usiadłam do filmiku po naszkicowaniu ust, ćwicze sama patrzę na zdjęcia ust, próbuję je odwzorować, wydaje mi się, że nie ma różnicy, ale to samo zrobiłam z nosem i 1 był straszny, a ostatni, do tej pory, wyglądał już o wiele lepiej. Dla mnie to już nie talent, no może 1% jaki mam w sobie, ale żeby zrobić z niego coś niezwykłego to trzeba ćwiczyć, jedni potrzebują tygodni, jeszcze inni miesiący a inni lat, ale każdy dojdzie do celu, tylko czy wytrzyma?
Lubię wracać do Twoich szkoleń Krzysiu. Bo świetnie potrafisz wyłowić z życia to, co najcenniejsze i podać w idealnie prosty sposób, jak najsmaczniejsze danie. Perfekcyjna pożywka dla duszy i rozumu.👍😊💖
Świetny film! Jako uczeń LO stwierdzam że twoje filmy powinny być wyświetlane na lekcjach, większość uczniów nawet nie wie czym zająć się w wolnym czasie, nie wstominając o jakimkolwiek hobby...
System szkolnictwa, niestety, pozostawia wiele do życzenia, ale ważne by z niech wyciągnąć maksymalnie jak najwiecej tych rzeczy, które mogą nam się przydać
Drogi Krzysztofie jesteś mądrym człowiekiem i za to Cię szanuję. Ukłony dla Twojej Wspaniałej Małżonki, która potrafi wspaniale urządzić ogród, jak i dla Ciebie za słowa, które potrafią zmotywować do większego wysiłku w celu uzyskania lepszych, a także doskonalenie swego rysowniczego warsztatu. Wiesz Drogi Krzysztofie używam cały czas tylko jednego ołówka 8 B w ołówku automatycznym i tylko nim robie szybkie szkice jak najszybsze 60-sekundowe, prawie że w ruchu. Mniej komputera i zauważyłem, że mam coraz to lepszą pamięć wzrokową, którą się czuje wiesz, o czym jest mowa. Trudno jest zrezygnować z komputerka, ale coś za coś warto. Tą jedną kredką można uzyskać takie przejścia, że, byłem na początku zdumiony, ale to idzie samo. To dłuższy temat może innym razem o nim opowiem na razie dziękuję za słowa motywujące do dalszej pracy i dążeniu do lepszych efektów. Kredki kolorowe poczekają aż nauczę się rysować i opanuje oko ręka. Piotr
To było niesamowicie prawdziwe, motywujące. Zgadzam się z Panem szczególnie w tym, że trzeba wierzyć w to, że wszystko się "uda", nie przejmować się ludzkim gadaniem, oceną, a najbardziej jak ktoś mówi "Ty się do tego nie nadajesz". Wiem co mówię . bo sama przez to przeszłam . Dziękuję!!!
Twój wykład na ten temat dał mi dużo do myślenia sama czasami mam taki kryzys twórczy że mam ochote wszystko to wyżucić zająć się czymś innym zapomnieć o rysowaniu i nigdy do tego nie wracać... Jednak wiem że to kocham i nie moge się poddać bo rysowanie stało się troche jak cząstka mnie .. Czyli jak wyżuce to z siebie to jak bym straciła życie a więc nigdy nie należy pozbywać się swoich zdolności . Dziękuje Kriss za ten odcinek 🥰
Kolejny raz oglądam ten film i nadal jestem nim zachwycona! 👌😊 Kriss, dajesz takiego kopa, tak wielką motywację i we wszystkim, co mówisz, jest tyle racji, że wystarczy mocno zakasać rękawy i brać się ostro do roboty! Dzięki za tę siłę!💪💖😍
Jestem Mega wdzięczna za ten film. Od kiedy pamiętam, kochałam rysować. W czasach szkolnych systematycznie zniechęcano mnie do rysowania, wręcz mi go obrzydzono. Po latach znów wróciłam do tego i czuję się jak mała dziewczynka, czuję te motyle w brzuchu kiedy biorę do ręki ołowek 😀
👌 Super!!! Wysluchalam do końca, bardzo fajnie opowiadasz, jesteś moim wielkim autorytetem!!! Ja na 6stkach zdałam do plastyka ale wszyscy mi gadali, porzuciłam to... Teraz po latach chce odzyskać siebie, wracam do rysunku, powoli do malarstwa, kocham to, masz rację :)
49:34 - to moment, który włączam i zapętlam cały czas, kiedy mam kryzys albo potrzebuje sobie przypomnieć, dlaczego to robię. Więc skoro już jestem tu poraz setny, to napiszę to - dziękuję za ten film. Cudowny.
Nie wiem jak to powiedzieć, ale dałeś mi dużo do zrozumienia. Tego czym jest talent, a czym nie jest. Jak na świeżo po obejrzeniu to dało mi to więcej motywacji i przemyśleń niż wypowiedzi innych na ten temat
Talent 10% Praca 90% Wyszło trochę cołczowo ale tak bardziej życiowo, i momentami miałem wrażenie, że strasznie przeżywasz to co mówisz (i nie mówię, że to źle, nie) xD Miałem wrażenie, że zaraz padnie "ogarnijcie dupy i do roboty!" XD Piękne, tak trzeba zyć. ps. słuchałem kolorując nową pracę. Strzeliłem się w czas z puszczeniem playlisty xD
A tak na poważnie. Świetny materiał! Ja akurat dostałem się do plastyka i niestety nauczyciele mi mój "talent" z głowy wybili i tak 13 lat po skończeniu szkoły powoli wracam do rysowania. Dzięki za motywację, pozdrawiam serdecznie!
Wysłuchałam całość. Podoba mi się takie dojrzałe, realistyczne podejście nie tylko do twórczości, ale i do życia. Mogę powiedzieć, że ten filmik naświetlił mi pewne sprawy. Ze mną było tak, że od początku, od dziecka wiedziałam, że mam talent, bo bez wysiłku rysowałam lepiej niż wszyscy dookoła. Z biegiem lat to tylko się potwierdzało. Ale mocno z tym talentem meandrowałam i z rysowania przeszłam do pisania i projektowania książek, grafiki. Ogółem też nie działają już na mnie ani pochwały, ani krytyka, nie lubię też robić rzeczy na zamówienie, a wolę robić to, czego moja Dusza chce (taka jest kapryśna). Lubi rysować rzeczy nieistniejące, wymyślone, krainy wyobraźni, bliższe snom niż prawdziwemu życiu. Nie każdy talent da się ujarzmić tak do końca... Zmieniają się też czasy, okoliczności, ludzie wokół nas, a to, co kiedyś cieszyło, teraz już nie cieszy, albo już tak nie ciekawi, jak np. 20 lat temu.
