Uważam, że w tej chwili bez zbudowanej społeczności, wydawanie książki jest narażaniem się na straty, chyba, że jest się mistrzem płatnych reklam i ma się spory budżet :)
ten film lepszy od tego drugiego o książce, gdzie znów był mylący tytuł. I tu w większości się zgodzę choć mówisz o książkach jako elemencie większej strategii marki. Jeśli masz firmę to faktycznie sam tworzysz treści. Wydanie książki jako dodatku do innego produktu - co sam robię - to inwestycja która nie ma się zwrócić(no może) a juz na pewno nie zarobisz na niej a już na pewno nie zostaniesz cenionym pisarzem :) Do tego droga jest inna. I te nie ma się co szarpać z nakładami, min500 żeby maszyny ruszyły a jaka się da to 100 na początek w niewielkim i tanim (lub własnym) wydawnictwie. I nie ma co pisać dzieł po 200-300 stron, 150 w zuełności wystarczy+wykresy+zdjęci(jeśli kogoś stać). Ja jednak w przypadku ksiązki jako dodatkowego produktu jestem za selfpublihingiem lub po porstu drukiem u taniego wydawcy, szukanie prawdziwego wydawnictwa czasem kosztuje więcej nerwów. No i przede wszystkim - jest to mimo wszystko cenzor któremu prezentowana treśc moze się po prostu nie podobac.
@@kulusiowa90 moja praca nie pozwala mi na selfbublishing. Natomiast gdybym sobie budował markę np coachingową to byłaby to najlepsza opcja na poczatek.
LUBBUJESZ DLA WYDAWCY ,SPRYTNE ! POSŁUCHAJ PRAWDY MICHAŁA SZAFRAŃSKIEGO ,PRAWDA JEST INNA . DLA AUTORA 10% ceny okładkowej ,a dla wydawcy biznez. WIESZ ILU POWSTAŁO WYDAWCÓW ? ubywa czytelników ,przybywa wydawców .
żadne wydawnictwo nie przyjmie czegos co się ukazało, pomijając zasadę niewydawania wydanego to chocby i z tego powodu że jeśli się ukazało a ktoś przychodzi żeby wydać w wydawnictwie to znaczy że się nie sprzedaje - bo w innym przypadku p co wydawnictwo i jej dystrybucja itp?
Dziękuję za to nagranie.
Uważam, że w tej chwili bez zbudowanej społeczności, wydawanie książki jest narażaniem się na straty, chyba, że jest się mistrzem płatnych reklam i ma się spory budżet :)
ten film lepszy od tego drugiego o książce, gdzie znów był mylący tytuł. I tu w większości się zgodzę choć mówisz o książkach jako elemencie większej strategii marki. Jeśli masz firmę to faktycznie sam tworzysz treści. Wydanie książki jako dodatku do innego produktu - co sam robię - to inwestycja która nie ma się zwrócić(no może) a juz na pewno nie zarobisz na niej a już na pewno nie zostaniesz cenionym pisarzem :) Do tego droga jest inna. I te nie ma się co szarpać z nakładami, min500 żeby maszyny ruszyły a jaka się da to 100 na początek w niewielkim i tanim (lub własnym) wydawnictwie. I nie ma co pisać dzieł po 200-300 stron, 150 w zuełności wystarczy+wykresy+zdjęci(jeśli kogoś stać). Ja jednak w przypadku ksiązki jako dodatkowego produktu jestem za selfpublihingiem lub po porstu drukiem u taniego wydawcy, szukanie prawdziwego wydawnictwa czasem kosztuje więcej nerwów. No i przede wszystkim - jest to mimo wszystko cenzor któremu prezentowana treśc moze się po prostu nie podobac.
Wydałeś jakąś książkę sam bez wydawnictwa? Jakieś doświadczenia? Chętnie się dowiem.
@@kulusiowa90 moja praca nie pozwala mi na selfbublishing. Natomiast gdybym sobie budował markę np coachingową to byłaby to najlepsza opcja na poczatek.
Ładnie
dziękuję za ten film,, lubię konkret...
Brawo!!!
brawo Ty! :)
LUBBUJESZ DLA WYDAWCY ,SPRYTNE ! POSŁUCHAJ PRAWDY MICHAŁA SZAFRAŃSKIEGO ,PRAWDA JEST INNA . DLA AUTORA 10% ceny okładkowej ,a dla wydawcy biznez. WIESZ ILU POWSTAŁO WYDAWCÓW ? ubywa czytelników ,przybywa wydawców .
Panie Marcinie, a czy można dać książkę do wydawnictwa, ale przedtem wydać ją samemu?
Kwestia negocjacji i indywidualnych ustaleń :)
żadne wydawnictwo nie przyjmie czegos co się ukazało, pomijając zasadę niewydawania wydanego to chocby i z tego powodu że jeśli się ukazało a ktoś przychodzi żeby wydać w wydawnictwie to znaczy że się nie sprzedaje - bo w innym przypadku p co wydawnictwo i jej dystrybucja itp?
👍👍👍😁
dobre, choć zrozumiałbym więcej gdyby nie te "engliszowe" słowa :P
zrozumiał byś więcej, gdybyś ćwiczył angielski :)
Marcin Osman zrozumiałbyś piszemy razem... Poćwicz dykcję koniecznie 😘
* LOBBUJESZ ! IZYDOR ! errata.