W sumie to Beth jest chyba szczęśliwa w apokaliptycznym świecie z początku serii. Gdyby po tamtych wydarzeniach trafili do odrobinę innego wymiaru mogłoby być tak, że Beth nigdy nie poprosiła by ojca o stworzenie jej klona 🤷
według mnie dla twórców nie jest ważne która jest prawdziwa, od samego początku serialu mamy pokazane że nic nie jest tak naprawdę ważne za przykład wrócę do pierwszego sezonu gdzie po sklorenbergowaniu wszystkich Rick i Morty zmienili wymiar i wszystko było jak gdyby nigdy nic
Według mnie to nie ważne która jest klonem. Swoją drogą i tak pewnie połączą ja w jedno. Dziwne że o te wersje się Rick martwi a nie obchodzą go te co zostawił.
No właśnie to jest sprzeczność w zachowniu ricka. Z jednej strony bez chwili zastanowienia jest w stanie zostawić bliskich w doszczętnie zniszczonym przez siebie świecie, a z drugiej nieraz zdarza mu się wykazywać emaptią/miłością do konkretnych ludzi. Moje wytłumaczenie jest takie, że faktycznie nic go nie obchodzi (bo wymiarów jest nieskończenie wiele), ale od czasu do czasu musi sobie zaspokoić potrzebę bliskości więc działa wbrew swoim przekonaniom, co ma podłoże czysto egoistyczne.
@@vaxi2465 On nie mógł uratować świata C - 137 ! Więc nie kłam, że Rick zachował się egoistycznie ! Rick chciał pomóc tym ludziom, ale zamienił ich niestety w modliszki, potem znów chciał im pomóc, ale tym razem zostali zcronenbergowani. Jednak fakt faktem, że chciał im pomóc. Zauważ również, co mówi Rick w tym odcinku. ,, Jest tuzin rzeczywistości, gdzie ograniczyliśmy epidemię, lecz musiałem znaleźć taką, gdzie również zginęliśmy. Teraz musimy wślizgnąć się w tą rzeczywistość i wszystko wróci do normy " . Kontynuując Morty pyta Ricka co z tamtym światem, na co Rick odpowiada, co ze światem, gdzie Hitler wynalazł lek na raka. To daje nam do zrozumienia, że są różne historie i niektórym się poszczęściło, a innym nie. Jednakże Rick mówi jeszcze to: ,, Gdybym nie nawalił tak ostro ( gdybym nie zcronenbergował ludzkości ), to byśmy byli teraz tymi gośćmi ( odcinek zaczyna się tym, że Morty ma podać śrubokręt, lecz go nie podaje. Gdyby go jednak podał by obaj zginęli ) " po czym wskazuje na siebie martwego. A więc to oznacza, że gdyby Rick nie zcronenbergował ludzkości i tak by umarł z Mortym poprzez ten eksperyment, gdzie potrzebny był śrubokręt. A przez to, że Rick zcronenbergował ludzkość oni oboje przeżyli. Poza tym czy to źle ? Tamta rodzina nie kochała Ricka i Mortyego naprawdę, nawet twierdzą, że bez nich jest lepiej. A dzięki tej zamianie wymiarów Rick i Morty znaleźli prawdziwą kochającą rodzinę, która o nich nigdy nie zapomni. Ostatnim elementem, by udowodnić, że zamiana wymiarów była najlepszym rozwiązaniem, jakie mógł podjąć Rick jest ukazany na końcu Cronenbergowski Rick i Morty. Ponieważ Cronenbergowski Rick i Morty żałowali, że każdy w ich świecie został na nowo człowiekiem, więc przeprowadzili się do wymiaru C - 137. Więc zamiana wymiarów oraz zcronenbergowanie ludzkości było również po to, by Cronenbergowski Rick i Morty znaleźli swój nowy dom. PS: Śmierć Ricka i Mortyego w garażu jest według mnie takim odkupieniem win. Fakt, Rick i Morty C - 137 nie zginęli, ale ich wersje, które dokonały sukcesu tak. To jest właśnie odkupienie win. Mam nadzieję, że zrozumiałeś wszystko.
@@YBGIR-23 Obejrzałem i było o wszczepie w szyjach, do przesyłania wspomnień. Ale było, że Rick miał podjąć decyzję, czy ona ma lecieć czy nie. I wtedy Rick ją sklonował (ona pewnie myślała, że Rick chce, żeby leciała), a potem zrobił losowanie bez patrzenia i jednej wersji Beth kazał lecieć w kosmos wysłał a drugiej nie. Ta co została później nawet nie pamiętała procesu klonowania, więc jej musiał dodatkowo wymazać pamięć z momentu "decyzji" i procesu klonowania, ale już nie z momentu propozycji. Tej którą wysłał nie wymazywał, bo wiedziała co to jest to w jej szyi, jak jej kosmiczny lekarz to wykrył i jej o tym powiedział.
Na dobrą sprawę, to Rick gdyby chciał, to mógł by sprawdzić która jest klonem, poprzez zbadanie tkanki kostnej każdej z nich. Kości są jedną z części ciała które się nie zmieniają u zdrowego człowieka. Przy klonowaniu, tkanka kostna musiała być stworzona na nowo, więc datowanie powinno wykazać różnice 34 lat. Ta, której tkanka kostna jest starsza, to prawdziwa Beth.
2:18 owszem, lecz kopia mozgu była taka sama (pamiec, umiejetnosci...) z czego mozna wywnioskowac, ze rick wylosowal jedną by zostala, a drugą by wyslac w kosmos. sadze iz rick w planach miał połączenie mózgow beth co mozliwe ze wydarzy sie w nastepnym sezonie
Często pojawiają się słowa prawdziwa, ale w trakcie klonowania były takie same znaczy, że porównywanie dialogów z sezonów 1-3 i tej która wybrała pójście w ślady ojca nie udowadnia oryginalności. Do momentu wyboru obie miały te same wspomnienia
Mogłeś dodać argument ze w sezonie 3 odcinku 7 przygoda na Atlantydzie w wiadomościach mamy 3 rików z czego 2 jest klonami i każdy z nich poza oryginalnym ma blizny na twarzy klon rick 0716-B ma podobna tylko trochę większa bliznę od beth z kosmosu możliwe ze w trakcie procesu klonowania powstaje blizna na twarzy i pomimo tego ze rick się starał nie dał rady wyeliminować tej blizny
@@andrzejuniedenerwujsie9465 tak możesz mieć racja ale istnieje możliwość ze blizna ta jest wynikiem wgrywania wspomnień a rick wygrywał wspomnienia beth po pijaku i jest szansa ze było to jego pierwsze klonowanie wraz ze wspomnieniami i nie wiedział ze powstanie blizna + usuną to wspomnienie
@@panb6944 wiem data, ale to się ma nijak do operacji Phoenix, gdzie Rick miał kilka wersji siebie (clonóww) w różnym wieku i jak zmieniał ciało to przenosił do niego wszystkie swoje wspomnienia. A zaznaczam że te clony nie miały Blizn. Samo sklonowanie tego chłopaka co go podobno zeżarł ojciec świadczy o tym że clony raczej nie nabywają blizn po clonowaniu
Według mnie to obie Beth są klonami, dlatego że w 3 sezonie 9 odcinku widzimy jak Beth przynosi palec Tommiego, czyli jego DNA, prosząc Ricka o sklonowanie chłopaka, co oznacza, że nie trzeba prawdziwej osoby w inkubatorze, aby stworzyć jej klona. W ostatnim odcinku sezonu 4, pod jego koniec widzimy nagranie, w którym było zawarte, która Beth jest, która, ale nie widzieliśmy jego całości, za to zauważyć można, iż w laboratorium Ricka były dwie Beth w inkubatorach.
