Ja czasami stosuję do połowu batem na rzece typowo tyczkowy spławik (lizak) kiedy mam do czynienia z dość dużym uciągiem, taka bato-tyczka, co sprawia, że dłużej utrzymuję zestaw w polu nęcenia 🙂 Super materiał 👍 Pozdrawiam!
Cześć. Pamiętam Cię. Pamiętam ojca. Przykro mi, już pisałem o tym. Niemniej do dziś mam przed oczami Was, mojego kaszlaka i Ciebie jako chłopca. Byliście wyjątkowo życzliwi i prości ludzie jakich najbardziej lubię. Pozdrawiam serdecznie
Klasa jak zwykle. Zarówno zakres wiedzy jakim decyduje pan sie z nami podzielić jak I sposob w jaki przekazuje pan tą wiedzę są tym co czyni pana w naszych oczach mistrzem. Ryby I emocje to tylko dodatek....doskonała robota
Panie Grzegorzu, czy mozna liczyć kiedyś na film ze splawika na wodzie stojącej? Coś w rodzaju filmu z 7 grzechow popelnianych na rzece? Czego unikać? Jak rozkladać śruciny? Czy lepiej użyć dywanu czy pracującej? Jaka jest roznica miedzy lowieniem na dnie mulistym jaka na twardym? W zależności od gatunku poławianej ryby na jakiej głębokości umieścić przypon? Czy są jakieś zapachy, ktorych lepiej unikać lub nie łączyć itd. Itd. ?
Witam. Jak zawsze swietny przekaz wiedzy. Odnosnie jakosci obrazu to wg mnie lepsza niz w ostatnich filmach.jedyne co mi sie żuciło w oczy to Pana postac i czasmi pejzaż byl troche ze ciemny czy za malo doświetlony...moze to z winy slonca i chmur. U mnie nadal ryba slabo bierze. Czekam az wszystko odpali po tarle. Pozdrawiam z 420 km Odry.
Dziękuje. Kamery w szczególności jednej będę się musiał jeszcze uczyć. To prawdziwy potwór o ogromnym potencjale. Zaciemnienia to efekt ustawionej manualnie ekspozycji do słońca, a te chowało się czasami za chmurami. Coraz bardziej unikam automatu, niemniej jest czasami niezbędny. Szukam wspólnego mianownika, gdyby nagrywał mnie ktoś i znał się na tym nie byłoby problemu. Samemu nad wodą muszę szukać innych rozwiązań. Pozdrowienia.
Grześ sporo merytoryki w tym odcinku ale chciałbym uzupełnić Twoją wypowiedź o długość sztycy/podbieraka trzeba ją dobrać do długości bata inaczej podebranie ryby będzie niemożliwe w przypadku zbyt krótkiego podbieraka ewentualnie może to się skończyć nawet złamaniem bata, kleń może być w tarle wszystko zależy od temperatury wody
Kolejny ciekawy film, kolejna dawka bezcennej wiedzy. Panie Grzegorzu jakie odczucia z tego bata trabucco ? Mocniejszy od tego xt pro jaxon ? Pozdrawiam serdecznie
Leszcz wypuszcza śluz po wypuszczeniu i jest prawdopodobieństwo, że wróci do danego miejsca, gdzie został złapany i po prostu odstraszy inne Leszcze z miejsca nęcenia. Śluz jest w pewnym sensie takim ostrzegaczem dla nich
@@kamilg9566 bardziej chodzi o feromony wydzielane przez zestresowaną rybę. Leszcz instynktownie spróbuje wrócić do stada, a stado te feromony wyczuje i się spłoszy
Mówi Pan o rekreacyjnym łowieniu? Zapraszam na zawody i niech Pan mi uwierzy że Pana bolonka z dużym zasięgiem się nie sprawdzi. Podstawa do gruntowanie i położenie zanęty . Baty na Odrze często robią robotę. I nie mówię o tyczce która jest bezkonkurencyjna. Pozdrawiam.
