Trochę nakręcone miejscami. Jeśli chodzi o ten "brak możliwości oddawania ciepła w przestrzeni kosmicznej" to pamiętaj, że ciepło oddawane jest też przez wypromieniowywanie go. I własnie w ten sposób ciało człowieka wytracałoby temperaturę. Po dłuższym czasie jego nieoświetlona przez słońce strona byłaby zmarznięta na kość, natomiast oświetlona, przypiekałaby się jak świeży bekonik, łapiąc promieniowanie słoneczne. Gdyby czarna dziura miała promień taki sam jak Słońce, to planety bardzo szybko opadłyby pod jej horyzont zdarzeń, taki obiekt pochłonąłby cały układ słoneczny. Gdyby Słońce jakimś cudem mogło zapaść się do czarnej dziury, to jego promień miałby mniej niż 3 kilometry, wtedy siła grawitacji byłaby taka sama :) Co do stanu nieważkości, to prędkość obrotu Ziemi nie ma tu nic do rzeczy, ale jak zauważyłeś, prędkość pojazdu kosmicznego/stacji kosmicznej. Po prostu są za szybcy żeby ostatecznie opaść na Ziemię, ale cały czas spadają. Pozdro :)
+Astrofaza Jak miło jest zobaczyć w komentarzach kogoś kto zna się na rzeczy :D niektórym z ludzi którzy się tu wypowiadają powinni pod przymusem oglądać twoje filmy :D
+Astrofaza czy taka czarna dziura nie pochłonęła by też całej galaktyki a nawet sąsiadujących (co do tego drugiego nie jestem pewien), poza tym masz super filmy
Jestem wiel kół im fanem topowej dychy, ale w tym odcinku 8 na 10 rzeczy było błednych lub poprostu nieprawdą 10. metry sześcienne to nie jednostka powierzchni, tylko objętości 9. odległość od słońca jest bardzo ważna. Jowisz, Saturn, Uran i Neptun mające atmosferę wiele razy gęstrzą niż ziemia mają temperaturę mniejszą niż -100 stopni Celsjusza. 8. ogień to nie wynik procesu chemicznego. Ogień to plazma, a ta powstaje kiedy substancję odpowiednio się podgrzeje. Ponieważ palenie się czegoś to utlenianie, a utlenianie uwalnia energię cieplną to ogień mu towarzyszy, ale nie jest jej wynikiem. Dodatkowo słońce to kula plazmy więc to prawie to samo co ogień, tylko inna sybstancja. Według mnie ten mit powinien brzmieć "słońce to wielka płonąca kula" a nie kula ognia 7. powiedziałeś że " temperatura w kosmosie wynosi 273 stopnie Celsjusza" a naprawdę wynosi -273 stopnie 4. ten błąd to taki trochę niepoprawny skrót myślowy bo zamiast "rownik jest 47 km dłuższy od odległości miedzy biegunami" powinieneś powiedzieć "rownik jest 47 km dłuższy od odległości z jednego bieguna na drugi i z powrotem". Dodatkowo wysokoś gór na ziemii mierzy się wysokością "bezwzględną", która tak naprawdę jest względna, bo jest to odległość między punktem a poziomem morza, który jest niezależny od wybrzuszeń ziemii. 3. Gdyby słońce zamieniło się na czarną dziurę, wsystko naokoło zostałoby wessane. Nic by się nie stało gdyby zamieniło się w czarną dziurę o tej samej MASIE. Poza tym bardzo skróciłeś to od czego zależy siła przyciągania. Powiedziałeś że od masy przyciąganego obiektu. To nieprawda bo zależy od masy przyciągającego i przyciąganego obiektu jak i od odległości miedzy ich środkami ciężkości. 1. To że stacja kosmiczna okrąża ziemię z jakąś prędkością nie wpływa na grawitację działającą. To że ziemia się porusza nie sprawia że grawitacja nie dział. To działa tak że stacja kosmiczna leci tak szybko, że jak spadnie o np. kilometr to ziemia z tego powodu że jest okrągła oddala się też o kilometr. To brzmi dość abstraktyjnie, ale wiecej na ten temat powiedział SciFun. Jak mówiłem bardzo lubię Topową Dychę, ale te błędy musiałem wytknąć, żeby ci, którzy obejrzeli ten film nie żyli w kłamstwie. Pozdrawiam, szczęśliwego nowego roku.
Uwielbiam tego gościa (sarkazm). Większość z tych "mitów" była mitami w latach '90, a niektóre pochodzą ze średniowiecza (Słońce to kula ognia). Poza tym... Czy naprawdę ktoś uważa, że kometa ma ogon z powodu prędkości? Pierwszy raz coś takiego słyszę. W podstawówce na przyrodzie był opisywany ten proces już. Ciemna strona istnieje. Fakt oświetlania przez Słońce nie ma tu nic do rzeczy, bo ludzie nazwali tą stronę przez to, że nie jest widoczna z Ziemi. Wystarczyło zajarzyć, że ta "ciemna" strona księżyca jest też nazywana "niewidoczną" stroną, a te dwa określenia służą jako synonimy w tym przypadku. Wystarczy pomyśleć. Ten gość nie za bardzo sobie radzi w Internetowych ciekawostkach...
Ale nikt nie mówi, że Mount Everest jest najwyższym punktem na Ziemi tylko najwyższym szczytem. Mierzonym od płaszczyzny Ziemi (poziomu morza), a nie od jej środka, więc to stwierdzenie jest prawidłowe. Mount Everest jest najwyższym szczytem, a Mount Chimborazo najwyższym punktem.
1. Temperatura "próżni" kosmiczne toj nie jest taka prosta sprawa jak to śmiało przedstawiłeś 270 C. W kosmosie nie ma atmosfery więc jak może tam być jakakolwiek temperatura? W rzeczywistości to ok. 3K i jest to pewna wartość energetyczna przestrzeni, prawdopodobnie pozostałość po wielkim wybuchu. 2. W micie o czarnych dziurach powiedziałeś, że jeśli słońce została by zamieniona na czarną dziurę o tej samej wielkości to nie zmieniły by się orbity planet, ale wielkość nie ma nic do rzeczy :P
w pierwszym temacie który zauważyłeś także zauważyłem błąd w próżni jest 0 K-Kerwinów czyli zero całkowite w tej sytuacji cząsteczki zamierają i nie wykonują żadnego ruchu.0 K odpowiada -273°C w tej sytuacji człowiek który znalazłby się w próżni bez skafandra natychmiast by spóchł jak bańka .
+michal0803 jesteś w błędzie naukowcy z niemiec obniżyli temperaturę poniżej -273°C o miliardowe części stopnia czyli nieco poniżej 0 K w tym momencie cząsteczki zmarły i nie wykonywały żadnego ruchu.Więc nawet na ziemi można uzyskać taką temperaturę przy użyciu azotu i potasu ...
3:26 - warto zaznaczyć, że "gotująca się ślina" nie parzyła, a tylko bardzo szybko rozprężała się w całej objętości. 6:22 - grawitacja zależy od masy PRZYCIĄGAJĄCEGO obiektu, a nie "przyciąganego". Siła przyciągania z kolei może być rozumiana jako suma grawitacji dwóch ciał. 6:26 - gdybyśmy zamiast Słońca mieli czarną dziurę tej samej wielkości, to wsysłoby nas w mgnieniu oka. Jednak gdyby zastąpić je czarną dziurą o tej samej MASIE, to rzeczywiście moglibyśmy orbitować tak jak teraz. Byłaby jakieś 2-3 razy mniejsza od Księżyca. Polecam dodać przypisy, pojawiające się na filmie, żeby niechcący nie wprowadzać ludzi w błąd. Pozdrawiam.
1. Temperatura w próżni kosmicznej jest różna w wielu miejscach różna. Jeżeli mówimy o próżni to zależy ona od tego czy działają na nas promienie słoneczne czy jesteśmy w cieniu. 2. Jeżeli czarna dziura byłaby wielkości Słońca... Ziemia byłaby mniejsza od ziarna grochu 3. A w stacjach kosmicznych (prostszym językiem, a nie wydziwianiem) kosmonauci mogą ruszać się do woli dzięki sile odśrodkowej. Stacja kosmiczna (a więc i załoga w środku) porusza się powyżej I a poniżej II prędkości kosmicznej (ale głównie bliżej I) dzięki czemu siła grawitacji i siła dośrodkowa się zerują i w układzie odniesienia jako np pasażer, siła przyciągania równa jest zeru. A co do mini grawitacji, każde ciało posiadające masę, przyciąga inne ciała
+Anonymous Smith masy, nie wielkości. Czarne dziury mają DUŻO większą gęstość niż nasze Słońce. Jeśli zwiększymy objętość bez zmniejszania gęstości to zwiększymy także mase. Natomiast jeśli zmniejszymy objętość bez zmniejszania masy, to zwiększymy gęstość.
Interesuję się BARDZO astronomią i jak słyszałem te mity, to śmiałem się na głos o zbyt Science-fictionowanej i prostej psychice ludzi, którzy tak uważają :D
Co do takich obiektów jak czarne dziury, trzeba być bardzo konsekwentnym w tym co się mówi, aby nie popełnić błędu. W filmie powiedziałeś, że gdyby Słońce zamieniło się w czarną dziurę tej samej wielkości orbity planet by się nie zmienily, owszem nie zmieniły by się, ale tylko jeżeli zamiast Słońca w środku naszego układu była czarna dziura o takiej samej masie. Gdyby była takiej samej wielkości musiała by mieć mase miliony razy większą niż tą Słońca, a co za tym idzie Merkury i Wenus zostały by rozerwane, a my może mielibyśmy tyle szczęścia i Ziemia zostałaby wystrzelona z tzw. Procy grawitacyjnej. Poza tym film bardzo dobry ;3
NIEPRAWDA, w kosmosie jest temperatura 0 kelwinów czyli bardzo, bardzo zimno, będąc w przestrzeni kosmicznej doświadczylibyśmy np. jak nasza ślina oraz łzy się gotują i wiele innych takich zjawisk ponieważ ciśnienie tam wynosi zero.
@@birb2330 Próżnia kosmiczna wciąż ma w sobie atomy, około 10 tysięcy na metr sześcienny w naszym układzie słonecznym i około 10 atomów na metr sześcienny w przestrzeni międzygalaktycznej. Idealna próżnia jest praktycznie niemożliwa do osiągnięcia. Taka ilość atomów oznacza, że nie oddziałują one na siebie ani nie sprawiają się w ruch co jest definicją temperatury, lecz atomy w próżni mają temperaturę około 3 kelwinów co jest prawdopodobnie pozostałością po wielkim wybuchu. Promieniowanie UV generowane przez słońce jest w stanie rozgrzać nasze statki kosmiczne, satelity itd. do temperatury około 130 stopni Celsjusza.