jest opcja ze obie są prawdziwe, Rick rozdzielił te osobowości i części charakteru które, szły śladami Ricka i te prorodzinne. Klona stworzył bo potrzebował drugiego ciała i umieścił te urządzenia w obu aby sam nie miał pewności, która jest która. Mój wniosek jest taki, że obie Beth mogą być prawdziwe tylko rozdzielone. Coś jak toxyczne wersje Ricka i Mortyego. Btw dobra furtka na odcinek o scaleniu Beth i rozwiązaniu niedociągnięć fabularnych. Zawsze istnieje opcja, że twórcy po prostu mają z nas beke xD
Właśnie skończyłem 4ty sezon. Jak zawsze świetna rozkmninka 😉 Również uważam, że to "kosmiczna mama" jest tą prawdziwą. Można to dostrzec chociażby po tym, że gdy Beth wchodzi do domu z garażu po rozmowie ze swoim ojcem nt klona to jest ona nie naturalnie miła tak jakby zapomniała o wcześniejszych przeżyciach. Zachowuje się wręcz sztucznie 😉
A moim zdaniem kosmiczna beth to klon bo mało muwi o swojej rodzinie choć powinna pamientać o niej i mam teorie że beth po usłyszeniu że może od klona pozyskać wspomnienia to poprosiła żeby rick wysłał klona w kosmos
Moim argumentem jest to, że Ziemska Beth jest tak jakby zaprogramowana, ma dość Jerrego ale nie może od niego odejść. Kosmiczna dzięki tej sytuacji ma opcję, żeby uciec od normalnego życia, rozwijać swój charakter i dać upust swojej prawdziwej naturze.Wydaje mi się, ze Rick dobrze wie która jest oryginałem, ale żeby zapobiec złoci klona, nie zdradzi kto jest oryginałem.Ogólnie twórcy fajnie podeszli do tematu, tworzą ciekawy wątek.
Nie ma znaczenia jako iż jego Beth dalej jest na "skronerbergowanej" ziemi więc równie dobrze obie mogą być klonami jako, że żadna nie jest tak naprawdę jego Beth :P
tak słucham tego i po obejrzeniu serialu sądzę że rick chciał tego i tego dla beth dlatego ją sklonował i pomieszał zbiorniki celowo i nie wiedział która jest prawdziwa bo dla niego są obie jak prawdziwe mimo tego że mógł oznaczyć klona w jakiś inny sposób to tego nie zrobił
To nieważne która jest klonem bo i tak są to te same osoby które żyją w świecie z technologią przenoszenia wspomnień, przy takiej technologii nic nie ma znaczenia. "Nie liczy sie nic, co myślicie, że sie liczy." ~ Rick i myślę że kiedy przyjdzie czas na odpowiedź która Beth jest klonem to dokładnie tym dostaniemy w twarz od twórców.
Mam pytanie imaginarium. Jaką masz teorie jak w 5 sezonie będzie postrzegany Rick? W ostatnim sezonie 4 sezonu już nikt się go nie boi a Summer wypowiada słowa. "Nie wciągaj nas w to bo tracisz kontrolę". Nie boi się go Tammy ani nikt go nie szuka. Co o tym sądzicie?
@@imaginariium Moim skromnym zdaniem Rick będzie starać się znowu być postrzeganym jako ludzki Bóg. W ogóle dziwi mnie że na żadnym zwiastunie 5 sezonu nie ma Beth z kosmosu
Tylko, że Rick zmienił wymiar po tym jak cały świat zmienił się w potwory. Jaka jest szansa, że w nowym wymiarze stary Rick (ten którego zakopali) również sklonował Beth? Chyba, że sklonowana Beth ze świata opanowanego przez potwory przyleciała do innego świata, w którym żyje aktualnie Rick, ale wtedy można powiedzieć, że Beth z nowego świata mogła nie być w ogóle sklonowana bo jest to inny wymiar i nie zawsze te same wydarzenia dzieją się w każdym wymiarze. Przykładowo wspólnym wydarzeniem wszystkich wymiarów jest to, że narodziła się Beth albo że Rick został naukowcem, jednakże nie wspólne wydarzenia jak przemienienie całego świata w potwory miało miejsce tylko w tym jednym świecie. Jakie jest prawdopodobieństwo, że akurat sklonowanie Beth jest jest wydarzeniem występującym na wszystkich wymiarach? Może okazać się tak, że Beth z kosmosu to akurat prawdziwa Beth z wymiaru z potworów, a ta Beth jako żona, matka również może być oryginalna Beth tylko ze swojego wymiaru i wtedy mamy dwie oryginalne Beth
a ja się wypowiem psychologicznie na ten temat. czysto logicznie, scenariusz w którym Rick miał zrobić jej klona który zostaje na ziemi był możliwy tylko przy podjęciu decyzji beth ze chce wyruszyć w nieznane. gdyby postanowiła zostać na ziemi to tworzenie klona który by poleciał w kosmos nie miałoby sensu
a ja uważam iż rick nie mógł pogodzić się z odejściem beth więc oryginalna wciąż pozostaje zachibernowana w garażu zaś obie pozostałe to klony, to by poniekąd tłumaczyło dlaczego obie mają detonatory
Tylko, że nasz Rick jest najbardziej Rickowaty dlatego, że on przedłożył naukę ponad rodzinę w wyniku czego straciło to co kochał i był zmuszony wynaleźć między wymiarowy pistolet.
To pasemko to ciekawy trop. (Nie twierdzę, że słuszny ale ciekawy.) Ta nazwa w tej gierce już nie koniecznie. Po pierwsze jakoś trzeba było nazwać. Po drugie wcale nie musiało to być istotne. Po trzecie na tym etapie mogło jeszcze nie być ostatecznej decyzji co do postaci. Po czwarte mogło specjalnie wprowadzać w błąd. Ta idea, że ta "dzika" musi być prawdziwa nie ma sensu do puki nie pojawi się dowód, że jedna jest inna od drugiej. Nigdzie nie było powiedziane, że klonowanie nie było doskonałe. W każdej mogło być tyle samo pasji i rodzinnej flegmy. Po prostu każda poszła inną drogą. Ta analiza mowy to już kosmos. Naprawdę rzadko twórcy aż tak wszystko kontrolują przez parę sezonów. Wsadził bym to do tej samej kategorii co te wszystkie teorie, że postacie są w śpiączce albo nie żyją i są w czyśćcu. (Wsadź dowolny tytuł)
Klon na poziomie Ricka nie miałby wad, które opisałeś, raczej jest to szukanie potwierdzenia. Niebieskie pasemko to już jakis trop i ogólnie sie zgadzam.
Ale głupotę napisałem.. chodzi mi o to ze klon Beth to ten w kosmosie, bo Rick chciał zeby Beth przeżyła to co wlasnie ten klon i nastepnie przetransportował by wspomnienia do prawdziwej, w ten sposob nie miała by wyrzutów po zostawieniu rodziny i zarazem zaliczyła by przygode.
Żadna z nich nie jest prawdziwa jak się teraz dowiadujemy prawdziwa beth zginęła prawdopodobnie razem ze swoją mamą podczas zamachu, gdy była dzieckiem. Co oznacza ze nie ma również mortiego i summer, nawet rick już nie jest prawdziwy bo jak pamiętamy razem z mortim zginęli i zakopali swoje poprzednie wcielenia w ogródku.
Przecież to wspomnienie jak Rick wpadł na pomysł z Portal gun było fałszywe ,to w którym jego żona i córka zginęły Oto było dla Federacji która chciała mieć Pistolet portalowy Okazuje się że Naprawdę żona i córka Ricka zginęły
A może Rick zamiast ją zklonowac poprostu rozszczepił jej osobowosc lub poprostu obie to klony a orginal leży zakopany obok ciał Ricka i mortyego w ogródku xd
#DoTwórcyOdWidza *Jak już poruszasz temat ricka i mortiego to wyszedł 5 sezon i mógłbyś jakies ciekawostki, teorie czy coś takiego. Czekam na to bardzo, żeby ktoś zrobił film na temat 5 sezonu*
Skoro to jest klon to jest 1:1 jak oryginał te same wspomnienia myśli i chęci dlaczego więc klon nie chciał ostatecznie też uciec to się kupy nie trzyma dlaczego klon ma się różnić od oryginału sposobem bycia skoro jest jego idealnym odbiciem wydaje mi się że jeśli mamy się dowiedzieć to dopiero jak serial nam to powie i pewnie żadna nie jest oryginałem tak jak Morty nim nie jest :O
Beth z kosmosu zachowuje sie jak zbuntowana nastolatka dlatego podejrzewam , zejest mlodsza niz oryginalna Beth ....Do tego klon nie znal uczucia porzucenia przez rodzica wiec bez wahania ruszyla w kosmos...
