W zeszłym roku sama brałam dotację na rozpoczęcie działalności, w mojej umowie było napisane, że faktury muszą być na firmę. To ewidentna wina urzędników z Twojego Urzędu, takie osoby powinny być od razu zwolnione z pracy...
Taka sama sytuacja z moim tatusiem który miał operacje guza mózgu , ZUS mu przysłał pismo ze guz mózgu to nie choroba i renty nie dostanie , musiał sie sadzić , jeździć załatwiać miliony sparw za 1000 zł renty , dostał na roki co roku to samo , teraz miał oparcie wycięcia tarczycy , czeka go jeszcze jedna operacja , i tak naprawdę rentę ma na rok 1000 zł gdzie leki , wizyty itd kosztują 2x tyle , bo NFZ nasz tez super działa ... ah szkoda słów , najważniejsze jest twoje szczęście teraz , to jaka jesteś silna i zdrowie najbliższych 😘❤️pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno
Współczuje 😕To straszne.Uczciwego człowieka zgnoją,bo to nasza Polska - piekny kraj dla złodziei.Ja stracilam 20 tys nie bede pisac co i jak ,bo to jeszcze za świeża rana ,ale dam rade jestem silna zdrowa i podniose się.Pozdrawiam
marta iks proszę nie obrażać porządnych ludzi, proszę Pani. To że Pani coś nie wyszło, nie znaczy że ten, który coś osiągnął musi być oszustem... jest ciężko-fakt, moj tata ma własną firmę, sam założył, pracuje uciwie i dobrze zarabia . Także proszę pomyśleć co Pani wypisuję..
+Marcela proszę czytać ze zrozumieniem !Czy ja Panią obraziłam.Napisalam to co myśle i mam do tego prawo!Nie było to adresowane do pani wiec nie rozumiem -o co chodzi.A jak już mamy tak dyskutowac - to ciekawe czy Pani tata tak uczciwie sie rozlicza ?
Wystarczyło wystąpić o wystawienie faktur do paragonów. W ciągu 3 miesięcy można zawsze zażądać by do paragonu sprzedawca wystawił FV, należy z oryginałem paragonu udać się do miejsca zakupu i poprosić o fakturę.
Ja dostałam dotację w 2010 z urzędu w Jeleniej Górze, mogłam wydać kasę tylko na środki stałe, więc detal typu ciuchy, czy biżuteria nie wchodziły w grę. Ja akurat kupowałam tylko sprzęt fotograficzny. Musiałam mieć faktury i wydruki z konta bankowego, że dokonałam przelewu, albo podpisać umowę kupna - sprzedaży jeśli kupiłam coś od osoby prywatnej. Paragon nie był i nie jest dowodem kupna.
Wspaniała kobieta. Silna. Pełna energii. Cieszę się, że pięknie sie odbilas i działasz dalej. Można tylko brać przykład. Nie poddajemy się. :) idziemy dalej jeszcze z większą pewnością siebie. Ściskam mocno. :)
Mam staż w PUP już jakiś czas i uważam, ze te urzędy powinny być usunięte, nie są w niczym potrzebne. Urzędnicy tam nic nie wiedzą, wprowadzają ludzi w błąd, nikt nic nie wie. Najważniejsze zeby pójść na kawe do koleżanki z pokoju obok, zjeść sobie śniadanko i ciastko. U mnie w pokoju tak na prawde to pracują moze z 3 H dziennie, reszta to Internet, pasjans, pogaduszki z koleżankami i picie kawy.
Zgadzam się a do tego te oferty pracy to w większości fikcja- szczególnie te dotyczące firm państwowych. Ogłoszenia są , ale kandydat na to stanowisko już jest, wiadomo, kto będzie zatrudniony.
Weronika M Tak się składa że moja mama pracuje w PUP. Są dni gdzie musi przyjąć kilkadziesiąt bezrobotnych i innych petentów więc nie myśl sobie że w momencie gdy wchodzisz do pokoju i widzisz kubek kawy to znak że pracownicy są na wakacjach.
Kochana, biedulko.. Aż mi łzy poleciały.. Aż wierzyć się nie chce że takie są sądy.. Też miałam bardzo przykre zdarzenia, ale związane z alimentami od ojca.. Do dziś praktycznie jest brak działań i słusznych decyzji.. Trzymaj się Karola i pamiętaj, że to co przykre nas spotyka w życiu, zawsze czegoś nas uczy, wzmacnia nas psychicznie... Po zachmurzonym niebie, zawsze wschodzi słońce :-)
Święta racja złodzieje w Polsce to się wszystkiego dorobią i nikt im nic nie zrobi a uczciwego człowiek to tak zgnoją, że się podnieść nie może i później przez wiele, wiele lat to za nim chodzi. Pozdrawiam Cię gorąco.
wzięłam dotację w tamtym romu, za pól roku konczy sie okres w ktorym w razie niepowodzenia musze zwrócić dotację, dzialam, rozwijam się, mój up byl bardzo pomocny, panie we wszystkim mi pomagały. Polecam bardzo dotacje z UP, trzeba brac ood uwage takie przestrogi jak Twoja, ale nie zniechęcać sie :)
Zacznę może od tego, że bardzo mi przykro, że taka sytuacja Cię spotkała i moja wypowiedź nie ma na celu ataku Twojej osoby i ciężko Tobie być spokojną kiedy o tym mówisz. Jednak sama od lat pracuję w sądzie i nóż mi się w kieszeni otwiera kiedy słyszę jakie to sądy są niesprawiedliwe. Prawda jest taka, że przytacza tu tylko swój punkt widzenia i swojego adwokata. Myślę, że w wydanym wyroku sąd uzasadnił swoją decyzję czymś więcej niż rozpatrzeniem sądu rejonowego "po łebkach". Na tym polega proces odwoławczy aby nie wzywać, nie rozpatrywać sprawy od początku, nie wzywać znów tych samych świadków, bo wszystko to jest w aktach z sądu rejonowego. Tak jak pisałam na początku nie atakuje Cię, chce Ci tylko pokazać, że swoją postawą, z której widać, że nie znasz się na prawie nie możesz mówić, że sądy są niesprawiedliwe. Poza tym przysługuje Ci skarga kasacyjną o czym adwokat powinien Cię poinformować. Pozdrawiam Ola M.
Mi rodzina proponowala abym wziela z pupu wlasnie taka zapomoge wlasnie na podobna dzialalnosc ale ja zawsze jakos sie wachalam wole zarobic na to niz pozyczac i po Twoim filmiku utwierdzialam sie jeszcze bardziej . Dziekujemy za ten filmik . Gratuluje ze sie nie podalas. Pozdrawiam Ciebie :)))
serio to jest jedyny komentarz Na jaki cię stać? Czy wysłuchałeś film w którym wyraźnie jest powiedziane że regulamin nie sprecyzował W jakiej formie mają być rachunki.
Sąd odwoławczy nie prowadzi postępowania dowodowego jedynie rozpatruje zasadność zaskarżenia. Może oddalić apelację zwrócić do ponownego rozpoznania lub utrzymać w mocy.
Kochana, słuchając tego listu, aż miałam łzy w oczach. Jestem jeszcze bardziej przerażona, ponieważ moja sprawa sądowa dotyczy odebrania praw rodzicielskich mojemu byłemu. Dostałam dobrego kopa w dupe, wzięłam się za siebie i mam nadzieje, że wygram, że sprawiedliwość wygra. Nie może być inaczej 💪 Nie poddam się.
Karolinko, ja mam od ponad 10 lat do czynienia z sądami polskimi, co prawda sądem rodzinnym, ale wszystkie tak samo funkcjonują. Po kilkunastu (!!!) rozprawach w sądzie pierwszej instancji i wygranej sprawie (co było równoznaczne z zakończeniem gehenny jaką przechodziły moje dzieci), sąd apelacyjny zmienił wyrok - czas trwania rozprawy apelacyjnej to 17 minut...
Jest Pani fantastyczna, że dzieli się Pani takimi faktami. Jestem tutaj przypadkowo, ale zostanę na dłużej :). Niestety nasz kraj niezmiennie jest jednym wielkim absurdem, nie można liczyć na nikogo- tylko na siebie i ewentualnie najbliższą rodzinę.Życzę Pani samych sukcesów i wszystkiego dobrego- pozdrawiam :).
Mam 23 lata a z Sędziami w Polsce walczę od dłuższego czasu !!! Wygrałam sprawę w Sądzie w Lublinie wyglądałam sprawę w Sądzie w Zabrzu gdzie Sędzia który prowadził ta prawe absolutnie nie widział powodu dlaczego miałabym płacić tyle pieniędzy za to , ze to przez ich pracownika wylądowałam z przerostem kręgosłupa w szpitalu na ostrym !!! Odpisuje na każde pismo jestem na każdej rozprawie ale nie ... koleś złożył apelacje i teraz czeka mnie walka w Sądzie najwyższym w Gliwicach ! Jestem załamana , bronię się sama w 100% ! Wyjaśnijcie mi jedno ... jak w przypadku Karoliny jak i moim i pewnie wielu innych osób ... jak to jest , ze jedna prawa może być przekazywana z Sądu do Sądu mimo wygrania jej za pierwszym razem ... Sędziowie nie maja innych spraw do rozpatrzenia tylko jedna i ta samą przez tyle czasu ... przecież to absurd ! Skoro raz ktoś dokonał przestępstw i jest winny to jak można to odwołać !!! Nic walczę dalej ... mam nadzieje , ze się uda ...
