Dziękuję, myślę ze Pan Jezus kocha nas katolików i prawosławnych, dla mnie to trudne, piękne jest prawoslawie, ikony, spiewy ale kocham tez katolicki nurt❤
Dla mnie rozjazd między kościołem bizantyńskim i kościołem rzymskim jest sztuczny i wynika przede wszystkim z pychy prawosławnych teologów. Jak ktoś bardzo chce połączyć katolicyzm z prawosławiem, to zapraszam do cerkwi grekokatolickich.
Tak, ciekawy wykład. Ale wprawiający w zakłopotanie, bo skoro Augustyn wymyślił czyściec, to co o tym myśleć... Ostatnio na spowiedzi ksiądz zadał mi modlitwę za dusze czyśccowe... A czyścca nie ma? Też jestem katolikiem rzymskim.
@@DanekR Nie wymyślił. Żydzi też uznają czyściec, choć go tak nie nazywają. Modlitwa za zmarłych wypływa z jednej z ksiąg ST. Czyściec to przedpokój w niebie. Oczywiście tego prawosławni nie uznają. Bo nie rozumieją czym ten przedpokój ma być. Nie wyjdziemy stamtąd, aż nie oddamy ostatniego szekla.
@@73Zouave Wolna od prymitywnego, prostackiego tomizmu i scholastyki. Wolna od kuriozalnego kultu lewej nereczki jakiegoś świętego. Wolne od dowolnego dostosowywania zasad wiary do aktualnych potrzeb politycznych Watykanu.
@@arturiszarewski2701 Co można mieć w głowie, że tomizm nazywa się prymitywnym? Mówi to zwolennik prawosławia, którego głównym celem jest dawanie ciała władzy i plucie na innych chrześcijan. Żadnych innych wartości nie roznosicie. A propos tomizmu. Prawosławie nie wykształciło takiego umysłu jak Tomasz Akwinata. Co widać do dzisiaj. Gdyby nie chrześcijaństwo łacińskie siedzielibyście w jaskiniach i walili łbami carom w Konstantynopolu i Moskwie. Co do nereczki świętego to albo powielasz kłamstwa, albo wprost łżesz. Pamiętasz ósme przykazanie? Chodzi u was coś takiego?
Gdybyśmy się zaczeli zastanawiać, co nas łączy, a nie dzieli, o wiele większa byłaby radość w niebie. Wszelki podział nie od Boga pochodzi, w którym jesteśmy jedno. Szczęść Boże
@@73Zouave Dlaczego chrześcijanom przeszkadza taki Orygenes, który w pewnym momencie był uważany za Ojca Kościoła? Dlaczego Grzegorz z Nazjanzu przeszkadza katolikom? Pewne poglądy i nauki tych Ojców są sprzeczne z naukami kościołów. Św. Augustyn przeszkadza Księdzu z racji jego opinii teologicznych.
@@73Zouave myślę że księdzu Paprockiemu nie przeszkadza Augustyn jako taki, proszę nie brać osobiście tego co zostało powiedziane przez księdza, który po prostu opisuje fakty historyczne z którymi nie ma co polemizować. Ps. Proszę jednak zwrócić uwagę że w tradycji prawosławnej Augustyn z Hippony jest w historii kościoła nazwany przez szacunek do innych jego dzieł błogosławionym, ale nie jest nazwany świętym.
Dualizm rozumienia pochodzenia Ducha Świętego (od zasady i ze wspólnej natury) jest widoczny do dziś w Katechizmie Kościoła Katolickiego. W paragrafie 245 jest odwołanie do Symbolu Konstantynopolitańskiego, że wierzymy w Ducha Świętego, który od Ojca pochodzi. I dalej w Katechizmie czytamy: "Kościół uznaje w ten sposób Ojca za źródło i początek całej Boskości". W następnym paragrafie 246 czytamy natomiast, że Sobór Florencki precyzuje : Duch Święty ... swoją istotę i swój samoistny byt ma równocześnie od Ojca i Syna i wiecznie pochodzi od Ojca, jak i od Syna jako jednego Początku i jednego Tchnienia". Warto może dodać, że Kościół rzymsko-katolicki swój wykład wiary opiera na Składzie Apostolskim, w którym problem pochodzenia Ducha Świętego nie występuje. Z tego co pamiętam (mogę się mylić , co do roku), papież Jan Paweł II odmówił Credo bez "FIlioque" w 1993 z Bartłomiejem I, patriarchą Konstantynopola w Uroczystość św. Piotra i Pawła w Rzymie (i chyba nie zdarzyło się to tylko ten jeden raz). Nie wiem, czy "Filioque" nie należałoby potraktować na Zachodzie jako teologumen.
