Panie z Piekarników Parowych moja mała prośba aby już powoli przejść na nagrywanie w 4k, trochę ta słaba jakość jak się ogląda Pańskie filmy jednak jest widoczna. Powiem tak o suszarce Miele, ŻADNA INNA suszarka nie posiada takiego programu (mówię tutaj nawet o programach tkaniny bardzo delikatne), żeby faktycznie podczas całego cyklu temperatura nie przekroczyła 40 st c. Miele na programie DryCare 40 nawet pod sam koniec programu suszenia przy dowolnej wadze wsadu ma temp. około 40 st c. Osobiście dla mnie było to szok, ponieważ przyzwyczajony programami o nazwach tkaniny delikatne, bardzo delikatne itp., w innych markach tj. Elektrolux, Bosch, uznawałem to za zwykły bełkot marketingowy. Dla przykładu w Boschu ustawiając tkaniny delikatne temperatura w żaden sposób nie jest ograniczana tylko stopniowo i wykładniczo rośnie sobie w górę, a trik który ma niby spowodować, że nie wzrośnie za bardzo, to poprostu krótszy czas całego programu, jednak ten warunek nie powodował że temperatura nie przekraczała pod koniec 45 stopni, a nawet dochodziła do 50. Cały program trwał 1godz.20min. Liczyłem na początku to, że w tej suszarce (linia Home Professional) na takim programie sprężarka będzie się co jakiś czas wyłączać aby obniżać temperaturę w bębnie, niestety nic takiego nigdy nie miało miejsca. Jeden softshell tak sobie zniszczyłem. Generalnie u Boscha w programach specjalnych jako główny parametr ograniczający temperaturę stosowano długość programu. To było ogromnie słabe i żenujące. Oczywiście czujniki wilgotności mogły na niektórych programach zakończyć suszenie wcześniej ale ten tkaniny delikatne był jakby programem czasowym i pod koniec bęben potrafił prawie parzyć. Elektrolux, tutaj podobnie, czy to bawełna, czy tkaniny delikatne czy bardzo delikatne, różny jest czas trwania programu (coraz krótszy) oraz czujnik wilgotności w tym przypadku nieco wcześniej zakończy proces suszenia (nie dosuszy). Jednak jeśli ktoś naładuje na tkaniny bardzo delikatne pełny wsad, to zanim czujnik wilgotności zakończy program, temperatura ze wzgl. na dłuższy czas suszenia idzie w górę wykładniczo i pod koniec programu suszenia będzie bardzo wysoka nie mająca wiele wspólnego z tkaninami delikatnymi. Powyższe przykłady podałem, żeby uzmysłowić jak ważnym czynnikiem jest temperatura oraz jej wysokość podczas suszenia i jak jej regulowanie rozwiązują niektórzy producenci. Jak zatem inaczej od powyższych przykładów suszy suszarka Miele? Ja w swojej Miele T1 mam 2 ustawienia niższej temperatury: Tryb łagodny plus: Tekstylia będą suszone w łagodnej temperaturze. Odpowiednia dla wszystkich ubrań z symbolem konserwacyjnym 1 kropka. oraz omawiany przez Piekarniki Parowe w tym filmie DryCare 40: Tekstylia zostaną łagodnie wysuszone przy szczególnie niskiej temperaturze. I teraz dla programu bawełna normalnie w tym programie temperatura pod koniec dochodzić może nawet do 60 st c. Uruchamiając Trym łagodny Plus, temperatura oscyluje w granicach ok 50st c. Wybierając tryb DrdyCare40 temperatura oscyluje w okolicach 40st c. Co w tym wszystkim najważniejsze? To, że czy suszenie będzie trwało godzinę czy może 2,5 (w zależności od wilgoci resztkowej i wielkości wsadu) to taka temperatura utrzymuje się przez cały czas trwania programu do samiuteńkiego końca!!! I to jest ta rewelacja odróżniająca suszarki Miele od innych. Oczywiście należy pamiętać, że przy DryCare 40 zalecane jest zredukowanie ilości wsadu, ale osobiście zrobiłem test i władowałem raz pełny wsad z bawełny, który to pod koniec suszenia był owiewany ciepłym, nie gorącym powietrzem gdzie jego temperatura oscylowała