzkiewicy 10 месяцев назад +44

    Panie lektorze - każdorazowo dykcja na najwyższym poziomie. Klasa!

  • @ok_monad
    @ok_monad 10 месяцев назад +96

    No co tu dużo pisać? Wspaniały spektakl, SNK już na zawsze wryje się w popkulturę jako nieśmiertelne doskonałe dzieło.

    • @sajgon5996
      @sajgon5996 10 месяцев назад +1

      Piękne słowa

    • @sylwiasztobryn6015
      @sylwiasztobryn6015 10 месяцев назад

      Totalnie się zgadzam ❤

    • @slav1201
      @slav1201 10 месяцев назад +2

      Z tym doskonałym to sie zapedziłeś

    • @Hypemenik
      @Hypemenik 10 месяцев назад +6

      Doskonle dzielo sztui XDDD zwlaszcza po takim zle napisaniu zakonczeniu i masy plot holow ktore zostawil

    • @ok_monad
      @ok_monad 10 месяцев назад +3

      @@Hypemenik zesrałeś się bo główny bohater padł. Nie płacz. To, że czegoś nie zrozumiałeś albo cos nie zostało wyjaśnione nie oznacza ze musi to być wyjaśnione bo jaśnie pan by chciał.

  • @ok_monad
    @ok_monad 10 месяцев назад +25

    Gats z berserka to nie postać która chce się tylko zemścić. To postać która jest tak dobrze napisana, że jego cechami i historią można by na raz obdarzyć 10 różnych bohaterów innych produkcji.

    • @olinekbuk9163
      @olinekbuk9163 10 месяцев назад

      wymienisz te cechy i opiszesz te historie??????

    • @ok_monad
      @ok_monad 10 месяцев назад +4

      @@olinekbuk9163 nie. zachęcam do obejrzenia anime albo przeczytania mangi. Manga nadal nie zakończona. oczywiście to co w anime to zaledwie naparstek historii. Jeśli chcesz to na pewno znajdziesz na polskim YT opis Gatsa.

    • @filton9125
      @filton9125 9 месяцев назад

      Szkoda że prędko nie zobaczymy berserka w wersji anime na poziomie ubiegłego wieku. A do mangi to nie mam ogólnie ochoty, chyba że kolorowe, bo w czarno białych podczas scen walki się gubię😢

    • @mrozinho
      @mrozinho 9 месяцев назад

      nie wiem co lubię bardziej, AOT który uważam za najlepszą produkcję którą zobaczyłem, czy Berserk. Guts to najlepszy protagonista jakiego poznałem we wszystkich znanych mi historiach. Szkoda, że anime - również świetne - zakończyli po Golden Age Arc. Bo tej gównianej drugiej serii nie można traktować poważnie.

  • @alienka4525
    @alienka4525 10 месяцев назад +42

    Obejrzałam w życiu mnóstwo anime, obejrzałam bardzo dużo filmów, przeczytałam ogrom książek... a jednak nigdy nie spotkałam takiego arcydzieła jak Attack on Titan! Nawet po skończeniu ta historia ciągle mnie zaskakuje, cały czas dowiaduję się czegoś nowego, odkrywam symbole, ukryte znaczenia... Brak mi słów! Ta historia, bohaterowie, przesłanie będzie mi towarzyszyło przez baardzo długi czas i nie ma możliwości, że więcej tego nie obejrzę. Tak bardzo chciałabym wszystko zapomnieć i zacząć od początku z niewiedzą jak to się dalej potoczy..

    • @kamiloz9642
      @kamiloz9642 10 месяцев назад +1

      Zgadzam sie

    • @ProfesorMarcinMatczak
      @ProfesorMarcinMatczak 10 месяцев назад

      Dzisiejszy świat jest dużo trudniejszy niż przedstawiony w Shingeki no Kyoujin. Nie mamy typowego odpowiednika Mareńczyków. Jest jednak dużo liczniejsze zło które działa w perfidniejszy i bardziej złożony sposób. Piszę o sekcie islamskich pedofili bojowych. Są też inne grupy które chcą zniewalać jak największą liczbę osób. Mahometanie gdy wiedzą, że nie mogą z kimś wygrać brutalną siłą by wszystkim narzucić zasady gwałcące 9 latki to przechodzą do wojny hybrydowej uwzględniającej pokojowy wzrost ich liczebności w zaatakowanych krajach, stosują kłamstwa na temat swojej sekty i manipulacje by osiągnąć jeden jedyny cel owładnięcia całego świata. O innych grupach nie mam czelności pisać bo sam należę do fundacji Batorego i wykazałbym się nielojalnością.

    • @ProfesorMarcinMatczak
      @ProfesorMarcinMatczak 10 месяцев назад

      Nie zgadzam się z manipulacyjną tezą, że Eren na ślepo szedł za swoim pierwotnym marzeniem, jest to głupie. Eren oceniając na bieżąco sytuację po prostu mógł się upewniać w tym, że same działania które od początku podejmował były beznadziejną próbą odzyskania godności jego narodu, jego przyjaciół z którymi się wychował. Większość niezawsze ma rację i w tym przypadku to Mareńczycy narzucili przekłamaną wizję, że Erdianie to demony. Dlatego to Eren jest protagonistą a Reiner jest antagonistą który ślepo poszedł za rozkazami bezwzględnie złych Mareńczyków. Wojciechu, rozczarowujesz.

    • @berakfilip
      @berakfilip 10 месяцев назад

      Jak tak mam dopiero zaczolem

    • @rejuch5136
      @rejuch5136 9 месяцев назад +1

      xD

  • @polskawydra5148
    @polskawydra5148 10 месяцев назад +178

    Problem z analizą postaci Erena jest taki, że po prostu nie miał wyboru. Finalnie Erdia i tak została zniszczona, ponieważ to była walka albo my albo oni.

    • @mono5676
      @mono5676 10 месяцев назад +16

      Dokładnie mówił o tym nawet w rozmowie z Hange
      W mandze jest zniszczona i wiele wcześniej niż te nowoczesne wierzowce czyli można pomyśleć że za 50~lat jak pozostałe kraje odbudują swoje armię

    • @Metanabolix
      @Metanabolix 10 месяцев назад +17

      @@mono5676 nie no byku, 50 lat to sporo za mało xD z takich domków to musiałoby minąć dużo więcej - weź pod uwagę że 80 procent populacji wyginęło, także ja bym bardziej obstawiał 150-200

    • @thissickfucker9983
      @thissickfucker9983 10 месяцев назад

      @@Metanabolix ale skąd wiemy że zniszczyli ich ludzie za oceanem. Równie dobrze mogła to być wojna domowa. Większość wojen na świecie jakie były to właśnie te konflikty my polacy o dziwo nigdy takiej nie mieliśmy. Nawet gdyby wybito resztę ludzkości to Paradis pożarło by się same z sobą prędzej czy później. Zresztą pozostałe kontynenty zostały zrównane z ziemią więc raczej nie byli by w stanie ich zaatakować równie dobrze mogło minąć nawet 1000 lat.

    • @Secik844
      @Secik844 10 месяцев назад +5

      @@mono5676 ale to jest przyszłość xD i to odległa... to tylko pokazanie, że ludzie zawsze dążą do wojen, więc tym samym pokazano, że wszystkie poświęcenia ze strony erena i wyspiarzy była na marne xD i przede wszystkim Eren stał się zły, bo był głupi

    • @Metanabolix
      @Metanabolix 10 месяцев назад +3

      @@Secik844 Eren sam powiedział, że wie że to niczego nie zmieni ale zagwarantuje spokojne życie wyspie - taki był jego cel

  • @wiktoriasporczyk641
    @wiktoriasporczyk641 9 месяцев назад +9

    Dopiero przez ten filmik zaczynam powoli akceptować zakończenie historii. Jak w samym aot żołnierze szukali sensu śmierci za sprawę, chciałam znaleź sens śmierci samego Erena. Nadal oczekiwałam happy endingu dla wątku miłosnego Erena i Mikasy ❤

  • @EmbraceMasculinity6
    @EmbraceMasculinity6 10 месяцев назад +2

    Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile czekałem na analizę mojego idola.
    Z większością tego co powiedziałeś się zgadzam, kwestia tego czy było warto czy nie jest pytaniem w własnym zakresie, na które każdy musi sobie sam odpowiedzieć.

  • @Teoriak
    @Teoriak 10 месяцев назад +42

    Mam wolną wole zalezny jestem tylko od
    -pieniedzy
    -prawa
    -edukacji
    -pracy
    -Rodziców i ich zadowolenia
    -Nauczycieli i Dobrej Nauki
    -Najblizszych mi osób
    - lenistwa
    -połowy chorób jakie mam
    - braku checi do życia
    -Użaleznienia od Internetu
    -Fizykę

    • @patrycjade813
      @patrycjade813 10 месяцев назад +1

      😢

    • @okon7464
      @okon7464 10 месяцев назад +1

      w jaki sposób udowodniłeś to, że masz wolną wolę?