Jako katoliczka zauważam , ze dużo wyższości jest w wypowiedziach duchownych prawosławnych i przez to ciężko się ich słucha, choć poniekąd my katolicy uważamy, że to nasza religia jest jedyną prawdziwą. Przykład tej wyższości mówiącego : "Augustyn wymyślił czyściec". Pomijając, że Biblia wielokrotnie mówi o takim stanie duszy po śmierci, kiedy ta nie trafia od razu do nieba, ale znajduje się w stanie pokuty za wyrządzone zło. Czyściec nie jest miejscem, lecz procesem oczyszczania duszy z konsekwencji grzechów. Nauka ta opiera się na następujących fragmentach Biblii - już w Starym Testamencie czytamy o modlitwie i ofierze za zmarłych ( 2 Ksiega Mch12 ), następnie NT, Pan Jezus mówi, że niektóre grzechy będą odpuszczone, również w wieku przyszłym, ale nie ten przeciwko Duchowi Świętemu ( Mt.12), czy też czytamy o stanie przejściowym ( czyśćca) w bardzo wielu alegoriach jak np. w przypowieści o chłoście po śmierci małej lub wielkiej ( Łk.12). Ponadto forma "wymyślił" jest bardzo lekceważąca i znawca greki powinien też być znawcą języka polskiego i wiedzieć jak pogardliwie w teologii ( a nie bajkopisarstwie ) brzmi użycie takiego słowa. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystustus.
Św Augustyn wymyślił też limbo dla nie ochrzczonych dzieci i system buchalterii zarządzającej przyznawaniem łask bożych. O skarbcu łask zdobytych przez różnych świętych i zarządzanym przez biskupa Rzymu też już się głośno nie mówi w KRK. Z Bogiem.
Kwestia stanu pośredniego pomiędzy śmiercią a sądem ostatecznym jest przedmiotem nauki zarówno KRK jak i kościoła wschodniego. Pamiętam taryfę lat, które będą wymazane z okresu mojego pobytu w czyścu jeśli skorzystam z takiego czy innego odpustu, etc. Modlitewnik ten mam do dzisiaj. Dostałem go na pierwszą komunię. "Chrześcijanie, zazwyczaj katolicy rzymscy, uznają doktrynę czyśćca. Prawosławni wschodni mniej prawdopodobnie używają tego terminu, chociaż uznają stan pośredni po śmierci i przed ostatecznym sądem, a w konsekwencji oferują modlitwy za zmarłych."
@@arturiszarewski2701 "Grecy uznali prymat papieża, doktrynę o czyśćcu (a ściślej ognia czyśćcowego). Zachowali prawo do używania do komunii zakwaszonego chleba. Dyskutowano nad kwestią eucharystii i filioque. " z wiki.pl Uznanie prymatu paipieża jako głowy kościoła ma przede wszystkim wymiar religijny.
I jak ja mam teraz wybrać jeden spośród obu tych Kościołów: katolickiego i prawosławnego? Nie mam możliwości zajmowania się teologią czy filozofią, czy semiotyką, żeby to ocenić. Co więcej, sa mądrzy argumentatorzy po obu stronach.
Ezechiel próbował opisać Serafinów i wyszło mu średnio raczej. Jednak trudno znaleźć dziś teologów którzy spierali by się o to jaka "na prawdę" jest ta istota. Serafin w porównaniu z Bogiem to "kaszka z mlekiem". Jak pysznym trzeba być aby sobie uzurpować prawo do jedynego, słusznego opisania Boga...niezależnie od tego czy jest się świętym Grzegorzem, czy świętym Augustynem. A jak głupimi są Ci którzy znajdują w tym powód do schizmy ??? Szkoda słów...
Rozumem Kościoła Katolickiego jest Chrystus. On decyduje co jest dla Kościoła dobre a co trzeba odrzucić. Głową jest Papież i on nieomylnie to podaje. Jest nie możliwe że w doktrynie Katolicyzmu jest błąd gdyż prowadziłby wiernych do piekła. Natura Boga jest jednak ale moce ,kształt , skutki są troiste.