@@andrzejuniedenerwujsie9465 ta tylko pamietasz jak Rick przeniosl swoj umysl do klona "projekt feniks" , po czym zniszczyl tez starsze klony wiec mysle ze tu jest cos na rzeczy akurat ... . Na logike majac 20 lat mozesz miec wiecej doswiadczen niz ktos kto ma 40... . Wspomnienia to jedno ale czas zeby je przetrawic , wyciagnac z nich jakies lekcje i wnioski to 2... Ale podejrzewam , ze w nastepnych sezonach rozwina ten watek ;)... Osobiscie mysle i wierze ze kosmiczna Beth to klon bo poki co jest za malo informacji zeby powiedziec ktora to ktora... Ale pod katem psychologicznym obstawialbym ze kosmiczna to klon ;)
@@dupacycki1087 no tez tak po niekąd uważam ale tamte klony to było zupełnie co innego i tutaj jest inaczej gdyż przeniósł ja po pierwsze w takie same ciało jakie miała Beth i jest on taka sama a co do porzucenia to jak sama już o tym myślała to czemu miała by tego nie zrobić ale też mi się wydaje że Beth która wyruszyła w kosmos to klon gdyż ma taką samą bliznę jak ten rick który jest prowadzącym w cytadeli ricków to chyba ten odcinek gdzie morty dochodzi do władzy i jest on klonem swojego odpowiednika
Hej późno zobaczyłem Twój film więc nie wiem czy ktoś to jeszcze przeczyta, ale uważam, że robisz błąd mówiąc że Rick przedkłada siebie nad dobro rodziny więc pewnie tak też postąpi jego córka, przecież nasz Rick wybrał właśnie rodzinę, dlatego została zabita, po czym przeniósł się do wymiaru w którym Rick opuścił rodzinę by zająć jego miejsce, Beth nie jest więc jego córka, tylko córą Rocka który opuścił rodzinę, możemy więc wysnuć wniosek że gdyby poszła w ślady ojca, klon zostałby w domu, jednak nie wiemy czy oryginalny Rick z tego wymiaru nie zginął, co jest oczywiście możliwe, zresztą jeśli Rick kogoś sklonował, to trzeba założyć, że sposób ich myślenia i zachowanie są dokładnie identyczne co właściwie utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet twórcy nie wiedzą która Beth jest prawdziwa, bo czy to nie właśnie to jest przesłaniem odcinka i całego serialu? Nic nie ma znaczenia.
Tak, aczkolwiek zauważ że zarówno to przedkładanie rodziny ponad siebie jak i reszta historii ricka zostało ujawnione dopiero przy finale 5 sezonu który wyszedł dopiero we wrześniu 2021 (5 miesięcy po tym odcinku) a więc jak na tamten czas treść odcinka była poprawna.
Można by tu postawić filozoficzne pytanie czy ważne jest która jest "prawdziwa"? Jeśli klon ma te same wspomnienia i osobowość, to czy nie będzie podejmować tych samych decyzji które podjąłby oryginał w danej sytuacji? Czy nie będzie się rozwijać tak jak robiłby to oryginał w danym środowisku? Można uznać, że one obie są tak samo prawdziwe, tyle tylko że jedna ma ciało które się narodziło i rozwijało itd. a drugiej ciało powstało w laboratorium. I sądzę że właśnie dlatego Rick pomieszał je.
Jeśli Rick stworzył perfekcyjną kopię Beth, to można uznać że obie Beth są prawdziwe. Tak naprawdę mają identyczny charakter i różni je zaledwie jedno wydarzenie na osi czasu.
Tak wgl w jakimś odcinku przecież Rick z mortym poszli do innego wymiaru gdzie zginęli odcinek gdzie były potwory Kronenberga więc jak kosmiczna Beth niby może być prawdziwą to z tamtego wymiaru
Ja mam nadzieję, że prawdziwą Beth jest ta, która pozostała na ziemi. Po za tym Rick mógłby przesłać prawdziwej Beth wspomnienia klona o tym wszystkim co dokonała poza rodziną
Tak właściwie to obie Beth są zarówno klonami jak i oryginałami kreskówka Rick and Morty opiera się na teorii nieskończoności wymiarów więc obie są klonami i obie są prawdziwe
No bądźmy szczerzy. Nie ważne która jest prawdziwa, bo obie są słabymi matkami. Tutaj akurat nie ma kompletnie znaczenia, jest sznasa nawet że obie są prawdziwe, bo w końcu czym różni się stworzenie idealnie genetycznego klona od sicągni3cia idealnie genetycznej wersji z innego wszechświata. To Rick i Morty. Odkąd zobaczyłem ogromnego Kazirodczaka (The fuck xD?) To już wiem że wszystko tu jest możliwe. Co prawda jestem pewny że to akurat ta kosmiczna jest prawdziwa, ale to nie ma znaczenia bo twórcy w ten sposób zapewne chcieli zadowolić tych którzy woleli samolubną, podążająca za ambicjami (czyli żeńskiego Ricka) Beth, i tych którzy woleli aby Beth była lepsza matką i zoną.
A może obie Beth są prawdziwe? Zrobił z jednej dwie, w jednej zamieścił osobowość rządną przygód a w drugiej jej drugą stronę, tę rodzinną, tak by każda z osobowości niby nie żałowała swojej decyzji o pozostaniu bądź odejściu.
Nie zgodzę się z postulatami tej analizy. Po finale sezonu 5 wiemy, że dla Ricka to i tak nie jest jego Beth, bo ta zginęła jako dziecko, wic z jego perspektywy, żadna nie jest prawdziwa. Kopia jest oryginałem, jeśli posiada wszystkie cechy oryginału. Klon to kopia idealna, a różnice wynikają jedynie z różnic w późniejszych doświadczeniach. Więc skoro do momentu sklonowania jedna i druga ma te same wspomnienia i wszystkie te same cechy, to pytanie o prawdziwość którejkolwiek absolutnie traci sens.
@@polishalastor142 No właśnie NIE! Co jest jasno powiedziane, właśnie w odcinku o którym mówisz! Rick C137 nie wie który Rick z którego wymiaru jest za to odpowiedzialny, więc przez długi czas mordował "jak leci". Zrozumiał jednak, że w skończenie długim życiu nie wymorduje nieskończonej liczby Ricków, więc w zasadzie odpuścił, choć z nadzieją że natknie się na winowajcę.
Beth jest raczej z innej rzeczywistości bo kiedy jego córka została zabita nie zostało po niej żadnego śladu przez co nie było możliwości pobrania DNA co za tym idzie brak możliwości stworzenia klona
@@imaginariium ta co została, przecież jest w jakimś stopniu rickiem, bo jest jego córką i mogła dla rodziny zostać, a rick wstawił jej wspomnienie, że to jego decyzja i dla mnie beth nie oddała by tego w ręce ojca i on jej te wspomnienie zaimplantował, bo jak wiemy w odcinki "Mortiego Mózgorozjeby" nie było ich w danym miejscu i rick zmontował te wspomnienie, tak samo może być w tym przypadku, ale nie jestem pewien, ez
Wiem, że to nie nie na temat, ale zastanawia mnie jak działała ekonomia w świecie magów w Harrym Potterze? Oglądałem tylko filmy i nie wiem czy było to jakoś wyjaśnione. Ale nie mam bladego pojęcia jak przy tak małej społeczności, udaje się im utrzymać tak wielkie bezproduktywne Ministerstwo Magii z tyloma różnymi bezsensownymi departamentami jak ten w którym pracuje ojciec Rona, które jeszcze utrzymuje ogromną i pewnie cholernie drogą szkołę Hogwart? Mają jakieś środki produkcji, bo w filmach nic nie było. W ogóle jest coś wspomniane jak płacą podatki, bo muszą utrzymać wspomniane Ministerstwo jak i płacić normalnie podatki państwowe, bo są obywatelami GB. Wydaje mi się, że J.K. Rowling miała całkowicie wywalone na ekonomię. P.S. wciąż nie mogę zapomnieć jak Harry Potter w pierwszym filmie zapłacił całą garścią złotych monet, wartych jakieś 50-100 tys. zł za trochę słodyczy. Ale biorąc pod uwagę górę złota w banku wartą tak na oko ponad 100 mln zł to zrozumiałe.
Odpowiadanie widzą w komentarzu poprawia opinie widza na temat twórcy i zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do filmów twórcy, a serduszko pod komentarzem zwiększa dopływ dopaminy co również wpływa na pozytywny odbiór. Że też nikt o tym nie pomyślał 🤔
według mnie beth z kosmosu jest prawdziwą beth bo przecież chciała wyruszyć w kosmos i tak zrobiła a jakby klon miał lecieć w kosmos a ona by została na ziemi to by było bez sensu w ogóle robić tego klona
Beth już raz poświęciła się dla rodziny, możliwe że mogła to zrobić znowu. A fakt, że była podobna do ojca i w głębi duszy chciała podążyć podobną ścieżką wcale nie musi znaczyć, że ta Kosmiczna Beth jest prawdziwa-w końcu Rick mimo podjęcia konkretnej decyzji o umożliwieniu jej tego, pomieszał klony, i sam nie wiedział która z nich poszła w świat.
Ale Rick chciał zostawić wszystko dla rodziny a uciekł po stracie swojej żony. Bo Rick ucieka od swoich problemów związanych z żałobą po ukochanej. A beth przypomina mu żonę więc dlatego trudno mu było być przy niej. Natomiast wrócił po poradzeniu sobie na swój sposób z wszystkim by zająć się córką i wnukami
Argument nihilistyczna to akurat pic na wodę XD Wszystko zależało od tego co powiedział jej Rick. A Rick losowo jednej kazał polecieć w kosmos, a drugiej, żeby została.
@@piotrolszewski3071 w sensie on chyba chciała ratować kosmos w pewnym sensie to jak mogła być nihilistą? Nie wiem czy Rick jest nihilistyczn może być jego inną odmianą a nawet na pewno XD
Sądzę że serial nie powie wprost która jest prawdziwa , ponieważ to w jakiś sposób zepsuło by końcówkę 4 sezonu i sprawiło że któraś z teorii by się potwierdziła. A odc 4 sezonu podobno pokazał że twórcy wiedzą że gdyby teorie się potwierdziły to pewnie stało by się coś w stylu tego co widzieliśmy w odc , tak przynajmniej sądzę
najfajniej by było gdyby żadna z nich nie była prawdziwa xd
Jak obejrzałem ten film pomyślałem o tym samym
To by było mocne 😅
To by dopiero było
Gdyby okazało się że obie są klonami
A prawdziwa Beth. Była w innymi wymiarze lub podróżowała między wymiarami
W sumie to Beth jest chyba szczęśliwa w apokaliptycznym świecie z początku serii. Gdyby po tamtych wydarzeniach trafili do odrobinę innego wymiaru mogłoby być tak, że Beth nigdy nie poprosiła by ojca o stworzenie jej klona 🤷
@@imaginariium Rick i Morty już robiło takie mocne akcje a nawet mocniejsze... (Jak choćby ujawnienie złego Mortyego) więc to jest możliwe
według mnie dla twórców nie jest ważne która jest prawdziwa, od samego początku serialu mamy pokazane że nic nie jest tak naprawdę ważne za przykład wrócę do pierwszego sezonu gdzie po sklorenbergowaniu wszystkich Rick i Morty zmienili wymiar i wszystko było jak gdyby nigdy nic
Według mnie to nie ważne która jest klonem.
Swoją drogą i tak pewnie połączą ja w jedno.
Dziwne że o te wersje się Rick martwi a nie obchodzą go te co zostawił.
No właśnie to jest sprzeczność w zachowniu ricka. Z jednej strony bez chwili zastanowienia jest w stanie zostawić bliskich w doszczętnie zniszczonym przez siebie świecie, a z drugiej nieraz zdarza mu się wykazywać emaptią/miłością do konkretnych ludzi. Moje wytłumaczenie jest takie, że faktycznie nic go nie obchodzi (bo wymiarów jest nieskończenie wiele), ale od czasu do czasu musi sobie zaspokoić potrzebę bliskości więc działa wbrew swoim przekonaniom, co ma podłoże czysto egoistyczne.
@@vaxi2465 Socjopaci odtwarzają czasem - od tak - pewne wzorce z otoczenia - od tak, bez żadnego celu. Nie ma w tym pozytywnych uczuć.
@@vaxi2465 On nie mógł uratować świata C - 137 ! Więc nie kłam, że Rick zachował się egoistycznie !
Rick chciał pomóc tym ludziom, ale zamienił ich niestety w modliszki, potem znów chciał im pomóc, ale tym razem zostali zcronenbergowani. Jednak fakt faktem, że chciał im pomóc.
Zauważ również, co mówi Rick w tym odcinku. ,, Jest tuzin rzeczywistości, gdzie ograniczyliśmy epidemię, lecz musiałem znaleźć taką, gdzie również zginęliśmy. Teraz musimy wślizgnąć się w tą rzeczywistość i wszystko wróci do normy " . Kontynuując Morty pyta Ricka co z tamtym światem, na co Rick odpowiada, co ze światem, gdzie Hitler wynalazł lek na raka. To daje nam do zrozumienia, że są różne historie i niektórym się poszczęściło, a innym nie. Jednakże Rick mówi jeszcze to: ,, Gdybym nie nawalił tak ostro ( gdybym nie zcronenbergował ludzkości ), to byśmy byli teraz tymi gośćmi ( odcinek zaczyna się tym, że Morty ma podać śrubokręt, lecz go nie podaje. Gdyby go jednak podał by obaj zginęli ) " po czym wskazuje na siebie martwego. A więc to oznacza, że gdyby Rick nie zcronenbergował ludzkości i tak by umarł z Mortym poprzez ten eksperyment, gdzie potrzebny był śrubokręt. A przez to, że Rick zcronenbergował ludzkość oni oboje przeżyli.
Poza tym czy to źle ? Tamta rodzina nie kochała Ricka i Mortyego naprawdę, nawet twierdzą, że bez nich jest lepiej. A dzięki tej zamianie wymiarów Rick i Morty znaleźli prawdziwą kochającą rodzinę, która o nich nigdy nie zapomni.
Ostatnim elementem, by udowodnić, że zamiana wymiarów była najlepszym rozwiązaniem, jakie mógł podjąć Rick jest ukazany na końcu Cronenbergowski Rick i Morty. Ponieważ Cronenbergowski Rick i Morty żałowali, że każdy w ich świecie został na nowo człowiekiem, więc przeprowadzili się do wymiaru C - 137. Więc zamiana wymiarów oraz zcronenbergowanie ludzkości było również po to, by Cronenbergowski Rick i Morty znaleźli swój nowy dom.
PS: Śmierć Ricka i Mortyego w garażu jest według mnie takim odkupieniem win. Fakt, Rick i Morty C - 137 nie zginęli, ale ich wersje, które dokonały sukcesu tak. To jest właśnie odkupienie win. Mam nadzieję, że zrozumiałeś wszystko.
A może sklonował ją żeby przeżyła przygody bez narażania prawdziwej Beth i po powrocie mógłby jej przesłać wspomnienia klona o przygodach
O - to fajny pomysł.
a tak nie było w 4 sezonie ostatnimi odcinku?
@@YBGIR-23 Obejrzałem i było o wszczepie w szyjach, do przesyłania wspomnień.
Ale było, że Rick miał podjąć decyzję, czy ona ma lecieć czy nie.
I wtedy Rick ją sklonował (ona pewnie myślała, że Rick chce, żeby leciała), a potem zrobił losowanie bez patrzenia i jednej wersji Beth kazał lecieć w kosmos wysłał a drugiej nie.
Ta co została później nawet nie pamiętała procesu klonowania, więc jej musiał dodatkowo wymazać pamięć z momentu "decyzji" i procesu klonowania, ale już nie z momentu propozycji.
Tej którą wysłał nie wymazywał, bo wiedziała co to jest to w jej szyi, jak jej kosmiczny lekarz to wykrył i jej o tym powiedział.