w granicach 40 st c. Te opcje dodatkowe da się włączać w większości programów jak omówiony przezemnie normalnie gorący program Bawełna ale jak się wybierze program tkaniny bardzo delikatne, to DryCare 40 jest w nim aktywne od razu i przy tym programie nie można wogóle tej opcji dezaktywować. Tutaj mała ciekawostka - omawiał Pan i chwalił czujnik wilgotności w Miele, a okazuje się, że w porównaniu w innymi wiodącymi markami jest on totalnie zacofany technologicznie. Mianowicie są to 2 szczotki węglowe które szorują po 2ch szynach od zewnętrznej strony bębna - jedna szczotka połączona jest z całym metalowym bębnem, a druga szczotka ten metalowy kawałek zbieraka. Mokre pranie robi tutaj za przewód elektryczny, który zamyka obwód, innymi słowy suszarka mierzy przepływność elektryczną stykając się z praniem poprzez bęben i ten metalowy zbierak. To bardzo zacofany system, Miele zaczyna go po cichu zmieniać w najnowszych modelach suszarek i zastępować powszechnie stosowanymi czujnikami wilgoci (dwie uśmiechnięte blaszki od wewnątrz bębna przy drzwiach), ponieważ ich czujniki ze szczotkami węglowymi z czasem się zużywają i trzeba wymieniać te szczotki jak kiedyś szczotki węglowe w silnikach, a w wielu suszarkach Miele nierówne szyny prowadzące te szczotki powodowały cykliczne stukotanie, co było dodatkowym hałasem i denerwowało niektórych użytkowników. Jednak wygląda na to, że xx letnia przestarzała już obecnie mocno technologia pomiaru wilgoci w suszarkach Miele w efekcie działa bardzo precyzyjnie. Suszarka pokazuje nie tylko suszenie/do prasowania/do szafy, ale rozróżnia i wyświetla więcej stadiów wilgotności podczas suszenia: suszenie/do maglowania/do prasowania1/do prasowania2/do szafy. Filtr gąbkowy przed wymiennikiem w Miele bardzo się przydaje i spełnia swoją funkcję. Taki filtr powinny mieć wszystkie suszarki. Na nim zbiera się najdrobniejszy pył, który normalnie osiada na mokrym skraplaczu i z czasem go zatyka oraz zmniejsza efektywność skraplania. Nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego, dlaczego producenci suszarek w dużej większości tak boją się tego dolnego filtra, tym bardziej, że w modelach, gdzie nie ma samoczyszczącego się wymiennika (Bosch), zajdzie on po pół roku, czasem roku pyłem i kłaczkami. Oczywiście ten proces przebiega różnie w zależności od tego jak kto korzysta z suszarki, jak dba o filtry itp. Lg ma słabo rozwiązanie autoczyszczenie kondensatora. Niestety po jakimś czasie potrafią się one zatkać. W rodzimym kraju producenta firma LG swego czasu była masowo pozywana przez klientów (pozwy zbiorowe) za zapychające się wymienniki ciepła. Są na ten temat filmy na Ytube, trzeba tylko po koreańsku wpisywać i można co nieco znaleźć. Nie polecałbym tej suszarki, to błąd, że nie ma kompletnie żadnego dostępu do jej wymiennika dla użytkownika domowego. Co do Samsunga, to już zaoszczędzę sobie jego recenzowania, powiem tylko tyle, że jest piękny, błyszczący, często gra melodie i mruga kolorowymi światłami, a reszta czyli wnętrze podzespoły, programy, delikatnie określając mało interesujące. Natomiast AI na suszarkach, czy pralkach Samsunga nijak kompletnie się ma do jakiegokolwiek szeroko rozumianego AI. Jeśli ktoś chce mieć Samsunga, to niech sobie ewentualnie kupi ich smartfona, ale pralkę czy suszarkę innej firmy.
Te dwie "uśmiechnięte" blaszki działają na tej samej zasadzie jak system że szczotkami na bębnie czyli też mierzą przewodność elektryczną wsadu. Szczotki zużywają się dopiero po 8 do 10 lat w zależności od częstotliwości użytkowania. Naprawiam głównie Miele, BSH i AEG - takie mam doświadczenia.