Slucham, slucham bo szczerze chcialam sie czegos dowiedziec. Ale gdy na 33 min jest mowa, ze Augustyn "wymyslil" czysciec musze cos napisac. Po pirwsze nie podoba mi sie mowa o Bogu i o Jego kosciele obojetnie z ktorego skrzydla tylko w kategorii porownan filozofii i rozumowych dociekac takich czy innych ludzi. Bo tak jak Augustyn wielu innych z poczatkow szczerze i mocno szukalo Bozego prowadzenia w ich rozwazaniach. Z wyksztalcenia mogli byc filozofami czy innymi intelektualistami swego czasu ale w sercu kiedys szczerze przyszli do Boga i wierze ze Duch Swiety ich prowadzil, bo On Sam byl zainteresowany najbardziej prostowaniem sciezek duchowych Kosciola. Ja urodzilam sie i wyroslam jako Katoliczka, i Jezusa prawdziwie spotkalam wlasnie w tym kosciele. Ale nigdy zbytnio nie interesowalam sie takimi detalami wiary jak np na temat czyscca. Natomiast gdy juz bardzo dorosla przezywalam rozne stany i z nimi zwiazane duchowe objawienia, tam gdzie z calej sily szukalam odpowiedzi od Boga w jakiejs sprawie. I tak gdy odszedl moj ojciec, mimo ze wiem iz dzien przed tym przyszedl do Jezusa stale mialam wiele watpliwosci co do jego sytuacji po drugiej stronie. Przez wiele miesiecy codziennie i nieustannie prosilam Boga o jakies swiatlo w tej sprawie. I pewnej nocy miala sen, i wiem ze byl to jeden z tych duchowych, gdy miala ukazane gdzie jestmoj ojciec, i jak sie czuje, i jak jest pogodzony z Jezusem. Tyle, ze on sam nie mogl mnie widziec bo przebywal za drzwiami jakiegos pomieszczenia, i wzdluz korytarza tamtej budowli bylo wiecej takich pokoi. Ale slyszalam glos mojego ojca i wiedzialam natychmiast w moim duchu ze choc jeszcze nie w optymalnym duchowo blogoslawienstwie jednak nie potepiony. Dopiero pozniej zaczelam sie interesowac i porownywac wizje innych wierzacych na temat wlasnie tej przestrzeni, gdzie przebywaja niektore dusze, a moze wiekszosc z nas i przechodza dalszy proces oczyszczania, ktory sie nie odbyl na ziemi, ale poniewaz wierzyli w Boga nie sa w ciemnosci potepienia. Mialam tez inne potwierdzenia z innymi ludzmi, na temat takiej przestrzeni po drugiej stronie, i wiem ze wszystkie te sny byly od Boga w dodatku w momentach gdy wcale ich nie szukalam. Po prostu prezent od Boga dla mnie. Czysciec istnieje i wiele innych jeszcze tajemnic, aczkolwiek nigdy bym nie namawiala na wyprobowanie Boga w tej dodatkowej lasce. Jestem za zbawieniem z prawdziwego serca tu i teraz, a potem i tak bedziemy dalej sie uczyc albo przechodzic korekte.
Czyściec jest logiczną konsekwencją grzechu. Boże Przebaczenie wystarczy do zbawienia, ale nie do naprawienia zła wyrządzonego grzechem. To nie to samo.
A ja rozumiem Pani doświadczenia. Nie ma w tym żadnej pychy,jedynie świadomość działania Boga w życiu człowieka. Po śmierci mojej matki przez trzy kolejne noce miałam sny-wizje. Matka mówiła do mnie i wiem od niej, że musiała przenosić się gdzieś daleko w dniu pogrzebu. Na pytanie czy jest blisko Boga, milczała ze spokojem, ale i z dużą powagą. Poinformowała mnie,że tam gdzie przebywa są różni nieznajomi, ale nie ma żadnych zwierząt.
@@Li-ck5izNie widzi Pani pychy? Poważny wykład teologiczny, a Pani polemizuje na podstawie urojeń. Proszę wybaczyć ale ciężko brać to na poważnie.
A moim zdaniem również to niebezpieczne brać za pewnik coś co jest jedynie wizją. Wizję trzeba wyjaśniać w świetle Bożego Objawienia w Ewangelii. Największa religia przeciwna chrześcijaństwu powstała, bo Muhamed przyjął za Objawienie Boże prawdopodobnie dzieło Szatana (mówię o Koranie), mimo sprzeczności z Pismem Świętym, a miliony dusz wierzy w to do dziś.
