Św. Hildegarda jest super. Kiedyś w trudnych sprawach się modliłem i Duch Święty mi ją podesłał. Podesłał to znaczy, że naprowadził mnie w internecie na tą świętą. 10 cytatów św. Hildegardy rozjaśniło mi wiele spraw. To było jakby oświecenie w trudnych dla mnie momentach. Ciekawe jest to, że Duch Święty posiada wszelką wiedzę i jak się do niego modlisz szczerze i z pokorą, to On po prostu Cię prowadzi jak dziecko za rękę. Kiedyś bolały mnie nerki i się modliłem o uzdrowienie, to mnie podprowadził na rynku po miód mniszkowy. Nigdy wcześniej nie kupowałem miodu mniszkowego i nie wiedziałem, że taki miód wogóle jest. Nigdy też nie chodziłem w to miejsce na rynku. Prowadziła mnie tam jakby siła nadprzyrodzona. Kupiłem ten miód, zjadłem na noc dużą, stołową łyżkę a rano z moczem wysikałem masę jakby brudu. Mocz był dosłownie bardzo ciemno brązowy a w nim dużo jakby farfocli . Po tym wszystkim nerki przestały mnie boleć. Zrozumiałem , że musiały się oczyścić. Ale jest jeszcze jedna ciekawostka, Duch Święty też podprowadził mnie abym dał jałmużnę biednym, później do kościoła oraz do konfesjonału, do spowiedzi i następnie po Eucharystię. Wcześniej sam sobie nabruździlem w życiu bo przestałem chodzić do kościoła i się pogubiłem kompletnie. Też zrozumiałem, że to wszystko było dla mnie łaską Bożą. Później wyczytałem, że post, modlitwa i jałmużna to podstawa. Jeszcze bym zapomniał, że Duch Święty kazał mi czytać Biblię. To akurat przekazał mi jak małemu Samuelowi, uczniowi Helego z Biblii, podczas snu. Rano się obudziłem i już wiedziałem co mam robić. Zaczołem szukać Biblii bo nie miałem tej Świętej Księgi. Ale moja teściowa miała i mi pożyczyła. Jak zaczołem czytać to czułem się natchniony a Duch Święty mnie prowadził. W końcu czułem, że powróciłem do Ojca. Bóg kocha każdego człowieka taką miłością, że nie jesteśmy w stanie po ludzku tego pojąć. Dał nam Ewangelię a później dał się przybić do krzyża za nas. Tak nas kocha i chce nas wybawić z naszych trudności. Ewangelia jest to głos Ducha Świętego jak mamy postępować w życiu codziennym. To takie moje, krótkie świadectwo z życia. Pozdrawiam wszystkich i niech dobry Bóg was prowadzi. Mam nadzieję, że to świadectwo umocni was w wierze. ❤
Z ciekawością pani słuchałam, bo już od dawna jestem zafascynowana św. Hildegardą. Dużo korzystam z jej porad i przepisów. Czekam na dalsze informacje ,których nie znam 😊 😊😊
Ja też jestem zafascynowana, korzystam też z konkretnych wskazówek i produktów. Polecem sklephildegarda.pl - super jakość, jeszcze nigdy się nie zawiodłam. A Świętą Hildegardą też jestem zafascynowana, zwłaszcza, że mimo tylu wieków dzielących nas od czasów, w których ona żyła, tak wiele możemy z tego czerpać dla siebie, szczególnie w tym trudnym czasie.
Cała ziemia jest skażona. Wszędzie chemia. Jak jeść zdrowo, jak wsxystko jest zatrute. A stres? Straciłam prac€ z dnia na dzień. Z czego mam żyć? Kraść? No raczej nie. I to jest stres.
