Zabójca podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu! Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka: 1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi! 2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS. 3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin ponad 500 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę! 4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem! Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony! Patryk nie ma alibi! Patryk był na trasie przejścia Iwony! Patryk miał motyw! Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania. To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci. Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji. Nic nie pamiętają! Policja miała w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Nie widzę rozpaczy nie widzę bólu,widze maskę.. lans.. myślę że mama iwony coś wie, boi się że prawda wyjdzie na jaw... Bała się także książki szostaka ... I te buty..
Sprawdzic dom który opuścili Wieczorkowie. Tam tkwi tajemnica tragedii. Te buty jak przed śmiercią mówił Pan Szostak te buty i mnie nie dają spokoju.Sasiadka tez słyszała wielką awanturę nad ranem i glos Iwony. W momencie wszystko ucichło.Przypadek mógł zadecydować o smierci Iwony. Jrstem wiecej jak pewna. Od początku śledzę tą smutną historię.
Zdecydowanie tak jak mówisz. Sprawdzić to miejsce gdzie mieszkali koniecznie! I to nowe gdzie się przeprowadzili. Myśle ze ciało moze znajdować się w ich nieruchomości
To teraz ja się wypowiem w tej sprawie co ja o tym myślę. Według mnie najrozsądniejszą decyzją od samego początku śledztwa jest odsunięcie tej kobiety tj. matki Iwony jak i jej rodziny od przekazywania im wszelkich informacji o poczynaniach policji. Nikt nie sprawdził bilingów matki i ojczyma Iwony. Nikt nie sprawdził monitoringu osiedlowego na czas. Nikt nie rozmawiał z osobami, które miały coś do powiedzenia na osiedlu i potem zarzucano policji, że złych osób się pytano. Matka Iwony osobiście znała policjantów, którzy szukali jej córki i tego w ogóle nie powinno mieć miejsca. Pan Janusz Szostak dużo wyciągnął informacji z tej kobiety i jej rodziny. Po latach okazuje się jednak, że część z tych informacji rodzina Iwony zaprzecza co jest bardzo podejrzane w moim odczuciu. Może i matka Iwony szuka córki, ale nie można wykluczyć jej i jej rodziny z grona osób podejrzanych, ponieważ od samego początku śledztwa tego nie zrobiono.
Dlaczego nikt nie zabezpieczył monitoringu na osiedlu i nie zangazowal psa tropiącego, po psy w radiowozie woleli nowe pany podwieźć i rozbić się i drzewo.
pani nie pokazała pokoju zaginionej jednemu ze znanych dziennikarzy ponoć nie ma czego pokazywać - jakim cudem znalazła siew tej knajpie czy hotelu ale ktoś miesza
@@beatakrzesniak582 zgaduje a gdybym napisał w jakimś budynku mało kto znika w biały dzień bez śladu i jak dotarła do jakiegoś budynku przepraszam nie znam nazw na początku sprawy matka ofiary nie dawała mi spokoju nie wiem dlaczego mieszkam daleko od tego miejsca i nie wiem po co się tym czymś interesuje
Pragnący zachować anonimowość ,nieoficjalnie posiadający kłopotliwą wiedzę,co tłumaczyło by zagadkową nieporadność AX, domniemany,były, utajniony, przykrywkowiec ,o przypadkowej zbieżności nazwisk z głównym podejrzanym, skutecznie zaopiekował się sprawą ,jak swoją. Wszystkim funkcjonariuszom ,wliczając ochoczo kompromitujących się super policjantów z AX ,konsekwentnie mnożących ślepe tropy,wydaje się,że można przeciągać śledztwo bez końca. Zapowiadany przełom ws gen.Szymczyka zachwiał tą wiarą. Czekamy na ruch KGP,postawienie zarzutów wytypowanym przez nich 13 lat temu sprawcom,audyt i konsekwencje służbowe i karne dla niestrudzonych poszukiwaczy prawdy od 14 lat.
W USA 11 dni po zaginięciu znalezli ciało i sprawców zbrodni. A u nas ktoś kryje sprawę, zaciera ślady, tropy, dowody. Wogole Policja dała dupy i olala.
Po tylu latach to już powinno się wykluczyć większość hipotez, co zresztą tak się stało i pewne osoby są poza podejrzeniami! Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to nie pisz!
Mnie tez sie tak wydaje. Matka powiedziala ze wsciekla byla o te buty a ojczym “wsciekal sie bo jak “eracala z imprezy to waliła garami” w kuchni i wszystkichbudziła. Tam się moim skromnym zdaniem cos stalo w domu a “koledzy” pomogli ukryć zwłoki. Stad remont łazienki i fakt ze te same buty byly pozniej w domu. aone były bo Iwona wróciła. Matka Iwony skrzętnie ukrywała przed mediami fakt ze ma 3 córki które 2 oddała na wychowanie reszcie rodziny. Nie szukała Iwony, nie sprawdzała nawet osiedlowego monitoringu nawet kiedy pracownik jej to powiedział ze ma. Akt tez nie czytała bo i po co kiedy wie co się stało. Ojczym przecież powiedzial wyraźnie ( co jest w 2gi j ksiazce Szostaka) ze “poszla do pracy normalnie” - czyli z tego wynika ze oni cos wiedzą ponieważ vo znaczy “normalnie” a jak. inaczej miała isc do tej pracy jesli nic wtedy nie wiedziała. Coraz wiecej coś tu śmierdzi i coraz więcej dziwnych informacji i słów ze strony pani Kindy i pana ojczyma. Duzo niejasnych słów, dużo kłamstw niestety ktore juz zostały udowodnione.
Tragedia rozegrała się najprawdopodobniej w domu!!! A tego mechanizatora rolnictwa, bierze się tylko w jednym celu!!!!- odwrócić uwage i skierować śledztwo na inne tory!!!
