Nic mnie tak nie wkurwia jak te rozmowy, o tym czy to się liczy czy nie! Zrobiła publicznie z niego rogacza. Co mogło być gorsze? To tak jakby na niego nasrała publicznie! Jedno wyjście WON! Albo codziennie bym sprowadzał inną dziewczynę do domu. Gdyby kochała to powinna się zgodzić na to przecież.
Nic mnie tak nie wkurwia jak te rozmowy, o tym czy to się liczy czy nie! Zrobiła publicznie z niego rogacza. Co mogło być gorsze? To tak jakby na niego nasrała publicznie! Jedno wyjście WON! Albo codziennie bym sprowadzał inną dziewczynę do domu. Gdyby kochała to powinna się zgodzić na to przecież.
Sami tego nie schłuchacie przed publikacją...
Jedno z gorszych opowiadań