Też o tym myślę , gdzie Bóg jest ? Wiara w Boga to jedno, a życie drugie gdy zostałam bez środków do życia, to Bóg mi w niczym nie pomógł, bunt wtedy i bezradność co dalej robić z czego żyć ? Bóg ani kościół mi nic niestety nie da żebym się najadła czy opłaciła rachunki. Życie właśnie pisze te dramatyczne scenariusze , i przychodzi zwątpienie gdzie ty Boże jesteś ? Czy tylko sobie siedzisz gdzieś tam w niebie i zajmujesz aniołami ? A mój los masz w nosie, jedna pani która wyszła z alkoholizmu i mieszka z synem , wyszła z tego i niepije, powiedziała samą wiarą i błogosławieństwem siebie nie nakarmie niestety, mieszka z dorosłym synem i składa ròżance , ale niestety na jedzenie zostaje jej 4 złoty dziennie.
@@gosianowak6627 Zaufaj Bogu a twoja trudna sytuacja zmieni się. Musisz jednak szczerze zaufać, pragnąc tej przyszłej zmiany. Inaczej będziesz tylko narzekala i nawet nie zauważysz jak obok Ciebie, na wyciągnięcie ręki jest rozwiązanie problemów. Tylko że ty tego nie widzisz, bo tracisz czas na obrażanie się na Pana Boga. Wszystko będzie dobrze -tylko zaufaj!
Jestem w podobnej sytuacji.... Ty nad tym wszystkim nie rozpaczaj tylko... oddaj Mu to wszystko, bo czy On nie widzi czy jest nieczuły.... bynajmniej. Ja to przeszłem.... robie swoje I czekam A On prawie zawsze się spóźnia ... ale zawsze zdąży.
Ciekawy program! Było by super gdyby Pani wymieniając kolejne zioła/rośliny wrzuciła na ekran ich zdjęcia. Słuchanie i oglądanie Pani jest przyjemnością, natomiast zdjęcia ziół i roślin było by dobrą nauką. Pożeram !
Dziękuję za cenną uwagę. Program jest realizowany przez Salve net. Ja byłam gościem ale oczywiście zapytam kolejnym razem bo nagranie może być ciekawsze i praktyczniejsze.
Proponuję poczytać sobie o rdeście wielokwiatowym w kontekście antywirusowym. Podczas zażywania - odpuszczamy sobie cebulę, czosnek, szczypiorek - konfliktowe połączenie. W przypadku nowego specyfiku za każdym razem sprawdzamy przeciwwskazania, jeśli nie ma ich, za każdym razem gdy wprowadzamy nową substancję,nowy związek do organizmu zaczynamy od dużo niższych od zalecanych dawek, powoli zwiększając ilość do właściwych terapeutycznych. Nie wiemy przecież, jak nasz organizm zareaguje na nową substancję.
Dobre jedzenie czyli bez pestycydow. W swiecie pelnym glifosatu nie jest mozliwe dobre jedzenie no chyba, ze mieszka sie na wsi i samemu uprawia a i to nie daje gwarancji
Słuszna uwaga. No niestety czasem musimy wybrać tzw. mniejsze zło. Czyli jedzenie jak najmniej przetworzone (nie z puszek i proszków praktycznie gotowych do spożycia) co dodatkowo ma w sobie dodatki chemiczne tylko samemu coś zrobić. Możemy wymoczyć mięso czy warzywa w soli i sodzie. Coś zawsze można zrobić....bądźmy kreatywni w naszych codziennych wyborach :)
Prosze przeczytac ksiazki dr marka Skoczylasa o usuwaniu chemii z organizmu, on leczy metodami naturalnymi, stomatologa z Rzeszowa. Ma swoj kanal na yt.
Witam Pani Jolanto czy jedząc posiłki orkiszowe owoce i warzywa dostarczamy za mało wit.i mikro i makro elementów? Wit. D najlepiej jest przyswajalna ze słońca. Jest naukowo zbadane że ludzie zamieszkujacy południową Europę są mocniejsi i zdrowsi dzięki słońcu.Wt.D naturalnie występuje w maśle To nie wystarczy i trzeba jeszcze suplementować organizm?
