Toksyczna relacja z rodzicami, jak się w takiej sytuacji zachować, jak się odnaleźć, jak sobie pomóc

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 22 окт 2024

Комментарии • 209

  • @sobeszczyn2251
    @sobeszczyn2251 Год назад +20

    Walcz tylko o siebie. Pracuj nad sobą. Nie zmieniaj innych, bo mogą być na innym etapie i nie widzieć potrzeby rozwoju. I problemu. Ja niedawno zapytałem swoją matkę, dlaczego tak źle (przemoc fizyczna i psychiczna, brak miłości, obojętność) traktowała mnie w dzieciństwie. A mam 39 lat. Zareagowała agresją i skończyło się zmianą zamka w drzwiach, abym jej nie odwiedzał. Podejrzewałem, że ją to uruchomi. Ktoś by powiedział: po co odgrzewać stare kotlety? Po to, aby ona to wiedziała. Aby wiedziała, co czułem i jak to na mnie wpłynęło. Nawet za takie skutki. I tak warto było. Pozdro.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +2

      Przykro mi słyszeć, że przechodził Pan przez tak trudne doświadczenia, to musiało być emocjonalnie wyczerpujące. Mam nadzieję, że obecnie znajdzie Pan więcej spokoju, wsparcia i ciepła (i w sobie i w innych), tego Panu życzę 😊

    • @sobeszczyn2251
      @sobeszczyn2251 Год назад +2

      @@emilia-mielko Aleksytymik, którym jestem (i którym się stałem w wyniku domowego chowu) spowodował, że moje emocje są zakopane gdzieś głęboko. Ja po prostu jestem odcięty od emocji. Najpierw jako dziecko myślałem, że tak po prostu mam (że nie czuję miłości do bliskich), że to jest normalne zachowanie moich rodziców względem mnie. Dopiero wraz z wiekiem zauważyłem jakie to było spustoszenie dla mojej psychiki. Nawet brak relacji z mamą, jej zmiana tego zamka jest mi obojętna. Bo tak........było zawsze. Więc obecnie nie jest to dla mnie czymś nowym. To taka moja "nienormalna" normalność. Choć wiem, że dla osób z boku jest to chora sytuacja. Pozdro.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +2

      Rozumiem, jak trudne mogą być te doświadczenia. Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Życzę Panu siły i pokoju. Pozdrawiam.

  • @elzbietavestgard9111
    @elzbietavestgard9111 2 года назад +35

    Jestem wdzieczna Pani i innym osobom, ktore udzielaja takiej pomocy. Mi to pomoglo. Czuje sie znacznie lepiej pracujac na soba. Zycie nie bylo latwe z matka i siostra narcyzem. Rozstalam sie z nimi i lize swoje rany…. Dochodze 60-tki i czuje, ze chociaz schylek zycia bede miala pogodny. Lepsze to niz nic….☺️☀️💝

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +7

      Brawo, Pani Elżbieto, widzę, że przeszła Pani przez wiele wyzwań. Tym bardziej gratuluję Pani sił i otwartości. To wielka rzecz. I życzę jak najlepszej pogody na co dzień 😊

  • @monikaszymanowska7443
    @monikaszymanowska7443 2 года назад +23

    W takich sytuacjach, z pozycji dziecka jest bardzo trudno, bez wsparcia jest ciężko. Trzeba o siebie zawalczyć, bo taki toksyczny rodzic, całą winę zwala na innych, na swoje dziecko..

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +6

      Niestety i tak bywa. Dlatego warto sobie pomagać i sięgać po pomoc.

  • @mariolakubinska9264
    @mariolakubinska9264 Год назад +13

    Ja po 55latach z narcystyczną matką , bycia kozłem ofiarnym , dziwnych relacji rodzinnych z racji posiadania matki -narcyza ukrytego - mam totalnie gdzieś całą tę rodzinę . Liczę się wreszcie JA . I tak ma być . I tak będzie . W wszechświecie nie ma próżni - znalazłam na to miejsce duchową , prawdziwą rodzinę ❤. Dziękuję 🙏💗

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад

      Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami i opiniami. 👍

  • @sylwiam6514
    @sylwiam6514 2 года назад +34

    Zgadzam się w pełni z tezami postawionymi w tym materiale!
    Ktoś kto czuje się nieważny, musiał przez wiele lat byc w środowisku, gdzie jego potrzeby były marginalizowane, jego uczuciom zaprzeczano, często stosowano przemoc (fizyczną/psychiczna). Proces, by naprawić takie zniszczenia trwa później wiele lat. Nie zawsze wychodzi do końca, nie zawsze jest możliwy (często efektem są nerwice/depresje).
    Znam mechanizmy wychowania w toksycznej rodzinie. I "zakaz", by nie mówić że jest źle, że ktoś krzywdzi. Zakaz, kiedy jest się dzieckiem, zakaz społeczny kiedy jest się dorosłym. Szczególnie w Polsce. Nie wolno mówić źle o rodzinie, szczególnie o matce. Tekst że matka dała Ci zycie, więc zasługuje na szacunek jest czymś bardzo krzywdzącym dla dziecka, które doznaje przemocy od matki właśnie.
    Co do dwóch punktów w materiale: albo rodzicie, których jest za dużo albo rodzice, których jest za mało. Dorzucilabym schemat mieszany. Czyli toksycznie kontrolujący rodzic, który chce dzieckiem kierować, wydawać mu rozkazy a jednocześnie opuszczający go i nieobecny emocjonalnie, kiedy pojawiają się problemy. Ja wyrosłam w takim schemacie.
    Myślenie i pisanie o swoich uczuciach i potrzebach to bardzo dobry pomysł. Nazywanie rzeczy i opisywanie ich wiele układa w głowie.
    Dziękuję za materiał! ❤

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +7

      Dziękuję bardzo za podzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Tak, te zakazy, niestety później mają swoje konsekwencje, i utrudniają funkcjonowanie. Słusznie zauważyłaś, że oczywiście istnieje mieszanka jednego i drugiego podejścia które jest niezdrowe. Dzięki za tę uwagę i otwarcie się ze swoim doświadczeniem w tej kwestii. Bardzo doceniam Twój wkład w ten temat. 👍🏻

    • @sylwiam6514
      @sylwiam6514 2 года назад +10

      @@emilia-mielko Nie wiem, skąd pomysł na kanał i na materiały akurat w tych tematach, ale widać że wiesz o czym mówisz :)
      Dziękuję za Twoją pracę :)
      Takie kanały są bezcenne dla osób takich jak ja.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      @@sylwiam6514 bardzo dziękuję za te słowa 💛

    • @aldonajozefowski8012
      @aldonajozefowski8012 Год назад +1

      Bardzo się pod Tymi słowami 1%000%podpisuje

  • @agnieszkabrzezicha9874
    @agnieszkabrzezicha9874 Год назад +10

    Dziękuje Pani za ten program. Ludzie udają, ze nie ma ran zadanych przez rodziców. Wmawiają nam z każdej str. ze mamy ich zawsze zrozumieć, ze dali nam życie(o które przecież się nie prosiliśmy) i trzeba ich wielbić jacy by nie byli. Ani słowa o poranieniach, uczucia krzywdzonego dziecka już często w ciele dorosłego człowieka są unieważniane! A Pani szczerze mówi o tym problemie! Bardzo dziękuje❤

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +2

      Tak, to racja, wokół tematu rodziców tworzy się tabu. To temat którego nie można dotknąć, nie wypada, nie powinno się. Jednocześnie to tabu potęguje cierpienie. Dlatego mimo, że nie jest to takie oczywiste ani łatwe, warto otwierać się na ten temat. Dziękuję za ten komentarz

  • @mariuszsmierc4950
    @mariuszsmierc4950 7 месяцев назад +4

    Dziękuję za kawał wiedzy! Mam 46 lat i dopiero od niedawna zacząłem analizować swoje relacje z rodzicami. Rodzice po rozwodzie, każdy ciągnął w swoją stronę. Zawsze z nimi walczyłem i zamiatałem pod dywan różne emocje, a oni walczyli ze mną. Dopiero w moich związkach zaczęły "wychodzić kwiatki" i zacząłem sobie zdawać sprawę jak destrukcyjne mechanizmy kierują moimi działaniami, skąd to się wzięło i ile tracę energii. Cóż, lepiej późno niż wcale :)

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  7 месяцев назад +1

      Brawa zatem za otwarcie się na te zagadnienia, nie należą do najłatwiejszych, dlatego często bywa tak, że żeby je dostrzec, nazwać i przetrawić - trzeba czasu. 👍👍

  • @ewakwiatkowska1416
    @ewakwiatkowska1416 2 года назад +15

    Odsunąć się raz na zawsze Bo nie mamy żeby rodzice zrujnowali nam życie zdrowie Żeby człowiek nie wpadł w depresję i psechivznie się wykończył To jest straszne to ludzie nie do życia Takie tematy powinny być w szkole podstawowej w ósmych klasach przez nauczyciela psychologa prowadzone to jest ważne bardzo dla młodych i młodzieży ❤️

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +4

      Zgadzam się, też uważam, że świetnie by było gdyby taka wiedza była dostępna po prostu jako kolejny przedmiot w szkole, najlepiej we wczesnych klasach.