Jemy i smakuje coraz bardziej, oj jak smakuje. Zrezygnować nie chcemy. Już nas przytulał i nie podobało się nam. Poza tym istnieje uzasadniona obawa, że będziecie też przytulali nasze dzieci. A dzieci są nietykalne. Dla was z pewnością byłoby to święto, dla nas tragedia.
@@arturiszarewski2701 Cóż. Nie ma to jak wasz rosyjski zamordyzm... On nie przytula, tylko morduje. Przypomne VIII przykazanie i zakaz oczerniania. Podobno jesteście sławni prawem. Tylko którym?
@@73Zouave Nie no to już jest po prostu przesada. Może przypomnieć Panu IV Krucjatę, nawracanie rdzennych ludów ameryki przez Katolickich Hiszpan, potem układanie się Kościoła Katolickiego z faszystowskimi Włochami, oraz spotkania biskupów katolickich z Nazistami? Możemy się tak wymieniać przykładami historycznymi, ale to nie ma nic do wiary.
Po co wymyślono Trójcę ? Bóg nie wystarczy ? Dlaczego uznano, że musi być mnogi ? I to w jakiś dziwaczny ontologicznie sposób. Po to, aby odróżniał się od Jahwe ?
@@magdalenamagdalena9098 Nie jest potrójny, jest w trzech osobach. Ja to sobie tłumacze na zasadzie trzech przejawów. Nie jestem na tyle mocny, by to dobrze wytłumaczyć. Tak w uproszczeniu Ojciec Przedwieczny, którego Syn jest z Nim jedno (zrodzony, ale nie stworzony - Przedwieczny jak Ojciec ) i Duch - Pocieszyciel - jedno tchnienie dwóch (tu się rozbijają o siebie teologowie prawosławni i katoliccy - w zasadzie to są lepsze przyczyny dla tego, by się kłócić).
@@73Zouave nie zamierzam w ogóle się kłócić, dla mnie to są, przepraszam, brednie. Po co Bogu Syn? Będzie jego dziedzicem, kiedy Bóg umrze? Zrodzony - gdzie zatem matka w tym trójpaku ? Dlaczego nie jest Bogiem ? Itd. Wyrosłam w tej kulturze, ale nie jestem religina. Wiem, że jakaś wyższa świadomość jest ( moze Wielki Programista?), bo się przejawia, lecz te bajki o Trójcy są zmyślone przez ludzi i to tak, aby nikt tego nie zrozumiał. Bo co to za tajemnica którą każdy rozumie?
Kolejny wspanialy wyklad ksiedza Profesora. Bardzo dziekuje. Niech dobry Bog blogoslawi Wam obficie. Pozdrawiam serdecznie.
Znakomity wykład, dziękuję
Olbrzymia wiedza. Wysłuchałem z ciekawością. Dziękuję.
Dziękuję za długo wyczekiwany wykład. Jak zawsze słucham z przyjemnością :)
Dziękuję, myślę ze Pan Jezus kocha nas katolików i prawosławnych, dla mnie to trudne, piękne jest prawoslawie, ikony, spiewy ale kocham tez katolicki nurt❤
Dla mnie rozjazd między kościołem bizantyńskim i kościołem rzymskim jest sztuczny i wynika przede wszystkim z pychy prawosławnych teologów. Jak ktoś bardzo chce połączyć katolicyzm z prawosławiem, to zapraszam do cerkwi grekokatolickich.
Doskonały wykład. Wiele naświetla mi jako katolikowi. Dziękuję
Tak, ciekawy wykład. Ale wprawiający w zakłopotanie, bo skoro Augustyn wymyślił czyściec, to co o tym myśleć... Ostatnio na spowiedzi ksiądz zadał mi modlitwę za dusze czyśccowe... A czyścca nie ma? Też jestem katolikiem rzymskim.
@@DanekR Nie wymyślił. Żydzi też uznają czyściec, choć go tak nie nazywają. Modlitwa za zmarłych wypływa z jednej z ksiąg ST. Czyściec to przedpokój w niebie. Oczywiście tego prawosławni nie uznają. Bo nie rozumieją czym ten przedpokój ma być. Nie wyjdziemy stamtąd, aż nie oddamy ostatniego szekla.
Świetne, dziękuję.
Bóg zapłać Księdzu za poruszenie tegoż tematu. Bardzo kocham teologię prawosławna. Jest czysta.
