Ten lancuszek jest cudowy! Ja osobiscie nigdy nie zdejmuje mojej bransoletki od Lilou w ksztalcie czterolistnej konieczyny, mam tam wygrawerowana date moich 18 urodzin, oraz bransoletke z serduszkiem z moim imieniem oraz po drugiej stronie z imieniem mojej najlepszej przyjaciolki. Uwielbiam je. Do tego nie moge sie rozstac z zegarkiem od Daniela Wellingtona 36mm na skorzanym, czarnym pasku. Mam tez naszyjnik od mojego chlopaka w ksztalcie serca, ktore dookola wysadzane jest malenkimi diamencikami. W kolekcji jest wiecej, ale to moje must have. Milego wieczoru, Szusz! :)
Obrączka :) Bez niej nie wychodzę oraz bez delikatnych kolczyków :)) Ale wchodząc do domu natychmiast zdejmuję biżuterię, mam wrażenie, że przekraczając próg mieszkania biżuteria zaczyna parzyć i ważyć tonę :D
ja pierwsze co robię po wejściu do mieszkania to zdejmuję biżuterię i przebieram się w dresy ;-) a przed wyjściem odwrotnie: ubieram się w wyjściowe ciuchy i zakładam biżuterię. I nie ma opcji żebym wyszła bez biżuterii lub żebym sprzątała w niej w mieszkaniu. Ciekawostką jest, że kilka lat temu nosiłam często więcej biżuterii na co dzień i nie zdejmowałam jej w ogóle. Podobnie jak Ty spałam w niej, kąpałam się, nie rozstawałam się z nią. A później nie wiem...samo jakoś tak wyszło chyba, że zaczęłam ją zdejmować i teraz bardzo nie wygodnie mi się w niej śpi ;-) Rano przed pracą stoję najpierw przed szafą i zastanawiam się w co się ubrać, a później przed szafeczką z biżuterią i znowu dylemat...:-) Mój mąż się śmieje, że bez biżuterii jestem półnaga i coś w tym jest - na miasto nie wychodzi się nieubranym ;-) Ps. Aby zachować blask biżuterii i cieszyć się nią jak najdłużej nie powinno się w niej spać, kąpać, sprzątać (ze względu na chemiczne środki czyszczące), pryskać perfumami. Może się odbarwić lub przerwać. Szczególnie odradzam kąpiele w biżuterii gdzie kamienie są klejone, a nie osadzane, bo mogę zwyczajnie odpaść. Brylanty są oczywiście raczej osadzane, ale już diamenty niekoniecznie, a cyrkonie rzadko ;-) ot, taka informacja :-) I absolutnie nie mam na myśli tutaj konkretnie biżuterii firmy Apart o której wspominasz najczęściej. Piszę ogólnie o wyrobach jubilerskich, nie wykluczając tej (czy innej) firmy ;-)
z biżuterią u mnie jest dokładnie tak jak u Ciebie szusz,jedyne co zdejmuję to zegarek jak idę pod prysznic. Naszyjniki i bransoletki cały czas mam nas sobie, bo zwyczajnie bym ich nie nosiła :) pozdrawiam
mam podobnie, dostałam na imieniny srebrne kolczyki kółeczka i srebrny naszyjnik z gitarą.. naszyjnik nosiłam non stop, ale potem zastąpiłam innym, rzemykowym z kindżałem, ale kolczyków nie zdejmuje, podobnie jak teraz pierścionka z urodzin z zielonym szmaragdem :) jak zmienię pierścionek czy łańcuszek na inny to chodzę w tym kilka miesięcy, dopiero kiedy jakieś ubranie zmotywuje mnie do zmiany biżuterii to znowu wracam do tej poprzedniej
marzy mi się coś od Tiffaniego, przepiękna i klasyczna biżuteria. a w ostatnim czasie też mocno zaczęłam rozważać zakup pandory. ja mam dwa zestawy - złoty - czyli ażurowy naszyjnik z Apartu i delikatna bransoletka z Yes, oraz srebrny dwie bransoletki z Mokobelle (uwielbiam i polecam, świetna jakość) i pierścionek z perełką z Kruka. powiem Ci że ja zdejmuje biżuterię, przyzwyczaiłam się do tego. a co do polecania to jakiś czas temu kupiłam naszyjnik z La Mimi - taki własnie delikatny z różowym topazem, warto obejrzeć tą biżuterie na Facebooku 😊
ja też tak mam z tą biżuterią......właśnie sobie uświadomiłam, że już od długiego czasu, oprócz pierścionka zaręczynowego, nie mam nic na sobie z biżuterii....bo zapomniałam :D ale osobiście lubię delikatną biżuterię, jakieś małe kolczyki perełki - uwielbiam!! i mam taką małą celebrytkę złotą, też jest super!