  • @beti19
    @beti19 2 года назад +20

    Dla wielu rodziców perspektywa "dziecka" nie liczyła się i nie liczy w życiu dorosłym. U mnie również tak było i nadal jest , niezdrowe relacje z rodzicami mogą być męczące, odbierające nam energię. Jest to bardzo trudny temat, bo taki osobisty i dotykający emocjonalnie każdego. Wiele emocji nas kosztuje przepracowanie w procesie terapii naszej przeszłości, wybaczenie, zażegnanie żalu, zamknięcie przeszłości aby żyć tu i teraz korzystając z życia. Zrozumienie pewnych mechanizmów zajęło mi sporo czasu. Nie będę ukrywać że czasem spotkania w takich niezdrowych relacjach są dla mnie wyczerpujące. Bardzo dziękuję za filmik z opracowanym tak trudnym tematem.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +5

      Oj tak, to prawda, temat jest jednym z tych cięższych, zdecydowanie. Osobisty, dotykający emocji, wrażliwych i drażliwych tematów oraz co komplikuje całą sprawę - tematów tabu. To racja. Tym bardziej bardzo Ci dziękuję za podzielenie się swoją perspektywą. Każdy taki komentarz, pokazuje nam wszystkim, że nie jesteśmy sami, dlatego bardzo doceniam, że opisałaś tu swoje niełatwe doświadczenia. Życzę Ci dużo sił, oraz życzliwości do siebie. 💛

    • @beti19
      @beti19 2 года назад +6

      @@emilia-mielko Dziękuję na pewno skorzystam z tak życzliwych życzeń 🙂
      To fakt że być może jest sporo ludzi, którzy borykają się w życiu z tak niezdrowymi relacjami. Jest też sporo ludzi, którzy nie potrafią o nich mówić, z różnych względów. Ja jestem już na tym etapie że nie mam lęku ani wstydu powiedzieć iż moje relacje z rodzicami są niezdrowe.

    • @dorotaj-i1557
      @dorotaj-i1557 Год назад

      Ciekawe czy ktoś z komentujących może się eczuć w odwrotną sytuację kiedy rodzice dorosłych dzieci są przez nich (czy jedno z dzieci) traktowani jak powietrze, czy wręcz z pogardą(kiedy# był spektakl w TV "Drewniany talerz"), albo jako darmowa niańką czy bankomat. jak starzy rodzice są oddawani do przytułku, a dziecko dorosłe, może ze2 razy w roku Na15 minut wpadnie,.. Nie tylko rodzice są toksyczni. Empatia powinna działać w 2 strony. Poza tym 4 przykazanie Boże obowiązuje dziecko swojego rodzica do końca życia(no chyba, że ma rzeczywiście powody, bo rodzice zupełnie nie dbali, scedowali opiekę dziadkom, byli uwikłani w nałóg) W wersji dla niewierzących 4 przykazanie jest częścią prawa naturalnego

  • @bozenaozynska
    @bozenaozynska Месяц назад +1

    DZIÈKUJĘ ŻE PORUSZYŁA Pani tak wrażliwy temat . O tym trzeba mówić . Świadomość buduje i pozwala lepiej o siebie zadbać . Szkoda że lata temu nie zdawałam sobie sprawy z problemu .Ale kiedyś mniej się mówiło o toksycznych rodzicach uległości wobec toksyka MAM 60 lat i sporo doświadczeń życiowych ale gdybym wiedziała i była świado
    ma to zadbałabym o siebie o wiele bardziej konstruktywniej. DZIĘKUJĘ!!! Za te słowa i moc które posiadają

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Месяц назад

      Tak, to racja, temat jest wrażliwy i wzbudza często wiele emocji. Cieszę się, że Pani skorzystała z tej treści i dziękuję za podzielenie się swoim punktem widzenia. 👍

  • @agataa4202
    @agataa4202 Год назад +8

    Moja rodzina, siostra, mama, ignorują moje komunikaty o tym, że mnie krzywdzą. Mówiłam o tym co czuję i byłam ignorowana. Odcięłam się. Przestałam telefonować, spotykać się choć mieszkamy w tym samym mieście. Żadnych wspólnych świąt choćbym sama miała je spędzać. Nie mają dostępu już do mnie.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +3

      Czasami taka decyzja musi mieć miejsce, kiedy inne nie działają i nie pomagają. 💛

  • @ewasrodka3198
    @ewasrodka3198 Год назад +10

    Dziękuję za przyznanie mi prawa do uznaniamojej perspektywy jako ważnej❤. Mam dzis wrazenie, ze 50lat czekałam na te słowa, DZIĘKUJĘ ❤❤❤

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад

      Bardzo się cieszę, że ta treść do Pani dostała. 👍 Super! Bo oczywiście, że ma Pani prawo do swojej perspektywy. 💛

  • @zlobekpiateczka8397
    @zlobekpiateczka8397 Год назад +6

    Odsunęłam się od rodziców, zaczęłam terapię i jestem wreszcie sobą :)) Mój tato zawalczył o relację i po wielu szczerych rozmowach jest nam bardzo dobrze. Przede wszystkim szanujemy się, kochamy, rozmawiamy o uczuciach. Toksyczna mama nie podejmuje nawet próby zrozumienia sytuacji, ale co tam, najpiękniejsze jest to, że wreszcie jestem sobą i moje wewnętrzne dziecko jest zaopiekowane.

  • @adamagosiajarosz910
    @adamagosiajarosz910 Год назад +5

    Cóż, ja zawsze byłam miłośniczką optymizmu. 😊Od dziecka budowałam w sobie siłę, która mi bardzo pomagała. Lubiłam doceniać, choćby swoje zdrowie i wiele innych rzeczy, czy wspomagać swoje samopoczucie takimi myślami jak to, że wielu innych ludzi boryka się z dużo gorszymi problemami i że ja także mogłam mieć gorzej. 😊Ale ten optymizm musiał chyba przerosnąć normę i przekroczyć granicę realizmu; ; bo dopiero w ostatnich miesiącach dotarła do mnie myśl, że też mogłam znależć się w tej grupie toksycznych relacji.

    • @katarzynasowka5450
      @katarzynasowka5450 7 месяцев назад +1

      Też tak kiedyś miałam, to po prostu są mechanizmy obronne, które ratują nam życie i zdrowie psychiczne. Jak to ktoś powiedział "Chwała mechanizmom obronnym!". Gdybym jako dziecko w pełni zdawała sobie sprawę z ogromu przemocy fizycznej i psychicznej, której doświadczałam, to bym zwariowała. A tak korzystając z mechanizmów obronnych (zaprzeczania, racjonalizacji, unieważniania, OBŚMIEWANIA) zorganizowałam sobie na podwórku i w szkole a potem w dorosłym życiu w miarę szczęśliwe i pełne przygód życie. Kiedy rzeczywistość zaczęła "zgrzytać" i skonfrontowałam się z rodzicami, ci zerwali ze mną kontakt. A ja jeszcze kilka miesięcy przed tym zdarzeniem dziękowałam im za ich poświęcenie i miłość (gdzie był realizm?). Kiedy rodzice zerwali ze mną kontakt (bo nie chcieli się skonfrontować ze swoim obrazem siebie jako jednak ułomnych osób), spadły mi klapki z oczu i zaczęłam psychoterapię. Powolutku odkłamuję przeszłość i teraz widzę, jaki miała negatywny wpływ na moje dorosłe życie.

