W polsce mainstream zawsze był marny, kilku/nastu dobrych raperów, reszta wacki odcinające kupony, przez lata nic się nie zmieniło, po za brzmieniami ale te akurat w rapie nigdy nie były takie same, porównaj rap w USA w ciągu ostatnich 40. lat, z dekady na dekadę zupełnie inne brzmienia, sposoby nawijania, techniki, teksty, dosłownie wszystko.
W ostatnich około 10 latach Polski Rap zamienił się w disco- polo. Przy większości polskich tzw. "raperów" Zenek Martyniuk to teraz największy gangsta na dzielni.
W Polsce rap nie istniał nigdy , w Ameryce jak już gdzie są gangi albo w UK gdzie często są strzelaniny a w Polsce jedyny gang to gang żuli spod biedronki więc w Polsce jest najwyżej pseudo "rap" którego nikt z zagranicy rapem by nie nazwał
@@womewiktor4783 🤣Teraz to dowaliłeś do pieca. Wychodzi na to że każdy prawdziwy raper w USA zanim może nazwać się raperem przechodzi chrzest w którym musi kogoś zastrzelić?
Do tych czasów nie wrócimy ale powoli zauważam delikatny trend na powrót do stylu "oldschool". Możliwe ze za jakiś czas rap zatoczy koło i rap w stylu oldschoolowym wróci do nowych produkcji.
W czasach mojej młodości, przypadał na czas rozkwitu rapu lata 90' rap miał charakter, a teraz to taka miekka rurka. Coś typu: " jem kiełbase, robię mase, piekę z babcią chleb z zakwasem " :) kurcze może zacząć pisać :) Pozdrawiam wszystkich 40 latków
komentarz w stylu rodzica ktory narzeka na to jak to swiat sie zmienil dzieci tylko w domach przed kompem siedza a ci nie moga sie pogodzic z tym ze swiat sie zmienia i nic nigdy nie bedzie stac w miejscu
1997-2013 to był rap. Od 2014 coraz mniej kawałków rapowych. Od 2017 zaczyna się trap i Ci co robią rap już reanumują pacjenta który wegetuje. Gdyby nie Problem to przestałbym ogonie słuchać teraźniejszego rapu;)
Kawał dobrej roboty, choć szczerze liczyłem na nieco inną formę, bardziej niż wymienianie wybranych singli oraz płyt na przestrzeni lat dobrze byłoby pokusić się o analizę jak ta ewolucja przebiegała- jakie ksywki zainicjowały zmiany, jakie podgatunki i typy beatow w Polsce zaczęły się zadamawiac- a tych zwłaszcza w ostatnich latach jest mnóstwo, jaka ewolucje w hip-hopie przejęła rola producenta i mixmastera, jaki był stosunek do tej muzyki na przestrzeni lat i co sprawiło, że tak na prawde hip-hop stał się muzyką popowa. Trochę mi zabrakło tych wątków, fajnie byłoby je też poruszyć 😃
@@NoNameFullFame89tak jak pisałem w innym komentarzu, nawet w tej formie do 2014 gdzieś były googlowanie hasła typu „polski rap 2008”. Totalnie położona robota, materiał do usunięcia i zrobienia od nowa, najlepiej z jakimiś przeprosinami w międzyczasie. :P
@@NoNameFullFame89rzucanie takim argumentem jest słabe, wywyższanie się bo jest się starszym i posiadało się rozumy. Myślę że młodzi ludzie mają większą chęć do poznawania przeszłości czegoś co bardzo lubią i raczej więcej rzeczy dowiesz się w internecie szukając niż pytając jakiejś starszej osoby odnośnie rapu, może dać ci ona ewentualnie więcej ciekawostek a samą historię można bez problemu znaleźć w internecie pytając o szczegóły nawet na jakiś forach.
@@mateusz.szymanski Łatwo powiedzieć żeby usunąć. Ale chyba nie widzisz czasu włożonego w wyszukanie wszystkich informacji żeby kogoś nie wprowadzić w błąd, a kolejnie zmontowanie tego. W filmie brakuje większego rozbudowania tego jak ewolucja przebiegała. Ale wtedy musiało by to trwać z dobra godzinę. Takie informacje można dopełnić, rozszerzyć to na kilka filmów. Ale lepiej skrytykować i powiedzieć że do wywalenia, niż wyciągnąć jaką kolwiek konstruktywna krytykę.
a tak bardziej merytorycznie to polski rap w dzisiejszych czasach w piosenkach dla dzieci uczy o tym że narkotyki, alkohol i dziwki są fajne jeszcze jest to robione pod disco polowe bity [popowe czasem] tylko idiotyczne media ich nazywają "raperami" bo z rapem to nie ma za dużo wspólnego. kiedyś rap też był na fajnych RAPOWYCH bitach gdzie "coś się działo" tylko w tych czasach ludzie mają od tik toków itp zryte dopływy dopaminy że to co kiedyś było fajne dziś jest nudne. Takie czasy Polecam ci tylko zmienic gust muzyczny i możesz zajrzeć na kanał grande connection tam zrozumiesz dokładniej o co mi chodzi@@XuxuWasTaken
Ja pamietam gdzies od 1990 xD nikt go powaznie nie traktował bananowego chłopca to samo dongóralesko który tu jest cały czas wymieniany a tez nie był poważnie brany pod uwage i nie jest dalej xD
@@postacfikcyjna2040S.P.O.R.T mimo wszystko namieszał na scenie hip hopowej, Tede może nie był traktowany jak reszta sceny, ale po latach przyznaję że był na tej scenie a jego kawałki takie jak Wyścig Szczurów, Drin za Drinem, Wielkie Joł, Dyskretny Chłód stały się kultowe. Choć może mogę być mało obiektywny, traktuje nasz hip hop z tamtych lat sentymentalnie. Mam Tedego na vinylach, mimo że nie byłem jego wielkim fanem. Na S.P.O.R.T obecnie poluje, cena jaką osiąga ta płyta mówi wszystko... Pozdrawiam
Zabrakło chociaż by wzmianki o Małpie, gość może nie stworzył nowego nurtu, ale Kilka Numerów o Czymś nie odbiło się bez echa, pokazał jak powinien wyglądać oldschool rap i podziemna zajawka
Ja od KNOC zacząłem moja przygodę z hh i jest to jedyna płyta w życiu jaką kupiłem. Zgadzam się, ale też małpa nie wydał zbyt dużo płyt żeby go wyróżnić
Brak wzmianki o płycie Tede SPORT. Uważam że album był krokiem milowym podobnie jak Molesta -Skandal. Ale o jednym i drugim brak info. A i jeszcze Pezet muzyka klasyczna.
Od 2014 rap zaczął upadać przez takich łaków jak Montana wac to toj i żabsony doprowadzając do upadku tej kultury aż żygĆ się chce jak się to słyszy tragedja poza kilkoma wyjątkami😊
Poprawka - Kaliber 44 w głównej mierze nie składał się z Daba, magika i lukatricksa - tylko z pierwszej dwójki i Joki. Dodatkowo nie wydali oni żadnej demówki; ,,Uslysz nasze demo" to tylko i wyłącznie nieoficjalna składanka wszystkich ich dem, a utwór który użyłeś jako przykład pochodził już z oficjalnego albumu.
Grammatik-Światła Miasta oraz Fenomen-Efekt to dwa albumy do których wracam z wielką nostalgią. Nie jedna płyta zjechana od czasu premiery. Wtedy muzykę traktowało się jak lekarstwo dla duszy.