Ja korzystam od dłuższego czasu z tego sklepu www.sklephildegarda.pl Testowałam różne sklepy, ale tutaj akurat zamawiałam wiele razy, mam ogromne zaufanie i naprawdę bardzo polecam! Produkty są najwyższej jakości, a potem domowe pichcenie z takich produktów to przyjemność :) Naprawdę polecam, zresztą nie tylko spożywkę, ale też suplementy, a nawet kosmetyki, bo również niektóre znam. Myślę, a nawet jestem pewna, że będzie Pani zadowolona :)
Post św. Hildegardy to nie głodówka. Myślę, że teraz, na wiosnę, jest najlepszy moment na post, ale polecam najpierw zapoznać się z książkami na temat postu świętej. Jeśli uznasz, że ten post nie jest dla Ciebie możesz wprowadzić do swojej kuchni przyprawy takie jak bertram i galgant oraz mieszanki wspomniane w filmiku. Co ważne zwłaszcza w dobie epidemii warto zaopatrzyć się w dobrej jakości probiotyki. Poza tym wszystko jak w filmie. Poszukaj też na yt przepis na mus gruszkowy św. Hildegardy -oczyszcza jelita. Wszystkie zioła można dostać w sklepach zielarskich lub na stronach poświęconych św. Hildegardzie.
Jeśli jest Pani w dobrej kondycji to oczywiście można podjąć post orkiszowo-warzywny. Jednak w Pani przypadku orkisz polecany przez św. Hildegardę może nie być wskazany. Często przy Hashimoto trzeba wykluczyć z diety gluten. U osób z astmą często trzeba oczyścić i wzmocnić jelita. Czyli warto rozważyć mieszankę z wszewłogą górską i dobry probiotyk. Może też colostrum.
@@elizatworek1197 nie znam postu Daniela. Ja swoją wiedzę czerpię z książek lekarzy stosujących wiedzę św. Hildegardy. Orkisz ten pradawny ma inny rodzaj glutenu niż pszenica, dlatego trzeba sprawdzić czy ten będzie odpowiedni dla Pani. Nie jestem lekarzem, więc co do diety przy sterydach się nie wypowiem. Proponuję poszukać lekarza stosującego naturalne metody leczenia i we współpracy z nim odstawić sterydy, o ile to możliwe w Pani przypadku. Osobiście jestem na nie wszelkiej chemii i dlatego zasady diety św. Hildegardy bardzo mi odpowiadają.
Jest pewna nieścisłość w wypowiedzi. Cukry trawią się z reguły łatwo. Więc wysilać się organizm nie musi. Jednak cunkry to węglowodany, które na poziomie komórkowym są dosyć brudne. Nasze mitohondria spalają je - z tego co czytałem - podobnie jak węgiel pozostawiają resztę w komórkach. Tłuszcze są za to spalane bezrestkowo. Post to nic innego jak ujemny bilans kaloryczny, czyli spalanie i odłożonego tłuszczu, jak i czyszczenie komórkowe. Ale tutaj by trzeba sięgać po konkretne publikacje, żeby mieć pewność.
j e rz y (wiemy o kogo chodz)uciekinier ,nie jest lekarzem ,zaleca chorym wlewy ile tylko sie da,czy jest on madry?Witamina C z natury z innymi witaminami bo sama jest nieprzyswajalna
Pani Jolanto bardzo dziękujemy za wspaniałe wskazówki. Tego nam teraz bardzo potrzeba!