Bardzo motywujący materiał. Dziękuję. Jestem dobrym przykładem kogoś kto nawet nie wie w którym miejscu mógłby się usytuować na tej piramidzie, ale wiem jedno, rysowanie jest ze mną całe życie i kiedy wydaje mi się że, znowu je pogrzebałem bo zabrakło mi samozaparcia, bo słomiany zapał, bo zająłem się innymi aktywnościami lub ugrzęznąłem w strefie komfortu - on zawsze do mnie wraca. Nie na długo, ale wraca. Najwięcej rysowałem jak jeszcze chodziłem do liceum z profilem plastycznym, trochę warsztatów, potem też trochę na studiach (grafika) ale to wszystko gasło. Nie narysowałem się w życiu za dużo. Bo niska samoocena, bo perfekcjonizm. Mógłbym zbudować spory mur z tych wymówek. Ale takie filmy jak Twój otwierają oczy. Czy wymówki mi coś dały? Nie. Parafrazując klasyka - "jeśli lubisz coś robić - zacznij to robić" Proste prawda? Za tym prostym przesłaniem kryje się wiele pułapek, nawet swojego własnego umysłu, które przytoczyłem, racjonalizujemy sobie że coś nie jest dla nas, ale może czas popatrzeć na to wszystko z innej perspektywy. Może odrzucić wszystkie strachy, niepewności, samokrytykę, perfekcjonizm i po prostu zacznijmy rysować, aż nam się ołówki pokończą! Tak, bo lubimy to robić i nic nas od tego nie odwiedzie.
Bardzo dobry filmik. Podoba mi sie nasze możliwości przedstawione w wersji piramidy! Bardzo fajnie to wyjaśniłeś😋 Postaram sie uwierzyć bardziej w siebie i narysować coś co będzie mi narazie odpowiadało haha🤣 Ja bardzo lubie rysować, malować, składać, wszystko co artystyczne i tzw. Diy. Robie to od dziecka ale myśle że zaczne bardziej się przykładać i spędzę troche więcej czasu nad rysunkiem😄
Motywacja jak ciul. Genialnie to omówileś, graty za godzinę gadania. Bardzo fajny film, daje dużo do myślenia i uświadamia niektóre rzeczy. Poprostu 😍😍
Ja nie przejmuje się negatywnymi uwagami tylko tworzę dla własnego siebie dla włanego rozwoju nie tylko duchowego ale i artystycznego widzisz Drogi Krzysztofie jak patrzę na coś na kogoś to widzę siatkę nie człowieka tylko obraz przestrzenny oraz zależności płaszyczyzn w stosunku do siebie jak i zależności sytuacyjno ruchowe.To może brzmi niezrozumiale ale myślę że pojmujesz to co chcę przekazać.Dawniej tego nie odbierałem w ten sposób a teraz to każde rysowanie to przygoda.Pozdrawiam
O matko! A ja chciałam iść do liceum plastycznego ale nie zaliczyłam egzaminu z modelowania. Stwierdziłam że widocznie nie umiem. Poszłam do technikum na architekturę krajobrazu bo tam było trochę rysowania. Na tych zajęciach dostawałam tylko 3 z figur w perspektywie i 4 z rysunku. Przez te lata mało rysowałam. Teraz mam 30 lat nie wiem czy nie jestem za stara by znowu zaczynać rysować. :( A myśle o tym juz od pewnego czasu.
Ja cały czas próbuje się uczyć rysowania portretów i różnych rysunków. Rysowałmam od dziecinistwa ale za czełam to brać na poważnie dopiero od roku 2022. I się nie poddaję . Przyznm całkowitą racje.
Cześć. Bardzo dobry wykład. Jedna z tych godzin w życiu, która nie została zmarnowana. Już chciałem dowiedzieć się co sądzisz o postępach mojej 13 letniej córki. Teraz po przedstawieniu Twojego punktu widzenia nie będę zabierał Ci czasu. Pozdrawiam. Cześć!
A ja mam trochę inne pytanie. Co sądzisz o artystach którzy tworzą rzeczy z głowy, np o rysownikach komiksów lub takich którzy malują własne postacie. Wiadomo że gdzieś tam mają bazę osadzoną w realiźmie, vide anatomia, budowa twarzy, ale jednak nie kopiują rzeczywistości na zasadzie portretów.
Znowu kop motywacyjny... No nie dasz człowiekowi spokojnie rozpaczać nad brakiem spektakularnych sukcesów. Dzięki 😊 fajnie że ktoś kto się wybił pokazuje ludziom że też mogą 😊
Ja rysuję z czystej pasji i się rozwijam w tym kierunku ( w sensie cały czas się uczę z różnych poradników, książek itp) i robię postępy. Ale nie chce na tym zarabiać. Nawet wątpię, że da się zarabiać na tym coś sensownego.
Da się, podobno Kriss zarobił przez całe życie około 300 tysięcy ;) a jak np za jeden rysunek bierzesz 100,150 to jak rysujesz 20 rysunków na miesiąc to zarobisz jakoś 2k
czuję się zmotywowana i wyleczona ze strachu przed błędami, a niektóre są straszne i wstyd mi za nie, ale trzymam te prace, bo uważam, że są pomocne na przyszłość. KOCHAM PATYCZAKI ; p
@@KrissWieliczko bardzo możliwe, ale mnie to paraliżowało przed rysowaniem, bo przez cudze wyśmianie mojego rysowania, które było we mnie zawsze porzuciłam na wiele lat ołówek. Wróciłam i raz był hiperrealizm (z błędami co prawda, ale jednak hiperrealizm), a drugi raz najarana tym, że znów trzymam ołówek zapomniałam kompletnie o perspektywie i wyszło jakby ktoś przykleił głowę. Ale najgorsze jest to, że przez to, że ktoś mnie kiedyś wyśmiał za rysowanie (które było częścią mnie bardzo moją - ciężko to wytłumaczyć, ale każdy, kto rozdziawia gębę na widok art. plastycznych wie o jakie uczucie mi chodzi, a poza tym miałam jakieś tam sukcesy w tym i może dlatego też tak to na mnie podziałało) trzęsła mi się łapa i często zamiast siąść i rysować mówiłam "jutro", bo bałam się, że nie jestem "good enought" albo, że zepsuję coś. Dlatego wielkie dzięki za ten filmik - wyleczyłeś mnie permanentnie z tego i nie wiem czy wiesz, ale dokonałeś cudu wręcz i nawet nie wiesz jak wiele to dla mnie znaczy - tak, jestem dorosła (mocno dorosła) i raczej mocno stąpam po Ziemi, ale rysowanie jest dla mnie ważne jak nie wiem co i dlatego tym bardziej jestem wdzięczna za ten filmik. Podesłałam twój filmik innym żeby (nie tak jak ja) nigdy nie porzucali tego, co kochają.
