Dlatego kocham minimalizm. Mój kolega dostał dom po rodzicach jak zmarła jego mama. Przez 10 lat porządkował pokoje, strych, piwnice, komórki. Rzeczy były jeszcze jego pradziadków poupychane. Jemu zmarnowało to mnóstwo czasu. Obarczyli go swoim bałaganem. On w trakcie miał jeszcze depresje. To wszystko tak go przytłoczyło. Uważam, że trzeba żyć minimalistycznie, aby ktoś później nie został tym obarczony. Moi teściowie też są takimi zbieraczami. Aż się boję przyszłości. Ja nie jestem sentymentalna więc kontener i wyrzucamy. Najlepiej od razu.
Właśnie … stad to podejście szwedzkie .. a tez słyszałam ze właśnie obarczane zostają te osoby nie tylko ilością rzeczy ale tez emocjami jakie maja w sobie wiec to może być przytłaczające 😕
ja uprzątnęłam rzeczy po moim ukochanym mężu po 1 miesiącu od śmierci, byłam w takiej depresji, że nie mogłam ruszyć z miejsca widząc jego rzeczy, ciuchy wydałam, zostawiłam kilka "pamiątek" łącznie z perfumami . jak mam gorszy dzień to wącham i wyryczę się za wszystkie czasy, to tylko rzeczy , a miłość trwa wiecznie w naszych sercach, piękny kolor :) pozdrowionka
Kolor za ciemny i dodaje lat.jasny odmładza a tobie rosną szybko włosy i jedyne rozsądne rozwiazanie to rozjaśnić,żeby zlały się z odrostem,bo później kombinacje z tuszowaniem odrostu. Pozdrawiam
Cześć Karolina. Jeśli chodzi o rzeczy po tacie, to moim zdaniem absolutnie nie można przeprowadzać terapii szokowej. To mi się kojarzy jak najgorzej, jakby naruszenie sfery bardzo osobistej. Ja dałabym czas, a to może potrwać nawet lata. Taki czas jest potrzebny na oswojenie się z nową sytuacją, na pożegnanie. Jak mama poczuje że rzeczy przeszkadzają, bo potrzebne jest miejsce, to sama je usunie. Nie rób tego Ty , proszę Cię .Pozdrawiam, Gosia
Nie robię, tylko właśnie nie wiem co jest dobre bo tez obawiam się, że nie pozbywanie się gdzieś nas zatrzymuje w miejscu, w tych emocjach .. i czasem nie wiemy co dla nas lepsze. Wiec na rzeczy taty nie naciskam ale swoje bardzo lubi ze mną porządkować i sam mówi ze czeka na mnie :)
@@karolinasamsonmam nadzieję że z twoim wsparciem mama zdecydowała się sprzątnąć rzeczy. To jest ciężki temat. Akurat moja mama po śmierci taty miała fazę na pozbywanie się dosłownie wszystkiego. Powywalala wiele naczyn, itd. Rzeczy taty pomogłam jej posegregować i te lepsze zawiozlysmy do ośrodka dla mężczyzn aby ktoś mógł skorzystać. Trzymam kciuki
Ja po moim Tacie pozbyłam się rzeczy dwa tygodnie po pogrzebie. Dla mojej Mamy to sprzątanie było sposobem na wyrzucenie z siebie tej całej złości na los i próba zaakceptowania że jej świat i życie już jest inne. Człowiek zostaje w naszym sercu i pamięci a nie w rzeczach
Dokładnie .. ale ja chyba miałam takie poczucie winy .. żeby się pozbyć wszystkiego ale No właśnie.. rzeczy to tylko rzeczy nie znaczy to ze jak ich nie ma to nie było człowieka w naszym życiu
To jest indywidualna sprawa każdego kto jest w żałobie czy już po żałobie ale po stracie kogoś ważnego w zyciu, na pewno bym nie naciskała na nikogo w tak delikatnej sprawie,tym bardziej że to nie Tobie właśnie zawadzają te rzeczy. Mama albo sama dojdzie do tego czy chce ich się pozbyć czy nie, mojej mamie np zajęło to dwa lata.