Co to znaczy czysta? Wolna od rozumu? Wolna od prawdy?
@@73Zouave Wolna od prymitywnego, prostackiego tomizmu i scholastyki. Wolna od kuriozalnego kultu lewej nereczki jakiegoś świętego. Wolne od dowolnego dostosowywania zasad wiary do aktualnych potrzeb politycznych Watykanu.
@@arturiszarewski2701 Co można mieć w głowie, że tomizm nazywa się prymitywnym? Mówi to zwolennik prawosławia, którego głównym celem jest dawanie ciała władzy i plucie na innych chrześcijan. Żadnych innych wartości nie roznosicie. A propos tomizmu. Prawosławie nie wykształciło takiego umysłu jak Tomasz Akwinata. Co widać do dzisiaj. Gdyby nie chrześcijaństwo łacińskie siedzielibyście w jaskiniach i walili łbami carom w Konstantynopolu i Moskwie. Co do nereczki świętego to albo powielasz kłamstwa, albo wprost łżesz. Pamiętasz ósme przykazanie? Chodzi u was coś takiego?
Bardzo dobry wykład pozdrawiam serdecznie.
Gdybyśmy się zaczeli zastanawiać, co nas łączy, a nie dzieli, o wiele większa byłaby radość w niebie. Wszelki podział nie od Boga pochodzi, w którym jesteśmy jedno. Szczęść Boże
Znajomość różnic jest istotna i sama w sobie nie przeszkadza w życiu duchowym.
Swietne slowa. Dziekuje.
Rewelacyjny materiał. Jako osoba wychowana jednak w tradycji łacińskiej bardzo księdzu dziękuje ;)
Ja tylko się zastanawiam, dlaczego księdzu przeszkadza św. Augustyn, który żył przed 1054 rokiem i jest także świętym dla kościołów prawosławnych.
@@73Zouave Dlaczego chrześcijanom przeszkadza taki Orygenes, który w pewnym momencie był uważany za Ojca Kościoła? Dlaczego Grzegorz z Nazjanzu przeszkadza katolikom?
Pewne poglądy i nauki tych Ojców są sprzeczne z naukami kościołów. Św. Augustyn przeszkadza Księdzu z racji jego opinii teologicznych.
@@73Zouave myślę że księdzu Paprockiemu nie przeszkadza Augustyn jako taki, proszę nie brać osobiście tego co zostało powiedziane przez księdza, który po prostu opisuje fakty historyczne z którymi nie ma co polemizować.
Ps. Proszę jednak zwrócić uwagę że w tradycji prawosławnej Augustyn z Hippony jest w historii kościoła nazwany przez szacunek do innych jego dzieł błogosławionym, ale nie jest nazwany świętym.
@@jarosawpietrzak4234Augustyn z Hippony jest świętym w Kościele prawosławnym oraz jest uważany za jednego z Ojców Kościoła.
Arcyciekawe. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja tego tematu.
Dualizm rozumienia pochodzenia Ducha Świętego (od zasady i ze wspólnej natury) jest widoczny do dziś w Katechizmie Kościoła Katolickiego. W paragrafie 245 jest odwołanie do Symbolu Konstantynopolitańskiego, że wierzymy w Ducha Świętego, który od Ojca pochodzi. I dalej w Katechizmie czytamy: "Kościół uznaje w ten sposób Ojca za źródło i początek całej Boskości". W następnym paragrafie 246 czytamy natomiast, że Sobór Florencki precyzuje : Duch Święty ... swoją istotę i swój samoistny byt ma równocześnie od Ojca i Syna i wiecznie pochodzi od Ojca, jak i od Syna jako jednego Początku i jednego Tchnienia". Warto może dodać, że Kościół rzymsko-katolicki swój wykład wiary opiera na Składzie Apostolskim, w którym problem pochodzenia Ducha Świętego nie występuje. Z tego co pamiętam (mogę się mylić , co do roku), papież Jan Paweł II odmówił Credo bez "FIlioque" w 1993 z Bartłomiejem I, patriarchą Konstantynopola w Uroczystość św. Piotra i Pawła w Rzymie (i chyba nie zdarzyło się to tylko ten jeden raz). Nie wiem, czy "Filioque" nie należałoby potraktować na Zachodzie jako teologumen.
Nie ma sprzeczności pomiędzy obydwoma soborami
🎉p
Filioque było wyznawane na zachodzie i powszechnie nauczane.