Mam bransoletkę z Apartu, którą nosze od 4 lat, dostałam ją chyba na gwiazdkę. Prosta, na czarnym sznureczku ze srebrną koniczynką. Nie ruszam się bez niej na żaden egzamin. Chociaż zaraz... ja się bez niej nigdzie nie ruszam! :D A z resztą biżu mam podobnie, jak jest coś co muszę zdejmować to wale tego nie noszę :P
Co do kociaka to muszę Ci napisać, że moja Teściowa ma jej brata i nazywa się GIN (Dżin) :) Jest kastrowany a mimo to jest postrachem okolicy, jest kotkiem wychodzącym. Mało tego, przyprowadził sobie panienkę z ulicy i nie byle jaką bo rasową (rasa ROSYJSKA NIEBIESKA) i mieszkają oboje u Teściowej:) Poza tym ja mam dwie kotki które są moimi oczkami w głowie:)
długo zastanawiałam się nad łańcuszkiem z Apartu. Obawiałam się, że szybko zerwie się itp W jednym z filmów widziałam, że nosisz ten łańcuszek. Często podkreślałaś w filmikach, że nie zdejmujesz łańcuszka. Zdecydowałam się na srebro, po kilku tygodniach noszenia sama sobie dziwię się dlaczego wcześniej nie kupiłam tego łańcuszka ;) W sprawie pandory mam podobne odczucia dlatego kilka lat temu zdecydowałam się na charmsy, które podobnie jak pandora można dobrać własny zestaw.
Kolczyki sa przepiekne, sama je dostalam od swojego mezczyzny, nie w kazdym swietle wygladaja na diamenty, ale podobaja mi sie ze moge je nosic codziennie, spac w nich i pasuja do wszystkiego☺️ teraz czekam na cos od Tiffany😄
Na pewno kiedyś sprezentuję sobie coś z Tiffany & Co :) ta bransoletka z kuleczek jest piękna :) też stawiam na "prawdziwą" biżuterię, nigdy nie zdarzyło mi się kupić niczego z sieciówki. Warto odłożyć sobie pieniążki na coś co będzie dla nas ozdobą i pamiątką na lata :)
Jaa tez! Jaaa tez!!! Tak sie wkrecilam w Pandore ze mam juz dwie hehe:) Szusz Ty z podrozy zbierasz magnesy,ja tez.. Ale co myslisz o wysylaniu do siebie kartki z podrozy? Z kazdego miejsca gdzie jestes na adres domowy wysylaj do siebie kartke hehe;)
Właśnie zamawiałam sobie charmsy z Pandory i zobaczyłam jeden który wydaje mi sie ze by cię zainteresował 😉król dżungli 🦁jest fajny lew w koronie 😀pozdrawiam 😘
Szusz do śniadania. Szusz do drinka. Spełnienie marzeń. Ja Codziennie wychodząc z domu zakładam mój pierścionek zaręczynowy, pierścionek od taty i bransoletkę z Pandory i automatycznie (czasami nawet nie mam pojęcia, że już je zajęłam) wchodząc do domu najpierw ściągam biżuterię tzn. naszyjnik i kolczyki zawsze są że mną. Później dopiero się przebieram i witam z moim pieskiem
Pracuje w salonie jubilerskim i nie wyobrażam sobie spać w biżuterii, krzyczę na wszystkie swoje klientki które tak robią haha bo pózniej to tak ładnie nie wyglada niestety. Ja nie wyobrażam sobie wyjsć z domu bez mojej pandory, uzależniłam się :)