Hej kochana , pięknie wyglądasz w tym kolorze. Nie mam takich doświadczeń,ale z tego co czytałam kiedys na forum na fb gdzie poruszany był te temat są właśnie dwa podejscia- jedni robią to za jednym zamachem zanim emocje dojdą do głosu, drudzy czekają a któregoś dnia po prostu czują,że to już czas. Może warto to wypośrodkować, pozbyć się częąci rzeczy i pozostawić póki się nie jest gotowym - te sentymentalne lub ulubione rzeczy taty..dobrej niedzieli ❤
To właśnie jest trudne bo pewnie nie ma jednej dobrej odpowiedzi.. indywidualne podejście .. obawiam się tylko ze jak za długo te rzeczy są … to złe wpływają gdzieś na samopoczucie, patrzenie na nie przynosić te emocje … mysze chyba coś w tym temacie poczytać. Może psycholodzy coś radzą 🤔
Karolina,przeszłam przez takie doświadczenia jak strata osób bliskich sama sobie dałam czas na uporządkowanie serca głowy a na końcu rzeczy,potrzebowałam roku.
Kiedy zmarła moja babcia, ja nawet nie byłam w stanie pójść do jej mieszkania. Rzeczy porządkowała moja mama i siostra. Ja byłam tą osobą, która najwięcej czasu spędziła z babcią przed jej odejściem, opiekowałam się nią, robiłam zakupy, porządki, kiedy była w ośrodku dla osób starszych, to ja najczęściej do niej jeździłam. Byłam bardzo emocjonalnie związana z Dziadkiem, który odszedł dużo wcześniej, z babcią może trochę mniej, ale jakoś nie mogłam postąpić inaczej. Bardzo to wszystko przeżyłam, później sama popadłam w jakieś stany depresyjne i takie różne inne. Trudno powiedzieć, co zrobić. Jednak zostawiłabym tylko jakieś pamiątki. Ubrań i przedmiotów bym się pozbyła. Uważam, że to dodatkowe obciążenie emocjonalne jeśli się to wszystko trzyma. Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam.
Tez tak myśle właśnie .. tylko nie chce żeby to było coś jakby z przymusu tylko liczę ze przyjdzie moment, ze mama będzie gotowa i sama uzna ze to już czas
Mój tato trzymał płaszcz po zmarłej mamie kilka lat... Dzis mija 10 lat jak jej nie ma z nami a ja nadal tęsknię i bardzo mi jej brakuje więc po co potęgować emocje otwierajac szafę. Większość rzeczy które się nadawały oddaliśmy dla potrzebujących.
A i tak zabawnie teraz powiem - cudny kolor. A zabawnie, bo kiedy z jasnego przeszłaś na ciemniejszy, to napisałam, że ładniej Ci w jasnym, a teraz jakoś tak jest chyba dobrze. :)
Wyglądasz pięknie w takim.kolorze ładnie podkreślony jest wyraz twarzy, moim zdaniem wyglądasz na kobietę zadbana z klasa przy tym kolorze taka ułożona stabilna życiowo poprostu dojrzalej pozytywnie na plus ;)
Hej Karolina, jak zaczęłam Cię oglądać kilka lat temu (jeszcze w mieszkaniu z czerwoną kuchnią) to miałaś wtedy ciemniejsze włosy😀Potem zaczęłaś nosić coraz jaśniejsze ale jesteś jedną z nielicznych osób którym pasują i takie i takie🤩Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie😘😍
O dziękuję ☺️ jak kolor jest dobrze dobrany to tez tak myśle że i jasne i ciemne pasują mi :) ale to tak różnie bywało co wyszło albo jak się wypłukiwało .. a ja muszę coś zmienić zawsze u fryzjera ;)
Nie chce tylko czekać za długo bo obawiam się ze już tak zawsze będą … ale nie wiem kiedy to już za długo 😉 chyba jeszcze trochę mogą pobyć … i przyjdzie taki moment ze będziemy gotowe
Ja po pogrzebie ojca pozbyłam się rzeczy bardzo szybko,jemu już służyć niw będą a innym mogą. Natomiast moja ciocia trzymała rzeczy męża około 10 lat. Mi się wydaje że do tego trzeba podejść indywidualnie czy jest się na to gotowym czy nie
My z mamą dałyśmy sobie czas, dopiero po mniej więcej roku spakowałyśmy rzeczy po moim tacie i zaniosłyśmy do takiego kontenera PCK. Myślę, że to sprawa indywidualna, ale dobrze jest przejść czas żałoby, stopniowo oswajać pustkę po kimś bliskim. Potem warto zachować oczywiście jakąś pamiątkę, zdjęcia, ale to co najważniejsze, zostanie w sercu już na zawsze. Trzymaj się!