Cześć Robert. Nie mówiłem o rekreacyjnym łowieniu. Mówiłem o zjawisku zachodzącym nad wodą. Obiecuje jeszcze w tym roku nakręcę film, który stanie w sprzeczności z Twoimi wywodami. Na nic Ci gruntowanie i położenie zanęty gdy ryby ustawią się dużo poniżej. Jak je zmusisz do siebie? Co osiągniesz tyczką w przedziale 5m? Będzie je łowić kolega siedzący obok niżej. Tyczka jest przereklamowana w klatkach i nie ma w zdecydowanej większości najmniejszych szans z bolonką. Jeżeli łowisz wyłącznie tyczką to nie wiesz wszystkiego. Ja łowię i tyczką i bolonką. A zawody rządzą się innymi prawami. Tam nęcony jest ogromny pas najczęściej na prostym odcinku rzeki. W klatkach siądzie najwyżej dwóch koło siebie. Słyszałeś jak wiele razy tyczka dostała od bata? A słyszałeś ile razy tyczka dostała od bolonki? Nie? Bo prawie nikt nie łowi nią na zawodach. Tyczka jest bezkonkurencyjna wyłącznie na prostym odcinku rzek z wyjątkami. I ja pozdrawiam
Ja nie pisałem o łowieniu tyczką na prostej. Pisałem że bat robi dużą robotę na Odrze. Łowię każdą metodą znam Odrę wychowałem się na niej. Dodam tylko że miło wszystko tyczką na główkach i tak jest najlepsza kwestia prowadzenia zestawu. 😉
@@robertszymczak7012 owszem. Pisałeś o bacie, ale pisałeś też o zasięgu bolonki, o kluczowym gruntowaniu i położeniu zanęty jako panaceum i zjawiskowej tyczce. Natomiast nie ustosunkowałeś się w ogóle do moich problemów które Ci postawiłem. Dalej nie wiem jak ustawisz ryby pod tyczkę w pasie 5m gdy one zdecydują za Ciebie stać dużo poniżej, gdzie będziesz swoją tyczka sobie machał w tą i we w tą. Uważasz jako wychowany na Odrze, że wystarczy, iż przyjdziesz na klatkę z tyczką wygruntujesz, podasz i już łowisz bo zrobisz to precyzyjnie tyczką? Pozwól odpowiem Ci. Gruntowanie to czynność jak i podanie zanęty, a nie biologia, gdzie Twoją precyzję i doskonałość prowadzenia zestawu ryby mają w doopie. Czy doświadczony na Odrze zauważyłeś jak ryby ustawiają się w rozmyciu? Czy myślisz, że będąc na zawodach i mając obok po lewej i prawej łowisz ryby wyłącznie na podany przez Ciebie swój towar, albo jest to wyłącznie Twoja zasługa? Dlaczego wędkarze na zawodach łowią wybiórczo, w tym jeden genialnie, a nawet modlą się o wylosowanie dobrego miejsca skoro mają tyczki i precyzyjnie podają zanętę wcześniej doskonale gruntując? Jeżeli podjąłeś temat ze mną i negujesz pokazane przeze mnie dowody wytłumacz mi swoje i uzasadnij. Jak na razie z szacunku do kolegi i wychowania na naszej kochanej Odrze napiszę, iż nie powiedziałeś niczego. Tak bat robi robotę i stwierdzam, iż w klatkach jest nawet przed tyczką ale za bolonką. I nie chodzi tu o prowadzenie zestawu, ale o zjawisko ustawienia ryby która sama decyduje za Ciebie i precyzyjną tyczkę. O tym był film, nie o zawodach. Był o znanym problemie znad wody, prądach wstecznych i próbie radzenia sobie według mnie z nim i biologicznym ustawianiu ryb które musisz kupić w wąskim pasie. Film był o problemie które występuje też na zawodach, lecz o tym nie powiedziałem i nikt o nim nie mówi głośno bo myśli, że mając tyczkę i precyzyjne gruntowanie kupi rybę która ustawi się w swoim miejscu zanęcona kolegi zanętą obok. Pokazałem prawdę z nad wody. Uważam, iż tym filmem pomagam kolegom w zrozumieniu anatomie klatki i dlaczego ryby nieraz "nie biorą", lub dlaczego jedni łowią na zawodach a inni patrzą. Pozdrówki