Rozbierałem Hotpoint bo mi sie pasek zerwał. Była czysta. Ogólnie przerzuciłem się na sprzęt Bosch (i nie żałuję) bo za Miele w dzisiejszej ich polityce szkoda przepłacać. Pozdrawiam z UK. Genialny kanał na RUclips.Subskrypcja oczywiście. Tez Lubie rozkręcać sprzed AGD i patrzec jaka to tandeta lub nie. Co do samsunga bym się tak nie zachwycał
O rany, brakowało mi takigo kanału. Żaden marketingowy bullshit tylko twarde fakty i flaki pokazywane :) Edit: Przy pomiarach pirometrem na elementach stalowych, należy przykleić na mierzony element kawałek taśmy izolacyjnej i go zmierzyć, inaczej mierzy się ciepło odbite np. operatora po drugiej stronie
Miałem 3 suszarki elektrolux modele z najwyższej serii. Mają podwójny filtr siateczkowy ale niestety po jakimś czasie wymiennik ulega zabrudzeniu zwłaszcza w jego rogach. Raz na pół roku czyściłem to pędzelkiem na sucho i mokro ale oczywiście w głąb nie da się rady dojść więc tam zanieczyszczenia pozostawały. Uważam, że suszarki eleltroluxa mają zbyt duży przepływ powietrza niewspółmierny do możliwości swojego wymiennika ciepła (skraplacza) powietrze mogłoby być tłoczone wolniej, co by skutkowało większą ilością kłaczków pozostałych w sitkach a nie przelatujących na wymiennik. Generalnie najbardziej wieje w suszarkach Elektroluxa i AEG, potem jest Bosch a Miele ma najsłabsze tłoczenie powietrza. Innych marek nie było mi dane używać, więc się nie wypowiem.
Z całym szacunkiem (bardzo lubie Pana filmy) ale odnośnie suszarki Samsunga to trochę gada Pan bzdury. 1. Samsung nie stosuje filtra na wymienniku ciepła, bo chwali się że ma filtr 2 w 1 bębnie. Zakłada że nie trzeba stosować filtra na wymienniku z tego powodu. 2. Samsung (szajsung) nie posiada programu parowego ! ! Moje obserwacje co do samsunga: 3. Program koszule w instrukcji zaleca suszenie 1 koszuli, absurd. 4. Program ochrona przed zagnieceniami to głównie działa na zasadzie że kręci bęben po zakończeniu suszenia żeby się nie pognietły, a niejest to jakaś super hiper funkcja która coś "prasuje" ( bo nawet nie ma pary ) 5. Funkcje AI to totalny syf. Po prostu mierzy poziom wilgotności i dostosowywuje czas suszenia. Ogólnie nie bronie samsunga, bo uważam że jest to słaba suszarka, jedynie design się broni. NIE POLECAM SAMSUNGA, jeśli ktoś nie patrzy na design. SAMSUNG to firma która kupe kasy wydaje na marketing, ale ogólnie to jest średni produkt. Niczym się nie wyróżnia, jedynie design mają naprawde super.
@@piekarnikiparowe6926 Powiedział Pan, że ma funkcje parowe.. Samsung nie ma funkcji pary w suszarce. A odnośnie filtra to samsung twierdzi, że filtr w bębnie ma spełniać funkcje filtra który normalnie jest na wymienniku ciepła. Proszę nie odbierać mojego komentarza jako atak :) Rozpisuje się, żeby przestrzeć innych użytkowników przed Samsungiem. Używam tej suszarki, to chce przestrzec użytkowników, żeby byli świadomi.
@@AMFETAMINUM_FORTE To proszę pisać ze zrozumieniem, a nie pisać całą listę punktów, co nijak się mają do filmu. Jeśli chodzi o parę to suszarka Samsung nie programu parowego. Film na razie jest opublikowany w wersji roboczej i będzie taki fragment przycięty jeśli się pojawił. Pozdrawiamy
@@AMFETAMINUM_FORTE Dziękuję za uwagi dot. Samsunga. Niewielu użytkowników porywa się na szczerość i obiektywizm przy ocenie własnego sprzętu AGD. Zazwyczaj go poprostu chwalą. U Pana widzę, że pisze Pan prawdę nt. Samsunga. Dodam do Pańskich wypowiedzi, że nie każdy też może lubić design tejże firmy, ponieważ mi np. nie odpowiadają kolorowe błyszczące i rysujące się plastiki, migoczące pod nimi światła i grające melodie jak kiedyś zegarki sprzęty. Myślę, że za kilka generacji pralka czy suszarka Samsunga zagra nam po włączeniu urządzenia nie tylko zegarkowym pikaniem ale naszym ulubionym utworem muzycznym wgranym do niej, a na zakończenie cyklu prania/suszenia uniesie się ona nad ziemią i ustawi przodem w naszym kierunku aby łatwiej nam było wyjąc z niej pranie ewentualnie przed tym zatańczy obracając się w lewi i prawo na ile pozwolą jej węże przyłączeniowe :). To zdanie to oczywiście żart ale jakże wymowny w przypadku Samsunga. Niestety ma Pan rację, pod tym efekciarskim designem kryje się mocno średni sprzęt, podzespoły oraz same programy suszenia, czy prania ( w pralkach). Niestety Samsung postanowił lata temu być firmą do wszystkiego, a jeżeli firma jest do wszystkiego, to pewna część jej produktów jest do niczego. Nie krytykuję tutaj ich smartfonów, chociaż nigdy sam nie miałem smartfona Samsunga, gdyż mają je wszyscy wokół ale pralnictwo im zdecydowanie słabo wychodzi.