Karola jesteś mistrzynią kupowania bezsensownych rzeczy 😂 po co Ci takie rękawiczki? Żeby przetestować? Pół szafki zajmują 😅 Mega zmiana jeśli chodzi o włosy. Wyglądasz zupełnie inaczej. Muszę się przyzwyczaić 😍
Ciężki temat z rzeczami .Ja po mamie usunęłam po roku i robiłam to z wsiekłością że nie chcę ich widzieć bo szmaty zostały a mojej mamy nie ma i to mnie wkurzało że są trwalsze od życia ludzkiego . Wyrzuciłam wszystko albo oddałam zrobiłam duże zdjęcie i zawsze ze mną jest nie tylko w sercu i w głowie ale patrząca na naszą rodzinę . Można zasugerować ale każdy dojrzewa do decyzji w swoim czasie. Rozumiem rozterki . Ściskam. ❤
Dzień dobry. Pani Karolino, z Pani polecania czytam Bliskich A. Erbaux - czy pamieta Pani w którym filmie mówiła Pani o tej książce? Chętnie wrócę do Pani podsumowania 😊
Po ojcu wyrzuciłam rzeczy szybko. I najchętniej równie szybko bym o nim zapomniała, ale tak dobrze to niestety nie ma. A po partnerze inaczej. Zajęło mi to trochę i robiłam to stopniowo, bez pośpiechu i radykalizmu. Reguły nie ma. W każdym razie nic na siłę. Włoski piękne.
Moim zdaniem te ciemne włosy wyglądają dobrze tylko chwilkę, gdy wyjdziesz od fryzjera. Potem szybko u Ciebie płowieją, puszą sie, nie układają (tu mam podejrzenie nieużywania suszarki i suszenia ich przed snem naturalnie, widać po nocy zawsze taki odgniotek na górze). No ale robisz, jak lubisz, ja tu nie hejtuję, nie pouczam, natomiast przy takich kolorach to od razu widać wszelkie niedociągnięcia pielęgnacyjne i stylizacyjne. Maskowanie odrostôw tonerami albo pudrem to rozwiązanie dosyć awaryjne i nieskuteczne. Zaskoczona jestem, że mimo to zdecydowałaś się na przyciemnienie😊
Dlatego kocham minimalizm. Mój kolega dostał dom po rodzicach jak zmarła jego mama. Przez 10 lat porządkował pokoje, strych, piwnice, komórki. Rzeczy były jeszcze jego pradziadków poupychane. Jemu zmarnowało to mnóstwo czasu. Obarczyli go swoim bałaganem. On w trakcie miał jeszcze depresje. To wszystko tak go przytłoczyło. Uważam, że trzeba żyć minimalistycznie, aby ktoś później nie został tym obarczony. Moi teściowie też są takimi zbieraczami. Aż się boję przyszłości. Ja nie jestem sentymentalna więc kontener i wyrzucamy. Najlepiej od razu.