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję ciekawy za materiał
Św. Hildegarda jest super. Kiedyś w trudnych sprawach się modliłem i Duch Święty mi ją podesłał. Podesłał to znaczy, że naprowadził mnie w internecie na tą świętą. 10 cytatów św. Hildegardy rozjaśniło mi wiele spraw. To było jakby oświecenie w trudnych dla mnie momentach. Ciekawe jest to, że Duch Święty posiada wszelką wiedzę i jak się do niego modlisz szczerze i z pokorą, to On po prostu Cię prowadzi jak dziecko za rękę. Kiedyś bolały mnie nerki i się modliłem o uzdrowienie, to mnie podprowadził na rynku po miód mniszkowy. Nigdy wcześniej nie kupowałem miodu mniszkowego i nie wiedziałem, że taki miód wogóle jest. Nigdy też nie chodziłem w to miejsce na rynku. Prowadziła mnie tam jakby siła nadprzyrodzona. Kupiłem ten miód, zjadłem na noc dużą, stołową łyżkę a rano z moczem wysikałem masę jakby brudu. Mocz był dosłownie bardzo ciemno brązowy a w nim dużo jakby farfocli . Po tym wszystkim nerki przestały mnie boleć. Zrozumiałem , że musiały się oczyścić. Ale jest jeszcze jedna ciekawostka, Duch Święty też podprowadził mnie abym dał jałmużnę biednym, później do kościoła oraz do konfesjonału, do spowiedzi i następnie po Eucharystię. Wcześniej sam sobie nabruździlem w życiu bo przestałem chodzić do kościoła i się pogubiłem kompletnie. Też zrozumiałem, że to wszystko było dla mnie łaską Bożą. Później wyczytałem, że post, modlitwa i jałmużna to podstawa. Jeszcze bym zapomniał, że Duch Święty kazał mi czytać Biblię. To akurat przekazał mi jak małemu Samuelowi, uczniowi Helego z Biblii, podczas snu. Rano się obudziłem i już wiedziałem co mam robić. Zaczołem szukać Biblii bo nie miałem tej Świętej Księgi. Ale moja teściowa miała i mi pożyczyła. Jak zaczołem czytać to czułem się natchniony a Duch Święty mnie prowadził. W końcu czułem, że powróciłem do Ojca. Bóg kocha każdego człowieka taką miłością, że nie jesteśmy w stanie po ludzku tego pojąć. Dał nam Ewangelię a później dał się przybić do krzyża za nas. Tak nas kocha i chce nas wybawić z naszych trudności. Ewangelia jest to głos Ducha Świętego jak mamy postępować w życiu codziennym. To takie moje, krótkie świadectwo z życia. Pozdrawiam wszystkich i niech dobry Bóg was prowadzi. Mam nadzieję, że to świadectwo umocni was w wierze. ❤
Piękne świadectwo
Z ciekawością pani słuchałam, bo już od dawna jestem zafascynowana św. Hildegardą. Dużo korzystam z jej porad i przepisów. Czekam na dalsze informacje ,których nie znam 😊 😊😊
dziękuję :)
Ja też jestem zafascynowana, korzystam też z konkretnych wskazówek i produktów. Polecem sklephildegarda.pl - super jakość, jeszcze nigdy się nie zawiodłam. A Świętą Hildegardą też jestem zafascynowana, zwłaszcza, że mimo tylu wieków dzielących nas od czasów, w których ona żyła, tak wiele możemy z tego czerpać dla siebie, szczególnie w tym trudnym czasie.
Witam Pani Jolu, dziękuję za ważne treści. Miło wspominamy z mężem pobyt w Ołtarzewie w październiku ub.roku. Pozdrawiamy
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Cała ziemia jest skażona. Wszędzie chemia. Jak jeść zdrowo, jak wsxystko jest zatrute.
A stres?
Straciłam prac€ z dnia na dzień. Z czego mam żyć? Kraść?
No raczej nie. I to jest stres.
Też o tym myślę , gdzie Bóg jest ? Wiara w Boga to jedno, a życie drugie gdy zostałam bez środków do życia, to Bóg mi w niczym nie pomógł, bunt wtedy i bezradność co dalej robić z czego żyć ? Bóg ani kościół mi nic niestety nie da żebym się najadła czy opłaciła rachunki. Życie właśnie pisze te dramatyczne scenariusze , i przychodzi zwątpienie gdzie ty Boże jesteś ? Czy tylko sobie siedzisz gdzieś tam w niebie i zajmujesz aniołami ? A mój los masz w nosie, jedna pani która wyszła z alkoholizmu i mieszka z synem , wyszła z tego i niepije, powiedziała samą wiarą i błogosławieństwem siebie nie nakarmie niestety, mieszka z dorosłym synem i składa ròżance , ale niestety na jedzenie zostaje jej 4 złoty dziennie.
@@gosianowak6627 Zaufaj Bogu a twoja trudna sytuacja zmieni się. Musisz jednak szczerze zaufać, pragnąc tej przyszłej zmiany. Inaczej będziesz tylko narzekala i nawet nie zauważysz jak obok Ciebie, na wyciągnięcie ręki jest rozwiązanie problemów. Tylko że ty tego nie widzisz, bo tracisz czas na obrażanie się na Pana Boga. Wszystko będzie dobrze -tylko zaufaj!