Oj masakra . Marzę o swojej działalności gospodarczej , ale słuchając takich historii ... to się to nie mieści w głowie . Podziwiam Cię kochana i pozdrawiam serdecznie ♥
Wiesz co, mogłabyś mieć jeszcze większe problemy, bo ubraniami Primarka bez licencji przecież nie wolno handlować. Nie bez przyczyny nie wystawiają faktur, prawda? Mogłabyś dostać karę finansową od nich i to dużą...
Kochana my kobietki jesteśmy silne:) Wiele z nas pokazuje to codziennie walcząc z przeciwnościami losu.Ja przez 12 lat przeszłam tyle co nie jedna osoba nie przejdzie przez całe życie.Dziecko po przeszczepie szpiku, choroba i śmierć taty oraz pożar domu wysadzonego przez sąsiada butlą gazową ...Ale dalej trzeba przeć do przodu i mam nadzieję że będzie okazja się spotkać...Ja mieszkam w pod Jelenią Górą i mam nadzieję że nie zraziłaś się do tego miasta.Z wielkim smutkiem obejrzałam Twój filmik ale teraz jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu "Co nas nie zabije to nas wzmocni"
Straszne jest to co mowosz. Sama korzystałam z takiej pozyczki w 2006 roku w Żarach Pani ktora pomagala mi to zalatwic powiedzoala mi ze musze miec faktury imienne. Pozdrawiam
Moja droga, sama niedawno miałam styczność z polskim sądownictwem. Nie chcę wnikać w szczegóły, ale wierz mi, wyrok był rażąco niesprawiedliwy. Ja odpuściłam, chociaż straciłam pieniądze. Po prostu po roku batalii i trzech rozprawach, nie mam już siły.
Angelika Grabowska mój tata walczył, apelował nawet jeszcze do innych instancji i w końcu wygrał. Czasami warto walczyć i szukać pomocy u różnych źródeł.
Mojemu dziadkowi inny kierowca zmasakrował samochod. Wjechal mu w tyłek. Prawie pozbawił dziadka zycia. Oczywiscie gośc przyznał się do winy prosił o nie wzywanie policji, podpisał papiery. Pozniej po 5h się wycofał i powiedzial ze by;l sie badac na alkomacie itp. Oczywiscie u kolegów z policji. Dziadek przegral sprawe, mimo ze prawie zmarł podczas wypadku. Auto do kasacji. Gość wyprzedzał pod górę na zakręcie.... Ludzie co sie dzieje w tym kraju? Zaraz pisZemy skarge na sędzine. Pozniej dalej do kolejnej instancji. Celowo sprawe uznali za przegrana zeby nie powoływać swiadków ani biegłego ruchu drogowego. W apelacji nie mozna juz dodawać nowych faktów.
Ja jestem bardzo walczącą osobą, ale uznałam że to gra niewarta świeczki. Traciłabym czas, nerwy i pieniądze a pewności, że wygrasz nie masz. To jest niepoważne
ja mialam muke z biedronka nie chcieli mnie zwolnic ani zaplacic za urlop zalegly.dodatkowo 3razy skladalam swiadectwa pracy, dyplom studiow a nigdy nie docieral do kadr.zlozenie sparwy do sadu pomoglo
Az sie poplakalam. Pamietam dokladbie ten dzien kiedy pekla tama i zalalo m.in Radomierzyce i Bogatynie. Jestes mega silna kobieta. A jak sie slucha Twojej historii to az sie noz w kieszeni otwiera.
Wierzyć się nie chce słuchając takich historii :( Niesprawiedliwość chyba boli najbardziej... Myślę, że po części to ty oberwałaś za takie osoby jak twoja koleżanka i to jest najbardziej przykre. Ponieważ są ludzie, którzy kombinują i oszukują to pozostali np. urzędasy chcą się jakoś chronić przed tego typu działaniami a ponieważ są nieudolni, to pada również na niewinne osoby. A w sądzie liczy się ten, kto ma lepszego adwokata :/ Ja tez dostałam dotację z urzędu na otworzenie działalności, na szczęście u mnie wszystko było ok - kasę wydałam zgodnie z przeznaczeniem, nic nie zakwestionowali... nawet nie przyszłoby mi do głowy, że ktoś może mieć jakieś wątpliwości skoro rachunki się zgadzają :/
Jestem ciekawa czy tak można jako klient kupować ciuchy jakiś marek np. Primark, H&M i pózniej sprzedawać jako swoje, w swoim sklepie ? Zawsze myślałam, że tylko z hurtowni można itp a historia bardzo przykra :(
tez wydaje mi sie to "dziwne". Przede wszystkim sprzedawanie rzeczy firmy, tu Primarka, nie majac z nia umowy mogloby doprowadzic do wiekszych problemow w sadzie z ta firma wlasnie. Czy urzad ktory udzielil pozyczki o tym nie wie?
W Polsce wiele rzeczy niby jest nielegalne, niby jest jakieś prawo, niby do PUP trzeba dać ogłoszenie o tym,ze się poszukuje pracownika w urzędzie państwowym i co z tego - wszystko to fikcja. Niby prawo jakies jest, ale nie obowiazuje wszystkich. Wystarczy ,że masz znajomych gdzie trzeba, układy.
Jak ja poprosiłam X lat temu o węgiel dla mamy albo jakieś drewno bo ja i siostra w tym samym czasie byłyśmy na wychowawczym i naprawdę nie moglysmy jej wesprzeć -cuda się działy.Ktos z opieki społecznej był u mnie w domu ,u siostry ,u jej teścia w domu i spisywali co kto ma.Mnie pytali skąd mam rower stacjonarny.Dostalam go w prezencie dobrych kilka lat wczesniej ale ta osoba tak się uczepiła ile kosztuje i gdzie był kupiony że nie docierało nic .Oczywiście mama nie dostała ani węgla ani drewna ani nawet złotówki pomocy.Za to "chłopaki spod sklepu"chwalili się że dostają co rok.Wiadomo -mama nie pije ,nie pali ,pracowała od nastoletnich lat ciężko i płaciła składki więc nie należy się ale tamci to co innego -elita.Nachlani każdego dnia ,stać ich na papieroski choć nie pracują -trzeba im jeszcze dołożyć bo po co mają trzeźwieć.Wstyd mi za polską politykę przepisy i za to że szanuje się nieuczciwych ,nierobów i zuli
Współczuję ci kochana :/ Dobrze, ze już w Twoim życiu wszystko jest na dobrych torach :) Masz, rację trzeba liczyć na siebie, a nie na urzędy z którymi w sądzie ostatecznie nie mamy żadnych szans. Potrafią tylko zgnoic uczciwych ludzi.
Aż mi się przypomnialo:sprawa sądowa rolnik do Wysokiego Sądu mówi proszę Wysokiej Sprawiedliwości ,Sędzia- proszę pana mówi się Wysoki Sądzie, rolnik po raz kolejny Proszę wysokiej sprawiedliwości -sedzia-mówi się Wysoki Sądzie tu sprawiedliwości nie ma:/
Paragon prawie nigdy nie jest uznawany za rzeczowy dokument. Dziwię się żę jeszcze w tamtych latach nie zwróciłaś się do primarku o wystawienie faktur na podstawie posiadanych paragonów.
Sądy jak sądy, ale jest spory problem z nieistniejącą odpowiedzialnością urzędników... coś taki palnie, bo nie jest pewien, a potem Ty masz przez to problemy, gdzie powinno być chyba inaczej? I jak to jest, że nie można się odwołać od wyroku? To chyba nie był sąd najwyższej instancji?
Ja już teraz nauczyłam się, że jak kogoś o coś proszę (tak jak prosiłaś o te kontrole) i ten ktoś ma obowiązek to zrobić a mimo wszystko odmawia, proszę/żądam o napisanie odmowy na piśmie. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś po takim postawieniu przeze mnie sprawy nie wykonał tego co powinien.