Poziom rapu nie spadł. Oldschool nadal ma swoją publiczność, ta "nowa fala" raperów odzwierciedla bezpośrednio poziom nowej publiczności. A smutek bo porównać teksty Szada z 3W z tym co dzieje się teraz to jakaś przepaść.
Szkoda ze nie wspomniałeś o albumie Włodiego "W" z 2005 i szkoda że nie powiedziałeś o samobójstwie Magika bo to ważne wydarzenie dla HH w Polsce i słabe że nie wspomniałeś albumie "Teoria równoległych wszechświatów" od Mediuma który jest uznawany za jeden z najlepszych albumów w dziejach polskiego HH a wspomniałeś o albumie Bedoesa
Nagrać film o Polskim rapie i nie powiedzieć ani słowa o Moleście (pomijając już zasługi i to co zrobili) to tak jakby nagrać o Polskim undergroundzie i nie wspomnieć o Brudnych Sercach, Jimsonie czy VNM. Ten film to pomyłka niczym Netflixowy Wiedzmiń i Lauren Hissrich xD
Cały segment o Kalibrze to jedna wielka pomyłka... K44 składało się przez większość działalności z braci Marten (wspomniany przez Ciebie Abradab i Joka), śp. Piotra Magika Łuszcza i Dj Feel-Xa, gdzie Piotrek odszedł w 1998r. Już nie mówiąc o tym, że mimo iż "Brat nie ma już miłości dla mnie" pojawiło się na "Usłysz Nasze Demo" o wiele bardziej znane jest z "Księgi Tajemniczej", która była pierwszym legalnym albumem składu
Nie wiem jak można było pominąć. Lukasyno Wychowani na błędach Igora I jeszcze paru. Ogólnie dobra robota. Pozdrawiam stare roczniki. Trzymajcie się mordeczki .
Bo w tym filmie chodziło głównie o "ewolucje" śpiewania rapu a nie o historie rapu w polsce (tak wiem data) a o 2018 też nie wspomniał (*) znicz dla nich obu legend
Nigdy ani za rapem czy hip-hopem nie przepadałem jakos specjalnie ale az sie łezka w oku kreci jak sie slyszy te wszystkie kawałki, ich linie melodyjną i moc przekazu (obecny hiphop to sa przy tym jakies teletubisie). Fajny material ale szkoda ze kawalki tak krotkie - z checia obejrzałbym taki sam material ale żeby kawałki trwały co najmniej minute.
Ogólnie materiał spoko, szkoda jedynie, że pominięte są jedne z lepszych albumów takie, jak Małpa- Kilka numerów o czymś, Zeus- Nie żyje, Bisz- Wilk chodnikowy, czy Trzeci Wymiar Złodzieje czasu i Dolina Klaunoow. No i nie wiem jak można też było pominąć Pokahontaz, które powstało po PFK
bardzo doceniam ogrom pracy jaki włożyłeś w ten film, szacnek, natomiast brakuje mi w 2011 albumu fokusa i 2007 pezeta z hitem gdyby miało nie być jutra ;D
Fajny materiał, ale jak to się stało że zapomniałeś o legendzie Polskiej sceny hihopowej jakim jest MOLESTA 1998 ROK i płyta skandal, szlagowa piosenka Wiedziałem że tak będzie
dla mnie dzisiejszy "rap" to powinien mieć swój osobny gatunek bo 90% utworów od 2017+ to mix wszystkiego co do głowy wpadnie i dla mnie to jest obraza tego co było jeszcze 10 lat temu (DLA TYCH CO SIĘ PRZYCZEPIAJĄ DO WSZYSTKIEGO TO TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJA SUBIEKTYWNA OPINIA)
NIE EWOLUOWAŁ!! ON SIE STOCZYŁ I STAŁ SIE HŁAMEM. Największe hity dzięki którym każdy pochował hip hop to te z lat 90 i początku 2000 Ps: jak mogłes ominąć skandal, I nie (zi)pera tylko "ź i p e r a" się czyta !!
Bardzo fajny odcinek, lecz zapomniałes dodac ze Bedoes zdobył diamentowa plyte ("Opowieści z Doliny Smoków") jako pierwszy artysta SBM, a zaraz po nim Matczak ("Młody Matczak")
Z rapem w Polsce jest jak ze służbą zdrowia, niby jest ale ludzie korzystają z niechęcią. Było w historii naszego kraju kilku dobrych artystów ale w porównaniu do Stanów to nas nie ma. Od zawsze w polskim rapie brakowało mi tekstu i umiejętności dostarczenia go słuchaczowi. Ci którzy pisali coś nad czym mozna bylo sie zastanowić podczas słuchania z reguly dukali a ci którzy mieli jakieś tam znośnie flow przewaznie mają proste teksty. Od zawsze w Polsce brakowało raperów którzy umieli pisać, rymować więcej niz jedno slowo na koncu wersu, dawać wersy które mają kilka znaczeń i do tego umieliby dostarczyć to w odpowiedni sposób słuchaczowi. Dlatego wychowałem się przede wszystkim na Eminemie i do dzisiaj wole setny raz przesłuchać jakiś kawałek bo i tak znowu wyłapie cos nowego w znanym od podszewki utworze niż słuchać polskiego "nowego rapu" bo tutaj nie ma czego analizować.
Trochę z innej bajki, ale też wyprzedzili scenę o kilka lat, nie kto inni jak alcomindz:D przecież bedoes się od nich wziął, a autor filmu mam wrażenie, że pominął też eklektykę od quebo
Fakt, Receptura była przełomem w pewnym sensie. Jak już jesteśmy przy chłopakach ze Śląska, warto wspomnieć o produkcjach Ego, które też były na swój sposób magiczne i nie typowe, oraz o świetnym i trochę zapomnianym projekcie właśnie Ego i Pokahontaz, "Pijani powietrzem" - "Zawieszeni w czasie i przestrzeni " osobiście bardzo się jaralem. Chętnie wracam do dziś...🔥
Nie rozumiem, jak mozna to nazwać ewolucją z rapu który robi np. Peja a jaki robi obecni np Mata. Jest wręcz odwrotnie, tak jakbyśmy przestali mieszkac w murowanych domach i zaczeli w szałasie xD 🙈
Gdzie Jwp,Bez Cenzury, Północ Centrum Poludnie?Fajnie ze przeleciales te lata przypominajac te numery,ale gdzie Molesta ze Skandalem?Gdzie Sliwa z Poznania?
Zapomniałeś wspomnieć o zespole " FENOMEN ", " Bez Cenzury". " PTP " pierwszy Polski Crunck czy "TEWU" którzy mieli również ogromny impakt na scenę hiphopową. Dobrze by było też młodzieży wspomnieć że Pan Alibaba z Gangu Albani to nie nikt inny jak Robert M a to nie jest byle kto na scenie Światowej :D
Brawo za pomysł! Super sprawa! Brakuje jednak Joki w Kaliber44, Gutka, Projektora, Pokahontaz, Fokusa, Miuosha, L.U.Ca, Gibbsa i Dopehouse... I innych, okrojony skład! Sprawdź proszę ➡️ Śląski Rap Festiwal!
Spoko materiał choć pod koniec aż przykro słuchać tego disco. Szkoda, że nie ma wzmianki o Biszu i Eripe, których technicznie chyba nikt nie mógł przebić i już na pewno nikt nie spróbuje.