@@Bezimienny1598 tak ale przestrzeż sama w sobie nie ma temperatury ale masz rację atomy znajdójące się w przestrzeni np. w układzie słonecznym prawie nie oddziałują , ale to tylko tak ogólnikowo , zgadzam więc się z tobą i miłego dnia.
DZIEŃ DZISIEJSZY Prof. Jan Miodek: Jest to wyrażenie, które mnie wyjątkowo irytuje. Oczywiście, jeśli pracownik banku powie mi, że stan Pana konta na dzień dzisiejszy jest taki a taki, to ja to akceptuję. Ale jeśli znany sportowiec obwieszcza, że on „dopiero na dzień dzisiejszy trenuje po kontuzji” (a chciał powiedzieć, że dopiero od dziś trenuje, bo był kontuzjowany), jeśli jakiś urzędnik się skarży na dyrekcję fabryki, że „na dzień dzisiejszy nie dostarczyła mu sprawozdania” (a ona do dziś mu tego sprawozdania nie dostarczyła), to wtedy trudno o zachowanie spokoju. Jak można rezygnować z jednoznacznych, precyzyjnych określeń od dziś, do dziś (od dzisiaj, do dzisiaj)?! Z ubolewaniem stwierdzam, że wiele osób myśli, ze to nieszczęsne na dzień dzisiejszy to swoista przepustka do wyższego językowego stylu. Przepraszam, że się zdenerwowałem. Jestem na ogół cierpliwy, ale to wyrażenie bywa wyjątkowo irytujące - zwłaszcza gdy wypiera tradycyjne syntagmy. TAK: od dziś (od dzisiaj), do dziś (do dzisiaj) NIE: na dzień dzisiejszy.
Gdyby słońce zostało zamienione w czarną dziure tej samej wielkości to niestety ale wszystkie planety by do niej wleciały, chyba że sie pomyliłeś i miałeś na myśli że zostałoby zamienione w czarna dziurę o tej samej masie co słońce. I niestety kolejna uwaga, temperatura kosmosu jest prawie równa zeru bezwzględnemu co oznacza ze człowiek by zamarzł. Chyba że wystawilibyśmy ciało człowieka na promieniowanie słoneczne, to wtedy oświetlona strona miałaby 270*C. Moze odpuść sobie fizyczne zagadanienia i zostaw je dla scifuna ;p
+Raize Espen Masz rację gdyby słońce zmieniło się w czarną dziurę tej samej wielkości. Ale to nie możliwe. Można powiedzieć że zmieniłoby się w czarną dziurę tej samej MASY. A że orbity planet zależą od masy centrum ośrodka tak więc nic by się nie zmieniło. Byłoby co najwyżej trochę chłodniej
nie jest tak, ze temperatura jest bliska zeru bezwzglednego.. w próżni nie ma cząsteczek, wiec nasza technologia nie da sie sprawdzic jaka jest temperatura, bo do tego potrzeba jakichs czasteczek... albo temperatura jest nieznana, albo jej poprostu nie ma... bo definicja slowa temperatura, potrzebuje czasteczek... no chyba, ze w przyszlosci zmienia definicje temperatury...
Fakt o marznięciu w przestrzeni kosmicznej: tu rodzi się paradoks. Człowiek bowiem według wstępnego toku myślenia zamarzłby w przestrzeni kosmicznej, bo zero absolutne panujące w niej rozprzestrzenia sie przez promieniowanie (a dokładnie jego brak). Ale o ile promieniowanie to sposób przekazu ciepła niewymagający ośrodka (może rozchodzić sie w próżni) o tyle człowiek pozbawiony zdolności promieniowania nie oddawałby ciepła? A i tak mimo wszystko produkowałby ciepło. Nie będzie tez marznąć z powodu otaczającego go zimna, bo zimno to poprostu brak ciepła. Receptory ciepła u człowieka umieszczone są na skórze, która miałaby wtedy kontakt z próżnią. Wychodzi więc na to, że w takim przypadku odczuwalibyśmy niewyobrażalne zimno przegrzewając się! Nie ma to jak dobry mindf**k fizyczny na początek dnia :P
+Szklana147 ty myślisz że to chodzi że człowiek śpi 9 godz. Powinien spać 9 godzin ale twój mózg odbiera to że kładziesz się o 7 i jest ciemno a twój organizm jest w huj zmęczony. śpisz tyle ile twój organizm czuwał ale naukowcy podzielili to przez 2 i włala tyle śpisz :P awienc twoja hipoteza jest (FAŁSZYWA)
1:56 „ciepło paliwo i tlen. Żadne z nich nie występuje na słońcu” A za chwile mówisz o reakcjach termonuklearnych w których powstaje ciepło. Czyli sam sobie zaprzeczyłeś, jedna z wymienionych 3 jednak występuje. Paliwo? A czym jest wodór z którego w większości składa sie każda gwiazda jak nie paliwem? Jeśli chłodzi o tlen, to nawet stosunkowo niewielkie gwiazdy jak nasze słońce są w stanie syntezować go w reakcji fuzji termojądrowej głęboko w jądrze słońca. Więc wszystkie 3 jednak występują :P No ale co jak co reakcji spalania tam nie doświadczymy z tym masz racje :)
Międzynarodowa stacja kosmiczna porusza się z prędkością około 27.500 km/h, a nie z prędkością 320 km/h. Wykonuje ona kilkanaście okrążeń wokół Ziemi dziennie więc niemożliwe jest by poruszała się z prędkością 320 km/h. Aby obiekt utrzymał się na orbicie okołoziemskiej trzeba mu nadać tzw. pierwszą prędkość kosmiczną która wynosi mniej więcej 28.000 km/h. Szczątkowa atmosfera Ziemi która jeszcze występuje na wysokości stacji (około 420 km) spowalnia ją przez to stacja ciągle opada na Ziemię. Jednakże co jakiś czas do korekty orbity wykorzystuje się statki kosmiczne zadokowane do stacji. Tyle na temat ISS. Jeszcze jednym ciekawym mitem na temat kosmosu jest to, że środkiem układu słonecznego jest słońce. Spokojnie już tłumaczę o co chodzi. Tak naprawdę wszystkie obiekty układu słonecznego (w tym i Słońce) krążą wokół tzw. środka masy układu słonecznego. Ponieważ Słońce jest najmasywniejszym obiektem układu słonecznego znajduje się najbliżej środka masy układu słonecznego. Czasami środek masy znajduje się "w Słońcu", a czasami jest wyciągany poza powierzchnię Słońca przez jakiś inny masywny obiekt układu słonecznego np. gdy gazowe giganty ustawią się w jednej linii (np. Jowisz i Saturn). Wtedy może się zdarzyć, że środek masy zostanie wyciągnięty poza Słońce. Obecnie z tego co mi wiadomo środek masy znajduje się poza Słońcem i potrwa to jeszcze przez kilkanaście lat.
Mała pomyłka w filmie. "Siła przyciągania zależy od masy przyciąganego obiektu" prędzej od masy obiektÓW, bo jeżeli 2 obiekty mają jakąkolwiek masę, to się razem przyciągają. Ale to mniej ważne, z przymrużeniem oka można się zgodzić. Jednakże dalej - "zakładając że słońce zostałoby zamienione na czarną dziurę tej samej wielkości to planety w układzie słonecznym dalej obracałyby się w tej samej odległości gdyż działałaby na nie taka sama siła grawitacji." Mówimy o masie, nie o wielkości . Jeżeli słońce zostałoby zamienionę na czarną dziurę, czy cokolwiek innego o tej samej MASIE (nie wielkości czy objętości) to wtedy siła grawitacji się nie zmieni. Jednak na filmie była mowa o wielkości, co mnie ma znaczenia w kwestii grawitacji, więc stwierdzenie "zostałoby zmienione na czarną dziurę tej samej wielkości" nie ma tu sensu. Innymi słowy - słońce możnaby nawet zmniejszyć do rozmiaru kuli o średnicy jednego metra, jednak jeżeli nadal miałoby tę samą masę ("ważyłoby" tyle samo), to wszystkie planety nadal obracałyby się w tych samych orbitach.
+Luxferre, fascynuje się kosmosem, wiec tych źródeł jest bardzo dużo, ale najwięcej to oglądam filmów na yt trwają ok 50 min lub więcej, a można się z nich dowiedzieć bardzo dużo np. na Jowiszu wieje wiatr o prędkości 500 km/h
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna okrąża ziemię z prędkością 320 kilometrów na godzinę ??!! Co za bzdura ! 320 kilometrów nad ziemią z prędkością 28000 kilometrów na godzinę.
Chciałeś jeszcze jakiś fakt, to masz: Poprzez wiele badań, wypraw tajkunautów tam na górę można ,,zapach" kosmosu porównać do spalonych opon na drodze, stopu różnych metali, sadzy czy prochu strzelniczego lub spalonego mięsa. Wszystko to jest działaniem umierających, rozkładających się gwiazd. A zatem może to być odór śmierci.
W kosmosie jest -273 stopni Celsjusza, czyli 0 stopni Kelwina. Ksztaut ziemi to geoida. Gdyby słońce miało ten sam rozmiar to jako czarna dziura miałaby większą masę i grawitację, więc pochłonęłoby nasz układ. Fajny film ale musisz się jeszcze pouczyć.
+Maciek W trzy fakty są nieprawidłowe 1. Mount Everest jest najwyższym szczytem w odniesieniu do poziomu morza, a góra w Ekwadorze jest najdalej wysuniętym punktem na Ziemi odniesieniu do środka Ziemi. 2. Pomylił wielkość z masą 3 Równik jest dłuższy od Południka o 20 000 kilometrów 4. W kosmosie, w świetle słońca temperatura ciała rozgrzeje się do 180 C. Gdyby przysłaniał go przed Słońcem jakiś obiekt, oziębli się do -180 C
Czarne dziury nie są okrągłe... okrąg jest 2d właśnie - a czarne dziury są KULISTE, A efekt mikrograwitacji jest wywołany permanentnym opadaniem stacji, ale nie am to nic wspólnego z tym jak szybko porusza się Ziemia. Jest to o wiele prostsze zjawisko - po prostu trzeba sobie wyobrazić jak dokładnie porusza się stacja, bo nie ma czegoś takiego, że sobie leci po okręgu - ona leci jedynie prosto, a grawitacja powoduje , że zamiast odlecieć po tej prostej linii w przestrzeń kosmiczną skręca opadając w stronę Ziemi. To tak jak rzucić czymś poziomo a nie poleci poziomo a po łuku w dół - tak samo leci stacja kosmiczna, ale łuk jest na tyle duży, że nie spada ale przelatuje dookoła. Ciężko to napisać, ale pokazać byłoby łatwo. W każdym razie stacja kosmiczna cały czas spada swobodnie, ale i kosmonauci na jej pokładzie spadają swobodnie w tym samym kierunku i prędkości i dlatego nie ma tam grawitacji - ale względem stacji kosmicznej, nie względem Ziemi.