Dużo sarkazmu z Pana strony. Ja nie uważam że tyczką sama zrobi robotę. Uważam tylko że jest skuteczniejsza od bolonki ma więcej zalet niż wad. Sam łowię bolonką więc wydaje mi się że wiem o czym piszę. Często organizujemy zawody na Odrze na tkz. główkach i tak naprawdę bolonka bardzo rzadko wygrywa. Ale oczywiście to świetna metoda i jesteś w niej bardzo dobry. Pozdrawiam serdecznie udanych połowów na naszej pięknej i rybnej Odrze.😀
@@robertszymczak7012 przyjacielu, kiedy stajesz do mnie w opozycji, podważasz co pokazuje, bądź uczciwy. To nie sarkazm. Nie potrafisz rozmawiać. Nie odpowiadasz. Przedstawiłem Ci dowody, Ty żadnych. Tak tyczka jest wzorem. Nie na klatkach. Uzasadniłem. Ty w ogóle. Taka jest różnica między nami. Przedstawiłeś jedynie przykłady z nad swojej wody. Nic więcej. To nie jest wiedza. Przyjmij uczciwie do wiadomości. Film poszedł w świat, wiedza przedstawiona też. Bądź uczciwy nie tylko przede mną, ale skoro kometujesz to też przed czytającymi. Wszyscy się uczą, ja też. Też chciałbym poznać uzasadnienie Twoje wywody. Dzięki nim mógłbym się skorygować, nagrać film, powołać na Twój komentarz. Uważasz, że boję się krytyki merytorycznej? Cały czas ciągnę Cię za język, bo jesteś mi bratem z nad Odry. A ty dalej o precyzji tyczki którą nie podważam, ani nie deprecjonuje, ani nie rozwiązuje przedstawionego problemu. Amen.
Kolejny odcinek na jak najwyższym poziomie fachowości . Pozdrowionka
Wzajemnie
Hahahhaa fajny ten stop z ryba na drugim planie hahhaa mowie zswiesilo sie czy co 😁💪🎣🎣🎣👍 film jak zawsze na wysokim poziomie
Pozdrawiam
Ja czasami stosuję do połowu batem na rzece typowo tyczkowy spławik (lizak) kiedy mam do czynienia z dość dużym uciągiem, taka bato-tyczka, co sprawia, że dłużej utrzymuję zestaw w polu nęcenia 🙂 Super materiał 👍 Pozdrawiam!
Pozdrawiam
Pan jest najlepszym nauczycielem jakiego bylo w zyciu dane mi poznac! Michał, Jacka Syn! :) Pozdrawiam
Cześć. Pamiętam Cię. Pamiętam ojca. Przykro mi, już pisałem o tym. Niemniej do dziś mam przed oczami Was, mojego kaszlaka i Ciebie jako chłopca. Byliście wyjątkowo życzliwi i prości ludzie jakich najbardziej lubię. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski Dziękuję, również pozdrawiam! :)
Jak do tej pory obejrzałem wszystkie filmy. POZDRAWIAM GRZEGORZ tak trzymaj.
Pozdrawiam
Klasa jak zwykle.
Zarówno zakres wiedzy jakim decyduje pan sie z nami podzielić jak I sposob w jaki przekazuje pan tą wiedzę są tym co czyni pana w naszych oczach mistrzem. Ryby I emocje to tylko dodatek....doskonała robota
Dziękuje, pozdrowienia
Piękna koszulka ❤
Grzegorz super robotę robisz dziękuję Ci za Twoją wiedzę i dzielisz się zna mi .Miłego nad wodą i pozdrawiam
Wzajemnie
Jak zawsze świetny odcinek Grzesiu. Też lubię łowić krąpie faktycznie fajnie czuć na kiju jakim kolejek. Pozdro
Pozdro Piotr
@@ZanetyGrabowski dziękuję
Panie Grzegorzu, czy mozna liczyć kiedyś na film ze splawika na wodzie stojącej? Coś w rodzaju filmu z 7 grzechow popelnianych na rzece? Czego unikać? Jak rozkladać śruciny? Czy lepiej użyć dywanu czy pracującej? Jaka jest roznica miedzy lowieniem na dnie mulistym jaka na twardym? W zależności od gatunku poławianej ryby na jakiej głębokości umieścić przypon? Czy są jakieś zapachy, ktorych lepiej unikać lub nie łączyć itd. Itd. ?