  • @matthmathh4888
    @matthmathh4888 2 года назад +15

    Mega petarda ten film. Że swojej strony chciałbym po że tak 100%prawda że te tematy to taboo . Ponad 30 lat trzymałem to w sobie poprostu wstydziłem się o tym komukolwiek mówić że mam takiego ojca który praktycznie całe moje życie stosował przemoc fiz psych traktowanie jak 0 wyzwiska tlamszenie mówienie że do niczego się nie nadaje nic nie potrafię (lecz sam nigdy niczego mnie nie nauczył ) choć tak nie jest bo pokazałem że potrafię więcej niż on . Gdy udwasylem się o tym z nim rozmawiać to stwierdził że on mnie wychowywał żebym na ludzi wyszedł 😂to przepraszam ale nie mamy tu o czym rozmawiać. Zerwałem kontakt i czuję potężna ulgę że uwolnilem się od toksyka . Tak był to typowy syndrom sztokholmski. Choć wiem że nie ja powinienem zacząć pracę nad sobą lecz zacząłem by nie powtarzać tego dalej . ZacAlem od pójścia do psychologa potem na psycho terapię czuje się coraz lepiej i jest tak jak pani mówi że bardzo dużo energii na to potrzeba lecz nic samo się nie zrobi więc bez treningu i wysiłku nie będzie sukcesu 😁 pozdrawiam serdecznie i czekam na następne tego typu tematy

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      Dziękuję bardzo za podzielenie się swoją historią, a widzę, że była ona trudna i wymagająca. Jednocześnie brawa wielkie za umiejętność sięgnięcia po pomoc i zaleczanie swoich ran z wczesnych lat. To wielka rzecz. 👍🏻 Cieszę się, że film się przydał

    • @matthmathh4888
      @matthmathh4888 2 года назад +3

      @@emilia-mielko pani Emilko to co tu mówię to jest tak naprawdę nic w stosunku do tego co było na codzien dalej bądź wcześniej. Naprawdę można by książkę wydać i to nie jeden tom jakbym zaczął mówić o innych sprawach czy naprawdę szczegółach włącznie z tortura fiz i psych 😔 naprawdę jeszcze wiele wiele mógłbym mówić opowieść godzinami. Jeszcze jedna sprawa że z mojej strony jest pełna zgoda i może pani jak najbardziej cytować czy mówić wspominać w kolejnych filmikach podawać przykłady czy poprustu wspominac czerpać też pełna garścią z tego co mówię i moich przeżyć robiąc kolejne ciekawe tematy filmiki . Mówię poważnie bo pani też mi sporo pomogła chociażby robiąc tyle a jednocześnie aż tyle i bardzo cenię takie osoby jak pani które chcą bo to widać i odczuwam to że pani (pomagać dzielić się doświadczeniem swoją wiedzą itp itd) chce i robi to naturalnie o to się czuje a wręcz pow troszkę więcej ze słuchając i oglądając panią to poczułem jakaś taka normalna ciepła naturalna więź to ciepło empatia chęć zrozumienia poznania która bije od pani jest dla mnie tym czego całe życie szukam od tej "połówki" myślę że chyba nie oczekuje zbyt wiele. Dziękuję pani Emilko 🌹

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +3

      @@matthmathh4888 Dzięki za tak miłe słowa, za wsparcie i za podanie swojego przykładu - bardzo doceniam. Co do "mógłbym mówić godzinami" "można by książkę wydać" - jak to czytałam, to przyszło mi do głowy, że może byłby to całkiem niezły pomysł. Mówię o samym napisaniu, albo opowiedzeniu, przelaniu tego co Pan przeżył na papier, nagranie, czy cokolwiek innego. Dla siebie. Nawet jeśli "tylko" do szuflady. A może już Pan opowiadał godzinami swoją historię? Jeśli nie - to może warto by zainteresować się tym pomysłem? Taka mała myśl do rozważenia 😊

  • @ajotuuuu
    @ajotuuuu 2 года назад +15

    Dziękuję za podjęcie tego trudnego tematu. Tyle problemów w życiu jest przez relacje z najblizszymi

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      Tak, to racja. Dziękuję bardzo za zostawienie komentarza. 👍🏻

  • @yolandastepien723
    @yolandastepien723 Месяц назад +1

    Ludzie, nie zmieniaja sie. Swietny przekaz. 🙇. Zycie powodzenia!

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Месяц назад +2

      Może tak, zmieniają się, jeśli sami tego chcą i angażują się w zmianę. To wtedy jest ona możliwa. Pozdrawiaki! 👋

  • @monikonik2400
    @monikonik2400 Год назад +5

    Zastanawiam się, gdzie umieścić rodzica, który nie był toksykiem z definicji na filmiku, ale nie pozwalał mierzyć się z wyzwaniami, co jest bardzo ważne w przygotowaniu dziecka do dorosłego życia. Zawsze był obok, wyręczał, organizował .... W pewnym momencie zaczęło mi to przeszkadzać (np. jako licealistka miałam zrobione każdego ranka śniadanie - niby fajnie, ale nikt nie pytał, co chcę zjeść, ile i czy w ogóle), a jako dorosła osoba zobaczyłam, że jest to bardzo selektywne. Nie do końca liczy się tylko mój interes, bardziej własna potrzeba niosącego pomoc. Np. odebranie dziecka z przedszkola bez mojej wiedzy (bo dziadek tak się umówił w przeddzień z trzylatkiem) było wyjaśnione, że tato chciał mnie odciążyć od obowiązków domowych. Jakoś mnie wtedy to nie przekonało, bo zdenerwowana szukałam swego syna po całym przedszkolu i na okolicznych placach zabaw przez ponad godzinę. Wyglądało to raczej na (podświadome) zorganizowanie sobie atrakcji, odciążenie mnie przy okazji. Z boku - dobry, oddany ojciec, z mojego doświadczenia - ciągle w roli ojca dziecka, któremu trzeba pomagać, doradzać i przypominać. A to dziecko ma już prawie 50 lat i nie potrzebuje pomocy, rad i przypominania. Prowadzi swoje dorosłe życie po swojemu i nie musi dopasowywać go do szablonu ustalonego przez rodziców. Takie postępowanie wobec dziecka (kiedy jest jeszcze pod opieką rodziców) często prowadzi do zbudowania dorosłej osoby na małodecyzyjną, lękliwą i wycofaną (mam tu na myśli siebie - osobę, która jest z natury spokojna i niekonfliktowa). I buduje poczucie, że stale robi coś nie tak - nie tak wyciera podłogę, nie tak kroi marchewkę do zupy, nie tak spędza urlop. Nie ma w tym żadnej złośliwości, po prostu trzeba wtrącić swoje trzy grosze i wskazać błędne zachowania dziecka. Dom dorosłej córki traktuje prawie jak swój - przychodzi kiedy chce, wchodzi bez pukania - jest przecież jej ojcem (bez znaczenia jest to, że mieszkają w nim też mąż córki i ich dorosłe dzieci). Teraz jest internet, można wiele treści znaleźć i zweryfikować czy takie działanie rodzica było i jest właściwe czy nie. Kiedyś człowiek miał poczucie winy, że może nie szanuje ojca czy matki, bo chce, wbrew ich opinii, po swojemu, inaczej. Ja teraz o wielu rzeczach rodzicom po prostu nie mówię, bo nie mam ochoty na ciągłe pytania, telefony, dociekania.Tłumaczenie, wyjaśnianie i uspokajanie zatroskanej mamy zabiera mi część radości z nowych wyzwań i nie chodzi tu o nic ekstremalnego. Otwarcie nie zgadzam się już na jakiekolwiek działania w moim domu bez mojej wiedzy i pozwolenia. Przełamałam też tabu, że o rodzicach można mówić tylko dobrze.
    Reasumując: jak zakwalifikować takiego rodzica? Czy takie ciągłe bycie "ojcem dziecka" to też jakaś forma toksyczności? Ja jestem przekonana, że tak. Czy zakwalifikowanie jest ważne? Dla mnie tak.

    • @paniania1540
      @paniania1540 10 месяцев назад +5

      Rozumiem Ciebie, bo mam podobnie. To nie jest OK moim zdaniem i jest bardzo ale to bardzo męczące dla dziecka. Ciągłe wyręczanie, doradzanie, opiekowanie się, itd. to jasny komunikat do dziecka "sama nie dasz rady, nie umiesz". Mam 50 lat i moja matka nadal chce być "mamusią troszczącą się i drżącą o swoją córeczkę, tak jakbym miała 3 lata". To jest zagłaskanie na śmierć, zawłaszczenie dziecka przez rodzica.