Niestety ale najprawdopodobniej 99% Iwona dotarła do domu. Otworzyła jej matka z ojczymem. Była słyszana kłótnia przez sąsiadów. Awantura była o buty które Iwona wzięła bez pozwolenia od tej matki. Podczas tej awantury myśle ze doszło do nieszczęśliwego wypadku lub ja udusiła
No możliwe że dotarła do domu bo to wszystko dziwne policja nie sprawdziła monitoringu spod bloku ani mamusi ani ojczyzn ani siostry która zaraz wywiezli bardzo bardzo dziwne albo stara kogoś panicznie się boi bo ona wie na sto procent kto to zrobil Boże jak można wybaczyć zwyrolowi co zabił mi dziecko nie mam pojęcia ja bym też to zabiła za dziecko
Nad czym się zastanawiacie Iwona została wciągnięta do samochodu pod domem a gość z ręcznikiem był tzw naganiaczem i informatorem w którym miejscu aktualnie się znajduje. Iwona zostaje uprowadzona a po dłuższej chwili ręcznik wraca do Sopotu co widać na kamerach o to cała prawda a co zrobili z Iwoną można już sobie wyobrazić
@@1haker mozliwe. jest tyle teorii w ktorych cos sie laczy ze wszystko jest mozliwe, ale watpie zeby to zrobila matka, moim zdaniem dziwnie sie zachowuje bo wie co sie stalo ale boi sie powiedziec
@@krystynagurgacz1460 Nigdy nie twierdziłem, że ma problemy z higieną. Potwierdzam, jak się wykąpie, to jest czysty. Nie zmienia to faktu, że bilingi okazały się niewdzięcznymi donosicielami i zdradziły Patryka. To zabójca nastolatki.
Tak? To jakim cudem tam w mieszkaniu się znalazły buty, które niosła w ręce Iwona idąc do domu? Czy nie taka jest powszechnie znana informacja o tych butach, czy coś mi się pomyliło?
@@Kobieta.Zawiedziona matka nie założyła by takiej krótkiej spódnicy. Matka bierze udział w eksperymencie w momencie kiedy wynajmuje Rutkowskiego .Ma wtedy na sobie ciemną spódnicę ,ale dłuższa i na białą bluzkę nałożona druga w paski .Buty podobno kupiła takie same aby pokazać do zdjęć ,taką wersję gdzieś czytałam .
@@magorzatanowak7042 niektórzy twierdzą ,że to bzdura .Na fb jak napisałam na grupie o Iwonie to oburzone obrończynie na mnie się rzuciły ,jedno to na priv mi wypisywała jaka ja to zła kobieta jestem .
Kłamstwa jeszcze nie oznaczają winy tej akurat zbrodni w tym cały problem. Kiedyś kolega dziewczyny zatrzymany przez policję jako świadek wciskał fałszywe zeznania tylko dlatego że policja ble i mimo że nie był winy i tak dostał potem wyrok za utrudnianie śledztwa. Blokersi i inne dzieciaki są często głupie i trzeba brać na to poprawkę. Czy znaczy to że i tak mogli być w tym umoczeni oczywiście. Mówię tylko że trzeba zawsze brać pod uwagę poprawkę na różnego rodzaju czubków itp
Matka zachowuje się nie tak, jak rodzice, którzy stracili dziecko. Jest zbyt spokojna i gra. Ciała nie ma! Ciężko wytypować sprawcę, bo śladów nie ma i nic się nie klei. Odpowiedź jest jedna, ona żyje, matka od dawna wie! Rutkowski ma forsować tezę, że nie żyje, aby nie wyszło. To tylko moja teoria.
Pani Marylko, pobożne życzenia są dobre, ale uczciwość każe spojrzeć prawdzie w oczy i porzucić wszelką nadzieję. Wszak minęło już 14 lat! Iwona Wieczorek to najbardziej rozpoznawalna celebrytka w Polsce. Szanse na to, że żyje przekreślił sam Patryk.
Dziwne, policja nikogo nie wykluczyła, a matka Iwony wykluczyła Patryka, który cały czas kłamał, ze o północy był w domu, a nie był, do tego poruszał sie samochodem ( bilingi byl w jednym miejscu a po 3 minutach w innym odległym, którego pieszo by nie pokonał. Dlaczego kłamał? Cały czas zmieniał ale matka Iwony wie, ze to nie on. Rzucili sie sobie w ramiona i plakali, rozumieli sie bez słów... tak powiedziała w reportażu. Dlaczego skłamała, ze to jej pieniądze na towar były w biurku Iwony w szufladzie? Gdyby chowała pieniądze w pokoju Iwony, to chociaż w jakiejś a nie na wierzchu w szufladzie. No i po co Iwona powiedziała koleżance, ze to jej pieniądze od ojca a było to nieprawda.Uważam, ze nie mówi całej prawdy i nie wiem jaki ma powod, kogo broni?
Wyklucza tego Patryka, bo być może sprawcy nie ma. Nie ma zbrodni, nie ma sprawcy. Proste jak budowa cepa. Ten cały kolega Paweł, który majstrował przy kompie nie tuszował zbrodni, tylko może naganiał laski w klubach i się bał, że wyjdzie.
@@MarylkaZPolicji O czym Ty piszesz Marylka? Matka tylko Patryka wyklucza. Idac Twoim tokiem myslenia nie ma ciala nie ma zbrodni powinna Pawla i reszte tez wykluczyc, a ona uwaza, ze to Pawel jest winny, Adria i reszta towarzystwa. Przeciez publicznie podali, ze Paweł dostal zarzut posiadania narkotykow, utrudniania sledztwa i usuwania danych z komputera. Stawiac zarzuty to oni moga ale musza miec dowody, a w tym reportazu powiedzial nie pamietam czy Siewiert czy analityk kryminalny, ze Pawel dostal zarzut posiadania narkotykow, a zadnego utrudniania sledztwa nie bylo ani wlamania do domu Iwony i usuwania info z komputera tez nie bylo, bo nie zabezpieczyli komputera i nie maja zadnych dowodow. Czegos nie rozumiesz??
@@komentator0 mi jedna osoba raz w komentarzu odpisała że bardziej niż pewne jest to, że musi to być jej kuzyn który był jednocześnie jej byłym chłopakiem.
🧐Urwa !!! Tyle lat i nic nie zrobione w tej sprawie na jaki UJ ja płace podatki jak Milicja nic nie robi!!!!Czas wziąc się za śledztwo!!!🔎🕵️Wszytko Wina Tuska.
Brednie to Mamusia opowiada od samego paczatku. Przyklad jak przy Rutku noe wiedziala nic ze jest nagrywana i nic o ksiazce, to sa klamliwe brednie. Dlaczego zaden z dzienikarzy ja o ta nie zapytal
Są momenty, gdy na takie rzeczy nie zwracasz uwagi, np gdy Ci zaginie córka... A Szostak - no cóż, on bardzo chciał zaistnieć, ta sprawa go pochłonęła i akurat tu wierzę matce Iwony!
@@PIKTUS111 ale też nie każdy, kto coś nagrywa, później to upublicznia, czasami to jest tak jakby robienie notatek - jedni używają dyktafonów, inni kamer a jeszcze inni po prostu wszystko skrzętnie notują - nie każdy zwraca uwagę na takie sprawy, szczególnie jak leci na jakichś lekach...