Kosmiczna Beth jest klonem ktoś zrobił film gdzie po porywaniu nosów udowodnił że oryginał został w domu
Na dobrą sprawę, to Rick gdyby chciał, to mógł by sprawdzić która jest klonem, poprzez zbadanie tkanki kostnej każdej z nich. Kości są jedną z części ciała które się nie zmieniają u zdrowego człowieka. Przy klonowaniu, tkanka kostna musiała być stworzona na nowo, więc datowanie powinno wykazać różnice 34 lat. Ta, której tkanka kostna jest starsza, to prawdziwa Beth.
O ironio. Kilka dni temu szukałem informacji która Beth jest prawdziwa.
I proszę 🔥
O ironio dzisiaj skończyłem oglądać Ricka i Morty'ego. XD
Nie ironia . Prawo przyciągania .
@@wojciechgajewski3860 ja dzisiaj i od razu szukałem takiej teorii na tym kanale bo w wcześniej omijałem materiały z tego serialu
3:44 nie do konca pokemon go ale calej serii pokemon, czyli gier na nintendo, ktore byly na cartridgach
2:18 owszem, lecz kopia mozgu była taka sama (pamiec, umiejetnosci...) z czego mozna wywnioskowac, ze rick wylosowal jedną by zostala, a drugą by wyslac w kosmos. sadze iz rick w planach miał połączenie mózgow beth co mozliwe ze wydarzy sie w nastepnym sezonie
Często pojawiają się słowa prawdziwa, ale w trakcie klonowania były takie same znaczy, że porównywanie dialogów z sezonów 1-3 i tej która wybrała pójście w ślady ojca nie udowadnia oryginalności. Do momentu wyboru obie miały te same wspomnienia
Mega spoko pomysł na film!
który nie wypalił
@@panxxsmietanka4641 XD
Racja
Dla mnie to było by zbyt oczywiste, że prawdziwa Beth to ta z kosmosu. Wydaje mi się, że prawda leży gdzie indziej
Obie to klony a prawdziwą gdzieś ukrył XD
@@juliawierzbicka2201 Ej też się nad tym zastanawiałam
Kosmiczna Beth zachoruje się jak zbuntowana nastolatka.
Ona by była klonem jak już
@@juliawierzbicka2201 całkiem możliwe że prawdziwa Beth podróżowała,/podróżuje między wymiarami
Mogłeś dodać argument ze w sezonie 3 odcinku 7 przygoda na Atlantydzie w wiadomościach mamy 3 rików z czego 2 jest klonami i każdy z nich poza oryginalnym ma blizny na twarzy klon rick 0716-B ma podobna tylko trochę większa bliznę od beth z kosmosu możliwe ze w trakcie procesu klonowania powstaje blizna na twarzy i pomimo tego ze rick się starał nie dał rady wyeliminować tej blizny
Nie zwróciłem na to uwagi
Możliwe też że ta blizna stała się już w kosmosie a nie zaraz po sklonowaniu bo w takim razie rick wiedziałby która jest która
@@andrzejuniedenerwujsie9465 tak możesz mieć racja ale istnieje możliwość ze blizna ta jest wynikiem wgrywania wspomnień a rick wygrywał wspomnienia beth po pijaku i jest szansa ze było to jego pierwsze klonowanie wraz ze wspomnieniami i nie wiedział ze powstanie blizna + usuną to wspomnienie
@@panb6944 wiem data, ale to się ma nijak do operacji Phoenix, gdzie Rick miał kilka wersji siebie (clonóww) w różnym wieku i jak zmieniał ciało to przenosił do niego wszystkie swoje wspomnienia. A zaznaczam że te clony nie miały Blizn. Samo sklonowanie tego chłopaka co go podobno zeżarł ojciec świadczy o tym że clony raczej nie nabywają blizn po clonowaniu
Teraz nagraj o tym co zrobił gadający kot
podpinam się
Według mnie to obie Beth są klonami, dlatego że w 3 sezonie 9 odcinku widzimy jak Beth przynosi palec Tommiego, czyli jego DNA, prosząc Ricka o sklonowanie chłopaka, co oznacza, że nie trzeba prawdziwej osoby w inkubatorze, aby stworzyć jej klona. W ostatnim odcinku sezonu 4, pod jego koniec widzimy nagranie, w którym było zawarte, która Beth jest, która, ale nie widzieliśmy jego całości, za to zauważyć można, iż w laboratorium Ricka były dwie Beth w inkubatorach.
Były dwie żeby sklonować Beth
Obie są klonami
Prawdziwa Beth zginęła razem z matką
jest opcja ze obie są prawdziwe, Rick rozdzielił te osobowości i części charakteru które, szły śladami Ricka i te prorodzinne. Klona stworzył bo potrzebował drugiego ciała i umieścił te urządzenia w obu aby sam nie miał pewności, która jest która. Mój wniosek jest taki, że obie Beth mogą być prawdziwe tylko rozdzielone. Coś jak toxyczne wersje Ricka i Mortyego. Btw dobra furtka na odcinek o scaleniu Beth i rozwiązaniu niedociągnięć fabularnych. Zawsze istnieje opcja, że twórcy po prostu mają z nas beke xD
Żadna z nich nie jest oryginalna
Żadna nie pochodzi z wymiaru C 137
Właśnie skończyłem 4ty sezon. Jak zawsze świetna rozkmninka 😉
Również uważam, że to "kosmiczna mama" jest tą prawdziwą. Można to dostrzec chociażby po tym, że gdy Beth wchodzi do domu z garażu po rozmowie ze swoim ojcem nt klona to jest ona nie naturalnie miła tak jakby zapomniała o wcześniejszych przeżyciach. Zachowuje się wręcz sztucznie 😉
Ten niebieski kosmyk może być nawiązaniem do koloru włosów Ricka
A moim zdaniem kosmiczna beth to klon bo mało muwi o swojej rodzinie choć powinna pamientać o niej i mam teorie że beth po usłyszeniu że może od klona pozyskać wspomnienia to poprosiła żeby rick wysłał klona w kosmos
Moim argumentem jest to, że Ziemska Beth jest tak jakby zaprogramowana, ma dość Jerrego ale nie może od niego odejść. Kosmiczna dzięki tej sytuacji ma opcję, żeby uciec od normalnego życia, rozwijać swój charakter i dać upust swojej prawdziwej naturze.Wydaje mi się, ze Rick dobrze wie która jest oryginałem, ale żeby zapobiec złoci klona, nie zdradzi kto jest oryginałem.Ogólnie twórcy fajnie podeszli do tematu, tworzą ciekawy wątek.
Ale da się bardzo dokładnie zobaczyć scenę gdzie pomieszane są inkubatory a wtedy wywnioskować która jest prawdziwa
Nie ma znaczenia jako iż jego Beth dalej jest na "skronerbergowanej" ziemi więc równie dobrze obie mogą być klonami jako, że żadna nie jest tak naprawdę jego Beth :P
Chyba nie istnieje coś takiego jak klon czy oryginał każdy już chyba umarł przynajmniej raz w tym serialu 🤔
@@krysiotak1344 aby to było tylko raz w tym popieprzonym serialu XDDDDD
tak słucham tego i po obejrzeniu serialu sądzę że rick chciał tego i tego dla beth dlatego ją sklonował i pomieszał zbiorniki celowo i nie wiedział która jest prawdziwa bo dla niego są obie jak prawdziwe mimo tego że mógł oznaczyć klona w jakiś inny sposób to tego nie zrobił
To nieważne która jest klonem bo i tak są to te same osoby które żyją w świecie z technologią przenoszenia wspomnień, przy takiej technologii nic nie ma znaczenia. "Nie liczy sie nic, co myślicie, że sie liczy." ~ Rick i myślę że kiedy przyjdzie czas na odpowiedź która Beth jest klonem to dokładnie tym dostaniemy w twarz od twórców.