Trzeba pamiętać że w różnych chęściach kosmosu mamy różne temperatury a raczej różną ilość energii cieplnej więc spalimy się przy okolicach merkurego ale przy neptunie już zamarzniemy.. Warto też dodać że narazie we wszechświecie nie ma czegoś takiego jak zero apsolutne 😙 Nazywamy narazie tylko tak próżnie
+Luxferre No FCHUJ spóźnione. Ja to nie wiem zero szacunku ma ten typ. Jak tak można?! Tak spóźnić się z życzeniami noworocznymi?! Jakieś 16 godzin spóźnienia. Masz racje niewybaczalne.
@Bruno Watras nie zależy sama przestrzeni posiada 0 absolutne , natomiast to obiekty rozgrzewają się nie sama przestrzeni , przestrzeni nie można rozgrzać bo ciepło to poruszanie się z daną prędkością cząsteczek , czyli jest nie możliwe rozgrzanie lub schłodzenie bo tam nic nie ma , mogę stwierdzić że przestrzeni nie ma temperatury, bo dopuki nie znajdziesz kwanta przestrzeni (który raczej nie istnieje)to nie można powiedzieć że jest cieplejsza przestrzeni, miłego dnia.
Mit: Środek naszego układu słonecznego to słońce Prawda: Nawet słońce lekko krąży wokół jednego punktu. ( Jeden z filmów Sci Fun'a pt. "SciFun Re: "PRAWDA! Ziemia nie krąży wokół Słońca"" )
Mam parę uwag dotyczących tego materiału, kilka z nich pojawiło się już wcześniej, ale chciałbym jeszcze raz je nadmienić. :) Mit nr 7: W przestrzeni kosmicznej występuje tak zwane promieniowanie tła, zwane także promieniowaniem reliktowym. W jego wyniku fotony rozgrzewane są do temperatury około 3K (~-270 stopni Celsjusza - minus, nie plus), więc skąd przekonanie, że w kosmosie jest taki gorąc? Mit nr 3: Chyba źle wytłumaczyłeś- jeżeli teorytycznie powstałaby czarna dziura o MASIE Słońca, orbity innych planet nie zostałyby zakrzywione. Wyjaśniał to SciFun w odcinku z programem Universe Sandbox. Wpierw powiedziałeś dobrze, jednak zaraz potem wskazałeś na wielkość obiektu, a nie jego masę. Piszę to tylko dla korekty. :) PS Również polecam Interstellar, dobrze "fałduje" mózg, jak to mówi mój nauczyciel od zawodowych. :D Mit nr 1: Samolot, w którym znajdowała się ekipa filmowa prowadząca realizację filmu "Apollo 13" poruszał się ruchem sinusoidalnym (parabolicznym) na wspomnianej przez Ciebie wysokości. Dzięki temu rzeczywiście przy spadku wysokości można było uzyskać przewidywane niedociążenie, które w efekcie dałoby efekt mikrograwitacji. :) Pozdrawiam, Interf.
Akurat jeśli chodzi o zamrożenie ciała w próżni, to jest to prawdą. Jak odnosisz się do filmów, to dobrze przedstawione jest to w filmie Grawitacja. Człowiek jest twardy jak kamień, a pierwsze odmrożenia pojawiają się w okolicy nosa i ust
+blitz2198 Wszystko zależy od umiejscowienia. Jeżeli znajdziemy się "w cieniu" od wszelkich gwiazd jak słońce, które generuje olbrzymie temperatury, to ciało zostanie wyziębione. Jednak gdy ciało człowieka znajdzie się na drodze promieni słonecznych, rozgrzeje się do ponad 100 st. C,gdyż nasze ciała nie są chronione przez atmosferę ziemską. Nie zapominajmy że w próżni kosmicznej, jak sama nazwa mówi (próżnia) nie ma żadnych cząsteczek (tlenu, azotu etc.). Wymiana temperatury jest niemożliwa na zwykłej drodze, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Występuje ona jedynie na drodze promieniowania (w tym kosmicznego, które jest bardzo niebezpieczne z racji promieniowania jonizującego).
@@PanCiasio Gotują się, ale nie parzą. Astronauta, któremu silna zaczęła parować w próżni nie miał poparzeń języka. To przypomina bardziej taki suchy lód. Niby paruje, a nie parzy :) Groźniejsze może być to, że gotujące się płyny zwiększają swoją objętość. Człowiek spuchnie (ale nie wybuchnie) z powodu ciśnienia. I dość szybko straci przytomność.
coś przekombinowałeś w ostatnim micie... ruch Ziemi wokół Słońca nie ma wpływu na grawitację na ISS. Zarówno rozpatrując sytuację w układzie inercjalnym (ISS nieustannie spada na Ziemię, ale zakrzywienie jej powierzchni niweluje efekt faktycznego przybliżania się do niej) albo układzie nieinercjalnym (w którym siła grawitacji Ziemi jest równoważona przez siłę odśrodkową ruchu ISS na orbicie). I jeszcze - ISS nie "okrąża Ziemi z prędkością 320km/h tylko 7,66km/s! To tyle ile chcę mi się wyszukiwać i wypisywać, bo było tego znacznie więcej. Nie wiem skąd takie informacje, ale poważnie powinieneś zastanowić się na korzystaniem z jakichś poważniejszych źródeł przy tworzeniu swoich filmików...
mit nr 7 - ale gdyby znajdował się w cieniu to by zamarzł właśnie przez to, że wyparowałaby z niego ciekłej woda, a w proces przejścia wody w parę wodną jest endotermiczny przez co w próżni wszystkie płyny parowałyby, a ciało traciłoby ciepło w ten sposób. nie wspominając o tym, że od razu po zdjęciu hełmu człowiek by się udusił albo inne gorsze rzeczy by się z nim działy właśnie przez ekstremalnie niskie ciśnienie.
Mit nr3: Błąd, jeśli Słońce zmieniłoby się w czarną dziurę o tej samej MASIE nie byłoby różnicy w orbitach, jeśli Słońce zmieniłoby się w czarną dziurę tej samej WIELKOŚCI, to z naszego układu nie zostałoby nic
jeśli chodzi o Słońce i czarną dziurę to wkradł się mały błąd - nie ta sama wielkość a masa, wtedy by planety się obracały tak jak wcześniej ;) promień schwarzschilda dla Słońca to ok. 3 km, a to się nieco różni od jego obecnych rozmiarów :D
Jeżeli ktokolwiek z oglądających wierzył w jakikolwiek przedstawiony mit to tracę wiarę w system edukacji. Żadna z wymienionych przez Ciebie sytuacji nie powinna stwarzać nawet podstawowych wątpliwości. Co do czarnej dziury komentujący mają rację. Zamiast wielkość powinieneś był powiedzieć masa. Warto przy tym dodać, że życie na Ziemi i tak by się zakończyło z powodu braku otrzymywania energii cieplnej.
Taka istotna uwaga. Ziemia ma kształt geoidy. Model fizyczny, który został opracowany za pomocą badań grawimetrycznych, czy technika altymetrii satelitarnej. Elipsoida obrotowa jest je matematycznym modelem w celu oproszczenia obliczeń wykonywanych na powierzchni Ziemi :)
nr 7 coś ci się pomyliło W przestrzeni kosmicznej, w okolicach orbity Ziemi, ciała wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych rozgrzewają się do temperatury przekraczającej 100 °C, natomiast pozostające w cieniu oziębiają się nawet poniżej -180 °C.
Gdyby zamiast słońca mielibyśmy czarną dziurę o TEJ SAMEJ WIELKOŚCI to jej oddziaływanie byłoby kilka milionów(ale co do liczby nie jestem pewien)razy większe niż słońca gdyż ich gęstość jest wiele razy większa(tak dla przykładu czarna dziura o masie ziemi miałaby rozmiar kolczyka)
Proponował bym poczytać na temat NASA bliżej im do wytwórni filmowej niż do agencji aeronautyki . Ten film jest jedynie dowodem na ślepe wietrzenie w to czym od małego nas karmią (nie koniecznie prawda ) , czy byliśmy kiedykolwiek w kosmosie nie sądzę te wszystkie odległości zdjęcia ziemi (sam fakt że nasa podaje iż jest w posiadabiu jednego autentycznego , kształt ziemi nawet nie zauważyliście pewnie idealnej kuli , jest to po prostu grafika komputerowa) mówi za siebe .Jeśli ktoś to czyta i się tym powiedzmy interesuje proponował bym zapoznać się z tematem płaskiej ziemi i filmami tego typu , o tym jak jesteśmy manipulowani . Niczego nie możemy być pewni , prawda to pojęcie względne :) pozdrawiam
Nr 7 (2:40) 270 *C w kosmosie? Imo pomyliłeś jednostki. Średnia temp kosmosu to 3 lub 4 Kelwiny, co po przeliczeniu daje ok -270*C Nr 4 (5:15) mylisz średnicę i obwód. Różnica pomiędzy średnicą równikową a biegunową wynosi ok. 42 km, co daje 0,336% co jest praktycznie niezauważalne. I bardziej precyzyjne Mt Everest to najwyższa góra patrząc pod względem wysokości n.p.m., a ta góra w Ameryce Południowej jest najwyższa jeśli uwzględnia się odległość od jądra planety. Nr 1 (7:15) prędkość ISS jest dużo większa niż 320km/h. Nie pamiętam ile dokładnie wynosi, ale pełne okrążenie Ziemi zajmuje jej ok 90 minut
Topowa, mam pytanie, bo astronomem nie jestem, a chciałbym wiedzieć :) Czy Słońce jest częściowo zbudowane z plazmy? i czym jest właściwie plazma? Słyszałem, że jest uznawany przez niektórych ludzi za 4 stan skupienia...
pozo naszym wszechświatem jest wszechświat odwrotny, w którym panują warunki fizyczne zupełnie odwrotne niż w naszym. Jest odzwierciedleniem naszego wszechświata z innymi warunkami fizycznymi. Żyją też tam ludzie, tacy jak my.