Dodam coś od siebie . Powiem tak że nie ma co pytać czy ma się talent czy nie prędzej lepiej zapytać czy jest widoczny jakis progress co poprawić na co nałożyć większy nacisk. Sam wróciłem do rysowania po kopie czasu i co ? i mam sie poddać bo wziąłem się za temat który jest dla mnie na prawdę cięzki ? właśnie realizm . No nie uparłem sie że to ogarne i tak będzie tym bardziej że chce w koncu spełnić swoje marzenie zostania tatuatorem i tutaj dla was wszystkich którzy zaczynają to nie ważne czy macie talent ważne czy chcecie to robić ponieważ jeżeli będziecie chcieli to wy to osiągniecie nie którzy szybciej nie którzy później ale nie pytajcie czy macie talent a co poprawić albo nawet zapytać np autora filmu jak zacząć żeby nie wiem zmierzyć proporcje banan i dobrze odnieść je na papier etc. Pozdrawiam
Może się mylę, ale z rysowaniem jest jednak łatwiej niż chociażby z muzyką bo jak w pierwszym przypadku wystarczy mieć wyobraźnię, widzieć, obserwować, konsekwentnie ćwiczyć i w sumie zacząć naukę można na upartego w każdym wieku, to w drugim przypadku niestety bez tzw słuchu muzycznego można zapomnieć. Aczkolwiek jakoś mimo że predyspozycje teoretycznie mam to rysowanie jest dla mnie trudniejsze i wymaga ode mnie więcej pracy ale za to przynosi mi tyle samo satysfakcji co muzyka. I w razie czego nie ma czegoś takiego że jest za późno, ja rysunek na poważnie zaczęłam traktować dopiero w wieku 30 lat i dopiero od niedawna zaczęłam uczyć się podstaw. A rysunkiem się zajęłam ponieważ chcę się zająć w niedalekiej przyszłości tatuowaniem i chcąc nie chcąc muszę opanować podstawy realizmu chociażby takie jak bryły i swiatłocień. Wcześniej niestety albo na szczęście miałam cały swój czas zajęty wychowywaniem dzieci, a teraz kiedy dzieci stają się starsze coraz łatwiej wygospodarować mi trochę czasu na swoje zainteresowania.
Dzięki Kriss za ten film naprawdę rozumiem jakie błędy popełniałem w swoim życiu chociaż mam 16 lat z nie długo 17 ale i tak dużo straciłem i zboczyłem z kursu mojej drogi w różnych rzeczach np. grałem piłkę, chciałem zacząć programować, ćwiczyłem i jestem w tym dobry ale przez to że mam trudniej to nie które żeczy przestałem robić a nie dawno od tygodnia zajołem się rysowaniem i pierwsza moja praca jest na kanale to zrozumiałem wreszcie że trzeba po prostu to robić i czasami nie słuchać innych naprawdę dziękuję ci i mam nadzieję że to przeczytasz i zboczył w sumie i tak to wiesz że pomogłeś
Talent to pewne predyspozycje, cechy charakteru. Czy to odziedziczone (wrodzone) czy wyniesione z domu. Tak jak są ludzie co mają tzw. dwie lewe ręce do wszystkiego, tak i są tacy, którym wszystko co manualne wychodzi i wystarczy im chwila, by coś zrobić czy stworzyć po raz pierwszy albo drugi czy trzeci. A inni mający tylko zapał do ćwiczeń, dochodzą i owszem do dobrych wyników ale za setnym czy dwusetnym razem (kosztem czasu). Często jest to wiele lat. A jak komuś brakuje nawet zapału do np. rysowania, to szybko się zniechęci i odpada z tematu. Tak samo są ludzie kreatywni i mniej kreatywni. Kreatywności pewnie też można się nauczyć ale też moim zdaniem podstawą są chęci, wytrwałość, zapał. Bez tych cech ani rusz.
Ten sufit ciekawe okreslenie to było ograniczenie z mojej strony widzenia takiego jak ja teraz widzę przestrzennego dawniej nie potrafiłem mentalnie w pamięci wyobrazić sobie zwizualizować danego elemętu który rysuje a teraz to potrafię zadać sobie pytanie jak to działa jak się układa i widzę to w razie czego rysuje sobie pomocniczo na kartce.
Myślę, że nigdy nie wolno stawiać sobie żadnych granic. Nigdy nie wiadomo gdzie dojdziemy... Czasem przez jeden rok zrobimy więcej niż inni przez 20 lat
To ze mną było inaczej. Od pierwszego rysunku widać było, że mam tzw. predyspozycje specjalne (czy talent to trudno powiedzieć) Wymagały tylko doszlifowania. No i brałem się za coraz trudniejsze rzeczy. Pierwsze rysunki to były zwierzątka. Od samego początku ćwiczyłem przerysowywanie. W szkole byłem znany z ładnego rysowania, moje prace kradziono z gazetki szkolnej Miałem z plastyki same piątki - o ile oceniano rysunek a nie wiedzę teoretyczną, historyczną. Podobnie się ma rzecz u mnie z modelowaniem - ręcznym tworzeniem figur. Mój pierwszy model stojącego kosmity (165cm wys) z gipsu metodą narzutową wyszedł mi bardzo dobrze i nie jedna osoba się tym zachwycała. Nawet dostałem zamówienie na zrobienie dwóch kolejnych figur tego samego formatu i też wyszły super. Tak więc gdzie tu praca, gdzie nieudane próby? Nie mając predyspozycji specjalnych, to owszem trzeba wielu prób, wielu godzin nauki. Mnie niczego nikt nigdy nie uczył. Ale nie utrzymuję się niestety z tego. Tak się życie ułożyło. Przynajmniej póki co.
Podziwiam ludzi, ktorzy nigdy nie rysowali a jak sie zdecyduja to od razu chca portrety. Nie jakies animowane postacie, komiksy ale high end projekty. Rozumiem, ze nalezy mierzyc wysoko ale czy to nie za wysoki pulap?