@@gosianowak6627
Od Boga masz życie i rozum też wolność.Wybieraj
@@gosianowak6627
Teraz mamy wiosnę kościoła rzymsko-katolickiego.Zostają gorący a letni odchodzą na szczęście
Jestem w podobnej sytuacji.... Ty nad tym wszystkim nie rozpaczaj tylko... oddaj Mu to wszystko, bo czy On nie widzi czy jest nieczuły.... bynajmniej. Ja to przeszłem.... robie swoje I czekam
A On prawie zawsze się spóźnia ... ale zawsze zdąży.
Ciekawy program! Było by super gdyby Pani wymieniając kolejne zioła/rośliny wrzuciła na ekran ich zdjęcia. Słuchanie i oglądanie Pani jest przyjemnością, natomiast zdjęcia ziół i roślin było by dobrą nauką. Pożeram !
Dziękuję za cenną uwagę. Program jest realizowany przez Salve net. Ja byłam gościem ale oczywiście zapytam kolejnym razem bo nagranie może być ciekawsze i praktyczniejsze.
👍👍👍
Proponuję poczytać sobie o rdeście wielokwiatowym w kontekście antywirusowym.
Podczas zażywania - odpuszczamy sobie cebulę, czosnek, szczypiorek - konfliktowe połączenie.
W przypadku nowego specyfiku za każdym razem sprawdzamy przeciwwskazania,
jeśli nie ma ich, za każdym razem gdy wprowadzamy nową substancję,nowy związek do organizmu
zaczynamy od dużo niższych od zalecanych dawek, powoli zwiększając ilość do właściwych terapeutycznych.
Nie wiemy przecież, jak nasz organizm zareaguje na nową substancję.
Wszystko jest ok ale te instrukcje są przeciw wirusom ale nie przeciw walce z bronią Biologiczną ????
Wszyscy jesteśmy świeci.
Pięknie
Dobre jedzenie czyli bez pestycydow. W swiecie pelnym glifosatu nie jest mozliwe dobre jedzenie no chyba, ze mieszka sie na wsi i samemu uprawia a i to nie daje gwarancji
Słuszna uwaga. No niestety czasem musimy wybrać tzw. mniejsze zło. Czyli jedzenie jak najmniej przetworzone (nie z puszek i proszków praktycznie gotowych do spożycia) co dodatkowo ma w sobie dodatki chemiczne tylko samemu coś zrobić. Możemy wymoczyć mięso czy warzywa w soli i sodzie. Coś zawsze można zrobić....bądźmy kreatywni w naszych codziennych wyborach :)
Prosze przeczytac ksiazki dr marka Skoczylasa o usuwaniu chemii z organizmu, on leczy metodami naturalnymi, stomatologa z Rzeszowa. Ma swoj kanal na yt.
Mądre rady, ale jak słyszę że „szczepionki i lekarstwa również nam pomagają” to ręce opadają.. ludzie nieświadomie powtarzają kłamstwa..
Oczywiście, że pomagają
@@sazu4238 to trochę bardziej złożone,szczepionki pomagają faktycznie,zwłaszcza te na świrka
Witam Pani Jolanto czy jedząc posiłki orkiszowe owoce i warzywa dostarczamy za mało wit.i mikro i makro elementów? Wit. D najlepiej jest przyswajalna ze słońca. Jest naukowo zbadane że ludzie zamieszkujacy południową Europę są mocniejsi i zdrowsi dzięki słońcu.Wt.D naturalnie występuje w maśle To nie wystarczy i trzeba jeszcze suplementować organizm?
WITAM 😄 Ale gdzie to kupić?????
Ja korzystam od dłuższego czasu z tego sklepu www.sklephildegarda.pl Testowałam różne sklepy, ale tutaj akurat zamawiałam wiele razy, mam ogromne zaufanie i naprawdę bardzo polecam! Produkty są najwyższej jakości, a potem domowe pichcenie z takich produktów to przyjemność :) Naprawdę polecam, zresztą nie tylko spożywkę, ale też suplementy, a nawet kosmetyki, bo również niektóre znam. Myślę, a nawet jestem pewna, że będzie Pani zadowolona :)
@@annamiastkowska197 ja też z Sunvity, oraz od dr. Alfredy Walkowskiej ☺
A co w sytuacji kiedy mam Hashimoto, astme i jest teraz ten wirus. Czy moglabym zaczac post?
