Niezły dystans... niezły..film jak zawsze fajny,brakuje mi tylko takiego ustawienia kamerki, żeby jeszcze było widać na nawigacji prędkość;) bo wygląda że noga to u ciebie ciężka.
teraz remonty,w oświęcimiu jadąc na kęty,budowa wiaduktu,czyli budowa obwodnicy,jadąc z Kobiernice w kierunku Żywca,nadal niegotowe,to z wczorajszej mojej wycieczki 146km
Hehe. Wiedziałem, że znowu jesteś w ...ruchu 👍. Ja w niedzielę otwarłem wreszcie sezon na 🚲. Ubrałem się jak na szosowców przystało 😎 i zaliczyłem glebę przed przejściem dla pieszych 😡🤬😠. Całe szczęście, że tak upadłem, że obok była linia tramwajowa wyścielona przy krawężniku miękką ściółką z liści i ziemi. I tak upadłem razem z 🚲. Skończyło się na uwalonych ziemią spodniach, rękawic i koszulką od prawej strony. No i tak zacząłem se🚲zon 🫣. Ostatni raz pedałowałem pod koniec listopada. Kondycja do 🍑 jak i sama 🍑 mocno obolała 😀
@@trochuroweru No właśnie. Przede wszystkim martwiłem się o rower nie o siebie 😱. Akurat ludzie wychodzili z kościoła i mieli ubaw 😂. Ich komentarze 🤫. Oczywiście dziś rower cały wypucowałem, bo też ziemi dostał tu i ówdzie. Łańcuch świerzą oliwkę przy okazji. Buty, bloki spd-sl i pedały też zostały upaćkane, bo ziemia tam była miękka i grząska. I tyle. Siniaków brak na szczęście. A rower znów grzecznie się kisi pod plandeką 🫣. Półtorej godziny jazdy i człowiek się znowu właściwie dotlenia.
znowu u mnie byłeś :) ta wiatka w Cieślinie służy rowerzystom, w tym roku żegnaliśmy tam rowerowo stary rok przy szampanie, rzecz jasna, 0% :) PS za Imbramowicami są przepiękne Źródła Rzeki Jordan, pewnie nie miałeś czasu na przystanki ale przy okazji kiedyś warto odwiedzić. Pozdrawiam!
Wariat 😉 Miło zobaczyć swoją wioskę z perspektywy kamery celebryty🤣 Ja zaś obrałem życiowe motto o treści: "jeśli dziś jest ładna pogoda to znaczy, że nie będę miał czasu na rower" 🙄 Jedyne co udało mi się tej niedzieli popełnić to niespełna 40 km 😭 Na więcej nie pozwoliły inne obowiązki 🤷♂ Ale cieszę się radością innych - w końcu zazdrość to obce mi uczucie 🤣 Pozdrawiam
Fajnie spędzony czas w dobrej pogodzie na ulubionym sprzęcie do aktywności fizycznej :-) Dystans mega duży, 174 km to już nie przelewki, a w trakcie takiego przejazdu oczywiście takie udka z dobrze opieczoną skórką by się zjadło :-) A tereny w polu po takich opadach też nadal są podmokłe i trza się trochę pogimnastykować aby to ominąć :-) Pozdrawiam Krzychu i życzę jeszcze dłuższych i przyjemnych rajz...
Fajny odcinek Krzychu. Ja może nie szczekam😂, ale czasem sobie coś zaintonuje po operowemu, a potem sam z siebie sie nabijam i swojej głupoty😂😂😂. Pozdro
ładny wynik. U mnie kolana zaczynają się dopraszać o dłuższy postój już tak przy 65-70 km. Jak na razie nie mogę zbliżyć się do 100 km a gdzie tu 170. Z tym, że zależy też to od czasu. Jakbym się nie spieszył, to pewnie w 5-5.30 te 100 km bym zrobił. Wczoraj zrobiłem 61 km w 2.35, także tak średnio.