Games2000 xD to pewnie w tym drógim świecie kocham się uczyć a w szczegulności matematyki nie umiem rysować a na komputerze znam sie tyle co typowy janusz xD
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna nie porusza się z prędkością 320 km/h (7:35 na filmie o tym mowa) :) porusza się z prędkością 7,66 km/s - pierwsza prędkość kosmiczna. przy 320 km/h nawet nie weszła by na orbitę. a poza tym spoko film :)
W micie numer 7 występuje znaczny błąd, bo w przestrzeni kosmicznej temperatura najczęściej wynosi niecałe 3 K, czyli -270 stopni Celcjusza! Wyższa temperatura znajduje się tylko przy gwiazdach ale to już wtedy nie jest przestrzeń międzygwiazdowa/próżnia/przestrzeń kosmiczna. Gdyby wynosiła tyle ile powiedizałeś to lodowe komety nie mogłby istnieć, bo by się zwyczjnie rozpuszczły. A poza tym jak temperatura na planetach (takich jak Uran i Neptun) miałaby być mniejsza niż ta "nad" nimi?
Panie Topowa Dycha, bardzo fajny odcinek, ale chciałem zwrócić uwagę na jeden bardzo podstawowy błąd, człowiek nie ma organów, wszystkie zwierzęta mają narządy, organy mają rośliny ;)
Jeżeli chodzi o ISS to okrąża ona Ziemie z prędkością 27500km/h a nie jak w filmie mówią że 300km/h. Następnym razem proszę się dobrze przygotować do przedstawiania ciekawostek.
A propos słońca jako czarnej dziury to nie mogłeś się bardziej minąć z prawdą. Siła grawitacji zależy od;masy obydwu obiektów oraz od odległości między nimi(dla ułatwienia powiedzmy,że odległości między ich środkami ciezkości bo inaczej musielibysmy obliczac kazda cząstkę z osobna). Jeśli Słońce stało by się czarną dziurą o tej masie jaką ma teraz to orbity by się nie zmieniły. Jeśli o jakim samym rozmiarze jak ma teraz(tak jak powiedziałeś) to dość szybko byśmy na nią spadli przez miliardy razy większą siłę grawitacji :)
Pomyliłeś się przy prędkości z jaką okrąża Ziemię Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Powiedziałeś, że 320 km/h, to troche zbyt wolno :) Rzeczywiście jest to 27 700 km/h.
Mnie uczono (jeszcze zanim było gimnazjum) że jak się ktoś chce publicznie coś wygłaszać lub robić takie coś ja tu czyli narracja, to należałoby coś zrobić z wadą wymowy, bo soczystość tak ślumkśka że drobiny śliny lecą we mnie niczym asteroidy
Jeżeli zamienimy Słońce na czarną dziurę tej samej wielkości, to siła grawitacji wzrośnie, ponieważ wzrośnie masa Słońca. Przyciąganie nie działa w jedną stronę i nie może zależeć od masy tylko jednego ciała.
Poprawka dotycząca mitu nr 3.Nie tej samej WIELKOŚCI czarna dziura, a tej samej MASY co słońce czarna dziura. Gdyby była tej samej wielkości, mogłaby wciągnąć wszystkie obiekty układ słonecznego oraz obiekty z poza niego(czarna dziura wielkości palca(mówimy tu o "osobliwości" wewnątrz a nie o horyzoncie zdarzeń) już jest całkiem spora).
6:23 - 6:40 Nie wydaje mi się żebyś miał rację. Jeśli siła przyciągania zależy tylko od przyciąganego obiektu to np. butelka z wodą przyciąga mnie tak samo mocno jak Ziemia? Z tego co wiem to siła przyciągania zależy od masy obu obiektów, a jeśli ze słońca powstałaby czarna dziura to miałaby promień około 1.5- 3 Kilometry. Może chciałeś powiedzieć "Gdyby słońce zostało zamienione w czarną dziurę o tej samej masie" (a nie wielkości).
11. Ufo 12. Nie można wylądować na Jowiszu / Saturnie / Uranie / Neptunie 13. Nie istnieje gwiazdozbiór Wielki Wóz 14. Wielki wybuch (jak dla mnie teoria pisana na kolanie, można się ze mną nie zgodzić - co z tego że najbardziej prawdopodobna jak nieprawdziwa?) 15. Słońce nie jest ani czerwone ani żółte ... masa innych
Przy 3 micie (6:25) jest błąd. Czarna dziura musiałaby być tej samej masy, nie wielkości. Czarna dziura jest "gęstsza" od słońca, więc przy równej wielkości przyciąganie byłoby niewyobrażalnie duże.
Nie wiem czy słusznie mnie to drażni ale wydaje mi się, że Merkury nie jest najbliższą planetą od Słońca, a znajduje się najbliżej Słońca lub jest najbliższa Słońcu. Gdybym się mylił proszę pisać, polskiego uczymy się całe życie ;)
Trochę nakręcone miejscami. Jeśli chodzi o ten "brak możliwości oddawania ciepła w przestrzeni kosmicznej" to pamiętaj, że ciepło oddawane jest też przez wypromieniowywanie go. I własnie w ten sposób ciało człowieka wytracałoby temperaturę. Po dłuższym czasie jego nieoświetlona przez słońce strona byłaby zmarznięta na kość, natomiast oświetlona, przypiekałaby się jak świeży bekonik, łapiąc promieniowanie słoneczne.
Gdyby czarna dziura miała promień taki sam jak Słońce, to planety bardzo szybko opadłyby pod jej horyzont zdarzeń, taki obiekt pochłonąłby cały układ słoneczny. Gdyby Słońce jakimś cudem mogło zapaść się do czarnej dziury, to jego promień miałby mniej niż 3 kilometry, wtedy siła grawitacji byłaby taka sama :)
Co do stanu nieważkości, to prędkość obrotu Ziemi nie ma tu nic do rzeczy, ale jak zauważyłeś, prędkość pojazdu kosmicznego/stacji kosmicznej. Po prostu są za szybcy żeby ostatecznie opaść na Ziemię, ale cały czas spadają.
Pozdro :)
+Astrofaza Jak miło jest zobaczyć w komentarzach kogoś kto zna się na rzeczy :D niektórym z ludzi którzy się tu wypowiadają powinni pod przymusem oglądać twoje filmy :D
Łukasz Wach Odpowiednia ustawa jest już pisana 3:)
+Astrofaza czy taka czarna dziura nie pochłonęła by też całej galaktyki a nawet sąsiadujących (co do tego drugiego nie jestem pewien), poza tym masz super filmy
+Astrofaza a co z tą rzekomą temperaturą 273 stopni C... wydawało mi się że w przestrzeni kosmicznej panuje temperatura zera absolutnego czyli -273
Wajcha Rock ! zapomniałeś o promieniowaniu ;)
Byłem na tym jądrze słońca, musiałem wziąć kurtkę bo zimno mi trochę było.
+Chuck Norris Hah gayyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Młody ImperAtor A ja Chuck, miło mi cię poznać.
+Młody ImperAtor Z ciebie jest
+Chuck Norris O kurwa Chuck Norris!
Bóg Witam Boże.
Jestem wiel kół im fanem topowej dychy, ale w tym odcinku 8 na 10 rzeczy było błednych lub poprostu nieprawdą
10. metry sześcienne to nie jednostka powierzchni, tylko objętości
9. odległość od słońca jest bardzo ważna. Jowisz, Saturn, Uran i Neptun mające atmosferę wiele razy gęstrzą niż ziemia mają temperaturę mniejszą niż -100 stopni Celsjusza.
8. ogień to nie wynik procesu chemicznego. Ogień to plazma, a ta powstaje kiedy substancję odpowiednio się podgrzeje. Ponieważ palenie się czegoś to utlenianie, a utlenianie uwalnia energię cieplną to ogień mu towarzyszy, ale nie jest jej wynikiem. Dodatkowo słońce to kula plazmy więc to prawie to samo co ogień, tylko inna sybstancja. Według mnie ten mit powinien brzmieć "słońce to wielka płonąca kula" a nie kula ognia
7. powiedziałeś że " temperatura w kosmosie wynosi 273 stopnie Celsjusza" a naprawdę wynosi -273 stopnie
4. ten błąd to taki trochę niepoprawny skrót myślowy bo zamiast "rownik jest 47 km dłuższy od odległości miedzy biegunami" powinieneś powiedzieć "rownik jest 47 km dłuższy od odległości z jednego bieguna na drugi i z powrotem". Dodatkowo wysokoś gór na ziemii mierzy się wysokością "bezwzględną", która tak naprawdę jest względna, bo jest to odległość między punktem a poziomem morza, który jest niezależny od wybrzuszeń ziemii.
3. Gdyby słońce zamieniło się na czarną dziurę, wsystko naokoło zostałoby wessane. Nic by się nie stało gdyby zamieniło się w czarną dziurę o tej samej MASIE. Poza tym bardzo skróciłeś to od czego zależy siła przyciągania. Powiedziałeś że od masy przyciąganego obiektu. To nieprawda bo zależy od masy przyciągającego i przyciąganego obiektu jak i od odległości miedzy ich środkami ciężkości.
1. To że stacja kosmiczna okrąża ziemię z jakąś prędkością nie wpływa na grawitację działającą. To że ziemia się porusza nie sprawia że grawitacja nie dział. To działa tak że stacja kosmiczna leci tak szybko, że jak spadnie o np. kilometr to ziemia z tego powodu że jest okrągła oddala się też o kilometr. To brzmi dość abstraktyjnie, ale wiecej na ten temat powiedział SciFun.
Jak mówiłem bardzo lubię Topową Dychę, ale te błędy musiałem wytknąć, żeby ci, którzy obejrzeli ten film nie żyli w kłamstwie.
Pozdrawiam, szczęśliwego nowego roku.
Halt_EU ile to pisałeś
@@SuperMrOrlik hyba 9333828lat świetlych
Dzięki za poprawki! 3 lata później ale sama się brałam za nie zanim wpadłam w sekcje komentarzy :)
Maria Wesołek lata świetlne to jednostka odlegości, a nie czasu
Uwielbiam tego gościa (sarkazm).
Większość z tych "mitów" była mitami w latach '90, a niektóre pochodzą ze średniowiecza (Słońce to kula ognia).
