Dziękuję na wstępie za publiczne zrecenzowanie tej kolekcji .. No cóż, dla mnie traktory są ladne ,ciekawe i po mimo nieznajomości niektórych, to i tak warto je posiadać, bo zawsze wiedzę o nich można sobie poszerzyć. Ale to nie znaczy, że trzeba zaraz brać prenumeratę....jeśli dostępność będzie szeroka, można fatygować się do kiosku i brać tzw większość Co do jakości, to nie mamy co dywagować... jest to gazetówka ,a nie choćby Ixo, więc będzie jak zawsze . Dużo mówisz o tej ukraińskiej bestii ,Kirowiec... jest ich sporo na rynku ,w lepszym wykonaniu i kolorach tzn. sporo wydawców je wypuscilo ,ale dostępność dzisiaj jest już ograniczona. Ja go uwielbiam, bo u mnie taki jeździ po wsi ,a kiedy wybieram się do rodziny na Ukrainę, no to tam pola usiane są tymi traktorami ,więc u mnie pozycja obowiazkowa jaki by nie był jakosciowo ....tych traktorów mogę mieć kilka modeli. Podobnie z naszymi Ursusami, mam a i tak zakupiłem dwa następne. Faktycznie szkoda, że nie ma premium, a tam choćby przyczepy lub bizony... wtedy raczej wziąłbym te prenumerate . Tak to będę brał z kiosku ,myślę że w granicach dwudziestu może kilku ,jeśli cena się utrzma i jakość poziomu gazetówki. Tutaj miejsce na te modele to akurat najmniejszy problem, bo traktory są małe wiec gdzieś tam się je zagospodaruje w witrynie .... Raz jeszcze dzięki za video!
Proszę bardzo. :) Ja też bym pewnie wszystkimi nie pogardził, chociaż pewnie będą jakieś zapchajdziury. O "zaletach" prenumeraty, to ja się z grzeczności nie wypowiem, bo ta dopiero startuje, no ale ciekawe, ile potrwa dostępność stacjonarna... No i fakt, jakoś zapewne będzie klasyczna... ;) Kirowiec (żeby się ktoś nie przyczepił, to wiem, że to błąd i to ten duży to jest Kirowiec, no ale i tego tak zwą ;)), no to właśnie pewien dylemat, bo i w wiadomej kolekcji też były jeszcze inne. Ten niebieski ma, chociażby pomalowane na czarno uszczelki w oknach. A chyba bardziej mi pasujący kolorystycznie pomarańczowy nie... A raczej powinien mieć, jeśli dobrze kojarzę. Takie rzeczy powinni obecnie poprawić, no ale pewnie nie można na to liczyć. A czy właśnie szukać innego poza kolekcją, nie wiem... Osobiście nie mam z nim dosłownie żadnych wspomnień, no ale od dawna wiem, że taki ciekawy pojazd istnieje i robi wrażenie. Jeśli jakieś mam kupować, no to i taki powinien się u mnie pojawić... No, jakby w premium był Bizon, to byłby szał. Szczególnie, jakby wyglądał. ;) A z miejscem, no to może o małe, ale zawsze wszystko zależy od ilości, nie tylko samych traktorów. ;) Ja to muszę sobie jakoś w miarę szybko ułożyć. Co ja chcę, co ja kupię z tego "chcę"... Przy filmie, jak zwykle wbrew pozorom, ;) Musiałem się trochę namęczyć, więc dlatego zamiast planowo w czwartek udało się go skończyć dopiero nad ranem w sobotę... :)
Kupilem 2. Jeden zostanie z budą a w drugim ją ściagne. Nie będzie prosto, bo kleju na metalu jest sporo. W obu usunę oś zastępując ja podobnej grubosci sztywnym drutem wygietym so by chociaż chowal się za osią i udawal przeguby a kola nadal się kręciły.
Też myślałem o tej budzie, bo dwa takie same, to mi średnio potrzebne, no ale właśnie trochę zabawy z tym by było. Takie rozwiązanie problemu ośki jest ciekawe, bo wizualnie lepiej, a wytrzymałość pozostanie. Z drugiej strony, to ma to po prostu stać na półce, więc np. i metoda z obciętymi gwoździkami ma wtedy sens.