Obie są klonami🤓jest taka teoria że prawdziwa umarła gdy była mała a rick wziął bef z innego wymiaru która była najbardziej podobna i ją wychował
mogę się mylić ale Rick nie chciał z początku opuścić do rodziny dopiero, Rick z innego wymiaru zmusił go dopiero do podróży
Mam pytanie imaginarium. Jaką masz teorie jak w 5 sezonie będzie postrzegany Rick? W ostatnim sezonie 4 sezonu już nikt się go nie boi a Summer wypowiada słowa. "Nie wciągaj nas w to bo tracisz kontrolę". Nie boi się go Tammy ani nikt go nie szuka. Co o tym sądzicie?
Sory za składnię XD
Coraz bardziej ludzki, tak myślę
@@imaginariium Moim skromnym zdaniem Rick będzie starać się znowu być postrzeganym jako ludzki Bóg. W ogóle dziwi mnie że na żadnym zwiastunie 5 sezonu nie ma Beth z kosmosu
Tylko, że Rick zmienił wymiar po tym jak cały świat zmienił się w potwory. Jaka jest szansa, że w nowym wymiarze stary Rick (ten którego zakopali) również sklonował Beth? Chyba, że sklonowana Beth ze świata opanowanego przez potwory przyleciała do innego świata, w którym żyje aktualnie Rick, ale wtedy można powiedzieć, że Beth z nowego świata mogła nie być w ogóle sklonowana bo jest to inny wymiar i nie zawsze te same wydarzenia dzieją się w każdym wymiarze.
Przykładowo wspólnym wydarzeniem wszystkich wymiarów jest to, że narodziła się Beth albo że Rick został naukowcem, jednakże nie wspólne wydarzenia jak przemienienie całego świata w potwory miało miejsce tylko w tym jednym świecie. Jakie jest prawdopodobieństwo, że akurat sklonowanie Beth jest jest wydarzeniem występującym na wszystkich wymiarach?
Może okazać się tak, że Beth z kosmosu to akurat prawdziwa Beth z wymiaru z potworów, a ta Beth jako żona, matka również może być oryginalna Beth tylko ze swojego wymiaru i wtedy mamy dwie oryginalne Beth
Wnikliwa analiza . Szczególnie interesujące wydaje się badanie porównujące dialogi .
a ja się wypowiem psychologicznie na ten temat. czysto logicznie, scenariusz w którym Rick miał zrobić jej klona który zostaje na ziemi był możliwy tylko przy podjęciu decyzji beth ze chce wyruszyć w nieznane. gdyby postanowiła zostać na ziemi to tworzenie klona który by poleciał w kosmos nie miałoby sensu
Nie psychologicznie ale raczej logicznie
a ja uważam iż rick nie mógł pogodzić się z odejściem beth więc oryginalna wciąż pozostaje zachibernowana w garażu zaś obie pozostałe to klony, to by poniekąd tłumaczyło dlaczego obie mają detonatory
😲 ciekawa teoria...
To prawda, ciekawa
Według Ricka to wspomnienie w którym mała Beth zginęła razem z żoną Ricka było fałszywe
A co jeśli przyjmiemy że wcale nie było fałszywe ?
Żadna z Beth nie jest oryginalna
Bo żadna nie pochodzi z wymiaru C 137
Tylko, że nasz Rick jest najbardziej Rickowaty dlatego, że on przedłożył naukę ponad rodzinę w wyniku czego straciło to co kochał i był zmuszony wynaleźć między wymiarowy pistolet.
To wspomnienie było fałszywe dla Federacji specjalnie
Okazuje się że prawdziwa Beth zginęła razem z matką
To pasemko to ciekawy trop. (Nie twierdzę, że słuszny ale ciekawy.)
Ta nazwa w tej gierce już nie koniecznie. Po pierwsze jakoś trzeba było nazwać. Po drugie wcale nie musiało to być istotne. Po trzecie na tym etapie mogło jeszcze nie być ostatecznej decyzji co do postaci. Po czwarte mogło specjalnie wprowadzać w błąd.
Ta idea, że ta "dzika" musi być prawdziwa nie ma sensu do puki nie pojawi się dowód, że jedna jest inna od drugiej. Nigdzie nie było powiedziane, że klonowanie nie było doskonałe. W każdej mogło być tyle samo pasji i rodzinnej flegmy. Po prostu każda poszła inną drogą.
Ta analiza mowy to już kosmos. Naprawdę rzadko twórcy aż tak wszystko kontrolują przez parę sezonów. Wsadził bym to do tej samej kategorii co te wszystkie teorie, że postacie są w śpiączce albo nie żyją i są w czyśćcu. (Wsadź dowolny tytuł)
Mogli ją nazwać Space Beth
przychodzę tu po 5 sezonie i teraz jest wiadome że żadna z tych Beth nie jest oryginalna córka ricka C-137
Mnie ciekawi czy zobaczymy kiedyś resztę rodziny Ricka z wymiaru C-137. Wiemy że oryginalna Diane nie żyje a jego morty to ten evil morty z cytadeli
To je bardzo proste. Czy Rick robił cokolwiek bez celu? Nie. Jaki miałby cel, by wysłać klona w kosmos?
Mi się wydaje że klon by właśnie niezmienił charakteru i to ziemska beth jest prawdziwa
Nareszcie ktoś!!
JESTEM TAK TEGO CIEKAWA ZE CHYBA SIE ZESRAM
Klon na poziomie Ricka nie miałby wad, które opisałeś, raczej jest to szukanie potwierdzenia. Niebieskie pasemko to już jakis trop i ogólnie sie zgadzam.
Ale głupotę napisałem.. chodzi mi o to ze klon Beth to ten w kosmosie, bo Rick chciał zeby Beth przeżyła to co wlasnie ten klon i nastepnie przetransportował by wspomnienia do prawdziwej, w ten sposob nie miała by wyrzutów po zostawieniu rodziny i zarazem zaliczyła by przygode.
Prawdziwa Beth się ucieszyła jak Rick i Morty ich opuścili, po tym jak zniszczyli świat ;)
Żadna z nich nie jest prawdziwa jak się teraz dowiadujemy prawdziwa beth zginęła prawdopodobnie razem ze swoją mamą podczas zamachu, gdy była dzieckiem.
Co oznacza ze nie ma również mortiego i summer, nawet rick już nie jest prawdziwy bo jak pamiętamy razem z mortim zginęli i zakopali swoje poprzednie wcielenia w ogródku.
Przecież to wspomnienie jak Rick wpadł na pomysł z Portal gun było fałszywe ,to w którym jego żona i córka zginęły
Oto było dla Federacji która chciała mieć Pistolet portalowy
Okazuje się że Naprawdę żona i córka Ricka zginęły
A może Rick zamiast ją zklonowac poprostu rozszczepił jej osobowosc lub poprostu obie to klony a orginal leży zakopany obok ciał Ricka i mortyego w ogródku xd
#DoTwórcyOdWidza
*Jak już poruszasz temat ricka i mortiego to wyszedł 5 sezon i mógłbyś jakies ciekawostki, teorie czy coś takiego. Czekam na to bardzo, żeby ktoś zrobił film na temat 5 sezonu*
Zobaczę, może po półsezonie
@@imaginariium spoczko spoczko, czekam, pozdro 💪🔥
Pozdro 🔥
Zrobisz odcinek o tym, czy wymyślone wspomnienie Ricka z pierwszego odcinka trzeciego sezonu mogło być prawdziwe?
Nie może być prawdziwe ponieważ we wspomnieniu Beth ginie od wybuchu bomby razem z matką.
@@JanKowalski-hs4nm faktycznie.
@@JanKowalski-hs4nm No to chociaż czy mogło mieć coś wspólnego z prawdą, czy coś.
Myślę, że jednak było sfabrykowane
@@imaginariium Osobiście też tak uważam, ale nigdy nie wiadomo.
Skoro to jest klon to jest 1:1 jak oryginał te same wspomnienia myśli i chęci dlaczego więc klon nie chciał ostatecznie też uciec to się kupy nie trzyma dlaczego klon ma się różnić od oryginału sposobem bycia skoro jest jego idealnym odbiciem wydaje mi się że jeśli mamy się dowiedzieć to dopiero jak serial nam to powie i pewnie żadna nie jest oryginałem tak jak Morty nim nie jest :O
Rodzinna Beth jest tą prawdziwą.
