Nie wiem czy taki był cel, ale mnie tylko utwierdziliście Panowie by trzymać się z dala od TFI. Absurdalne poziomy opłat, kiepskie wyniki (w długim terminie), zmiany strategii - może to było akceptowalne w czasach gdy nie było dostępu do ETFów. To co bym dorzucił do wymienionej przez Was listy to sprawdzanie czy fundusz inwestuje faktycznie w to co deklaruje. Ostatnio zainteresowałem się popularnym (i nagradzanym) funduszem na średnie i małe spółki (z racji braku ETFa na sWIG), a tam w top 10 portfela Allegro... Chciałbym przy okazji zapytać, czy tak doświadczeni inwestorzy naprawdę trzymają (i polecają) jakąś istotną część portfela w TFI? :)
Hej, ja trzymam większość swoich pieniędzy w funduszach, bo jest to wygodne rozwiązanie. Jeśli zajmujesz się tym jakiś czas, to potrafisz się wyspecjalizować i pod kątem szukania tanich opcji i pod kątem rozumienia i korzystania ze specjalizacji danego TFI. Parę krótkich przykładów. 1 Jak zrobiłem duży zakład na polskie akcje w 2 połowie 2018 to wrzuciłem pieniądze w NN Akcji w progrmamie PPE, gdzie opłatę za zarządzanie mam 0,9% rocznie. To dużo? Ile bym zapłacił w ETFie na WIG? 2 Jak chciałem wrzucić pieniądze w polskie misie, trochę w 2019 i sporo w 2020 po spadkach to też wziąłem fundusz Generali - tu 2,5% opłaty a i tak jestem jakieś 20% pare procent na plusie. Jaką tu bym miał alternatywę? Na marginesie, o tym Generali nagrałem film - ruclips.net/video/-1exQal3lJA/видео.html A czy polecam fundusze? W sumie tak, ale w pierwszej kolejności polecam nie kierować się ludową mądrością, że są drogie, tylko oceniać na podstawie własnej praktyki. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele większe znaczenie na finalny wynik inwestycji ma zarządzanie nią, czyli wybór rynków, kiedy w nie wejść, kiedy wychodzić itd. niż to, czy zapłacę za jakieś rozwiązanie 1% rocznie więcej czy mniej. Pozdrawiam:-)
Większość ludzi traci na giełdzie, gdyż efektywne inwestowanie jest całkowicie sprzeczne z psychiką ludzi. Trzeba kupować wtedy jak giełda dołuje i wszyscy mówią, że akcje/fundusze są nic nie warte, a sprzedawać wtedy jak jest euforia na rynku i wszyscy na potęgę kupują.
Moim zdaniem znaczenie ma czy fundusz stosuje jakieś ponadczasowe strategie inwestycyjne i nadaje się do długotermonowego inwestowania pasywnego. Czy też jest to fundusz tylko jednej hossy.
@@DNARynkow Taka, która się sprawdza długoterminowo. Bo są czasem fundusze, które zarobią trochę, potem nic, a potem strata. A potem są zamknięte. Nie chciałbym się na takie coś naciąć.
Nie wiem czy taki był cel, ale mnie tylko utwierdziliście Panowie by trzymać się z dala od TFI. Absurdalne poziomy opłat, kiepskie wyniki (w długim terminie), zmiany strategii - może to było akceptowalne w czasach gdy nie było dostępu do ETFów. To co bym dorzucił do wymienionej przez Was listy to sprawdzanie czy fundusz inwestuje faktycznie w to co deklaruje. Ostatnio zainteresowałem się popularnym (i nagradzanym) funduszem na średnie i małe spółki (z racji braku ETFa na sWIG), a tam w top 10 portfela Allegro...
Chciałbym przy okazji zapytać, czy tak doświadczeni inwestorzy naprawdę trzymają (i polecają) jakąś istotną część portfela w TFI? :)
Vanguard, iShares, Lyxor, etc ;)
@@M43782 dokładnie :) Tam przynajmniej wiem w co inwestuję i nie płacę kilku procent rocznie za wątpliwej jakości zarządzanie...
Hej, ja trzymam większość swoich pieniędzy w funduszach, bo jest to wygodne rozwiązanie. Jeśli zajmujesz się tym jakiś czas, to potrafisz się wyspecjalizować i pod kątem szukania tanich opcji i pod kątem rozumienia i korzystania ze specjalizacji danego TFI. Parę krótkich przykładów. 1 Jak zrobiłem duży zakład na polskie akcje w 2 połowie 2018 to wrzuciłem pieniądze w NN Akcji w progrmamie PPE, gdzie opłatę za zarządzanie mam 0,9% rocznie. To dużo? Ile bym zapłacił w ETFie na WIG? 2 Jak chciałem wrzucić pieniądze w polskie misie, trochę w 2019 i sporo w 2020 po spadkach to też wziąłem fundusz Generali - tu 2,5% opłaty a i tak jestem jakieś 20% pare procent na plusie. Jaką tu bym miał alternatywę?
Na marginesie, o tym Generali nagrałem film - ruclips.net/video/-1exQal3lJA/видео.html
A czy polecam fundusze? W sumie tak, ale w pierwszej kolejności polecam nie kierować się ludową mądrością, że są drogie, tylko oceniać na podstawie własnej praktyki.
Z mojego doświadczenia wynika, że wiele większe znaczenie na finalny wynik inwestycji ma zarządzanie nią, czyli wybór rynków, kiedy w nie wejść, kiedy wychodzić itd. niż to, czy zapłacę za jakieś rozwiązanie 1% rocznie więcej czy mniej.
Pozdrawiam:-)
Większość ludzi traci na giełdzie, gdyż efektywne inwestowanie jest całkowicie sprzeczne z psychiką ludzi. Trzeba kupować wtedy jak giełda dołuje i wszyscy mówią, że akcje/fundusze są nic nie warte, a sprzedawać wtedy jak jest euforia na rynku i wszyscy na potęgę kupują.
Cool😀
Dzięki Kamil!
Moim zdaniem znaczenie ma czy fundusz stosuje jakieś ponadczasowe strategie inwestycyjne i nadaje się do długotermonowego inwestowania pasywnego. Czy też jest to fundusz tylko jednej hossy.
MrJekyl,
a co rozumiesz przez "ponadczasowe strategie inwestycyjne" ? Co to takiego ?
Do zarobienia,
Paweł
@@DNARynkow Taka, która się sprawdza długoterminowo. Bo są czasem fundusze, które zarobią trochę, potem nic, a potem strata. A potem są zamknięte. Nie chciałbym się na takie coś naciąć.
ja się zapisałem do jakiegoś gownianego parasola PP w aplikacji ing i teraz mi dołuje ale nic o tym nie wiem
Może siedzi tam sporo dłużnych elementów? Te w tym roku to padaka.
W 3 miesiące 15 k w plecy w tfi oparty na spółkach nowych technologii. W co uciekać?
IMO obecnie to w nic. Na dziś technologia jest już ekstremalnie przeceniona, a ceny są okazyjne.
Najłatwiej jest sprawdzić długoterminowy wynik inwestycyjny funduszy i zacząć regularnie inwestować, jednocześnie raz na kwartał sprawdzać wyniki.
BSB Co oznacza ten skrót ? W aktywach funduszy to widzę udział BSB tyle a tyle % .
To Buy-Sell Back czyli transakcja "wypożyczenia gotówki" pod zastaw