Bzdura bzdura jeszcze raz bzdura Iwona nie dotarła do domu na bank napewno rodzina nic jej nie zrobiła krążycie cały czas gdzie nie trzeba niewiadomo dokąd dotarła ale progu domu nie przekroczyła napewno nic nie stało się w domu a może trzeba sprawdzić tego wukim8ra czy jak on tam bo on ma tu wiele do zastanowienia się chory łeb i te filmiki aż ciarki przechodzą
Zadne buty cuala nie ma do tej pory a buty były by dowodem haha jakie to zenujace cialo dokładnie ukryte a buty zostały logiki ludzie to zrobił ktoś bardzo sprytny i m7slicie że o butach by zapomniał no nie ciala nie ma ..ale butyyyyy saaaaa haha śmieszna i nie logiczna hipoteza
@@PsychoLOSZKA1 Dotarła prawie pod dom a to nie to samo. Zostało jej zaledwie 120m. Skusił ją kochanek z kumplami w samochodzie. Czy mogła ich nie zobaczyć i pójść dalej? Wiemy, że nie poszła i żywa z samochodu już nie wysiadła. Gdyby pokonała te ostatnie metry, to zabrała by torbę z balkonu Adrii, tak, jak było to uzgodnione. Niestety, do domu nigdy nie dotarła. O sprawie wie wszystko wszystkowiedząca Kasia i Adria. Świadkowie zabójstwa: Paweł J. i Paweł S. Zabójca: Patryk G. Sprawcy profanacji zwłok: Patryk G., Paweł J. i Paweł S. Wszystkich kryje i paraliżuje działania policji wpływowy, z koneksjami ojciec Patryka G.
Patrzę świeżym okiem na tę sprawę, jak na zagadkę kryminalną, zbyt mało o niej wiem, ale wystarczająco dużo żeby spostrzec, że wszyscy "zainteresowani" kłamią. O działaniach policji szkoda w ogóle się rozpisywać, po prostu trzeba od nowa wszcząć śledztwo , starannie dobierając nową ekipę z innego województwa
@@sorbi-s Zagadka jest rozwiązana od 14 lat. Zabójcą okazał się kuzynek. Jak policja znajdzie ciało (które skutecznie zutylizował), to postawi zabójcy zarzuty prokuratorskie.
Matka Iwony wielokrotnie skarzyla sie ze nie ma nawet numeru do osob ktore zajmują sie tą sprawą i miala zal ze jesli dostanie jakies informacje to bedzie musiala dzwonic i od poczatku tlumaczyc kim jest i w jakiej sprawie dzwoni, wiec to nie jest prawda, ze ona nie interesuje sie sprawą.
Mamusia nawet akt sprawy nie czytała ona tylko gwiazdorzy celebryta od siedmiu boleści teraz to ona jest obsrana bo to wyjdzie kiedyś napewno to jest bagno i szlam wsztscy się dowiemy kiedys
@@dzdz3765no i co, że była? Miała prawo iść gdzie chcę. Iwona nie była grzeczną dziewczynką i zadawała się bandziorami. Imponowało jej towarzystwo z DC . Nie 1 raz tam była, ja uważam od samego początku że mocno podpadła komuś kto tam często przebywał. I nie owijając w bawełnę Pawełek wystawił ją komuś do wiadomo czego. Ona spękała i o to właśnie była awantura w klubie. Wyszła..ale ktoś postanowił jej nie odpuścić i pojechał za nią. Dlatego znajomi mają zbiorową amnezję..I szukali jej z rana bo jak się zorientowali, że Iwona nie dotarła to wiedzieli,że jest grubo i kto za tym stoi.Nawet policja po tygodniu dopiero zaczęła się tym zajmować. Bo tacy ludzie mają wtyki wszędzie! Zrobili wszystko, żeby jej nie znaleźć. Nie przewidzieli tylko , że to się tak nagłośni. Jednak ktoś miał środki i możliwości, żeby pozbyć się ciała i to skutecznie. Matka Iwony nic jej nie zrobiła. Kurde..nawet najbliższe towarzystwo znajomych było przesłuchiwane po kilku miesiącach . Paweł zaangażował się w poszukiwania, a tak naprawdę mógł zacierać ślady..np sprawdzał monitoring w Dream Clubie przed policją. Jestem pewna, że towarzystwo wie co się z Iwoną stało. I jest prawdopodobnie, że sprawcy lub sprawca nie będzię ukarany. Bo nawet jeśli teraz służby wiedzą kto za tym stoi to mają tylko poszlaki! Żadnych dowodów. Być może ostatnio robią prowokacje licząc, że ktoś się wychyli. Gdyby to matka lub jej chłopak to przez tyle lat by to wykryli. Ciało by się znalazło prędzej czy później.
@@voyager5394 tego mówić nie mogę. Ważne żeby nie patrzeć tak na tą sprawę jak media pokazują. Bo wszystko było tak zrobione aby mylić od początku. Czy pan Rutkowski akurat wtedy już nie starał się o miejsce w sejmie?? Był gasić pożar a nie rozwiązać sprawę niestety
Dlaczego piszesz to wszędzie? Chcesz odwrócić uwagę od prawdziwego powodu zaginięcia? Jaki masz w tym cel? Może ona żyje? Nie ma zbrodni, nie ma ciała, nie ma śladów i matka zachowuje się jakby wiedziała. To moje przypuszczenie
@@Majcherkasia-bz1vn Dlatego, że dla nikogo już nie ulega wątpliwości, że kuzynek jest odpowiedzialny za "zaginięcie". Jaki mam cel? Żadnego. Nikt mi nie płaci. Jeżeli Iwona żyje, to tylko w zaświatach. Iwona Wieczorek to najbardziej znana i rozpoznawalna celebrytka w Polsce. Szansa na to, że żyje jest dokładnie zerowa. Umarła w godzinie zaginięcia. Nie ma ciała, bo kumple Patryka pomogli mu zutylizować ciało. Ciała nie ma ale jest zabójca. Matka nie ma pewności. Ma uzasadnione podejrzenia. Nic nie może zrobić, bo jej córka Marta podzieli los Iwony. Nikt tego nie chce.
@@voyager5394wszędzie to piszesz, ciągle. Mogłabym się z tobą zgodzić, ale... Po 1: wiem, że ojciec Patryka nigdy nie pracował w policji. Dlaczego pod każdym postem o Iwonie piszesz więc nieprawdę, ze był on komendantem policji? Po 2: twierdzisz, że wiedzę o winie Patryka masz z akt AX. Kolejna bzdura. Z tego, co mi wiadomo, żadna postronna osoba nie może mieć dostępu do akt toczącej się sprawy. Także ten...Co kombinujesz i dlaczego, panie Voyager??