Ja nie rozumiem w ogóle wzburzenia absolutnie nie dziwi mnie to ze zostalas uznana za winna ;p i mam nadzieje ze nikt przez ten film nie zrazi sie do dotacji ,ja otrzymalam taka dotacje i wszystko poszlo dobrze nie musialam zwracac pieniedzy i nadal prowadze ta dzialalnosc ! Dotacja z PUP przeznaczona jest na jednoosobowe( osobowe jak sama nazwa wskazuje na wszystko co kupujesz za pieniadze PUP musisz miec rachunek lub fakture na siebie aby nie bylo watpliwosci ze to kupilas ty a nie ktos inny-proste.Paragony nie sa imienne wiec nie stanowily tutaj dowodu - wystarczylo na kupione ciuchy wciac rachunek imienny lub fakture i nie mialabys poblemu :) Jesli juz staracie sie o jakakolwiek dotacje lub bedziecie sie starac - czytajcie , pytajcie i przygotujcie sie do tego rzetelnie -taka moja rada;D
Tak trzeba pobrać faktury do pragonów duplikaty i złożyć odwołanie do sądu że niezgodnie z prawem wydano wyrok i muszą wznowić postępowanie i umorzyć wyrok jeśli niezgodnie z prawem go wydano
Szok... Ale niestety to cała rzeczywistość. Takie sytuacje uczą żeby mieć twardą du.. I się nie dać. Ile jest ludzi co kombinują i źle robią. Za nich się nie wezmą. Twój vlog jest dobrym przykładem na odpowiedź ostatniego pomysłu rządu na temat sądów. Pozdrawiam kochana :*
Przeżyłam coś podobnego z bankiem, który udzielił mi kredytu studenckiego. Zgubili moje zaświadczenie o byciu studentem i przysłali wypowiedzenie umowy z nakazem spłaty całego kredytu, mimo że wciąż byłam studentem i powinnam zacząć go spłacać 2 lata po skończeniu studiów.. Dodatkowo w czasie jego spłacania niezaksięgowali 6 moich wpłat, bo jak to pani w banku mi powiedziała "wie pani, tylu mamy klientów, że mogliśmy zapomnieć wysłać do pani pismo o zmianie numeru konta do wpłaty"😲 (beszczelność pracowników tego banku nie miała granic) przez co miałam OGROMNE problemy (zarówno ja, jak i mój poręczyciel) No ale cóż..Na szczęście kredyt już dawno zapłacony (dzięki ogromnej pomocy ówczesnego narzeczonego) i z bankami (a zwłaszcza tym jednym) nie chce mieć nic wspólnego! Co do sądów, to po 5 latach pracy w kancelarii prawnej, niewiele wyroków jest mnie w stanie jeszcze zdziwić..
Tutaj pojawiła się pewna niejasność że strony PUP. Z tego co pamiętam to na zatowarowanie sklepu można przeznaczyć tylko 30% otrzymanej dotacji. Jeśli jednak cały spór dot. formy jaka została przedstawiona na potwierdzenie zakupów, to faktycznie bardzo dziwna sprawa. Miałam doczynienia z Sądem. 10 rozpraw... ale w efekcie wygrałam z tym, że czekam już 4 lata na spłatę długu przez mojego byłego pracodawcę. Polska! Dzień dobry. Rób swoje i bądź dumna z siebie. spróbuj dotacji z UE na rozwój działalności. Ja 5 lat temu dostałam na start 40 tys 😉 sporo wyrzeczeń, ale warto było!!
Ja składałam wniosek o dotacje na szycie. Już wcześniej szyłam pod firmą męża. Ale mąż musiał zawiesić działalność a ja złożyłam wniosek w PUP. Niestety decyzja urzędu była negatywna. Tłumaczenie, że nie mają pieniędzy na dotacje. Trudno. Powiedziano mi, że w styczniu może będą nowe pieniądze na dotacje. Teraz robię kurs na szycie, żeby mieć większe szanse. Po obejrzeniu Twojego filmu, sama nie wiem czy powinnam;brać te dotacje. Może lepiej spróbuję jak najwięcej pieniędzy odłożyć....
Ciężkie wspomnienia,współczuję ,wiem co znaczy sprawa sądowa ,miałam już kilka ,jestem strona pokrzywdzona i o tyle to jest trudne bo sądzę się ze szpitalem, zrobili mi potworna krzywdę cztery lata temu i sprawą sądowym nie ma końca,następna 20 września .
Karola powiem Ci ze mnie też sąd skrzywdzil.... NAJWYZSZY... Po wypadku w pracy którego nie chciał uznać bo miał dochodzenie w dupie... Zostałam bez pracy pieniędzy kaleką... Nasza Polska... Teraz się ogarnelam życiowo studiuje pracuje jest ok...Ale zostaje takie poczucie niesprawiedliwości... Szkoda słów....
ja skorzystałam z pomocy firmy Aridotacje, dostałam namiar od znajomych. Wyszłam z założenia że najlepszym rozwiązaniem będzie zlecenie zadania zaufanej agencji...
Urzędy pracy podlegają starostwu, starostwo podlega partii, masz chody w partii możesz z UP brać za darmo stażystów-wołów, dotacje na co chcesz i jedziesz na państwowej kasie. Jak jedziesz jako osoba prywatna zostaniesz zmieszana z błotem i siedź bezrobotny w domu i ciesz się. że przychodzisz złożyć bezsensowny podpis, nie wiadomo po co. Ale masz rację, trzeba mieć dupę! Pozdrawiam
Szok ! Człowiek chce normalnie żyć, być uczciwym. W Polsce nie ułatwiają startu mlodym ludziom....wręcz przeciwnie. Tez korzystałam z dotacji z UP ale nie miałam żadnych problemów. Z tym, że wszystko brałam na fakturę.
Rok temu zakończyła się "moja" sprawa w sądzie w Jeleniej Górze, z powództwa pazernego właściciela warsztatu samochodowego. Absurdalna sprawa, długo opowiadać. Dwa lata jeżdżenia na rozprawy. Całe szczęście trafiłam na cudownego sędziego i sprawę wygrałam i to sama, a pazerota straciła dwa razy, bo musiał pokryć wszystkie koszty sądowe,plus za biegłego sądowego i adwokata. Morał? Czasem sprawiedliwość istnieje, a Tobie, Karolinoko, z całego serca współczuję. Chamstwo. Tylko do telewizji ta sprawa się nadaje.
W skrócie Wyjazd za granice, myśl "Ojoj, jak tu tanio, kupię tu, sprzedam w polsce 2x drożej", dotacja od PUP, myśl "Hmm a czy muszę mieć faktury? W sumie po co, paragon wezmę, co mi zrobią. Pani Ania powiedziała, że to będzie spoko", kontrola skarbówki, myśl "Ojoj, jestem w dupie, jednak mi coś zrobili", sądy, przegrane sprawy, myśl "Kurwa, oni to są złodzieje. Pani Ania mówiła, że tak mogę robić więc to oni są źli. Wcale to nie był mój brak wiedzy", żalenie się w internecie "BO ONI MNIE OKRADLI I MAM DŁUGI
all right Ja to wiem, dlatego dla ochrony własnego tyłka zawsze fv, szkoda tylko że babsztyl nie poinformował Karoliny dokładnie co i jak. Wiadomo, że czasem może nam coś umknąć, a skoro Karolina dopytywała się w urzędzie, to powinna uzyskać rzetelne informacje.
Po prostu nie każdy powinien zakładać własną firmę jak widać. Gdybyś kupiła jakikolwiek towar w Polsce to i tak musiałabyś wziąć fakturę na siebie. Za granicą trzeba było wziąć tłumacza. Takie rzeczy się po prostu sprawdza, a nie rozczula nad sobą.
Przez dwa lata pisałam biznesplany. w dalszym ciągu wygląda to podobnie, tylko pomoc wynosi 21 tys. Urząd Pracy jest straszny, zastanawiam się czy podejmując tam pracę, człowiek traci zdolność do odczuwania empatii. Wiele razy spotkałam się z pracownikami owego urzędu i za każdym razem te spotkania wywoływały we mnie nerwy, smutek, oburzenie. Z drugiej strony, 99,9% ludzi, którym biznesplan napisałam, dostało refundację i nie ma problemów z działalnością, są zadowoleni z pomocy urzędu pracy. Może po prostu źle Pani trafiła :(
Sądy sądami, tutaj to przede wszystkim ogromna niekompetencja urzędników z PUP. Standard, każdy z nich mówi coś innego, uzyskanie informacji graniczy z cudem.
Twój przypadek i podejście do tego co się stało świadczy jedynie o tym, że nie każdy powinien zabierać się za prowadzenie działalności gospodarczej. Przecież każdy rozsądny człowiek wie, że w przypadku takich dotacji należy brać faktury bądź paragony imienne. Jeśli się czegoś nie wie, to trzeba było przeczytać wszystkie materiały na ten temat udostępniane przez PUP. Gwarantuje, że była tam cała niezbędna wiedza, która ustrzegłaby Cię przed tymi problemami. Sądy kierują się przepisami prawa i niestety niewiele zmienia, że ktoś działał "na chłopski rozum" i czuje się pokrzywdzony.
Dostałam 20 tyś złotych dotacji na rozpoczęcie działalności. W samym UP uczulano mnie wielokrotnie na to, by brać faktury imienne, najlepiej z moim PESEL; jeśli sprzęt miał być używany - tylko do określonej kwoty, tylko na umowę. Paragony nie były uznawane. Do umowy dostałam dodatkowy dokument, w którym wszystko jeszcze raz, dokładnie było rozpisane. Prócz faktur do rozliczenia załączałam dokumenty KP i potwierdzenia z rachunku bankowego. Nim zawiozłam dokumenty, wielokrotnie dzwoniłam do UP, robiła to też moja księgowa. Po zawiezieniu dokumentów - też dzwoniłam, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. To, że ktoś dokumenty przyjął, nie znaczy, że dotacja zostanie rozliczona. Mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że osoba, która dokumenty przyjmowała, nie zajmowała się samym rozliczeniem, a robił to dyrektor jednostki. Ponad miesiąc temu miałam kontrolę po roku prowadzenia działalności. Kilka dni po kontroli - ależ oczywiście, zadzwoniłam, by upewnić się, że nadal wszystko w porządku. Informacje o sposobie rozliczenia są ogólne, ogólnodostępne i powszechnie dostępne, nie zależą tylko od konkretnego urzędu. Podane są także na stronach internetowych i nie są wiedzą tajemną. Wcale się nie dziwię, że rozliczenie dotacji zostało zakwestionowane. Twój filmik nie ma żadnej wartości merytorycznej, jest wręcz szkodliwy, bo może zniechęcić ludzi do korzystania z takiej formy pomocy. Biorąc jednak pod uwagę biznesplan i genialny pomysł autorki filmu, powinna się ona cieszyć, że jedyne problemy jakie miała to te z dotacją.