Możesz, pewno będzie jeszcze w tym roku. Pozdr
Wiedza wiedza i jeszcze raz wiedza Panowie i Panie tylko się stosować do wskazówek a ryby będą. Z własnego doświadczenia wiem że warto
Pozdrawiam
Świetny odcinek, sam też łowię batem i nie jedne zawody już wygrałem łowiąc tą metodą.
Gratki, pozdrowienia
Świetny materiał pozdrawiam z 209 km matki odry😁
Wzajemnie
Witam. Jak zawsze swietny przekaz wiedzy. Odnosnie jakosci obrazu to wg mnie lepsza niz w ostatnich filmach.jedyne co mi sie żuciło w oczy to Pana postac i czasmi pejzaż byl troche ze ciemny czy za malo doświetlony...moze to z winy slonca i chmur. U mnie nadal ryba slabo bierze. Czekam az wszystko odpali po tarle. Pozdrawiam z 420 km Odry.
Pozdrawiam 209 km Odry😉
Dziękuje. Kamery w szczególności jednej będę się musiał jeszcze uczyć. To prawdziwy potwór o ogromnym potencjale. Zaciemnienia to efekt ustawionej manualnie ekspozycji do słońca, a te chowało się czasami za chmurami. Coraz bardziej unikam automatu, niemniej jest czasami niezbędny. Szukam wspólnego mianownika, gdyby nagrywał mnie ktoś i znał się na tym nie byłoby problemu. Samemu nad wodą muszę szukać innych rozwiązań. Pozdrowienia.
👏👏👏👏👏
Pozdrawiam
👍👍
Pozdrawiam
Grześ sporo merytoryki w tym odcinku ale chciałbym uzupełnić Twoją wypowiedź o długość sztycy/podbieraka trzeba ją dobrać do długości bata inaczej podebranie ryby będzie niemożliwe w przypadku zbyt krótkiego podbieraka ewentualnie może to się skończyć nawet złamaniem bata, kleń może być w tarle wszystko zależy od temperatury wody
Cześć, tematem tym zajmę się innym razem. Pozdrówki
super odcinek, jakies rady jak zlokalizowac takie miejsce z leszczmi na rzece Warcie ?
Obserwuj wodę i próbuj. To najlepsza metoda lokalizacji. Pozdrowienia
Kolejny ciekawy film, kolejna dawka bezcennej wiedzy. Panie Grzegorzu jakie odczucia z tego bata trabucco ? Mocniejszy od tego xt pro jaxon ? Pozdrawiam serdecznie
Nie było mi dane walczyć nim na dużej rybie, ale moc zauważalna i Jaxon jest bez szans. Pozdrowienia
Pytanko dodaje pan do takiego lapania robakow w zanete troche martwych czy czysta wlasna zaneta ?
Od długiego czasu nie dodaje nawet jednego robaka, łowię na czystą zanętę. Pozdr
Zakładam że zanęta podana była na początku rynny a więc jaka była głębokość a dokładniej różnica /bo podany towar się utrzymywał zakładam pasie
Tak, będąc precyzyjny na jej skarpie więc głębokość była podobna z minimalną wahliwością. Pozdr
takie pytanie teraz na rzece leszcze są na tarle czy po bo zamierzam sie wybrać na nocną zasiadkę ale nie wiem czy jest sens
Jest, pozdrawiam
Subtitles please. 👍
Dzień dobry. Co to znaczy z tym leszczem że nie chce Pan psuć łowiska i wypuszcza go kilka metrów dalej? Dziękuję za odpowiedź.
Leszcz wypuszcza śluz po wypuszczeniu i jest prawdopodobieństwo, że wróci do danego miejsca, gdzie został złapany i po prostu odstraszy inne Leszcze z miejsca nęcenia. Śluz jest w pewnym sensie takim ostrzegaczem dla nich
@@kamilg9566 bardziej chodzi o feromony wydzielane przez zestresowaną rybę. Leszcz instynktownie spróbuje wrócić do stada, a stado te feromony wyczuje i się spłoszy
Mówi Pan o rekreacyjnym łowieniu? