Nie do końca rozumiem początku. Jeśli strona A jest tą główną = wklejamy w sekcji head rel='canonical' - to jest jasne. Następnie mówisz, że identyczny parametr należy podpiąć pod stronę B (ale przecież A jest główną to dlaczego B ma być też canonical?) Przecież jeśli w stronie B wstawimy 'canonical' to wyjdzie na to, że to również jest strona główna do której inne będą linkować. :|
Mamy stronę A (example.com/art) i stronę B(example2.com/art2). Strona A jest pierwszą stroną z oryginalnym artykułem. Oznacza to, że na stronie A i na stronie B powinien pojawić się wpis
@@ppawzik Google od zawsze (odkąd pamiętam) nie lubi duplikacji treści. Traktuje taką treść jako szkodliwą. I jeśli na swojej stronie masz treść zduplikowaną bez oznaczenia, że to jest duplikat, to stwierdza, że jest to kradzież treści. Automatycznie Twoja strona dostaje "minusowe punkty w wizerunku". To potem przenosi się na to, jak postrzegana jest cała domena. Jak w 2011r zaczynałem z SEO, to już wtedy przepuszczaliśmy teksty przez mieszarki, które dodawały synonimy. Teraz już to jest trudniejsze, więc warto od razu tworzyć unikalne rzeczy.
Nie do końca rozumiem początku. Jeśli strona A jest tą główną = wklejamy w sekcji head rel='canonical' - to jest jasne. Następnie mówisz, że identyczny parametr należy podpiąć pod stronę B (ale przecież A jest główną to dlaczego B ma być też canonical?) Przecież jeśli w stronie B wstawimy 'canonical' to wyjdzie na to, że to również jest strona główna do której inne będą linkować. :|
Mamy stronę A (example.com/art) i stronę B(example2.com/art2). Strona A jest pierwszą stroną z oryginalnym artykułem. Oznacza to, że na stronie A i na stronie B powinien pojawić się wpis
@@PrzemysawOlesinski No ale właśnie tu pytanie - dlaczego? Jestem świeży w Seo i dopiero wchodzę w temat dlatego byłbym wdzięczny za wyjaśnienie
@@ppawzik Google od zawsze (odkąd pamiętam) nie lubi duplikacji treści. Traktuje taką treść jako szkodliwą. I jeśli na swojej stronie masz treść zduplikowaną bez oznaczenia, że to jest duplikat, to stwierdza, że jest to kradzież treści. Automatycznie Twoja strona dostaje "minusowe punkty w wizerunku". To potem przenosi się na to, jak postrzegana jest cała domena. Jak w 2011r zaczynałem z SEO, to już wtedy przepuszczaliśmy teksty przez mieszarki, które dodawały synonimy. Teraz już to jest trudniejsze, więc warto od razu tworzyć unikalne rzeczy.
Dalej nie wiem jak to zrobic
Ale kwestia jak dodać, czy kiedy dodać?