Suszku Wyspy kanaryjskie mają swoje dedykowane charmsy, niestety nie są dostępne we wszystkich sklepach posiadających gablotki Pandory i trzeba się czasem nachodzić :)
ja noszę kolczyki z Pandory które dostałam na imieniny (po bardzo długiej przerwie) i zaczęłam nosić zegarek, gdzie u mnie to było nie do pomyślenia ;) mam tak dobrany zegarek do bransoletki Pandora, że to stał się mój stały zestaw a do tego zestawu od miesiąca króluje gumka do włosów XD Jeśli chodzi o samą bransoletkę charmsy noszę tylko na jednej części, ponieważ nie podoba mi się cała naćkana charmsami :)
Ja raczej nie nosze biżuterii, ale w tamtym roku zamówiłam w Yes złoty łańcuszek z moim imieniem w stylu Carrie Bradshaw. Szkoda, że wycofali tą kolekcje, bo dużo osób mnie pyta gdzie go kupiłam.
Nie potrafię zasnąć z kolczykami, zawsze je zdejmuję, bo kłują mnie w głowę. Zawsze zastanawiało mnie, jak to jest, że inne dziewczyny nie mają tego problemu. Bardzo bym chciała móc nie zdejmować biżuterii na noc. :>
Szuszku chciałam ci polecić pierścionek z Cartier jest to gruba obrączka z białego złota a na niej słonie z żółtego złota jest mega mam już ja parę lat dostałam od męża na urodziny! pozdrawiam
Ja jestem wieloletnią fanką pandory ;-] Mam już tego trochę ale i praktycznie ją tylko noszę ;-]. Moja pierwsza bransoletka kupiona była w Niemczech jak jeszcze w Polsce salonów nie było i nikt nie słyszał o tej marce ;-]. A skoro polubiłaś Pandorkę to może kolejne charmsy takie ? : ;-] estore-pl.pandora.net/pl_PL/charmsy/charms-szczęśliwy-słoń/791902.html?cgid=b63f6bdc-9aef-45ba-88f0-a0c9008e2595&src=categorySearch#src=categorySearch&postion=top&start=283&cgid=b63f6bdc-9aef-45ba-88f0-a0c9008e2595 estore-pl.pandora.net/pl_PL/charmsy/charms-król-dżungli/791377.html?cgid=b63f6bdc-9aef-45ba-88f0-a0c9008e2595&src=categorySearch
Śliczne jest to ażurowe serduszko :) Ja znowu jestem osobą, która nie wyobraża sobie nie zdejmować biżuterii, zawsze do kąpieli, czy do snu zdejmuję ją, bo mi przeszkadza. Wyrobiłam sobie nawyk żeby rano zawsze po nią sięgać i zakładać :)
Weroniko mam pytanie :) Od kilku dobrych miesięcy cię oglądam, ale nadal nie wiem czemu Lew i Słoń :)) Jak byś mogła proszę odpisz, albo osoba czytająca to pytanko. Z góry dziękuję i pozdrawiam ! ;)
Szuszku, żeby zapiąć bransoletkę samemu polecam patent, ze spinaczem do papieru poszukaj filmiku na YT albo na google (bo nie mogę podesłać linka w komentarzu :/ )
Czy ktos jest na tyle wytrwały by ogladac te wszystkie długie filmy, które są identyczne i ciagle o tym samym?
W życiu nie jestem w stanie zasnąć z jakąkolwiek biżuterią, nawet po imprezie, albo jak kładę się na po południową drzemkę to wszystko zdejmuję :D
Ten lancuszek jest cudowy!