Nigdy nie lubiłem rapu (w podstawówce i gimnazjum był szał na Peję), zawsze uważałem ten gatunek muzyczny za mało ambitny. Wszedłem w rock, metal i alternatywę. Po latach muszę się przeprosić się z tym gatunkiem, pomimo, że nadal go nie słucham. Ale słysząc nowe utwory hip-hopowe, to nielubiany zawsze przeze mnie Peja jawi mi się jako arcydzieło. Bez ironii. Słysząc dziś Peję, Kaliber 44 czy 52 Dębiec włącza mi się nostalgia, mimo że ich za młodu nie słuchałem. A słysząc współczesny rap aż mi się przewraca w żołądku. Na moim rockowo-metolowo-alternatywnym poledku nie jest tak źle mam wrażenia. Alternatywa ma się wręcz znakomicie. Współczesny rap jest amuzyczny, a mimo to wśród młodzieży ekstremalnie popularny. Nie rozumiem.
Raczej ewoluował w sposób następujący: Startował z nizin społeczeństwa i była nawijka szczera o tym, że bieda lub inne sprawy związane z środowiskiem ulicznym oraz oczywiście trochę wypełniana fikcją literacką. Potem powoli się rozwijał tak do 2017/2018, gdzie było już trochę chwalenia się swoim zyskiem z swojej twórczości (nie było przepychu, o to mi chodzi) i rzadko kto już nawijał o blokach oraz była większa różnorodność tematów. No i tak w 2019 zaczął pikować w dół i zajebał mordą o krawężnik jak świętej pamięci Magik z 9 piętra. I teraz rap polega na samej fikcji literackiej, polegającej na nawijce o najebaniu komuś, kradzieżach lub wychwalaniu się ciuchami, hajsem, autami i biżuterią oraz ile ktoś rucha, ale w stopniu takim, że jest taki duży przepych, aż trza uchem spierdalać w inne gatunki muzyczne, starsze utwory, muzykę zagraniczną (oczywiście za granicą same shit, ale chociaż jeszcze da się tego słuchać, choć i tak jest tragedia) albo słuchać starszej daty raperów, bo nie występują inne tematy. Tylko w kółko wałkowane jest to samo i zero jakichś spoko technikalii w nawijce, bo przecież inteligentni ludzie wiedzą, że teraz nikt się w rapie nie stara o to skoro publika ma to głęboko w dupie o czym i jak nawija typ, tylko skupiają się na tym, że buja kawałek. Znaczy się publika nie ma wgl pojęcia o technice i dla nich prosty rym lub podwójny to już kurwa fenomen XD. I w taki sposób większość sceny to ścieki jebane, które zarabiają hajs na debilach (trochę jak polityka XD). Plus rozpierdala mnie fakt, że typy które nigdy nie miały do czynienia z prawdziwym środowiskiem ulicznym tylko były jebanymi bananami, gadają, że "z bloków na salony" lub zgrywają kozaków XD (W sumie kiedyś też tak było, ale to te typy były jebane, a nie chwalone za syf nawijke) Drugim rzeczą jest to że słuchają tego też i w głównej mierze dzieci więc dzięki takim spierdolonym treściom, kształtują sobie look świata, że jak ktoś nie ma hajsu i partnera/partnerki to chuj mu w dupe i przestępstwa to zajebista rzecz. Więc podsumowując: od tak circa 91 do circa 2018 było git i rozwijał się z małymi potknięciami, a potem zajebał o beton i mamy teraz jakąś chujnie w 98% JAK TO MAWIAJĄ STARSI LUDZIE: KIEDYŚ TO BYŁO, NIE JAK TERAZ XD
@@palcepianista nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka popularnosc mieli w latach 1998-2000 nie wiesz o tym bo wtwdy nie zyles, ja tez nie zylem ale moj tata mi opowiadal poniewarz mial okazje sie z nimi spotkac
@@palcepianista Księga Tajemnicza i 63 Minuty nominacje do Fryderyków odpowiednio 96 i 98, no faktycznie zero popularności nikt się tym nie interesował
@@palcepianista Jako człowiek, który był wtedy młody zapewniałm że było wręcz odwrotnie. W poł. lat 90. tylko Kaliber sie liczył, a po odejściu Magika i zmianie stylu mnóstwo ludzi w ogóle przestało sie interesować polskim rapem.
Po obejrzeniu tego filmu, jestem za utworzeniem instytucji ktora będzie klasyfikować kto reprezentuje jaki styl. 80% tego co tu sie pojawilo to jakies disco polo i pop. Koło rapu to nawet nie leżało
Albo nie zrozumiałem ironii albo jesteś debilem, początki rapu w stanach polegały na nawijaniu dla zabawy i odcięcia się od rzeczywistości teksty nie były jakoś przekminione były proste i częstochowskie rzucano nie raz randomowe słowa, żeby się rymowało, dzisiejszy rap w polskiej scenie od 2015/2016 mocno się zrewolucjonizował jest coraz więcej osób które nawijają po prostu o czymś co ma mieć pozytywny przekaz o życiu dobrym tego przykładem jest White 2115 Oki czy Tymek robią po prostu hity które są przyjemne dla ucha i mają sens pojawił się także styl mroczny i agresywny którego trendsetterem na naszej scenie był ReTo, nie lubię takiego gadania że kiedyś było lepiej kiedyś było zajebiście stare piosenki by nie miały prawa się wybić dzisiaj i okazuje się że teksty pierwszego lepszego słabego rapera obecnej sceny mają więcej sensu i są lepsze od starych piosenek, sentyment ale zawsze będzie działał pewnie i tego się nie wykorzeni, oczywiście niektórzy starzy wyjadacze nadążają jak najbardziej za trendami, a nawet nadal są na topie choćby Pezet czy Sokół
kurde ale że tak pominąć sporą część Polskiej sceny która jak by nie było przyczyniła się mniej lub więcej do kultury rapowej w Polsce takie osoby albo grupy jak Grupa Operacyjna , HuczyHuch, NPWM, Miosha, Solowych kawałków Donia, RR Brygady, Meza, Libera, Nowatora, Starszego i Rynia, Bonusa RPK, Polskiej Wersji, taki duet jak Małach i Rufuz, R23, Sulina, Młody M, Dwa sławy, Jamala , czy nawet obecnie na topie Gibbsa
Osobiście uważam że dodałbym jedynie jeszcze informacje o Grupie Operacyjnej 😅 Bądź co bądź takiego drugiego takiego zespołu w historii polskiej muzyki chyba nie było, a przecież to oni rządzili przez parę lat w stacjach muzycznych (i mieli nawet swój program Fristajlo na Vivie co było dość dużym przełomem z pogranicza TV i Internetu) 😉 Poza tym, naprawdę dobra robota - siedzę mocno w historii amerykańskiego rapu, a w polskim szczerze dużo mniej, stąd fajne podsumowanie wiedzy :p
Jak słyszę te nowe nuty, to widzę jakiś jedenastolatków w rurkach, z głośniczkami z biedry za 29,99 na promocji, którzy puszczają tego typu "muzykę". A poza tym, to jak "King Bruce Lee karate mistrz" znalazł się w tym materiale? przecież to nie ma nic wspólnego z początkami rapu.