Mam pralke i suszarke samsunga (najwyższe i najnowsze modele) z serii bespoke, suszarka moim zdaniem BARDZO delikatna na programie bawełna, posiadałem również lepszą suszarkę firmy bosch, która suszyła bardzo wysoką moim zdaniem temperaturą, oraz przesuszała ubrania nawet po wybraniu opcji "delikatne suszenie", samsung to jedna z lepszych firm, jeśli chodzi o sprzęt AGD.
Panie z Piekarników Parowych moja mała prośba aby już powoli przejść na nagrywanie w 4k, trochę ta słaba jakość jak się ogląda Pańskie filmy jednak jest widoczna.
Powiem tak o suszarce Miele, ŻADNA INNA suszarka nie posiada takiego programu (mówię tutaj nawet o programach tkaniny bardzo delikatne), żeby faktycznie podczas całego cyklu temperatura nie przekroczyła 40 st c. Miele na programie DryCare 40 nawet pod sam koniec programu suszenia przy dowolnej wadze wsadu ma temp. około 40 st c. Osobiście dla mnie było to szok, ponieważ przyzwyczajony programami o nazwach tkaniny delikatne, bardzo delikatne itp., w innych markach tj. Elektrolux, Bosch, uznawałem to za zwykły bełkot marketingowy.
Dla przykładu w Boschu ustawiając tkaniny delikatne temperatura w żaden sposób nie jest ograniczana tylko stopniowo i wykładniczo rośnie sobie w górę, a trik który ma niby spowodować, że nie wzrośnie za bardzo, to poprostu krótszy czas całego programu, jednak ten warunek nie powodował że temperatura nie przekraczała pod koniec 45 stopni, a nawet dochodziła do 50. Cały program trwał 1godz.20min. Liczyłem na początku to, że w tej suszarce (linia Home Professional) na takim programie sprężarka będzie się co jakiś czas wyłączać aby obniżać temperaturę w bębnie, niestety nic takiego nigdy nie miało miejsca. Jeden softshell tak sobie zniszczyłem.
Generalnie u Boscha w programach specjalnych jako główny parametr ograniczający temperaturę stosowano długość programu. To było ogromnie słabe i żenujące. Oczywiście czujniki wilgotności mogły na niektórych programach zakończyć suszenie wcześniej ale ten tkaniny delikatne był jakby programem czasowym i pod koniec bęben potrafił prawie parzyć.
Elektrolux, tutaj podobnie, czy to bawełna, czy tkaniny delikatne czy bardzo delikatne, różny jest czas trwania programu (coraz krótszy) oraz czujnik wilgotności w tym przypadku nieco wcześniej zakończy proces suszenia (nie dosuszy). Jednak jeśli ktoś naładuje na tkaniny bardzo delikatne pełny wsad, to zanim czujnik wilgotności zakończy program, temperatura ze wzgl. na dłuższy czas suszenia idzie w górę wykładniczo i pod koniec programu suszenia będzie bardzo wysoka nie mająca wiele wspólnego z tkaninami delikatnymi.
Powyższe przykłady podałem, żeby uzmysłowić jak ważnym czynnikiem jest temperatura oraz jej wysokość podczas suszenia i jak jej regulowanie rozwiązują niektórzy producenci.