  • @magdaw486
    @magdaw486 2 года назад +8

    Trudny temat ale potrzebny bo o ile o przemocy fizycznej coś tam się mówi to o psychicznej nie. Do tego dochodzi stawianie w naszym kraju rodziców na piedestale...Mnie wychowała samotna matka, apodyktyczna, zaborcza, zawłaszczająca. Mimo że mam 40 lat ona dalej uważa że powinna być najważniejsza w moim życiu, za nic mnie nie ceni, nigdy nie doczekam dobrego słowa. To boli, nawet gdy już jesteś na tyle dojrzały że wiesz czym to się je, to jednak...;(

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +4

      Dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami, tym bardziej doceniam, bo widać, że nie były łatwe. Przykro mi, że musiałaś przejść przez bolesne doświadczenia i jednocześnie to niesamowite, że potrafisz tak otwarcie je nazywać i mówić o nich. To też nie jest łatwe. Gratuluję otwartości 👍🏻

  • @wandawanda7402
    @wandawanda7402 2 года назад +18

    Dziękuję Ci Emilio, że pomogłaś mi zrozumieć siebie. Zawsze miałam przeświadczenie, że lepiej poradziłabym sobie w życiu bez rodziców. Nie wiem tylko dlaczego, mimo, że bardzo mnie krzywdzili wciąż ich kocham. Wprawdzie żyje jeszcze moja mama i chociaż stara i schorowana to nie przestaję mnie dręczyć, a ja sobie powtarzam, że to przecież moja matka. Idę po zeszyt.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +6

      Przykro mi, że przeszłaś przez trudne okoliczności. Mogę sobie jedynie wyobrażać jak ciężko momentami musiało Ci być w relacji z rodzicami którą opisujesz "lepiej poradziłabym sobie bez nich". Idź po zeszyt, śmiało i nie szczędź na ołówku, ani łzach które mogą na ten zeszyt pokapać, niech kapią. 💛 Jestem z Tobą 🌼

    • @wandawanda7402
      @wandawanda7402 2 года назад +1

      @@emilia-mielko Dziękuję .

  • @lidiagogowska6692
    @lidiagogowska6692 Год назад +3

    Witam! 😊Tak bardzo potrsebowalam uslyszec takich słów. Jakiś czas temu prosiłam Boga żeby dał mi znać dlaczego ja jestem inna, dlaczego ja nie mogę robić tych rzeczy które robią inne osoby itd. I nie musiałam długo czekać. Po tygodniu czasu Bóg zaczął mi odpowiadać przez Pani filmiki. Już kiedyś chodziłam na terapie grupowa i indywidualna. Bardzo mi to pomogło. Ale widzę, ze chyba cały czas trzeba nad sobą pracować. Nie ma wypoczynku. Jak to mój chłopak mówi, ze przechodzę „rozwój osobisty” z czego jestem Bardxo dumna, a WSZYATKIE pani filmiki, to strzał w dziesiątkę. Wszystko co powinnam usłyszeć o sobie i CENNE wskazówki pani.
    Дякую! 💛💙

    • @lidiagogowska6692
      @lidiagogowska6692 Год назад +1

      Jest Pani „Apostołka” Dobrej Nowiny! ❤️‍🔥

  • @annakuzma1210
    @annakuzma1210 Год назад +3

    Witam. Słucham już od jakiegoś czasu Pani filmów. Super pomocne w życiu... A zwłaszcza ten... Kajecik już mam od 2 filmu. Dziękuje

  • @ewaewcia1614
    @ewaewcia1614 2 года назад +5

    Bardzo to prawdziwe co Pani w tym odcinku powiedziała. Rzeczywiście jesteśmy tak zaniedbani emocjonalnie, że tak naprawdę nie umieliśmy wcześniej i w teraźniejszości zadbać o siebie. Zawsze liczyło się coś lub ktoś, lub idea życia w rodzinie, a tak naprawdę to tylko my byliśmy dawcami w tej rodzinie. Jak przestaliśmy dawać, to rodzina się odwróciła. Czy to było warte, nie! Ale za późno już aby cofnąć czas. Należy jak najlepiej zadbać o siebie. 😉 Nauczyć się tego w końcu i odpuścić innych, jak nie chcą z nami być, to trudno, trzeba to zaakceptować i iść dalej przez życie. 😃

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      Niestety, tak bywa, i nie jest to łatwa sprawa. Oczywiście. Patrząc w ten sposób faktycznie może dojść do zmian w relacjach. Zmiana świadomości prowokuje dalsze zmiany w zachowaniu, podejmowaniu decyzji itp.

  • @beatamacocha6655
    @beatamacocha6655 Год назад +5

    Jesteś Kochana , bardzo podnosisz nas poranionych i robisz to pięknie i czytelnie

  • @jadwigamensch4917
    @jadwigamensch4917 2 года назад +6

    Dziękuję bardzo za ten temat

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      Świetnie, że film się przydał. Cieszy mnie to. 👍🏻

  • @bogusiag339
    @bogusiag339 7 месяцев назад +5

    U mnie było za dużo perorowania co źle zrobiłam, co powinnam zrobić, za dużo oceniania, porównywania a jednocześnie gdy prosiłam słyszałam "daj mi święty spokój, przestań mi zawracać głowę, koniec dyskusji, nie histeryzuj, oraz brak nawet próby zrozumienia mnie, a nawet wysłuchania. Jak powiedziałam, że szef mnie mobbinguje, usłyszałam że "pewnie zasłużyłam na takie traktowanie". Dodam że mama przez 17 lat nie wiedziała gdzie pracuję.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  7 месяцев назад

      brzmi to jak przykre doświadczenia, do tego powtarzane, mam nadzieję, że film przyniósł Pani jakąś pomoc lub ulgę, dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami

    • @emilialeszczynska1691
      @emilialeszczynska1691 Месяц назад +3

      To tak jak u mnie... byłam obwiniana w sytuacjach konfliktowych przez swoją mamę, choć nigdy nie znała kontekstu. Z góry zakładała, że to moja wina, bo jestem (jej zdaniem) wyrachowana i zimna. Dodam, że moja mama również nie zna szczegółów mojej edukacji - co wyszło w rodzinie, wg niej studiowałam jakieś finanse. A w rzeczywistości cała moja edukacja kręciła się wokół kierunków humanistycznych..
      Smutne jest to, że w wieku 40 lat dochodzisz do wniosku, że nie zna Ciebie Twoja własna matka.

    • @annajarosz8192
      @annajarosz8192 6 дней назад

      @@emilialeszczynska1691 A czasem bywa też tak, że taka nie znająca Ciebie matka znajduje sobie "rodzinę zastępczą", w której życie się angażuje. Tak jest u mnie: sprawy rodziny mojego kuzyna bardziej ją obchodzą niż moje sprawy. Być może dlatego, że ja nie założyłam rodziny i nie "dałam jej wnuków", więc ma wnuki zastępcze - dzieci mojego kuzyna. To syn jej ukochanej siostry. Zdałam sobie z tego sprawę bardzo niedawno, a mam 57 lat. Odkąd sięgam pamięcią obciążała mnie informacjami o życiu ciotki, jej chorobach, chorobach jej męża (oboje już nie żyją) i sprawach kuzyna i jego rodziny. Moje problemy nie obchodziły jej właściwie nigdy.
      Jestem w tzw. rozwoju osobistym i terapiach ponad 30 lat. Dopiero całkiem niedawno zdałam sobie sprawę, że nigdy nie dostanę od matki tego co najważniejsze - bezwarunkowej akceptacji. I że nieświadomie do niedawna robiłam wszystko, żeby na tę akceptację zasłużyć. A to nigdy nie nastąpi! To bardzo bolesna prawda :(
      Życzę Wam dziewczyny dużo sił i wytrwałości w walce o siebie.

  • @peacefreedomandwealth
    @peacefreedomandwealth Год назад +3

    Jeżeli chodzi o to łączenie się ze sobą, to ja nawet nie muszę tego robić, bo mój organizm sam bardzo wyraźnie i dość boleśnie wysyła mi sygnał, że moje granice zostały poważnie naruszone - nie jest to przyjemne, ale nauczyłam się w ten sposób, że to ja w tym momencie mam rację, traktuję te sygnały jako podszept intuicji, która się nie myli i chce dla mnie jak najlepiej, mimo że te sygnały płynące z ciała bywają nieprzyjemne.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +2

      Dzięki za ten przykład. Dlatego warto zwracać uwagę na swoje ciało, ono komunikuje ważne sygnały.