Ja tam usunąłem ośkę i od razu przykleiłem koła i teraz jest realnie,a to że się nie kręcą to mnie interesuje bo to jednak jak piszesz ma stać na półce i oko cieszyć a nie jeździć 😉@@RadioPirat125PF
@ Dla mnie, gdyby w żadnym modelu koła się nie kręciły, to nie byłaby tragedia. No ok, jak zrobią to dobrze i się kręcą, to spoko, wtedy za minus tego nie można uznać, no chyba, że zjedzie z niezabezpieczonej półki itp., to wtedy można. ;)
Pisząc jeszcze inaczej, to ja zdecydowanie wolę by było to zrobione dobrze i żeby się kręciły, bo to jednak jakaś część realizmu, ale jak postawię model na półkę, to go już nie ruszam, więc tak naprawdę to nie ma znaczenia. Podobnie jak np. z otwieranymi drzwiami, maską... Jeśli mają być brzydkie szpary, to lepiej żeby takich rzeczy nie było. No i podobnie można pomyśleć o ośce i kołach. Nie każdy sobie to sam zrobi (no i nie przy takich modelach ta umiejętność nie jest wymagana), a może jednak wolałby nawet, żeby wyglądało, a nie działało. ;) Pomijając, że na pewno wolałby, żeby wyglądało i działało. ;)
Pierwszy model 14,99 drugi już drozszy trzeci też i tak będzie cały czas . kolekcja ma liczyć 60 szt potem będzie gadka że na wniosek kolekcjonerów przedłużono kolekcje do 80 numerow oczywiście cena też w gorę , potem ta sama śpiewka do 100 nómerów. Za tę kasę co mam wydać na te zabawki to można kupić ciągnik prawdziwy.
Jeśli mowa o wujku, to miał Ursusa 4011. I chodzi o to, że ten 2011 jest wizualnie bardzo podobny do niego, dlatego chcę go kupić. No i dlatego, że się boję, że nie będzie w kolekcji Ursusa lub Zetora 4011. :)
@@matsuszvlog 4011 miał 4 cylindry 3011 miał 3 cylindry 2011 miał 2 cylindry, natomiast dodatkowo dwa mniejsze modele posiadały delikatniejsze oraz mniejsze odlewy tylnych mostów i skrzyń biegów
No niestety, to jest problem. Miejsce i niejeden podciągnie pod to również pewien przesyt. Jest to oczywiście pojęcie względne, ale to już mniej istotne. ;)
To już jak kto woli. Ja wolę modele postawić na półce bez podstawki, bo wygląda to dla mnie jakoś naturalniej, ale niektórzy wolą odwrotnie. ;) Minus jest taki, że model z podstawką zajmuje więcej miejsca.
Tym 1 modelem jestem zawiedziony powinien być zrobiony idealnie a tu felgi tylne bez otworów i jeszcze napis na kartonie "Dokładne odwzorowanie szczegółów" Wygląda jak zabawka a nie model.
Wydawca zamówił u chińczyka poziom wykonania nie za 65zl jak inne ciągniki tylko taki by nie tracić kasy na każdym modelu. Za 15zl jest akceptowalny a za 65 bym kijem nie tknal.
Dla mnie model ok. Chociaż ma swoje lata i pewne rzeczy, nawet drobne, mogliby zmienić. Już taka pierdoła jak odbłyśniki w lampach by sporo dała. Poza tym można dyskutować o tym, że to pierwszy numer i że 15 zł, co oczywiście na pewne rzeczy może mieć wpływ, ale model ma być częścią kolekcji, więc ja bym go traktował tak, jak każdy inny w kolekcji. Był dostępny gotowy, to wzięli. Czy zaprojektowany specjalnie dla kolekcji byłby lepszy, no to się tego nie dowiemy, ale pewności, to ja co do tego nie mam... Mimo wszystko tragedii na pewno nie ma.
Nie ma tragedii. Nie przepadam za tematyka rolnicza ale tak jak ściągnęłem 1 numer Hachette Ciagniki z ich edycji UK (jeszcze w EU) sprzed kilku lat tak kupilem Ursusa w PL. Tyle że tamten był za 0.99 funta a ten jest za 2.5 funciaka :>
A jak tam Wasze egzemplarze? :)
U mnie jest git tylko trochę koło nie chce się obracać styłu 😅
@ To u mnie tak jest z prawym z przodu. 😉
@sdr529 Mój egzemplarz akurat w Epiku, ale jest szerzej dostępny. No a cena widoczna w pierwszej sekundzie filmu, czyli 14,90. ;)
@sdr529 Kupiłem stacjonarnie.
ja się zastanawiałem nad prenumeratą ale raczej kupię kilka bardziej znanych modeli jak je znajdę takich jak t150k, c385 czy 1204
Jak zwykle konkretna prezentacja 😉
Taka z cyklu "Pooglądajmy razem, co tam jest w środku", czyli specyficzna, no ale tak miało być. ;)
Dziękuję na wstępie za publiczne zrecenzowanie tej kolekcji ..
No cóż, dla mnie traktory są ladne ,ciekawe i po mimo nieznajomości niektórych, to i tak warto je posiadać, bo zawsze wiedzę o nich można sobie poszerzyć.
Ale to nie znaczy, że trzeba zaraz brać prenumeratę....jeśli dostępność będzie szeroka, można fatygować się do kiosku i brać tzw większość
Co do jakości, to nie mamy co dywagować... jest to gazetówka ,a nie choćby Ixo, więc będzie jak zawsze .