Jak zatem inaczej od powyższych przykładów suszy suszarka Miele? Ja w swojej Miele T1 mam 2 ustawienia niższej temperatury:
Tryb łagodny plus:
Tekstylia będą suszone w łagodnej temperaturze.
Odpowiednia dla wszystkich ubrań z symbolem konserwacyjnym 1 kropka.
oraz omawiany przez Piekarniki Parowe w tym filmie
DryCare 40:
Tekstylia zostaną łagodnie wysuszone przy szczególnie niskiej temperaturze.
I teraz dla programu bawełna normalnie w tym programie temperatura pod koniec dochodzić może nawet do 60 st c.
Uruchamiając Trym łagodny Plus, temperatura oscyluje w granicach ok 50st c.
Wybierając tryb DrdyCare40 temperatura oscyluje w okolicach 40st c.
Co w tym wszystkim najważniejsze? To, że czy suszenie będzie trwało godzinę czy może 2,5 (w zależności od wilgoci resztkowej i wielkości wsadu) to taka temperatura utrzymuje się przez cały czas trwania programu do samiuteńkiego końca!!! I to jest ta rewelacja odróżniająca suszarki Miele od innych.
Oczywiście należy pamiętać, że przy DryCare 40 zalecane jest zredukowanie ilości wsadu, ale osobiście zrobiłem test i władowałem raz pełny wsad z bawełny, który to pod koniec suszenia był owiewany ciepłym, nie gorącym powietrzem gdzie jego temperatura oscylowała w granicach 40 st c.
Te opcje dodatkowe da się włączać w większości programów jak omówiony przezemnie normalnie gorący program Bawełna ale jak się wybierze program tkaniny bardzo delikatne, to DryCare 40 jest w nim aktywne od razu i przy tym programie nie można wogóle tej opcji dezaktywować.
Tutaj mała ciekawostka - omawiał Pan i chwalił czujnik wilgotności w Miele, a okazuje się, że w porównaniu w innymi wiodącymi markami jest on totalnie zacofany technologicznie. Mianowicie są to 2 szczotki węglowe które szorują po 2ch szynach od zewnętrznej strony bębna - jedna szczotka połączona jest z całym metalowym bębnem, a druga szczotka ten metalowy kawałek zbieraka. Mokre pranie robi tutaj za przewód elektryczny, który zamyka obwód, innymi słowy suszarka mierzy przepływność elektryczną stykając się z praniem poprzez bęben i ten metalowy zbierak. To bardzo zacofany system, Miele zaczyna go po cichu zmieniać w najnowszych modelach suszarek i zastępować powszechnie stosowanymi czujnikami wilgoci (dwie uśmiechnięte blaszki od wewnątrz bębna przy drzwiach), ponieważ ich czujniki ze szczotkami węglowymi z czasem się zużywają i trzeba wymieniać te szczotki jak kiedyś szczotki węglowe w silnikach, a w wielu suszarkach Miele nierówne szyny prowadzące te szczotki powodowały cykliczne stukotanie, co było dodatkowym hałasem i denerwowało niektórych użytkowników. Jednak wygląda na to, że xx letnia przestarzała już obecnie mocno technologia pomiaru wilgoci w suszarkach Miele w efekcie działa bardzo precyzyjnie. Suszarka pokazuje nie tylko suszenie/do prasowania/do szafy, ale rozróżnia i wyświetla więcej stadiów wilgotności podczas suszenia:
suszenie/do maglowania/do prasowania1/do prasowania2/do szafy.
Filtr gąbkowy przed wymiennikiem w Miele bardzo się przydaje i spełnia swoją funkcję. Taki filtr powinny mieć wszystkie suszarki. Na nim zbiera się najdrobniejszy pył, który normalnie osiada na mokrym skraplaczu i z czasem go zatyka oraz zmniejsza efektywność skraplania. Nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego, dlaczego producenci suszarek w dużej większości tak boją się tego dolnego filtra, tym bardziej, że w modelach, gdzie nie ma samoczyszczącego się wymiennika (Bosch), zajdzie on po pół roku, czasem roku pyłem i kłaczkami. Oczywiście ten proces przebiega różnie w zależności od tego jak kto korzysta z suszarki, jak dba o filtry itp.