Zgadzam się z Twoim komentarzem. Moje rodzeństwo brało taką pożyczkę laaaaata temu i tak jak piszesz: faktury na towar musiały być imienne oraz umowa np za odsprzedanie takiego kioseczku jak w galeriach.
Ehh jak dobrze, że ja już nie mam nic wspólnego z Polską...mieszkam od 5 lat w Szkocji i wcale nie żałuje tej decyzji...jedyne czego szkoda i żal to tego, że w Polsce nie da żyć się spokojnie, bezstresowo, tylko zawsze coś...też miałam przygody tyle, że z NFZ...szkoda nawet pisać...nawet jakbym wygrała milion w lotka to bym nie wróciła do Pl...zus by mnie zjadł doszczętnie...
Mnie kiedyś kobieta w PUP też wprowadzila w błąd (żauje ze nie nagrałam rozmowy gdzie twierdzi ze to nic takiego i wszytsko bedzie ok) po czym musialam zaplacic kare 500zl jako bezrobotna a kobieta sie w zywe oczy wyparła... Czułam sie oszukana przez Urzedniczke która przeciez tam była aby udzielic informacji i pomóc. Polska to niesprawiedliwi kraj niestety!
tak sie dzieje gdy uzednicy nie odpowiadaja swoim majatkiem za swoje bledy, mozna to zmienic glosujac na takie partie jak KORWIN , aktualnie Konfederacja.
hej, logiczne. Natomiast każdy UP ma swoje własne zasady postępowania. Np. w Bydgoszczy pozwalają na dokonywanie zakupów po otrzymaniu dofinansowania, a jeszcze przed otwarciem firmy WŁAŚNIE na faktury wystawione na osobę fizyczną. Oczywiście nie dotyczy to beneficjentów, którzy będą czynnym płatnikiem VAT.
Ja pytałam już pod innym blogiem o biznesplan8e jak założyć ,czy można zapisać karuzele o poufności informacji lub w inny sposób zabezpieczyć swój pomysł....... Bardzo dużo chcą wiedzieć ,jaki biznes to ok ...ale klienci konkretni,skąd produkty jak w pani przypadku i nawet jaka skala podatkowa... To takie wyłudzanie bardziej i robienie z ludzi głupców
Jeśli chodzi o urzędy pracy (nie urzędy dla bezrobotnych) to jakości ich działania lepiej nie komentować. Na przyszłość polecamy wszystkim kontakt z firmami doradczymi czy choćby organizacjami pozarządowymi takimi jak nasza celem skonsultowania się. Natychmiast podważylibyśmy słowa pani Ani o tym, że wystarczą paragony jako dokumenty księgowe. Otóż nie. Zawsze musi to być dokument imienny. Nie musi być faktura, może być np. wypisane ręcznie KP, ale musi być na konkretne imię i nazwisko lub firmę.
Podziwiam że się nie poddałaś. Ja historię na filmik przeżyłam że skarbowym. Nie sądziłam się, zapłaciłam niesłusznie wyliczoną karę i o działalności z mężem nawet więcej nie myślimy.
No nietsety tak to wygląda jak jest sie niedouczonym. Nie dziwi mnie decyzja urzedu bo po 1, paragon nie udowadnia tego że to Ty dokonałaś zakupu, po 2 wg jak chciałaś to zaksięgować? Miałaś obok siebie Tylu ludzi, rodzine, personel UP, a nawet ciężko płatnego prawnika i nikt nie podpowiedział Ci jakie jest rozwiązanie w tej sytuacji? Wystarczało poprosić sklep o wypisanie faktury na podstawie paragonu o ile nie było za późno lub po prostu dokupić ciuchów z własnych środków lub kredytu za te 7 czy 8 tys i brać faktury, to i tak dobry deal...skoro dostało sie za free te 16k.
Szukasz środków na start, ale kompletnie nie wiesz jak uzupełnić wniosek i biznes plan? Nie martw się! Jest to łatwiejsze niż myśli większość z Was. Chciałbym zaprosić Was na mojego bloga. Poprzez merytoryczne treści i życiowe przykłady przeprowadzę Was przez uzupełnienie tego typu wniosków! pozdrawiam i zapraszam na www.bizplanner.pl zakładka blog
Dobrze, że nagrałaś taki film bo wiele osób może to w przyszłości ominie. I super, że dzielnie walczyłaś o swoje ! Tylko nie rozumiem jednego.. wygrałaś a musiałaś oddać 22 tysiące złotych?
Bez sensu. Szesnaście tysięcy dotacji trzeba było wykorzystać na środki trwałe i przedstawić faktury. Towar traktować jako inwestycje angażującą środki własne. W praktyce żaden trzeźwo myślący człowiek nie zakłada biznesu na siebie tylko powołuje się spółkę, gdzie każdy odpowiada jedynie do wysokości wkładu a nie daje potem oskubać komornikom do ostatniej koszuli. W praktyce setkami tysięcy złotych obracają spółki, których kapitał zakładowy wynosi kilka tysięcy. Na upadającym podmiocie często powołuje się do życia nowy twór, który robi dokładnie to samo i w tym samym miejscu, ale nie odpowiada za długi poprzedniego. Pierwsza zasada biznesu brzmi: To ty musisz zarobić a nie inni.
W zeszłym roku sama brałam dotację na rozpoczęcie działalności, w mojej umowie było napisane, że faktury muszą być na firmę. To ewidentna wina urzędników z Twojego Urzędu, takie osoby powinny być od razu zwolnione z pracy...
Taka sama sytuacja z moim tatusiem który miał operacje guza mózgu , ZUS mu przysłał pismo ze guz mózgu to nie choroba i renty nie dostanie , musiał sie sadzić , jeździć załatwiać miliony sparw za 1000 zł renty , dostał na roki co roku to samo , teraz miał oparcie wycięcia tarczycy , czeka go jeszcze jedna operacja , i tak naprawdę rentę ma na rok 1000 zł gdzie leki , wizyty itd kosztują 2x tyle , bo NFZ nasz tez super działa ... ah szkoda słów , najważniejsze jest twoje szczęście teraz , to jaka jesteś silna i zdrowie najbliższych 😘❤️pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno
Współczuje 😕To straszne.Uczciwego człowieka zgnoją,bo to nasza Polska - piekny kraj dla złodziei.Ja stracilam 20 tys nie bede pisac co i jak ,bo to jeszcze za świeża rana ,ale dam rade jestem silna zdrowa i podniose się.Pozdrawiam
Uczciwy to tu do niczego nie dojdzie, niczego nie osiągnie.
marta iks proszę nie obrażać porządnych ludzi, proszę Pani. To że Pani coś nie wyszło, nie znaczy że ten, który coś osiągnął musi być oszustem... jest ciężko-fakt, moj tata ma własną firmę, sam założył, pracuje uciwie i dobrze zarabia . Także proszę pomyśleć co Pani wypisuję..
+Marcela proszę czytać ze zrozumieniem !Czy ja Panią obraziłam.Napisalam to co myśle i mam do tego prawo!Nie było to adresowane do pani wiec nie rozumiem -o co chodzi.A jak już mamy tak dyskutowac - to ciekawe czy Pani tata tak uczciwie sie rozlicza ?
Patrycja Michalak faktycznie, przepraszam- moja wypowiedź była skierowana do Pani @marta iks. Nie zauważyłam
Patrycja Michalak tak, uczciwie Proszę Pani :)
Wystarczyło wystąpić o wystawienie faktur do paragonów. W ciągu 3 miesięcy można zawsze zażądać by do paragonu sprzedawca wystawił FV, należy z oryginałem paragonu udać się do miejsca zakupu i poprosić o fakturę.
Ja dostałam dotację w 2010 z urzędu w Jeleniej Górze, mogłam wydać kasę tylko na środki stałe, więc detal typu ciuchy, czy biżuteria nie wchodziły w grę. Ja akurat kupowałam tylko sprzęt fotograficzny. Musiałam mieć faktury i wydruki z konta bankowego, że dokonałam przelewu, albo podpisać umowę kupna - sprzedaży jeśli kupiłam coś od osoby prywatnej. Paragon nie był i nie jest dowodem kupna.
Dzięki za info.
Wspaniała kobieta. Silna. Pełna energii. Cieszę się, że pięknie sie odbilas i działasz dalej. Można tylko brać przykład. Nie poddajemy się. :) idziemy dalej jeszcze z większą pewnością siebie. Ściskam mocno. :)
Mam staż w PUP już jakiś czas i uważam, ze te urzędy powinny być usunięte, nie są w niczym potrzebne. Urzędnicy tam nic nie wiedzą, wprowadzają ludzi w błąd, nikt nic nie wie. Najważniejsze zeby pójść na kawe do koleżanki z pokoju obok, zjeść sobie śniadanko i ciastko. U mnie w pokoju tak na prawde to pracują moze z 3 H dziennie, reszta to Internet, pasjans, pogaduszki z koleżankami i picie kawy.
