U mnie w przedszkolu często były rzeczy których nie lubiłam (wielu rzeczy nie lubilam np. Warzyw itp.) a ja nienawidziłam i nadal nienawidze mielonych kotletów Więc prawie zawsze jak one były na obiadach to ja czekałam przy tym stole aż moja mama po mnie przyjdzie XD
ja tylko podkreślam, że to była patologiczna sytuacja. Dziecko nie ma ochoty - to nie je. Jako nauczycielka w przedszkolu - nie zmuszam. TO tworzy tylko złe relacje z jedzeniem
@zuzapulczynska Ta , Mnie i mojego 10 lat starszego brata zmuszali do Jedzenia , i dostawaliśmy opieprz o to że się zadrapaliśmy na placu zabaw i potrzebowaliśmy plastra, w ciągu dnia kazały nam robić różne rzeczy . Wszyscy tylko czekali by wyjść , a Ja Mój Brat i jego kolega który też z nim chodzil do tego przedszkola , Zostaliśmy nim straumatyzowani.
Nie powinnaś mówić że święty Mikołaj nie istnieje bo mogą cię oglądać małe dzieci co w niego wierzą.I Wedy psujesz im dzieciństwo.Że ty takie miałaś to nie znaczy że oni nie mogą je mieć
![I.N "HALLUCINATION" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/n5B5q1Hwt_U/mqdefault.jpg)
Jesteś cuuddooowwwnnaaaaa❤❤❤❤❤
✨wiecie jak ciężko spsząta się brokat ✨
Moim zdaniem Mikołaj istnieje ale wiem że mama zamawia przez internet albo w sklepie jakieś prezenty uważam to za to że rodzice pomagają Mikołajowi😊❤❤
Rzucałam się brokatem w sylwestra,i feel u
Pięknie wyglądasz
❤❤❤❤❤
Gdyby święty Mikołaj istniał to by nie sprzedawali papieru do pakowania świątecznego i świątecznych toreb
W przedszkolu pani kazała na zjeść marchewkę taką surową a ja nie lubiłam marchewek i wszystkie dzieci już zjadły a ja jadłą tą marchewkę z 30 min 😢😂❤
Ja znalazłam moje zęby w woreczku i przestałam wierzyć w wróżke zębuszka....
U mnie w przedszkolu często były rzeczy których nie lubiłam (wielu rzeczy nie lubilam np. Warzyw itp.) a ja nienawidziłam i nadal nienawidze mielonych kotletów
Więc prawie zawsze jak one były na obiadach to ja czekałam przy tym stole aż moja mama po mnie przyjdzie XD
Ja nienawidzilam kiedys marchewek i pani mi kazala ją zjesc na sniadanie i jadlam ta 1 mala marchewke 4 GODZINY
ja tylko podkreślam, że to była patologiczna sytuacja. Dziecko nie ma ochoty - to nie je. Jako nauczycielka w przedszkolu - nie zmuszam. TO tworzy tylko złe relacje z jedzeniem
@zuzapulczynska Ta , Mnie i mojego 10 lat starszego brata zmuszali do Jedzenia , i dostawaliśmy opieprz o to że się zadrapaliśmy na placu zabaw i potrzebowaliśmy plastra, w ciągu dnia kazały nam robić różne rzeczy . Wszyscy tylko czekali by wyjść , a Ja Mój Brat i jego kolega który też z nim chodzil do tego przedszkola , Zostaliśmy nim straumatyzowani.
W ciągu tych dwóch godzin dzieci zdążyły się już chyba wyspać
Nie powinnaś mówić że święty Mikołaj nie istnieje bo mogą cię oglądać małe dzieci co w niego wierzą.I Wedy psujesz im dzieciństwo.Że ty takie miałaś to nie znaczy że oni nie mogą je mieć
Racja
Ale nie powinny oglądać xD
A rozwaliłaś kiedyś płytę CD?
Wiesz jak to ciężko sprzątnąć 😹😹 z dywanu
❤
Pszeciesz śłęty mikołaj istłnieje😢!😮🎉
Dla beki co nie?😨
@@Kisiel1230 boże, to przecież sarkazm. Dlaczego ludzie tego nie rozumieją?
@Iesb2aw73uehbdbxwuoqo bo niektóre dzieci tak by mogły napisać a ja się tylko pytam xD
Kanał kn