Lg ma słabo rozwiązanie autoczyszczenie kondensatora. Niestety po jakimś czasie potrafią się one zatkać. W rodzimym kraju producenta firma LG swego czasu była masowo pozywana przez klientów (pozwy zbiorowe) za zapychające się wymienniki ciepła. Są na ten temat filmy na Ytube, trzeba tylko po koreańsku wpisywać i można co nieco znaleźć. Nie polecałbym tej suszarki, to błąd, że nie ma kompletnie żadnego dostępu do jej wymiennika dla użytkownika domowego.
Co do Samsunga, to już zaoszczędzę sobie jego recenzowania, powiem tylko tyle, że jest piękny, błyszczący, często gra melodie i mruga kolorowymi światłami, a reszta czyli wnętrze podzespoły, programy, delikatnie określając mało interesujące. Natomiast AI na suszarkach, czy pralkach Samsunga nijak kompletnie się ma do jakiegokolwiek szeroko rozumianego AI. Jeśli ktoś chce mieć Samsunga, to niech sobie ewentualnie kupi ich smartfona, ale pralkę czy suszarkę innej firmy.
Te dwie "uśmiechnięte" blaszki działają na tej samej zasadzie jak system że szczotkami na bębnie czyli też mierzą przewodność elektryczną wsadu. Szczotki zużywają się dopiero po 8 do 10 lat w zależności od częstotliwości użytkowania. Naprawiam głównie Miele, BSH i AEG - takie mam doświadczenia.
Rozbierałem Hotpoint bo mi sie pasek zerwał. Była czysta. Ogólnie przerzuciłem się na sprzęt Bosch (i nie żałuję) bo za Miele w dzisiejszej ich polityce szkoda przepłacać. Pozdrawiam z UK. Genialny kanał na RUclips.Subskrypcja oczywiście. Tez Lubie rozkręcać sprzed AGD i patrzec jaka to tandeta lub nie. Co do samsunga bym się tak nie zachwycał
Jaki model suszarki Miele jest tutaj TESTOWANY.
O rany, brakowało mi takigo kanału. Żaden marketingowy bullshit tylko twarde fakty i flaki pokazywane :)
Edit: Przy pomiarach pirometrem na elementach stalowych, należy przykleić na mierzony element kawałek taśmy izolacyjnej i go zmierzyć, inaczej mierzy się ciepło odbite np. operatora po drugiej stronie
Dziękuje za cenną uwagę?
Pozdrawiamy
Mam suszarkę Electrolux i drugi filtr po 2 latach jest czysty.
A jaki to "cudowny" model?
Proszę o symbol suszarki.
Pozdrawiamy
Miałem 3 suszarki elektrolux modele z najwyższej serii. Mają podwójny filtr siateczkowy ale niestety po jakimś czasie wymiennik ulega zabrudzeniu zwłaszcza w jego rogach. Raz na pół roku czyściłem to pędzelkiem na sucho i mokro ale oczywiście w głąb nie da się rady dojść więc tam zanieczyszczenia pozostawały. Uważam, że suszarki eleltroluxa mają zbyt duży przepływ powietrza niewspółmierny do możliwości swojego wymiennika ciepła (skraplacza) powietrze mogłoby być tłoczone wolniej, co by skutkowało większą ilością kłaczków pozostałych w sitkach a nie przelatujących na wymiennik. Generalnie najbardziej wieje w suszarkach Elektroluxa i AEG, potem jest Bosch a Miele ma najsłabsze tłoczenie powietrza. Innych marek nie było mi dane używać, więc się nie wypowiem.
Panie Wojciechu, kupilismy od Panstwa pralke i suszarke Miele. Jestesmy bardzo zadowoleni! Dziekujemy za polecenie!
Czy jest jakiś uniwersalny łącznik dla pralki i suszarki Asko, czy musi być oryginalny?
Dzień dobry
Co pan sądzi o modelu suszarki miele twc 220 wp?
jakie to modele?
Podamy w pełnej wersji filmu.
Pozdrawiamy
@@piekarnikiparowe6926
Jest szansa na porównanie indukcji nieco lepszej klasy? Coś przedziale np. 6-12k? Np. Miele i innych.
Tak, mamy taki film. Proszę o maila do nas do podeślemy link. salon@piekarnikiparowe.com
Jaki to model Miele?
TEL795. Pozdrawiamy
Z całym szacunkiem (bardzo lubie Pana filmy) ale odnośnie suszarki Samsunga to trochę gada Pan bzdury.