z tego co wiem, to żadnych schorzeń nóg nie mam (chyba, że liczymy już wiek - 39, i związane z tym już naturalne starzenie się kolan). Obstawiam ustawienia roweru bo ostatnio weszło nowe siodło i majstruję też przy ustawieniu klamkomanetek, bo z tego co zauważyłem, to mam je za nisko. Trzeba je podnieść i sprawdzić na kolejnej jeździe czy będzie lepiej. @roweru
Hej Krzysiek, no to piękne trasy masz w okolicy 😍czy te czekoladowe herbatniki to może Maltanki?😊bardzo je lubię i właśnie narobiłeś mi smaka a ja teraz na dotoksie słodyczowym 😅 Fajnie byłoby podsumować po każdym zakończonym miesiącu ile wyszło w sumie km. Dystansy masz konkretne 👏
Cześć, szukam dobrej nawigacji rowerowej. Najbliżej mi do Wahoo ale są też negatywne opinie odnośnie baterii i problemów z działaniem dłuższych tras. Możesz coś o tym napisać lub nagrać? Jaką najdłuższą trasę wgrywałeś i z jakich aplikacji korzystasz do planowania trasy? Z góry dzięki i pozdrawiam 😀
Hej, taką prawdziwą nawigacją będzie np. Egde Explore 2 bo Wahoo to raczej licznik z funkcją nawigowania. Różnica niby niewielka ale jest. Dla moich potrzeb wystarcza, ale brak możliwości przesuwania mapy ma dla niektórych znaczenie. Co do baterii w Roam 1 bo taki mam. Naładowany licznik wystarcza na zarejestrowanie przy równoczesnym nawigowaniu 300km trasy, plus że można podłączyć do powerbanka podczas używania. Żywotność ogniwa w pierwszym liczniku wystarczyła mi na 2 lata pracy, potem spadła drastycznie i wystarczała na marne100km. Zareklamowałem w sklepie gdzie kupowałem i wymienili mi na nowy licznik, też Roam 1. Od tego czasu minęły kolejne 2 lata i jak na razie bateria trzyma się bardzo dobrze. Spadku wydajności nie zauważyłem. Na długich trasach faktycznie zdarzało mu się zawiesić, wtedy trzeba było zrobić restart. Plus że kontynuował zapisywany ślad. Co dziwne nie było reguły jeśli chodzi o dystans. Zdarzyło się to i na trasie 430km jak i na takiej 180km. Ciekawostka jest taka że od wymiany licznika na nowy już takich przypadków nie miałem. Inna sprawa że staram się nie trzymać w pamięci licznika dużej ilości tras, może to też pomaga. Kolega który jechał ultra nad morze tj. 530km nie złapał ani jednej zwiechy na tym liczniku, więc chyba nie jest tak źle. A co do planowania tras, kiedyś używałem Stravy, a gdzieś od zeszłego roku przesiadłem się na Komoota i teraz z niego korzystam.
Oj widzę że koledze przygrzało 😊 ile teraz jest stopni w Polsce ?? Znowu coś tam stuka/puka przy rowerze 😜 8:16 powinieneś odpalić drona chociaż przy tym wiatrzysku nie wiem czy byś polatał 🙁 o panie tam na jednym odcinku to ponton by się przydał 😂 172-173 a wyszło 174km świetny wynik. Pozdro Krzychu ✌️
Przygrzalo, a potem zimny wiatr i już tak super nie ma 😅 Stuka, bo się wozi jakieś klamoty po sakwach zamiast prawilnie z koszulką wypchaną jak wielbłąd jeździć 😂 pozdro
Hej, to Voxom GB10 grubość około 3cm Trudna do założenia bo ten wzór się zlewa w oczach, ale daje się poprawić. W dotyku trochę plastikowa, zobaczę ile wytrzyma.
Powiem Ci kierowniku, że wokół Warszawy we wsiach nie ma koszy na śmiecie. Taki lokalny folklor. Nie wiem, gdzie te śmiecie wyrzucić, muszę wieźć że sobą. Może jakby ludzie kładli pod kapliczkę, to miejscowi w końcu zastanowili się nad koszami.
Łapcie ślad: www.komoot.com/pl-pl/tour/1450497310?ref=wtd&share_token=abuPQoX2kX9cSz8jLQtjnjoMXzDAx8IR6BB7jBuKO6vQcB3GZx
I postawcie kawkę: buycoffee.to/trochuroweru
Super widoki. Uwielbiam ten minimalizm na niektórych odcinkach - niebo, asfalt, ziemia i kierownica :)
Super PozdRowerek
Gratulacje dla Ciebie Krzyś za 180 km 🌞🚴 Piękna trasa i okolice na wypady rowerowe . Dzięki za fajny film . Trzymaj się zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵🚲🌞
Widoki mega 🤩
Ale wymiatasz z dystansami 🎉
Fajna traska (^.^)
Grubo i konkretnie 👌
Witam według mnie jedna z piekniejszych tras te puste przestrzenie dla mnie rewelacja pozdro.