Poza tym... Czy naprawdę ktoś uważa, że kometa ma ogon z powodu prędkości? Pierwszy raz coś takiego słyszę. W podstawówce na przyrodzie był opisywany ten proces już.
Ciemna strona istnieje. Fakt oświetlania przez Słońce nie ma tu nic do rzeczy, bo ludzie nazwali tą stronę przez to, że nie jest widoczna z Ziemi. Wystarczyło zajarzyć, że ta "ciemna" strona księżyca jest też nazywana "niewidoczną" stroną, a te dwa określenia służą jako synonimy w tym przypadku. Wystarczy pomyśleć.
Ten gość nie za bardzo sobie radzi w Internetowych ciekawostkach...
Ale nikt nie mówi, że Mount Everest jest najwyższym punktem na Ziemi tylko najwyższym szczytem. Mierzonym od płaszczyzny Ziemi (poziomu morza), a nie od jej środka, więc to stwierdzenie jest prawidłowe. Mount Everest jest najwyższym szczytem, a Mount Chimborazo najwyższym punktem.
Dokładnie
+Jezus Chrystus byłem dzisiaj w kościele
+Jezus Chrystus kocham cię
+izabela_se Ja rozumiem , ale nie umiem tego pojąć ;-;
+stivuuu! ja też
7:33 drobny błąd, stacja okrąża Ziemię z średnią prędkością 28 000 km/h a nie 320 km/h :)
-Ale Panie Kapitanie, jak wylądujemy na Słońcu to się spalimy!
-[...] masz mnie za idiotę!? Wylądujemy w nocy!
Kapitan Bomba
xD
Stare
Hahahaha nie ma to jak zostawić komuś komentarz po 3 latach że użył starego tekstu hahahaha haha mój mózg eksplodował pod wpływem masy tej ironii ;>
@@bartiplama haha XD +1
jak powiedział "Mit numer 4: Ziemia jest okrągła" serce mi stanęło :O
1. Temperatura "próżni" kosmiczne toj nie jest taka prosta sprawa jak to śmiało przedstawiłeś 270 C. W kosmosie nie ma atmosfery więc jak może tam być jakakolwiek temperatura? W rzeczywistości to ok. 3K i jest to pewna wartość energetyczna przestrzeni, prawdopodobnie pozostałość po wielkim wybuchu.
2. W micie o czarnych dziurach powiedziałeś, że jeśli słońce została by zamieniona na czarną dziurę o tej samej wielkości to nie zmieniły by się orbity planet, ale wielkość nie ma nic do rzeczy :P
w pierwszym temacie który zauważyłeś także zauważyłem błąd w próżni jest 0 K-Kerwinów czyli zero całkowite w tej sytuacji cząsteczki zamierają i nie wykonują żadnego ruchu.0 K odpowiada -273°C w tej sytuacji człowiek który znalazłby się w próżni bez skafandra natychmiast by spóchł jak bańka .
+Kup sztyl 3Kelviny, 0 prawdopodobnie nawet nie da się osiągnąć. Nawet mechanicznie nie zeszliśmy poniżej 450 pikokelvinów
Wentyliasz Szprychownik Dokładnie... nawet do końca nie wiemy co się dzieje z cząsteczkami przy 0K :P
Ciężko stwierdzić, mogłyby być niezłe jaja, pewnie dlatego zawsze jest cieplej
+michal0803 jesteś w błędzie naukowcy z niemiec obniżyli temperaturę poniżej -273°C o miliardowe części stopnia czyli nieco poniżej 0 K w tym momencie cząsteczki zmarły i nie wykonywały żadnego ruchu.Więc nawet na ziemi można uzyskać taką temperaturę przy użyciu azotu i potasu ...
3:26 - warto zaznaczyć, że "gotująca się ślina" nie parzyła, a tylko bardzo szybko rozprężała się w całej objętości.
6:22 - grawitacja zależy od masy PRZYCIĄGAJĄCEGO obiektu, a nie "przyciąganego". Siła przyciągania z kolei może być rozumiana jako suma grawitacji dwóch ciał.
6:26 - gdybyśmy zamiast Słońca mieli czarną dziurę tej samej wielkości, to wsysłoby nas w mgnieniu oka. Jednak gdyby zastąpić je czarną dziurą o tej samej MASIE, to rzeczywiście moglibyśmy orbitować tak jak teraz. Byłaby jakieś 2-3 razy mniejsza od Księżyca.
Polecam dodać przypisy, pojawiające się na filmie, żeby niechcący nie wprowadzać ludzi w błąd. Pozdrawiam.
Mogliście coś o Nowym Roku.
1. Temperatura w próżni kosmicznej jest różna w wielu miejscach różna. Jeżeli mówimy o próżni to zależy ona od tego czy działają na nas promienie słoneczne czy jesteśmy w cieniu.
2. Jeżeli czarna dziura byłaby wielkości Słońca... Ziemia byłaby mniejsza od ziarna grochu
3. A w stacjach kosmicznych (prostszym językiem, a nie wydziwianiem) kosmonauci mogą ruszać się do woli dzięki sile odśrodkowej. Stacja kosmiczna (a więc i załoga w środku) porusza się powyżej I a poniżej II prędkości kosmicznej (ale głównie bliżej I) dzięki czemu siła grawitacji i siła dośrodkowa się zerują i w układzie odniesienia jako np pasażer, siła przyciągania równa jest zeru. A co do mini grawitacji, każde ciało posiadające masę, przyciąga inne ciała
06:30 tej samej masy* a nie wielkości :p
wielkości*
Anonymous Smith
o ile się założysz?
+Anonymous Smith masy, nie wielkości. Czarne dziury mają DUŻO większą gęstość niż nasze Słońce. Jeśli zwiększymy objętość bez zmniejszania gęstości to zwiększymy także mase. Natomiast jeśli zmniejszymy objętość bez zmniejszania masy, to zwiększymy gęstość.
+altair91100 wielkość nie ma znaczenia jeśli chodzi o grawitację, jednak masa ma. Innymi słowy - ciężar.
Adrian Gada
przecież to właśnie napisałem
To na słońcu jest noc!!!? Na słońcu jest noc, na księżycu nie ma. Brawo za rzetelny, naukowy wykład.
Interesuję się BARDZO astronomią i jak słyszałem te mity, to śmiałem się na głos o zbyt Science-fictionowanej i prostej psychice ludzi, którzy tak uważają :D
Karol Waszkiewicz ZIOMEK przestałem wierzyć w ludzkość gdy usłyszałem o zamienieniu słońca na czarną dziurę o tej samej wielkość :D
Co do takich obiektów jak czarne dziury, trzeba być bardzo konsekwentnym w tym co się mówi, aby nie popełnić błędu.
W filmie powiedziałeś, że gdyby Słońce zamieniło się w czarną dziurę tej samej wielkości orbity planet by się nie zmienily, owszem nie zmieniły by się, ale tylko jeżeli zamiast Słońca w środku naszego układu była czarna dziura o takiej samej masie.
Gdyby była takiej samej wielkości musiała by mieć mase miliony razy większą niż tą Słońca, a co za tym idzie Merkury i Wenus zostały by rozerwane, a my może mielibyśmy tyle szczęścia i Ziemia zostałaby wystrzelona z tzw. Procy grawitacyjnej.
Poza tym film bardzo dobry ;3
NIEPRAWDA, w kosmosie jest temperatura 0 kelwinów czyli bardzo, bardzo zimno, będąc w przestrzeni kosmicznej doświadczylibyśmy np. jak nasza ślina oraz łzy się gotują i wiele innych takich zjawisk ponieważ ciśnienie tam wynosi zero.
Fabian Toboła 0 kelwinow to temperatura w ktorej czasteczki przestaja sie poruszac
Bezimienny1598
Dokładnie
@@Bezimienny1598 ale przestrzeni sama w sobie nie ma czonsteczek czyli nie może mieć temperatury!
@@birb2330 Próżnia kosmiczna wciąż ma w sobie atomy, około 10 tysięcy na metr sześcienny w naszym układzie słonecznym i około 10 atomów na metr sześcienny w przestrzeni międzygalaktycznej. Idealna próżnia jest praktycznie niemożliwa do osiągnięcia. Taka ilość atomów oznacza, że nie oddziałują one na siebie ani nie sprawiają się w ruch co jest definicją temperatury, lecz atomy w próżni mają temperaturę około 3 kelwinów co jest prawdopodobnie pozostałością po wielkim wybuchu. Promieniowanie UV generowane przez słońce jest w stanie rozgrzać nasze statki kosmiczne, satelity itd. do temperatury około 130 stopni Celsjusza.
@@Bezimienny1598 tak ale przestrzeż sama w sobie nie ma temperatury ale masz rację atomy znajdójące się w przestrzeni np. w układzie słonecznym prawie nie oddziałują , ale to tylko tak ogólnikowo , zgadzam więc się z tobą i miłego dnia.
DZIEŃ DZISIEJSZY
Prof. Jan Miodek:
Jest to wyrażenie, które mnie wyjątkowo irytuje. Oczywiście, jeśli pracownik banku powie mi, że stan Pana konta na dzień dzisiejszy jest taki a taki, to ja to akceptuję. Ale jeśli znany sportowiec obwieszcza, że on „dopiero na dzień dzisiejszy trenuje po kontuzji” (a chciał powiedzieć, że dopiero od dziś trenuje, bo był kontuzjowany), jeśli jakiś urzędnik się skarży na dyrekcję fabryki, że „na dzień dzisiejszy nie dostarczyła mu sprawozdania” (a ona do dziś mu tego sprawozdania nie dostarczyła), to wtedy trudno o zachowanie spokoju. Jak można rezygnować z jednoznacznych, precyzyjnych określeń od dziś, do dziś (od dzisiaj, do dzisiaj)?! Z ubolewaniem stwierdzam, że wiele osób myśli, ze to nieszczęsne na dzień dzisiejszy to swoista przepustka do wyższego językowego stylu. Przepraszam, że się zdenerwowałem. Jestem na ogół cierpliwy, ale to wyrażenie bywa wyjątkowo irytujące - zwłaszcza gdy wypiera tradycyjne syntagmy.
TAK: od dziś (od dzisiaj), do dziś (do dzisiaj)
NIE: na dzień dzisiejszy.
Na ciemnej stronie księżyca są ukryte autoboty
Nom xd
XD
Do kopalni torfowych
I flaszki wina 🍷 🍷 😋 😋 😋
@@sotys7781 kapitan bomba
Brawo!Więcej odcinków o tematyce kosmosu.Może coś 10 największy galaktyk lub najciekawszych.