@@KasiaL.-id8ns Sprawdzam! Proszę, podaj źródło swoich rewelacyjnych informacji. Chętnie uznam Twoją ogromną wiedzę. Wystarczy mi link. Mało tego, wszystkich grzecznie przeproszę i usunę każdy wpis.
@@KasiaL.-id8ns Obiecałem zjeść własne buty, jeżeli notoryczny kłamca zeznał prawdę na przesłuchaniu. Masz teraz szansę wykazać się i mi udowodnić, że Patryk Grosz zeznał prawdę. To bez znaczenia, że wariograf uważał inaczej - prawda?
To Iwona była zazdrosna i chciała wiarołomnemu kochankowi oczy wydrapać za wyrywanie lasek w Banana Beach. Patryk tylko się bronił. To nie jego wina, że Iwona miała taką delikatną szyję.
@@ewablotko2140 Kim jestem? Nikim. Skromnym przyjacielem Iwony ze szkolnych lat. Nie wiem doskonale wszystkiego. Np. podejrzewam, że Patryk prawą dłonią złapał Iwonę za szyję i niechcący przesadził z uciskiem - zmiażdżył jej krtań w samoobronie. Może to była lewa dłoń. Tego nie jestem pewien. Te drobne szczegóły powinien wyznać Patryk, bo to jego dotyczy.
@@ewablotko2140 Cytuję: "Byłeś w tym samochodzie razem z Iwoną i Patrykiem?" Niestety nie! Nie dopuściłbym do takiego rozwoju sytuacji. Mamy do czynienia z ekstremalnymi tchórzami. Prawidłowo powinni wezwać pogotowie ratunkowe. Gnojki woleli wymiksować się z tej grubej afery utylizując ciało. Brak mi słów na takie szczeniackie, bezmyślne zachowanie tych miejskich cwaniaczków. Jedno muszę im przyznać: Wiedzieli do kogo się zwrócić, żeby zutylizować ciało. Brak ciała to brak sprawy.
Mam nadzieję że sprawa Iwony Wieczorek się wyjaśni pewnego dnia wierzę w to że tak będzie
widać, że jesteś wierzący
Zabójca podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu!
Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka:
1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi!
2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS.
3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin ponad 500 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę!
4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem!
Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony!
Patryk nie ma alibi!
Patryk był na trasie przejścia Iwony!
Patryk miał motyw!
Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania.
To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci.
Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji.
Nic nie pamiętają!
Policja miała w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Nie widzę rozpaczy nie widzę bólu,widze maskę.. lans.. myślę że mama iwony coś wie, boi się że prawda wyjdzie na jaw... Bała się także książki szostaka ... I te buty..
Sprawdzic dom który opuścili Wieczorkowie. Tam tkwi tajemnica tragedii. Te buty jak przed śmiercią mówił Pan Szostak te buty i mnie nie dają spokoju.Sasiadka tez słyszała wielką awanturę nad ranem i glos Iwony. W momencie wszystko ucichło.Przypadek mógł zadecydować o smierci Iwony. Jrstem wiecej jak pewna. Od początku śledzę tą smutną historię.
Iwona nie wrocila do domu poniewaz na osiedlu byl monitoring ktory jej nie zarejestrował.
@@mariuszk4217 po monitoring zgłoszono się zbyt późno, hdy został już nadpisany
@@mariuszk4217ale ojczym słyszał jak ktoś krzyczał Iwona
Zdecydowanie tak jak mówisz. Sprawdzić to miejsce gdzie mieszkali koniecznie! I to nowe gdzie się przeprowadzili. Myśle ze ciało moze znajdować się w ich nieruchomości
Aż jestem cała w emocjach jak o tym myśle. Znaleźliśmy prawdę w końcu! Trzeba to tylko udowodnić
To teraz ja się wypowiem w tej sprawie co ja o tym myślę. Według mnie najrozsądniejszą decyzją od samego początku śledztwa jest odsunięcie tej kobiety tj. matki Iwony jak i jej rodziny od przekazywania im wszelkich informacji o poczynaniach policji. Nikt nie sprawdził bilingów matki i ojczyma Iwony. Nikt nie sprawdził monitoringu osiedlowego na czas. Nikt nie rozmawiał z osobami, które miały coś do powiedzenia na osiedlu i potem zarzucano policji, że złych osób się pytano. Matka Iwony osobiście znała policjantów, którzy szukali jej córki i tego w ogóle nie powinno mieć miejsca. Pan Janusz Szostak dużo wyciągnął informacji z tej kobiety i jej rodziny. Po latach okazuje się jednak, że część z tych informacji rodzina Iwony zaprzecza co jest bardzo podejrzane w moim odczuciu. Może i matka Iwony szuka córki, ale nie można wykluczyć jej i jej rodziny z grona osób podejrzanych, ponieważ od samego początku śledztwa tego nie zrobiono.
Święta prawda
Dokładnie!!!
Mama Iwony jest niewinna, skoro wiadomo, że maczał w "zniknięciu" nastolatki kuzynek.
Żebyś się nie zdziwił albo zdiwila Ale ona wie i to dobrze
Ona musiała być nie daleko domu, przed którym stało się najgorsze ktoś skutecznie wszystko ukrywa.
Dlaczego nikt nie zabezpieczył monitoringu na osiedlu i nie zangazowal psa tropiącego, po psy w radiowozie woleli nowe pany podwieźć i rozbić się i drzewo.
pani nie pokazała pokoju zaginionej jednemu ze znanych dziennikarzy ponoć nie ma czego pokazywać - jakim cudem znalazła siew tej knajpie czy hotelu ale ktoś miesza
W jakim hotelu ?
@@beatakrzesniak582 pewnie lepiej wiesz jak ja
@@zarkisrednie nie mam pojęcia ,w żadnym materiale nie ma o hotelu wzmianki dlatego zadałam pytanie
@@beatakrzesniak582 zgaduje a gdybym napisał w jakimś budynku mało kto znika w biały dzień bez śladu i jak dotarła do jakiegoś budynku przepraszam nie znam nazw na początku sprawy matka ofiary nie dawała mi spokoju nie wiem dlaczego mieszkam daleko od tego miejsca i nie wiem po co się tym czymś interesuje
Pragnący zachować anonimowość ,nieoficjalnie posiadający kłopotliwą wiedzę,co tłumaczyło by zagadkową nieporadność AX, domniemany,były, utajniony, przykrywkowiec ,o przypadkowej zbieżności nazwisk z głównym podejrzanym, skutecznie zaopiekował się sprawą ,jak swoją.