Właśnie … stad to podejście szwedzkie .. a tez słyszałam ze właśnie obarczane zostają te osoby nie tylko ilością rzeczy ale tez emocjami jakie maja w sobie wiec to może być przytłaczające 😕
ja uprzątnęłam rzeczy po moim ukochanym mężu po 1 miesiącu od śmierci, byłam w takiej depresji, że nie mogłam ruszyć z miejsca widząc jego rzeczy, ciuchy wydałam, zostawiłam kilka "pamiątek" łącznie z perfumami . jak mam gorszy dzień to wącham i wyryczę się za wszystkie czasy, to tylko rzeczy , a miłość trwa wiecznie w naszych sercach, piękny kolor :) pozdrowionka
Pięknie napisałaś . Twój mąż żyje w Twoim sercu❤
To tylko potwierdza, że każdy robi inaczej, tak jak potrzebuje 😌 i nie ma jednego dobrego rozwiązania :)
Kolor za ciemny i dodaje lat.jasny odmładza a tobie rosną szybko włosy i jedyne rozsądne rozwiazanie to rozjaśnić,żeby zlały się z odrostem,bo później kombinacje z tuszowaniem odrostu. Pozdrawiam
Bardzo ładny kolor włosów, super na jesien ❤
Cześć Karolina. Jeśli chodzi o rzeczy po tacie, to moim zdaniem absolutnie nie można przeprowadzać terapii szokowej. To mi się kojarzy jak najgorzej, jakby naruszenie sfery bardzo osobistej. Ja dałabym czas, a to może potrwać nawet lata. Taki czas jest potrzebny na oswojenie się z nową sytuacją, na pożegnanie. Jak mama poczuje że rzeczy przeszkadzają, bo potrzebne jest miejsce, to sama je usunie. Nie rób tego Ty , proszę Cię .Pozdrawiam, Gosia
Nie robię, tylko właśnie nie wiem co jest dobre bo tez obawiam się, że nie pozbywanie się gdzieś nas zatrzymuje w miejscu, w tych emocjach .. i czasem nie wiemy co dla nas lepsze. Wiec na rzeczy taty nie naciskam ale swoje bardzo lubi ze mną porządkować i sam mówi ze czeka na mnie :)
@@karolinasamsonmam nadzieję że z twoim wsparciem mama zdecydowała się sprzątnąć rzeczy. To jest ciężki temat. Akurat moja mama po śmierci taty miała fazę na pozbywanie się dosłownie wszystkiego. Powywalala wiele naczyn, itd. Rzeczy taty pomogłam jej posegregować i te lepsze zawiozlysmy do ośrodka dla mężczyzn aby ktoś mógł skorzystać. Trzymam kciuki
Ja po moim Tacie pozbyłam się rzeczy dwa tygodnie po pogrzebie. Dla mojej Mamy to sprzątanie było sposobem na wyrzucenie z siebie tej całej złości na los i próba zaakceptowania że jej świat i życie już jest inne. Człowiek zostaje w naszym sercu i pamięci a nie w rzeczach
Dokładnie .. ale ja chyba miałam takie poczucie winy .. żeby się pozbyć wszystkiego ale No właśnie.. rzeczy to tylko rzeczy nie znaczy to ze jak ich nie ma to nie było człowieka w naszym życiu
To jest indywidualna sprawa każdego kto jest w żałobie czy już po żałobie ale po stracie kogoś ważnego w zyciu, na pewno bym nie naciskała na nikogo w tak delikatnej sprawie,tym bardziej że to nie Tobie właśnie zawadzają te rzeczy. Mama albo sama dojdzie do tego czy chce ich się pozbyć czy nie, mojej mamie np zajęło to dwa lata.
