Jestem kibicem żużla od 20 lat. Ale jak się ogląda takie filmiki. I człowiek porówna sobie inne sporty motorowe gdzie każdy najmniejszy szczegół jest przebadany, inżynierowie analizują, zbierają dane itp a w żużlu wychodzą chłopaki na tor pokopią butem w tor, śrubokrętem porzebia i jadymy. To trochę zalatuje amatorką. Ale chyba dlatego jesteśmy w tym dobrzy. Bo prowizorka leży w naszej krwii.
@@krzysztofk9563 Wydaję mi się że dało by się lepiej przygotować do meczu niż to co widzimy na tych filmikach. Np. Tłumaczenie młodemu w którym miejscu ma wyłamać motocykl 5 minut przed wyścigiem rękami w powietrzu ? Naprawdę? Nie dało się przeanalizować sylwetki Bartosza Zmarzlika na tym torze. Na komputerze dokładnie powycinać momenty gdy składa się w zakręt w którym miejscu na torze. Jak jedzie w 3 wyścigu a jak jedzie w 10 a jak w 15. I próbować robić to samo. W czasie meczu obserwować czy w tym meczu Bartek jedzie tak samo jak w poprzednim czy jedzie inaczej co może powiedzieć że tor jest inny niż ostatnio. A młody powinien z tą wiedzą przyjechać na ten tor i przez całe zawody obserwować czy doświadczeni zawodnicy jadą tak jak oglądał na filmikach i czy Ci co tak jadą wygrywają. A tu jest totalna amatorka
@@krzysztofk9563 To też można przeanalizować. Wziąść na analizę wszystkich najlepszych i patrzeć w jaki sposób jeżdżą. To jest fizyka. Więc wszystko można obliczyć. A widać że wszystko jest na oko.
Porażka wkalkulowana , aczkolwiek wynik mógł być lepszy . Nie ma co się załamywać , najważniejsze mecze dopiero przed nami . Pozdrawiam i trzymam za was kciuki .
Porażka była oczywista. Jednak jak kolega z megafonem powiedział, oddaliśmy po słabym występie, każdy wie ile punktów zrobił... Pawliccy i Kvech muszą się poprawić.
Nasza nadzieja to mecze u siebie. Zacznijcie jeździć więcej w domu, trenować... Bo mało tej jazdy a tak naprawdę tylko i siebie mamy szansę na punkty. Ewentualnie jeszcze w Grudziądzu. Tylko jak trenować, jak każdy się rozjeżdża cały tydzień. A bywa jeszcze tak, że nawet na trening przedmeczowy nie ma wszystkich. Tak nie może być. To nie 1 liga, że przyjeżdżają słabsi zawodnicy i praktycznie te same ustawienia zawsze działają.
💛🤍💚
Jestem kibicem żużla od 20 lat. Ale jak się ogląda takie filmiki. I człowiek porówna sobie inne sporty motorowe gdzie każdy najmniejszy szczegół jest przebadany, inżynierowie analizują, zbierają dane itp a w żużlu wychodzą chłopaki na tor pokopią butem w tor, śrubokrętem porzebia i jadymy.
To trochę zalatuje amatorką. Ale chyba dlatego jesteśmy w tym dobrzy. Bo prowizorka leży w naszej krwii.
Sport to nie laboratorium, po co aż tak wchodzić w szczegóły i analizować? Bez przesady :)
@@krzysztofk9563 Wydaję mi się że dało by się lepiej przygotować do meczu niż to co widzimy na tych filmikach. Np. Tłumaczenie młodemu w którym miejscu ma wyłamać motocykl 5 minut przed wyścigiem rękami w powietrzu ? Naprawdę? Nie dało się przeanalizować sylwetki Bartosza Zmarzlika na tym torze. Na komputerze dokładnie powycinać momenty gdy składa się w zakręt w którym miejscu na torze. Jak jedzie w 3 wyścigu a jak jedzie w 10 a jak w 15. I próbować robić to samo. W czasie meczu obserwować czy w tym meczu Bartek jedzie tak samo jak w poprzednim czy jedzie inaczej co może powiedzieć że tor jest inny niż ostatnio.
A młody powinien z tą wiedzą przyjechać na ten tor i przez całe zawody obserwować czy doświadczeni zawodnicy jadą tak jak oglądał na filmikach i czy Ci co tak jadą wygrywają.
A tu jest totalna amatorka
@@piotrpalka5636 nikt nie jest 1 do 1 jako zawodnik (wzrost / waga / technika i ułożenie na motocyklu) i sprzęt nie jest 1 do 1.
@@krzysztofk9563 To też można przeanalizować. Wziąść na analizę wszystkich najlepszych i patrzeć w jaki sposób jeżdżą. To jest fizyka. Więc wszystko można obliczyć.
A widać że wszystko jest na oko.
@@piotrpalka5636ty byłbyś mistrzem swiata😂
Porażka wkalkulowana , aczkolwiek wynik mógł być lepszy . Nie ma co się załamywać , najważniejsze mecze dopiero przed nami . Pozdrawiam i trzymam za was kciuki .
Porażka była oczywista. Jednak jak kolega z megafonem powiedział, oddaliśmy po słabym występie, każdy wie ile punktów zrobił... Pawliccy i Kvech muszą się poprawić.
Nasza nadzieja to mecze u siebie. Zacznijcie jeździć więcej w domu, trenować... Bo mało tej jazdy a tak naprawdę tylko i siebie mamy szansę na punkty. Ewentualnie jeszcze w Grudziądzu. Tylko jak trenować, jak każdy się rozjeżdża cały tydzień. A bywa jeszcze tak, że nawet na trening przedmeczowy nie ma wszystkich. Tak nie może być. To nie 1 liga, że przyjeżdżają słabsi zawodnicy i praktycznie te same ustawienia zawsze działają.