Gdyby słońce zostało zamienione w czarną dziure tej samej wielkości to niestety ale wszystkie planety by do niej wleciały, chyba że sie pomyliłeś i miałeś na myśli że zostałoby zamienione w czarna dziurę o tej samej masie co słońce.
I niestety kolejna uwaga, temperatura kosmosu jest prawie równa zeru bezwzględnemu co oznacza ze człowiek by zamarzł. Chyba że wystawilibyśmy ciało człowieka na promieniowanie słoneczne, to wtedy oświetlona strona miałaby 270*C.
Moze odpuść sobie fizyczne zagadanienia i zostaw je dla scifuna ;p
+Raize Espen Trzeba by to sprawdzić w programie. Zamienić słońce na czarną dziurę. Szkoda że nie mam tego programu xd
+Raize Espen Masz rację gdyby słońce zmieniło się w czarną dziurę tej samej wielkości. Ale to nie możliwe. Można powiedzieć że zmieniłoby się w czarną dziurę tej samej MASY. A że orbity planet zależą od masy centrum ośrodka tak więc nic by się nie zmieniło. Byłoby co najwyżej trochę chłodniej
+The Pirate "trochę"...
nie jest tak, ze temperatura jest bliska zeru bezwzglednego.. w próżni nie ma cząsteczek, wiec nasza technologia nie da sie sprawdzic jaka jest temperatura, bo do tego potrzeba jakichs czasteczek... albo temperatura jest nieznana, albo jej poprostu nie ma... bo definicja slowa temperatura, potrzebuje czasteczek... no chyba, ze w przyszlosci zmienia definicje temperatury...
Raize Espen
filmikl
Fakt o marznięciu w przestrzeni kosmicznej: tu rodzi się paradoks. Człowiek bowiem według wstępnego toku myślenia zamarzłby w przestrzeni kosmicznej, bo zero absolutne panujące w niej rozprzestrzenia sie przez promieniowanie (a dokładnie jego brak). Ale o ile promieniowanie to sposób przekazu ciepła niewymagający ośrodka (może rozchodzić sie w próżni) o tyle człowiek pozbawiony zdolności promieniowania nie oddawałby ciepła? A i tak mimo wszystko produkowałby ciepło. Nie będzie tez marznąć z powodu otaczającego go zimna, bo zimno to poprostu brak ciepła. Receptory ciepła u człowieka umieszczone są na skórze, która miałaby wtedy kontakt z próżnią. Wychodzi więc na to, że w takim przypadku odczuwalibyśmy niewyobrażalne zimno przegrzewając się! Nie ma to jak dobry mindf**k fizyczny na początek dnia :P
obudzić się o 15 - mindfuck bezcenny :D
+Igor Pawłowski pójść spać o 7 rano i obudzić się o 19. Kładziesz się - noc, budzisz się - dalej noc...
+Szklana147 ty myślisz że to chodzi że człowiek śpi 9 godz. Powinien spać 9 godzin ale twój mózg odbiera to że kładziesz się o 7 i jest ciemno a twój organizm jest w huj zmęczony. śpisz tyle ile twój organizm czuwał ale naukowcy podzielili to przez 2 i włala tyle śpisz :P awienc twoja hipoteza jest (FAŁSZYWA)
też się obudziłem o 15 xd
+jjoskar ja też
1:56 „ciepło paliwo i tlen. Żadne z nich nie występuje na słońcu” A za chwile mówisz o reakcjach termonuklearnych w których powstaje ciepło. Czyli sam sobie zaprzeczyłeś, jedna z wymienionych 3 jednak występuje. Paliwo? A czym jest wodór z którego w większości składa sie każda gwiazda jak nie paliwem? Jeśli chłodzi o tlen, to nawet stosunkowo niewielkie gwiazdy jak nasze słońce są w stanie syntezować go w reakcji fuzji termojądrowej głęboko w jądrze słońca. Więc wszystkie 3 jednak występują :P No ale co jak co reakcji spalania tam nie doświadczymy z tym masz racje :)
Polecenie na słońce nocą, ktoś chyba oglądał kapitana Bombe? :D
Międzynarodowa stacja kosmiczna porusza się z prędkością około 27.500 km/h, a nie z prędkością 320 km/h. Wykonuje ona kilkanaście okrążeń wokół Ziemi dziennie więc niemożliwe jest by poruszała się z prędkością 320 km/h. Aby obiekt utrzymał się na orbicie okołoziemskiej trzeba mu nadać tzw. pierwszą prędkość kosmiczną która wynosi mniej więcej 28.000 km/h. Szczątkowa atmosfera Ziemi która jeszcze występuje na wysokości stacji (około 420 km) spowalnia ją przez to stacja ciągle opada na Ziemię. Jednakże co jakiś czas do korekty orbity wykorzystuje się statki kosmiczne zadokowane do stacji. Tyle na temat ISS.
Jeszcze jednym ciekawym mitem na temat kosmosu jest to, że środkiem układu słonecznego jest słońce. Spokojnie już tłumaczę o co chodzi. Tak naprawdę wszystkie obiekty układu słonecznego (w tym i Słońce) krążą wokół tzw. środka masy układu słonecznego. Ponieważ Słońce jest najmasywniejszym obiektem układu słonecznego znajduje się najbliżej środka masy układu słonecznego. Czasami środek masy znajduje się "w Słońcu", a czasami jest wyciągany poza powierzchnię Słońca przez jakiś inny masywny obiekt układu słonecznego np. gdy gazowe giganty ustawią się w jednej linii (np. Jowisz i Saturn). Wtedy może się zdarzyć, że środek masy zostanie wyciągnięty poza Słońce. Obecnie z tego co mi wiadomo środek masy znajduje się poza Słońcem i potrwa to jeszcze przez kilkanaście lat.
2:50 no chyba "w słońcu" :D 6:27 tu też ci się coś pomyliło, masa, chodzi o masę...
+Bartek Ponikiewski to samo chcialem napisac
+Bartek Ponikiewski Czarna dziura wielkości! słońca? ooooo ku*a, to było by coś prawda? xD
+Sparrvel kura ? :P
+Sparrvel nie.
Zuzanna Parzyszek :(
Dzięki za film. Proszę o materiał jak cukier lub mąka zachowuje sie w stanie nieważkosci
. Pozdrawiam.
Wenus = idealne miejsce na spędzenie wakacji z rodziną
+Hapso Dropss raczej wakacje dla tesciowej hehe
SMOCZYLAS6
Hehe ;)
Zasubskrybujcie mnie zabijam lewakow.
+Janusz Korwin-Mikke od lewakow to sie odwal
+Janusz Korwin-Mikke 1 like 1 lewak?
Mała pomyłka w filmie. "Siła przyciągania zależy od masy przyciąganego obiektu" prędzej od masy obiektÓW, bo jeżeli 2 obiekty mają jakąkolwiek masę, to się razem przyciągają. Ale to mniej ważne, z przymrużeniem oka można się zgodzić.
Jednakże dalej - "zakładając że słońce zostałoby zamienione na czarną dziurę tej samej wielkości to planety w układzie słonecznym dalej obracałyby się w tej samej odległości gdyż działałaby na nie taka sama siła grawitacji."
Mówimy o masie, nie o wielkości . Jeżeli słońce zostałoby zamienionę na czarną dziurę, czy cokolwiek innego o tej samej MASIE (nie wielkości czy objętości) to wtedy siła grawitacji się nie zmieni. Jednak na filmie była mowa o wielkości, co mnie ma znaczenia w kwestii grawitacji, więc stwierdzenie "zostałoby zmienione na czarną dziurę tej samej wielkości" nie ma tu sensu.
Innymi słowy - słońce możnaby nawet zmniejszyć do rozmiaru kuli o średnicy jednego metra, jednak jeżeli nadal miałoby tę samą masę ("ważyłoby" tyle samo), to wszystkie planety nadal obracałyby się w tych samych orbitach.
1.gdybyśmy stali na Merkurym to słońce zasłoniło by nam całe niebo
2. Dawniej ludzie myśleli, że na wenus mieszkają kolorowe zwierzęta ;)
+Luxferre, fascynuje się kosmosem, wiec tych źródeł jest bardzo dużo, ale najwięcej to oglądam filmów na yt trwają ok 50 min lub więcej, a można się z nich dowiedzieć bardzo dużo np. na Jowiszu wieje wiatr o prędkości 500 km/h
+Luxferre łukasz czego ty tu szukasz
+Ala Michalec Słaby wietrzyk
Luxferre tak
+TheBDQJP O, uczeń ALKATRAZA .-.
dzięki kiedyś miałem wspaniałe dzieciństwo a ty wszystko zepsułeś w 1 filmiku na prawdę THX
2:50 nie 270 tylko -270 a to spora różnica.
Mała różnica. 💪
Prawie wszystko wiedziałem :D Tylko z tym że kosmos jest gorący to mnie zaskoczyło :D
Bo nie jest :D ?
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna okrąża ziemię z prędkością 320 kilometrów na godzinę ??!! Co za bzdura ! 320 kilometrów nad ziemią z prędkością 28000 kilometrów na godzinę.
Chciałeś jeszcze jakiś fakt, to masz:
Poprzez wiele badań, wypraw tajkunautów tam na górę można ,,zapach" kosmosu porównać do spalonych opon na drodze, stopu różnych metali, sadzy czy prochu strzelniczego lub spalonego mięsa. Wszystko to jest działaniem umierających, rozkładających się gwiazd. A zatem może to być odór śmierci.
Zabrakło mi tu mitu o spadających gwiazdach.
Toż wtedy ludzie umierają, no coś ty, kto by się odważył podjąć tego tematu!
jakiego?
+sombrero 14 (Wayne) Odpowiedzi na pytanie kto jest Twoim ojcem.
+Zygmunt Berling
Darth Vader
+Kay Piotroeski
"ginące ludzie" XD
W kosmosie jest -273 stopni Celsjusza,
czyli 0 stopni Kelwina. Ksztaut ziemi to geoida. Gdyby słońce miało ten sam rozmiar to jako czarna dziura miałaby większą masę i grawitację, więc pochłonęłoby nasz układ. Fajny film ale musisz się jeszcze pouczyć.
6:30 *masy
Artur subuje cię od 1:1:15 o północy byłem 50k subem dzięki za rok topowych dych piona.
To uczucie kiedy znasz 8/10 faktów...
na 10 znam odpowiedź ale on powiedział 8 prawidłowo
A które były powiedziane nieprawidłowo?