    • @bavariabooster
      @bavariabooster 10 месяцев назад +8

      ​@@okon7464 nie trudno domyśleć że koledze chodziło o brak woli

    • @Teoriak
      @Teoriak 10 месяцев назад +2

      @@okon7464 kolega niżej ci wyjaśnił

    • @Teoriak
      @Teoriak 10 месяцев назад +1

      @@karolkrawczyk8120 racja mamy wpływ gdzie chcemy iść ale nie masz wpływu czy zostaniesz przyjęty możesz być 3 i 4 uczniem który nie dostanie się tam gdzie chce bo inni byli lepsi wtedy musisz pójść do innej szkoły gdzie dostaniesz inne wykształcenie i przyjmą cie w innej pracy chyba że otworzysz własną firmę ale to rozwiązanie jest dla konkretnej ilości osób nie każdego na to stać
      Co do Rodziców mam rację niby nie trzeba tego robić ale skoro ciebie chcieli kochają cie i dbają o ciebie to fajnie by było im to wynagrodzić
      Co do Najbliższych osób niestety moje miasto ma słabe środowisko
      A że nie chce stracić rozumu całkowicie muszę z kimś gadać
      Wiem że lenistwo i uzależnienie mam z "własnej woli" chociaż gdybym miał prawdziwą własną wolę to bym ich nie chciał
      To jednak teraz wyrzucenie telefonu czy odcięcie się od niego jest niemożliwe
      Nauczyciele wymagają od ciebie pewnych rzeczy które musisz zrobić bo jak im się nie przypodobasz to cie udupią i kolejny rok w szkole której niecierpisz

  • @stendec6649
    @stendec6649 9 месяцев назад +2

    Świetna analiza. Nie popierałem nigdy ostatecznego pomysłu Erena ale był on postacią tragiczną która mimo, że znała przyszłość to i tak podjęła się tego zadania. Mimo wszystko osiągnął pewien cel bo jego przyjaciele mogli spędzić resztę życia szczęśliwie w spokoju i bez strachu.

  • @rockybalboa6483
    @rockybalboa6483 9 месяцев назад +4

    Całkiem ciekawa analiza tego jakże pięknego anime, swoją drogą to właśnie SNK zainspirowało mnie do rozpoczęcia mojej przygody z anime, obecnie jednak bardziej skupiam się na mangach, ale do tego anime wracałem przez lata...za każdym razem oglądając odkrywałem coraz to inne mankamenty i oglądało mi się to równie przyjemnie. Nie jestem do końca szczęśliwy z zakończenia, ale jest ono "dobre", równie kluczowym elementem tego anime jest jego brutalność, to również przyciągnęło rzeszę fanów i brakuje tego w wielu cukierkowych tworach, do dziś mam w pamięci obraz pożeranej matki Erena oraz wielu innych pobocznych postaci. Oczywiście łapka zostaje i mam nadzieje na więcej takich perełek ;)

  • @Celesimm
    @Celesimm 10 месяцев назад +14

    Ostatni raz taką dziurę w sercu przez anime miałem po zakończeniu Death Note. Jakby nie patrzeć, tu i tu bez happy endu dla głównego bohatera.

    • @zusiao.o553
      @zusiao.o553 10 месяцев назад +1

      rel

    • @karolinakuc4783
      @karolinakuc4783 9 месяцев назад

      Chyba, że bierzemy Death Paradę za kontynuację losów Light'a

  • @anonimowelwiatko9811
    @anonimowelwiatko9811 10 месяцев назад +27

    Całą tą teorię do 14 minuty włącznie podważa sam autor stwierdzając, że Erenowi nie chodziło o świat bez innych ludzi, pusty świat, wizję tych miejsc o których mówi Armin, a o możliwość bezpiecznego życia.
    Materiał do tego momentu pomija też najistotniejszy element układanki czyli to, że to tytani/ludzie z Marley przybli na wyspę Paradis i spowodowali zniszczenie murów oraz śmierć wielu jej mieszkanców.
    Poza tym to Marley odpowiedzialne jest za wywożenie ludzi ze swojej wyspy i zostawianiu ich na Paradis po zamianie w tytanów.
    Eren usłyszał bezpośrednio od Reinera będącego jednym z tytanów z Marley, że przybyli oni na wyspę w celu unicestwienia ludzkości (nie do końca o to chodziło, celem było uzyskanie
    Tytana Założyciela ale to im powiedział). Poza tym dotykając ręki Historii otrzymuje wspomnienia swojego ojca i niektóre z przyszłości, dowiadując się więcej o Marley i swoim ojcu.
    Następnie Eren spędza długi czas w Marley i zdaje sobie sprawę, że Ci w których on widział wrogów stanowią niewielką ilość, a w Marley żyją tacy sami ludzie jak Ci z którymi on wychowywał się na wyspie. Jednocześnie stara się znaleźć inne rozwiązanie, był spotkaniach dyplomatycznych i widzi, że nienawiść do z wyspy jest zbyt głęboko zakorzeniona. W Libertii ma odbyć się ważne spotkanie gdzie uczestniczyć mają dyplomaci z całego świata i Eren dokonuje zamachu dopiero po usłyszeniu deklaracji wojny mającej skończyć się zniszczeniem wyspy i jej mieszkańców przez tymczasowy sojusz "całego świata".
    Zostawiam to po 14 minutach oglądania i idę dokończyć materiał ale widzę w którą stronę ta narracja została pokierowana więc czuje się zobowiązany dodać to co na bierząco mam do powiedzenia.
    Edit: 14:30 - Eren zaczął Rumbling bo chciał tylko dlatego, że Marley ich w tym momencie zaatakowało. Marley posiadało znacznie większą siłę bojową i w tym momencie tylko Rumbling był w stanie przeciwdziałać temu atakowi. Na ten rodzaj samoobrony/kontrataku przygotowany był nawet Armin. Nie chciał on by Eren zginął i chciał w tamtym momencie by Eren aktywował Rumbling i przynajmniej pokonał napastnika. Eren jednakże nie zrobił częściowego Rumblingu tylko jednego z trzech murów ale uwolnił wszyskich tytanów, po prostu nie interesowały go półśrodki i chciał zniszczyć nie tylko Marley ale resztę świata która po nich przyjdzie.
    ~20 minuta - Eren i Reiner się różnią i to znacznie. Życie Erene legło w gruzach. Stracił matkę, ojca, jego dom został zrujnowany, a to wszystko przez atak wroga na który nie miał żadnego wpływu. Reiner z kolei sam wybrał, że chce zostać Wojownikiem mimo, że każdy mu mówił, że się nie nadaje i nie miał dobrych wyników w Akademii. Pchało go to, że chciał żeby jego rodzice i kraj dażyli go szacunkiem oraz przede wszystkim by jego ojciec zaakceptował jego istnienie. Powrót Reinera z nieudanej misji mógł zakończyć się nie tylko jego śmiercią (tego się obawiał, że dadzą jego tytana komuś innemu, w końcu się nie nadawał) ale też tym, że nie zostanie bohaterem którym zawsze chciał być. Możliwe też, że czuł potrzebę zrekompensowania śmierci Marco, który go uratował. Nie stoi to jednak obok motywacji i działań Erena. Bardzo mylne założenie. To w czym Eren i Reiner się nie różnią to to, że nie chcieli zabijać niewinnych ludzi ale mimo wszystko zdecydowali się na ten krok (Reiner zaatakował mury drugi raz, Eren zdecydował, że wykona zamach z racji, że nad Paradis widniało widmo wojny. Zauważmy jednak, że zrobił to DOPIERO po usłyszeniu jak Tybur ogłosił, że zniszczą Paradis. Nawet jeśli Eren znał potencjalnie przyszłość, ciągle nie mógł w nią uwierzyć i chciał by się nie spełniła (choćby moment z Sashą).
    O zakończeniu historii nie będę nawet pisać. Isayama sam powiedział, że zmienił zakończenie. Wiele motywów porzucił, postacie nie zachowywały się tak jak przez całą serię. Z zakończenia zadowolony nie jest. Istnieje mnóstwo podejrzeń, że edytorzy, psychofani związków Erena-Mikasy i Leviego i inny syf jaki oglądał w tym czasie wpłynął na zakończenie jakie dostaliśmy. Od momentu powstania "Avengersów", wszystko pisane jest jak kiepski fanfic i to jest fakt. Szkoda, bo bez tego anime naprawdę zasługiwało w moich oczach na dzieło sztuki, coś bliskiego ideału. Teraz jest to po prostu dobre anime z bardzo kiepskim zakończeniem.

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +5

      Pozwól, że w związku z tym, ze lecę spać, to odniosę się akurat do samego początku i być może jutro nawiążę do reszty akapitów. Autor właśnie poprzez dogadanie kwestii z traileru, która pojawia się na końcu naszego filmu chciał pokazać, ze Erenowi nie chodziło o bezpieczeństwo, to miskoncepcja. Hajime Isayama był w stałym kontakcie z Mappą i dlatego przemodelował dialog Erena z Arminem. Co do kwestii z Mare, to przecież nadmieniliśmy o niej :x

    • @mono5676
      @mono5676 10 месяцев назад +4

      Pięknie podsumowanie powiedz mi jeszcze że udzielasz się na r/titanfolk

    • @anonimowelwiatko9811
      @anonimowelwiatko9811 10 месяцев назад +3

      @@HuzedCast Autor sam wyjaśnił o co chodziło Erenowi i powiedział wprost, że to nie jest kwestia obrazków czy wizji z książki Armina. Eren nie był rozczarowany tym, że po drugiej stronie oceanu są ludzie tylko, że sytuacja jest tak beznadziejna (nienawiść wobec Eldian i wszystko co się z tym wiąże). Eren nie marzył o pustej przestrzenii tylko o wolności poprzez ogólne poczucie bezpieczeństwa.
      Nie możemy zapomnieć o tym, że nawet młody Eren miał świadomość niebezpieczeństwa jakie czai się za murami, jeden z pierwszych paneli to właśnie powrót zwiadowców który ten obserwuje.

    • @anonimowelwiatko9811
      @anonimowelwiatko9811 10 месяцев назад +3

      @@mono5676 Zdarzyło się. Raczej lurkuje i memuje.

    • @PanRybeusz
      @PanRybeusz 10 месяцев назад +1

      "stracił matkę" Eren nie powiedział wprost, że wysłał po nią tytana?

  • @sstyitn5676
    @sstyitn5676 8 месяцев назад +3

    A wy nie byliście zawiedzeni, gdy okazało się za morzem są inni ludzie? Że Zwiadowcy nie będą eksplorować bezkresnego świata, stopniowo odkrywając prawdę,, budować posterunki. Ludzkość na nowo zdobędzie świat.

  • @erykczyzewski4009
    @erykczyzewski4009 10 месяцев назад +2

    Świetnie że zrobiłeś taki film, brakowało Mi dogłębnego myślenia

  • @grecus4449
    @grecus4449 10 месяцев назад +12

    Dopiero zacząłem oglądać filmik ale wiem że nie zmienię zdania co do zakończenia snk. A to dlatego bo uważam że było idealne. Moment w którym Eren zachowywał się żałośnie jest chyba moim ulubionym momentem zakończenia. Kiedy oglądałem tamten moment przypomniało mi się co Eren powiedział do Ymir. "You are not a slave. You are not a god. You are just a person." Tak samo Eren nie jest boskim wyzwolicielem, nie jest ludobójczym szaleńcem, jest po prostu człowiekiem który chce żyć kochać poznawać. Ta scena razem z rozmową Armina z Zeke'iem są tak idalnym podsumowaniem całej serii że nie sądziłem że zakończenie może być aż tak dobre.
    Edit: Jestem w połowie i nie ze wszystkim się zgadzam. Wydaje mi się że umniejszasz jaką część decyzji Erena stanowiła chęć ochrony bliskich.
    I druga rzecz. "Gdyby bohaterowie wykonali jedynie potrzebne minimum" W przypadku Erena ograniczenie się do zniszczenia armii wrogich krajów spowodowałoby że jego przyjaciele nadal musieliby walczyć a Historia i jej dzieci byłyby zamieniane w tytanów żeby mieć tytanów z królewską krwią. Ja uważam że Eren nie zdecydował się na zagładę ludzkości jedynie ze swojego samolubnego marzenia. Myślę że gdyby nie sytuacja "my albo oni" to Eren byłby rozczarowany ale nie wypowiedziałby światu wojny. Podczas sceny gdzie Eren przepraszał Ramziego za zbrodnię którą dopiero popełni Eren powiedział że tego chciał co mogłoby sugerować że jego marzenie było główną przyczyną decyzji o wymordowaniu ludzkości ale wyraźnie widać że męczą go silne wyrzuty sumienia. Uważam że to właśnie przez nie Eren przedkłada to że był rozczarowany istnieniem ludzkości poza murami ponad chęć ochrony swoich bliskich w ocenie czemu to zrobił.
    Edit po obejrzeniu całości:
    Zgadzam się z większością ale nadal uważam że bardzo umniejszyłeś rolę ochrony bliskich w decyzji wymordowania ludzkości. Nie mówię że to był jedyny powód bo to by było 100% błędne. To co o tym mówiłeś to w większości prawda ale według mnie zabrakło ci tego elementu. Nadal myślę że gdyby nie "my albo oni" Eren nie dokonałby ludobójstwa ale podejrzewam że jakaś część Erena cieszyła się z posiadania "pretekstu" do zrealizowania swojego marzenia w postaci ochrony bliskich. Myślę że marzenie o wolności stanowiło większą część emocjonalnie ale co do samej decyzji to bezpieczeństwo bliskich przeważyło szalę w stronę ludobójstwa.

    • @Apisia.z.lustra
      @Apisia.z.lustra 10 месяцев назад +5

      Odnosząc się do środkowego akapitu Twojej wypowiedzi, myślę że równie istotne jest, że Erenowi zostało bardzo mało czasu. Byloby do przewidzenia, że Jego przyjaciele pewnie spędziliby życie na walkach o usraną wolność, odbieraniu sobie tytanów i inne takie. Taka desperacja jak myślę, też mogła być istotnym elementem, który można by podpisać pod chęć ochrony bliskich.

    • @iooioiioo519
      @iooioiioo519 10 месяцев назад

      Moment "żałosnego" Erena to moment, w którym stał się jedną z moich top anime postaci

  • @antonijozefszeliga4227
    @antonijozefszeliga4227 2 месяца назад +1

    Ten serial idealnie pokazuje do czego może doprowadzić wyzbycie się szczęścia w życiu. Jezus wprost mówił ,,cieszcie się i radujcię albowiem nagroda wielka jest w niebie". Słowa ,,ciszcie się i radujcie" są ukojeniem ze względu na brak dostępu do czegoś (w przypadku religii życia wiecznego) większego o czym wiemy że istnieje, ale na razie nie mamy do niego dostępu. Eren ubustwił wolność. Skazał się na cierpienie gdyż chciał osiągnąć coś, czego nie mógł bez potwornych skutków. Pod koniec, w scenie dekapitacji erena, pramatka Ymir, która też była niewolnicą zrozumiała czym jest wolność dopiero gdy na jej oczach Mikasa kogoś kto był miłością jej życia. Dlatego odpuściła. Porzuciła wolę swego władcy, i odeszła. To jest właśnie prawdziwa wolność - wybór w postępowaniu, które do czegoś prowadzi.

    • @antonijozefszeliga4227
      @antonijozefszeliga4227 2 месяца назад

      Dlatego właśnie eren sam się zniewolił. Stał się niewolnikiem wolności.

  • @retrotub
    @retrotub 10 месяцев назад +2

    Uważam że mamy wolną wole choć sporo naszych zachowań jest zdeterminowanych przez hormony ale mimo to nie jestesmy zwierzetami i mamy rozum po to byśmy byli powściągliwi i potrafili brać góre nad naszymi rządzami i emocjami a z koleji mieli wplyw na to co chcemy finalnie zrobić. A że co raz mniej ludzi używa rozumu i działa tylko na zasadzieje, daj, już, teraz, to inna sprawa ;)

  • @binczuofficial9947
    @binczuofficial9947 10 месяцев назад +7

    Po pierwsze kanonicznie istnieją w aot różne rzeczywistości.
    Po drugie, eren nie ocalił kolosalnego żeby ocalić później armina, bo przez kolosalnego armin wgl miał zagrożenie życia.
    Materiał bezmyślnie przetłumaczony z zagranicy bez zrobienia wystarczającej ilości reaserchu xd

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +3

      Isayama samodzielnie wpływając na scenariusz ostatniego odcinka dostatecznie udowodnił, że AoE nie istnieje i nie ma czegoś takiego, jak linie czasowe, co z resztą obaliłem na własnym kanale. Tak jak napisałem wyżej, film czerpie również z innych materiałów i łącząc elementy widziane u paru twórców zdecydowałem się również wpisać tutaj kwestie, które mocno przykuwały uwagę widza - ''Materiał może zmienić Twoje postrzeganie postaci''. Nie ma tu mnóstwa zagadnień, które widzimy na angielskiej, czy hiszpańskiej stronie RUclips'a, a to dlatego, że teorie o AoT Highschool, czy alternatywych uniwersach odurzciłem jako mało logiczne i niekompletne. Co do Armina to tak, każda transformacja w kolosalnego pozostawia ryzyko, ale to był najlepszy wybór w kwestii zapewnienia Arminowi furtki ratunku

    • @binczuofficial9947
      @binczuofficial9947 10 месяцев назад +1

      @@HuzedCast z Arminem chodziło mi o to że o mało nie stracił on życia podczas walki z kolosalnym. Także nie miało by to sensu. Wracając też do alternatywnych światów to jest ich kilka klatek uchwyconych kiedy zeke łapie głowę erena, czy to forma ester egga czy nie, takie sceny się tam znalazły także ciężko nie uznać tego za kanon

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      Ja nie rozumiem, czemu ludzie uznają wszystkie rzeczy, które dzieją się w anime, za celowy zabieg, zamiast za ciekawostkę. Po napisach końcowych widzimy nawiązanie do pewnych konkretnych wydarzeń z 2004 roku, czy to znaczy, że to samo wydarzyło się w uniwersum SnK, czy był to tylko easter egg? Całe szare tło w trakcie dudnienia z jednym czerwonym punktem też jest nawiązaniem do filmu, a jednak nikt nie rozpatruje tego w granicach czegoś więcej, aniżeli ciekawostki. Mieszanie fabuły AoTa poprzez próbę implementacji czegoś takiego, jak alternatywna rzeczywistość, gdy autor tego tematu nie poruszał, a w samym anime nie było o tym powiedziane po prostu nie ma sensu, bo nic z wewnątrz i z zewnątrz tego nie popiera, tylko wszystko jest kwestią domysłów widzów. Co do Armina i Erena, to temat da się łatwo obalić, bo gdyby faktycznie takie były intencje samego głównego bohatera, to użyłby w tamtym momencie utwardzenia obuchowego i Mikasa po prostu nie dostałaby się do środka, a Armin by przegrał @@binczuofficial9947

    • @binczuofficial9947
      @binczuofficial9947 10 месяцев назад +1

      @@HuzedCast Ale Eren doskonale wiedział jak to się skończy. I wspominał że czego by nie zrobił jego wspomnienia z przyszłości nie zmieniały się. Wracając do tego czy każdy taki smaczek można interpretować jako celowy zabieg, to przy aot z czystym sumieniem mogę powiedzieć że jak najbardziej. Cały aot jest napakowany po brzegi podpowiedziami i symboliką, gdzie każdy najmniejszy szczegół prowadzi nas do czegoś i ma jakieś drugie dno, także z pełną pewnością siebie mogę powiedzieć że był to celowy zabieg.
      A ocalenie kolosalnego miało na celu tylko i wyłącznie doprowadzenie do tej wersji wydarzeń która miała miejsce. Nic mniej i nic więcej.