święta racja !
o dokładnie! Ja, starając się o staż, co trafiłam na jakąs osobę, to każda mówiła co innego. Jedni, drugim przeczą, a pracują w tym samym dziale.
Zgadzam się a do tego te oferty pracy to w większości fikcja- szczególnie te dotyczące firm państwowych. Ogłoszenia są , ale kandydat na to stanowisko już jest, wiadomo, kto będzie zatrudniony.
haha, tak czułam, że to ciepła posadka, zawsze się śmiałam, ze tam to panie jedynie biegają z czajniczkami :D
Weronika M Tak się składa że moja mama pracuje w PUP. Są dni gdzie musi przyjąć kilkadziesiąt bezrobotnych i innych petentów więc nie myśl sobie że w momencie gdy wchodzisz do pokoju i widzisz kubek kawy to znak że pracownicy są na wakacjach.
Przerażająca historia, ale brawa dla Ciebie za to, że sobie z tym poradziłaś! Dzielna z Ciebie dziewczyna! :) Pozdrawiam serdecznie:)
Kochana, biedulko.. Aż mi łzy poleciały.. Aż wierzyć się nie chce że takie są sądy.. Też miałam bardzo przykre zdarzenia, ale związane z alimentami od ojca.. Do dziś praktycznie jest brak działań i słusznych decyzji.. Trzymaj się Karola i pamiętaj, że to co przykre nas spotyka w życiu, zawsze czegoś nas uczy, wzmacnia nas psychicznie...
Po zachmurzonym niebie, zawsze wschodzi słońce :-)
Święta racja złodzieje w Polsce to się wszystkiego dorobią i nikt im nic nie zrobi a uczciwego człowiek to tak zgnoją, że się podnieść nie może i później przez wiele, wiele lat to za nim chodzi. Pozdrawiam Cię gorąco.
To prawda
wzięłam dotację w tamtym romu, za pól roku konczy sie okres w ktorym w razie niepowodzenia musze zwrócić dotację, dzialam, rozwijam się, mój up byl bardzo pomocny, panie we wszystkim mi pomagały. Polecam bardzo dotacje z UP, trzeba brac ood uwage takie przestrogi jak Twoja, ale nie zniechęcać sie :)
Zacznę może od tego, że bardzo mi przykro, że taka sytuacja Cię spotkała i moja wypowiedź nie ma na celu ataku Twojej osoby i ciężko Tobie być spokojną kiedy o tym mówisz. Jednak sama od lat pracuję w sądzie i nóż mi się w kieszeni otwiera kiedy słyszę jakie to sądy są niesprawiedliwe. Prawda jest taka, że przytacza tu tylko swój punkt widzenia i swojego adwokata. Myślę, że w wydanym wyroku sąd uzasadnił swoją decyzję czymś więcej niż rozpatrzeniem sądu rejonowego "po łebkach". Na tym polega proces odwoławczy aby nie wzywać, nie rozpatrywać sprawy od początku, nie wzywać znów tych samych świadków, bo wszystko to jest w aktach z sądu rejonowego. Tak jak pisałam na początku nie atakuje Cię, chce Ci tylko pokazać, że swoją postawą, z której widać, że nie znasz się na prawie nie możesz mówić, że sądy są niesprawiedliwe. Poza tym przysługuje Ci skarga kasacyjną o czym adwokat powinien Cię poinformować. Pozdrawiam Ola M.
Imponuje mi Twoja radość życia i zacięcię :) Pozdrawiam Cie Karolinko ! Dzieki za fajny film bo otworzyl mi oczy na pewne sprawy.
Mi rodzina proponowala abym wziela z pupu wlasnie taka zapomoge wlasnie na podobna dzialalnosc ale ja zawsze jakos sie wachalam wole zarobic na to niz pozyczac i po Twoim filmiku utwierdzialam sie jeszcze bardziej . Dziekujemy za ten filmik . Gratuluje ze sie nie podalas. Pozdrawiam Ciebie :)))
Bardzo wzruszający ten list. Strasznie Cię potraktowali. Gratuluję że dałaś radę!!! Pozdrawiam.
Studiowałaś zarządzanie a nie wiedziałaś, że trzeba brać rachunki VAT?
serio to jest jedyny komentarz Na jaki cię stać? Czy wysłuchałeś film w którym wyraźnie jest powiedziane że regulamin nie sprecyzował W jakiej formie mają być rachunki.
Uczciwy człowiek ma zawsze pod górkę,ale najważniejsze że sie nie poddałaś i wygrałaś brawo Karolinko
Podziwiam Cie, dałaś radę w tak chorej sytuacji. Powiem Ci, że niedługo czeka mnie sprawa w sądzie o alimenty przeciwko ojcu dziecka i aż sie boje....
Sąd odwoławczy nie prowadzi postępowania dowodowego jedynie rozpatruje zasadność zaskarżenia. Może oddalić apelację zwrócić do ponownego rozpoznania lub utrzymać w mocy.
Kochana, słuchając tego listu, aż miałam łzy w oczach.
Jestem jeszcze bardziej przerażona, ponieważ moja sprawa sądowa dotyczy odebrania praw rodzicielskich mojemu byłemu. Dostałam dobrego kopa w dupe, wzięłam się za siebie i mam nadzieje, że wygram, że sprawiedliwość wygra. Nie może być inaczej 💪 Nie poddam się.
Lennon Walker Nie znam Cię, ale życzę Ci powodzenia i wierzę, że wygrasz ❤ Daj znać później co i jak 😘
Amelia M Bardzo dziękuję, dam znać ;)
Karolinko, ja mam od ponad 10 lat do czynienia z sądami polskimi, co prawda sądem rodzinnym, ale wszystkie tak samo funkcjonują. Po kilkunastu (!!!) rozprawach w sądzie pierwszej instancji i wygranej sprawie (co było równoznaczne z zakończeniem gehenny jaką przechodziły moje dzieci), sąd apelacyjny zmienił wyrok - czas trwania rozprawy apelacyjnej to 17 minut...
Witam P. Karolino,
I po stokroć dziękuję,
miałam w planach
podjąć taką dotację.
Nigdy tego nie zrobię!
Serdecznie Panią pozdrawiam 💝
Dałam łapkę 👍
I Suba ☺
Jest Pani fantastyczna, że dzieli się Pani takimi faktami. Jestem tutaj przypadkowo, ale zostanę na dłużej :). Niestety nasz kraj niezmiennie jest jednym wielkim absurdem, nie można liczyć na nikogo- tylko na siebie i ewentualnie najbliższą rodzinę.Życzę Pani samych sukcesów i wszystkiego dobrego- pozdrawiam :).
Mam 23 lata a z Sędziami w Polsce walczę od dłuższego czasu !!! Wygrałam sprawę w Sądzie w Lublinie wyglądałam sprawę w Sądzie w Zabrzu gdzie Sędzia który prowadził ta prawe absolutnie nie widział powodu dlaczego miałabym płacić tyle pieniędzy za to , ze to przez ich pracownika wylądowałam z przerostem kręgosłupa w szpitalu na ostrym !!! Odpisuje na każde pismo jestem na każdej rozprawie ale nie ... koleś złożył apelacje i teraz czeka mnie walka w Sądzie najwyższym w Gliwicach ! Jestem załamana , bronię się sama w 100% ! Wyjaśnijcie mi jedno ... jak w przypadku Karoliny jak i moim i pewnie wielu innych osób ... jak to jest , ze jedna prawa może być przekazywana z Sądu do Sądu mimo wygrania jej za pierwszym razem ... Sędziowie nie maja innych spraw do rozpatrzenia tylko jedna i ta samą przez tyle czasu ... przecież to absurd ! Skoro raz ktoś dokonał przestępstw i jest winny to jak można to odwołać !!! Nic walczę dalej ... mam nadzieje , ze się uda ...
Cieszę się, że się Pani udało. Życzę dużo szczęścia.
ojeeej, aż Mi się przykro zrobiło, współczuje, a zarazem podziwiam, twarda babka z Ciebie! Powodzonka! :)
Oj masakra . Marzę o swojej działalności gospodarczej , ale słuchając takich historii ... to się to nie mieści w głowie . Podziwiam Cię kochana i pozdrawiam serdecznie ♥
Wiesz co, mogłabyś mieć jeszcze większe problemy, bo ubraniami Primarka bez licencji przecież nie wolno handlować. Nie bez przyczyny nie wystawiają faktur, prawda? Mogłabyś dostać karę finansową od nich i to dużą...
ale przecież mnóstwo ludzi jako sklepy internetowe je sprzedaje na Allegro... nowe oczywiście
Kochana my kobietki jesteśmy silne:) Wiele z nas pokazuje to codziennie walcząc z przeciwnościami losu.Ja przez 12 lat przeszłam tyle co nie jedna osoba nie przejdzie przez całe życie.Dziecko po przeszczepie szpiku, choroba i śmierć taty oraz pożar domu wysadzonego przez sąsiada butlą gazową ...Ale dalej trzeba przeć do przodu i mam nadzieję że będzie okazja się spotkać...Ja mieszkam w pod Jelenią Górą i mam nadzieję że nie zraziłaś się do tego miasta.Z wielkim smutkiem obejrzałam Twój filmik ale teraz jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu "Co nas nie zabije to nas wzmocni"
Strasznie Cie współczuję, że musiałaś przez takie bagno przechodzić. Ale dałaś pięknie radę i teraz będzie już tylko lepiej!