Hej kochana , pięknie wyglądasz w tym kolorze. Nie mam takich doświadczeń,ale z tego co czytałam kiedys na forum na fb gdzie poruszany był te temat są właśnie dwa podejscia- jedni robią to za jednym zamachem zanim emocje dojdą do głosu, drudzy czekają a któregoś dnia po prostu czują,że to już czas. Może warto to wypośrodkować, pozbyć się częąci rzeczy i pozostawić póki się nie jest gotowym - te sentymentalne lub ulubione rzeczy taty..dobrej niedzieli ❤
To właśnie jest trudne bo pewnie nie ma jednej dobrej odpowiedzi.. indywidualne podejście .. obawiam się tylko ze jak za długo te rzeczy są … to złe wpływają gdzieś na samopoczucie, patrzenie na nie przynosić te emocje … mysze chyba coś w tym temacie poczytać. Może psycholodzy coś radzą 🤔
Ekstra w tych ciemniejszych wlosach! Mega ladnie cera i oczy wygladaja ☺️
☺️ wyjatkowy wyszedł tym razem naprawdę :)
W tych ciemnych włosach ci super albo w zupełnie jasnych jak miałaś kiedyś. Takich po środku wg mnie nie koniecznie ale to ty masz się dobrze czuć.
☺️ dzięki :) No to tylko włosy a ja lubię zmieniać jak widać 😂
@@karolinasamson I super:)
Karolina,przeszłam przez takie doświadczenia jak strata osób bliskich sama sobie dałam czas na uporządkowanie serca głowy a na końcu rzeczy,potrzebowałam roku.
Dzień dobry, piękne włosy🤎
Dziękuję ☺️
Kiedy zmarła moja babcia, ja nawet nie byłam w stanie pójść do jej mieszkania. Rzeczy porządkowała moja mama i siostra. Ja byłam tą osobą, która najwięcej czasu spędziła z babcią przed jej odejściem, opiekowałam się nią, robiłam zakupy, porządki, kiedy była w ośrodku dla osób starszych, to ja najczęściej do niej jeździłam. Byłam bardzo emocjonalnie związana z Dziadkiem, który odszedł dużo wcześniej, z babcią może trochę mniej, ale jakoś nie mogłam postąpić inaczej. Bardzo to wszystko przeżyłam, później sama popadłam w jakieś stany depresyjne i takie różne inne. Trudno powiedzieć, co zrobić. Jednak zostawiłabym tylko jakieś pamiątki. Ubrań i przedmiotów bym się pozbyła. Uważam, że to dodatkowe obciążenie emocjonalne jeśli się to wszystko trzyma. Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam.
Tez tak myśle właśnie .. tylko nie chce żeby to było coś jakby z przymusu tylko liczę ze przyjdzie moment, ze mama będzie gotowa i sama uzna ze to już czas
Karola ty jesteś i będziesz najlepszym dowodem na kogoś istnienie i Wasze serca. Rzeczy mogą mieć drugie życie u kogoś bardzo potrzebujecego.
To prawda .. tylko tak pozbywając się zupełnie wszystkiego chyba tak czuje poczucie winy? Ze się pozbywamy … dziwne to jest 😕
Bardzo ładnie Karolina w tym kolorze włosów wyglądasz😊
Dziękuję ☺️
Mój tato trzymał płaszcz po zmarłej mamie kilka lat... Dzis mija 10 lat jak jej nie ma z nami a ja nadal tęsknię i bardzo mi jej brakuje więc po co potęgować emocje otwierajac szafę. Większość rzeczy które się nadawały oddaliśmy dla potrzebujących.