Wszystkim funkcjonariuszom ,wliczając ochoczo kompromitujących się super policjantów z AX ,konsekwentnie mnożących ślepe tropy,wydaje się,że można przeciągać śledztwo bez końca.
Zapowiadany przełom ws gen.Szymczyka zachwiał tą wiarą.
Czekamy na ruch KGP,postawienie zarzutów wytypowanym przez nich 13 lat temu sprawcom,audyt i konsekwencje służbowe i karne dla niestrudzonych poszukiwaczy prawdy od 14 lat.
Patryk Grosz to osoba odpowiedzialna za "zaginięcie" nastolatki.
W USA 11 dni po zaginięciu znalezli ciało i sprawców zbrodni. A u nas ktoś kryje sprawę, zaciera ślady, tropy, dowody. Wogole Policja dała dupy i olala.
Dwie córki oddała.... Brawo
Ten policjant ma racje, jak chcą wyjanic te sprawę to trzeba zakladac każda hipotezę.
Po tylu latach to już powinno się wykluczyć większość hipotez, co zresztą tak się stało i pewne osoby są poza podejrzeniami! Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to nie pisz!
No dobra ludzie ... Gdzie ona jest?
nie zyje
Jest prosta odpowiedź na to pytanie - żeby mieć pewność a nie zgadywać, należy zapytać zabójcę czyli Patryka.
Niemal jestem pewna, bynajmniej tak czuję, źe Iwonka dotarła do domu i że to w domu wydarzyło się coś strasznego😮
wydaje mi sie ze iwona nigdy nie dotarla do domu
:O
Mnie tez sie tak wydaje. Matka powiedziala ze wsciekla byla o te buty a ojczym “wsciekal sie bo jak “eracala z imprezy to waliła garami” w kuchni i wszystkichbudziła. Tam się moim skromnym zdaniem cos stalo w domu a “koledzy” pomogli ukryć zwłoki. Stad remont łazienki i fakt ze te same buty byly pozniej w domu. aone były bo Iwona wróciła. Matka Iwony skrzętnie ukrywała przed mediami fakt ze ma 3 córki które 2 oddała na wychowanie reszcie rodziny. Nie szukała Iwony, nie sprawdzała nawet osiedlowego monitoringu nawet kiedy pracownik jej to powiedział ze ma. Akt tez nie czytała bo i po co kiedy wie co się stało. Ojczym przecież powiedzial wyraźnie ( co jest w 2gi j ksiazce Szostaka) ze “poszla do pracy normalnie” - czyli z tego wynika ze oni cos wiedzą ponieważ vo znaczy “normalnie” a jak. inaczej miała isc do tej pracy jesli nic wtedy nie wiedziała. Coraz wiecej coś tu śmierdzi i coraz więcej dziwnych informacji i słów ze strony pani Kindy i pana ojczyma. Duzo niejasnych słów, dużo kłamstw niestety ktore juz zostały udowodnione.
@@JWSpencer-qj5jnjest wersja ,że łazienka była remontowana jak już Iwony mama tam nie mieszała .
@@JWSpencer-qj5jn Czy matka nie mogła kupić drugiej tej samej pary butów ? Aby tak ukryć cialo po zbrodni to trzeba być specem, a nie fryzjerka.
Tragedia rozegrała się najprawdopodobniej w domu!!! A tego mechanizatora rolnictwa, bierze się tylko w jednym celu!!!!- odwrócić uwage i skierować śledztwo na inne tory!!!
Uciekla od matki
Śmierć znalazła w ramionach kochanka - kuzynka.
To policja nie matka a nigdy się nie mylę SMS o gowno mmie zaczepiają jasno mówi ze policja ja zaczepiła
Może tak ale policja by raczej nie zaczepiała.niewinnej dziewczyny bo po co a matka kochała córkę. Dziwna sprawa
Zaczepić mógł ją ktokolwiek.
Nie jedna matka kochala swojwe dziecko za bardzo
Niestety ale najprawdopodobniej 99% Iwona dotarła do domu. Otworzyła jej matka z ojczymem. Była słyszana kłótnia przez sąsiadów. Awantura była o buty które Iwona wzięła bez pozwolenia od tej matki. Podczas tej awantury myśle ze doszło do nieszczęśliwego wypadku lub ja udusiła
Gdyby dotarła, to by zabrała rzeczy z balkonu Adri
@@ewahand2952rzeczy mogła by odebrać później
Też mam taką hipotezę
@@ewahand2952 Adria była wypita i mogła zapomnieć wystawić rzeczy tylko od razu rymnęła spać
No możliwe że dotarła do domu bo to wszystko dziwne policja nie sprawdziła monitoringu spod bloku ani mamusi ani ojczyzn ani siostry która zaraz wywiezli bardzo bardzo dziwne albo stara kogoś panicznie się boi bo ona wie na sto procent kto to zrobil Boże jak można wybaczyć zwyrolowi co zabił mi dziecko nie mam pojęcia ja bym też to zabiła za dziecko
Starsza siostra IW wywieziona do Poznania
Nad czym się zastanawiacie Iwona została wciągnięta do samochodu pod domem a gość z ręcznikiem był tzw naganiaczem i informatorem w którym miejscu aktualnie się znajduje. Iwona zostaje uprowadzona a po dłuższej chwili ręcznik wraca do Sopotu co widać na kamerach o to cała prawda a co zrobili z Iwoną można już sobie wyobrazić
W kuchni
Zostala zamurowana
bylo by czuc rozkladajace sie cialo, juz byly takie orzypadki zamurowywania ciala i po jakims czasie zapach jest nieunikniony
@@rzodkiewabladee Może źle dobrałem słowo, chodziło mi o zabetonowanie, ale w fundamencie głeboko pod domem
@@1haker mozliwe. jest tyle teorii w ktorych cos sie laczy ze wszystko jest mozliwe, ale watpie zeby to zrobila matka, moim zdaniem dziwnie sie zachowuje bo wie co sie stalo ale boi sie powiedziec
Tak u ciebie
Tak tak u ciebie
Sopot i krxywy domek to jest wspólne dla wszystkich. Co brakuje to obecnos w miejscu mamy Iwony. A raczej dowodów yego
Nie ufam jej od poczatku tak samo jak jej dedektywowi ktory i tak nic nie zrobil tylko Monitoring dostal pierwszy w rece i po sprawie
Potrzebny był do zacierania śladów i podrzucania fałszywych tropów
@@sorbi-s tak on jest w tym najlepszy
Wszystkie POWAŻNE poszlaki wskazują na kuzynka!