Ja osobiscie nigdy nie zdejmuje mojej bransoletki od Lilou w ksztalcie czterolistnej konieczyny, mam tam wygrawerowana date moich 18 urodzin, oraz bransoletke z serduszkiem z moim imieniem oraz po drugiej stronie z imieniem mojej najlepszej przyjaciolki. Uwielbiam je. Do tego nie moge sie rozstac z zegarkiem od Daniela Wellingtona 36mm na skorzanym, czarnym pasku. Mam tez naszyjnik od mojego chlopaka w ksztalcie serca, ktore dookola wysadzane jest malenkimi diamencikami.
W kolekcji jest wiecej, ale to moje must have.
Milego wieczoru, Szusz! :)
Obrączka :) Bez niej nie wychodzę oraz bez delikatnych kolczyków :)) Ale wchodząc do domu natychmiast zdejmuję biżuterię, mam wrażenie, że przekraczając próg mieszkania biżuteria zaczyna parzyć i ważyć tonę :D
mam identycznie :)
Ja zdejmuję tylko kolczyki, bo tak jak Szusz, gdybym zdjęła naszyjnik i bransoletkę to bym o nich zapomniała i już nie założyła 😊
To samo ! :)
ja pierwsze co robię po wejściu do mieszkania to zdejmuję biżuterię i przebieram się w dresy ;-) a przed wyjściem odwrotnie: ubieram się w wyjściowe ciuchy i zakładam biżuterię. I nie ma opcji żebym wyszła bez biżuterii lub żebym sprzątała w niej w mieszkaniu. Ciekawostką jest, że kilka lat temu nosiłam często więcej biżuterii na co dzień i nie zdejmowałam jej w ogóle. Podobnie jak Ty spałam w niej, kąpałam się, nie rozstawałam się z nią. A później nie wiem...samo jakoś tak wyszło chyba, że zaczęłam ją zdejmować i teraz bardzo nie wygodnie mi się w niej śpi ;-) Rano przed pracą stoję najpierw przed szafą i zastanawiam się w co się ubrać, a później przed szafeczką z biżuterią i znowu dylemat...:-) Mój mąż się śmieje, że bez biżuterii jestem półnaga i coś w tym jest - na miasto nie wychodzi się nieubranym ;-)
Ps. Aby zachować blask biżuterii i cieszyć się nią jak najdłużej nie powinno się w niej spać, kąpać, sprzątać (ze względu na chemiczne środki czyszczące), pryskać perfumami. Może się odbarwić lub przerwać. Szczególnie odradzam kąpiele w biżuterii gdzie kamienie są klejone, a nie osadzane, bo mogę zwyczajnie odpaść. Brylanty są oczywiście raczej osadzane, ale już diamenty niekoniecznie, a cyrkonie rzadko ;-) ot, taka informacja :-) I absolutnie nie mam na myśli tutaj konkretnie biżuterii firmy Apart o której wspominasz najczęściej. Piszę ogólnie o wyrobach jubilerskich, nie wykluczając tej (czy innej) firmy ;-)
Kochana uwielbiam ogladac Twoje filmiki :) Jestes wspaniala i ciepla osobka :*
PS. Bizuteria cudowna!!
Naprwno świetny film❤ Już zabieram się do oglądania!!!💖💖💖
z biżuterią u mnie jest dokładnie tak jak u Ciebie szusz,jedyne co zdejmuję to zegarek jak idę pod prysznic. Naszyjniki i bransoletki cały czas mam nas sobie, bo zwyczajnie bym ich nie nosiła :) pozdrawiam
A ja właśnie myślałam, że fajnie by było obejrzeć Szusz :)
mam podobnie, dostałam na imieniny srebrne kolczyki kółeczka i srebrny naszyjnik z gitarą.. naszyjnik nosiłam non stop, ale potem zastąpiłam innym, rzemykowym z kindżałem, ale kolczyków nie zdejmuje, podobnie jak teraz pierścionka z urodzin z zielonym szmaragdem :) jak zmienię pierścionek czy łańcuszek na inny to chodzę w tym kilka miesięcy, dopiero kiedy jakieś ubranie zmotywuje mnie do zmiany biżuterii to znowu wracam do tej poprzedniej
również posiadam bransoletkę z Pandory i dka mnie to jest super ze każda zawieszka ma swoje znaczenie.
