Bardzo dobrze! Ile wersji, tyle interpretacji :) Nie ma lepsza, gorsza, są inne, ale nasze, polskie... A my zapraszamy do naszych 12 interpretacji muzycznych wierszy Krzysztofa, Kamila Baczyńskiego. Wielopłaszczyznowa muzyka, do polifonicznej poezji aktualnej wtedy i dziś. W duchu siła! Aga i Rafał ruclips.net/user/romantycznosc2020
Pani Jago ja sie na muzyce i spiewaniu nie znam. Ale mam wrazenie ze w ogole nie zrozumiala pani w ogole o co w tej piosence chodzi. Pani ja wykrzyczala zamiast zaspiewac. Demarczyk zaspiewala, kilka rwzy podnoszac glos. Poza tym zbyt pania pociagnal podklad a tak naprawde w tym chodzilo o dwie zupelnie rozne melodie. O taka dysharmonie. Podklad sobie, piosenkarka sobie i wtedy robi sie taki trans, taki szepczaczy krzyk ktory ciagnie to upadajace zastrzelone cialo coraz nizej i nizej. Pani za szybko uruchomila emocje a trzeba je bylo trzymac do konca, do tego ostatniego krzyku. Demarczyk zrobila to po mistrzowsku, pani jedynie ... glosno. Glos dobry ale trzeba nad nim panowac.
A jak utrzymać emocje?TO BACZYŃSKI A NIE PIOSENKA O HUZARZE I D...E MARYNI....Baczyński jest poetą na wskroś emocjonalnym,szarpiącym duszę Jego czasem trzeba wykrzyczeć!!!!
fantastyczne wykonanie. świetny klimat.
Wspaniałe wykonanie trudnych i ważnych wierszy. Jestem pod dużym wrażeniem …
Świetne wykonanie. Brawo!
Bardzo dobrze! Ile wersji, tyle interpretacji :) Nie ma lepsza, gorsza, są inne, ale nasze, polskie... A my zapraszamy do naszych 12 interpretacji muzycznych wierszy Krzysztofa, Kamila Baczyńskiego. Wielopłaszczyznowa muzyka, do polifonicznej poezji aktualnej wtedy i dziś. W duchu siła! Aga i Rafał ruclips.net/user/romantycznosc2020
dobry głos!
Pani Jago ja sie na muzyce i spiewaniu nie znam. Ale mam wrazenie ze w ogole nie zrozumiala pani w ogole o co w tej piosence chodzi. Pani ja wykrzyczala zamiast zaspiewac. Demarczyk zaspiewala, kilka rwzy podnoszac glos. Poza tym zbyt pania pociagnal podklad a tak naprawde w tym chodzilo o dwie zupelnie rozne melodie. O taka dysharmonie. Podklad sobie, piosenkarka sobie i wtedy robi sie taki trans, taki szepczaczy krzyk ktory ciagnie to upadajace zastrzelone cialo coraz nizej i nizej. Pani za szybko uruchomila emocje a trzeba je bylo trzymac do konca, do tego ostatniego krzyku. Demarczyk zrobila to po mistrzowsku, pani jedynie ... glosno. Glos dobry ale trzeba nad nim panowac.
Tylko w pierwszym zdaniu miałaś rację. Tak, to prawda - nie znasz się na muzyce. I to wystarczy za wszelki komentarz.
A jak utrzymać emocje?TO BACZYŃSKI A NIE PIOSENKA O HUZARZE I D...E MARYNI....Baczyński jest poetą na wskroś emocjonalnym,szarpiącym duszę Jego czasem trzeba wykrzyczeć!!!!