Straszne jest to co mowosz. Sama korzystałam z takiej pozyczki w 2006 roku w Żarach Pani ktora pomagala mi to zalatwic powiedzoala mi ze musze miec faktury imienne. Pozdrawiam
Dzielna kobieta:) dzieki temu, ze sie z nami dzielisz swoimi przezyciami, poznajemy Cie lepiej. Świetnie wyglądasz:)
Moja droga, sama niedawno miałam styczność z polskim sądownictwem. Nie chcę wnikać w szczegóły, ale wierz mi, wyrok był rażąco niesprawiedliwy. Ja odpuściłam, chociaż straciłam pieniądze. Po prostu po roku batalii i trzech rozprawach, nie mam już siły.
Angelika Grabowska mój tata walczył, apelował nawet jeszcze do innych instancji i w końcu wygrał. Czasami warto walczyć i szukać pomocy u różnych źródeł.
Mojemu dziadkowi inny kierowca zmasakrował samochod. Wjechal mu w tyłek. Prawie pozbawił dziadka zycia. Oczywiscie gośc przyznał się do winy prosił o nie wzywanie policji, podpisał papiery. Pozniej po 5h się wycofał i powiedzial ze by;l sie badac na alkomacie itp. Oczywiscie u kolegów z policji. Dziadek przegral sprawe, mimo ze prawie zmarł podczas wypadku. Auto do kasacji. Gość wyprzedzał pod górę na zakręcie.... Ludzie co sie dzieje w tym kraju? Zaraz pisZemy skarge na sędzine. Pozniej dalej do kolejnej instancji. Celowo sprawe uznali za przegrana zeby nie powoływać swiadków ani biegłego ruchu drogowego. W apelacji nie mozna juz dodawać nowych faktów.
Ja jestem bardzo walczącą osobą, ale uznałam że to gra niewarta świeczki. Traciłabym czas, nerwy i pieniądze a pewności, że wygrasz nie masz. To jest niepoważne
ja mialam muke z biedronka nie chcieli mnie zwolnic ani zaplacic za urlop zalegly.dodatkowo 3razy skladalam swiadectwa pracy, dyplom studiow a nigdy nie docieral do kadr.zlozenie sparwy do sadu pomoglo
Az sie poplakalam. Pamietam dokladbie ten dzien kiedy pekla tama i zalalo m.in Radomierzyce i Bogatynie. Jestes mega silna kobieta. A jak sie slucha Twojej historii to az sie noz w kieszeni otwiera.
Karolina ręce mi opadły.. ..bardzo trudny filmik (jesteś niesamowitą osobą)
Wierzyć się nie chce słuchając takich historii :( Niesprawiedliwość chyba boli najbardziej... Myślę, że po części to ty oberwałaś za takie osoby jak twoja koleżanka i to jest najbardziej przykre. Ponieważ są ludzie, którzy kombinują i oszukują to pozostali np. urzędasy chcą się jakoś chronić przed tego typu działaniami a ponieważ są nieudolni, to pada również na niewinne osoby. A w sądzie liczy się ten, kto ma lepszego adwokata :/ Ja tez dostałam dotację z urzędu na otworzenie działalności, na szczęście u mnie wszystko było ok - kasę wydałam zgodnie z przeznaczeniem, nic nie zakwestionowali... nawet nie przyszłoby mi do głowy, że ktoś może mieć jakieś wątpliwości skoro rachunki się zgadzają :/
Jestem ciekawa czy tak można jako klient kupować ciuchy jakiś marek np. Primark, H&M i pózniej sprzedawać jako swoje, w swoim sklepie ? Zawsze myślałam, że tylko z hurtowni można itp a historia bardzo przykra :(
tez wydaje mi sie to "dziwne". Przede wszystkim sprzedawanie rzeczy firmy, tu Primarka, nie majac z nia umowy mogloby doprowadzic do wiekszych problemow w sadzie z ta firma wlasnie. Czy urzad ktory udzielil pozyczki o tym nie wie?
Ale dużo jest takich sklepów w Polsce, które sprzedają nowe rzeczy z H&Mu i Primarka i innych
marta iks nie wiedziałam, że to legalne
na pewno nie jest (bez pozwolenia firmy oczywiscie)
W Polsce wiele rzeczy niby jest nielegalne, niby jest jakieś prawo, niby do PUP trzeba dać ogłoszenie o tym,ze się poszukuje pracownika w urzędzie państwowym i co z tego - wszystko to fikcja. Niby prawo jakies jest, ale nie obowiazuje wszystkich. Wystarczy ,że masz znajomych gdzie trzeba, układy.
Jak ja poprosiłam X lat temu o węgiel dla mamy albo jakieś drewno bo ja i siostra w tym samym czasie byłyśmy na wychowawczym i naprawdę nie moglysmy jej wesprzeć -cuda się działy.Ktos z opieki społecznej był u mnie w domu ,u siostry ,u jej teścia w domu i spisywali co kto ma.Mnie pytali skąd mam rower stacjonarny.Dostalam go w prezencie dobrych kilka lat wczesniej ale ta osoba tak się uczepiła ile kosztuje i gdzie był kupiony że nie docierało nic .Oczywiście mama nie dostała ani węgla ani drewna ani nawet złotówki pomocy.Za to "chłopaki spod sklepu"chwalili się że dostają co rok.Wiadomo -mama nie pije ,nie pali ,pracowała od nastoletnich lat ciężko i płaciła składki więc nie należy się ale tamci to co innego -elita.Nachlani każdego dnia ,stać ich na papieroski choć nie pracują -trzeba im jeszcze dołożyć bo po co mają trzeźwieć.Wstyd mi za polską politykę przepisy i za to że szanuje się nieuczciwych ,nierobów i zuli
To jest po prostu okropieństwo! Brak słów po prostu...
Trzymaj się kochana 💖
Dziękuję Pani za ten film. Będę ostrożniejsza .
Współczuję ci kochana :/ Dobrze, ze już w Twoim życiu wszystko jest na dobrych torach :) Masz, rację trzeba liczyć na siebie, a nie na urzędy z którymi w sądzie ostatecznie nie mamy żadnych szans. Potrafią tylko zgnoic uczciwych ludzi.
Aż mi się przypomnialo:sprawa sądowa rolnik do Wysokiego Sądu mówi proszę Wysokiej Sprawiedliwości ,Sędzia- proszę pana mówi się Wysoki Sądzie, rolnik po raz kolejny Proszę wysokiej sprawiedliwości -sedzia-mówi się Wysoki Sądzie tu sprawiedliwości nie ma:/
Miło Cię widzieć 💕 Pięknie wyglądasz Karolina 💞🌸
Paragon prawie nigdy nie jest uznawany za rzeczowy dokument. Dziwię się żę jeszcze w tamtych latach nie zwróciłaś się do primarku o wystawienie faktur na podstawie posiadanych paragonów.
Japierdole musisz mieć faktury, bo jak inaczej udowodnisz że to kupiłaś przez twoją firmę
BRAWO KOCHANA !!!!
Miałam przygody z Sądem ale to moge Ci opowiedzieć prywatnie na fb, nie tutaj ...
Jedno mi się ciśnie na usta.. kupili wyrok w sądzie w Jeleniej górze.. szok.. brawo dla Ciebie że nie odpuściłaś i działasz 😊
Sądy jak sądy, ale jest spory problem z nieistniejącą odpowiedzialnością urzędników... coś taki palnie, bo nie jest pewien, a potem Ty masz przez to problemy, gdzie powinno być chyba inaczej? I jak to jest, że nie można się odwołać od wyroku? To chyba nie był sąd najwyższej instancji?
Ja już teraz nauczyłam się, że jak kogoś o coś proszę (tak jak prosiłaś o
te kontrole) i ten ktoś ma obowiązek to zrobić a mimo wszystko odmawia, proszę/żądam o napisanie odmowy na piśmie. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś po takim postawieniu przeze mnie sprawy nie wykonał tego co powinien.
Ja nie rozumiem w ogóle wzburzenia absolutnie nie dziwi mnie to ze zostalas uznana za winna ;p i mam nadzieje ze nikt przez ten film nie zrazi sie do dotacji ,ja otrzymalam taka dotacje i wszystko poszlo dobrze nie musialam zwracac pieniedzy i nadal prowadze ta dzialalnosc ! Dotacja z PUP przeznaczona jest na jednoosobowe( osobowe jak sama nazwa wskazuje na wszystko co kupujesz za pieniadze PUP musisz miec rachunek lub fakture na siebie aby nie bylo watpliwosci ze to kupilas ty a nie ktos inny-proste.Paragony nie sa imienne wiec nie stanowily tutaj dowodu - wystarczylo na kupione ciuchy wciac rachunek imienny lub fakture i nie mialabys poblemu :) Jesli juz staracie sie o jakakolwiek dotacje lub bedziecie sie starac - czytajcie , pytajcie i przygotujcie sie do tego rzetelnie -taka moja rada;D
gdzie mamy sie niby pytać? :D
Taka mała uwaga, Brno znajduję się w Czechach.