Fajnie że się podobało, pozdrawiam 🙂
Łapka w górę i oglądam.
Fajna trasa i ładne kilometry jak na luty 💪
Pozdro👊
Pozazdrościć formy. Też o wyprawach myślałem, ale nie wiem czy na myśleniu się nie skończy. Z drugiej strony, z namiotem można dalej dojechać 😁.
Namiotu jeszcze nie mam, chociaż myślę. Wstępnie nie mając nic trzeba z tysiąc przygotować żeby się zaopatrzyć w mobilny nocleg 😉
No i gitara
No ja też w Niedzielę podkręciłem 🚵🚵🚵🚵🚵🚵🚵🚴🚴🚴🚴🚴🚴🚴🚴🚴🚴🚴 pozdrawiam serdecznie
Niezły dystans... niezły..film jak zawsze fajny,brakuje mi tylko takiego ustawienia kamerki, żeby jeszcze było widać na nawigacji prędkość;) bo wygląda że noga to u ciebie ciężka.
teraz remonty,w oświęcimiu jadąc na kęty,budowa wiaduktu,czyli budowa obwodnicy,jadąc z Kobiernice w kierunku Żywca,nadal niegotowe,to z wczorajszej mojej wycieczki 146km
Hehe. Wiedziałem, że znowu jesteś w ...ruchu 👍.
Ja w niedzielę otwarłem wreszcie sezon na 🚲. Ubrałem się jak na szosowców przystało 😎 i zaliczyłem glebę przed przejściem dla pieszych 😡🤬😠.
Całe szczęście, że tak upadłem, że obok była linia tramwajowa wyścielona przy krawężniku miękką ściółką z liści i ziemi. I tak upadłem razem z 🚲. Skończyło się na uwalonych ziemią spodniach, rękawic i koszulką od prawej strony. No i tak zacząłem se🚲zon 🫣. Ostatni raz pedałowałem pod koniec listopada. Kondycja do 🍑 jak i sama 🍑 mocno obolała 😀
To faktycznie zacząłeś z grubej rury 😉 Ciuch się wypierze, ewentualne siniaki zejdą, grunt żeby rower cały został 😅
@@trochuroweru
No właśnie. Przede wszystkim martwiłem się o rower nie o siebie 😱. Akurat ludzie wychodzili z kościoła i mieli ubaw 😂. Ich komentarze 🤫.
Oczywiście dziś rower cały wypucowałem, bo też ziemi dostał tu i ówdzie. Łańcuch świerzą oliwkę przy okazji.
Buty, bloki spd-sl i pedały też zostały upaćkane, bo ziemia tam była miękka i grząska. I tyle.
Siniaków brak na szczęście. A rower znów grzecznie się kisi pod plandeką 🫣.
Półtorej godziny jazdy i człowiek się znowu właściwie dotlenia.
Super
Jo wczoraj 23 km po gorach on i zakwasy dzisioj gratis ☹️
@@jonbrawo8834 mam to samo jak po górach połażę
Ten most na Giszowcu juz od 2lat "w budowie" 😂
znowu u mnie byłeś :) ta wiatka w Cieślinie służy rowerzystom, w tym roku żegnaliśmy tam rowerowo stary rok przy szampanie, rzecz jasna, 0% :) PS za Imbramowicami są przepiękne Źródła Rzeki Jordan, pewnie nie miałeś czasu na przystanki ale przy okazji kiedyś warto odwiedzić. Pozdrawiam!
Hej, nawet nie wiedziałem że takie coś tam jest. Teraz na pewno tam wrócę, pozdrawiam :)
Też z psami gadam jak jadę rowerem :) Niezły wynik jak na wciąż luty ps z Domaniewic to chyba Bródka pochodzi /pzdr :)
A tego to nie wiedziałem :) Pozdrawiam
👍
fajny trip, ja dzień po Tobie zrobiłem Czeladź - Maczki - Piernikarka - Maczki - Czeladź, fajna trasa.