Super wykład potrzebny do wielu dziedzin nie tylko rysowania wstań i twórz to co chcesz tak powinno się to nazywać A przynajmniej ten odcinek powinieneś dawac wykłady uczniom motywować ich do wszelkich działań sportowych plastycznych muzycznych itd wtedy nie było by tej patologii 10/10 można by było słychać cię bez końca od dziecka zawsze interesowałem się rysowaniem pamiętam gdy miałam to samo jak kupowałam nowe kredki czy inne przybory trochę w życiu się pogubilam dzieci wir wychowania itd Ale myślę że nawet teraz gdy odbieram do 50 to warto zacząć coś robić w tym kierunku może już nie bd że mnie talent Ale choćby tylko malować dla siebie z pasji
Widząc ludzi którzy gdzieś po rynkach za szybki szkic i lekkie cieniowanie biorą po 200zł to faktycznie zarabianie nie ma nic wspólnego z ładnym rysowaniem :D A to właśnie trzeba być takim trochę bezczelnym i przed samym sobą przyznać, że nie muszę siedzieć tam 20 godzin przy 1 rysunku żeby był perfekcyjny bo nikt za to kilkaset złotych nie zapłaci i właśnie robić takie szybkie szkice bo ludziom to wystarcza, że ktoś jest podobny do siebie i jakoś to wygląda :P takie moje zdanie
@@KrissWieliczko otóż to plus jeszcze dzieci rodziców podjudzają i tak to jest :D ale są rzeczy, za które nie warto płacić tak dużo ja np. nie rozumiem jak można brać od ludzi nad morzem za rybę 60 czy 80 zł i to też nie wiadomo kiedy ona została złowiona i ona tylko jest usmażona a za tą cenę można mieć naprawdę dobrą rybę w ekskluzywnej restauracji. Świat jest dziwny :P ale to może i dobrze
Moim zdaniem talent jest pewną wartością duchową, która nie znajduje się stricte w mózgu, ale bardziej w Duszy. To jest jakby zasób energetyczny, pewien zbiór potencjałów, możliwych do opisania np. przez ezoterykę i różne jej systemy. Jeśli ktoś interesuje się np. astrologią, to pewnie zauważył, że z talentem są powiązane takie planety jak Neptun, Wenus, Księżyc, ale też np. Uran. Talent pisarski to z kolei Merkury w odpowiednich aspektach. Zatem talent jest determinowany w chwili urodzenia. System Human Design też opisuje potencjały. Trudno być artystą bez zdefiniowanego centrum sakralnego, w którym rodzi się twórczość i które ma stały dostęp do energii życiowej. Mimo wszystko talent jest też tajemnicą. Siergiej Łazariew, rosyjski psychotronik twierdzi, że talent jest zdolnością kontaktowania się z poziomami wyższymi, wręcz boskimi. Niektórzy nie wytrzymują tego kontaktu, woda sodowa uderza im do głowy i staczają się.
Świetny film😁 naprawdę daje dużo do myślenia i może pomóc wielu osobom. Jestem wprost zachwycona❤️ Polecam wszystkim bardzo serdeczne! Pozdrawiam!
usiadłam do filmiku po naszkicowaniu ust, ćwicze sama patrzę na zdjęcia ust, próbuję je odwzorować, wydaje mi się, że nie ma różnicy, ale to samo zrobiłam z nosem i 1 był straszny, a ostatni, do tej pory, wyglądał już o wiele lepiej. Dla mnie to już nie talent, no może 1% jaki mam w sobie, ale żeby zrobić z niego coś niezwykłego to trzeba ćwiczyć, jedni potrzebują tygodni, jeszcze inni miesiący a inni lat, ale każdy dojdzie do celu, tylko czy wytrzyma?
Zapowiada się ciekawie teraz tylko zagospodarować jakoś ten czas
Dokładnie tak
Te ogrody piękne,gratuluje żonie!
Evita Kowalski Dziękuję, przekażę ❤️
Bardzo poruszył mnie ten wykład. Mądry,rzeczowy,mówiony z pasją. Dziękuję.
Bo przy rysowaniu nie jest ważny talent a to ile w daną pracę wkładasz serca 💓
kicia 198 Talent to szybkość w osiąganiu postępów startując od zera w tych samych warunkach.
Ile wkładasz serca i jeszcze czasu
Lubię wracać do Twoich szkoleń Krzysiu. Bo świetnie potrafisz wyłowić z życia to, co najcenniejsze i podać w idealnie prosty sposób, jak najsmaczniejsze danie. Perfekcyjna pożywka dla duszy i rozumu.👍😊💖
To ile wkładasz serca i emocji w to o czym mówisz jest niesamowite ❤
Hej Kriss! Dzięki za to nagranie. Ja to osobiście się wzruszyłem oglądając i słuchając Twoje nagranie. 😉😁
Coś mnie napadło 😂
Jestem w szoku ze ten film ma tak mało wyświetleń! Uważam ze powinieneś robić więcej filmów gadanych, przemyśleń itp 💕💕💕
Świetny film! Jako uczeń LO stwierdzam że twoje filmy powinny być wyświetlane na lekcjach, większość uczniów nawet nie wie czym zająć się w wolnym czasie, nie wstominając o jakimkolwiek hobby...
System szkolnictwa, niestety, pozostawia wiele do życzenia, ale ważne by z niech wyciągnąć maksymalnie jak najwiecej tych rzeczy, które mogą nam się przydać
Super film. Otwiera oczy na różne sprawy, nie tylko związane ściśle z rysunkiem, a w każdej dziedzinie
w życiu nie słyszałam lepszej motywacji, dziękuję
Świetny film! Dał mi dużo do myślenia! Teraz wiem że nie warto się zniechęcać, i że dojdę kiedyś do rysowania portretów!
Drogi Krzysztofie jesteś mądrym człowiekiem i za to Cię szanuję. Ukłony dla Twojej Wspaniałej Małżonki, która potrafi wspaniale urządzić ogród, jak i dla Ciebie za słowa, które potrafią zmotywować do większego wysiłku w celu uzyskania lepszych, a także doskonalenie swego rysowniczego warsztatu. Wiesz Drogi Krzysztofie używam cały czas tylko jednego ołówka 8 B w ołówku automatycznym i tylko nim robie szybkie szkice jak najszybsze 60-sekundowe, prawie że w ruchu. Mniej komputera i zauważyłem, że mam coraz to lepszą pamięć wzrokową, którą się czuje wiesz, o czym jest mowa. Trudno jest zrezygnować z komputerka, ale coś za coś warto. Tą jedną kredką można uzyskać takie przejścia, że,
byłem na początku zdumiony, ale to idzie samo. To dłuższy temat może innym razem o nim opowiem na razie dziękuję za słowa motywujące do dalszej pracy i dążeniu do
lepszych efektów. Kredki kolorowe poczekają aż nauczę się rysować i opanuje oko ręka.
Piotr
To było niesamowicie prawdziwe, motywujące. Zgadzam się z Panem szczególnie w tym, że trzeba wierzyć w to, że wszystko się "uda", nie przejmować się ludzkim gadaniem, oceną, a najbardziej jak ktoś mówi "Ty się do tego nie nadajesz". Wiem co mówię . bo sama przez to przeszłam . Dziękuję!!!
Twój wykład na ten temat dał mi dużo do myślenia sama czasami mam taki kryzys twórczy że mam ochote wszystko to wyżucić zająć się czymś innym zapomnieć o rysowaniu i nigdy do tego nie wracać... Jednak wiem że to kocham i nie moge się poddać bo rysowanie stało się troche jak cząstka mnie .. Czyli jak wyżuce to z siebie to jak bym straciła życie a więc nigdy nie należy pozbywać się swoich zdolności .