Setki poszlak wskazuje na kuzynka.
Jak bardzo trzeba wyłączyć mózg z myślenia, żeby tego nie dostrzec?
Nigdy w życiu . Kuzyn czysty.
@@krystynagurgacz1460 Nigdy nie twierdziłem, że ma problemy z higieną.
Potwierdzam, jak się wykąpie, to jest czysty.
Nie zmienia to faktu, że bilingi okazały się niewdzięcznymi donosicielami i zdradziły Patryka.
To zabójca nastolatki.
Tak? To jakim cudem tam w mieszkaniu się znalazły buty, które niosła w ręce Iwona idąc do domu? Czy nie taka jest powszechnie znana informacja o tych butach, czy coś mi się pomyliło?
Podobno kupiła druga parę
@@Kobieta.Zawiedziona matka nie założyła by takiej krótkiej spódnicy.
Matka bierze udział w eksperymencie w momencie kiedy wynajmuje Rutkowskiego .Ma wtedy na sobie ciemną spódnicę ,ale dłuższa i na białą bluzkę nałożona druga w paski .Buty podobno kupiła takie same aby pokazać do zdjęć ,taką wersję gdzieś czytałam .
Pan Szostak zauważył te buty
@@beatakrzesniak582 dziwne, że matka w rozpaczy, że zaginęła jej córka myśli o kupnie takich samych butów
@@magorzatanowak7042 niektórzy twierdzą ,że to bzdura .Na fb jak napisałam na grupie o Iwonie to oburzone obrończynie na mnie się rzuciły ,jedno to na priv mi wypisywała jaka ja to zła kobieta jestem .
Kłamstwa jeszcze nie oznaczają winy tej akurat zbrodni w tym cały problem. Kiedyś kolega dziewczyny zatrzymany przez policję jako świadek wciskał fałszywe zeznania tylko dlatego że policja ble i mimo że nie był winy i tak dostał potem wyrok za utrudnianie śledztwa. Blokersi i inne dzieciaki są często głupie i trzeba brać na to poprawkę. Czy znaczy to że i tak mogli być w tym umoczeni oczywiście. Mówię tylko że trzeba zawsze brać pod uwagę poprawkę na różnego rodzaju czubków itp
Matka zachowuje się nie tak, jak rodzice, którzy stracili dziecko. Jest zbyt spokojna i gra. Ciała nie ma! Ciężko wytypować sprawcę, bo śladów nie ma i nic się nie klei. Odpowiedź jest jedna, ona żyje, matka od dawna wie! Rutkowski ma forsować tezę, że nie żyje, aby nie wyszło. To tylko moja teoria.
No faktycznie jesteś taka tępa jak ta policjantka Marylka z serialu . Dobrze sama się określasz nazwą😅
@@MarylkaZPolicjiCiekawa teoria w sumie w tym trojmiescie to wszystko jest możliwe
Pani Marylko, pobożne życzenia są dobre, ale uczciwość każe spojrzeć prawdzie w oczy i porzucić wszelką nadzieję.
Wszak minęło już 14 lat!
Iwona Wieczorek to najbardziej rozpoznawalna celebrytka w Polsce.
Szanse na to, że żyje przekreślił sam Patryk.
@@voyager5394Żeby tylko już nikt nie wracał w nocy przez ten park i żeby nie szedł pasem nadmorskim to niebezpieczne
@@maciej2504 To nie park zabił Iwonę tylko Patryk w samochodzie, tuż po wyjściu z parku.
Dziwne, policja nikogo nie wykluczyła, a matka Iwony wykluczyła Patryka, który cały czas kłamał, ze o północy był w domu, a nie był, do tego poruszał sie samochodem ( bilingi byl w jednym miejscu a po 3 minutach w innym odległym, którego pieszo by nie pokonał. Dlaczego kłamał? Cały czas zmieniał ale matka Iwony wie, ze to nie on. Rzucili sie sobie w ramiona i plakali, rozumieli sie bez słów... tak powiedziała w reportażu. Dlaczego skłamała, ze to jej pieniądze na towar były w biurku Iwony w szufladzie? Gdyby chowała pieniądze w pokoju Iwony, to chociaż w jakiejś a nie na wierzchu w szufladzie. No i po co Iwona powiedziała koleżance, ze to jej pieniądze od ojca a było to nieprawda.Uważam, ze nie mówi całej prawdy i nie wiem jaki ma powod, kogo broni?
Wyklucza tego Patryka, bo być może sprawcy nie ma. Nie ma zbrodni, nie ma sprawcy. Proste jak budowa cepa. Ten cały kolega Paweł, który majstrował przy kompie nie tuszował zbrodni, tylko może naganiał laski w klubach i się bał, że wyjdzie.
@@MarylkaZPolicji O czym Ty piszesz Marylka? Matka tylko Patryka wyklucza. Idac Twoim tokiem myslenia nie ma ciala nie ma zbrodni powinna Pawla i reszte tez wykluczyc, a ona uwaza, ze to Pawel jest winny, Adria i reszta towarzystwa. Przeciez publicznie podali, ze Paweł dostal zarzut posiadania narkotykow, utrudniania sledztwa i usuwania danych z komputera. Stawiac zarzuty to oni moga ale musza miec dowody, a w tym reportazu powiedzial nie pamietam czy Siewiert czy analityk kryminalny, ze Pawel dostal zarzut posiadania narkotykow, a zadnego utrudniania sledztwa nie bylo ani wlamania do domu Iwony i usuwania info z komputera tez nie bylo, bo nie zabezpieczyli komputera i nie maja zadnych dowodow. Czegos nie rozumiesz??
@@MBP302ona wie, że córka żyje, ale chce, aby ludzie myśleli , że nie. Naprawdę tak myślę i czytam komentarze, widzę że inni też.
@@Majcherkasia-bz1vn A gdzie tam zyje, nie wiem kto jeszcze w to wierzy.
@@MBP302 albo się coś w domu stało, albo żyje.
Jeżeli ktoś uważa że matka Iwony ma cokolwiek wspólnego w sprawie jej zaginięcia to jest serio niepoważny
A może ojczym ma coś wspólnego? Albo ojciec biologiczny.
@@komentator0 mi jedna osoba raz w komentarzu odpisała że bardziej niż pewne jest to, że musi to być jej kuzyn który był jednocześnie jej byłym chłopakiem.