Super 👍
Wariat 😉
Miło zobaczyć swoją wioskę z perspektywy kamery celebryty🤣
Ja zaś obrałem życiowe motto o treści: "jeśli dziś jest ładna pogoda to znaczy, że nie będę miał czasu na rower" 🙄 Jedyne co udało mi się tej niedzieli popełnić to niespełna 40 km 😭 Na więcej nie pozwoliły inne obowiązki 🤷♂ Ale cieszę się radością innych - w końcu zazdrość to obce mi uczucie 🤣
Pozdrawiam
Nie ma co zazdrościć, teraz tydzień fajnej pogody a ja od 14 w pracy. Taki los przewrotny 😉
Fajnie spędzony czas w dobrej pogodzie na ulubionym sprzęcie do aktywności fizycznej :-) Dystans mega duży, 174 km to już nie przelewki, a w trakcie takiego przejazdu oczywiście takie udka z dobrze opieczoną skórką by się zjadło :-) A tereny w polu po takich opadach też nadal są podmokłe i trza się trochę pogimnastykować aby to ominąć :-) Pozdrawiam Krzychu i życzę jeszcze dłuższych i przyjemnych rajz...
Cześć, dzięki za obejrzenie i komentarz 👍 pozdro Michał 👊
@@trochuroweru komentarz musi być dla szanownego kolegi 💪
warun sztos, fajnie tam macie w tej południowej Polsce, mały ruch aut, na mazowszu (szczególnie okolice Warszawy) już tak fajnie nie jest
Mały ruch 😱. Kolego co ty mówisz. Już od 6.00 rano drogi stają się ciasne. Nawet w niedzielę nie ma spokoju od tych przeklętych 🚙🚗🛻
fajny wynik,jak na końcowke lutego,tam raczej ciężko o żabke
Jednak udało się znaleźć 👍
🐸 droga jak 😱
Bez przesadyzmu. Skórkę z banana albo ogryzek z jabłka to już do fosy albo w krzaki można smyrnąć :D
A skórka 🍌 ma więcej witamin niż sam miąższ. Skórki wrzucam pod krzaczki z malinami i borówkami na moim ogródku jako nawóz
jasne że można, byle gdzieś dalej od drogi ale tu akurat wiedziałem że kosz jest :)
Fajny odcinek Krzychu. Ja może nie szczekam😂, ale czasem sobie coś zaintonuje po operowemu, a potem sam z siebie sie nabijam i swojej głupoty😂😂😂. Pozdro
To radość z jazdy na rowerze po prostu 😀
ładny wynik. U mnie kolana zaczynają się dopraszać o dłuższy postój już tak przy 65-70 km. Jak na razie nie mogę zbliżyć się do 100 km a gdzie tu 170. Z tym, że zależy też to od czasu. Jakbym się nie spieszył, to pewnie w 5-5.30 te 100 km bym zrobił. Wczoraj zrobiłem 61 km w 2.35, także tak średnio.
Ale to problem z jakimś schorzeniem czy bardziej ustawienia roweru?
z tego co wiem, to żadnych schorzeń nóg nie mam (chyba, że liczymy już wiek - 39, i związane z tym już naturalne starzenie się kolan). Obstawiam ustawienia roweru bo ostatnio weszło nowe siodło i majstruję też przy ustawieniu klamkomanetek, bo z tego co zauważyłem, to mam je za nisko. Trzeba je podnieść i sprawdzić na kolejnej jeździe czy będzie lepiej. @roweru
@@ThePCGamer85zacznij od ustawień bloków, potem siodełka.
Hej Krzysiek, no to piękne trasy masz w okolicy 😍czy te czekoladowe herbatniki to może Maltanki?😊bardzo je lubię i właśnie narobiłeś mi smaka a ja teraz na dotoksie słodyczowym 😅
Fajnie byłoby podsumować po każdym zakończonym miesiącu ile wyszło w sumie km. Dystansy masz konkretne 👏
No jest gdzie pojeździć, to prawda. Tak to Maltanki, też jak widać je lubię 😅
Pozdrawiam
Niewiem czemu, ale prawie zawsze się szukam u ciebie na filmie. Pozdrawiam
Super wstęp 👍 traska też fajna jak się rozkrece to może ja oblece 😉 piesków dużo na trasie?