    • @rickgrimes8870
      @rickgrimes8870 10 месяцев назад

      ​@@HuzedCastAoE dalej istnieje gdyż w openingu "The last titan" dalej występują nawiązania do AnR. Już je wymieniam:
      Eren z łukiem (wtf?)
      Mikasa która zamiast uśmiechu, z płaczem zmierza ku wnętrzu paszczy Erena ("will it be smile or tears she shows at the end?")
      Koniec nawiązań do AnR special video.
      Ale to nie koniec poszlak.
      -Attack Titan depcze Ymir
      -Błyszczące, wyraźnie niebieskie oczy tytana Erena które w Anime pojawiły się tylko raz i to w scenie w której Eren mówił o tym że zniszczy CAŁY świat (monolog nie ma sensu, bo Eren jeszcze nie wie że istnieje cywilizacja poza murami).
      Wizualna część Akuma no ko, w której widzimy nierozwinięte, opuszczone Paradis została tam umieszczona po coś.
      Kwiecień 2024 to miesiąc w którym zobaczymy OVA z aota, gdzie dostaniemy AnR, bo wątpie że zmienią zakończenie w wydaniu odcinkowym.

  • @Elvisiraf
    @Elvisiraf Месяц назад

    Ooo, tutaj mnie zaskoczyliście, nie spodziewałem się Anime na tym kanale :D (jest to mile zaskoczenie)

  • @ukaszwrobel1145
    @ukaszwrobel1145 10 месяцев назад +14

    13:03 Nie nie! Eren nie pragnął - tak jak Armin - jedynie "piękna krajobrazów. Krajobrazy same w sobie były jedynie symbolem WOLNOŚCI. Dlatego to Armin cieszył się jak głupi, widząc morze, a Eren był jeszcze bardziej zniszczony psychicznie poprzez fakt, że ta wolność nie dość że coraz bardziej im ucieka, to jeszcze do jej wywalczenia będzie trzeba stać się potworem.

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +3

      Przecież dokładnie to zostało powiedziane w tym materiale

    • @ukaszwrobel1145
      @ukaszwrobel1145 10 месяцев назад

      @@HuzedCast Nie do końca, później było podobne stwierdzenie ale wydawało mi się że nie było dosadnie stwierdzone :D

  • @kruzdejw
    @kruzdejw 10 месяцев назад +17

    Ciekawe jest też to, że Eren chciał pozbyć się tytanów a istnieje duże prawdopodobieństwo że w jego grobie ta moc się zachowała (miał w sobie moc tytana pierwotnego) i ostatnia scena jest bliźniacza do sceny wejścia Ymir do groty i zdobycia "pasożyta". Historia zatacza kolejną pętle. Nawet w słowach końcowego utworu w tłumaczniu mamy - Ja do ciebie sprzed dwóch tysięcy lat, nie, dwudziestu tysięcy lat.

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +7

      Tak, to miało podkreślić ironię losu i to, że nie wszystkie rzeczy są pod naszą kontrolą

  • @CallM3Haru
    @CallM3Haru 10 месяцев назад +20

    Osoby krytykujące zakończenie mają przeżarte mózgi magią przyjaźni i oczekują happy endingu w pełnej brutalności i rozpaczy historii. Change my mind

    • @koks49045
      @koks49045 10 месяцев назад +4

      słabe zakończenie, bo po prostu rzeczy się nie dodają,
      czego eren po prostu nie został takim sobie o królem paradis, który po prostu może ją na chillu bronić mocami tego founding titan?
      aot się przebił themami, które całkowicie zanikły pod koniec i wszystko jakieś abstrakcyjne i tyle.
      part 1 i part 2 final season aot były ok, pod warunkiem, że ten jakiś plan erena się wyjaśni, ale nic się właśnie nie wyjaśniło, ani nie zostało nam przedstawione w wiarygodny sposób jak on niby nie może zmienić przeznaczenia.
      po prostu ten motyw rumbling był ok, tak jakby z horroru, ale całkowicie nie zostało wiarygodnie wyjaśnione po co się to odpaliło.
      Jakby ta idea tego rumbling się po prostu wydała super atrakcyjna do odpalenia ale autor w ogóle nie mógł tego sensownie wyjaśnić.

    • @CallM3Haru
      @CallM3Haru 10 месяцев назад +2

      @@koks49045 nie chciał zostać takim o królem paradis, chodziło mu o wolność, a nie kolejne lata oszukiwania ludzi i więżenia ludzkości za murami. O tym był cały 3 sezon.
      A co do dudnienia, to jakie wytłumaczenie by cię satysfakcjonowało? Królewska kontrola została odrzucona, eutanazja została odrzucona, to z opcji zostało zmiażdżenie reszty świata. Miłość i marzenia.
      Aot to historia o ludziach, o tym że z głupich powodów robią jeszcze głupsze rzeczy, o tym że sami sobie jesteśmy wrogiem i cykl przemocy nie ma końca. I czemu robimy złe rzeczy? Z przymusu? Z przeznaczenia? Nie. Z własnej głupoty. To pokazuje Rainer, Mikasa, Ymir, Eren i praktycznie każdy. Zniszczenie świata to była opcja która daje największą szansę na to że eldianie będą mogli spokojnie żyć. Mimo tego, ekipa Erena której pozostawił wybór, zdecydowała się na samobójczą misję, której rezultatem będzie najprawdopodobniej wojna odwetowa - z powodu bo tak. Chociaż pamiętajmy, że 3 sezon istnieje więc pewnie i tak by się zaczęli mordować miedzy sobą z głupich powodów.
      Zakończenie Aot jest idealne, dokładnie takie jakie powinno być.
      Mimo całego poświęcenia Erena i 80% świata, pokój trwał chwilę i ostatecznie i tak wszystko znikło pod atomówkami, a historia zaczęła się na nowo.

    • @redinfection544
      @redinfection544 10 месяцев назад +2

      Ludzie szukają happy endingu, gdzie anime myślę, że ma na celu pokazać brutalność świata, historia zatacza koło, a wojna to rzecz która jest wyryta w ludzkim sercu. Ale oczywiście wszystko musi być kolorowe i szcześliwe na końcu według pewnie większości ludzi. Chore myślenie, bańka i życie w iluzji utopii.

    • @fanDawida
      @fanDawida 10 месяцев назад +1

      Ja chciałem by wszyscy umarli

    • @koks49045
      @koks49045 10 месяцев назад +2

      ​@@CallM3Haru no i już sobie zaprzeczasz. "A co do dudnienia, to jakie wytłumaczenie by cię satysfakcjonowało? Królewska kontrola została odrzucona, eutanazja została odrzucona, to z opcji zostało zmiażdżenie reszty świata. Miłość i marzenia." - czyli wedlug ciebie to było jedyne logiczne zakończenie a dalej:
      Aot to historia o ludziach, o tym że z głupich powodów robią jeszcze głupsze rzeczy, o tym że sami sobie jesteśmy wrogiem i cykl przemocy nie ma końca. I czemu robimy złe rzeczy? Z przymusu? Z przeznaczenia? Nie. Z własnej głupoty
      no to starczyło, żeby ludzie nie byli głupi i już by była inna opcja? no to ją panie podaj.
      przecież eren tyle różnych rzeczy przeżył, że jego ostateczna misja jest kompletnie niespójna z jego doświadczeniem życiowym, jedyny sens jest taki, że autor koniecznie chciał doprowadzić do tego rumbling, i żeby ciągle skala esklacji się powiększała.
      i dał sobie taką furtkę do tego, że niby przeszłość wpływa na przyszłość, ale nie wiadomo jak bardzo, więc wszystko się tak miesza ze sobą i nie wiadomo co to się do końca stało, więc trudniej jest potwierdzić jakiś fakt i wskazać nielogiczność. ta pętla czasowa, to jest taki wytrych aby poprowadzić historię jak tylko się chce.
      przecież inne kraje też miały swoje konflikty, więc sytuacja tej wyspy nie była jakąś anomalia w skali świata, starczyło po prostu porobić jakieś negocjacje itd,
      i też zostaje kwestia ymir i tego pasożyta, wątek kompletnie z dupy wprowadzony tylko po to, aby jakoś bardziej wyjaśnić, że ten rumbling ma sens, no ale skoro ten pasożyt i cała postać ymir jest bez sensu, to rumbling też.
      najprostsze rozwiazanie konfliktu, to żeby zeke+eren odpalili founding titan, potem niech cała armia rozwali tego pasożyta i po sprawie, bo ludzie, którzy mogą się zmienić w tytany by stracili moc, czyli marley by wiedzieli, że paradis island nie jest już zgrożeniem, oni sami by mieli inne problemy na głowie, bo bez tytanów powinni przegrać ostro z innymi nacjami, a paradis island sobie by mogło spokojnie żyć w izolacji ileś tam lat, prosty plan, ale kompletnie bez fajerwerków i dlatego nie tak się historia potoczyła

  • @karolinap6910
    @karolinap6910 10 месяцев назад +4

    Jako fanka AoT chcę tylko napisać, że świetny materiał, miałam podobne przemyślenia na temat Erena, materiał trochę rozszerzył mój punkt widzenia. ;)

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +1

      Dziękujemy bardzo!