AN IA Tak wiem chodziło o Bremen
Tiaaaa...... Ja też miałam przeboje z DG, ale z ZUS-em w sądzie :/ Uznali, że nie prowadziłam DG, chociaż warunki były spełnione.... Rozumiem Cię.
😙
Tak trzeba pobrać faktury do pragonów duplikaty i złożyć odwołanie do sądu że niezgodnie z prawem wydano wyrok i muszą wznowić postępowanie i umorzyć wyrok jeśli niezgodnie z prawem go wydano
Podziwiam Cie Karolina jestes silna kobieta!
Szok... Ale niestety to cała rzeczywistość. Takie sytuacje uczą żeby mieć twardą du.. I się nie dać. Ile jest ludzi co kombinują i źle robią. Za nich się nie wezmą. Twój vlog jest dobrym przykładem na odpowiedź ostatniego pomysłu rządu na temat sądów. Pozdrawiam kochana :*
Przeżyłam coś podobnego z bankiem, który udzielił mi kredytu studenckiego. Zgubili moje zaświadczenie o byciu studentem i przysłali wypowiedzenie umowy z nakazem spłaty całego kredytu, mimo że wciąż byłam studentem i powinnam zacząć go spłacać 2 lata po skończeniu studiów.. Dodatkowo w czasie jego spłacania niezaksięgowali 6 moich wpłat, bo jak to pani w banku mi powiedziała "wie pani, tylu mamy klientów, że mogliśmy zapomnieć wysłać do pani pismo o zmianie numeru konta do wpłaty"😲 (beszczelność pracowników tego banku nie miała granic) przez co miałam OGROMNE problemy (zarówno ja, jak i mój poręczyciel) No ale cóż..Na szczęście kredyt już dawno zapłacony (dzięki ogromnej pomocy ówczesnego narzeczonego) i z bankami (a zwłaszcza tym jednym) nie chce mieć nic wspólnego!
Co do sądów, to po 5 latach pracy w kancelarii prawnej, niewiele wyroków jest mnie w stanie jeszcze zdziwić..
Tutaj pojawiła się pewna niejasność że strony PUP. Z tego co pamiętam to na zatowarowanie sklepu można przeznaczyć tylko 30% otrzymanej dotacji. Jeśli jednak cały spór dot. formy jaka została przedstawiona na potwierdzenie zakupów, to faktycznie bardzo dziwna sprawa.
Miałam doczynienia z Sądem. 10 rozpraw... ale w efekcie wygrałam z tym, że czekam już 4 lata na spłatę długu przez mojego byłego pracodawcę. Polska! Dzień dobry.
Rób swoje i bądź dumna z siebie. spróbuj dotacji z UE na rozwój działalności. Ja 5 lat temu dostałam na start 40 tys 😉 sporo wyrzeczeń, ale warto było!!
Boże kobieto ile Ty przeżyłaś! Nie wiem co napisać... Trzymaj się i powodzenia 👏
Ja składałam wniosek o dotacje na szycie. Już wcześniej szyłam pod firmą męża. Ale mąż musiał zawiesić działalność a ja złożyłam wniosek w PUP. Niestety decyzja urzędu była negatywna. Tłumaczenie, że nie mają pieniędzy na dotacje. Trudno. Powiedziano mi, że w styczniu może będą nowe pieniądze na dotacje. Teraz robię kurs na szycie, żeby mieć większe szanse. Po obejrzeniu Twojego filmu, sama nie wiem czy powinnam;brać te dotacje. Może lepiej spróbuję jak najwięcej pieniędzy odłożyć....
Nasza kochana Polska ,lubi robić pod górkę. Tyle na ten temat .
Powodzenia ze wszystkim!
Ciężkie wspomnienia,współczuję ,wiem co znaczy sprawa sądowa ,miałam już kilka ,jestem strona pokrzywdzona i o tyle to jest trudne bo sądzę się ze szpitalem, zrobili mi potworna krzywdę cztery lata temu i sprawą sądowym nie ma końca,następna 20 września .
Karola powiem Ci ze mnie też sąd skrzywdzil.... NAJWYZSZY... Po wypadku w pracy którego nie chciał uznać bo miał dochodzenie w dupie... Zostałam bez pracy pieniędzy kaleką... Nasza Polska... Teraz się ogarnelam życiowo studiuje pracuje jest ok...Ale zostaje takie poczucie niesprawiedliwości... Szkoda słów....
ja skorzystałam z pomocy firmy Aridotacje, dostałam namiar od znajomych. Wyszłam z założenia że najlepszym rozwiązaniem będzie zlecenie zadania zaufanej agencji...
Uwielbiam Cie😀😀😀. Co masz na pazurkach???😀
Karolina a ta Pani Ania- urzędniczka poniosła jakieś konsekwencje?
Za co niby
jestes cudowna twarda kobitka tak trzymaj :****
Urzędy pracy podlegają starostwu, starostwo podlega partii, masz chody w partii możesz z UP brać za darmo stażystów-wołów, dotacje na co chcesz i jedziesz na państwowej kasie. Jak jedziesz jako osoba prywatna zostaniesz zmieszana z błotem i siedź bezrobotny w domu i ciesz się. że przychodzisz złożyć bezsensowny podpis, nie wiadomo po co. Ale masz rację, trzeba mieć dupę! Pozdrawiam
Jestes dobrym przykladem, ze trzeba zmienic sadownictwo bo w Jeleniej Gorze pani sedzia polepkach zapoznala sie z sprawa.
Szok ! Człowiek chce normalnie żyć, być uczciwym. W Polsce nie ułatwiają startu mlodym ludziom....wręcz przeciwnie.
Tez korzystałam z dotacji z UP ale nie miałam żadnych problemów. Z tym, że wszystko brałam na fakturę.
I jesteś zajebista !!
Rok temu zakończyła się "moja" sprawa w sądzie w Jeleniej Górze, z powództwa pazernego właściciela warsztatu samochodowego. Absurdalna sprawa, długo opowiadać. Dwa lata jeżdżenia na rozprawy. Całe szczęście trafiłam na cudownego sędziego i sprawę wygrałam i to sama, a pazerota straciła dwa razy, bo musiał pokryć wszystkie koszty sądowe,plus za biegłego sądowego i adwokata. Morał? Czasem sprawiedliwość istnieje, a Tobie, Karolinoko, z całego serca współczuję. Chamstwo. Tylko do telewizji ta sprawa się nadaje.
W skrócie
Wyjazd za granice, myśl "Ojoj, jak tu tanio, kupię tu, sprzedam w polsce 2x drożej", dotacja od PUP, myśl "Hmm a czy muszę mieć faktury? W sumie po co, paragon wezmę, co mi zrobią. Pani Ania powiedziała, że to będzie spoko", kontrola skarbówki, myśl "Ojoj, jestem w dupie, jednak mi coś zrobili", sądy, przegrane sprawy, myśl "Kurwa, oni to są złodzieje. Pani Ania mówiła, że tak mogę robić więc to oni są źli. Wcale to nie był mój brak wiedzy", żalenie się w internecie "BO ONI MNIE OKRADLI I MAM DŁUGI
"Paragony leżą na ulicy" to częsty argument sędziów.
all right Ja to wiem, dlatego dla ochrony własnego tyłka zawsze fv, szkoda tylko że babsztyl nie poinformował Karoliny dokładnie co i jak. Wiadomo, że czasem może nam coś umknąć, a skoro Karolina dopytywała się w urzędzie, to powinna uzyskać rzetelne informacje.
Po prostu nie każdy powinien zakładać własną firmę jak widać. Gdybyś kupiła jakikolwiek towar w Polsce to i tak musiałabyś wziąć fakturę na siebie. Za granicą trzeba było wziąć tłumacza. Takie rzeczy się po prostu sprawdza, a nie rozczula nad sobą.
Karola ! Z filmu na film jestes coraz piękniejsza ❤️
Przez dwa lata pisałam biznesplany. w dalszym ciągu wygląda to podobnie, tylko pomoc wynosi 21 tys. Urząd Pracy jest straszny, zastanawiam się czy podejmując tam pracę, człowiek traci zdolność do odczuwania empatii. Wiele razy spotkałam się z pracownikami owego urzędu i za każdym razem te spotkania wywoływały we mnie nerwy, smutek, oburzenie. Z drugiej strony, 99,9% ludzi, którym biznesplan napisałam, dostało refundację i nie ma problemów z działalnością, są zadowoleni z pomocy urzędu pracy. Może po prostu źle Pani trafiła :(
Sądy sądami, tutaj to przede wszystkim ogromna niekompetencja urzędników z PUP. Standard, każdy z nich mówi coś innego, uzyskanie informacji graniczy z cudem.