Dziękuję za ten cenny przekaz 😮🎉😮❤❤❤😮🎉😮
A teraz trzeba wybrać! W prawo czy w lewo; ogień czy woda? I umocnić się w wierze.
Jako katoliczka zauważam , ze dużo wyższości jest w wypowiedziach duchownych prawosławnych i przez to ciężko się ich słucha, choć poniekąd my katolicy uważamy, że to nasza religia jest jedyną prawdziwą. Przykład tej wyższości mówiącego : "Augustyn wymyślił czyściec". Pomijając, że Biblia wielokrotnie mówi o takim stanie duszy po śmierci, kiedy ta nie trafia od razu do nieba, ale znajduje się w stanie pokuty za wyrządzone zło. Czyściec nie jest miejscem, lecz procesem oczyszczania duszy z konsekwencji grzechów. Nauka ta opiera się na następujących fragmentach Biblii - już w Starym Testamencie czytamy o modlitwie i ofierze za zmarłych ( 2 Ksiega Mch12 ), następnie NT, Pan Jezus mówi, że niektóre grzechy będą odpuszczone, również w wieku przyszłym, ale nie ten przeciwko Duchowi Świętemu ( Mt.12), czy też czytamy o stanie przejściowym ( czyśćca) w bardzo wielu alegoriach jak np. w przypowieści o chłoście po śmierci małej lub wielkiej ( Łk.12).
Ponadto forma "wymyślił" jest bardzo lekceważąca i znawca greki powinien też być znawcą języka polskiego i wiedzieć jak pogardliwie w teologii ( a nie bajkopisarstwie ) brzmi użycie takiego słowa.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystustus.
Św Augustyn wymyślił też limbo dla nie ochrzczonych dzieci i system buchalterii zarządzającej przyznawaniem łask bożych. O skarbcu łask zdobytych przez różnych świętych i zarządzanym przez biskupa Rzymu też już się głośno nie mówi w KRK.
Z Bogiem.
Kwestia stanu pośredniego pomiędzy śmiercią a sądem ostatecznym jest przedmiotem nauki zarówno KRK jak i kościoła wschodniego. Pamiętam taryfę lat, które będą wymazane z okresu mojego pobytu w czyścu jeśli skorzystam z takiego czy innego odpustu, etc. Modlitewnik ten mam do dzisiaj. Dostałem go na pierwszą komunię.
"Chrześcijanie, zazwyczaj katolicy rzymscy, uznają doktrynę czyśćca. Prawosławni wschodni mniej prawdopodobnie używają tego terminu, chociaż uznają stan pośredni po śmierci i przed ostatecznym sądem, a w konsekwencji oferują modlitwy za zmarłych."
Gdyby ten Augustyn był taki istotny, to do rozłamu doszłoby od razu, a nid po kilkuset latach. I nie doszłoby do Unii Florenckiej.
Unia florencka była aktem politycznym, a nie religijnym. Ciekawe czy i to zostanie usunięte.
@@arturiszarewski2701 "Grecy uznali prymat papieża, doktrynę o czyśćcu (a ściślej ognia czyśćcowego). Zachowali prawo do używania do komunii zakwaszonego chleba. Dyskutowano nad kwestią eucharystii i filioque. " z wiki.pl Uznanie prymatu paipieża jako głowy kościoła ma przede wszystkim wymiar religijny.
czy wiadomo co się stało z byłą partnerką i matką syna Augustyna?
I jak ja mam teraz wybrać jeden spośród obu tych Kościołów: katolickiego i prawosławnego? Nie mam możliwości zajmowania się teologią czy filozofią, czy semiotyką, żeby to ocenić. Co więcej, sa mądrzy argumentatorzy po obu stronach.
Zostać przy tym, w czym wychowano. Dla mnie obydwa kościoły są sobie równoprawne. I mówię to jako rzymski katolik.
prawosławny
Dyskurs, teoria dyskursu ruclips.net/video/-GmMZOKrKQg/видео.html
K
Ezechiel próbował opisać
Serafinów i wyszło mu średnio raczej. Jednak trudno znaleźć dziś teologów którzy spierali by się o to jaka "na prawdę" jest ta istota. Serafin w porównaniu z Bogiem to "kaszka z mlekiem". Jak pysznym trzeba być aby sobie uzurpować prawo do jedynego, słusznego opisania Boga...niezależnie od tego czy jest się świętym Grzegorzem, czy świętym Augustynem. A jak głupimi są Ci którzy znajdują w tym powód do schizmy ??? Szkoda słów...