Rap ewoluował i kawałki z roku na rok były na coraz lepszym poziomie, była kulminacja i w ciągu paru ostatnich lat wszystko chuj strzelił bo wybiły się jakieś alberty i piszczące maliki albo kizo. Beztalencia robiące gówno. Słuchacze nie są już tak wymagający jak kiedyś i łykają gówno. PS bardzo boli wymowa niektórych ksywek.
jak tak patrzę, to rap umarł w 2011. Później nastąpiło co najwyżej kilka drgawek, które mogły by świadczyć, że trup jednak, żyje, ale to drgawki pośmiertne.
Magik by się w grobie przewrócił gdyby zobaczył co się stało z hip hopem w Polsce
Ciężko mi to hip hopem nazwać
@@limonka0254 racja
moze kiedys dorosniesz do tego zeby umiec docenic i stary i nowy hiphop
@@bartekkaczmarek2865 spierdalaj
W polsce mainstream zawsze był marny, kilku/nastu dobrych raperów, reszta wacki odcinające kupony, przez lata nic się nie zmieniło, po za brzmieniami ale te akurat w rapie nigdy nie były takie same, porównaj rap w USA w ciągu ostatnich 40. lat, z dekady na dekadę zupełnie inne brzmienia, sposoby nawijania, techniki, teksty, dosłownie wszystko.
Powymieniałeś takich czajników jak guzior a zapomniałeś wspomnieć o bonusie rpk, dudku oraz gibbsie.
To raczej historia o tym jak polski rap się stoczył do poziomu młodzieżowego disco polo.
Dokładnie 👍
100% racja 👌
Dokładnie 😅
Nic dodać nic ująć
Racja 😢
historia polskiego hip-hopu bez Skandalu Molesty to jak historia polski z pominięciem bitwy pod Grunwaldem xd
3xklan przed kalibrem jeszcze
@@pogromcaszlaufow5259 Przed kalibrem? Raczej po kalibrze.
Fenomenu też brakuje
Ciemnej strefy też brakuje
@sebastianwerter5136co jak co ale Chada zawsze w sercu
Magik i mata na jednym obrazku , boli
Mataaa śpiewak na zamówienie lewackie hiphopolo... 😂😂😂
Mata sam mówił że magik był dla niego inspiracją ale z hip hopu wyszło patologiczne discopolo
Bardzo boli.
W ostatnich około 10 latach Polski Rap zamienił się w disco- polo. Przy większości polskich tzw. "raperów" Zenek Martyniuk to teraz największy gangsta na dzielni.
W Polsce rap nie istniał nigdy , w Ameryce jak już gdzie są gangi albo w UK gdzie często są strzelaniny a w Polsce jedyny gang to gang żuli spod biedronki więc w Polsce jest najwyżej pseudo "rap" którego nikt z zagranicy rapem by nie nazwał
@@womewiktor4783w latach 90tych sporo się działo... Nie było tak wybuchowo jak w stanach ale było pełno gangów, i nie tak trudno było dostać "kose"
Bardziej w hip hop polo dla patusów
ZOBACZYMY..ZOBACZYMY..CZAS POKAŻE,CZAS POKAŻE.. HAHAHAHA
@@womewiktor4783 🤣Teraz to dowaliłeś do pieca. Wychodzi na to że każdy prawdziwy raper w USA zanim może nazwać się raperem przechodzi chrzest w którym musi kogoś zastrzelić?
Jak słyszę te wszystkie nuty to aż mi się płakać chce że nigdy nie powrócimy to tych czasów
Yeah
Podobno historia Libii sie powtarzać a istnieje takie coś jak oldschool wie może ...
Do tych czasów nie wrócimy ale powoli zauważam delikatny trend na powrót do stylu "oldschool". Możliwe ze za jakiś czas rap zatoczy koło i rap w stylu oldschoolowym wróci do nowych produkcji.
W czasach mojej młodości, przypadał na czas rozkwitu rapu lata 90' rap miał charakter, a teraz to taka miekka rurka. Coś typu: " jem kiełbase, robię mase, piekę z babcią chleb z zakwasem " :) kurcze może zacząć pisać :) Pozdrawiam wszystkich 40 latków
Jako osoba o 5 lat młodsza podpisuję się obiema rękami. Większość obecnego tzw. rapu to gówno
płakać się chce jak się widzi ten powolny proces gnicia rapu aż do teraz
Niestety nie tylko w Polsce
komentarz w stylu rodzica ktory narzeka na to jak to swiat sie zmienil dzieci tylko w domach przed kompem siedza a ci nie moga sie pogodzic z tym ze swiat sie zmienia i nic nigdy nie bedzie stac w miejscu
@@nairu1879 więc pozwalajmy na uwstecznianie się wszystkiego, bo i tak sie będzie wszystko zmieniać.
@@znakhonoru3991 Czemu nie, bo najwyraźniej coś po drodze poszło nie tak...
Od 2015 polski hip-hop zaczął zamieniać się w hiphopolo i teraz już nim jest w pełni
Chłopie ile ty mi piosenek przypomniałeś w tym filmie dziękuje
OOOJ TAAAAK
1997-2013 to był rap. Od 2014 coraz mniej kawałków rapowych. Od 2017 zaczyna się trap i Ci co robią rap już reanumują pacjenta który wegetuje. Gdyby nie Problem to przestałbym ogonie słuchać teraźniejszego rapu;)
Polecam zajrzeć do nowych utworków Peji lub Avi Dj Decks. Jeszcze nie wszystko stracone Pozdro
problem problemem :) ale polecam ci się zagłębić w muze słonia moim zdaniem to najlepszy polski raper
Lepszy słoń niż mata
To chyba nie znasz JWP/BC typie
Co ty porównujesz wogóle chłopie gdzie tego banana do słonia to już na prawdę przepaść pokoleń😅
Kawał dobrej roboty, choć szczerze liczyłem na nieco inną formę, bardziej niż wymienianie wybranych singli oraz płyt na przestrzeni lat dobrze byłoby pokusić się o analizę jak ta ewolucja przebiegała- jakie ksywki zainicjowały zmiany, jakie podgatunki i typy beatow w Polsce zaczęły się zadamawiac- a tych zwłaszcza w ostatnich latach jest mnóstwo, jaka ewolucje w hip-hopie przejęła rola producenta i mixmastera, jaki był stosunek do tej muzyki na przestrzeni lat i co sprawiło, że tak na prawde hip-hop stał się muzyką popowa. Trochę mi zabrakło tych wątków, fajnie byłoby je też poruszyć 😃
Stary co małolat może wiedzieć o genezie( wie tyle co poczytał w necie) ? Nawet pewnie nie wie kto jest pionierem rapu w Polsce
@@NoNameFullFame89tak jak pisałem w innym komentarzu, nawet w tej formie do 2014 gdzieś były googlowanie hasła typu „polski rap 2008”. Totalnie położona robota, materiał do usunięcia i zrobienia od nowa, najlepiej z jakimiś przeprosinami w międzyczasie. :P
@@NoNameFullFame89rzucanie takim argumentem jest słabe, wywyższanie się bo jest się starszym i posiadało się rozumy. Myślę że młodzi ludzie mają większą chęć do poznawania przeszłości czegoś co bardzo lubią i raczej więcej rzeczy dowiesz się w internecie szukając niż pytając jakiejś starszej osoby odnośnie rapu, może dać ci ona ewentualnie więcej ciekawostek a samą historię można bez problemu znaleźć w internecie pytając o szczegóły nawet na jakiś forach.