Dziękuje Kriss za ten odcinek 🥰
Kolejny raz oglądam ten film i nadal jestem nim zachwycona! 👌😊 Kriss, dajesz takiego kopa, tak wielką motywację i we wszystkim, co mówisz, jest tyle racji, że wystarczy mocno zakasać rękawy i brać się ostro do roboty! Dzięki za tę siłę!💪💖😍
Dziękuję. Obejrzałem w ostatniej chwili, kiedy już prawie straciłem motywację i ochotę. Uratowałeś mnie przed ogromną stratą...
Super! To teraz - do dzieła!👍🏻💪🏻🔥
Bardzo dziękuję za ten film. Wiele w nim mądrości i pokory.
Super 😀
Genialny odcinek 🤗
Super się Ciebie słucha. Wszystkie filmiki bardzo motywujące. Aż chce się pracować. ukłony dla Ciebie.
Wielkie dzięki za to. To znowu było bardzo pobudzające
Jeśli cały czas są postępy to znaczy ze masz talent.
Jestem Mega wdzięczna za ten film. Od kiedy pamiętam, kochałam rysować. W czasach szkolnych systematycznie zniechęcano mnie do rysowania, wręcz mi go obrzydzono. Po latach znów wróciłam do tego i czuję się jak mała dziewczynka, czuję te motyle w brzuchu kiedy biorę do ręki ołowek 😀
👌 Super!!! Wysluchalam do końca, bardzo fajnie opowiadasz, jesteś moim wielkim autorytetem!!! Ja na 6stkach zdałam do plastyka ale wszyscy mi gadali, porzuciłam to... Teraz po latach chce odzyskać siebie, wracam do rysunku, powoli do malarstwa, kocham to, masz rację :)
49:34 - to moment, który włączam i zapętlam cały czas, kiedy mam kryzys albo potrzebuje sobie przypomnieć, dlaczego to robię. Więc skoro już jestem tu poraz setny, to napiszę to - dziękuję za ten film. Cudowny.
Nie wiem jak to powiedzieć, ale dałeś mi dużo do zrozumienia. Tego czym jest talent, a czym nie jest. Jak na świeżo po obejrzeniu to dało mi to więcej motywacji i przemyśleń niż wypowiedzi innych na ten temat
Talent 10%
Praca 90%
Wyszło trochę cołczowo ale tak bardziej życiowo, i momentami miałem wrażenie, że strasznie przeżywasz to co mówisz (i nie mówię, że to źle, nie) xD Miałem wrażenie, że zaraz padnie "ogarnijcie dupy i do roboty!" XD Piękne, tak trzeba zyć.
ps. słuchałem kolorując nową pracę. Strzeliłem się w czas z puszczeniem playlisty xD
W szkole muzycznej zawsze słyszałam że talent to 1% a 99% to ciężka praca i to tyczy się wszystkiego.
Udostępniłam. Szalenie dziękuję za ten film. Bardzo przydatny.
Oglądnęłam do końca i musze przyxnać, że nieźle mnie to zmotyowało
chmurka Bardzo się cieszę 💪🏻💪🏻💪🏻
Pan zawsze daje mi kopa do działania.
Rysuje nie dawno. Ale sama widzę duża różnicę każda praca jest lepsza.
Ćwiczę
Dziękuję
Świetnie wszystko tłumaczysz😊 swoją drogą...myślałam, że Kortez ma talent teraz wiem, że to geniusz☺️...(oby nie spadł..🤭)
Twoje filmy nie wiem dlaczego ale dają mi mega motywację
Super. Bardzo się cieszę 💪🏻
Kolejna motywacja do działania :D i oczywiscie łapeczka w górę. Oby tak dalej!! ;)
❤️💪🏻
Wow? piękna mowa, gratulacje sukcesu jako artysta i dziękuję za ogromną motywację:)
A tak na poważnie. Świetny materiał! Ja akurat dostałem się do plastyka i niestety nauczyciele mi mój "talent" z głowy wybili i tak 13 lat po skończeniu szkoły powoli wracam do rysowania. Dzięki za motywację, pozdrawiam serdecznie!
Niestety, często się wciąż zdarza, że system szkolnictwa zabija w nas wszelkie przejawy pasji...
Cudowny film dziękuję Ci bardzo to co usłyszałam od Ciebie lepiej zadziałało niż sesje z psychologiem :)
Daje do myślenia to co mówiłeś w filmie. Zgadzam się z tym w 100%.
Wysłuchałam całość. Podoba mi się takie dojrzałe, realistyczne podejście nie tylko do twórczości, ale i do życia. Mogę powiedzieć, że ten filmik naświetlił mi pewne sprawy. Ze mną było tak, że od początku, od dziecka wiedziałam, że mam talent, bo bez wysiłku rysowałam lepiej niż wszyscy dookoła. Z biegiem lat to tylko się potwierdzało. Ale mocno z tym talentem meandrowałam i z rysowania przeszłam do pisania i projektowania książek, grafiki. Ogółem też nie działają już na mnie ani pochwały, ani krytyka, nie lubię też robić rzeczy na zamówienie, a wolę robić to, czego moja Dusza chce (taka jest kapryśna). Lubi rysować rzeczy nieistniejące, wymyślone, krainy wyobraźni, bliższe snom niż prawdziwemu życiu. Nie każdy talent da się ujarzmić tak do końca... Zmieniają się też czasy, okoliczności, ludzie wokół nas, a to, co kiedyś cieszyło, teraz już nie cieszy, albo już tak nie ciekawi, jak np. 20 lat temu.
Bardzo motywujący materiał. Dziękuję. Jestem dobrym przykładem kogoś kto nawet nie wie w którym miejscu mógłby się usytuować na tej piramidzie, ale wiem jedno, rysowanie jest ze mną całe życie i kiedy wydaje mi się że, znowu je pogrzebałem bo zabrakło mi samozaparcia, bo słomiany zapał, bo zająłem się innymi aktywnościami lub ugrzęznąłem w strefie komfortu - on zawsze do mnie wraca. Nie na długo, ale wraca. Najwięcej rysowałem jak jeszcze chodziłem do liceum z profilem plastycznym, trochę warsztatów, potem też trochę na studiach (grafika) ale to wszystko gasło. Nie narysowałem się w życiu za dużo. Bo niska samoocena, bo perfekcjonizm. Mógłbym zbudować spory mur z tych wymówek. Ale takie filmy jak Twój otwierają oczy. Czy wymówki mi coś dały? Nie. Parafrazując klasyka - "jeśli lubisz coś robić - zacznij to robić" Proste prawda? Za tym prostym przesłaniem kryje się wiele pułapek, nawet swojego własnego umysłu, które przytoczyłem, racjonalizujemy sobie że coś nie jest dla nas, ale może czas popatrzeć na to wszystko z innej perspektywy. Może odrzucić wszystkie strachy, niepewności, samokrytykę, perfekcjonizm i po prostu zacznijmy rysować, aż nam się ołówki pokończą! Tak, bo lubimy to robić i nic nas od tego nie odwiedzie.