  • @ElzbietaM.M.
    @ElzbietaM.M. 2 года назад +7

    Wartościowy odcinek, dziękuję i pozdrawiam.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад

      Cieszę się, dzięki za ten komentarz 👍🏻

  • @weronika_4585
    @weronika_4585 Год назад +3

    Choć nie jest to coś, co słyszę pierwszy raz, to chciałabym podziękować za Pani pracę i podejście do widza tak, jakby się było na spotkaniu z terapeutą. Dla wielu ludzi ten filmik będzie przełomowy i wniesie do życia więcej komfortu, że wszystko co czujemy, jest okej.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +2

      Bardzo mnie cieszy, że treść filmu się przydała. Dziękuję za informację zwrotną. 👍🏻

  • @agnieszkabrzezicha9874
    @agnieszkabrzezicha9874 Год назад +3

    Miałam bardzo trudne dzieciństwo, ojciec mnie nie nawiedził bo byłam dziewczynka. Matka wyręczała się mną do walki z nim. Jako dziecko czułam się odpowiedzialna za ochronę matki. Pełna parentyfikacja! Matka zdziecinniała i egoistyczna czerpała profity z syndromu ofiary bo za taka się przedstawiała otoczeniu, które bardzo jej współczuło- w końcu biedna ma męża oprawcę. A ja nie miałam od nikogo ochrony, opieki. Byłam emocjonalnie wykorzystywana przez matkę. Starałam się, żeby mnie pokochała. Nigdy się tego nie doczekałam. Skutkiem tego było to, ze ojciec wyzywał się za to na mnie…

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +1

      Bardzo mi przykro Pani Agnieszko, że przeszła Pani przez tak wymagające relacje w dzieciństwie. Widzę jednocześnie że ma Pani świadomość tego co się działo z jakimi skutkami, to cenne, bo dzięki tej świadomości można poczynić zmiany. Dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami. 💛

  • @izabelakurzawa4030
    @izabelakurzawa4030 2 года назад +4

    Dziękuję, bardzo mi pomogło wysłuchanie tego filmiku, zawsze siebie stawiałam o stawiam na końcu,tak wyuczone ,że muszę pomagać,bo tak trzeba i muszę być dobra dla innych...a dla siebie?co tam Ja...dzięki wielkie

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      Brawo, gratuluję przemyśleń, które poszerzają samoświadomość i przybliżają autoempatię - tak bardzo dla nas potrzebną łagodność i życzliwość do siebie. 👍🏻

  • @agnieszkalepka3959
    @agnieszkalepka3959 Год назад +4

    Praca z wewnętrznym dzieckiem I trzymanie się jak najdalej od osób toksycznych to moje podejście I moje zdanie ....Pozdrawiam 😊

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +1

      I jest w tym dużo racji, pozdrawiam, dzięki za wypowiedź i życzę kolejnych rozwojowych odkryć 👍

  • @renatab3868
    @renatab3868 Год назад +2

    Szanowna Pani Emilko.
    Dziękuję za pomocny filmik i życzę Pani wszelkiej obfitości ❤

  • @beatakoodziejek3998
    @beatakoodziejek3998 2 года назад +4

    Pani Milko jest Pani Mistrzem ZEN, i Pani piesek też. 🌻🍀Mówi Pani prostym, jasnym, przejrzystym, klarownym językiem, zrozumiałym dla każdego. Każdy człowiek powinien obejrzeć ten filmik. Powinna pani mieć tylu subskrybentów, ile jest ludzi a całym Świecie. 💐Zobaczyłam taka zależność :kto w dziecinstwie na za dużo plusów idzie w minus. Kto ma za dużo minusów idzie w plus albo w minus. To chyba zasady o których mówi matematyka, fizyka itp.... Hmmm, dlatego uczymy się tych przedmiotów w szkole, tylko ich nie rozumiemy na etapie dzieciństwa. Dziękuję najserdeczniej za tę świadomość. 🥰😍🥰😍🥰😍🌹🌷🌹🌷🌹🌷🌹🌷🌹🌷💐💐💐💐💐💐💐💐

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      Dziękuję bardzo za miłe słowa i za wsparcie. Cieszę się, że film się przydał i okazał pomocny. Zapraszam jak najczęściej 👍🏻😊

    • @beatakoodziejek3998
      @beatakoodziejek3998 2 года назад +1

      Przepraszam, zjadłam literkę e w Pani nazwisku. Literówka. Proszę mi wybaczyć.

  • @aldonajozefowski8012
    @aldonajozefowski8012 Год назад +2

    Po 30 latach ucieczki z domu ( za granice majac 20 lat 1989 rok ) po 12 letniej wlasnej terapii ktora Trwa i jeszcze bedzie trwac!^ ( zrozumialam, bylam w ich butach * czyli ich dzecinnstwie ^ Zaakceptowałam ze wtedy ich zachowanie bylo z takich czy innych powodow ) Teraz majac 55 lat jestem Dorosla " choc dalej traktowana jak dziecko * no coz tak bedzie zapewno do k9nca ich dni * a ja kazdego Dnia ucze sie ukochiwac Siebie a w szczegolnosci kiedy, kompletnie nie Jestem widziana * Sercem Dziekuje za te wspierające Tresci 🙏💟

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад

      dzięki za te słowa i opowiedzenie o swoich doświadczeniach, i życzę dużo łagodności i cierpliwości do siebie 😊

  • @AndyBo-yj3jf
    @AndyBo-yj3jf Год назад +2

    Otóż zmieniać innych ( w tym naszych rodziców ) również możemy przez zmianę naszych wobec nich zachowań - to psychologia chyba nazywa behawioryzmem 🙂 i to działa, sprawdziłem - ponieważ konkret to najlepsza droga perswazji 👌😮

  • @kingam2187
    @kingam2187 2 года назад +14

    Dla moich rodzicow moja perspektywa nigdy sie nie liczyla bo bylam 'dzieckiem' .Do tej pory moja perspektywa sie niezmienila a to ,ze jestem juz dorosla osoba nie zmienia w jaki sposob moi rodzice mnie odbieraja.Teraz tylko reaguja grobowa cisza gdy wspomne wieloletnie bledy ktore popemniali

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +4

      Bardzo mi przykro Kinga, że przeszłaś przez trudne momenty w życiu w relacji z rodzicami, oraz że dziś nie masz możliwości szczerej rozmowy w rodzinnym domu o tym co się stało, albo czego zabrakło. Przykro mi. Tym bardziej doceniam to, że chciałaś się otworzyć i powiedzieć o swoim bólu tutaj, w komentarzach. Świetnie, że to zrobiłaś, bo na szczęście, żeby dojść do siebie, żeby zaleczyć rany, niekoniecznie trzeba rozmawiać z rodzicami, z tymi którzy te rany zadali. 💛

    • @aldonajozefowski8012
      @aldonajozefowski8012 Год назад +2

      Dla moich Rodziców ja 55 letnia Dorosła kobieta jest mała dziewczynka = ma być posłuszna ^ a jej potrzeby to mrzonki Cale szczęścieze od 12 lat pracuje z trauma pt.Rodzice = niedojrzali wtedy i dzis. Serdecznosci Aldona

    • @katarzynasowka5450
      @katarzynasowka5450 7 месяцев назад

      @@aldonajozefowski8012 12 lat chodzisz na terapię? Dobrze zrozumiałam?

  • @agataa4202
    @agataa4202 2 года назад +3

    Dziękuję za wnikliwe przedstawienie tematu😘

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      Fajnie, że się przydało. 😊 dzięki za komentarz.

  • @aleksandragiepart5371
    @aleksandragiepart5371 2 года назад +7

    Od lat muszę słuchać siebie, bo akurat ja nie mam wsparcia i rad od rodziców.
    Oni oczywiście nie widzą problemu 🤦‍♀️
    Nie słucham im zatem nawet gdyby chcieli coś powiedzieć. Burzę ich mury a oni robią ze mnie wroga. Wyśmiewają wręcz, wogóle nie ten poziom świadomości.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      Przykro mi, wyobrażam sobie, że to musi być ciężkie. Tak ważną rzeczą jest być wysłuchanym... Mam nadzieję, że masz ludzi/osobę wokół siebie która chce Cię wysłuchać i wspierać. 💛

    • @aleksandragiepart5371
      @aleksandragiepart5371 2 года назад +2

      Dziękuję.
      Tak, mam siostrę i na szczęście we wszystkim myślimy podobnie, od szczepionek po totalną biologię 😁🤭👍

  • @k.w2587
    @k.w2587 2 года назад +2

    Super myśli. Głębokie i ważne tematy. Dziękuje

  • @ewagustafsson3152
    @ewagustafsson3152 Год назад +1

    Droga Emilko💖Po raz trzeci , w oddtepach czasowych, odsluchalam Twojego wykladu. Dziekuje i caly czas pracuje nad soba . Mialam wlasnie od wczoraj ”spadek w dol”
    Ale po odsluchaniu ponownie wzmocnilsm sie BARDZO w sobie i przypomnialam sobie o tym ze MOJA PERSPEKTYWA JEST WAZNA. I ze nie da sie nikigo zmienic oprocz siebie samego. DZIEKUJE 💖

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад

      cieszę się że film Ci się przydał i pomógł 👍 czasami są wzloty czasami upadki, to naturalny rytm 🌷

  • @ewagustafsson3152
    @ewagustafsson3152 Год назад +2

    Obserwacja siebie👍Dziekuje za wszystkie rady.