@@mateusz.szymanski Łatwo powiedzieć żeby usunąć. Ale chyba nie widzisz czasu włożonego w wyszukanie wszystkich informacji żeby kogoś nie wprowadzić w błąd, a kolejnie zmontowanie tego. W filmie brakuje większego rozbudowania tego jak ewolucja przebiegała. Ale wtedy musiało by to trwać z dobra godzinę. Takie informacje można dopełnić, rozszerzyć to na kilka filmów. Ale lepiej skrytykować i powiedzieć że do wywalenia, niż wyciągnąć jaką kolwiek konstruktywna krytykę.
Wojciech to musisz zrobić sam taka formę
Polski hip-hop cofnął się w rozwoju 😅
Mimo wszystko w porównaniu z Rapem Amerykańskim aż tylu gniotów nie mamy.
Spadł jak magik
no, zamiast głupich tekstów bez rymów o jebaniu policji i słabych bitów, zaczął jakoś brzmieć. tragedia
Polski hip hop zniknoł💀
Film powinien się nazywać "Jak zregresował się polski rap?
"
Dokładnie tak, kiedyś to była muzyka leciało to u mnie na osiedlu a teraz już tego nie ma. Niestety cofamy się wstecz
Teraz inne zeczy są doceniane, muzyka nie jest nudna bo coś się dzieje a nie mówienie do suchego beatu
idź se żabsona puść@@XuxuWasTaken
a tak bardziej merytorycznie to polski rap w dzisiejszych czasach w piosenkach dla dzieci uczy o tym że narkotyki, alkohol i dziwki są fajne jeszcze jest to robione pod disco polowe bity [popowe czasem] tylko idiotyczne media ich nazywają "raperami" bo z rapem to nie ma za dużo wspólnego. kiedyś rap też był na fajnych RAPOWYCH bitach gdzie "coś się działo" tylko w tych czasach ludzie mają od tik toków itp zryte dopływy dopaminy że to co kiedyś było fajne dziś jest nudne. Takie czasy Polecam ci tylko zmienic gust muzyczny i możesz zajrzeć na kanał grande connection tam zrozumiesz dokładniej o co mi chodzi@@XuxuWasTaken
@@XuxuWasTaken myślę, że ty jeszcze nie przebiłeś bariery wiekowej żebyś mógł korzystać z youtuba.
Jakoś tak po 2015 nie mogę słuchać już. :)
Mówię o Twoich przykładach, pewnie że znajdzie wiele perełek jak np. Wojna Totalna :)
Idealnie pokazane jak rap się psuł z roku na rok
Nowa fala mordo, wszystko sie zmienia jak nie chcesz isc z czasem to zostań boomerem
@witoldvoneverec3120rozpierdala polska rap scene? no nie bardzo stary, nie mowie ze robi zla muzyke ale zle to okresliles
@@dragonmendi tak niewiem jak można słuchać polskich wykonawców np. Mata ReTo Paluch itp
@@towarzyszsowiecki3220 jak komuś może się coś podobać cnie? ale zgodzę się że paluch jest chujowy
Nie płacz dziadku, dalej masz takich raperów jak słoń czy opał
Pominięcie TEDEgo w latach 2013-2015 to jedno wielkie xD
Ja pamietam gdzies od 1990 xD nikt go powaznie nie traktował bananowego chłopca to samo dongóralesko który tu jest cały czas wymieniany a tez nie był poważnie brany pod uwage i nie jest dalej xD
@@postacfikcyjna2040S.P.O.R.T mimo wszystko namieszał na scenie hip hopowej, Tede może nie był traktowany jak reszta sceny, ale po latach przyznaję że był na tej scenie a jego kawałki takie jak Wyścig Szczurów, Drin za Drinem, Wielkie Joł, Dyskretny Chłód stały się kultowe. Choć może mogę być mało obiektywny, traktuje nasz hip hop z tamtych lat sentymentalnie. Mam Tedego na vinylach, mimo że nie byłem jego wielkim fanem. Na S.P.O.R.T obecnie poluje, cena jaką osiąga ta płyta mówi wszystko... Pozdrawiam
Czyli mozna powiedzieć ze Polski rap sie zjebal
Do 2015 to był rap ,reszta dziadostwo.
Zabrakło chociaż by wzmianki o Małpie, gość może nie stworzył nowego nurtu, ale Kilka Numerów o Czymś nie odbiło się bez echa, pokazał jak powinien wyglądać oldschool rap i podziemna zajawka
Noname
Dla mnie SKAŁA słucham do dziś
Ja od KNOC zacząłem moja przygodę z hh i jest to jedyna płyta w życiu jaką kupiłem. Zgadzam się, ale też małpa nie wydał zbyt dużo płyt żeby go wyróżnić
@@Locko2 małpka to noname? XD Co ty pierdolisz XD
Historia upadku rapu
100% racji
Zaczął się na kalibrze a później było gorszej
W 2015 dzieciaki dorwały się do muzyki przez to rynek potrzebował mniej wymagających kawałków
@@Asfalt77głównie kaliber to wszystko zapoczątkował, poza tym kaliber był kiedyś zajebisty
@@kolegadisu9892 chodzi mi o to że teraz te słonie its są gorsze od kalibru
Film powinien się nazywać "Jak wyglądał polski rap na przestrzeni lat", ale pomysł fajny
RELLL
kiedyś był hip hop a teraz rap wolałem jednak hip hop
@@piotrk3911 co Ty pierdolisz xd hip hop to cała kultura, rap to tylko jej skladowa, filar
Brak wzmianki o płycie Tede SPORT. Uważam że album był krokiem milowym podobnie jak Molesta -Skandal. Ale o jednym i drugim brak info. A i jeszcze Pezet muzyka klasyczna.
Mi jeszcze zabrakło flexip, czy solo Mesa. No i soboty
+ Eis - Gdzie jest Eis i Fenomen - Efekt
Chyba deewoluwał XD
Od 2014 rap zaczął upadać przez takich łaków jak Montana wac to toj i żabsony doprowadzając do upadku tej kultury aż żygĆ się chce jak się to słyszy tragedja poza kilkoma wyjątkami😊
W sumie to słuchacze do tego doprowadzają, bo to kupują.
Poprawka - Kaliber 44 w głównej mierze nie składał się z Daba, magika i lukatricksa - tylko z pierwszej dwójki i Joki. Dodatkowo nie wydali oni żadnej demówki; ,,Uslysz nasze demo" to tylko i wyłącznie nieoficjalna składanka wszystkich ich dem, a utwór który użyłeś jako przykład pochodził już z oficjalnego albumu.
dokuadnie
Nie wiem jak mozna zabierac sie z taki material nie znajac skladu K44.
Joka siedział za gvalt
Nie siedział. Był pomówiony przez dziewczyne
@@IfrytRHTN aha
Magik to by się załamał gdyby zobaczył "hip hop„ 2023
Przeoczony Fenomen 🤷
Grammatik-Światła Miasta oraz Fenomen-Efekt to dwa albumy do których wracam z wielką nostalgią. Nie jedna płyta zjechana od czasu premiery. Wtedy muzykę traktowało się jak lekarstwo dla duszy.
@@Rob3rtMświęte słowa!! Też uwielbiałem te dwa albumy!! I myślę, że ten okres był chyba jednym z najciekawszych w historii Polskiego Rapu! 👍🔥
Prawdziwy rap jest w podziemu lso tdw
Poziom rapu nie spadł. Oldschool nadal ma swoją publiczność, ta "nowa fala" raperów odzwierciedla bezpośrednio poziom nowej publiczności. A smutek bo porównać teksty Szada z 3W z tym co dzieje się teraz to jakaś przepaść.