To czemu bierzesz się za coś, do czego się nie nadajesz?!
Nawet nie wiesz jak ten, i pozostałe filmy, motywują. Na pewno tej jednej osobie pomogłeś, dziękuję 🙂
Byłoby super 💪🏻
Bardzo dobry filmik. Podoba mi sie nasze możliwości przedstawione w wersji piramidy! Bardzo fajnie to wyjaśniłeś😋 Postaram sie uwierzyć bardziej w siebie i narysować coś co będzie mi narazie odpowiadało haha🤣 Ja bardzo lubie rysować, malować, składać, wszystko co artystyczne i tzw. Diy. Robie to od dziecka ale myśle że zaczne bardziej się przykładać i spędzę troche więcej czasu nad rysunkiem😄
Motywacja jak ciul. Genialnie to omówileś, graty za godzinę gadania. Bardzo fajny film, daje dużo do myślenia i uświadamia niektóre rzeczy. Poprostu 😍😍
Bardzo motywujący wykład. Lubię tu wracać
Wróciłem po latach do filmu ,ponadczasowy dlatego że konkretny i treściwy. Bardzo dobra motywacja ,nawet jak już nic się nie ma w życiu...
Ja nie przejmuje się negatywnymi uwagami tylko tworzę dla własnego siebie dla włanego rozwoju nie tylko duchowego ale i artystycznego widzisz Drogi Krzysztofie jak patrzę na coś na kogoś to widzę siatkę nie człowieka tylko obraz przestrzenny oraz zależności płaszyczyzn w stosunku do siebie jak i zależności sytuacyjno ruchowe.To może brzmi niezrozumiale ale myślę że pojmujesz to co chcę przekazać.Dawniej tego nie odbierałem w ten sposób a teraz to każde rysowanie to przygoda.Pozdrawiam
Siądziecie sobie, pyk-cyk-pyk - PIŃĆSET złotych - hahaha, mistrz! jestem Twoim fanem :D :D
O matko! A ja chciałam iść do liceum plastycznego ale nie zaliczyłam egzaminu z modelowania. Stwierdziłam że widocznie nie umiem. Poszłam do technikum na architekturę krajobrazu bo tam było trochę rysowania. Na tych zajęciach dostawałam tylko 3 z figur w perspektywie i 4 z rysunku. Przez te lata mało rysowałam. Teraz mam 30 lat nie wiem czy nie jestem za stara by znowu zaczynać rysować. :( A myśle o tym juz od pewnego czasu.
Ja cały czas próbuje się uczyć rysowania portretów i różnych rysunków. Rysowałmam od dziecinistwa ale za czełam to brać na poważnie dopiero od roku 2022. I się nie poddaję . Przyznm całkowitą racje.
Super mega film😃 DZIĘKUJĘ 😃♥️
Strasznie dziękuję 😚🤗😊
Cześć. Bardzo dobry wykład. Jedna z tych godzin w życiu, która nie została zmarnowana. Już chciałem dowiedzieć się co sądzisz o postępach mojej 13 letniej córki. Teraz po przedstawieniu Twojego punktu widzenia nie będę zabierał Ci czasu. Pozdrawiam. Cześć!
A ja mam trochę inne pytanie. Co sądzisz o artystach którzy tworzą rzeczy z głowy, np o rysownikach komiksów lub takich którzy malują własne postacie. Wiadomo że gdzieś tam mają bazę osadzoną w realiźmie, vide anatomia, budowa twarzy, ale jednak nie kopiują rzeczywistości na zasadzie portretów.
Świetny mówca z ciebie (fajne przykałady). Długo się przygotowujesz do takich filmików ?
Van Gogh mógł się nauczyć sprzedawać swoje obrazy, bo całej reszty mu nie brakowało...
Ciekawostka.
Wiesz że Van Gogh był kaznodzieją w wiosce górniczej i został ateistą po wybuchu gazu w kopalni.
@@maciekkaminski2746 Pasja Życia, I. Stone.
Brakowało.
Moim zdaniem talent to nie to że się coś umie robić tylko że się to lubi robić bo jak się to lubi robić to się w tym szkoli
Świetny i mądry film, aż motywuje do działania 😊
Znowu kop motywacyjny... No nie dasz człowiekowi spokojnie rozpaczać nad brakiem spektakularnych sukcesów. Dzięki 😊 fajnie że ktoś kto się wybił pokazuje ludziom że też mogą 😊
Gratuluje żonie za tak dobrze prowadzony ogromny ogród! 😛 Jest cudny
Nie mam czasu, chce mi sie spac ale mówię włączę poogladam 5 minut zeby sprawdzic i pojde, mija 20 minuta, wyłączać nie mam zamiaru, mega wciąga 😂❤️
Sorry 🙈😂
@@KrissWieliczko z ciebie psycholog, niby o rysowaniu ale mozna o tym zapomniec, cudo ani troche sie nie nudzilam😭😂❤️
Ale dlaczego nie jesteś dumny z tego drugiego portretu 5:02? Przecież jest piękny 😍
0:20 "Zapraszam do krótkiego odcinka z przemyśleniami na ten temat"
Odcinek: **Trwa godzinę**
Super motywujący film! Dzięki :-)
Czuję się mega zmotywowana. Dzięki wielkie 😁
💪🏻💪🏻💪🏻
Tak na mnie nakrzyczales, że rzuciłam w cholere sprzątanie łazienki i rysuje maki.🥀
Ja rysuję z czystej pasji i się rozwijam w tym kierunku ( w sensie cały czas się uczę z różnych poradników, książek itp) i robię postępy. Ale nie chce na tym zarabiać. Nawet wątpię, że da się zarabiać na tym coś sensownego.
Da się, podobno Kriss zarobił przez całe życie około 300 tysięcy ;) a jak np za jeden rysunek bierzesz 100,150 to jak rysujesz 20 rysunków na miesiąc to zarobisz jakoś 2k
Anonymous Na wszystkim da się zarabiać.
@@KrissWieliczkowidocznie ona nie może.
Powiem Ci trochę mi ten odcinek pomógł, dzięki asz zachciało mi się rysować.
Super 💪🏻💪🏻💪🏻
czuję się zmotywowana i wyleczona ze strachu przed błędami, a niektóre są straszne i wstyd mi za nie, ale trzymam te prace, bo uważam, że są pomocne na przyszłość. KOCHAM PATYCZAKI ; p
Wszyscy chyba wynieśliśmy strach przed błędami gratis ze szkoły. A w życiu trzeba je popełniać 💪🏻👍🏻
@@KrissWieliczko bardzo możliwe, ale mnie to paraliżowało przed rysowaniem, bo przez cudze wyśmianie mojego rysowania, które było we mnie zawsze porzuciłam na wiele lat ołówek. Wróciłam i raz był hiperrealizm (z błędami co prawda, ale jednak hiperrealizm), a drugi raz najarana tym, że znów trzymam ołówek zapomniałam kompletnie o perspektywie i wyszło jakby ktoś przykleił głowę. Ale najgorsze jest to, że przez to, że ktoś mnie kiedyś wyśmiał za rysowanie (które było częścią mnie bardzo moją - ciężko to wytłumaczyć, ale każdy, kto rozdziawia gębę na widok art. plastycznych wie o jakie uczucie mi chodzi, a poza tym miałam jakieś tam sukcesy w tym i może dlatego też tak to na mnie podziałało) trzęsła mi się łapa i często zamiast siąść i rysować mówiłam "jutro", bo bałam się, że nie jestem "good enought" albo, że zepsuję coś. Dlatego wielkie dzięki za ten filmik - wyleczyłeś mnie permanentnie z tego i nie wiem czy wiesz, ale dokonałeś cudu wręcz i nawet nie wiesz jak wiele to dla mnie znaczy - tak, jestem dorosła (mocno dorosła) i raczej mocno stąpam po Ziemi, ale rysowanie jest dla mnie ważne jak nie wiem co i dlatego tym bardziej jestem wdzięczna za ten filmik. Podesłałam twój filmik innym żeby (nie tak jak ja) nigdy nie porzucali tego, co kochają.
Najlepszy ogród jaki widziałem w życiu, serio
Dodam coś od siebie . Powiem tak że nie ma co pytać czy ma się talent czy nie prędzej lepiej zapytać czy jest widoczny jakis progress co poprawić na co nałożyć większy nacisk. Sam wróciłem do rysowania po kopie czasu i co ? i mam sie poddać bo wziąłem się za temat który jest dla mnie na prawdę cięzki ? właśnie realizm . No nie uparłem sie że to ogarne i tak będzie tym bardziej że chce w koncu spełnić swoje marzenie zostania tatuatorem i tutaj dla was wszystkich którzy zaczynają to nie ważne czy macie talent ważne czy chcecie to robić ponieważ jeżeli będziecie chcieli to wy to osiągniecie nie którzy szybciej nie którzy później ale nie pytajcie czy macie talent a co poprawić albo nawet zapytać np autora filmu jak zacząć żeby nie wiem zmierzyć proporcje banan i dobrze odnieść je na papier etc. Pozdrawiam
Dziękuje ❤
Odpowiadasz na pytania , które sam często sobie zadaję
Może się mylę, ale z rysowaniem jest jednak łatwiej niż chociażby z muzyką bo jak w pierwszym przypadku wystarczy mieć wyobraźnię, widzieć, obserwować, konsekwentnie ćwiczyć i w sumie zacząć naukę można na upartego w każdym wieku, to w drugim przypadku niestety bez tzw słuchu muzycznego można zapomnieć. Aczkolwiek jakoś mimo że predyspozycje teoretycznie mam to rysowanie jest dla mnie trudniejsze i wymaga ode mnie więcej pracy ale za to przynosi mi tyle samo satysfakcji co muzyka. I w razie czego nie ma czegoś takiego że jest za późno, ja rysunek na poważnie zaczęłam traktować dopiero w wieku 30 lat i dopiero od niedawna zaczęłam uczyć się podstaw.
A rysunkiem się zajęłam ponieważ chcę się zająć w niedalekiej przyszłości tatuowaniem i chcąc nie chcąc muszę opanować podstawy realizmu chociażby takie jak bryły i swiatłocień. Wcześniej niestety albo na szczęście miałam cały swój czas zajęty wychowywaniem dzieci, a teraz kiedy dzieci stają się starsze coraz łatwiej wygospodarować mi trochę czasu na swoje zainteresowania.
Dzięki Kriss za ten film naprawdę rozumiem jakie błędy popełniałem w swoim życiu chociaż mam 16 lat z nie długo 17 ale i tak dużo straciłem i zboczyłem z kursu mojej drogi w różnych rzeczach np. grałem piłkę, chciałem zacząć programować, ćwiczyłem i jestem w tym dobry ale przez to że mam trudniej to nie które żeczy przestałem robić a nie dawno od tygodnia zajołem się rysowaniem i pierwsza moja praca jest na kanale to zrozumiałem wreszcie że trzeba po prostu to robić i czasami nie słuchać innych naprawdę dziękuję ci i mam nadzieję że to przeczytasz i zboczył w sumie i tak to wiesz że pomogłeś
Tu Drogi Krzysztofie dużo odgrywa środowisko otoczenie które to albo popycha do przodu albo dusi i spycha na dół.
Talent to pewne predyspozycje, cechy charakteru. Czy to odziedziczone (wrodzone) czy wyniesione z domu. Tak jak są ludzie co mają tzw.
dwie lewe ręce do wszystkiego, tak i są tacy, którym wszystko co manualne wychodzi i wystarczy im chwila, by coś zrobić czy stworzyć po raz pierwszy albo drugi czy
trzeci. A inni mający tylko zapał do ćwiczeń, dochodzą i owszem do dobrych wyników ale za setnym czy dwusetnym razem (kosztem czasu).
Często jest to wiele lat. A jak komuś brakuje nawet zapału do np. rysowania, to szybko się zniechęci i odpada z tematu. Tak samo są ludzie kreatywni i mniej kreatywni.
Kreatywności pewnie też można się nauczyć ale też moim zdaniem podstawą są chęci, wytrwałość, zapał. Bez tych cech ani rusz.
Bardzo ciekawe, podobnie jest w fotografii
Ten sufit ciekawe okreslenie to było ograniczenie z mojej strony widzenia takiego jak ja teraz widzę przestrzennego dawniej nie potrafiłem mentalnie w pamięci wyobrazić sobie zwizualizować danego elemętu który rysuje a teraz to potrafię zadać sobie pytanie jak to działa jak się układa i widzę to w razie czego rysuje sobie pomocniczo na kartce.
Panie Krzysiu, czy jest jakaś granica wieku w którym nie warto zaczynać przygody z ołówkiem jeśli chce się zbliżyć do kunsztu jaki Pan prezentuje ?
Myślę, że nigdy nie wolno stawiać sobie żadnych granic. Nigdy nie wiadomo gdzie dojdziemy... Czasem przez jeden rok zrobimy więcej niż inni przez 20 lat
Często jest tak
1%talentu
99%pracy i dawnia z sb wszystko z serduszka❤️
Piękna motywacja 😀
Ps.Piszesz ładniej nisz ja 😅
Talent na pewno potrzebuje jednego, a jest tym wielokrotność powtórzeń.
