Owszem, nowocześnie , czyściej i bardziej kolorowo niż za dawnych minionych lat, ale za to czysta, zimna i nieczuła komercja. Atmosfery , tej szczególnej i ciepłej, bezpośrednich i dobrych kontaktów społeczności rybackiej z przyjezdnymi teraz tu chyba brakuje, istnieją pewnie kontakty czysto "służbowe" na linii komercja, usługi- turysta. Nie to, żebym miał jakieś fobie, ale do Darłówka przyjeżdżałem regularnie od początku lat 60 tych przez blisko 20 lat, na całe wakacje, więc chyba mogę pokusić się o porównania i spostrzeżenia. Darłówko było tak jakby moim drugim domem i wiążą się z nim moje najpiękniejsze wspomnienia młodych a nawet dziecięcych lat. Byłem tu chyba dwa lata temu i uderzył mnie brak właśnie tej specyficznej kiedyś atmosfery i zimna komercja. Tak jak lubię nieraz wracać pamięcią i zmysłami do naszej starej, Polskiej wsi, nie takiej jak teraz, tak lubię kojarzyć Darłówko z czymś dla mnie fantastycznym i co oczywiście nigdy nie wróci.
Dokładnie święta prawda. Kiedyś Darłówko miało swój klimat sennej spokojnej nadmorskiej miejscowości. Ludzie tu naprawdę wypoczywali. Były dzikie plaże i urokliwe widoki a dziś Klimowiczsprzedaje ile może grunty i tym samym daje wolna rękę by zalewać betonem te piękne miejsca. Nie interesuje nikogo że wycina się przez ich decyzję kupę drzew i to zdrowych bo przecież kasa najważniejszą.
@@generasprawiedliwy8004 Przemawia przeze mnie sentyment ale też wyrazne i silne wspomnienie cudownego niegdyś, specyficznego i zacisznego "klimatu" Darłówka. Dawno w Darłówku nie byłem, oglądam tylko filmy na YT i to co widzę gasi we mnie miłość do tego miejsca i raczej nigdy tam już nie pojadę, nie znoszę niekontrolowanej i żywiołowej komercji, przy której na znaczeniu tracą jakość i walory tego miejsca. Pozdrawiam serdecznie.
Czy ktoś tu pamięta koncerty zespołów beatowych ( np. "Trzy Korony") na dachu "Fregaty" po której nie ma już śladu ? Czy ktoś pamięta unoszący się nad miasteczkiem dym, z przecudownym aromatem wędzonych przez rybaka Grzelaka ryb ?. Czy ktoś pamięta ten stary zabytkowy drewniany most zwodzony, który pewnie wylądował gdzieś w Polsce w charakterze niezwiązanej z rejonem ciekawostki ? Czy ktoś pamięta w ogóle ile godzin trzeba było np. pociągiem z Warszawy wschodniej podróżować do samego Darłowa , w jakim potwornym ścisku , przynajmniej do Gdyni ??. Bywało, że podróż choć męcząca i długa ( ok. 16h jazdy ), w towarzystwie gryzącego dymu, jakim parowóz częstował podróżnych, wychylających głowy z okna wagonu, była sama w sobie ciekawym przeżyciem i nie lada doświadczeniem. To było mimo wszystko coś !
Piękne miasteczko ale ten apartamentowiec wielki po zachodniej stronie portu nie pasuje do zabudowy poryowej. Pan burmistrz z całą świta tylko grunty sprzedają i nie widzą że te molochy tylko psują wygląd portu.