Post św. Hildegardy to nie głodówka. Myślę, że teraz, na wiosnę, jest najlepszy moment na post, ale polecam najpierw zapoznać się z książkami na temat postu świętej. Jeśli uznasz, że ten post nie jest dla Ciebie możesz wprowadzić do swojej kuchni przyprawy takie jak bertram i galgant oraz mieszanki wspomniane w filmiku. Co ważne zwłaszcza w dobie epidemii warto zaopatrzyć się w dobrej jakości probiotyki. Poza tym wszystko jak w filmie. Poszukaj też na yt przepis na mus gruszkowy św. Hildegardy -oczyszcza jelita. Wszystkie zioła można dostać w sklepach zielarskich lub na stronach poświęconych św. Hildegardzie.
@@katiula7186 to jest post warzywno owocowy, inaczej Daniela? Moge go robic jak biire sterydy?
Jeśli jest Pani w dobrej kondycji to oczywiście można podjąć post orkiszowo-warzywny. Jednak w Pani przypadku orkisz polecany przez św. Hildegardę może nie być wskazany. Często przy Hashimoto trzeba wykluczyć z diety gluten. U osób z astmą często trzeba oczyścić i wzmocnić jelita. Czyli warto rozważyć mieszankę z wszewłogą górską i dobry probiotyk. Może też colostrum.
@@elizatworek1197 nie znam postu Daniela. Ja swoją wiedzę czerpię z książek lekarzy stosujących wiedzę św. Hildegardy. Orkisz ten pradawny ma inny rodzaj glutenu niż pszenica, dlatego trzeba sprawdzić czy ten będzie odpowiedni dla Pani. Nie jestem lekarzem, więc co do diety przy sterydach się nie wypowiem. Proponuję poszukać lekarza stosującego naturalne metody leczenia i we współpracy z nim odstawić sterydy, o ile to możliwe w Pani przypadku. Osobiście jestem na nie wszelkiej chemii i dlatego zasady diety św. Hildegardy bardzo mi odpowiadają.
Pelargonia nielagalna powinna być bo to narkotyk jest.
Jest pewna nieścisłość w wypowiedzi. Cukry trawią się z reguły łatwo. Więc wysilać się organizm nie musi. Jednak cunkry to węglowodany, które na poziomie komórkowym są dosyć brudne. Nasze mitohondria spalają je - z tego co czytałem - podobnie jak węgiel pozostawiają resztę w komórkach. Tłuszcze są za to spalane bezrestkowo. Post to nic innego jak ujemny bilans kaloryczny, czyli spalanie i odłożonego tłuszczu, jak i czyszczenie komórkowe. Ale tutaj by trzeba sięgać po konkretne publikacje, żeby mieć pewność.
z tego kanału nic nie wynika, tego uczą w podstawówkach.
To jest kanał dla tych którzy w podstawówce się tego nie uczyli. Ten komentarz to dla zasięgu czy coś gdzieś cię ściska ?
Na szczęście nie ma obowiązku oglądania :) to kanał dla ludzi myślących, poszukujących rozwiązań, a nie błądzących po necie bez celu. Pozdrawiam
KAPŁAN MÓWI co nas czeka w najbliższych miesiącach
ruclips.net/video/Pcu2lA6yZJ4/видео.html
Witamina c rozwala nerki, a d3 to słońce - widzę że o reklamie leków nie zapomniano.
Jak codziennie będziesz jadł garść Wit C to ci rozwali nerki, a Wit D zażywa się w okresie kiedy jest mało słońca. Proporcje!
j e rz y (wiemy o kogo chodz)uciekinier ,nie jest lekarzem ,zaleca chorym wlewy ile tylko sie da,czy jest on madry?Witamina C z natury z innymi witaminami bo sama jest nieprzyswajalna