Ja spotkałem raptem dwa, ale ile będzie następnym razem to nie wiem 😅
Cześć, szukam dobrej nawigacji rowerowej. Najbliżej mi do Wahoo ale są też negatywne opinie odnośnie baterii i problemów z działaniem dłuższych tras. Możesz coś o tym napisać lub nagrać? Jaką najdłuższą trasę wgrywałeś i z jakich aplikacji korzystasz do planowania trasy? Z góry dzięki i pozdrawiam 😀
Hej, taką prawdziwą nawigacją będzie np. Egde Explore 2 bo Wahoo to raczej licznik z funkcją nawigowania. Różnica niby niewielka ale jest.
Dla moich potrzeb wystarcza, ale brak możliwości przesuwania mapy ma dla niektórych znaczenie. Co do baterii w Roam 1 bo taki mam. Naładowany licznik wystarcza na zarejestrowanie przy równoczesnym nawigowaniu 300km trasy, plus że można podłączyć do powerbanka podczas używania. Żywotność ogniwa w pierwszym liczniku wystarczyła mi na 2 lata pracy, potem spadła drastycznie i wystarczała na marne100km. Zareklamowałem w sklepie gdzie kupowałem i wymienili mi na nowy licznik, też Roam 1. Od tego czasu minęły kolejne 2 lata i jak na razie bateria trzyma się bardzo dobrze. Spadku wydajności nie zauważyłem.
Na długich trasach faktycznie zdarzało mu się zawiesić, wtedy trzeba było zrobić restart. Plus że kontynuował zapisywany ślad. Co dziwne nie było reguły jeśli chodzi o dystans. Zdarzyło się to i na trasie 430km jak i na takiej 180km. Ciekawostka jest taka że od wymiany licznika na nowy już takich przypadków nie miałem. Inna sprawa że staram się nie trzymać w pamięci licznika dużej ilości tras, może to też pomaga. Kolega który jechał ultra nad morze tj. 530km nie złapał ani jednej zwiechy na tym liczniku, więc chyba nie jest tak źle.
A co do planowania tras, kiedyś używałem Stravy, a gdzieś od zeszłego roku przesiadłem się na Komoota i teraz z niego korzystam.
Na jakich ustawieniach Gopro nagrywasz aktualnie?
2,7K 30fps plus max Lens Mod
bitrate standard
Oj widzę że koledze przygrzało 😊 ile teraz jest stopni w Polsce ?? Znowu coś tam stuka/puka przy rowerze 😜 8:16 powinieneś odpalić drona chociaż przy tym wiatrzysku nie wiem czy byś polatał 🙁 o panie tam na jednym odcinku to ponton by się przydał 😂 172-173 a wyszło 174km świetny wynik. Pozdro Krzychu ✌️
Przygrzalo, a potem zimny wiatr i już tak super nie ma 😅
Stuka, bo się wozi jakieś klamoty po sakwach zamiast prawilnie z koszulką wypchaną jak wielbłąd jeździć 😂 pozdro
@@trochuroweru trzeba wypchać sakwę 😜
no, najlepiej żarciem coby po drodze nie szukać sklepów :D@@ROWEREMPOLONDYNIE
wczoraj było 18stopni ciepła
Ciekawa owijka. Podzielisz się wyborem? Bardzo mi się spodobała. Gruba?
Hej, to Voxom GB10 grubość około 3cm
Trudna do założenia bo ten wzór się zlewa w oczach, ale daje się poprawić. W dotyku trochę plastikowa, zobaczę ile wytrzyma.
Dziękuję 😊
hej, oczywiście miało być 3mm a nie cm 🤥przepraszam za wprowadzenie w błąd@@castorfiber9103
@@trochurowerutak tak. Domyśliłem soe
Co to za muza na poczatku,wpadla mi w ucho?
hej, to Jane & The Boy '' I Got Me ''
@@trochuroweru Dzięki 👍
Krzychu jak te Almotionki ?
Jak na razie sprawdzają się super.
Czy po zaplanowaniu lub przed zerkasz na street view
Jak jeździłem szosą to tak robiłem, teraz tylko czasami jak się wybieram w kompletnie nieznane rejony.
Zmień nazwę na DużoRoweru :)
Teraz na pewno 😎
Powiem Ci kierowniku, że wokół Warszawy we wsiach nie ma koszy na śmiecie. Taki lokalny folklor. Nie wiem, gdzie te śmiecie wyrzucić, muszę wieźć że sobą. Może jakby ludzie kładli pod kapliczkę, to miejscowi w końcu zastanowili się nad koszami.
witaj hej ;)
bbubububububuubfbhkbfkasb
postynia w tle