Dużo mówisz o tej ukraińskiej bestii ,Kirowiec... jest ich sporo na rynku ,w lepszym wykonaniu i kolorach tzn. sporo wydawców je wypuscilo ,ale dostępność dzisiaj jest już ograniczona. Ja go uwielbiam, bo u mnie taki jeździ po wsi ,a kiedy wybieram się do rodziny na Ukrainę, no to tam pola usiane są tymi traktorami ,więc u mnie pozycja obowiazkowa jaki by nie był jakosciowo ....tych traktorów mogę mieć kilka modeli. Podobnie z naszymi Ursusami, mam a i tak zakupiłem dwa następne.
Faktycznie szkoda, że nie ma premium, a tam choćby przyczepy lub bizony... wtedy raczej wziąłbym te prenumerate .
Tak to będę brał z kiosku ,myślę że w granicach dwudziestu może kilku ,jeśli cena się utrzma i jakość poziomu gazetówki. Tutaj miejsce na te modele to akurat najmniejszy problem, bo traktory są małe wiec gdzieś tam się je zagospodaruje w witrynie ....
Raz jeszcze dzięki za video!
Proszę bardzo. :)
Ja też bym pewnie wszystkimi nie pogardził, chociaż pewnie będą jakieś zapchajdziury. O "zaletach" prenumeraty, to ja się z grzeczności nie wypowiem, bo ta dopiero startuje, no ale ciekawe, ile potrwa dostępność stacjonarna... No i fakt, jakoś zapewne będzie klasyczna... ;)
Kirowiec (żeby się ktoś nie przyczepił, to wiem, że to błąd i to ten duży to jest Kirowiec, no ale i tego tak zwą ;)), no to właśnie pewien dylemat, bo i w wiadomej kolekcji też były jeszcze inne. Ten niebieski ma, chociażby pomalowane na czarno uszczelki w oknach. A chyba bardziej mi pasujący kolorystycznie pomarańczowy nie... A raczej powinien mieć, jeśli dobrze kojarzę. Takie rzeczy powinni obecnie poprawić, no ale pewnie nie można na to liczyć. A czy właśnie szukać innego poza kolekcją, nie wiem... Osobiście nie mam z nim dosłownie żadnych wspomnień, no ale od dawna wiem, że taki ciekawy pojazd istnieje i robi wrażenie. Jeśli jakieś mam kupować, no to i taki powinien się u mnie pojawić...
No, jakby w premium był Bizon, to byłby szał. Szczególnie, jakby wyglądał. ;) A z miejscem, no to może o małe, ale zawsze wszystko zależy od ilości, nie tylko samych traktorów. ;) Ja to muszę sobie jakoś w miarę szybko ułożyć. Co ja chcę, co ja kupię z tego "chcę"...
Przy filmie, jak zwykle wbrew pozorom, ;) Musiałem się trochę namęczyć, więc dlatego zamiast planowo w czwartek udało się go skończyć dopiero nad ranem w sobotę... :)
Kupilem 2. Jeden zostanie z budą a w drugim ją ściagne. Nie będzie prosto, bo kleju na metalu jest sporo. W obu usunę oś zastępując ja podobnej grubosci sztywnym drutem wygietym so by chociaż chowal się za osią i udawal przeguby a kola nadal się kręciły.
Też myślałem o tej budzie, bo dwa takie same, to mi średnio potrzebne, no ale właśnie trochę zabawy z tym by było. Takie rozwiązanie problemu ośki jest ciekawe, bo wizualnie lepiej, a wytrzymałość pozostanie. Z drugiej strony, to ma to po prostu stać na półce, więc np. i metoda z obciętymi gwoździkami ma wtedy sens.
Ja tam usunąłem ośkę i od razu przykleiłem koła i teraz jest realnie,a to że się nie kręcą to mnie interesuje bo to jednak jak piszesz ma stać na półce i oko cieszyć a nie jeździć 😉@@RadioPirat125PF
@ Dla mnie, gdyby w żadnym modelu koła się nie kręciły, to nie byłaby tragedia. No ok, jak zrobią to dobrze i się kręcą, to spoko, wtedy za minus tego nie można uznać, no chyba, że zjedzie z niezabezpieczonej półki itp., to wtedy można. ;)
Panowie! To die cast a nie żywica. Koła muszą się kręcić dla zasady ;)
Pisząc jeszcze inaczej, to ja zdecydowanie wolę by było to zrobione dobrze i żeby się kręciły, bo to jednak jakaś część realizmu, ale jak postawię model na półkę, to go już nie ruszam, więc tak naprawdę to nie ma znaczenia. Podobnie jak np. z otwieranymi drzwiami, maską... Jeśli mają być brzydkie szpary, to lepiej żeby takich rzeczy nie było. No i podobnie można pomyśleć o ośce i kołach. Nie każdy sobie to sam zrobi (no i nie przy takich modelach ta umiejętność nie jest wymagana), a może jednak wolałby nawet, żeby wyglądało, a nie działało. ;) Pomijając, że na pewno wolałby, żeby wyglądało i działało. ;)
Pierwszy model 14,99 drugi już drozszy trzeci też i tak będzie cały czas . kolekcja ma liczyć 60 szt potem będzie gadka że na wniosek kolekcjonerów przedłużono kolekcje do 80 numerow oczywiście cena też w gorę , potem ta sama śpiewka do 100 nómerów. Za tę kasę co mam wydać na te zabawki to można kupić ciągnik prawdziwy.
