Muszę powiedzieć, że na początku byłam zachwycona grą, potem niektóre elementy zaczęły się niepotrzebnie wydłużać (np eksploracja jaskiń). Wielkie brawa dla Meliny Juergens - najwyższy poziom aktorstwa. Podobały mi się w tej grze szczególnie walki, które wyglądały kinowo, a nie jak zwykła bezmyślna siekanka, gdzie wciskasz wszystkie przyciski naraz. W dodatku krzyki Senua przy każdym ciosie to było coś niesamowitego i dodawały tylko realizmu pokazując ciężar i trud walki.
9:19 Zbieg okoliczności, 13:59 Ten był łatwiejszy tylko droga sporo dłuższa, 23:42 Sensua czuje się jak w domu, 50:12 Przyszło mi to na myśl, 1:09:30 No powiem że dobra historia 🎉👌,ocena 7,5.
Trudno jest napisać kontynuację historii, która sięga wieczności i absolutu. Sama w sobie, część druga jest bardzo dobra, ale gdyby była pierwszą a pierwsza drugą, mielibyśmy narracyjnie perfekcyjną opowieść. Dodatkowo, w pierwszej części mocniej był podkreślony aspekt cierpienia spowodowanego chorobą psychiczną. W drugiej spłaszczono trochę ten wątek, sprowadzając go do swego rodzaju "szamańskich zdolności" i rozterek dotyczących wyboru własnej drogi życia. Druth, który w pierwszej części był niezwykle ważny, pomimo bycia tylko kolejnym głosem, tutaj prawie nie miał znaczenia. Rozbicie opowieści przybliżających kontekst kulturowy, choć całkiem ciekawych, na dwa głosy męski i żeński oraz dwa wątki, nie wniosło niczego istotnego. Szkoda, bo opowieści o ludziach początkowo szlachetnych acz nierozsądnych, którzy stają się potworami, są świetnym tłem dla historii Aleifra. A przekonania ludów nordyckich o roli olbrzymów, pięknie tłumaczą ich związek z żywiołami. Zastanawiałem się jak gra wypadnie, od chwili gdy zobaczyłem pierwszy zwiastun, przygotowany do utworu "In Maidjan" grupy Heilung, którą m. in. zaproszono do napisania muzyki. Te żeńskie wokalizy to Maria Franz we własnej osobie, a gardłowe śpiewy są zapewne dziełem Kaia Fausta. Myślę, że nie warto porównywać obu części, za to cieszyć się historią oraz doskonałym soundtrackiem. Dziękuje Corle, że nie nadużywałeś swoich przywilejów prowadzącego kanał i pozwoliłeś opowieści "się opowiedzieć".
The order 1886 63% na metacritiku, Ryse: son of rome 60%. Dużo gorszy od tych samograjów hellblade 2 81%. To pokazuje, że recenzenci po prostu są przekupywani i podobnie jak było z wysypem 10/10 dla starfielda coraz mniej można brać na powaźnie te oceny pseudoredaktorów. Co do hellblade duuużo gorszy od jedynki, im większy budżet tym wizja artystyczna i historia bardziej się rozmyła. Fajne skały szare, zielone, z mchem, bez mchu, czerwone, niebieskie. Po prostu tech demo, które i tak nic nie udowadnia, bo zrobienie takiej grafiki w grze z otwartym światem to inna bajka. Dla mnie zawód roku, a była to najbardziej oczekiwana przeze mnie gra w 2024r. obok the wolf amoung us 2.
1:09:57 Tak coś czułem, że Heliung robił muzykę. To co wcześniej wziąłem za okrzyk Björk pochodziło z gardła Marii Franz. Koncerty Heilung są dość specyficzne.
Ja uwielbiam ich muzykę a Bjork nie znam. Dokładnie muzyka Heilung jest specyficzna i nie przypadnie do gustu każdemu podobnie SCORN i nadchodzący Necrophosis tez podobny do Pogardy.
@@THE-ANCIENT_Predator Björk to islandzka wokalistka, nie lubię jej muzyki ale znam. Wardunę klasyfikuje się jak Heilung, ale przyznam, że też mnie nie bierze. Natomiast gry, rzadko grywam, nie mogę się więc wypowiedzieć, Scorn widziałem na kanale, podobał mi się, ale oczekiwałem bardziej wyrazistego zakończenia.
@@tomekkruger Poczytałem trochę na temat Bjork kompozytorka, piosenkarka i autorka tekstów z wikipedi ale nie słuchałem jej utworów zobaczę kiedyś. Fakt Scorn był dla mnie wspaniały odkąd obserwowałem od pierwszego trailera na Steam w 2017 roku i wiedziałem ze będzie to coś niesamowitego i jedynego w swoim rodzaju. A i taki był tylko krótki i chciałoby się wiecej co najmniej levele od wersji demo przerobione na kampanię single bo były całkiem inne i to mnie mierzi tak strasznie że nie wiem co, że ich nie ma. SCORNa przeszedłem co najmniej 8 razy.