Szkoda ze nie wspomniałeś o albumie Włodiego "W" z 2005 i szkoda że nie powiedziałeś o samobójstwie Magika bo to ważne wydarzenie dla HH w Polsce
i słabe że nie wspomniałeś albumie "Teoria równoległych wszechświatów" od Mediuma który jest uznawany za jeden z najlepszych albumów w dziejach polskiego HH a wspomniałeś o albumie Bedoesa
Brakuje mi PIHa - Kwiaty Zła. Jedna z ważniejszych dla mnie płyt
A dowód rzeczowy 1 2 tego słuchali wszyscy kto słucha rapu
Nagrać film o Polskim rapie i nie powiedzieć ani słowa o Moleście (pomijając już zasługi i to co zrobili) to tak jakby nagrać o Polskim undergroundzie i nie wspomnieć o Brudnych Sercach, Jimsonie czy VNM. Ten film to pomyłka niczym Netflixowy Wiedzmiń i Lauren Hissrich xD
Cały segment o Kalibrze to jedna wielka pomyłka...
K44 składało się przez większość działalności z braci Marten (wspomniany przez Ciebie Abradab i Joka), śp. Piotra Magika Łuszcza i Dj Feel-Xa, gdzie Piotrek odszedł w 1998r. Już nie mówiąc o tym, że mimo iż "Brat nie ma już miłości dla mnie" pojawiło się na "Usłysz Nasze Demo" o wiele bardziej znane jest z "Księgi Tajemniczej", która była pierwszym legalnym albumem składu
Tez sie zastanawialem skad on wzial tam Lukatricksa. Owszem pojawialm sie na Ksiedze tajemniczej Prolog ale goscinnie tak jak Rahim
Widac ze sie napracowales, a praca nie poszla na marne. Zostawiam like i zycze powodzenia
widać że dużo pracy włożyłeś gratki
Nie wiem jak można było pominąć.
Lukasyno
Wychowani na błędach
Igora
I jeszcze paru.
Ogólnie dobra robota.
Pozdrawiam stare roczniki.
Trzymajcie się mordeczki .
od roku 2000 to jest deewolucja...
a i nie wspomniałeś o największej tragedii w polskiego rapu w 2000 roku...
Bo w tym filmie chodziło głównie o "ewolucje" śpiewania rapu a nie o historie rapu w polsce (tak wiem data) a o 2018 też nie wspomniał (*) znicz dla nich obu legend
Nigdy ani za rapem czy hip-hopem nie przepadałem jakos specjalnie ale az sie łezka w oku kreci jak sie slyszy te wszystkie kawałki, ich linie melodyjną i moc przekazu (obecny hiphop to sa przy tym jakies teletubisie). Fajny material ale szkoda ze kawalki tak krotkie - z checia obejrzałbym taki sam material ale żeby kawałki trwały co najmniej minute.
polski rap skończył sie w 2017
Ogólnie materiał spoko, szkoda jedynie, że pominięte są jedne z lepszych albumów takie, jak Małpa- Kilka numerów o czymś, Zeus- Nie żyje, Bisz- Wilk chodnikowy, czy Trzeci Wymiar Złodzieje czasu i Dolina Klaunoow.
No i nie wiem jak można też było pominąć Pokahontaz, które powstało po PFK
bardzo doceniam ogrom pracy jaki włożyłeś w ten film, szacnek, natomiast brakuje mi w 2011 albumu fokusa i 2007 pezeta z hitem gdyby miało nie być jutra ;D
powinno być "dewolułował". Disco polo kiza nazywać rapem, no no xD
Fajny materiał, ale jak to się stało że zapomniałeś o legendzie Polskiej sceny hihopowej jakim jest MOLESTA 1998 ROK i płyta skandal, szlagowa piosenka Wiedziałem że tak będzie
👌
dla mnie dzisiejszy "rap" to powinien mieć swój osobny gatunek bo 90% utworów od 2017+ to mix wszystkiego co do głowy wpadnie i dla mnie to jest obraza tego co było jeszcze 10 lat temu
(DLA TYCH CO SIĘ PRZYCZEPIAJĄ DO WSZYSTKIEGO TO TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJA SUBIEKTYWNA OPINIA)
Jak dla mnie to za wyjątkami Od 2013 roku skończył się dobry rap w Polsce
zmienił się a nie skończył, tak jak każdy gatunek muzyczny
NIE EWOLUOWAŁ!! ON SIE STOCZYŁ I STAŁ SIE HŁAMEM.
Największe hity dzięki którym każdy pochował hip hop to te z lat 90 i początku 2000
Ps: jak mogłes ominąć skandal,
I nie (zi)pera tylko "ź i p e r a" się czyta !!
Dobra robota 😊
Jaka ewolucja Magik się w grobie przewraca .... 🎉 Zacofanie 😅
Bardzo fajny odcinek, lecz zapomniałes dodac ze Bedoes zdobył diamentowa plyte ("Opowieści z Doliny Smoków") jako pierwszy artysta SBM, a zaraz po nim Matczak ("Młody Matczak")
Ha ha ha
Biedopies
i
szmatczak
dobre gusta muzyczne pozdro
Z rapem w Polsce jest jak ze służbą zdrowia, niby jest ale ludzie korzystają z niechęcią. Było w historii naszego kraju kilku dobrych artystów ale w porównaniu do Stanów to nas nie ma. Od zawsze w polskim rapie brakowało mi tekstu i umiejętności dostarczenia go słuchaczowi. Ci którzy pisali coś nad czym mozna bylo sie zastanowić podczas słuchania z reguly dukali a ci którzy mieli jakieś tam znośnie flow przewaznie mają proste teksty. Od zawsze w Polsce brakowało raperów którzy umieli pisać, rymować więcej niz jedno slowo na koncu wersu, dawać wersy które mają kilka znaczeń i do tego umieliby dostarczyć to w odpowiedni sposób słuchaczowi. Dlatego wychowałem się przede wszystkim na Eminemie i do dzisiaj wole setny raz przesłuchać jakiś kawałek bo i tak znowu wyłapie cos nowego w znanym od podszewki utworze niż słuchać polskiego "nowego rapu" bo tutaj nie ma czego analizować.
Pokahontaz ,,Receptura"
Pierwszy neschoolowy album w polskim rapie który wyprzedził swoje czasy o co najmniej 10 lat.
Zgadzam sie
Trochę z innej bajki, ale też wyprzedzili scenę o kilka lat, nie kto inni jak alcomindz:D przecież bedoes się od nich wziął, a autor filmu mam wrażenie, że pominął też eklektykę od quebo
Fakt, Receptura była przełomem w pewnym sensie. Jak już jesteśmy przy chłopakach ze Śląska, warto wspomnieć o produkcjach Ego, które też były na swój sposób magiczne i nie typowe, oraz o świetnym i trochę zapomnianym projekcie właśnie Ego i Pokahontaz, "Pijani powietrzem" - "Zawieszeni w czasie i przestrzeni " osobiście bardzo się jaralem. Chętnie wracam do dziś...🔥
@@marcinkwoka4034 Zlodzieje zapalniczek czy latajacy holender sa ciagle katowane na sluchawkach:)
@@gumstgproste!! 🤜💥🤛😎
Fenomen, Bez Cenzury, Kasta, WNB, Bonus rpk, WSZ I CNE, Jamal, Tymon :D , Peel Motyff, Elita Kalijska, numer raz, sistars, małolat, małpa...brakuje
Nie rozumiem, jak mozna to nazwać ewolucją z rapu który robi np. Peja a jaki robi obecni np Mata. Jest wręcz odwrotnie, tak jakbyśmy przestali mieszkac w murowanych domach i zaczeli w szałasie xD 🙈
Stopniowy regres to też ewolucja.
Gdzie Jwp,Bez Cenzury, Północ Centrum Poludnie?Fajnie ze przeleciales te lata przypominajac te numery,ale gdzie Molesta ze Skandalem?Gdzie Sliwa z Poznania?
Zapomniałeś wspomnieć o zespole " FENOMEN ", " Bez Cenzury". " PTP " pierwszy Polski Crunck czy "TEWU" którzy mieli również ogromny impakt na scenę hiphopową. Dobrze by było też młodzieży wspomnieć że Pan Alibaba z Gangu Albani to nie nikt inny jak Robert M a to nie jest byle kto na scenie Światowej :D
Rel
do tej pory słucham w ciężkich chwilach Fenomen : Każdy ma chwile ...
@@sisiwrocek i ta solowka Leszka Możdzera w tym kawalku jest przepiekna :)
Materiał fajny, ale brakuje mi tutaj wzmianki o Fenomenie, "Skandalu" Molesty, Fonosach czy Polskiej Wersji.Ale subik i like leci 👍
Kaliber powstał w 1993, a w 1991 roku powstał zespół Trials X, który był pierwszym hip-hopowym zespołem w Polsce
A Salem?
Salem chwilę później bo chyba 92 albo 93
magik się w grobie przewraca patrząc na to co się stało z hip hopem polskim
Te nowe "hip hopy" to nie jest hip-hop, tylko rap/trap.
Dużo osób się nie zgodzi ale jak dla mnie rap do 2012r był dużo lepszy. Dziś możemy zaobserwować tylko przebłyski rapu w popie :(
Popieram
Może staje się boomerem
Ale jak by mi ktoś puścił muzykę maty z tą Barbie to chyba zwątpił bym w ludzkość cóż może wam się podoba idk
- Jak ewoluował polski rap.
- źle ewoluował. Bardzo źle.
Nagły Atak Spawacza- uwielbiałem
krótko mówiąc - wcale nie trzeba umieć śpiewać, żeby dostać diamentową płytę.
Z roku na rok coraz gorzej😢
A co z JWP/BC, Fenomen, TrialsX ?
Zajebista robota 👌 fajnie posłuchać czego się słuchało 😉
Ale 98r to ja pierwszy raz to słyszę a spoko wlecialo💪👌
Ja się zatrzymałam na 2014 😅
Zajebiscie ze wspomniałeś Łone i Webbera. Dobrze wiedzieć ze wciąż się o nich mówi
No zajebiscie tylko szkoda że o 3W wspomniał o pierwszej płycie. A ogólnie to widać proces lotu z góry w dół polskiego rapu
Szkoda ze nie powiedziałeś o pierwszym albumie wzgórza i 3xklanie bo to nadal bardzo dobre i ważne albumy w historii polskiego rapi
No właśnie ciągle czekałem na 3xklan
Mata to nie rap, nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym.
Nie zostało wspomniane o polskiej wersji i małachu
Zaczęło się od nieskończonej ilości tematów w tekstach a teraz mamy tylko ławkę, jaranie, rapowanie o rapowaniu i jebanie policji. To tak w skrócie.
Brakuje wspomnienia o Molesta ewenement i czekałem na 2011/2012r i Razem Ponad Kilo z Dudkiem i Bonusem RPK
Zero wzmianki o Biszu i płycie dekady "Chodnikowym Wilku" to jakaś żenada. Po 2013-2014 praktycznie sami discotekowcy ;)
W 2019 nie wspomniałeś o rainman😔
Rozumiem, że TrialsX pominąłeś choć jak zobaczyłem przygotowanie to byłem pewien, że będą. No, ale Molesta cz Pih? Serio?
Brawo za pomysł! Super sprawa! Brakuje jednak Joki w Kaliber44, Gutka, Projektora, Pokahontaz, Fokusa, Miuosha, L.U.Ca, Gibbsa i Dopehouse...
I innych, okrojony skład! Sprawdź proszę ➡️ Śląski Rap Festiwal!
Spoko materiał choć pod koniec aż przykro słuchać tego disco. Szkoda, że nie ma wzmianki o Biszu i Eripe, których technicznie chyba nikt nie mógł przebić i już na pewno nikt nie spróbuje.
Świetnie prowadzicie ten kanał jestem fanem
A gdzie Grupa Operacyjna?? ;///
Dobry rap był do 2015 IMO
Też to dostrzegłem
Nigdy nie lubiłem rapu (w podstawówce i gimnazjum był szał na Peję), zawsze uważałem ten gatunek muzyczny za mało ambitny. Wszedłem w rock, metal i alternatywę. Po latach muszę się przeprosić się z tym gatunkiem, pomimo, że nadal go nie słucham. Ale słysząc nowe utwory hip-hopowe, to nielubiany zawsze przeze mnie Peja jawi mi się jako arcydzieło. Bez ironii. Słysząc dziś Peję, Kaliber 44 czy 52 Dębiec włącza mi się nostalgia, mimo że ich za młodu nie słuchałem. A słysząc współczesny rap aż mi się przewraca w żołądku. Na moim rockowo-metolowo-alternatywnym poledku nie jest tak źle mam wrażenia. Alternatywa ma się wręcz znakomicie. Współczesny rap jest amuzyczny, a mimo to wśród młodzieży ekstremalnie popularny. Nie rozumiem.
siemano może jakiś odcinek o polskim undergroundzie? Mega super sie to ogląda
Raczej ewoluował w sposób następujący:
Startował z nizin społeczeństwa i była nawijka szczera o tym, że bieda lub inne sprawy związane z środowiskiem ulicznym oraz oczywiście trochę wypełniana fikcją literacką. Potem powoli się rozwijał tak do 2017/2018, gdzie było już trochę chwalenia się swoim zyskiem z swojej twórczości (nie było przepychu, o to mi chodzi) i rzadko kto już nawijał o blokach oraz była większa różnorodność tematów. No i tak w 2019 zaczął pikować w dół i zajebał mordą o krawężnik jak świętej pamięci Magik z 9 piętra. I teraz rap polega na samej fikcji literackiej, polegającej na nawijce o najebaniu komuś, kradzieżach lub wychwalaniu się ciuchami, hajsem, autami i biżuterią oraz ile ktoś rucha, ale w stopniu takim, że jest taki duży przepych, aż trza uchem spierdalać w inne gatunki muzyczne, starsze utwory, muzykę zagraniczną (oczywiście za granicą same shit, ale chociaż jeszcze da się tego słuchać, choć i tak jest tragedia) albo słuchać starszej daty raperów, bo nie występują inne tematy. Tylko w kółko wałkowane jest to samo i zero jakichś spoko technikalii w nawijce, bo przecież inteligentni ludzie wiedzą, że teraz nikt się w rapie nie stara o to skoro publika ma to głęboko w dupie o czym i jak nawija typ, tylko skupiają się na tym, że buja kawałek. Znaczy się publika nie ma wgl pojęcia o technice i dla nich prosty rym lub podwójny to już kurwa fenomen XD. I w taki sposób większość sceny to ścieki jebane, które zarabiają hajs na debilach (trochę jak polityka XD). Plus rozpierdala mnie fakt, że typy które nigdy nie miały do czynienia z prawdziwym środowiskiem ulicznym tylko były jebanymi bananami, gadają, że "z bloków na salony" lub zgrywają kozaków XD (W sumie kiedyś też tak było, ale to te typy były jebane, a nie chwalone za syf nawijke)
Drugim rzeczą jest to że słuchają tego też i w głównej mierze dzieci więc dzięki takim spierdolonym treściom, kształtują sobie look świata, że jak ktoś nie ma hajsu i partnera/partnerki to chuj mu w dupe i przestępstwa to zajebista rzecz.