  • @gutser202
    @gutser202 10 месяцев назад +30

    Czekamy na materiał o analizie Gutsa z Berserka:)

  • @xbigpanda5895
    @xbigpanda5895 10 месяцев назад +4

    Kawał dobrej roboty. Tak dobrej, że nie umiem tego ubrać w słowa

  • @psujarz9167
    @psujarz9167 10 месяцев назад +5

    3:17 nie no przepraszam ale to jest kurwa głupie, po prostu głupie. dlaczego angielski? - język motłochu - jeżeli chcesz powiedzieć to co ta postać musisz to zrobić po japońsku, jeżeli chcesz przetłumaczyć wybierz polski.

  • @sowiwiody3681
    @sowiwiody3681 10 месяцев назад +87

    Floch jako jedyny miał do siebie szacunek i walczył o swoją ojczyznę do samego końca.

    • @mono5676
      @mono5676 10 месяцев назад +17

      Król Floch 👑

    • @martwy_dza7341
      @martwy_dza7341 10 месяцев назад +28

      Erwin to był dopiero koleś

    • @9MC9
      @9MC9 10 месяцев назад

      Prawdziwy żołnierz

    • @tymion2470
      @tymion2470 10 месяцев назад +30

      poprzez bycie faszystą i popieranie ludobójstwa na reszcie świata? To ja dziękuję za taki szacunek

    • @BartoszBuster
      @BartoszBuster 10 месяцев назад +12

      Nacjonalistyczne myślenie, od którego w pewien sposób historia AOT oduczała. Przykre, że jest to tak dalekie dla zrozumienia przez wielu ludzi.

  • @xardes7808
    @xardes7808 10 месяцев назад +8

    Moim zdaniem ludzie trochę nie rozumieją przekazu jakie zakończenie chce na przekazać. Według mnie Eren pod koniec sam powiedział że on nie walczył o swoją wolność, a o wolność swoich przyjaciół i osób które kocha, co mu się finalnie udało. Poświęcił swoje marzenia kosztem marzeń swoich bliskich. Czy zrobił dobrze? Niech każdy sam zdecyduje

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      Zrobił to dopiero, kiedy dowiedział się całość przyszłości - po spotkaniu Ymir, przedtem działał wręcz odwrotnie czemu dowodzi przede wszystkim dialog z Ramzim i finalna refleksja, która przedstawił Arminowi

    • @tomasz2974
      @tomasz2974 10 месяцев назад +1

      A czy on nie chciał by fizyki długich lat od pamiętnej sceny na wozie? Też uważam że poświęcił swoje marzenia by jego bliskich żyli długo i w spokoju

  • @Seveney3s
    @Seveney3s 10 месяцев назад +70

    Najbardziej płakałem przy scenie Mikasy obok grobu Erena

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +6

      najsmutniejsza scena w AoT

    • @andrij93
      @andrij93 10 месяцев назад +2

      Hanji :c

    • @klulikxd
      @klulikxd 10 месяцев назад +2

      Ja 7 razy płakałem na ostatnim odcinku

    • @Rlee112
      @Rlee112 10 месяцев назад

      też

    • @maybe4757
      @maybe4757 10 месяцев назад

      Co się stało z mikasa ? Znalazła sobie kogoś czy jak?

  • @Gregorr90
    @Gregorr90 10 месяцев назад +5

    Nie no, prawie sie rozpłakałem na koniec. Przepiękna analiza.

  • @archiwistykaumk5182
    @archiwistykaumk5182 10 месяцев назад +6

    Nie oglądałem Ataku Tytanów ale jednym z najlepszych postaci jakie znam z anime i ogólnie popkultury jest Laluche z Code Geas może o nim zrobić analizę? Ludzie twierdzą, że protagonista ataku tytanów jest na nim mocno wzorowany.

    • @tymion2470
      @tymion2470 10 месяцев назад +7

      jeśli podoba ci sie code geass, to Attack on Titan też polubisz imo

    • @ukaszwrobel1145
      @ukaszwrobel1145 10 месяцев назад +5

      Ogladnij. Code Geass to topka, ale SnK jest czymś niedoścignionym.

  • @michajaslarz803
    @michajaslarz803 10 месяцев назад +1

    Dając się przetrawić ostatniemu odcinkowi a także idącym za tym procesem natłokowi wspomnień z całej serii, a także temu materiałowi nasuwa się jeszcze bardziej pytanie: "Czym tak naprawdę jest wolność?" Skoro kończy się ona w momencie gdzie zaczyna cierpienie drugiego człowieka to czy powinniśmy myśleć, że prawdziwa wolność to umiejętność poświecenia tylko siebie, nie naruszając tym samym innych? Taka postawa sprawia, że ludziom ciężko funkcjonować w codziennym świecie, bo jest niestety bardzo często wykorzystywana przez innych. Ludzie widząc dobre serca dążą do wyciągnięcia korzyści z takich osób a co za tym idzie prób niszczenia ich własnego "ja" i tożsamości na rzecz wzrostu ich ego. Co wtedy z naszymi marzeniami i dążeniem do ich realizacji? Właśnie ... umrą? Tak samo jak w przypadku ich porzucenia, z którym właśnie też spotkaliśmy się w AoT? A może jednak nie? Myślę, że wolność jest gdzieś po środku . To niekończąca się życiowa pogoń między realizacją swoich celów własnym bądź wspólnym nakładem bez wykorzystywania innych ludzi i odpowiednimi reakcjami obronnymi GDY JEST TO KONIECZNE. Im bardziej empatyczna (uwzględniająca jak największą minimalizację strat dookoła w sytuacjach prób wtargnięcia w nasze marzenia) reakcja tym bardziej wolni się stajemy i utwierdzamy się w tym uczuciu (oczywiście po okresie wielu wątpliwości. "Czy moje marzenie jest dobre i faktycznie ma szanse się ziścić?", "Czy powinienem o to walczyć do końca?", "Czy na pewno dam radę?" I wiele, wiele innych). Dla Erena było to poświecenie 80% ludności dla swoich przyjaciół. Nie bronię go, ale w życiu wielokrotnie będziemy musieli wybierać i poświęcać - będę wierny swoim przekonaniom albo dam im umrzeć. Jak to mawiał Levi - " Eren nie znam odpowiedzi. Wybierz tę, której będziesz żałował najmniej". Troszkę to przeinaczę - Minimalizujmy straty dookoła na tyle by powodować, by w tym wszystkim ranić innych jak najmniej a jest to możliwe. Im starsi i bardziej doświadczeni jesteśmy potrafimy robić to coraz lepiej. Człowiek nigdy nie jest wolny do końca, ale żyjąc w zgodzie ze swoimi przekonaniami, otwartą głową na świat, doświadczeniem, dochodząc do niekończących się refleksji na bazie negatywnych i pozytywnych wydarzeń zbliżamy się do maksymalnej wolności jaką możemy uzyskać. I tego Wam wszystkim życzę!

  • @Varlenus
    @Varlenus 10 месяцев назад +17

    Świetne anime i bardzo dobra analiza. Jednak warto zaznaczyć fundamentalną różnicę między światem przedstawionym, a tym naszym - realnym (bo wielu widzów może wyciągnąć błędny wniosek). Nasz świat nie jest deterministyczny, przyszłość nie jest napisana i niezmienna, a przeszłość nie musiała się wydarzyć tak jak się wydarzyła. Warto o tym pamiętać, bo takie myślenie zdejmuje z ludzi odpowiedzialność za ich decyzje.