  • @mariaandrzejewska5266
    @mariaandrzejewska5266 2 года назад +4

    Dziękuję za kolejny super film. Jutro lecę kupić zeszyt.🌹🌹🌹🌹🌹

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +3

      O fajnie, cieszę się, że mogłam pomóc. Owocnego pisania :)

  • @dorotawyszomirska344
    @dorotawyszomirska344 2 года назад +1

    Dziękuję, pozwoliło mi to zrozumieć wiele kwestii w relacjach z moimi rodzicami a przede wszystkim zrozumiałam siebie

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      Bardzo się cieszę, że treść filmu okazała się pomocna. Dzięki za oglądanie - tego typu tematy nie są łatwe, dlatego tym bardziej doceniam. 👍🏻

  • @magdalenae5437
    @magdalenae5437 2 года назад +2

    Wspierające jest to, że uzmysławiasz w jak wielu aspektach funkcjonujemy na zadawalajacym poziomie, że wyzwalasz z ciężaru tak opancerzającego perfekcjonizmu. Pokazujesz, że już teraz jest wystarczająco dovrze, a nie tylko w utopijnej krainie mlekiem i miodem płynącej. Dziękuję

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      O, dzięki wielkie za tak trafne podsumowanie mojego przekazu. Zgadza się, w wielu filmach (jak często się da) chcę przypominać dokładnie to co tak pięknie ujęłaś w swoim komentarzu. Tym bardziej cieszy mnie to, że tak właśnie to odebrałaś. o to mi chodziło. Dzięki 🌼

    • @magdalenae5437
      @magdalenae5437 2 года назад +2

      @@emilia-mielko Proszę, przypominaj, człowiek ma cudny dar niepamięci😉

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      @@magdalenae5437 Świetnie powiedziane 👍🏻😄😄

  • @muzajeden
    @muzajeden Год назад

    Tego mi potrzeba jest pani cholernie mądrą osobą dziękuje ❤

  • @florianabacki1621
    @florianabacki1621 2 года назад +9

    Bardzo, bardzo ważny materiał. Mam to szczęście, że zdołałem już odkryć (czy raczej zostałem zmuszony do tego odkrycia), że moja relacja z żyjącym jeszcze rodzicem jest, cytując, "niepomocna" (bardzo delikatne określenie). Należę do grupy dzieci zaniedbywanych i unieważniających się. To auto-unieważnianie w moim przypadku jest ciągle tak silne (już to widzę, ale jeszcze to robię), że toksyczne osoby z łatwością to wyłapują i wykorzystują.
    Życzę wszystkim, którzy mają podobne problemy, żeby zdołali zobaczyć pętlę na swojej szyi i uwolnili samych siebie. I ponieważ nie jestem terapeutą, to powiem tak: jeżeli przy takim uwalnianiu się będziecie chcieli kląć i rzucać mięsem, to zróbcie to (lepiej w samotności), niż mielibyście się sztucznie hamować. Przy wyzwalaniu mogą się uwolnić całe hałdy złości. Potem możecie "zredukować decybele".

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +3

      Wielkie dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Gratuluję samoświadomości, zwłaszcza w tak trudnym temacie.

    • @florianabacki1621
      @florianabacki1621 2 года назад +1

      @@damakameliowa5712 Także pozdrawiam!

    • @jadwigamensch4917
      @jadwigamensch4917 2 года назад +1

      Dziękuję bardzo

    • @florianabacki1621
      @florianabacki1621 2 года назад +2

      @@emilia-mielko Samoświadomość dopiero co wykiełkowała, jeszcze dużo mam ze sobą do roboty :) Dziękuję za kanał!

    • @Magdalena-st3ve
      @Magdalena-st3ve 6 месяцев назад +1

      Odkąd uświadomiłam sobie jak byłam traktowana i zaniedbywana w dzieciństwie przez matkę (o ojcu wiedziałam wcześniej bo był agresywnym alkoholikiem i to było bardziej oczywiste) mam ochotę kląć i rzucać mięsem i robię to w samotności tak jak napisałeś. Zastanawiałam się czy to normalne, czy może coś mnie opętało, czuję czasami taki wku.w, a zawsze musiałam być i byłam grzeczną dziewczynką. Dzięki za twój komentarz, dzięki niemu wiem, że nie tylko ja tak mam.

  • @olagrego4532
    @olagrego4532 Год назад

    Bardzo dziękuje za te wykłady. Są bardzo głębokie, dające realna pomoc. Doceniam Pani pracę. Mnie pomaga.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +1

      Super, bardzo mnie to cieszy, dziękuję za te słowa, to dla mnie bardzo cenna informacja zwrotna 👍

  • @mirelawadecka7591
    @mirelawadecka7591 6 месяцев назад

    Pani Emilio,
    Dziękuję za ten film❤. Wzruszyłam się. Zeszyt mam . Dawno w nim nie pisałam....więc wracam dziś do niego. Umiem siebie traktować papierm ściernym aż za dobrze😢.
    Dovtej pory nadmiernie skupiała. Suę nad tym co nie działa. W zeszycie zacznę pisać co działa. Wielobarwność przywłaszczam sobie.😊

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  6 месяцев назад +1

      Śmiało! 😊 cieszę sie, że film wywołał łagodność do siebie. Zatem trzymam kciuki Pani Mirelo 😊👍

  • @aneta8920
    @aneta8920 2 года назад +6

    Ludzie nie zgłaszają toksycznych rodziców na policję a potem są problemy społeczne, zdrowotne, potem zawodowe a nawet bezdomność. Psychologów nie interesuje ingerencja a tylko doradzają jak się do nich pójdzie

    • @wandawanda7402
      @wandawanda7402 2 года назад +3

      Aneto policja to zło.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +4

      Widzę, że ten temat porusza Cię i wywołuje złość na system / społeczeństwo, które zamiast interweniować pozostaje obojętne na krzywdę. Dobrze jest widzieć ludzi, których te tematy interesują i którzy chcą z tak poważnymi problemami coś zrobić, zadziałać. Dodam tylko, że w tym akurat filmie nie poruszam spraw interwencji systemowych, ale „pracy od wewnątrz” jeśli sami doświadczyliśmy niezdrowych relacji w dzieciństwie z rodzicami. Dzięki za komentarz.

    • @izaszymanska5788
      @izaszymanska5788 2 года назад +1

      @@wandawanda7402 też tak myślę szczególnie po tym co w życiu przeżyłam :⁠-⁠(

  • @misiab6740
    @misiab6740 Месяц назад

    Dziękuję ❤

  • @emiliajedrzejewska7072
    @emiliajedrzejewska7072 2 года назад +3

    pani Emilio, czy warto wspominać przeszłość i mówić rodzicom o błędach? Każde moje wspomnienie spotyka się z agresją, krzykiem i słowami: i bardzo dobrze, że tak robiliśmy, tak powinno być! Nic nie dociera, więc jak uznać tę swoją krzywdę? Tylko na papierze?

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +8

      Super istotne pytanie. Cóż, z tego co widać po kilku Pani słowach - to efekt mówienia o Pani krzywdach jest taki, że spotyka się Pani z oporem, krzykiem, agresją. Choćby tylko dla tego - warto zadać sobie pytanie czy to jest dla Pani pomocne? Czy to Pani służy? Śmiem wątpić. Dlatego, mówienie w takich okolicznościach ma słabe zastosowanie. Jak widać, Pani rodzice nie są gotowi do takich rozmów. A fakt, że Pani jest gotowa, niestety niczego nie zmienia po ich stronie. Dlatego, w takich przypadkach, warto skupić się na swojej stronie tej ulicy. Na papierze, w rozmowach, w praktyce uważności, w przestrzeni dla siebie jakkolwiek ona wygląda - to tam warto skierować swoją uwagę. Bo trauma to nie jest tak bardzo co się stało, co inni zrobili, co oni robią do dziś, ale to co się zadziało w środku Pani, jak Pani to interpretuje, co Pani czuje, czego Pani potrzebuje. A zatem zwrot ku wewnątrz a nie na zewnątrz to kojący kierunek. Bez względu na to jak inni na to zareagują to Pani staje się najważniejszą postacią w tej historii.

  • @teresabojkowska5491
    @teresabojkowska5491 4 месяца назад

    Dziękuję za ten filmik

  • @a.w.7
    @a.w.7 2 года назад +3

    Słuchając wypowiedzi na TEN TEMAT myślę tylko o jednym - chciałabym uciec, uwolnić się co dla mnie równa się z własnym mieszkaniem bez nich - nie widzę na to szans

    • @wandawanda7402
      @wandawanda7402 2 года назад +4

      Musisz - tak jak Emilia radzi- poszukać pomocy na zewnątrz. Oczywiście uważając aby nie przyciągnąć toksycznych ludzi do siebie. Świat nie jest taki zły.