Ojciec nie żyje @@komentator0
Ja uważam ze matka za tym stoi
Z jakiej racji wpadli na pomysł pomniejszenia łazienki jakiś czas po zbrodni?
Teraz to już nie ma czego szukać,po tylu latach
Po co szukać?
Wystarczy złamać zmowę milczenia.
To zadanie dla policji.
Według mnie milicja mataczy...
To też żadna tajemnica.
Przecież sprawca to synalek policjanta.
To oczywiście kuzynek.
🧐Urwa !!! Tyle lat i nic nie zrobione w tej sprawie na jaki UJ ja płace podatki jak Milicja nic nie robi!!!!Czas wziąc się za śledztwo!!!🔎🕵️Wszytko Wina Tuska.
Brednie to Mamusia opowiada od samego paczatku. Przyklad jak przy Rutku noe wiedziala nic ze jest nagrywana i nic o ksiazce, to sa klamliwe brednie. Dlaczego zaden z dzienikarzy ja o ta nie zapytal
@@PIKTUS111 dlaczego tak myslisz
@@Alicia-2298 dlatego ze wiedziala ze jest nagrywana i wiedzila o ksiazce… dlaczego wiec pozniej twoerdzila ze nic o tym nie wie ? Odpowiesz ?
Są momenty, gdy na takie rzeczy nie zwracasz uwagi, np gdy Ci zaginie córka... A Szostak - no cóż, on bardzo chciał zaistnieć, ta sprawa go pochłonęła i akurat tu wierzę matce Iwony!
@@RicksonPL to ze zapomiala ze byla nagrywana i to co mowila ??? Hello ???
@@PIKTUS111 ale też nie każdy, kto coś nagrywa, później to upublicznia, czasami to jest tak jakby robienie notatek - jedni używają dyktafonów, inni kamer a jeszcze inni po prostu wszystko skrzętnie notują - nie każdy zwraca uwagę na takie sprawy, szczególnie jak leci na jakichś lekach...
Bzdura bzdura jeszcze raz bzdura Iwona nie dotarła do domu na bank napewno rodzina nic jej nie zrobiła krążycie cały czas gdzie nie trzeba niewiadomo dokąd dotarła ale progu domu nie przekroczyła napewno nic nie stało się w domu a może trzeba sprawdzić tego wukim8ra czy jak on tam bo on ma tu wiele do zastanowienia się chory łeb i te filmiki aż ciarki przechodzą
Zadne buty cuala nie ma do tej pory a buty były by dowodem haha jakie to zenujace cialo dokładnie ukryte a buty zostały logiki ludzie to zrobił ktoś bardzo sprytny i m7slicie że o butach by zapomniał no nie ciala nie ma ..ale butyyyyy saaaaa haha śmieszna i nie logiczna hipoteza
Wukmir to ma druty beret
Ona napewno DOTARŁA do domu
Dotarła na pewno. Jednak co wydarzyło się w domu przez te buty nie było zamierzone. To było nieszczęście i to wielkie.@@PsychoLOSZKA1
@@PsychoLOSZKA1 Dotarła prawie pod dom a to nie to samo.
Zostało jej zaledwie 120m.
Skusił ją kochanek z kumplami w samochodzie.
Czy mogła ich nie zobaczyć i pójść dalej?
Wiemy, że nie poszła i żywa z samochodu już nie wysiadła.
Gdyby pokonała te ostatnie metry, to zabrała by torbę z balkonu Adrii, tak, jak było to uzgodnione.
Niestety, do domu nigdy nie dotarła.
O sprawie wie wszystko wszystkowiedząca Kasia i Adria.
Świadkowie zabójstwa: Paweł J. i Paweł S.
Zabójca: Patryk G.
Sprawcy profanacji zwłok: Patryk G., Paweł J. i Paweł S.
Wszystkich kryje i paraliżuje działania policji wpływowy, z koneksjami ojciec Patryka G.
aaaa czyli to jest ta pani ktora moj dziadek trzyma w piwnicy?
wystarczy przebadac mame wariografem i będzie po sensacji. Chyba ze byla
Była. Ojczym tez. Nie ma opcji, żeby więcej osób z otoczenia wiedziało coś na temat zaginięcia i nie powiedziało nic.
To pseudonaukowy przyrząd
Patrzę świeżym okiem na tę sprawę, jak na zagadkę kryminalną, zbyt mało o niej wiem, ale wystarczająco dużo żeby spostrzec, że wszyscy "zainteresowani" kłamią. O działaniach policji szkoda w ogóle się rozpisywać, po prostu trzeba od nowa wszcząć śledztwo , starannie dobierając nową ekipę z innego województwa
@@sorbi-s Zagadka jest rozwiązana od 14 lat.
Zabójcą okazał się kuzynek.
Jak policja znajdzie ciało (które skutecznie zutylizował), to postawi zabójcy zarzuty prokuratorskie.
Matka Iwony wielokrotnie skarzyla sie ze nie ma nawet numeru do osob ktore zajmują sie tą sprawą i miala zal ze jesli dostanie jakies informacje to bedzie musiala dzwonic i od poczatku tlumaczyc kim jest i w jakiej sprawie dzwoni, wiec to nie jest prawda, ze ona nie interesuje sie sprawą.
Może tobie wciskać ten kit
Mamusia nawet akt sprawy nie czytała ona tylko gwiazdorzy celebryta od siedmiu boleści teraz to ona jest obsrana bo to wyjdzie kiedyś napewno to jest bagno i szlam wsztscy się dowiemy kiedys
Co za bzdury. Ty tez nie przeczytalas nawet zdania z jednej strony akt. Moze zostawmy to slużbom.
A mamusia byla ponoć na weselu u Rutkowskiego to wszystko grubymi nićmi szyte
@@dzdz3765no i co, że była? Miała prawo iść gdzie chcę. Iwona nie była grzeczną dziewczynką i zadawała się bandziorami. Imponowało jej towarzystwo z DC . Nie 1 raz tam była, ja uważam od samego początku że mocno podpadła komuś kto tam często przebywał. I nie owijając w bawełnę Pawełek wystawił ją komuś do wiadomo czego. Ona spękała i o to właśnie była awantura w klubie. Wyszła..ale ktoś postanowił jej nie odpuścić i pojechał za nią. Dlatego znajomi mają zbiorową amnezję..I szukali jej z rana bo jak się zorientowali, że Iwona nie dotarła to wiedzieli,że jest grubo i kto za tym stoi.Nawet policja po tygodniu dopiero zaczęła się tym zajmować. Bo tacy ludzie mają wtyki wszędzie! Zrobili wszystko, żeby jej nie znaleźć. Nie przewidzieli tylko , że to się tak nagłośni. Jednak ktoś miał środki i możliwości, żeby pozbyć się ciała i to skutecznie.