Rozumem Kościoła Katolickiego jest Chrystus. On decyduje co jest dla Kościoła dobre a co trzeba odrzucić. Głową jest Papież i on nieomylnie to podaje. Jest nie możliwe że w doktrynie Katolicyzmu jest błąd gdyż prowadziłby wiernych do piekła. Natura Boga jest jednak ale moce ,kształt , skutki są troiste.
Człowiek jest nieomylny? To bluźnierstwo.
Slucham, slucham bo szczerze chcialam sie czegos dowiedziec. Ale gdy na 33 min jest mowa, ze Augustyn "wymyslil" czysciec musze cos napisac. Po pirwsze nie podoba mi sie mowa o Bogu i o Jego kosciele obojetnie z ktorego skrzydla tylko w kategorii porownan filozofii i rozumowych dociekac takich czy innych ludzi. Bo tak jak Augustyn wielu innych z poczatkow szczerze i mocno szukalo Bozego prowadzenia w ich rozwazaniach. Z wyksztalcenia mogli byc filozofami czy innymi intelektualistami swego czasu ale w sercu kiedys szczerze przyszli do Boga i wierze ze Duch Swiety ich prowadzil, bo On Sam byl zainteresowany najbardziej prostowaniem sciezek duchowych Kosciola. Ja urodzilam sie i wyroslam jako Katoliczka, i Jezusa prawdziwie spotkalam wlasnie w tym kosciele. Ale nigdy zbytnio nie interesowalam sie takimi detalami wiary jak np na temat czyscca. Natomiast gdy juz bardzo dorosla przezywalam rozne stany i z nimi zwiazane duchowe objawienia, tam gdzie z calej sily szukalam odpowiedzi od Boga w jakiejs sprawie. I tak gdy odszedl moj ojciec, mimo ze wiem iz dzien przed tym przyszedl do Jezusa stale mialam wiele watpliwosci co do jego sytuacji po drugiej stronie. Przez wiele miesiecy codziennie i nieustannie prosilam Boga o jakies swiatlo w tej sprawie. I pewnej nocy miala sen, i wiem ze byl to jeden z tych duchowych, gdy miala ukazane gdzie jestmoj ojciec, i jak sie czuje, i jak jest pogodzony z Jezusem. Tyle, ze on sam nie mogl mnie widziec bo przebywal za drzwiami jakiegos pomieszczenia, i wzdluz korytarza tamtej budowli bylo wiecej takich pokoi. Ale slyszalam glos mojego ojca i wiedzialam natychmiast w moim duchu ze choc jeszcze nie w optymalnym duchowo blogoslawienstwie jednak nie potepiony. Dopiero pozniej zaczelam sie interesowac i porownywac wizje innych wierzacych na temat wlasnie tej przestrzeni, gdzie przebywaja niektore dusze, a moze wiekszosc z nas i przechodza dalszy proces oczyszczania, ktory sie nie odbyl na ziemi, ale poniewaz wierzyli w Boga nie sa w ciemnosci potepienia. Mialam tez inne potwierdzenia z innymi ludzmi, na temat takiej przestrzeni po drugiej stronie, i wiem ze wszystkie te sny byly od Boga w dodatku w momentach gdy wcale ich nie szukalam. Po prostu prezent od Boga dla mnie. Czysciec istnieje i wiele innych jeszcze tajemnic, aczkolwiek nigdy bym nie namawiala na wyprobowanie Boga w tej dodatkowej lasce. Jestem za zbawieniem z prawdziwego serca tu i teraz, a potem i tak bedziemy dalej sie uczyc albo przechodzic korekte.
Czyściec jest logiczną konsekwencją grzechu. Boże Przebaczenie wystarczy do zbawienia, ale nie do naprawienia zła wyrządzonego grzechem. To nie to samo.
Pycha bije niesamowita! Pani wrażenia i doznania nie stanowią żadnej wartości w dyskusji.
A ja rozumiem Pani doświadczenia. Nie ma w tym żadnej pychy,jedynie świadomość działania Boga w życiu człowieka.