    • @a.w.7
      @a.w.7 2 года назад +2

      @@wandawanda7402 Szukam, ale znalezienie jej nie jest łatwe i trwa już od lat

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +5

      Przykro mi, że to gdzie mieszkasz nie jest pomocne oraz relacja jaka istnieje między Tobą a rodzicami jest trudna. To ciężka sytuacja, nikt temu nie zaprzecza. W Twoich słowach widać zmęczenie. Tym bardziej doceniam, że chciałaś się tutaj podzielić kawałkiem siebie w tak wymagającym temacie. 💛

    • @a.w.7
      @a.w.7 2 года назад +3

      @@emilia-mielko Zauważyłam, że problem jest całkiem powszechny i takich rodziców jest wielu a nawet są to pokolenia

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      @@a.w.7 Tak, niestety to racja. Też to widzę.

  • @AK-th8tc
    @AK-th8tc Год назад

    Bardzo pomocne. Wielkie dzięki ❤

  • @kingagruntkowska5450
    @kingagruntkowska5450 Год назад +1

    100 % pomocne

  • @Rozczochrana1
    @Rozczochrana1 10 месяцев назад

    ogromnie pomogl mi ten film, bardzo dziekuje

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  10 месяцев назад +1

      bardzo mnie to cieszy 👍 dziękuję za komentarz

  • @aleksandraporadowska7012
    @aleksandraporadowska7012 2 года назад

    Rezononuje to ze mną w stu procentach, dziękuję 🤗

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад

      Cieszę się, że film okazał się pomocny. Dzięki za komentarz 👍🏻

  • @indigoletta5914
    @indigoletta5914 5 месяцев назад +1

    Obawiam się, że w moim przypadku pisanie nic nie zmieni. Pisałam przez długi czas ale powodowało to, ze wracały wspomnienia a ja wpadałam w emocjonalny dołek z którego nie mogłam wyjść przez kilka kolejnych dni. Potrafiłam przepłakac cały dzień. I chociaż niektórzy twierdzą, ze placz oczyszcza to nie przynosiło mi to ulgi. Może całkowite odcięcie sie od rodziny było by najlepszym rozwiązaniem ale nie potrafię tego zrobić. Nigdy nie byłam rozumiana i nie jestem....

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  5 месяцев назад +1

      to zrozumiałe, oczywiście, pisanie jak każda inna praktyka nie sprawdzi się w każdym momencie, czasami sytuacja wymaga innych form pomocy

  • @izabelakasprzak1960
    @izabelakasprzak1960 2 года назад

    Bardzo ważny temat. Dziękuję

  • @dorotawisniewska3145
    @dorotawisniewska3145 Год назад

    Dziękujemy.

  • @wojciechkleinschmidt1124
    @wojciechkleinschmidt1124 Год назад +1

    Fajne podejscie😊

  • @semimatt
    @semimatt 2 года назад +2

    u mnie to bylo trudne... stawianie granic ... od razu wszystkich ktore wiedzialem ze musze.. nie po kroczku.. byl szok.. ale kroczek po kroczku sie nie dalo - przez kilkanascie lat. czesto znowu probują je przekraczac.. ale nauczyli sie , ze jak to robią to jest koniec komunikacji na jakis czas i zerwanie relacji i budowanie od początku .

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +2

      Rozumiem, czyli zastosowałeś metody bardziej stanowcze i uważasz, że takie Ci pomagają. Tego Ci życzę, żeby były pomocne 👍🏻

  • @indigoletta5914
    @indigoletta5914 5 месяцев назад

    Od dziecka byłam pewna, ze może tylko moja śmierć albo jakaś poważna choroba może coś zmienić. Choroba lub śmierć może sprawić, że moja mama zacznie mnie zauważać a nie tylko moją siostrę. Dziś uważam, że jest niewarta takiego poświęcenia

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  5 месяцев назад +1

      Dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami oraz wnioskami, bardzo cenne dla osób które czytają komentarze tutaj właśnie w tym temacie. 👍

  • @klaudiuszgrabowski9289
    @klaudiuszgrabowski9289 2 года назад

    Dziękuję 🙏🍀

  • @monikaszymanowska7443
    @monikaszymanowska7443 2 года назад

    Bardzo Pani dziękuję za ten film, na który czekałam! Jest Pani bardzo wspierająca w swoich filmach. Może będzie jeszcze ten temat bardziej rozwinięty..? Pozdrawiam bardzo serdecznie 🥰

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      Super, cieszę się, że się przydał. Myślę, że temat jest na tyle ogromny, że pewnie coś jeszcze o tym będzie. Dzięki za komentarz. 👍🏻

  • @karinzniszczolova6382
    @karinzniszczolova6382 2 года назад +2

    A jesli rodzina tylko cos od Ciebie chce cale zycie ale nigdy nic nie dala......ciezki temat ,moje zdanie nigdy sie nie liczylo nawet teraz gdy mnie tam nie ma a potrafia sprawdzic ,ze to boli.....

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +3

      Przykro mi, że tak wygląda Twoja sytuacja rodzinna, wyobrażam sobie, że jest ona obciążająca i bolesna. W takim przypadku, tym bardziej ćwicz, przetrawiaj, i przyswajaj myśl zawartą w pierwszym punkcie tego filmu, oraz czwarty - zwłaszcza.

  • @legohouse3422
    @legohouse3422 Год назад +1

    niechciana toksyczna rodzinka 🤗🌼 mega wyzwanie 😘 ma Pani świetny sposób na zrozumienie mechanizmow 😺 manipulacji hmmm świadoma przemoc 😡

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +1

      Już dawno temu ludzie stwierdzili, że wszystko po prostu jest, a my nadajemy temu znaczenie.

  • @Nowyswiat1
    @Nowyswiat1 2 года назад +1

    Aaaaaaaa zobaczyłam czarne uszy przed 2 minuta 🥰🥰🥰❤️❤️❤️

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      😄😄😄 gratuluję spostrzegawczości 🐕

  • @robert6583
    @robert6583 26 дней назад

    Taaaak, wychowani na hasłach " zły to ptak, co swoje gniazdo kala" albo makatki w domach naszych babć " nie mów nikomu co się dzieje w domu"

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  26 дней назад

      I tabu rosło. Takie hasła to wzmagają.

  • @edytagaviria248
    @edytagaviria248 Год назад +1

    Emilio! Czy prowadzisz darmowe porady ?

  • @JustynaKauza-zj9eq
    @JustynaKauza-zj9eq 7 месяцев назад +2

    20:20. Istnieją źli ludzie i trzeba o tym mówić wprost bez owijania w bibulke, ze to sa po prostu zli ludzie.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  7 месяцев назад +1

      Tak, rozpoznawanie i nazywanie złych czynów lub intencji jest ważne dla budowania zdrowej postawy i brania za siebie odpowiedzialności. I jednocześnie, ważne jest zachowanie równowagi i empatii, by nie sprowadzać złożoności ludzkiego charakteru do prostych kategorii.

  • @elzbietaendemann5484
    @elzbietaendemann5484 Год назад +2

    Witam . Mam pytanie - najmlodsze dziecko jest przewlekle chore- w tej chwili jest dorosly . Moin starszym dzieciom nie bylam w stanie poswiecic dosc czasu . Jako matka prubuje to nadrobic Ale slysze zostaw Nas w spokoju .czuje sie straszne .mam wyzuty sumienia ze bylo mnie za Malo dla nich . Czy To juz za pozno na nadrobienie czasu ?

    • @paniania1540
      @paniania1540 10 месяцев назад +3

      Nigdy nie jest za późno. Porozmawiaj szczerze z dziećmi, a może nawet je przeproś. Warto się postarać o dobre relacje. Zwłaszcza teraz, gdy dzieci są dorosłe i można rozmawiać po partnersku.

  • @fortepian100
    @fortepian100 Год назад

    Nie można nazwać złą,osobę,która robi zle rzeczy,krzywdzi,zabiera rzeczy,które do niej nie należą,nie ponosi odpowiedzialności,za to co robi ?