Piękna miejscowość, udane wakacje w tym roku zaliczone :)
Kocham to!! Tu się wychowałem..💖
Owszem, nowocześnie , czyściej i bardziej kolorowo niż za dawnych minionych lat, ale za to czysta, zimna i nieczuła komercja. Atmosfery , tej szczególnej i ciepłej, bezpośrednich i dobrych kontaktów społeczności rybackiej z przyjezdnymi teraz tu chyba brakuje, istnieją pewnie kontakty czysto "służbowe" na linii komercja, usługi- turysta. Nie to, żebym miał jakieś fobie, ale do Darłówka przyjeżdżałem regularnie od początku lat 60 tych przez blisko 20 lat, na całe wakacje, więc chyba mogę pokusić się o porównania i spostrzeżenia. Darłówko było tak jakby moim drugim domem i wiążą się z nim moje najpiękniejsze wspomnienia młodych a nawet dziecięcych lat. Byłem tu chyba dwa lata temu i uderzył mnie brak właśnie tej specyficznej kiedyś atmosfery i zimna komercja. Tak jak lubię nieraz wracać pamięcią i zmysłami do naszej starej, Polskiej wsi, nie takiej jak teraz, tak lubię kojarzyć Darłówko z czymś dla mnie fantastycznym i co oczywiście nigdy nie wróci.
Dokładnie święta prawda. Kiedyś Darłówko miało swój klimat sennej spokojnej nadmorskiej miejscowości. Ludzie tu naprawdę wypoczywali. Były dzikie plaże i urokliwe widoki a dziś Klimowiczsprzedaje ile może grunty i tym samym daje wolna rękę by zalewać betonem te piękne miejsca. Nie interesuje nikogo że wycina się przez ich decyzję kupę drzew i to zdrowych bo przecież kasa najważniejszą.
@@generasprawiedliwy8004 Przemawia przeze mnie sentyment ale też wyrazne i silne wspomnienie cudownego niegdyś, specyficznego i zacisznego "klimatu" Darłówka. Dawno w Darłówku nie byłem, oglądam tylko filmy na YT i to co widzę gasi we mnie miłość do tego miejsca i raczej nigdy tam już nie pojadę, nie znoszę niekontrolowanej i żywiołowej komercji, przy której na znaczeniu tracą jakość i walory tego miejsca. Pozdrawiam serdecznie.
super film, niedługo wybieram się nad morze i mimo że nocleg mam wykupiony w Dąbkach, to z przyjemnością odwiedzę Darłówko jak co roku ❤️
Świetny filmik i rewelacyjny podkład muzyczny, tak trzymaj Michał
Dziękuję bardzo 😉
Czy ktoś tu pamięta koncerty zespołów beatowych ( np. "Trzy Korony") na dachu "Fregaty" po której nie ma już śladu ? Czy ktoś pamięta unoszący się nad miasteczkiem dym, z przecudownym aromatem wędzonych przez rybaka Grzelaka ryb ?. Czy ktoś pamięta ten stary zabytkowy drewniany most zwodzony, który pewnie wylądował gdzieś w Polsce w charakterze niezwiązanej z rejonem ciekawostki ? Czy ktoś pamięta w ogóle ile godzin trzeba było np. pociągiem z Warszawy wschodniej podróżować do samego Darłowa , w jakim potwornym ścisku , przynajmniej do Gdyni ??. Bywało, że podróż choć męcząca i długa ( ok. 16h jazdy ), w towarzystwie gryzącego dymu, jakim parowóz częstował podróżnych, wychylających głowy z okna wagonu, była sama w sobie ciekawym przeżyciem i nie lada doświadczeniem. To było mimo wszystko coś !
Tam jest po prostu pięknie.Naprawde❤❤❤
Co jest pięknego w okropnym betonie?
byłem tu już w 2017 2018 i 2019 w tym roku znowu przyjade
Zapraszamy nad morze jak najbardziej
ja tak samo i w tym roku już mamy zarezerwowane pokoje na 9 sierpnia
Czy możesz dać link do muzyczki z tego filmu?
Podkład muzyczny filmu jest z biblioteki audio youtube. A tu link do tego utworu ruclips.net/video/8I1bHAp38zc/видео.html
Piękne miasteczko ale ten apartamentowiec wielki po zachodniej stronie portu nie pasuje do zabudowy poryowej. Pan burmistrz z całą świta tylko grunty sprzedają i nie widzą że te molochy tylko psują wygląd portu.
Betonaza, tfu.