Wojciech w swoich piosenkach po raz kolejny zabiera Nas w podróż po Bieszczadach. Słuchając ich ma się wrażenie przebytej podróży bez potrzeby pokonywania przestrzeni. Ponadczasowe spostrzeżenia i nastrojowa muzyka w pełni oddają klimat tamtego miejsca.
Robię fuchę,a tu mi pięknie pogrywa.
Wojciech w swoich piosenkach po raz kolejny zabiera Nas w podróż po Bieszczadach. Słuchając ich ma się wrażenie przebytej podróży bez potrzeby pokonywania przestrzeni. Ponadczasowe spostrzeżenia i nastrojowa muzyka w pełni oddają klimat tamtego miejsca.
Piekne piosenki, oddaja bieszczadzki klimat :)
Średnio mi się podoba.ha ha ha.