  • @Sonka44
    @Sonka44 6 месяцев назад

    Moja matka siostrę wydała na siłę za mąż chociaż ona miała narzeczonego, pracowała w restauracji a ona znalazla i zaczęła ściągać sąsiada rolnika,pijaka, starego kawalera bo miał traktor do obrabiania jej pola,on siostrę śledził po zabawach rozbijał samochody po pijaku,jego brat tłumaczył jej i nasza matka że ona musi go poślubić bo on ma szramy na twarzy i na jedno oko nie widzi prawie po tych wypadkach przez nią, wmówili jej że to jej wina,nie miał jej kto pomóc bo tata zmarł jak bylysmy małe na raka,on jeden szedł za nami 😢zastraszali nocami stukali listy zastraszające na bramie w woreczkach zastawiali, olbrzymią krzywdę matka jej robiła,jak siostra już kilka lat po ślubie z nim uciekała do matki z małymi dziećmi, mieszkała u niego po ślubie za miedzą to matka rękami pchała ją żeby wracała do niego w nocy,i ona wracała żeby dalej rzucał ją po ścianach,jak po 25latach odeszła do innego,matka ploty w jej miejscu pracy robiła, rodzinę i sąsiadów na nią nastawiała, straszyła diabłami,i jeszcze gorzej.. robiła jej piekło które trwa do dzisiaj bo siostra zamieszkała u tego faceta dwa km dalej,ja się za siostrą wstawiłam to też wrogiem zostałam, napuściła matka 76l nasze dorosłe dzieci przeciwko nam ,czy nie mogę powiedzieć że jest zła?to tylko ułamek znikomy tego co nam robiła i robi😢

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  6 месяцев назад +1

      To głęboko traumatyczne doświadczenia wymagające wsparcia i zrozumienia. Ważne jest, poszukanie odpowiednich metod które pomogą uporać się z przeszłością i odbudować życie na nowych, zdrowych zasadach.

    • @Sonka44
      @Sonka44 6 месяцев назад

      @@emilia-mielko ❤️

  • @advdfbgfsf
    @advdfbgfsf 13 дней назад

    toksyczna matka + toksyczny narcyz brat, ojciec wolny ptak nie biorący odpowiedzialności za dzieci. Babcia pod wpływam matki. Oto mój światek z którego pomału wydostaję sie.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  13 дней назад +1

      W takim razie trzymam kciuki za to wydostanie się 👍

  • @monikakot7324
    @monikakot7324 2 года назад +4

    Pani Ewelino, ile kosztuje godzina terapii u Pani??? Bo ja musze🙏

    • @monikakot7324
      @monikakot7324 2 года назад +1

      Tak, pomylka. Przepraszam
      Pania.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +3

      Nie prowadzę terapii, a konsultacje psychologiczne - sesje rozwojowe online. Szczegóły dostępne są tutaj: dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe/ - Znajdzie tam Pani pełną ofertę.

    • @monikakot7324
      @monikakot7324 2 года назад +2

      @@emilia-mielko dziekuje serdecznie👍

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +1

      @@monikakot7324 Nie ma problemu. Ewelina to fajne imię 😊

  • @lucynkaprzewrocka369
    @lucynkaprzewrocka369 Год назад +1

    A jak kogoś było za mało A teraz jest za dużo?

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +1

      Tak znaczy że granice były najpierw za sztywne, a teraz za luźne. A zdrowe granice w relacjach interpersonalnych są elastyczne. Inaczej mówiąc, nadal pozostaje temat pracy nad stawianiem granic.

  • @BoshkArt
    @BoshkArt 2 года назад +1

    Poklepałam się ))))

  • @MiloBc
    @MiloBc 7 месяцев назад

    Jak można się z Panią skontaktować ? Pozdrawiam serdecznie

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  7 месяцев назад

      proszę bardzo tutaj jest moja strona, dajsobiespokoj.pl/ na niej znajduje się kontakt oraz wiele innych informacji na mój temat

  • @MartaOklińska
    @MartaOklińska Год назад

    ❤❤❤❤❤❤❤

  • @bricksamurai333
    @bricksamurai333 2 месяца назад

    No jest to rzeczywiście poważny temat kartka w formie notatnika w telefonie się przydała a że odkryłem w tym roku Glitch w Sobie trafia do Mnie wielobarwność 😑❤️⛩️☯️⭕

  • @janakumlec5363
    @janakumlec5363 Год назад +1

    Pozdrawiam Miałam nieobecnego rodzica, którego można określić jako toksycznego i nigdy nie udało mi się nawiązać „bezpiecznej więzi” z ojcem. Relacja ojciec-córka jest tą, która najlepiej uczy młode kobiety prawdziwej miłości i intymności, poczucia własnej wartości i szacunku. Dorastanie bez taty kształtuje to, kim jesteś.1. Córki bez ojca mają problemy z poczuciem własnej wartości,2. Córki z nieobecnymi ojcami mają trudności w budowaniu i utrzymywaniu relacji,3. Kobiety z nieobecnymi ojcami są bardziej narażone na zaburzenia odżywiania,4. Córki nieobecnych ojców są bardziej podatne na depresję itp.Całe moje istnienie i moje narodziny były wielkim tabu w naszej rodzinie...Mój ojciec zmarł, gdy miałam 19 lat. Dowiedziałam się o tym, gdy miałam 39 lat...kiedy zaczęłam chcieć wiedzieć o nim więcej...i pomóc sobie uleczyć wewnętrzne rany emocjonalne. Jako nastolatka czułam się jak zranione zwierzę... czułam..czarną całość w moim sercu w stosunku do chłopców. Byłam zapraszana na randki, ale nie byłam na to przygotowana emocjonalnie. .Czułam się opuszczona i nie mogłam zaufać. W sumie miałam dobre dzieciństwo,… błogo nieświadoma… jakie konsekwencje będzie to miało dla mnie w późniejszym życiu.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  Год назад +3

      Dziękuję za Twój komentarz. Cieszę się, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami. Bez obecności czy przy toksyczności rodzica, relacje i poczucie własnej wartości mogą być trudne. I jednocześnie, można jako dorosła osoba zdecydować by wejść na drogę dbania o siebie, poznania siebie, do uzdrawiania ran, odnalezienia siebie i budowania zdrowych relacji. I tego jak najbardziej Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie 🌷

  • @mirkagestwa8569
    @mirkagestwa8569 Год назад +1

    Najchętniej dam sobie spokój poprostu będę sobą spokojna nie niszcząc innych po drodze

  • @lucynkaprzewrocka369
    @lucynkaprzewrocka369 Год назад

    Nie jest w porzatku

  • @jolantawojcik8926
    @jolantawojcik8926 2 месяца назад

    U mnie były dwie opcje od rodziców.

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 месяца назад

      tym bardziej więc mam nadzieję, że film okazał się pomocny

  • @pjanpkowalski3686
    @pjanpkowalski3686 Год назад

    👍🌹

  • @teresakowal7150
    @teresakowal7150 2 года назад

    🌞🌞👍

  • @noemi_em4004
    @noemi_em4004 2 года назад +1

    Proszę Panią w ten sposób jak to jest właśnie tłumaczone to wszyscy są toksyczni a już napewno rodzice. Zmienia Pani świadomość w poprawnych relacjach na złe. Wszyscy mogą się pod tym podpisać. Mam wrażenie ze to jest Pani problem i hamuje w ten sposób rozwój emocjonalny innym. Amatorsko

    • @emilia-mielko
      @emilia-mielko  2 года назад +11

      Zdecydowanie nie zgadzam się z tym, że niezdrowe sytuacje, które opisałam w tym filmie, są poprawne. A także z tym, że jestem w stanie zmienić czyjąś świadomość poprzez jeden film. Ten temat dotyczy olbrzymiej grupy ludzi, co widać choćby tu w komentarzach, polecam je poczytać.

    • @grazynagrazyna7572
      @grazynagrazyna7572 7 месяцев назад

      To jest czubek ,, góry lodowej,, rodzice potrafią nas dzieci niszczyć przez dziesiątki lat,wykorzystywać psychicznie,materialnie i fizycznie, oczywiście to głównie aspekty ,, ciężaru który często,, musimy,, dźwigać,bo są bardzo chorzy starzy 90,, itp. Stają się egocentrykami,narcyzami i wampirami emocjonalnymi. Fizycznie pracujemy w ich domu, sprzątamy,myjemy,gotujemy, kąpiemy pielęgnujemy itd..kazde święta z nimi i według scenariusza np.matki, zawsze tylko ich potrzeby i ich życie,, oczywiście kosztem naszego ,brak autonomii swojego życia. Wieczne roszczenia i krytyka( nawet zakupy źle zrobione) to jest ostracyzm rodziny i wiele innych deprecjacji lub po prostu,, męki...

  • @beatawait4224
    @beatawait4224 9 дней назад

    Tak wlasniemam😂😂😂😅😅😅