Beth z kosmosu zachowuje sie jak zbuntowana nastolatka dlatego podejrzewam , zejest mlodsza niz oryginalna Beth ....Do tego klon nie znal uczucia porzucenia przez rodzica wiec bez wahania ruszyla w kosmos...
Ale klon jest taki sam jak sama Beth bo miał jej wszystkie wspomnienia
@@andrzejuniedenerwujsie9465 ta tylko pamietasz jak Rick przeniosl swoj umysl do klona "projekt feniks" , po czym zniszczyl tez starsze klony wiec mysle ze tu jest cos na rzeczy akurat ... . Na logike majac 20 lat mozesz miec wiecej doswiadczen niz ktos kto ma 40... . Wspomnienia to jedno ale czas zeby je przetrawic , wyciagnac z nich jakies lekcje i wnioski to 2... Ale podejrzewam , ze w nastepnych sezonach rozwina ten watek ;)... Osobiscie mysle i wierze ze kosmiczna Beth to klon bo poki co jest za malo informacji zeby powiedziec ktora to ktora... Ale pod katem psychologicznym obstawialbym ze kosmiczna to klon ;)
@@dupacycki1087 no tez tak po niekąd uważam ale tamte klony to było zupełnie co innego i tutaj jest inaczej gdyż przeniósł ja po pierwsze w takie same ciało jakie miała Beth i jest on taka sama a co do porzucenia to jak sama już o tym myślała to czemu miała by tego nie zrobić ale też mi się wydaje że Beth która wyruszyła w kosmos to klon gdyż ma taką samą bliznę jak ten rick który jest prowadzącym w cytadeli ricków to chyba ten odcinek gdzie morty dochodzi do władzy i jest on klonem swojego odpowiednika
Hej późno zobaczyłem Twój film więc nie wiem czy ktoś to jeszcze przeczyta, ale uważam, że robisz błąd mówiąc że Rick przedkłada siebie nad dobro rodziny więc pewnie tak też postąpi jego córka, przecież nasz Rick wybrał właśnie rodzinę, dlatego została zabita, po czym przeniósł się do wymiaru w którym Rick opuścił rodzinę by zająć jego miejsce, Beth nie jest więc jego córka, tylko córą Rocka który opuścił rodzinę, możemy więc wysnuć wniosek że gdyby poszła w ślady ojca, klon zostałby w domu, jednak nie wiemy czy oryginalny Rick z tego wymiaru nie zginął, co jest oczywiście możliwe, zresztą jeśli Rick kogoś sklonował, to trzeba założyć, że sposób ich myślenia i zachowanie są dokładnie identyczne co właściwie utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet twórcy nie wiedzą która Beth jest prawdziwa, bo czy to nie właśnie to jest przesłaniem odcinka i całego serialu? Nic nie ma znaczenia.
Tak, aczkolwiek zauważ że zarówno to przedkładanie rodziny ponad siebie jak i reszta historii ricka zostało ujawnione dopiero przy finale 5 sezonu który wyszedł dopiero we wrześniu 2021 (5 miesięcy po tym odcinku) a więc jak na tamten czas treść odcinka była poprawna.
XD skory klony były idealnue takie same
Czyli każdy atom był taki sam w tym samym miejscu to nie da się tego stwierdzić
Można by tu postawić filozoficzne pytanie czy ważne jest która jest "prawdziwa"? Jeśli klon ma te same wspomnienia i osobowość, to czy nie będzie podejmować tych samych decyzji które podjąłby oryginał w danej sytuacji? Czy nie będzie się rozwijać tak jak robiłby to oryginał w danym środowisku? Można uznać, że one obie są tak samo prawdziwe, tyle tylko że jedna ma ciało które się narodziło i rozwijało itd. a drugiej ciało powstało w laboratorium. I sądzę że właśnie dlatego Rick pomieszał je.
No tak, ale faktycznie jedna jest oryginalna, a druga jest klonem
Rick niekoniecznie chciał opuścić swoją rodzinę, wynika to z odc z sosem seczuańskim.
Jeśli Rick stworzył perfekcyjną kopię Beth, to można uznać że obie Beth są prawdziwe. Tak naprawdę mają identyczny charakter i różni je zaledwie jedno wydarzenie na osi czasu.
W zasadzie czemu klon miałby mieć inny charakter niż oryginał?
2 : 28 to była pućkolandia na frupilandia
2:28
Puckolandia w polskiej wersji językowej
Tak wgl w jakimś odcinku przecież Rick z mortym poszli do innego wymiaru gdzie zginęli odcinek gdzie były potwory Kronenberga więc jak kosmiczna Beth niby może być prawdziwą to z tamtego wymiaru
Ja mam nadzieję, że prawdziwą Beth jest ta, która pozostała na ziemi. Po za tym Rick mógłby przesłać prawdziwej Beth wspomnienia klona o tym wszystkim co dokonała poza rodziną
ktory to odcinek i sezon?
Tak właściwie to obie Beth są zarówno klonami jak i oryginałami kreskówka Rick and Morty opiera się na teorii nieskończoności wymiarów więc obie są klonami i obie są prawdziwe
Mam pytanie A propo Q&A na drugim kanale czy będzie zrobiony taki sam jak pierwszy czy tak jak quiz o Poterze?
Będzie kiedyś
No bądźmy szczerzy. Nie ważne która jest prawdziwa, bo obie są słabymi matkami. Tutaj akurat nie ma kompletnie znaczenia, jest sznasa nawet że obie są prawdziwe, bo w końcu czym różni się stworzenie idealnie genetycznego klona od sicągni3cia idealnie genetycznej wersji z innego wszechświata.
To Rick i Morty. Odkąd zobaczyłem ogromnego Kazirodczaka (The fuck xD?) To już wiem że wszystko tu jest możliwe.
Co prawda jestem pewny że to akurat ta kosmiczna jest prawdziwa, ale to nie ma znaczenia bo twórcy w ten sposób zapewne chcieli zadowolić tych którzy woleli samolubną, podążająca za ambicjami (czyli żeńskiego Ricka) Beth, i tych którzy woleli aby Beth była lepsza matką i zoną.
Co xD czemu pocket mortys jest podobne do pokemon go, w sensie pod względem mechaniki przypomina gry z całej serii pokemon, pokemon go akurat najmniej
Zapomniałem że już to oglądałem i właśnie znowu chciałem napisać o tym komentarz XD
A może obie Beth są prawdziwe? Zrobił z jednej dwie, w jednej zamieścił osobowość rządną przygód a w drugiej jej drugą stronę, tę rodzinną, tak by każda z osobowości niby nie żałowała swojej decyzji o pozostaniu bądź odejściu.
Obie są klonami
Pozdrawiam mordo
Witam serdecznie
najbardziej ciekawi mnie to, kiedy mogło dojść do takiego sklonowania, jak długo ta kosmiczna Beth wiodła samotne i wyzwalające życie?
Nie zgodzę się z postulatami tej analizy. Po finale sezonu 5 wiemy, że dla Ricka to i tak nie jest jego Beth, bo ta zginęła jako dziecko, wic z jego perspektywy, żadna nie jest prawdziwa. Kopia jest oryginałem, jeśli posiada wszystkie cechy oryginału. Klon to kopia idealna, a różnice wynikają jedynie z różnic w późniejszych doświadczeniach. Więc skoro do momentu sklonowania jedna i druga ma te same wspomnienia i wszystkie te same cechy, to pytanie o prawdziwość którejkolwiek absolutnie traci sens.
Wspomnienie jak Rick wpadł na pomysł budowy pistoletu portalowego to była manipulacja
W sezonie 1 lub 2
@@polishalastor142 Finał ostatniego sezonu pokazuje, że jednak nie była...
@@piotrgrugel2125 Teraz już wiem
Mimo że serialu nie oglądam bo są tam przekleństwa
W odcinku 10 sezonu 5 Rick mścił się za śmierć żony i córki
@@polishalastor142 No właśnie NIE! Co jest jasno powiedziane, właśnie w odcinku o którym mówisz! Rick C137 nie wie który Rick z którego wymiaru jest za to odpowiedzialny, więc przez długi czas mordował "jak leci". Zrozumiał jednak, że w skończenie długim życiu nie wymorduje nieskończonej liczby Ricków, więc w zasadzie odpuścił, choć z nadzieją że natknie się na winowajcę.