+Maciek W trzy fakty są nieprawidłowe
1. Mount Everest jest najwyższym szczytem w odniesieniu do poziomu morza, a góra w Ekwadorze jest najdalej wysuniętym punktem na Ziemi
odniesieniu do środka Ziemi.
2. Pomylił wielkość z masą
3 Równik jest dłuższy od Południka o 20 000 kilometrów
4. W kosmosie, w świetle słońca temperatura ciała rozgrzeje się do 180 C. Gdyby przysłaniał go przed Słońcem jakiś obiekt, oziębli się do -180 C
Haha twoje fakty są nieprawidłowe
1. Powiedziałeś ze trzy fakty sa nieprawidlowe
2.wymieniłeś cztery
+Maciek W wiem ale na tablecie się ciężko edytuję a przy dokładniejszym obejrzeniu zobaczyłem 4 błędy
Czarne dziury nie są okrągłe... okrąg jest 2d właśnie - a czarne dziury są KULISTE,
A efekt mikrograwitacji jest wywołany permanentnym opadaniem stacji, ale nie am to nic wspólnego z tym jak szybko porusza się Ziemia. Jest to o wiele prostsze zjawisko - po prostu trzeba sobie wyobrazić jak dokładnie porusza się stacja, bo nie ma czegoś takiego, że sobie leci po okręgu - ona leci jedynie prosto, a grawitacja powoduje , że zamiast odlecieć po tej prostej linii w przestrzeń kosmiczną skręca opadając w stronę Ziemi. To tak jak rzucić czymś poziomo a nie poleci poziomo a po łuku w dół - tak samo leci stacja kosmiczna, ale łuk jest na tyle duży, że nie spada ale przelatuje dookoła. Ciężko to napisać, ale pokazać byłoby łatwo. W każdym razie stacja kosmiczna cały czas spada swobodnie, ale i kosmonauci na jej pokładzie spadają swobodnie w tym samym kierunku i prędkości i dlatego nie ma tam grawitacji - ale względem stacji kosmicznej, nie względem Ziemi.
Witam 1 stycznia 2019 xd☺😊😊😆😆 kto też like 😊😊
Trzeba pamiętać że w różnych chęściach kosmosu mamy różne temperatury a raczej różną ilość energii cieplnej więc spalimy się przy okolicach merkurego ale przy neptunie już zamarzniemy.. Warto też dodać że narazie we wszechświecie nie ma czegoś takiego jak zero apsolutne
😙 Nazywamy narazie tylko tak próżnie
też polecam interstellar
szczęśliwego nowego roku dyszko
+Luxferre No FCHUJ spóźnione.
Ja to nie wiem zero szacunku ma ten typ.
Jak tak można?!
Tak spóźnić się z życzeniami noworocznymi?!
Jakieś 16 godzin spóźnienia.
Masz racje niewybaczalne.
Człowieku co Ty za glupoty opowiadasz tu, na początku poczytaj zanim zaczniesz wprowadzać innych w błąd. 270 stopni celcjjusza w kosmosie??
Zależy gdzie...
to jest 0 bezwzględne -270 stopni
@Bruno Watras nie zależy sama przestrzeni posiada 0 absolutne , natomiast to obiekty rozgrzewają się nie sama przestrzeni , przestrzeni nie można rozgrzać bo ciepło to poruszanie się z daną prędkością cząsteczek , czyli jest nie możliwe rozgrzanie lub schłodzenie bo tam nic nie ma , mogę stwierdzić że przestrzeni nie ma temperatury, bo dopuki nie znajdziesz kwanta przestrzeni (który raczej nie istnieje)to nie można powiedzieć że jest cieplejsza przestrzeni, miłego dnia.
super szczęśliwego nowego roku
a ISS na orbicie nie pędzi 320 km/h tylko około 30000 km/h ("mit" nr 1) kurwa same błędy w tym materiale!!!
Mit: Środek naszego układu słonecznego to słońce
Prawda: Nawet słońce lekko krąży wokół jednego punktu. ( Jeden z filmów Sci Fun'a pt. "SciFun Re: "PRAWDA! Ziemia nie krąży wokół Słońca"" )
kto oglada w 2015?
Ja w 2055 :)
+Adriana Myrcik ja rankiem 23 października 2077
ja w 1945 muszę kończyć bo bombardują
+Tosia Wytykowska nikt
ja
Mam parę uwag dotyczących tego materiału, kilka z nich pojawiło się już wcześniej, ale chciałbym jeszcze raz je nadmienić. :)
Mit nr 7: W przestrzeni kosmicznej występuje tak zwane promieniowanie tła, zwane także promieniowaniem reliktowym. W jego wyniku fotony rozgrzewane są do temperatury około 3K (~-270 stopni Celsjusza - minus, nie plus), więc skąd przekonanie, że w kosmosie jest taki gorąc?
Mit nr 3: Chyba źle wytłumaczyłeś- jeżeli teorytycznie powstałaby czarna dziura o MASIE Słońca, orbity innych planet nie zostałyby zakrzywione. Wyjaśniał to SciFun w odcinku z programem Universe Sandbox. Wpierw powiedziałeś dobrze, jednak zaraz potem wskazałeś na wielkość obiektu, a nie jego masę. Piszę to tylko dla korekty. :)
PS Również polecam Interstellar, dobrze "fałduje" mózg, jak to mówi mój nauczyciel od zawodowych. :D
Mit nr 1: Samolot, w którym znajdowała się ekipa filmowa prowadząca realizację filmu "Apollo 13" poruszał się ruchem sinusoidalnym (parabolicznym) na wspomnianej przez Ciebie wysokości. Dzięki temu rzeczywiście przy spadku wysokości można było uzyskać przewidywane niedociążenie, które w efekcie dałoby efekt mikrograwitacji. :)
Pozdrawiam, Interf.
Kto z 2016r. 😃
+Dagna Lewandowska ja
Kurwa chuj to kogo jebie, wypierdalajcie z tym pierdoleniem jebani idioci!
+Olaw Różacki ogarnij dupsko
Poniosło mnie
SORKI ZA TO :(
Akurat jeśli chodzi o zamrożenie ciała w próżni, to jest to prawdą. Jak odnosisz się do filmów, to dobrze przedstawione jest to w filmie Grawitacja. Człowiek jest twardy jak kamień, a pierwsze odmrożenia pojawiają się w okolicy nosa i ust
GUNWO PRAWDA! W próżni kosmicznej jest zbliżona do zera bezwzględnego (0 K, -273 st. C )
Ale przez ciśnienie woda wrze w temperaturze 37 stopni czyli tyle co ma człowiek przez co krew i inne płyny się w nim gotują
+blitz2198
Wszystko zależy od umiejscowienia. Jeżeli znajdziemy się "w cieniu" od wszelkich gwiazd jak słońce, które generuje olbrzymie temperatury, to ciało zostanie wyziębione. Jednak gdy ciało człowieka znajdzie się na drodze promieni słonecznych, rozgrzeje się do ponad 100 st. C,gdyż nasze ciała nie są chronione przez atmosferę ziemską.
Nie zapominajmy że w próżni kosmicznej, jak sama nazwa mówi (próżnia) nie ma żadnych cząsteczek (tlenu, azotu etc.). Wymiana temperatury jest niemożliwa na zwykłej drodze, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Występuje ona jedynie na drodze promieniowania (w tym kosmicznego, które jest bardzo niebezpieczne z racji promieniowania jonizującego).
@@PanCiasio Gotują się, ale nie parzą. Astronauta, któremu silna zaczęła parować w próżni nie miał poparzeń języka. To przypomina bardziej taki suchy lód. Niby paruje, a nie parzy :)
Groźniejsze może być to, że gotujące się płyny zwiększają swoją objętość. Człowiek spuchnie (ale nie wybuchnie) z powodu ciśnienia. I dość szybko straci przytomność.
coś przekombinowałeś w ostatnim micie... ruch Ziemi wokół Słońca nie ma wpływu na grawitację na ISS. Zarówno rozpatrując sytuację w układzie inercjalnym (ISS nieustannie spada na Ziemię, ale zakrzywienie jej powierzchni niweluje efekt faktycznego przybliżania się do niej) albo układzie nieinercjalnym (w którym siła grawitacji Ziemi jest równoważona przez siłę odśrodkową ruchu ISS na orbicie). I jeszcze - ISS nie "okrąża Ziemi z prędkością 320km/h tylko 7,66km/s! To tyle ile chcę mi się wyszukiwać i wypisywać, bo było tego znacznie więcej. Nie wiem skąd takie informacje, ale poważnie powinieneś zastanowić się na korzystaniem z jakichś poważniejszych źródeł przy tworzeniu swoich filmików...
1:09 "Znajduje się *zaledwie* 57 milionów km dalej" xD
Krzysztof O Ziarenko piasku to za dużo, nawet atom już by był za duży. Szczególnie, że wrzechświat się powiększa.
dobrze ze chociaz topowa dycha wrzuca cos pierwszego stycznia :)
kto ogląda w 2016? xD
+stivuuu! Ja oglądam w 1940 ale muszę kończyć bo niemcy napierdalają
Jestem pod Westerplatte, już pomagam xD
ja w 25 wieku to ziemia nadal istnieje?
+Luxferre spierdlaj ;x
+Luxferre Zjebane komentarze to raczej ty piszesz ;v
1.Podobno na marsie istniało kiedyś życie
2.Podobno jowisz móg by być 2 słońcem
Wszystko zrozumiałem.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nie.
mit nr 7 - ale gdyby znajdował się w cieniu to by zamarzł właśnie przez to, że wyparowałaby z niego ciekłej woda, a w proces przejścia wody w parę wodną jest endotermiczny przez co w próżni wszystkie płyny parowałyby, a ciało traciłoby ciepło w ten sposób. nie wspominając o tym, że od razu po zdjęciu hełmu człowiek by się udusił albo inne gorsze rzeczy by się z nim działy właśnie przez ekstremalnie niskie ciśnienie.
5:35 Równik jest ponad dwa razy dłuższy niż odległość od jednego bieguna do drugiego, nie tylko o 43km :)
Mit nr3: Błąd, jeśli Słońce zmieniłoby się w czarną dziurę o tej samej MASIE nie byłoby różnicy w orbitach, jeśli Słońce zmieniłoby się w czarną dziurę tej samej WIELKOŚCI, to z naszego układu nie zostałoby nic
dzięki za polecenie filmu ;)
jeśli chodzi o Słońce i czarną dziurę to wkradł się mały błąd - nie ta sama wielkość a masa, wtedy by planety się obracały tak jak wcześniej ;) promień schwarzschilda dla Słońca to ok. 3 km, a to się nieco różni od jego obecnych rozmiarów :D
Z tego co wiem promień Schwarzschilda słońca wynosi 0,5 km ale może to błędne dane.