    • @krzysztofmaliszewski2589
      @krzysztofmaliszewski2589 10 месяцев назад

      Polemizowałbym z brakiem deterministyczności naszego świata w obliczu istnienia jasnowidzów i ludzi, którzy potrafili przewidzieć zdarzenia, które miały miejsce dopiero dziesiątki lat później, np. Alois Irlmaier. Nie zapomniejmy również o istnieniu ksiąg, np. Biblii, które również opisują zdarzenia, które mają się zdarzyć lub obecnie trwają.
      Osobiście wierzę w istnienie wolnej woli, ale biorąc pod uwagę powyższy paragraf, wydaje się, że pewne wydarzenia muszą z jakiegoś powodu zaistnieć, ale istnienie wolej woli wpływa na moment i sposób dojścia do nieuchronnego celu.
      W temacie od siebie powiem, choć nie jestem w stanie tego racjonalnie wyjaśnić, że od kilkunastu lat mam "wizje" i przeczucie o istnieniu KONKRETNEGO celu mojego życia, które zakończy się krótko po jego spełnieniu. Czas pokaże.

    • @emild.6739
      @emild.6739 10 месяцев назад

      Według nauki nasz świat JEST deterministyczny - czyli nie posiadamy wolnej woli. Wszystko zależy od aktualnego stanu cząsteczek (informacja) i niezmiennych praw fizyko-chemicznych które nimi rządzą.
      Nasz układ nerwowy to grupa neuronów która wykazuje aktywność w zależności od informacji. Wszystkie nasze decyzje i uczucia są zależne od tego jak działają neurony według konkretnych zachować. Wolna wola jest subiektywnym uczuciem wynikającym z posiadania świadomości. Dlaczego jesteśmy świadomi, obecna nauka nie wyjaśnia - obok tego co było przed BigBang są to dwie największe zagadki.
      Ewentualnie zakłada się że na poziomie kwantowym zachowanie cząsteczek jest losowe. Jednak ta losowość może pojawiać się wskutek samej obserwacji (interwencji) lub możemy nie znać wszystkich praw rządzących na tym poziomie. Nawet jeśli jest losowe, to tym bardziej nie jest zależne od naszej woli.
      Jedynie na polu filozoficznym możemy dyskutować o istnieniu wolnej woli. Możemy także uznać, że przeciętni ludzie potrzebują mieć poczucie wolnej woli, aby mieli moralność.
      Nie uważam jednak, że osoba świadoma braku wolnej woli nie miała moralności, zazwyczaj bardziej świadome osoby wręcz częściej myślą o swoich zachowaniach i się kontrolują.

    • @Varlenus
      @Varlenus 10 месяцев назад +1

      @@emild.6739Wolna wola nie ma tu większego znaczenia. My jako żywe organizmy musimy funkcjonować nie-losowo, inaczej byśmy nie byli w stanie przetrwać. Ale to nie oznacza że cały wszechświat też tak funkcjonuje. O ogromnej większości sytuacji decyduje czysty przypadek - chociażby o wystąpieniu mutacji genetycznej, czy jak wspomniałeś w mechanice kwantowej. Dlatego właśnie przestrzegam przed wiarą w pełny determinizm, żeby ludzie nie powierzali swojego losu przypadkowi.

    • @emild.6739
      @emild.6739 10 месяцев назад

      ​@@Varlenus przecież mutacje genetyczne to wynik np. zaburzeń w okresie rozwoju płodu, mogą to być toksyny środowiskowe czy skrajne niedożywienie matki itd. oczywiście mogą też być mniej oczywiste czynniki
      są ludzie którzy twierdzą że nowotwór to zupełnie losowa kwestia, a tymczasem nauka bardzo dobrze opisuje przyczyny i mechanizmy jego powstawiania
      mechanika kwantowa nadal się rozwija i nie jest pewnikiem, że zachowania cząsteczek mogą być losowe - wynika to tylko z naszych obserwacji
      więc rozumiem, że nie przedstawiasz stanowiska naukowego tylko filozoficzne (czy religijne), odnoszące się do tego czym zwykła osoba mogłaby się kierować w życiu

    • @Varlenus
      @Varlenus 10 месяцев назад +1

      @@emild.6739 Dopóki nie udowodnimy ponad wszelką wątpliwość że wszystkie procesy zachodzące we wszechświecie mają charakter przyczynowo-skutkowy, nie możemy twierdzić że tak rzeczywiście jest. To nie jest podejście naukowe. To właśnie filozofowie (na przykład autor tej mangi) uogólniają znane nam mechanizmy i podnoszą do rangi praw rządzących rzeczywistością.

  • @DamianW1990
    @DamianW1990 10 месяцев назад +2

    Dobrze że przypomniałeś, muszę dokończyć ten serial.

  • @igastachowska350
    @igastachowska350 10 месяцев назад +2

    Potrzebowałam tego filmu
    Dziękuję

  • @yololyty5428
    @yololyty5428 10 месяцев назад +8

    Nie mam zamiaru komentować filmu, chciałbym tylko dodać swój komentarz na temat anime. Zostanie w moim sercu na zawsze tak jak naruto czy tokyo ghoul, jest to arcydzieło przy, którym się popłakałem i od lat chciałem sie dowiedzieć jak sie to skończy. Seria była niezwykła, rzeczywista brutalność i fakty utwierdzały mnie w przekonaniu, że nie skończy sie to ślubem i dziećmi Erena i Mikasy ;) Oglądając śmierć Erena wspominałem to jak bardzo chciał zaglady tytanów za małolata i do czego tu doszło ... Wtedy wlasnie pękłem pierwszy raz widząc jego głowę na ramionach Mikasy i w swoich wspomnienach jego w młodości i za dzieciaka ... Sporadycznie również pękałem przy Levim który widzial całą armie Zwiadowców i spoglądając na nich zastopowałem na chwile😢 Erwin i jego marzenie ... Ta dziewczyna , która zginęła z rąk Anny w lesie a mozliwe ,ze byłaby z Levim , miłośniczka tytanów .. Nie ma nikogo z nich , każdy umarł i w tym wszystkim nie widze prawie zadnego sensu ... Ale nie hede sie rozpisywać, nie o to tu chodzi. Chodzi o to bym zostawil po sobie ten komentarz na cześć tej wspaniałej serii i zapewne będę wspominał o Niej za sobre 5/10/15 lat , zostawiło na mnie swoję piętno tak samo jak wieku 16 lat po imprezie gdy wstałem i oglądałem caly dzień naruto Shippuden i wspominam do dziś , tak samo jak wspominam Tokyo Ghoul z żalem oglądane pare ładnych lat temu , tak samo bede wspominac Snk , te anime kształtują nam po czesci charaktery i budują a w kryzysowych momentach wspominam sobie o nich , dzis mam 24 lata i życie mam okej , mieszkanie psa kobiete od 7 lat i jaguara w garażu. Pracuje , chodzę na silownie i wkurwia mnie jak niektórzy potrafią wyzywac ,ze anume to zjebane bajki itp Ci, ktorzy tak gadają to albo nigdy nie obejrzeli jakiejś serii albo mają naprawde małą ilosc IQ, bo nie wyatarczy obejrzeć , trzeba zrozumieć i zostawic w sobie.

  • @arturrovuitton5926
    @arturrovuitton5926 10 месяцев назад +3

    Kozacko, ale spoiler w miniaturce można by było usunąć. Sam znam zakończenie od 2 lat, ale martwię się o innych. XD

  • @godlycrescent
    @godlycrescent 10 месяцев назад +8

    Trudny i ciekawy temat a tak płytka „analiza”. Mega się zawiodłem, bo widząc tytuł myślałem, że faktycznie podejdziecie do tego przygotowani, a tak wyszły mrzonki, i fantazje nastolatka z Wattpada jak i całkowity brak zrozumienia pióra Isayamy oraz podstawowych odniesień do japońskiej kultury i historii. A szkoda, bo do tego typu zagadnień powinno się podchodzić z wiedzą, i nie robić podstawowych błędów. Rozczarowanko :/

    • @mikoajjarkowski4947
      @mikoajjarkowski4947 10 месяцев назад +1

      rozwiń myśl i wypunktuj nieścisłości

    • @celestiarabbitjones1766
      @celestiarabbitjones1766 10 месяцев назад +1

      Zgadzam się z przedmówcą, bo zaciekawiłeś mnie tymi odniesieniami do kultury i historii

    • @godlycrescent
      @godlycrescent 10 месяцев назад +2

      @@celestiarabbitjones1766 @mikoajjarkowski4947 W komentarzu raczej nie uda mi się stworzyć debunku 40 minutowego wideo, pod tym filmem jest kilka trafnych komentarzy punktujących podstawowe błędy w treści tego… czegoś. Ale żeby streścić: inspiracją wydarzeniami historycznymi - kultura europejska z okolicy lat 50’. Architektura, imiona, zwyczaje. Tło kulturalne Japonii - tutaj polecam lekturę autorstwa nowelisty Akira Fuyuno. Cos co jest kluczową kwestią analizy serii - tożsamość narodowa. Tutaj bardzo ciekawie wraz z przypisami do opracowań naukowych na łamach Medium temat poruszył Mingmei Li. Już to wystarczy, żeby zobaczyć co jest nie tak z ogółem materiału.

  • @taras33k
    @taras33k 10 месяцев назад +6

    Super Film licze na więcej ciekawych analiz postaci z anime szczególnie że często okazują się ciekawsze niż postacie filmowe :)

  • @fantastiks4179
    @fantastiks4179 10 месяцев назад +4

    Sam jestem tu swieżo po ostanim odc.SNK musze stwierdzić ze po tym odcinku jest to jak dopelnienie pewnych odpowiedzi na wszelkie pytania z tej serii. No i oczywiscie odwaliliscie kawał dobrej roboty.