Po śmierci mojej matki przez trzy kolejne noce miałam sny-wizje. Matka mówiła do mnie i wiem od niej, że musiała przenosić się gdzieś daleko w dniu pogrzebu. Na pytanie czy jest blisko Boga, milczała ze spokojem, ale i z dużą powagą. Poinformowała mnie,że tam gdzie przebywa są różni nieznajomi, ale nie ma żadnych zwierząt.
@@Li-ck5izNie widzi Pani pychy? Poważny wykład teologiczny, a Pani polemizuje na podstawie urojeń. Proszę wybaczyć ale ciężko brać to na poważnie.
A moim zdaniem również to niebezpieczne brać za pewnik coś co jest jedynie wizją. Wizję trzeba wyjaśniać w świetle Bożego Objawienia w Ewangelii.
Największa religia przeciwna chrześcijaństwu powstała, bo Muhamed przyjął za Objawienie Boże prawdopodobnie dzieło Szatana (mówię o Koranie), mimo sprzeczności z Pismem Świętym, a miliony dusz wierzy w to do dziś.
Wróćcie do Ojca Bracia. Czy nie czujecie że jecie coraz gorsze pożywienie. Katolicyzm Was z radością przytuli będzie wspaniałe święto.
Jemy i smakuje coraz bardziej, oj jak smakuje. Zrezygnować nie chcemy.
Już nas przytulał i nie podobało się nam. Poza tym istnieje uzasadniona obawa, że będziecie też przytulali nasze dzieci. A dzieci są nietykalne.
Dla was z pewnością byłoby to święto, dla nas tragedia.
Powinno być na odwrót.
Teologia KRK jest jak sito.
@@arturiszarewski2701 Cóż. Nie ma to jak wasz rosyjski zamordyzm... On nie przytula, tylko morduje. Przypomne VIII przykazanie i zakaz oczerniania. Podobno jesteście sławni prawem. Tylko którym?
@@73Zouave Idź i spal jakąś cerkiew. Poczujesz się jak prawdziwy Polak-katolik. A jak w dodatku bardzo "lubisz" dzieci, to nawet świętym zostaniesz.
@@73Zouave Nie no to już jest po prostu przesada. Może przypomnieć Panu IV Krucjatę, nawracanie rdzennych ludów ameryki przez Katolickich Hiszpan, potem układanie się Kościoła Katolickiego z faszystowskimi Włochami, oraz spotkania biskupów katolickich z Nazistami? Możemy się tak wymieniać przykładami historycznymi, ale to nie ma nic do wiary.
Super ciekawe. Wielkie Bóg zapłać.
Po co wymyślono Trójcę ? Bóg nie wystarczy ? Dlaczego uznano, że musi być mnogi ? I to w jakiś dziwaczny ontologicznie sposób. Po to, aby odróżniał się od Jahwe ?
Ale jak wymyślono? Pożyczono tylko termin na oddanie prawdy znanej od początku chrześcijaństwa.
Ta Trójca to jest ów Bóg. Jeden. Dokładnie jeden. Prawosławni chyba wierzą tu identycznie jak katolicy, poza dyskusją od kogo Duch Święty pochodzi.
@@73Zouave przecież wiem, że Trójca to Bóg, pytałam dlaczego Bóg jest potrójny: jeden ale w trzech osobach, o co z tym chodziło ?
@@magdalenamagdalena9098 Nie jest potrójny, jest w trzech osobach. Ja to sobie tłumacze na zasadzie trzech przejawów. Nie jestem na tyle mocny, by to dobrze wytłumaczyć. Tak w uproszczeniu Ojciec Przedwieczny, którego Syn jest z Nim jedno (zrodzony, ale nie stworzony - Przedwieczny jak Ojciec ) i Duch - Pocieszyciel - jedno tchnienie dwóch (tu się rozbijają o siebie teologowie prawosławni i katoliccy - w zasadzie to są lepsze przyczyny dla tego, by się kłócić).
@@73Zouave nie zamierzam w ogóle się kłócić, dla mnie to są, przepraszam, brednie. Po co Bogu Syn? Będzie jego dziedzicem, kiedy Bóg umrze? Zrodzony - gdzie zatem matka w tym trójpaku ? Dlaczego nie jest Bogiem ? Itd. Wyrosłam w tej kulturze, ale nie jestem religina. Wiem, że jakaś wyższa świadomość jest ( moze Wielki Programista?), bo się przejawia, lecz te bajki o Trójcy są zmyślone przez ludzi i to tak, aby nikt tego nie zrozumiał. Bo co to za tajemnica którą każdy rozumie?