Przy ciemnych wlosach bedzie bardziej widac odrost 😊
Pięknie w tych włosach, oczy sa bardziej wyraziste ☺️👍🏼
☺️
Włosy piękne ❤❤
A i tak zabawnie teraz powiem - cudny kolor. A zabawnie, bo kiedy z jasnego przeszłaś na ciemniejszy, to napisałam, że ładniej Ci w jasnym, a teraz jakoś tak jest chyba dobrze. :)
😂😂 a bo to się czasem nam zmienia ;) co się podoba :) a czasem i jedno i drugie ładne :)
bardzo ładnie Ci w tym kolorze włosów🥰to szampony do blondów z poprzednich odcinków jeszcze poczekają hehe😘
😂😂😂 dokładnie 😂
No i mamy złotą Polską jesień 😊 pozdrawiam słonecznie 😊
Oj mamy 😍🍁 pięknie jest :)
Wyglądasz pięknie w takim.kolorze ładnie podkreślony jest wyraz twarzy, moim zdaniem wyglądasz na kobietę zadbana z klasa przy tym kolorze taka ułożona stabilna życiowo poprostu dojrzalej pozytywnie na plus ;)
O bardzo dziękuję ☺️ No każdy kolor coś robi mam wrażenie :) w tym słyszałam ze poważniej i starzej .. No ale co 😃 musiałam spróbować
Hej Karolina, jak zaczęłam Cię oglądać kilka lat temu (jeszcze w mieszkaniu z czerwoną kuchnią) to miałaś wtedy ciemniejsze włosy😀Potem zaczęłaś nosić coraz jaśniejsze ale jesteś jedną z nielicznych osób którym pasują i takie i takie🤩Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie😘😍
O dziękuję ☺️ jak kolor jest dobrze dobrany to tez tak myśle że i jasne i ciemne pasują mi :) ale to tak różnie bywało co wyszło albo jak się wypłukiwało .. a ja muszę coś zmienić zawsze u fryzjera ;)
Kolor włosów bardzo twarzowy. Pięknie podkreśla urodę.
Tata jest w Twoim i mamy ❤.
Rzeczy kiedyś znikną, daj na to przestrzeń Twojej mamie i czas.
Nie chce tylko czekać za długo bo obawiam się ze już tak zawsze będą … ale nie wiem kiedy to już za długo 😉 chyba jeszcze trochę mogą pobyć … i przyjdzie taki moment ze będziemy gotowe
Ja po pogrzebie ojca pozbyłam się rzeczy bardzo szybko,jemu już służyć niw będą a innym mogą. Natomiast moja ciocia trzymała rzeczy męża około 10 lat. Mi się wydaje że do tego trzeba podejść indywidualnie czy jest się na to gotowym czy nie
Oooj, 10 lat to bardzo długo 😕 ale jeśli tyle potrzebowała i w końcu się pozbyła to może tak miało być .. hmmm..
My z mamą dałyśmy sobie czas, dopiero po mniej więcej roku spakowałyśmy rzeczy po moim tacie i zaniosłyśmy do takiego kontenera PCK. Myślę, że to sprawa indywidualna, ale dobrze jest przejść czas żałoby, stopniowo oswajać pustkę po kimś bliskim. Potem warto zachować oczywiście jakąś pamiątkę, zdjęcia, ale to co najważniejsze, zostanie w sercu już na zawsze. Trzymaj się!
☺️ dziękuję
11:57 Karolino,wczesniej czy pozniej po Tobie tez powstanie ten problem...zycze zdrowka😮
Po każdym z nas....
Pięknie 😊
Hej ❤ włosy piękne- kolorek pasuje ci, a mogę wiedzieć, gdzie kupiłaś szalik.? Piękny kolor.Pieknego dnia
Zara :) kilka lat temu co prawda ale one są co roku na jesień wiec może i w tym będzie jakiś ładny kolor :)
Karola jesteś mistrzynią kupowania bezsensownych rzeczy 😂 po co Ci takie rękawiczki? Żeby przetestować? Pół szafki zajmują 😅
Mega zmiana jeśli chodzi o włosy. Wyglądasz zupełnie inaczej. Muszę się przyzwyczaić 😍
No bo ładne są 😃 i mam nadzieje ze będą ciepłe i się sprawdzą :)
Ciężki temat z rzeczami .Ja po mamie usunęłam po roku i robiłam to z wsiekłością że nie chcę ich widzieć bo szmaty zostały a mojej mamy nie ma i to mnie wkurzało że są trwalsze od życia ludzkiego . Wyrzuciłam wszystko albo oddałam zrobiłam duże zdjęcie i zawsze ze mną jest nie tylko w sercu i w głowie ale patrząca na naszą rodzinę . Można zasugerować ale każdy dojrzewa do decyzji w swoim czasie. Rozumiem rozterki . Ściskam. ❤
Dziękuję za podzielenie się tym ☺️
Dzień dobry. Pani Karolino, z Pani polecania czytam Bliskich A. Erbaux - czy pamieta Pani w którym filmie mówiła Pani o tej książce? Chętnie wrócę do Pani podsumowania 😊
Oj nie, może na miniaturce wrzuciłam zdjęcie ale tez nie zawsze to robię 😕
❤❤❤
Po ojcu wyrzuciłam rzeczy szybko. I najchętniej równie szybko bym o nim zapomniała, ale tak dobrze to niestety nie ma. A po partnerze inaczej. Zajęło mi to trochę i robiłam to stopniowo, bez pośpiechu i radykalizmu. Reguły nie ma. W każdym razie nic na siłę. Włoski piękne.