3:40 , czy aby na pewno 2011? Ten model Zetora nie był exportowany na Polskę.
no to jest 4011 tylko z silnikiem 2 cyl a normalnie w 4011 był 3 cyl
Jeśli mowa o wujku, to miał Ursusa 4011. I chodzi o to, że ten 2011 jest wizualnie bardzo podobny do niego, dlatego chcę go kupić. No i dlatego, że się boję, że nie będzie w kolekcji Ursusa lub Zetora 4011. :)
@@matsuszvlog 4011 miał 4 cylindry 3011 miał 3 cylindry 2011 miał 2 cylindry, natomiast dodatkowo dwa mniejsze modele posiadały delikatniejsze oraz mniejsze odlewy tylnych mostów i skrzyń biegów
Ja tu generalnie tylko to co znam i nic więcej za dużo już tego wszystkiego mam
No niestety, to jest problem. Miejsce i niejeden podciągnie pod to również pewien przesyt. Jest to oczywiście pojęcie względne, ale to już mniej istotne. ;)
a czy ten model jest na podstawce czy bez niej?.
Tak, jak widać na początku prezentacji samego modelu, czyli jest. :)
W jakim sklepie można kupic takie cudo ?
Pierwszy numer, więc szeroko dostępny. Powinien jeszcze w niektórych miejscach być spokojnie. Na pewno Empik, Inmedio, Kolporter.
@RadioPirat125PF dziękuję
Tą podstawke się odkręca żeby się nią pobawic czy coś a pozniej sie przykreca zeby byla na podstawce ?
To już jak kto woli. Ja wolę modele postawić na półce bez podstawki, bo wygląda to dla mnie jakoś naturalniej, ale niektórzy wolą odwrotnie. ;) Minus jest taki, że model z podstawką zajmuje więcej miejsca.
Dzieki ale mam jeszcse jedno pytanie czy da sie do niego przyczepic ta przyczepe lub przetsasacz ?@@RadioPirat125PF
@ Jest tam jakby takie małe, okrągłe zagłębienie, do którego może i ten bolec będzie pasował, ale tak do końca, to tego nie wiem. :)
To sie normalnie przykreca do tej porstawki i odkreca ?
No właśnie jak to ?
Pod spodem są dwie śrubki (na śrubokręt trójkątny).
Tym 1 modelem jestem zawiedziony powinien być zrobiony idealnie a tu felgi tylne bez otworów i jeszcze napis na kartonie "Dokładne odwzorowanie szczegółów" Wygląda jak zabawka a nie model.
To powinien kosztować 100 lub 1000 nie 15zł ale zawsze narzekający sie znajdą
Wiele modeli nie jest zrobionych idealnie w tym od dea czy jeszcze lepszych firm wiec nic dziwnego
Wydawca zamówił u chińczyka poziom wykonania nie za 65zl jak inne ciągniki tylko taki by nie tracić kasy na każdym modelu. Za 15zl jest akceptowalny a za 65 bym kijem nie tknal.
Dla mnie model ok. Chociaż ma swoje lata i pewne rzeczy, nawet drobne, mogliby zmienić. Już taka pierdoła jak odbłyśniki w lampach by sporo dała. Poza tym można dyskutować o tym, że to pierwszy numer i że 15 zł, co oczywiście na pewne rzeczy może mieć wpływ, ale model ma być częścią kolekcji, więc ja bym go traktował tak, jak każdy inny w kolekcji. Był dostępny gotowy, to wzięli. Czy zaprojektowany specjalnie dla kolekcji byłby lepszy, no to się tego nie dowiemy, ale pewności, to ja co do tego nie mam... Mimo wszystko tragedii na pewno nie ma.
Nie ma tragedii. Nie przepadam za tematyka rolnicza ale tak jak ściągnęłem 1 numer Hachette Ciagniki z ich edycji UK (jeszcze w EU) sprzed kilku lat tak kupilem Ursusa w PL. Tyle że tamten był za 0.99 funta a ten jest za 2.5 funciaka :>