1. Samsung nie stosuje filtra na wymienniku ciepła, bo chwali się że ma filtr 2 w 1 bębnie. Zakłada że nie trzeba stosować filtra na wymienniku z tego powodu.
2. Samsung (szajsung) nie posiada programu parowego ! !
Moje obserwacje co do samsunga:
3. Program koszule w instrukcji zaleca suszenie 1 koszuli, absurd.
4. Program ochrona przed zagnieceniami to głównie działa na zasadzie że kręci bęben po zakończeniu suszenia żeby się nie pognietły, a niejest to jakaś super hiper funkcja która coś "prasuje" ( bo nawet nie ma pary )
5. Funkcje AI to totalny syf. Po prostu mierzy poziom wilgotności i dostosowywuje czas suszenia.
Ogólnie nie bronie samsunga, bo uważam że jest to słaba suszarka, jedynie design się broni.
NIE POLECAM SAMSUNGA, jeśli ktoś nie patrzy na design.
SAMSUNG to firma która kupe kasy wydaje na marketing, ale ogólnie to jest średni produkt. Niczym się nie wyróżnia, jedynie design mają naprawde super.
To proszę wymienić te bzdury.
Podaje Pan jakieś punkty, które zupełnie nie odnoszą się do filmu.
Rozpisuje się Pan zupełnie nie w temacie.
@@piekarnikiparowe6926 Powiedział Pan, że ma funkcje parowe.. Samsung nie ma funkcji pary w suszarce.
A odnośnie filtra to samsung twierdzi, że filtr w bębnie ma spełniać funkcje filtra który normalnie jest na wymienniku ciepła. Proszę nie odbierać mojego komentarza jako atak :)
Rozpisuje się, żeby przestrzeć innych użytkowników przed Samsungiem. Używam tej suszarki, to chce przestrzec użytkowników, żeby byli świadomi.
@@AMFETAMINUM_FORTE To proszę pisać ze zrozumieniem, a nie pisać całą listę punktów, co nijak się mają do filmu.
Jeśli chodzi o parę to suszarka Samsung nie programu parowego.
Film na razie jest opublikowany w wersji roboczej i będzie taki fragment przycięty jeśli się pojawił.
Pozdrawiamy
@@AMFETAMINUM_FORTE Dziękuję za uwagi dot. Samsunga. Niewielu użytkowników porywa się na szczerość i obiektywizm przy ocenie własnego sprzętu AGD. Zazwyczaj go poprostu chwalą. U Pana widzę, że pisze Pan prawdę nt. Samsunga.
Dodam do Pańskich wypowiedzi, że nie każdy też może lubić design tejże firmy, ponieważ mi np. nie odpowiadają kolorowe błyszczące i rysujące się plastiki, migoczące pod nimi światła i grające melodie jak kiedyś zegarki sprzęty. Myślę, że za kilka generacji pralka czy suszarka Samsunga zagra nam po włączeniu urządzenia nie tylko zegarkowym pikaniem ale naszym ulubionym utworem muzycznym wgranym do niej, a na zakończenie cyklu prania/suszenia uniesie się ona nad ziemią i ustawi przodem w naszym kierunku aby łatwiej nam było wyjąc z niej pranie ewentualnie przed tym zatańczy obracając się w lewi i prawo na ile pozwolą jej węże przyłączeniowe :). To zdanie to oczywiście żart ale jakże wymowny w przypadku Samsunga.
Niestety ma Pan rację, pod tym efekciarskim designem kryje się mocno średni sprzęt, podzespoły oraz same programy suszenia, czy prania ( w pralkach).
Niestety Samsung postanowił lata temu być firmą do wszystkiego, a jeżeli firma jest do wszystkiego, to pewna część jej produktów jest do niczego.
Nie krytykuję tutaj ich smartfonów, chociaż nigdy sam nie miałem smartfona Samsunga, gdyż mają je wszyscy wokół ale pralnictwo im zdecydowanie słabo wychodzi.
Mam pralke i suszarke samsunga (najwyższe i najnowsze modele) z serii bespoke, suszarka moim zdaniem BARDZO delikatna na programie bawełna, posiadałem również lepszą suszarkę firmy bosch, która suszyła bardzo wysoką moim zdaniem temperaturą, oraz przesuszała ubrania nawet po wybraniu opcji "delikatne suszenie", samsung to jedna z lepszych firm, jeśli chodzi o sprzęt AGD.