Hej, pamietam, ze kiedys nosilas taka marke dyrbek kern? Co sadzisz z perpektywy czasu?
szusz uwielbiam twoje filmy ogladac :) jestes super ;)
marzy mi się coś od Tiffaniego, przepiękna i klasyczna biżuteria. a w ostatnim czasie też mocno zaczęłam rozważać zakup pandory. ja mam dwa zestawy - złoty - czyli ażurowy naszyjnik z Apartu i delikatna bransoletka z Yes, oraz srebrny dwie bransoletki z Mokobelle (uwielbiam i polecam, świetna jakość) i pierścionek z perełką z Kruka. powiem Ci że ja zdejmuje biżuterię, przyzwyczaiłam się do tego. a co do polecania to jakiś czas temu kupiłam naszyjnik z La Mimi - taki własnie delikatny z różowym topazem, warto obejrzeć tą biżuterie na Facebooku 😊
Bardzo mi się podobają te motywy koralików na jednej bransoletce. Mega sentymentalne i urocze ;)
3:40 - najlepszy moment :)) Pozdrowionka dla Ciebie i Lwa z Irlandii :)
ja też tak mam z tą biżuterią......właśnie sobie uświadomiłam, że już od długiego czasu, oprócz pierścionka zaręczynowego, nie mam nic na sobie z biżuterii....bo zapomniałam :D ale osobiście lubię delikatną biżuterię, jakieś małe kolczyki perełki - uwielbiam!! i mam taką małą celebrytkę złotą, też jest super!
Mam bransoletkę z Apartu, którą nosze od 4 lat, dostałam ją chyba na gwiazdkę. Prosta, na czarnym sznureczku ze srebrną koniczynką. Nie ruszam się bez niej na żaden egzamin. Chociaż zaraz... ja się bez niej nigdzie nie ruszam! :D A z resztą biżu mam podobnie, jak jest coś co muszę zdejmować to wale tego nie noszę :P
Co do kociaka to muszę Ci napisać, że moja Teściowa ma jej brata i nazywa się GIN (Dżin) :) Jest kastrowany a mimo to jest postrachem okolicy, jest kotkiem wychodzącym. Mało tego, przyprowadził sobie panienkę z ulicy i nie byle jaką bo rasową (rasa ROSYJSKA NIEBIESKA) i mieszkają oboje u Teściowej:) Poza tym ja mam dwie kotki które są moimi oczkami w głowie:)
mam Pandora. jestem mega zadowolona,noszę ją non stop i każda przywieszka ma dla mnie jakieś znaczenie. Super na prezent. pozdrawiam
długo zastanawiałam się nad łańcuszkiem z Apartu. Obawiałam się, że szybko zerwie się itp W jednym z filmów widziałam, że nosisz ten łańcuszek. Często podkreślałaś w filmikach, że nie zdejmujesz łańcuszka. Zdecydowałam się na srebro, po kilku tygodniach noszenia sama sobie dziwię się dlaczego wcześniej nie kupiłam tego łańcuszka ;) W sprawie pandory mam podobne odczucia dlatego kilka lat temu zdecydowałam się na charmsy, które podobnie jak pandora można dobrać własny zestaw.