Współczuje Strasznie :( Teraz widać że ten kto ma kasę ten rządzi ;/
Twój przypadek i podejście do tego co się stało świadczy jedynie o tym, że nie każdy powinien zabierać się za prowadzenie działalności gospodarczej. Przecież każdy rozsądny człowiek wie, że w przypadku takich dotacji należy brać faktury bądź paragony imienne. Jeśli się czegoś nie wie, to trzeba było przeczytać wszystkie materiały na ten temat udostępniane przez PUP. Gwarantuje, że była tam cała niezbędna wiedza, która ustrzegłaby Cię przed tymi problemami. Sądy kierują się przepisami prawa i niestety niewiele zmienia, że ktoś działał "na chłopski rozum" i czuje się pokrzywdzony.
Dostałam 20 tyś złotych dotacji na rozpoczęcie działalności. W samym UP uczulano mnie wielokrotnie na to, by brać faktury imienne, najlepiej z moim PESEL; jeśli sprzęt miał być używany - tylko do określonej kwoty, tylko na umowę. Paragony nie były uznawane. Do umowy dostałam dodatkowy dokument, w którym wszystko jeszcze raz, dokładnie było rozpisane.
Prócz faktur do rozliczenia załączałam dokumenty KP i potwierdzenia z rachunku bankowego. Nim zawiozłam dokumenty, wielokrotnie dzwoniłam do UP, robiła to też moja księgowa. Po zawiezieniu dokumentów - też dzwoniłam, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. To, że ktoś dokumenty przyjął, nie znaczy, że dotacja zostanie rozliczona. Mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że osoba, która dokumenty przyjmowała, nie zajmowała się samym rozliczeniem, a robił to dyrektor jednostki.
Ponad miesiąc temu miałam kontrolę po roku prowadzenia działalności. Kilka dni po kontroli - ależ oczywiście, zadzwoniłam, by upewnić się, że nadal wszystko w porządku.
Informacje o sposobie rozliczenia są ogólne, ogólnodostępne i powszechnie dostępne, nie zależą tylko od konkretnego urzędu. Podane są także na stronach internetowych i nie są wiedzą tajemną.
Wcale się nie dziwię, że rozliczenie dotacji zostało zakwestionowane.
Twój filmik nie ma żadnej wartości merytorycznej, jest wręcz szkodliwy, bo może zniechęcić ludzi do korzystania z takiej formy pomocy.
Biorąc jednak pod uwagę biznesplan i genialny pomysł autorki filmu, powinna się ona cieszyć, że jedyne problemy jakie miała to te z dotacją.
Zgadzam się z Twoim komentarzem. Moje rodzeństwo brało taką pożyczkę laaaaata temu i tak jak piszesz: faktury na towar musiały być imienne oraz umowa np za odsprzedanie takiego kioseczku jak w galeriach.
Szkoda tych straconych nerwów Twoich i Twojej rodziny 😯 Podziwiam Cię za siłę w tej całej batalii sądowej, chociaż to z pewnością wiele Cię nauczyło
Ehh jak dobrze, że ja już nie mam nic wspólnego z Polską...mieszkam od 5 lat w Szkocji i wcale nie żałuje tej decyzji...jedyne czego szkoda i żal to tego, że w Polsce nie da żyć się spokojnie, bezstresowo, tylko zawsze coś...też miałam przygody tyle, że z NFZ...szkoda nawet pisać...nawet jakbym wygrała milion w lotka to bym nie wróciła do Pl...zus by mnie zjadł doszczętnie...
Przeżyłaś koszmar, ale się nie poddałaś. Dobrze że nagrałaś ten film, bo pokazałaś że trzeba walczyć! :*
Ale dlaczego nie mogłaś się odwołać dalej po apelacji? Można było zrobic kasację
masakra ile walki,ale ważne że się nie poddalas i walczylas do końca 👍
"za granicą naszego kraju" xD
Mnie kiedyś kobieta w PUP też wprowadzila w błąd (żauje ze nie nagrałam rozmowy gdzie twierdzi ze to nic takiego i wszytsko bedzie ok) po czym musialam zaplacic kare 500zl jako bezrobotna a kobieta sie w zywe oczy wyparła... Czułam sie oszukana przez Urzedniczke która przeciez tam była aby udzielic informacji i pomóc.
Polska to niesprawiedliwi kraj niestety!
tak sie dzieje gdy uzednicy nie odpowiadaja swoim majatkiem za swoje bledy, mozna to zmienic glosujac na takie partie jak KORWIN , aktualnie Konfederacja.
Logiczne chyba, że zakupy na firmę maja być na fakturę
hej, logiczne. Natomiast każdy UP ma swoje własne zasady postępowania. Np. w Bydgoszczy pozwalają na dokonywanie zakupów po otrzymaniu dofinansowania, a jeszcze przed otwarciem firmy WŁAŚNIE na faktury wystawione na osobę fizyczną. Oczywiście nie dotyczy to beneficjentów, którzy będą czynnym płatnikiem VAT.
@@bizplannerpl tak, faktury imienne a nie jak w filmie paragony. Poza tym w umowie z PUP jest zawsze jasno określone jaki dokument jest honorowany
@@kuba.lipkaaa dokładnie tak. w tym przypadku zabrakło "ograniczonego zaufania" do urzędnika lub pomocy firmy zewnętrznej.
Ja pytałam już pod innym blogiem o biznesplan8e jak założyć ,czy można zapisać karuzele o poufności informacji lub w inny sposób zabezpieczyć swój pomysł....... Bardzo dużo chcą wiedzieć ,jaki biznes to ok ...ale klienci konkretni,skąd produkty jak w pani przypadku i nawet jaka skala podatkowa... To takie wyłudzanie bardziej i robienie z ludzi głupców
Jeśli chodzi o urzędy pracy (nie urzędy dla bezrobotnych) to jakości ich działania lepiej nie komentować. Na przyszłość polecamy wszystkim kontakt z firmami doradczymi czy choćby organizacjami pozarządowymi takimi jak nasza celem skonsultowania się. Natychmiast podważylibyśmy słowa pani Ani o tym, że wystarczą paragony jako dokumenty księgowe. Otóż nie. Zawsze musi to być dokument imienny. Nie musi być faktura, może być np. wypisane ręcznie KP, ale musi być na konkretne imię i nazwisko lub firmę.
super walczysz. fajna babka z Ciebie
Podziwiam że się nie poddałaś. Ja historię na filmik przeżyłam że skarbowym. Nie sądziłam się, zapłaciłam niesłusznie wyliczoną karę i o działalności z mężem nawet więcej nie myślimy.
Bardzo mi przykro, że tak przykra sytuacja Cię spotkała :(
Mój maż wygrał w sądzie I instancji a w II przegrał to po cholerę sąd I instancji skoro źle orzeka!
No nietsety tak to wygląda jak jest sie niedouczonym. Nie dziwi mnie decyzja urzedu bo po 1, paragon nie udowadnia tego że to Ty dokonałaś zakupu, po 2 wg jak chciałaś to zaksięgować? Miałaś obok siebie Tylu ludzi, rodzine, personel UP, a nawet ciężko płatnego prawnika i nikt nie podpowiedział Ci jakie jest rozwiązanie w tej sytuacji? Wystarczało poprosić sklep o wypisanie faktury na podstawie paragonu o ile nie było za późno lub po prostu dokupić ciuchów z własnych środków lub kredytu za te 7 czy 8 tys i brać faktury, to i tak dobry deal...skoro dostało sie za free te 16k.
jeśli nie wiesz o co chodzi to zawsze chodzi o pieniążki 😕 współczuje Karolcia💜
Brak słów. Przykro mi.. Ja tż oddawałam do PUP 5 tys :P co nas nie zabije to nas wwzmocni
Szukasz środków na start, ale kompletnie nie wiesz jak uzupełnić wniosek i biznes plan? Nie martw się! Jest to łatwiejsze niż myśli większość z Was. Chciałbym zaprosić Was na mojego bloga. Poprzez merytoryczne treści i życiowe przykłady przeprowadzę Was przez uzupełnienie tego typu wniosków! pozdrawiam i zapraszam na www.bizplanner.pl zakładka blog
Chory kraj,zawsze i ze wszystkim tak było i jest nadal,niestety :(
Dobrze, że nagrałaś taki film bo wiele osób może to w przyszłości ominie.
I super, że dzielnie walczyłaś o swoje ! Tylko nie rozumiem jednego.. wygrałaś a musiałaś oddać 22 tysiące złotych?
Mała mi naliczono odsetki, które też musiała zwrócić
Bez sensu. Szesnaście tysięcy dotacji trzeba było wykorzystać na środki trwałe i przedstawić faktury. Towar traktować jako inwestycje angażującą środki własne. W praktyce żaden trzeźwo myślący człowiek nie zakłada biznesu na siebie tylko powołuje się spółkę, gdzie każdy odpowiada jedynie do wysokości wkładu a nie daje potem oskubać komornikom do ostatniej koszuli. W praktyce setkami tysięcy złotych obracają spółki, których kapitał zakładowy wynosi kilka tysięcy. Na upadającym podmiocie często powołuje się do życia nowy twór, który robi dokładnie to samo i w tym samym miejscu, ale nie odpowiada za długi poprzedniego. Pierwsza zasada biznesu brzmi: To ty musisz zarobić a nie inni.