  • @jakubjarosz6434
    @jakubjarosz6434 10 месяцев назад +17

    Osobiście uważam iż SnK powinno zostać lekturą szkolną

    • @Giyu9500
      @Giyu9500 10 месяцев назад +7

      współczuję

    • @owoc8260
      @owoc8260 10 месяцев назад +1

      no byłaby to najbardziej niekonsekwentna lektura na świecie.

    • @jakubjarosz6434
      @jakubjarosz6434 10 месяцев назад

      @@owoc8260 myślę iż "Skąpiec" Moliera jest niepokonany w dzierżeniu tego tytułu :)

  • @diamondfilmora2113
    @diamondfilmora2113 10 месяцев назад

    Panie lektorze - każdorazowo dykcja na najwyższym poziomie. Klasa! on najlepszy

  • @laurusiauwu
    @laurusiauwu 5 месяцев назад

    dziekuje za ten odcinek, bardzo sie interesuje tym anime od wielu lat i wiedz ze doceniam twoją prace wlozona w ten materiał :))

  • @zmaoe
    @zmaoe 10 месяцев назад +2

    dziękuję wam bardzo za analize

  • @rajm1247
    @rajm1247 6 месяцев назад

    Po obejrzeniu ostatniego odcinka Kminikem że calal fabuła ataku tytanów to istne arcydzieło i nigdy nie trafię na lepszy dramat z tematem katastrofy. Nie pamiętam żeby ktoś stworzył kogoś kto będzie starał się przeciwstawić przeznaczeniu i doprowadzić do 80% wybicia ludzkosci tylko po to aby przerwać to wszystko i zakończyć. Eren wiedział że nie zmieni przyszłości od tak. Był jedynym który dokonał swojego własnego dobra. Dokonał czegoś czego nie zrobił Madara, kira czy nawet thanos. A jednocześnie zrozumiał że jednak to nic nie dało. Jednak jak się zagłębimy w to to dzięki jego działaniom wszystkie tytany przepadły, jego przyjafile dożyli starości i zatrzymał na jakiś czas i to spory rozlew krwi. Potem koło znowuż zaczęło zataczać historię więc jest to zakończenie w którym bohater okazuje się być wrogiem który jest przyjacielem i poszkodowanym ale i uratowanym o zakończeniu z złym zakończeniem a jednocześnie dobrym zakończeniem które pokazuje że nie ważne co zrobisz czy wybijesz ludzkość czy nie. Człowiek zawsze pozostanie człowiekiem i tego nie zmienisz. To anime pokazuje że zło zawsze będzie istniało do póki jest dobro.
    To tylko moja analiza i moje odczucia jakie towarzyszyły mi po obejrzeniu tego.
    Widząc jak dużo jest różnych analiz zakończenia. Tego jak są osoby które uważają iż Eren był głupi jak i samo zakończenie, czy tych którzy rozumieją ale na wiele sposobów pokazauje to tylko jak zajebiście napisana była ta historia. Jeśli jakaś książka potrafi zmusić czytelnika do refleksji, podziału i mieszanki w głowie to jest to świetna książka. Byłem ciekaw zakończenia tej historii i nie zawiodłem się. Ta seria zaskakuje mnie od samego początku przez te 10 lat nawet tym jak " ludzkie" zakończenie dał autor

  • @aqwer5614
    @aqwer5614 10 месяцев назад +16

    Czy istniałaby możliwość zmienienia minaturki filmu, wielu osobom może to zaspojlerować zakończenie serii

  • @HuzedCast
    @HuzedCast 10 месяцев назад +2

    Tak, to była najlepsza możliwa przyszłość jaką Eren mógł wybrać, co oznacza, że jego sumienie stało do pewnego etapu w kontraście do tego, co przygotowała dla niego jego natura. Gdyby mógł, to zdecydowałby się na realizacje swojego marzenia w inny sposób. Piszę to w ramach klaryfikacji, bo są osoby, które szukają tej odpowiedzi w komentarzach :3. Miłego dzionka!

    • @camillo3887
      @camillo3887 10 месяцев назад

      dude ty serio nie możesz przeboleć że ending jest po prostu słaby i ludzie mogą go po prostu nie lubić xd

  • @JieTie
    @JieTie 10 месяцев назад +1

    Nurtuje mnie jedna rzecz; nie raz Eren tracił fragmenty ciała, kończyny, by później zregenerować się nawet będąc wewnątrz tytana. Dlaczego zatem będąc dłuższy czas w swojej ostatecznej formie, posiadając moc każdego z tytanów jego ciało nie zaczęło się regenerować? Zaczynając od głowy najpierw byłby tors, nawet tyle by wystarczyło, żeby przetrwał po odcięciu.
    Zakończenie było naprawdę mocne, ale skoro mieliśmy pokazane alternatywne, gdzie zobaczyliśmy jak mogłoby wszystko się potoczyć gdyby zrezygnował i żył z Mikasą, może warto było dać widzom jeszcze jedno, w którym Mikasa odcina ciało Erena i ucieka z nim. Byłoby to ciekawe zakończenie ponieważ do końca swych dni musiałby żyć z faktem tego co zrobił. A tak to po prostu Mikasa "odcięła" go od wszystkich konsekwencji, które spotkały resztę świata po dudnieniu. A może warto by było, żeby zobaczył to do czego doprowadził?
    Dzięki za dobry materiał :)

    • @miruen_
      @miruen_ 8 месяцев назад

      Eren miał potem całkowitą kontrolę nad mocą tytanów i potrafił decydować kiedy się regeneruje. Tak samo kiedy skaleczył się w rękę w scenie przy stole z Mikasą i Arminem, nie zmienił się od razu. Nauczył się już wtedy w pełni korzystać z mocy.

  • @Maffcio
    @Maffcio 10 месяцев назад +3


    It is what it is.
    Jest jak jest.

  • @redinfection544
    @redinfection544 10 месяцев назад +2

    Fantastyczne anime. Najlepsze. Otworzyło mi oczy na pewne aspekty życia ludzkiego. No i myliłem się co do erena, myślałem że jest wystarczająco zdeterminowany do dokończenia dudnienia, jednak nawet on tego nie zrobił. Ehh...

  • @_lukasz_cx_4119
    @_lukasz_cx_4119 9 месяцев назад

    Piękny film, cieszę się że podkreślicie to cudo

  • @chokusai
    @chokusai 10 месяцев назад +4

    A ludzie nadal się śmieją z tych co oglądają anime :)

  • @Turek16Challenge
    @Turek16Challenge 10 месяцев назад +3

    Moim zdaniem gdyby Eren dzielił się wizjami przyszłości z Arminem i Mikasą to by znaleźli inne wyjście z tej skazanej na porażkę sytuacji. Ale by musiał się wyrzec się samego siebie, wyjść ze swojej strafy komfortu jaką było marzenie o wolności. Dlatego tak się potoczyła ta historia.

    • @dancingcorpses5750
      @dancingcorpses5750 9 месяцев назад

      Rzecz w tym, że w AOT przyszłości nie dało się zmienić, była z góry przesądzona niczym samospełniająca się przepowiednia. Kiedy Eren zdobył moc tytana pierwotnego, przeszłość, terazniejszość i przyszłość istniały w jego głowie jednocześnie i działy się w tym samym czasie. Jego działania po zobaczeniu przyszłości musiały doprowadzić do tej przyszłości. Eren otrzymał wiele przyszłych wspomnień na raz. Oznacza to, że w chwili, gdy Eren zobaczył swoje własne przyszłe wspomnienia, musiały to być przyszłe wspomnienia, które musiał zobaczyć, aby poprowadziły go do zrobienia tego, co widział w tych właśnie wspomnieniach. Pogmatwane, ale to jest właśnie paradoks istniejący w świecie Attack on Titan.

  • @cesarstwowolenskiepl5363
    @cesarstwowolenskiepl5363 10 месяцев назад

    i koniec, świetnie, warto było czekać na ten film 3 lata.🖐

  • @Radeko25
    @Radeko25 10 месяцев назад +2

    Świetny materiał. Tylko proszę, strasznie mnie to razi, gdy mowa o dwóch mężczyznach, mówimy: "obydwaj". "Obydwoje" jest zarezerwowane dla mieszanej pary. W przypadku kobiet "obydwie". Bardzo dziękuję za przyjęcie sugestii. Pozdrawiam! :)

  • @stendec6649
    @stendec6649 9 месяцев назад +2

    W sumie to kiedy będzie analiza "12 małp"? Ten film też jest świetnym przykładem determinizmu i fatalizmu, a sam James Cole to jedna z najbardziej tragicznych postaci jaka pojawiła się w filmie sci-fi.

  • @arturmordarski1394
    @arturmordarski1394 10 месяцев назад +3

    zapowiada się bardzo ciekawy materiał.

  • @MrKippek
    @MrKippek 10 месяцев назад

    Nie spodziewałem się takiej tematyki. Jestem pozytywnie zaskoczony.