Kolczyki sa przepiekne, sama je dostalam od swojego mezczyzny, nie w kazdym swietle wygladaja na diamenty, ale podobaja mi sie ze moge je nosic codziennie, spac w nich i pasuja do wszystkiego☺️ teraz czekam na cos od Tiffany😄
Na pewno kiedyś sprezentuję sobie coś z Tiffany & Co :) ta bransoletka z kuleczek jest piękna :) też stawiam na "prawdziwą" biżuterię, nigdy nie zdarzyło mi się kupić niczego z sieciówki. Warto odłożyć sobie pieniążki na coś co będzie dla nas ozdobą i pamiątką na lata :)
Jaa tez! Jaaa tez!!! Tak sie wkrecilam w Pandore ze mam juz dwie hehe:) Szusz Ty z podrozy zbierasz magnesy,ja tez.. Ale co myslisz o wysylaniu do siebie kartki z podrozy? Z kazdego miejsca gdzie jestes na adres domowy wysylaj do siebie kartke hehe;)
Noszę codziennie i raczej nigdy nie zdejmuję: łańcuszek z przywieszką i 1 delikatny, mały, złoty pierścionek. Filmik "ołapkowany" :)
Właśnie zamawiałam sobie charmsy z Pandory i zobaczyłam jeden który wydaje mi sie ze by cię zainteresował 😉król dżungli 🦁jest fajny lew w koronie 😀pozdrawiam 😘
Ja codziennie ściągam wszystko, kładę na specjalnym talerzyku na toaletce i nasennego dnia rano wszystko ubieram :)
Szusz jesteś najlepsza 👸❤💓💕💙💚💛💜💖💗💘💝💞💟👑
Super ze nagralas dziekuje :) :)
🙂 Piekna bizuteria
Świetny film :) Pozdrawiam
śliczną masz biżuterię! :) mam nadzieję w przyszłości kupić sobie podobną :)
#Szusz brylant to produkt końcowy obróbki diamentu czyli brylant to oszlifowany diament :)
Szusz może jakaś aktualizacja filmu? Co Ci sie sprawdziło, co polecasz, a może jest coś to już nie wygląda dobrze i nie polecasz? Pozdrawiam 😘
Oglądamy!!😄
Jaki świetny kot! Pozdrawiam :)
Szusz do śniadania. Szusz do drinka. Spełnienie marzeń. Ja Codziennie wychodząc z domu zakładam mój pierścionek zaręczynowy, pierścionek od taty i bransoletkę z Pandory i automatycznie (czasami nawet nie mam pojęcia, że już je zajęłam) wchodząc do domu najpierw ściągam biżuterię tzn. naszyjnik i kolczyki zawsze są że mną. Później dopiero się przebieram i witam z moim pieskiem
TZN. Miało być, że zdejmuje wszystko oprócz kolczyków i naszyjniku :) pozdrawiam
też tak mam z biżuterią,jak ściągnę to już nie nałożę,dlatego też noszę cały czas :)
Pracuje w salonie jubilerskim i nie wyobrażam sobie spać w biżuterii, krzyczę na wszystkie swoje klientki które tak robią haha bo pózniej to tak ładnie nie wyglada niestety. Ja nie wyobrażam sobie wyjsć z domu bez mojej pandory, uzależniłam się :)
Fajny, kotek
Suszku Wyspy kanaryjskie mają swoje dedykowane charmsy, niestety nie są dostępne we wszystkich sklepach posiadających gablotki Pandory i trzeba się czasem nachodzić :)
Szusz, może filmik z bloopersami? :)))
ja noszę kolczyki z Pandory które dostałam na imieniny (po bardzo długiej przerwie) i zaczęłam nosić zegarek, gdzie u mnie to było nie do pomyślenia ;) mam tak dobrany zegarek do bransoletki Pandora, że to stał się mój stały zestaw a do tego zestawu od miesiąca króluje gumka do włosów XD Jeśli chodzi o samą bransoletkę charmsy noszę tylko na jednej części, ponieważ nie podoba mi się cała naćkana charmsami :)
Ja raczej nie nosze biżuterii, ale w tamtym roku zamówiłam w Yes złoty łańcuszek z moim imieniem w stylu Carrie Bradshaw. Szkoda, że wycofali tą kolekcje, bo dużo osób mnie pyta gdzie go kupiłam.