☺️ dziękuję :) za podzielenie się swoją historia również :)
Ja Cię lubię we wszystkich kolorach włosów, ale wole osobiście w tym dziwnym średnimi blondzie😅moze się wyplucze 😂
😂😂😂 No ba to liczę tez 😂 ale ja muszę zmieniać .. No nic nie poradzę 😂
No jak mi się podoba kolor tego szalika ☺️ a to urządzonko do lusterek gdzie można kupić?
Ja na temu zamówiłam :) tak szalik taki wyjatkowy kolor ma. Z zary to może będą jakies podobne w tym roku :)
❤
Serdecznie witaj kochana. Ale milo cie widziec w niedziele. Kawa ☕ i ogladam ❤️❤️milej niedzieli zycze wszystkim tutaj 🍁🍂🧡
Dziękuję 🤗 miłego dnia życzę 🍁☀️
Kolor zdecydowanie za ciemny,lepszy był ten bląd
Bląd? Nie ma takiego koloru 😜 a w ciemnych też pięknie ❤
To jest bląd- błąd😛
ale ekstra ta ściągaczka do szyb , gdzie taką zakupiłaś ?
Na temu 😃
nie wygladasz blado, twarzowy ten kolor :)
Zdradź, proszę co to za kolor ? Farba ?
Nie wiem niestety, bo fryzjer nakłada co chce i mi nie mówi ;) tym bardziej ze nakłada kilka
3-4 miesiące ? 😀 u mnie ten płyn micelarny z Ziaji starcza na jakies 2 tyg :)
😂😂 ale jak używam go tylko w Łodzi to myśle ze długo pobędzie .. bo ja tam kilka dni w miesiącu w sumie wiec myśle ze do końca roku starczy 😂
Moim zdaniem te ciemne włosy wyglądają dobrze tylko chwilkę, gdy wyjdziesz od fryzjera. Potem szybko u Ciebie płowieją, puszą sie, nie układają (tu mam podejrzenie nieużywania suszarki i suszenia ich przed snem naturalnie, widać po nocy zawsze taki odgniotek na górze). No ale robisz, jak lubisz, ja tu nie hejtuję, nie pouczam, natomiast przy takich kolorach to od razu widać wszelkie niedociągnięcia pielęgnacyjne i stylizacyjne. Maskowanie odrostôw tonerami albo pudrem to rozwiązanie dosyć awaryjne i nieskuteczne. Zaskoczona jestem, że mimo to zdecydowałaś się na przyciemnienie😊
No .. jak powiedziałam, nie mogę chyba robić ciagle tego samego tylko musi być zmiana 🤷🏼♀️
A skąd są te rękawiczki? ❤
W sklepie wojas kupiłam ale marka to relax 😃
zaciekawilo mnie jaki podklad ..;)
Too faced nowy born this way :)
Kolor włosów bardzo korzystny.
Cxy chodzisz do tego samego fryzjera w Łodzi ?
Od lat do tego samego :)
☺😊☺😊
Ja lubie nosic ciuchy po zmarłych. Taki dreszcz emocji mnie wtedy ogarnia. Jakaś tajemnica, nowa energia…
❤❤
❤❤❤