Najlepszy odcinek w twojej serii. Zaraz wysłucham jeszcze raz. Dziękuje.
6:45 , właśnie wczoraj oglądałem ten film i jest kozacki, polecam.
Jeżeli ktokolwiek z oglądających wierzył w jakikolwiek przedstawiony mit to tracę wiarę w system edukacji. Żadna z wymienionych przez Ciebie sytuacji nie powinna stwarzać nawet podstawowych wątpliwości. Co do czarnej dziury komentujący mają rację. Zamiast wielkość powinieneś był powiedzieć masa. Warto przy tym dodać, że życie na Ziemi i tak by się zakończyło z powodu braku otrzymywania energii cieplnej.
Taka istotna uwaga. Ziemia ma kształt geoidy. Model fizyczny, który został opracowany za pomocą badań grawimetrycznych, czy technika altymetrii satelitarnej. Elipsoida obrotowa jest je matematycznym modelem w celu oproszczenia obliczeń wykonywanych na powierzchni Ziemi :)
Witam
Jak zwykle dobra robota.
Pozdrawiam 😎
ej topowa gdzie jest koniec swiata na swiecie dokładnie gdzie powiec prosę
+stiwskkf play games 10km od Radomia
+Topowa Dycha HAHAHA JAKI POJAZD :DD
+FreshuPL ;3 No właśnie, żadnym pojazdem się tam nie dostaniesz. xD
+stiwskkf play games Nie wiadomo nawet czy taki istnieje xD Może świat się cały czas powiększa więc jak określić dokładnie położenie :D ?
Jak dla ciebie w szkole
nr 7 coś ci się pomyliło W przestrzeni kosmicznej, w okolicach orbity Ziemi, ciała wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych rozgrzewają się do temperatury przekraczającej 100 °C, natomiast pozostające w cieniu oziębiają się nawet poniżej -180 °C.
Gdyby zamiast słońca mielibyśmy czarną dziurę o TEJ SAMEJ WIELKOŚCI to jej oddziaływanie byłoby kilka milionów(ale co do liczby nie jestem pewien)razy większe niż słońca gdyż ich gęstość jest wiele razy większa(tak dla przykładu czarna dziura o masie ziemi miałaby rozmiar kolczyka)
Proponował bym poczytać na temat NASA bliżej im do wytwórni filmowej niż do agencji aeronautyki . Ten film jest jedynie dowodem na ślepe wietrzenie w to czym od małego nas karmią (nie koniecznie prawda ) , czy byliśmy kiedykolwiek w kosmosie nie sądzę te wszystkie odległości zdjęcia ziemi (sam fakt że nasa podaje iż jest w posiadabiu jednego autentycznego , kształt ziemi nawet nie zauważyliście pewnie idealnej kuli , jest to po prostu grafika komputerowa) mówi za siebe .Jeśli ktoś to czyta i się tym powiedzmy interesuje proponował bym zapoznać się z tematem płaskiej ziemi i filmami tego typu , o tym jak jesteśmy manipulowani .
Niczego nie możemy być pewni , prawda to pojęcie względne :)
pozdrawiam
Nr 7 (2:40) 270 *C w kosmosie? Imo pomyliłeś jednostki. Średnia temp kosmosu to 3 lub 4 Kelwiny, co po przeliczeniu daje ok -270*C
Nr 4 (5:15) mylisz średnicę i obwód. Różnica pomiędzy średnicą równikową a biegunową wynosi ok. 42 km, co daje 0,336% co jest praktycznie niezauważalne. I bardziej precyzyjne Mt Everest to najwyższa góra patrząc pod względem wysokości n.p.m., a ta góra w Ameryce Południowej jest najwyższa jeśli uwzględnia się odległość od jądra planety.
Nr 1 (7:15) prędkość ISS jest dużo większa niż 320km/h. Nie pamiętam ile dokładnie wynosi, ale pełne okrążenie Ziemi zajmuje jej ok 90 minut
Topowa, mam pytanie, bo astronomem nie jestem, a chciałbym wiedzieć :)
Czy Słońce jest częściowo zbudowane z plazmy? i czym jest właściwie plazma? Słyszałem, że jest uznawany przez niektórych ludzi za 4 stan skupienia...
Zrobisz 10 największych kraju Europy ??
Co do mitu nr.4.... nie, że coś, ale tego uczą się nawet gimbusy w szkole, że Ziemia nie jest idealną kulą.
Ciekawy temat na materiał ;D
pozo naszym wszechświatem jest wszechświat odwrotny, w którym panują warunki fizyczne zupełnie odwrotne niż w naszym. Jest odzwierciedleniem naszego wszechświata z innymi warunkami fizycznymi. Żyją też tam ludzie, tacy jak my.
Nie musisz w to wierzyć, ale to prawda.
Games2000 xD to pewnie w tym drógim świecie kocham się uczyć a w szczegulności matematyki nie umiem rysować a na komputerze znam sie tyle co typowy janusz xD
Z tego co wiem to sieć internetowa jest osobna dla dwóch wszechświatów.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna nie porusza się z prędkością 320 km/h (7:35 na filmie o tym mowa) :) porusza się z prędkością 7,66 km/s - pierwsza prędkość kosmiczna. przy 320 km/h nawet nie weszła by na orbitę.
a poza tym spoko film :)
Nigdy nie widzialem zeby ktos tak dawal efektow do swoich filmow
W micie numer 7 występuje znaczny błąd, bo w przestrzeni kosmicznej temperatura najczęściej wynosi niecałe 3 K, czyli -270 stopni Celcjusza! Wyższa temperatura znajduje się tylko przy gwiazdach ale to już wtedy nie jest przestrzeń międzygwiazdowa/próżnia/przestrzeń kosmiczna. Gdyby wynosiła tyle ile powiedizałeś to lodowe komety nie mogłby istnieć, bo by się zwyczjnie rozpuszczły. A poza tym jak temperatura na planetach (takich jak Uran i Neptun) miałaby być mniejsza niż ta "nad" nimi?
Tak mnie to zaciekawiło, że aż sobie obejrzę to apollo 13 :)
Panie Topowa Dycha, bardzo fajny odcinek, ale chciałem zwrócić uwagę na jeden bardzo podstawowy błąd, człowiek nie ma organów, wszystkie zwierzęta mają narządy, organy mają rośliny ;)
Więcej o kosmosie!
Jeżeli chodzi o ISS to okrąża ona Ziemie z prędkością 27500km/h a nie jak w filmie mówią że 300km/h.
Następnym razem proszę się dobrze przygotować do przedstawiania ciekawostek.
A propos słońca jako czarnej dziury to nie mogłeś się bardziej minąć z prawdą. Siła grawitacji zależy od;masy obydwu obiektów oraz od odległości między nimi(dla ułatwienia powiedzmy,że odległości między ich środkami ciezkości bo inaczej musielibysmy obliczac kazda cząstkę z osobna). Jeśli Słońce stało by się czarną dziurą o tej masie jaką ma teraz to orbity by się nie zmieniły. Jeśli o jakim samym rozmiarze jak ma teraz(tak jak powiedziałeś) to dość szybko byśmy na nią spadli przez miliardy razy większą siłę grawitacji :)
Pomyliłeś się przy prędkości z jaką okrąża Ziemię Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Powiedziałeś, że 320 km/h, to troche zbyt wolno :) Rzeczywiście jest to 27 700 km/h.
Mnie uczono (jeszcze zanim było gimnazjum) że jak się ktoś chce publicznie coś wygłaszać lub robić takie coś ja tu czyli narracja, to należałoby coś zrobić z wadą wymowy, bo soczystość tak ślumkśka że drobiny śliny lecą we mnie niczym asteroidy
Jeżeli zamienimy Słońce na czarną dziurę tej samej wielkości, to siła grawitacji wzrośnie, ponieważ wzrośnie masa Słońca. Przyciąganie nie działa w jedną stronę i nie może zależeć od masy tylko jednego ciała.
7:30 Międzynarodowa Stacja Kosmiczna okrąża ziemię ze średnią prędkością 27k km/h a nie 320km/h
Poprawka dotycząca mitu nr 3.Nie tej samej WIELKOŚCI czarna dziura, a tej samej MASY co słońce czarna dziura. Gdyby była tej samej wielkości, mogłaby wciągnąć wszystkie obiekty układ słonecznego oraz obiekty z poza niego(czarna dziura wielkości palca(mówimy tu o "osobliwości" wewnątrz a nie o horyzoncie zdarzeń) już jest całkiem spora).
6:23 - 6:40 Nie wydaje mi się żebyś miał rację. Jeśli siła przyciągania zależy tylko od przyciąganego obiektu to np. butelka z wodą przyciąga mnie tak samo mocno jak Ziemia?
Z tego co wiem to siła przyciągania zależy od masy obu obiektów, a jeśli ze słońca powstałaby czarna dziura to miałaby promień około 1.5- 3 Kilometry.
Może chciałeś powiedzieć "Gdyby słońce zostało zamienione w czarną dziurę o tej samej masie" (a nie wielkości).
11. Ufo
12. Nie można wylądować na Jowiszu / Saturnie / Uranie / Neptunie
13. Nie istnieje gwiazdozbiór Wielki Wóz
14. Wielki wybuch (jak dla mnie teoria pisana na kolanie, można się ze mną nie zgodzić - co z tego że najbardziej prawdopodobna jak nieprawdziwa?)
15. Słońce nie jest ani czerwone ani żółte
... masa innych
Co wstawić za wielki wybuch? Ja lubię tę teorie
Przy 3 micie (6:25) jest błąd. Czarna dziura musiałaby być tej samej masy, nie wielkości. Czarna dziura jest "gęstsza" od słońca, więc przy równej wielkości przyciąganie byłoby niewyobrażalnie duże.
Nie wiem czy słusznie mnie to drażni ale wydaje mi się, że Merkury nie jest najbliższą planetą od Słońca, a znajduje się najbliżej Słońca lub jest najbliższa Słońcu. Gdybym się mylił proszę pisać, polskiego uczymy się całe życie ;)
Każdemu kto to czyta życzę miłego dnia:D !!!
2:39 ,,polecenie na słońce nocą" przecież noc na planecie występuje wtedy gdy jesteśmy na nieoświetlonej półkuli. W kosmosie nie ma dnia ani nocy ☀️🌃