  • @dawidblog
    @dawidblog 10 месяцев назад +1

    Uświadomiłem sobie właśnie jedną rzecz. Jak dowiedziałem się, że za murem jednak są ludzie i cywilizacja to byłem tak samo mocno rozczarowany tym faktem jak Eren.
    Wyobrażałem sobie, że cywilizacji już nie ma, a wyprawy za murem będą czysto eksploracyjnym doświadczeniem z jakąś małą wioską ludzi potrafiących przemieniać się w tytanów. A tu jednak proszę

  • @bartomiejwronski9749
    @bartomiejwronski9749 10 месяцев назад +4

    NARESZCIE! Już myślałem że się nie doczekam, podobnie jak finałowego odcinka.

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      Zapowiedziałem ten materiał chyba rok temu, w końcu jest :D

  • @sajmoneqq97
    @sajmoneqq97 9 месяцев назад +1

    arcydzieło
    🕊❤

  • @olafbaran4363
    @olafbaran4363 10 месяцев назад +3

    24:10 tu akurat jest błąd jego ojciec zrobil mu zastrzyk

  • @Akatamaryna
    @Akatamaryna 10 месяцев назад +2

    O kurczę! Ale super! Dzięki za ten materiał!

  • @Gadiller-we7wl
    @Gadiller-we7wl 10 месяцев назад +5

    Ten film uświadamia mi, jak WYBITNIE autor Hajime Isayama rozplanował fabułę swego dzieła.

  • @KacperDarcio
    @KacperDarcio 10 месяцев назад +2

    O tak nareszcie się ukazało to złoto!

  • @dwcs_here
    @dwcs_here 10 месяцев назад +4

    świetna analiza :)

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад +1

      dziękuwa!

  • @Czaro125
    @Czaro125 10 месяцев назад +2

    Eren jest niewolnikiem wolności

  • @dawid8049
    @dawid8049 10 месяцев назад +7

    Współczuję naprawde ludziom, którzy tylko dlatego, że "nie lubią anime" nigdy nie zobaczą takiego arcydzieła wszechczasów na skale światową jak SNK...

    • @karolinap6910
      @karolinap6910 10 месяцев назад

      Ciągle właśnie próbuje przekonać drugą połówkę, ale zbyt duży upór ;)

  • @finlandia_2069
    @finlandia_2069 10 месяцев назад +6

    było by fajnie jakbyście zrobili też analize griffitha z serii berserk

    • @martwy_dza7341
      @martwy_dza7341 10 месяцев назад +2

      Może jak za 10 lat zakończą mangę

    • @nothingwillbewong2801
      @nothingwillbewong2801 10 месяцев назад

      ​@@martwy_dza7341masz na myśli 20

    • @jurijgagarin2819
      @jurijgagarin2819 10 месяцев назад

      Griffith jest bardzo podobny do Erena, Guts jest lepszą postacią do analizy.

  • @ProteXSF
    @ProteXSF 10 месяцев назад +10

    Świetne uniwersum i jeszcze lepsze zakończenie 🔥🔥

  • @louisevalliere4238
    @louisevalliere4238 10 месяцев назад +2

    Dziękuję za piękną analizę ❤ pozwoliła mi spojrzeć na AOT jeszcze raz świeżym okiem.

  • @dahaka92
    @dahaka92 10 месяцев назад

    Imo postać Erena można ocenić tylko do momentu asymilacji foundera. Później jak sam powiedział nie było przyszłości, ani przeszłości - wszystko tworzyło jedność z teraźniejszością. Świadomość tego, że nie ważne jaką podejmie decyzję, konkluzja historii będzie taka sama, mimo niekończących się prób osiągnięcia innego rezultatu sprawiła, że wszystkie inne motywacje odeszły na bok, a została jedna - iść do przodu. Świadomie zabił 80% ludności, i sam nasłał poprzednią żonę swojego ojca na swoją matkę, w jednej z pierwszych, tak kluczowych dla całego wątku scen. Historia zatoczyła pełne koło. Okazało się, że większość motywacji, które narodziły się w jego głowie, powstało przez jego własne decyzje (nie do końca prada, bo nie wiemy ile w tym tak na prawdę było ingerencji Ymir i innych Attack tytanów). W jego głowie działo się to nieustannie, dlatego uważam, że od momentu wchłonięcia foundera, Erena powinno się uznawać za niepoczytalnego.

  • @endzis917
    @endzis917 10 месяцев назад +4

    Ile bym dał żeby Nie wiem ale się dowiem, wziął pod celownik berserka... ale zgaduje że go nie ruszą ze względu na to że ciężko się odwołać od Mangi bo adaptacje anime są beznadziejne (oprócz anime z 1997r). A szkoda bo berserk ma sporo do przekazania i ogulnie .. nie bez powodu Berserk jest najwyżej ocenianą Mangą.

  • @Catia333
    @Catia333 10 месяцев назад

    Dopiero zaczęłam i już wiem, ze to będzie coś mocnego ❤

  • @Filip_eF
    @Filip_eF 9 месяцев назад +1

    Ja również nie rozumiem narzekania na zakończenie. Inne nie wydają się mieć sensu. Można przyjąć waszą interpretację, czy też tę z Ymir i jej wpływem na Erena. Ja patrzę na niego jednak jeszcze inaczej. Pamiętajmy, że to młody chłopak, nastolatek wkraczający w dorosłość. W rozmowie z Arminem przyznaje, że jest głupi oraz, że pomieszane wspomnienia z przyszłości i przyszłości totalnie rozwaliły mu ogarnięcie rzeczywistości. Patrząc na sezony 1-3 eren nigdy nie był najsilniejszy, nie był najsprytniejszy, to go ratowano z opresji i to on często podejmował błędne decyzje. Skojarzył mi się trochę z Kordianem, który nieudolnie próbował się zabić, związał się z prostytutką, nie porwał za sobą grupy, zemdlał w ważnym momencie etc. To nie jest mocna, dojrzała postać. Więc serio dziwię się ludziom, którzy widzieli w nim sigma male.
    Tak czy siak AoT jest jednym z lepszych seriali jakie widziałem na przestrzeni 2 dekad.
    Sasageyo

  • @DyMeK2142
    @DyMeK2142 10 месяцев назад +8

    Z czystej ciekawości, ta analiza to wasza luźna interpretacja czy są też tutaj informacje potwierdzone przez samego twórcę mangi Hajime Isayama?

    • @godlycrescent
      @godlycrescent 10 месяцев назад +8

      Niestety to tylko „analiza fana” bo podstawowe odniesienia do historii i kultury kraju pochodzenia tej serii a nadające jej sensu i walorów są tu skrzętnie ominięte i niezauważone w całości. Tldr: bzdety i „wydajemisie” xd

    • @DyMeK2142
      @DyMeK2142 10 месяцев назад +2

      @@godlycrescent No właśnie dlatego zapytałem, bo też mam wrażenie, że jest tutaj bardzo dużo nadinterpretacji oraz typowego wydajemisie.

  • @ru0_s821
    @ru0_s821 10 месяцев назад +2

    Ja mam wrażenie że niektórzy ludzie oglądali aot z zamkniętymi oczami

  • @Asmitha90
    @Asmitha90 10 месяцев назад

    Wolna wola to nie coś z czym się rodzisz ale coś co budujesz przez całe życie...

  • @themorawski
    @themorawski 10 месяцев назад +1

    SnK najlepszy show jaki oglądałem... to były cudowne lata

  • @sniperxdkoks4877
    @sniperxdkoks4877 10 месяцев назад +1

    świetne wideo możesz zrobić teraz analize postaci guts?

  • @matronixd4502
    @matronixd4502 10 месяцев назад +4

    Hajime Isayama to pierdolony geniusz

    • @owoc8260
      @owoc8260 10 месяцев назад

      i idiota za razem bo pozwolił na to aby odbiór części opowieści wpłynął na jej koniec

  • @kiedro3835
    @kiedro3835 10 месяцев назад +9

    Nic dodać nic ująć. Skończyła się pewna era. Nie wiem czy moje oczy ujrzą lub przeczytają równie poruszającą historię 😢

    • @nikt90
      @nikt90 10 месяцев назад +1

      Raczej już nikt czegoś tak genialnego nie stworzy.

    • @kirito3038
      @kirito3038 10 месяцев назад +1

      Kiedyś tak mówiono o Neon Genesis Evangelion, Naruto a teraz o AoT. Przyszłość to rozwój i zmiany które nastąpią naturalnie po danym wydarzeniu

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      najlepsze anime of all time

    • @nikt90
      @nikt90 10 месяцев назад +1

      @@kirito3038 ale czy te anime w tamtym momencie generowały takie zasięgi że nagrywał o tym kanał mający prawie milion subskrybcji jak w przypadku AoT.

    • @kirito3038
      @kirito3038 10 месяцев назад +1

      @@nikt90 tak podałem najgłośniejsze anime które zmieniły podejście do dzieł w swoim gatunku, NGE - zmienił pogląd na mechy które stawały się odtwórcze i niesamowicie powtarzalne, Naruto - zmienił branże Shonen i spowodował gigantyczne rozszerzenie się anime do szeroko znanej popkultury oraz mainstreamu

  • @jesczejak4627
    @jesczejak4627 10 месяцев назад +2

    Mój boże w końcu się doczekaliśmy

    • @HuzedCast
      @HuzedCast 10 месяцев назад

      Dziękuje za czekanie!