Beth jest raczej z innej rzeczywistości bo kiedy jego córka została zabita nie zostało po niej żadnego śladu przez co nie było możliwości pobrania DNA co za tym idzie brak możliwości stworzenia klona
Sztos
Tak. Zgadzam się 🧐
Akurat wczoraj obczajalem na necie ktora jest prawdziwa
I która Twoim zdaniem?
@@imaginariium ta co została, przecież jest w jakimś stopniu rickiem, bo jest jego córką i mogła dla rodziny zostać, a rick wstawił jej wspomnienie, że to jego decyzja i dla mnie beth nie oddała by tego w ręce ojca i on jej te wspomnienie zaimplantował, bo jak wiemy w odcinki "Mortiego Mózgorozjeby" nie było ich w danym miejscu i rick zmontował te wspomnienie, tak samo może być w tym przypadku, ale nie jestem pewien, ez
Pominąłeś fakt, że ich profile się różnią. Kosmiczna Beth ma jakby zmodyfikowany nos
Piszę to z konta mamy :
Zrób teorię o tym czy Dumbledore jest Ronem plz
Jakie ma znaczenie która jest pierwsza (prawdziwa)?
Może dla kogoś ma
mega!
Wiem, że to nie nie na temat, ale zastanawia mnie jak działała ekonomia w świecie magów w Harrym Potterze? Oglądałem tylko filmy i nie wiem czy było to jakoś wyjaśnione. Ale nie mam bladego pojęcia jak przy tak małej społeczności, udaje się im utrzymać tak wielkie bezproduktywne Ministerstwo Magii z tyloma różnymi bezsensownymi departamentami jak ten w którym pracuje ojciec Rona, które jeszcze utrzymuje ogromną i pewnie cholernie drogą szkołę Hogwart? Mają jakieś środki produkcji, bo w filmach nic nie było. W ogóle jest coś wspomniane jak płacą podatki, bo muszą utrzymać wspomniane Ministerstwo jak i płacić normalnie podatki państwowe, bo są obywatelami GB. Wydaje mi się, że J.K. Rowling miała całkowicie wywalone na ekonomię.
P.S. wciąż nie mogę zapomnieć jak Harry Potter w pierwszym filmie zapłacił całą garścią złotych monet, wartych jakieś 50-100 tys. zł za trochę słodyczy. Ale biorąc pod uwagę górę złota w banku wartą tak na oko ponad 100 mln zł to zrozumiałe.
Mordo, nie powołuj się na film xd
@@juliawierzbicka2201 Właśnie się pytam czy było to jakoś wyjaśnione w książce, bo zdaję sobie sprawę ile, rzeczy jest usuwane w filmach ;)
Ja musiałem się dowiedzieć, więc siadłem oglądałem i szukałem.Jest to "powiedziane" (można się dowiedzieć) w dwóch momentach...I wiem.
No i mogę powiedzieć że się mylisz.
Essa!
lol "przedstawiłam więc"
3:40 bardziej klasyczne pokemony
myślę że obie mogą być kolnami. w tej animacji wszystko jest możliwe.
Pytanie jest kim jest matka Beth chyba nikt nigdy o tym nie wspomniał a jest to bardzo ciekawe
Nazywa się Diane Sanchez i jest kilka razy pokazana w serialu. Wyglada podobnie do Beth.
Kto policzy ile razy było powiedziane bef?
Obie są prawdziwe, tak jak ona Visiony z Wandavision.
Odpowiadanie widzą w komentarzu poprawia opinie widza na temat twórcy i zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do filmów twórcy, a serduszko pod komentarzem zwiększa dopływ dopaminy co również wpływa na pozytywny odbiór. Że też nikt o tym nie pomyślał 🤔
Tak jest 😅
bo to nie jest orginalna beth ponieważ rick zmienił rzeczywistość
Prawda
I tym przypadku żadna nie jest oryginalna
Bo nie pochodzą z wymiaru C 137
Galaktyczna beth jest klonem
W zasadzie żadna z nich nie jest oryginalna z C137
*A* *W* *E* *S* *O* *M* *E*
Nie
@@jachu6374 Go cry
Przecież Rick sam mówi, która Beth jest klonem jasno i wyraźnie ;p
"jest tak dobra jak prawdziwa i równie prawdziwa co Ty"
"jeżeli by to nie była iluzja była by wersją Twojej córki, która jest jej klonem, a nie nią"
według mnie beth z kosmosu jest prawdziwą beth bo przecież chciała wyruszyć w kosmos i tak zrobiła a jakby klon miał lecieć w kosmos a ona by została na ziemi to by było bez sensu w ogóle robić tego klona
Wszyscy jesteśmy tylko podróbami naszych rodziców.
Od 5 lat jesteś wszędzie
Wsm prawda koprolity
W sumie to dzieci w domniemaniu mają być lepszymi wersjami rodziców.
@@janhelak znowu ty?
Beth już raz poświęciła się dla rodziny, możliwe że mogła to zrobić znowu. A fakt, że była podobna do ojca i w głębi duszy chciała podążyć podobną ścieżką wcale nie musi znaczyć, że ta Kosmiczna Beth jest prawdziwa-w końcu Rick mimo podjęcia konkretnej decyzji o umożliwieniu jej tego, pomieszał klony, i sam nie wiedział która z nich poszła w świat.
ale przecierz jak nie wiedział która to która to zarówno nie wiedział też która leci w kosmos nie?
@@panxxsmietanka4641 przecież*
Czemu Rick pomieszał je
@@polishalastor142 bo ma depresję sam to stwierdza
@@panxxsmietanka4641 No i ?
Ale Rick chciał zostawić wszystko dla rodziny a uciekł po stracie swojej żony. Bo Rick ucieka od swoich problemów związanych z żałobą po ukochanej. A beth przypomina mu żonę więc dlatego trudno mu było być przy niej. Natomiast wrócił po poradzeniu sobie na swój sposób z wszystkim by zająć się córką i wnukami
Żadna Beth nie jest prawdziwa bo prawdziwa zostawił gdzieś w innych wymiarach 😂
Argument nihilistyczna to akurat pic na wodę XD Wszystko zależało od tego co powiedział jej Rick. A Rick losowo jednej kazał polecieć w kosmos, a drugiej, żeby została.
O co chodzi z argumentem nihilistycznym bo wujek google nie chce mi powiedzieć? A z resztą to się zgadzam
@@kasperluidon9516 No, że „kosmiczna Beth” jest podobnie nihilistyczna, jak Rick.
@@piotrolszewski3071 w sensie on chyba chciała ratować kosmos w pewnym sensie to jak mogła być nihilistą? Nie wiem czy Rick jest nihilistyczn może być jego inną odmianą a nawet na pewno XD
Czyli nie było żadnego "wyboru" Beth. Była tylko kolejna zabawa Ricka. To zaczyna mieć sens. :)
ja wiem która to beth ta co w inkubatorze patrzy w lewo
Beth poszła by w ślady ojca tylko w momencie gdyby straciła swoją rodzinę
Wtedy niepotrzebny by był clon. Poprawcie mnie jeśli się myle
Sądzę że serial nie powie wprost która jest prawdziwa , ponieważ to w jakiś sposób zepsuło by końcówkę 4 sezonu i sprawiło że któraś z teorii by się potwierdziła. A odc 4 sezonu podobno pokazał że twórcy wiedzą że gdyby teorie się potwierdziły to pewnie stało by się coś w stylu tego co widzieliśmy w odc , tak przynajmniej sądzę
Ufam Ci.
Daje like w ciemno.
I to zdjęcie twoje profilowe ,, Więcej niż tysiąc słów''
Może dowiemy się odpowiedzi niedługo wkońcu startuję 5 sezon Ricka i Mortiego na Adult Swimie jest już zwiastun jak ktoś nie widział
Oo to super
Pamiętam że była kiedyś taka teoria że Beth jest klonem i w 4 Tadam. Czekałam na ten odcinek od kiedy go zobaczyłam
Myślę, że nie ma co doszukiwać się różnic w zachowaniu, czy charakterze, w końcu ta druga stanowi DOKŁADNĄ kopię Beth.