Totalnie nietrafiony strzał w ostatnim pytaniu. Świętochowski nigdy nie tworzył poezji. Jeśli pozytywizm, to można było strzelać tylko w Asnyka ewentualnie. Albo próbować z innych epok.
Bez sensu, żółci byli pasywni przez cały program a ten dorzucił w ostatnim pytaniu. Przepchanie ich byłoby strzałem w kolano dla produkcji bo mistrzowie grali o wiele bardziej widowiskowo.
Albo danie szansy ich konkurentom. Gdyby Ibisz nie dał, to wystarczyłoby, że mistrzowie zagrają 300, żółci 400. Nawet, gdyby żółci dobrze odpowiedzieli, to i tak nie wygraliby. Dorzucenie pieniędzy dodaje emocji.
Żółci mogliby podbić licytację na początku dając np. 1500, Mistrzowie musieliby przebić, a wtedy żółci daliby Vabank. Po dobrej odpowiedzi mieliby 11300, a Mistrzowie 11200.
@@35xarano właśnie wcale by nie musieli. Upomnienie za bierność w licytacji w ostatnim pytaniu nie robi różnicy. Właśnie dlatego Ibisz dorzuca pieniądze. Aby obie drużyny zmotywować do walki.
Mistrzowie z Arkadiuszem na czele to jedna z moich ulubionych drużyn, ta "młodzieńcza szaleńcza licytacj" mnie porwała!
Żółci nie zaslugiwali na wygraną, dobrze że tak się skończyło
Totalnie nietrafiony strzał w ostatnim pytaniu. Świętochowski nigdy nie tworzył poezji. Jeśli pozytywizm, to można było strzelać tylko w Asnyka ewentualnie. Albo próbować z innych epok.
11:15 czy prawidłowa odpowiedź to nie 1953? 🤔
Ale Ibisz znów wychujał!!!!!😆😆😆
standard
Bez sensu, żółci byli pasywni przez cały program a ten dorzucił w ostatnim pytaniu. Przepchanie ich byłoby strzałem w kolano dla produkcji bo mistrzowie grali o wiele bardziej widowiskowo.
dorzucił bo tak sobie reżyser kazał
Dziwne, że w pierwszym etapie, po wylicytowaniu podpowiedzi, Ibisz nie upomniał niebieskich za bierność w licytacji.
Bo regulamin mówi, że ibisz może co chce. A arbiter (reżyser) to już wgl. może nawet wejść na środek studia i się zesrać. I podetrzeć się regulaminem.
Krzysztof Ibisz ciagle mlodo wygląda.Nie srarzeje sue w ogole.Tylko pozazdroscid .Facet dba o siebie
Kolejny finał który "Honorowi Mistrzowie" ledwo przetrwali :)
To prawda, ale oni twierdzili, że liczy się dobra zabawa, więc im to rybka, ile wygrali ;) tak mówili w 26 odcinku, jak był ten problematyczny odcinek
bvb87 w jakim sensie problematyczny?
Mistrz cebuli u mistrzów zaatakował wtedy jeszcze drużynę żółtą.
Nie żółtą a raczej Zieloną :)
@@bvb87 To był 24 odcinek, ale fakt, był to dziwny odcinek :D
8:32 i 12:10 Zieloni 300! XD
Drugi od lewej w żółtych wygląda jak żółtek haha
dorzucenie kasiory w ostatnim pytaniu to taka troche chec pozbycia sie obecnych mistrzow :(
Albo danie szansy ich konkurentom. Gdyby Ibisz nie dał, to wystarczyłoby, że mistrzowie zagrają 300, żółci 400. Nawet, gdyby żółci dobrze odpowiedzieli, to i tak nie wygraliby. Dorzucenie pieniędzy dodaje emocji.
Żółci mogliby podbić licytację na początku dając np. 1500, Mistrzowie musieliby przebić, a wtedy żółci daliby Vabank. Po dobrej odpowiedzi mieliby 11300, a Mistrzowie 11200.
@@35xarano właśnie wcale by nie musieli. Upomnienie za bierność w licytacji w ostatnim pytaniu nie robi różnicy. Właśnie dlatego Ibisz dorzuca pieniądze. Aby obie drużyny zmotywować do walki.
ten Mariusz mistrzow mnie jakos wkurza nie wiem czemu
Napewno rzym
Ibisz jest gluchy dsl upomnienie zółtym a jak byla licytacja to zieloni nie dostali upomnienia kretyn a nie porowadzący
xDD