Corle już czas odpalić ME 3 .2 lata temu było obiecane a że teraz nadchodzą chude tygodnie jeśli chodzi o gry to dalsze opóźnianie jest nie do obrony ;)
Czy to gra czy film interaktywny? Na pewno na plus muzyka i te widoki. Czasami niektóre fragmenty fabuły były przydługie i może rozciągnięte, ale ogólnie historia trzymała w napięciu i chciało się zobaczyć więcej i nie koniecznie przewijać do przodu. Oglądało się fajnie czy bym zagrał no nie wiem. Wiadomo kto co lubi.
Jak dla mnie gra fabularnie lepsza od StellarBlade. Tam wszystko jest tak bardzo przewidywalne do bólu. Jeszcze zanim wyszła sprawa z Matką Sferą wiedziałam o co będzie z nią chodzić. Dodatkowo muzyka kompletnie mi nie pasuje, zresztą podobny zarzut miałam do FF XVI. Wielokrotnie miałam ochotę napisać w komentarzu czy da się wyłączyć to rzępolenie. Ludzie pisali tutaj że Hellblade jest wydłużone sztucznie, no to ja mam inny odbiór - dla mnie właśnie jest idealne bo pokazuje drogę bohaterki. Może jakbym grała sama miałabym inne odczucia, ale jak dla kogoś kto ogląda to gra świetna i historia piękna.
Plusy:grafika, klimat, minusy:cała reszta, ta "gra" to nic innego jak tech demo, szczerze mówiąc strasznie się nudziłem, 5h chodzenia między skałami i okazjonalne walki, 🤦🏻♂️masakra
Corle dlaczego nie zrobicie ze Staszkiem dodatkowych odcinków, gdy wiecie że macie zaplanowane wyjazdy i moglibyście spędzić na przykład po dodatkowe 20-30 minut i skleić dodatkowy odcinek z dwóch takich części
Przecież to nie jest gra a bardzo długi film. praktycznie gameplay nie istnieje, za to coś trzeba zapłacić ponad 200 zł to jednak zdecydowanie za dużo. Dodatkowo wiele zagadek przeciąganych aby wydłużyć tą " grę" 🙂
Muszę powiedzieć, że na początku byłam zachwycona grą, potem niektóre elementy zaczęły się niepotrzebnie wydłużać (np eksploracja jaskiń). Wielkie brawa dla Meliny Juergens - najwyższy poziom aktorstwa. Podobały mi się w tej grze szczególnie walki, które wyglądały kinowo, a nie jak zwykła bezmyślna siekanka, gdzie wciskasz wszystkie przyciski naraz. W dodatku krzyki Senua przy każdym ciosie to było coś niesamowitego i dodawały tylko realizmu pokazując ciężar i trud walki.
9:19 Zbieg okoliczności, 13:59 Ten był łatwiejszy tylko droga sporo dłuższa, 23:42 Sensua czuje się jak w domu, 50:12 Przyszło mi to na myśl, 1:09:30 No powiem że dobra historia 🎉👌,ocena 7,5.
Trudno jest napisać kontynuację historii, która sięga wieczności i absolutu. Sama w sobie, część druga jest bardzo dobra, ale gdyby była pierwszą a pierwsza drugą, mielibyśmy narracyjnie perfekcyjną opowieść. Dodatkowo, w pierwszej części mocniej był podkreślony aspekt cierpienia spowodowanego chorobą psychiczną. W drugiej spłaszczono trochę ten wątek, sprowadzając go do swego rodzaju "szamańskich zdolności" i rozterek dotyczących wyboru własnej drogi życia. Druth, który w pierwszej części był niezwykle ważny, pomimo bycia tylko kolejnym głosem, tutaj prawie nie miał znaczenia. Rozbicie opowieści przybliżających kontekst kulturowy, choć całkiem ciekawych, na dwa głosy męski i żeński oraz dwa wątki, nie wniosło niczego istotnego. Szkoda, bo opowieści o ludziach początkowo szlachetnych acz nierozsądnych, którzy stają się potworami, są świetnym tłem dla historii Aleifra. A przekonania ludów nordyckich o roli olbrzymów, pięknie tłumaczą ich związek z żywiołami. Zastanawiałem się jak gra wypadnie, od chwili gdy zobaczyłem pierwszy zwiastun, przygotowany do utworu "In Maidjan" grupy Heilung, którą m. in. zaproszono do napisania muzyki. Te żeńskie wokalizy to Maria Franz we własnej osobie, a gardłowe śpiewy są zapewne dziełem Kaia Fausta. Myślę, że nie warto porównywać obu części, za to cieszyć się historią oraz doskonałym soundtrackiem. Dziękuje Corle, że nie nadużywałeś swoich przywilejów prowadzącego kanał i pozwoliłeś opowieści "się opowiedzieć".
