Bo obecnie polska scena idzie na ilość, nie na jakość. I wszyscy grają tą samą "oryginalną" muzykę a muzycy mają po kilka kapel albo każdy muzyk w zespole ma swój zespół. Doskonałym przykładem jest tu Mgła, Kriegsmachine, Owls Wood Graves i Hauntologist. I po co to tak? Jak można nagrać dwie zajebiste płyty a nie dziesięć takich samych. O nowym kapelach niw spomne, wszystko na to samo kopyto. A jak słyszę "post black" albo "progressive black" to wiem, że nawet nie ma sensu tego włączać.
@@radosawe6158 ciekawe kiedy scena black/death nie szła na ilość tylko na jakość :) Przecież granie w kilku składach na raz to było już w latach 90. Poza tym, jedni oczekują oryginalności inni nie. Ja nie oczekuję. Jeśli muzyka jest OK, to mam gdzieś czy jest oryginalna czy nie. Ofkors to tylko moja perspektywa :)
O! Piękne!
Moja ulubiona piosenka!
Zajebisty black metal
dojebane
Setna kapela odsłuchana dzisiaj, która gra dokładnie to samo. Po chuj?
pojebane typ sto kapel dziś przesłuchał, każda gra dokładnie to samo. Po chuj?
Kurwa, chłopie, ty to masz tempo
Bo mogą. Pozdrawiam
Ps. Zajebista nuta
Bo obecnie polska scena idzie na ilość, nie na jakość. I wszyscy grają tą samą "oryginalną" muzykę a muzycy mają po kilka kapel albo każdy muzyk w zespole ma swój zespół. Doskonałym przykładem jest tu Mgła, Kriegsmachine, Owls Wood Graves i Hauntologist. I po co to tak? Jak można nagrać dwie zajebiste płyty a nie dziesięć takich samych. O nowym kapelach niw spomne, wszystko na to samo kopyto. A jak słyszę "post black" albo "progressive black" to wiem, że nawet nie ma sensu tego włączać.
@@radosawe6158 ciekawe kiedy scena black/death nie szła na ilość tylko na jakość :) Przecież granie w kilku składach na raz to było już w latach 90.
Poza tym, jedni oczekują oryginalności inni nie. Ja nie oczekuję. Jeśli muzyka jest OK, to mam gdzieś czy jest oryginalna czy nie. Ofkors to tylko moja perspektywa :)