Nie, nie masz
To po prostu sie cwiczy, ja na poczatku tez rysowalam jak inni
To ze mną było inaczej. Od pierwszego rysunku widać było, że mam tzw. predyspozycje specjalne (czy talent to trudno powiedzieć)
Wymagały tylko doszlifowania. No i brałem się za coraz trudniejsze rzeczy. Pierwsze rysunki to były zwierzątka.
Od samego początku ćwiczyłem przerysowywanie. W szkole byłem znany z ładnego rysowania, moje prace kradziono z gazetki szkolnej
Miałem z plastyki same piątki - o ile oceniano rysunek a nie wiedzę teoretyczną, historyczną. Podobnie się ma rzecz u mnie z modelowaniem - ręcznym tworzeniem figur.
Mój pierwszy model stojącego kosmity (165cm wys) z gipsu metodą narzutową wyszedł mi bardzo dobrze i nie jedna osoba się tym zachwycała.
Nawet dostałem zamówienie na zrobienie dwóch kolejnych figur tego samego formatu i też wyszły super. Tak więc gdzie tu praca, gdzie nieudane próby?
Nie mając predyspozycji specjalnych, to owszem trzeba wielu prób, wielu godzin nauki. Mnie niczego nikt nigdy nie uczył. Ale nie utrzymuję się
niestety z tego. Tak się życie ułożyło. Przynajmniej póki co.
Wow rysuje od tygodnia i moje portrety są na poziomie tych twoich które robiłeś myślę że coś ze mnie będzie 😀
👏🏻👏🏻👏🏻
@@KrissWieliczko to jeszcze 15 lat rysowania nie? 😀😂
Eeeee... bez przesady. 12 wystarczy 😉
@@KrissWieliczko a i mam jeszcze pytanie jaki ołówek do ceniowania? Nie mam pojęcia bo 8b mi się wydaje że czasami za ciemny
Podziwiam ludzi, ktorzy nigdy nie rysowali a jak sie zdecyduja to od razu chca portrety. Nie jakies animowane postacie, komiksy ale high end projekty. Rozumiem, ze nalezy mierzyc wysoko ale czy to nie za wysoki pulap?
Mr.Sojek Hahah pamietam jak ja zaczynałam od rysowania takich słodziutkich animowanych zwierzątek 😂☺️😂😂
Cały czas Cię słucham.
Super wykład potrzebny do wielu dziedzin nie tylko rysowania wstań i twórz to co chcesz tak powinno się to nazywać A przynajmniej ten odcinek powinieneś dawac wykłady uczniom motywować ich do wszelkich działań sportowych plastycznych muzycznych itd wtedy nie było by tej patologii 10/10 można by było słychać cię bez końca od dziecka zawsze interesowałem się rysowaniem pamiętam gdy miałam to samo jak kupowałam nowe kredki czy inne przybory trochę w życiu się pogubilam dzieci wir wychowania itd Ale myślę że nawet teraz gdy odbieram do 50 to warto zacząć coś robić w tym kierunku może już nie bd że mnie talent Ale choćby tylko malować dla siebie z pasji
Dzięki za miłe słowa.
Racja, nigdy nie jest za późno na rozwijanie pasji. I nigdy nie mów nigdy, bo nigdy nie wiesz, co z tego wyniknie :D
To ze potrafi się rysować realistycznie nie znaczy ze potrafi się narysować coś z głowy :/
przemek unak a co w tym złego?
@@tucholskaa15 a co ja napisałem ze to coś złego
Ja umiem rysować z głowy, ale za to przerysowywanie już nie zabardzo mi wychodzi :D
Widząc ludzi którzy gdzieś po rynkach za szybki szkic i lekkie cieniowanie biorą po 200zł to faktycznie zarabianie nie ma nic wspólnego z ładnym rysowaniem :D A to właśnie trzeba być takim trochę bezczelnym i przed samym sobą przyznać, że nie muszę siedzieć tam 20 godzin przy 1 rysunku żeby był perfekcyjny bo nikt za to kilkaset złotych nie zapłaci i właśnie robić takie szybkie szkice bo ludziom to wystarcza, że ktoś jest podobny do siebie i jakoś to wygląda :P takie moje zdanie
Dokładnie. Ale tu chodzi o grę na emocjach. Właściwy czas i odpowiednie miejsce a ludzie wydadzą ostatniego grosza
@@KrissWieliczko otóż to plus jeszcze dzieci rodziców podjudzają i tak to jest :D ale są rzeczy, za które nie warto płacić tak dużo ja np. nie rozumiem jak można brać od ludzi nad morzem za rybę 60 czy 80 zł i to też nie wiadomo kiedy ona została złowiona i ona tylko jest usmażona a za tą cenę można mieć naprawdę dobrą rybę w ekskluzywnej restauracji. Świat jest dziwny :P ale to może i dobrze
To bardzo ciekawe ale ja też mam problemy z pisanie zawsze miałem ciekawe.
dziękuję :)
Moim zdaniem talent jest pewną wartością duchową, która nie znajduje się stricte w mózgu, ale bardziej w Duszy. To jest jakby zasób energetyczny, pewien zbiór potencjałów, możliwych do opisania np. przez ezoterykę i różne jej systemy. Jeśli ktoś interesuje się np. astrologią, to pewnie zauważył, że z talentem są powiązane takie planety jak Neptun, Wenus, Księżyc, ale też np. Uran. Talent pisarski to z kolei Merkury w odpowiednich aspektach. Zatem talent jest determinowany w chwili urodzenia. System Human Design też opisuje potencjały. Trudno być artystą bez zdefiniowanego centrum sakralnego, w którym rodzi się twórczość i które ma stały dostęp do energii życiowej. Mimo wszystko talent jest też tajemnicą. Siergiej Łazariew, rosyjski psychotronik twierdzi, że talent jest zdolnością kontaktowania się z poziomami wyższymi, wręcz boskimi. Niektórzy nie wytrzymują tego kontaktu, woda sodowa uderza im do głowy i staczają się.
piękny ogrod
Przepiękny ogród :o
Krótkiego odcinka haha
99% pracy
1% talentu
Jaki masz statyw do nagrywania by nagrywać jak rysujeż ?
Uchwyt na telefon z regulowanym ramieniem, przykręcany do blatu
@@KrissWieliczko okey , dzięki 😂
Znakomita motywacja plynie z tego filmu. Podobne przemyslenia mam. Pora zabrac sie do roboty. Pozdrawiam
"zapraszam was do krótkiego odcinka" 😂🖐️
🙈😂
Dzięki za kopa w deupee 👏😄