Więc podsumowując: od tak circa 91 do circa 2018 było git i rozwijał się z małymi potknięciami, a potem zajebał o beton i mamy teraz jakąś chujnie w 98%
JAK TO MAWIAJĄ STARSI LUDZIE: KIEDYŚ TO BYŁO, NIE JAK TERAZ XD
nie wierze ze nie wymieniles albumow takich jak: 3:44, w 63 minuty dookola swiata, czerwony album, skandal i emisja spalin
Kaliber nie był nigdy aż tak popularny dopiero teraz przeżywa drugą młodość i jak Magik umarł
@@palcepianista Jak by Magik żył do dzisiaj to jest szansa że nikt o nim nie wspominał lub małą by miała publikę
@@palcepianista nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka popularnosc mieli w latach 1998-2000 nie wiesz o tym bo wtwdy nie zyles, ja tez nie zylem ale moj tata mi opowiadal poniewarz mial okazje sie z nimi spotkac
@@palcepianista Księga Tajemnicza i 63 Minuty nominacje do Fryderyków odpowiednio 96 i 98, no faktycznie zero popularności nikt się tym nie interesował
@@palcepianista Jako człowiek, który był wtedy młody zapewniałm że było wręcz odwrotnie. W poł. lat 90. tylko Kaliber sie liczył, a po odejściu Magika i zmianie stylu mnóstwo ludzi w ogóle przestało sie interesować polskim rapem.
Pominięcie w 2012 roku Bisza z jego Chodnikowym Wilkiem uważam za irracjonalne. Album dekady - według Popkillera.
Ja z 2018 będę kojarzył tylko sicario od Słonia. Cudo
Po obejrzeniu tego filmu, jestem za utworzeniem instytucji ktora będzie klasyfikować kto reprezentuje jaki styl. 80% tego co tu sie pojawilo to jakies disco polo i pop. Koło rapu to nawet nie leżało
To nie ewolucja tylko degradacja prawidzy rap musi być uliczny i z przekazem o ciężkim życiu
ok
Albo nie zrozumiałem ironii albo jesteś debilem, początki rapu w stanach polegały na nawijaniu dla zabawy i odcięcia się od rzeczywistości teksty nie były jakoś przekminione były proste i częstochowskie rzucano nie raz randomowe słowa, żeby się rymowało, dzisiejszy rap w polskiej scenie od 2015/2016 mocno się zrewolucjonizował jest coraz więcej osób które nawijają po prostu o czymś co ma mieć pozytywny przekaz o życiu dobrym tego przykładem jest White 2115 Oki czy Tymek robią po prostu hity które są przyjemne dla ucha i mają sens pojawił się także styl mroczny i agresywny którego trendsetterem na naszej scenie był ReTo, nie lubię takiego gadania że kiedyś było lepiej kiedyś było zajebiście stare piosenki by nie miały prawa się wybić dzisiaj i okazuje się że teksty pierwszego lepszego słabego rapera obecnej sceny mają więcej sensu i są lepsze od starych piosenek, sentyment ale zawsze będzie działał pewnie i tego się nie wykorzeni, oczywiście niektórzy starzy wyjadacze nadążają jak najbardziej za trendami, a nawet nadal są na topie choćby Pezet czy Sokół
kurde ale że tak pominąć sporą część Polskiej sceny która jak by nie było przyczyniła się mniej lub więcej do kultury rapowej w Polsce takie osoby albo grupy jak Grupa Operacyjna , HuczyHuch, NPWM, Miosha, Solowych kawałków Donia, RR Brygady, Meza, Libera, Nowatora, Starszego i Rynia, Bonusa RPK, Polskiej Wersji, taki duet jak Małach i Rufuz, R23, Sulina, Młody M, Dwa sławy, Jamala , czy nawet obecnie na topie Gibbsa
Łona od pierwszego albumu trzyma standard, aż miło słuchać
Ten jego flow i teksty🔛🔝
rel
@@Szyszamc
Flexxip, 2cztery7,Molesta "skandal"...KODEX..do Pezeta zapomniales dodać Małolata.. dużo brakow w Twoim filmi
Osobiście uważam że dodałbym jedynie jeszcze informacje o Grupie Operacyjnej 😅 Bądź co bądź takiego drugiego takiego zespołu w historii polskiej muzyki chyba nie było, a przecież to oni rządzili przez parę lat w stacjach muzycznych (i mieli nawet swój program Fristajlo na Vivie co było dość dużym przełomem z pogranicza TV i Internetu) 😉
Poza tym, naprawdę dobra robota - siedzę mocno w historii amerykańskiego rapu, a w polskim szczerze dużo mniej, stąd fajne podsumowanie wiedzy :p
Grupa Operacyjna to żart poniżej poziomu Franka Kimono, umieszczanie ich w materiale z grupami takimi jak Grammatik czy K44 byłoby niepoważne
Jak słyszę te nowe nuty, to widzę jakiś jedenastolatków w rurkach, z głośniczkami z biedry za 29,99 na promocji, którzy puszczają tego typu "muzykę". A poza tym, to jak "King Bruce Lee karate mistrz" znalazł się w tym materiale? przecież to nie ma nic wspólnego z początkami rapu.
lata 2017-2019 to był kosmos w porównaniu do tego co jest teraz
A lata 1998-2007 to był kosmos w porównaniu do 2017-2019. Chociaż 2011-2016 też dobrze wspominam (i mówię to mając 21 lat a nie 40).
@Nivcio_ To akurat prawda, często tekst był na tyle nie zrozumiały, że sam musiałem sprawdzać jaki jest tekst w internecie
@@vekser7szczerze mówiąc przesluchalem wiele rzeczy z tamtych lat i aktualna różnorodność bije na łeb to co było wtedy
Rap ewoluował i kawałki z roku na rok były na coraz lepszym poziomie, była kulminacja i w ciągu paru ostatnich lat wszystko chuj strzelił bo wybiły się jakieś alberty i piszczące maliki albo kizo. Beztalencia robiące gówno. Słuchacze nie są już tak wymagający jak kiedyś i łykają gówno.
PS bardzo boli wymowa niektórych ksywek.
To co się dzieje teraz to nawet nie jest rap
xD dokładnie
Kiedyś to był rap: ukryty w mieście krzyk, jestem bogiem,my polacy to dopiero dobry rap a nie to co teraz
jak tak patrzę, to rap umarł w 2011. Później nastąpiło co najwyżej kilka drgawek, które mogły by świadczyć, że trup jednak, żyje, ale to drgawki pośmiertne.
Zatrzymałem się na 2006 😂😂😂