Matka Iwony nic jej nie zrobiła.
Kurde..nawet najbliższe towarzystwo znajomych było przesłuchiwane po kilku miesiącach .
Paweł zaangażował się w poszukiwania, a tak naprawdę mógł zacierać ślady..np sprawdzał monitoring w Dream Clubie przed policją. Jestem pewna, że towarzystwo wie co się z Iwoną stało. I jest prawdopodobnie, że sprawcy lub sprawca nie będzię ukarany. Bo nawet jeśli teraz służby wiedzą kto za tym stoi to mają tylko poszlaki! Żadnych dowodów. Być może ostatnio robią prowokacje licząc, że ktoś się wychyli. Gdyby to matka lub jej chłopak to przez tyle lat by to wykryli. Ciało by się znalazło prędzej czy później.
No tak córki szukała i oplakiwala i to matka jest
@@mariuszk4217 No pewnie Ty czytałeś geniuszu
Polacz kropki i wiesz. Ale trzeba czekac ma dowody
Po połączeniu kropek mamy Patryka Grosza.
Dowodów poszlakowych jest aż za dużo.
@@voyager5394 łączysz to co Ci media mówią nic więcej
@@marekkluj2947 Tak, nic więcej.
A co Ty robisz w tej sprawie?
@@voyager5394 tego mówić nie mogę. Ważne żeby nie patrzeć tak na tą sprawę jak media pokazują. Bo wszystko było tak zrobione aby mylić od początku. Czy pan Rutkowski akurat wtedy już nie starał się o miejsce w sejmie?? Był gasić pożar a nie rozwiązać sprawę niestety
@@marekkluj2947 cokolwiek napiszemy, nie zmieni to faktu udziału kuzynka w "zaginięciu".
Iwona doszla do domu i tam się coś wydarzyło?
Tylko pod warunkiem, że potrafiła tak jak ty otwierac zamek palcem.
Doszła 120m od domu.
Spotkała kuzynka.
W jego ramionach skonała.
Szon nie żyje. Znajdźcie ciekawszy temat.
Hipoteza okazała się prawdą.
Kuzynek jest odpowiedzialny za zaginięcie.
Dlaczego piszesz to wszędzie? Chcesz odwrócić uwagę od prawdziwego powodu zaginięcia? Jaki masz w tym cel? Może ona żyje? Nie ma zbrodni, nie ma ciała, nie ma śladów i matka zachowuje się jakby wiedziała. To moje przypuszczenie
@@Majcherkasia-bz1vn Dlatego, że dla nikogo już nie ulega wątpliwości, że kuzynek jest odpowiedzialny za "zaginięcie".
Jaki mam cel?
Żadnego.
Nikt mi nie płaci.
Jeżeli Iwona żyje, to tylko w zaświatach.
Iwona Wieczorek to najbardziej znana i rozpoznawalna celebrytka w Polsce.
Szansa na to, że żyje jest dokładnie zerowa.
Umarła w godzinie zaginięcia.
Nie ma ciała, bo kumple Patryka pomogli mu zutylizować ciało.
Ciała nie ma ale jest zabójca.
Matka nie ma pewności.
Ma uzasadnione podejrzenia.
Nic nie może zrobić, bo jej córka Marta podzieli los Iwony.
Nikt tego nie chce.
@@voyager5394wszędzie to piszesz, ciągle. Mogłabym się z tobą zgodzić, ale... Po 1: wiem, że ojciec Patryka nigdy nie pracował w policji. Dlaczego pod każdym postem o Iwonie piszesz więc nieprawdę, ze był on komendantem policji? Po 2: twierdzisz, że wiedzę o winie Patryka masz z akt AX. Kolejna bzdura. Z tego, co mi wiadomo, żadna postronna osoba nie może mieć dostępu do akt toczącej się sprawy. Także ten...Co kombinujesz i dlaczego, panie Voyager??
@@KasiaL.-id8ns Sprawdzam!
Proszę, podaj źródło swoich rewelacyjnych informacji.
Chętnie uznam Twoją ogromną wiedzę.
Wystarczy mi link.
Mało tego, wszystkich grzecznie przeproszę i usunę każdy wpis.
@@KasiaL.-id8ns Obiecałem zjeść własne buty, jeżeli notoryczny kłamca zeznał prawdę na przesłuchaniu.
Masz teraz szansę wykazać się i mi udowodnić, że Patryk Grosz zeznał prawdę.
To bez znaczenia, że wariograf uważał inaczej - prawda?
Pigułkę na sen też zażyła
Akt też nie czytała....
Myślę że to zazdrosny Patryk.
To Iwona była zazdrosna i chciała wiarołomnemu kochankowi oczy wydrapać za wyrywanie lasek w Banana Beach.
Patryk tylko się bronił.
To nie jego wina, że Iwona miała taką delikatną szyję.
Voyager kim ty jesteś? sprawcą czy świadkiem że tak wszystko doskonale wiesz?
Byłeś w tym samochodzie razem zIwoną i Patrykiem?
@@ewablotko2140 Kim jestem?
Nikim.
Skromnym przyjacielem Iwony ze szkolnych lat.
Nie wiem doskonale wszystkiego.
Np. podejrzewam, że Patryk prawą dłonią złapał Iwonę za szyję i niechcący przesadził z uciskiem - zmiażdżył jej krtań w samoobronie.
Może to była lewa dłoń.
Tego nie jestem pewien.
Te drobne szczegóły powinien wyznać Patryk, bo to jego dotyczy.
@@ewablotko2140 Cytuję: "Byłeś w tym samochodzie razem z Iwoną i Patrykiem?"
Niestety nie!
Nie dopuściłbym do takiego rozwoju sytuacji.
Mamy do czynienia z ekstremalnymi tchórzami.
Prawidłowo powinni wezwać pogotowie ratunkowe.
Gnojki woleli wymiksować się z tej grubej afery utylizując ciało.
Brak mi słów na takie szczeniackie, bezmyślne zachowanie tych miejskich cwaniaczków.
Jedno muszę im przyznać: Wiedzieli do kogo się zwrócić, żeby zutylizować ciało.
Brak ciała to brak sprawy.
Ten filmik to DNO . Szkoda tych paru minut mojego czasu na ten kanal na youtub