Zbyt bajeczna treść. Nie ma szans, by 23-letnia dziewczyna utrzymywała swego brata - wyksztalcenie, mieszkanie, wyżywienie, samochód kosztuje ubezpieczenie, paliwo i naprawy; braciszek trwoni a ona spłaca jego horendalne długi; no i wreszcie siebie samą mając tylko te 23 lata. Proszę pani, żeby nawet pisać lekkie bajkowe książki, to nie wypada pisać na tak niskim poziomie. USA to nie kura, gdzie złote jaja zbiera się na ulicy. Moja wnuczka po dwóch fakultetach, pracuje od rana do nocy i takiego majątku nie ma. Trzeba znać realia a nie bajki zasłuchane. No i skąd te paskudne słowa? Wiem, co piszę, bluźnić tak może tylko gorszy element, np. Meksykanie budowlańcy, ale napewno Amerykanie wykształceni tak się nie zachowują. Czyli bajka dla kogo? Dla prymitywnych kobiet, śniących o karierach i życiu w luksusie?
10 minut opisu wizerunku, blużnierstwa, głupia niewiarygodna w realiach treść. Takie byle co. Cytat, który zapadł w pamięć: " płacono mi za oszustwa" oby nie odzwierciedlał duszy piszącego.
Dziękuję ❤
Super 🥰 dziękuję i proszę o więcej 😊❤
Ciekawe powieść się zapowiada ,niezla intryga ,szkoda że tak krótka zapowiedz
Zbyt dużo wulgaryzmów. Wiem, że młodzi ludzie używają tych niewyszukanych słów, jednak w literaturze powinny być zachowane pewne standardy.
Dziękuję bardzo za komentarz, dzięki któremu łatwiej będzie podjąć decyzję. ❤
O jej ,też sznurówki,się rozwiązują 😅
Bez tego,,urwał,, nie da się napisać?
Ciekawie sie zapowiada
Audiobook kończy się na 44 stronie jak coś
Zbyt bajeczna treść. Nie ma szans, by 23-letnia dziewczyna utrzymywała swego brata - wyksztalcenie, mieszkanie, wyżywienie, samochód kosztuje ubezpieczenie, paliwo i naprawy; braciszek trwoni a ona spłaca jego horendalne długi; no i wreszcie siebie samą mając tylko te 23 lata. Proszę pani, żeby nawet pisać lekkie bajkowe książki, to nie wypada pisać na tak niskim poziomie. USA to nie kura, gdzie złote jaja zbiera się na ulicy. Moja wnuczka po dwóch fakultetach, pracuje od rana do nocy i takiego majątku nie ma. Trzeba znać realia a nie bajki zasłuchane. No i skąd te paskudne słowa? Wiem, co piszę, bluźnić tak może tylko gorszy element, np. Meksykanie budowlańcy, ale napewno Amerykanie wykształceni tak się nie zachowują. Czyli bajka dla kogo? Dla prymitywnych kobiet, śniących o karierach i życiu w luksusie?
Aaron to imię, którego nie warto wplatać w nieuczciwe interesy. Obelga dla niektórych.
10 minut opisu wizerunku, blużnierstwa, głupia niewiarygodna w realiach treść. Takie byle co. Cytat, który zapadł w pamięć: " płacono mi za oszustwa" oby nie odzwierciedlał duszy piszącego.
Naiwna treść
Ale głupie i bluźniercze 🙁