Polecam biżuterie od Karen London lub Melinda Maria :) Twoja biżuteria piękna.
bransoletki nomination są bardzo fajne i trwałe. Działają na tej zamek zasadzie co pandora tylko zamiast koralików są takie klipsy
Ja biżuterię zawsze zdejmuję. Pojemniczek z biżuterią mam na toaletce, dlatego zawsze przy makijażu pamiętam o założeniu :)
Nie potrafię zasnąć z kolczykami, zawsze je zdejmuję, bo kłują mnie w głowę. Zawsze zastanawiało mnie, jak to jest, że inne dziewczyny nie mają tego problemu. Bardzo bym chciała móc nie zdejmować biżuterii na noc. :>
Szuszku chciałam ci polecić pierścionek z Cartier jest to gruba obrączka z białego złota a na niej słonie z żółtego złota jest mega mam już ja parę lat dostałam od męża na urodziny! pozdrawiam
Szusz ale to prawdziwe diamenty jeżeli chodzi o te kolczyki. Są bardzo ładne:)
Weronika, jakie Ty masz śliczne, smukłe, długie palce! mogłabyś spokojnie użyczać dłoni do katalogów jubilerskich :) zazdro :)
Diament to kamien bez obrobki a brylant to oszlifowany diament ;)
Szusz widziałaś, że na stronie pandory jest charms z lwem, jako kolekacja znaków zodiaku :)
Ja jestem wieloletnią fanką pandory ;-] Mam już tego trochę ale i praktycznie ją tylko noszę ;-]. Moja pierwsza bransoletka kupiona była w Niemczech jak jeszcze w Polsce salonów nie było i nikt nie słyszał o tej marce ;-]. A skoro polubiłaś Pandorkę to może kolejne charmsy takie ? : ;-]
estore-pl.pandora.net/pl_PL/charmsy/charms-szczęśliwy-słoń/791902.html?cgid=b63f6bdc-9aef-45ba-88f0-a0c9008e2595&src=categorySearch#src=categorySearch&postion=top&start=283&cgid=b63f6bdc-9aef-45ba-88f0-a0c9008e2595
estore-pl.pandora.net/pl_PL/charmsy/charms-król-dżungli/791377.html?cgid=b63f6bdc-9aef-45ba-88f0-a0c9008e2595&src=categorySearch
Diament to kamień, a brylant to szlif. Każdy kamień można oszlifować na brylant ;)
Moze ja jestem jakas dziwna, ale ja kocham spac w bizuterii. I w dodatku im ciezsza tym lepsza. Kazdy ma swoje dziwactwa.
❤️❤️❤️❤️
Śliczne jest to ażurowe serduszko :) Ja znowu jestem osobą, która nie wyobraża sobie nie zdejmować biżuterii, zawsze do kąpieli, czy do snu zdejmuję ją, bo mi przeszkadza. Wyrobiłam sobie nawyk żeby rano zawsze po nią sięgać i zakładać :)
Weroniko mam pytanie :) Od kilku dobrych miesięcy cię oglądam, ale nadal nie wiem czemu Lew i Słoń :)) Jak byś mogła proszę odpisz, albo osoba czytająca to pytanko. Z góry dziękuję i pozdrawiam ! ;)
Szusz zrób filmik o swojej biżuteri Tiffany & C.o
Bardzo ładne rzeczy ma Lili in the garden :)
Sprzedam" Swarovski NIRVANA czarny R.60 " wpisz w allegro
szusz , ja dostałam od koleżanek na panieńskim pandorowy kościół na pamiatke😉
Teraz 130£ kosztuje w Uk i jest lancuszek do tego za 105£ ;)
Ja nigdy nie zdejmuje obraczki , noszę ja od 8 lat :)
Szuszku, żeby zapiąć bransoletkę samemu polecam patent, ze spinaczem do papieru poszukaj filmiku na YT albo na google (bo nie mogę podesłać linka w komentarzu :/ )
facebook.com/KatarzynaKalugaHandmade/?fref=ts polecam :)
Sprawdźcie sobie taki sklep gold4u.pl/ śliczne rzeczy tam mają i to nie tak całkiem drogie