Ooo to teraz juz tyko czekam na Serca z Kamienia 😂
The order 1886 63% na metacritiku, Ryse: son of rome 60%. Dużo gorszy od tych samograjów hellblade 2 81%. To pokazuje, że recenzenci po prostu są przekupywani i podobnie jak było z wysypem 10/10 dla starfielda coraz mniej można brać na powaźnie te oceny pseudoredaktorów. Co do hellblade duuużo gorszy od jedynki, im większy budżet tym wizja artystyczna i historia bardziej się rozmyła. Fajne skały szare, zielone, z mchem, bez mchu, czerwone, niebieskie. Po prostu tech demo, które i tak nic nie udowadnia, bo zrobienie takiej grafiki w grze z otwartym światem to inna bajka. Dla mnie zawód roku, a była to najbardziej oczekiwana przeze mnie gra w 2024r. obok the wolf amoung us 2.
Corle bardzo Ci dziękuję za pokazanie tej serii u ciebie na kanale 😊
ukończyłem dziś od rana do wieczora no arcydzieło
1:09:57 Tak coś czułem, że Heliung robił muzykę. To co wcześniej wziąłem za okrzyk Björk pochodziło z gardła Marii Franz. Koncerty Heilung są dość specyficzne.
Ja uwielbiam ich muzykę a Bjork nie znam. Dokładnie muzyka Heilung jest specyficzna i nie przypadnie do gustu każdemu podobnie SCORN i nadchodzący Necrophosis tez podobny do Pogardy.
@@THE-ANCIENT_Predator Björk to islandzka wokalistka, nie lubię jej muzyki ale znam.
Wardunę klasyfikuje się jak Heilung, ale przyznam, że też mnie nie bierze.
Natomiast gry, rzadko grywam, nie mogę się więc wypowiedzieć, Scorn widziałem na kanale, podobał mi się, ale oczekiwałem bardziej wyrazistego zakończenia.
@@tomekkruger Poczytałem trochę na temat Bjork kompozytorka, piosenkarka i autorka tekstów z wikipedi ale nie słuchałem jej utworów zobaczę kiedyś. Fakt Scorn był dla mnie wspaniały odkąd obserwowałem od pierwszego trailera na Steam w 2017 roku i wiedziałem ze będzie to coś niesamowitego i jedynego w swoim rodzaju. A i taki był tylko krótki i chciałoby się wiecej co najmniej levele od wersji demo przerobione na kampanię single bo były całkiem inne i to mnie mierzi tak strasznie że nie wiem co, że ich nie ma. SCORNa przeszedłem co najmniej 8 razy.
Najlepiej przedstawiona fabuła w grze sama gra eechh... dla mnie bomba jak "Detroit" @Corle1 dziękuje za Twoją pracę i przyjemność oglądanie
Corle już czas odpalić ME 3 .2 lata temu było obiecane a że teraz nadchodzą chude tygodnie jeśli chodzi o gry to dalsze opóźnianie jest nie do obrony ;)
Czy to gra czy film interaktywny? Na pewno na plus muzyka i te widoki. Czasami niektóre fragmenty fabuły były przydługie i może rozciągnięte, ale ogólnie historia trzymała w napięciu i chciało się zobaczyć więcej i nie koniecznie przewijać do przodu. Oglądało się fajnie czy bym zagrał no nie wiem. Wiadomo kto co lubi.
Jak dla mnie gra fabularnie lepsza od StellarBlade. Tam wszystko jest tak bardzo przewidywalne do bólu. Jeszcze zanim wyszła sprawa z Matką Sferą wiedziałam o co będzie z nią chodzić. Dodatkowo muzyka kompletnie mi nie pasuje, zresztą podobny zarzut miałam do FF XVI. Wielokrotnie miałam ochotę napisać w komentarzu czy da się wyłączyć to rzępolenie. Ludzie pisali tutaj że Hellblade jest wydłużone sztucznie, no to ja mam inny odbiór - dla mnie właśnie jest idealne bo pokazuje drogę bohaterki. Może jakbym grała sama miałabym inne odczucia, ale jak dla kogoś kto ogląda to gra świetna i historia piękna.
Plusy:grafika, klimat, minusy:cała reszta, ta "gra" to nic innego jak tech demo, szczerze mówiąc strasznie się nudziłem, 5h chodzenia między skałami i okazjonalne walki, 🤦🏻♂️masakra
Tak spaprali tą grę że brak słów.Spodziewałam sie czegoś innego.Duże rozczarowanie.
Corle, w nazwie playlisty wkradła się literówka, jest napisane HellBALDE
Corle dlaczego nie zrobicie ze Staszkiem dodatkowych odcinków, gdy wiecie że macie zaplanowane wyjazdy i moglibyście spędzić na przykład po dodatkowe 20-30 minut i skleić dodatkowy odcinek z dwóch takich części
szkoda że tak krótka 😞
Przecież to nie jest gra a bardzo długi film. praktycznie gameplay nie istnieje, za to coś trzeba zapłacić ponad 200 zł to jednak zdecydowanie za dużo. Dodatkowo wiele zagadek przeciąganych aby wydłużyć tą " grę" 🙂
@@dzejkobrunnernawet 50 zł bym za to nie dał 😂
👍
koniec filmu z irytującymi głosami, można wrócić do wieśmaka :>
Corle to teraz jakie plany na kolejne serie ? 🤔
Kiedy wy zamierzacie dokończyć Green Hell ? Zostało tam niewiele fabuły i co ? Znów czekania pół roku ? Jakoś ten 2 nagrywacie...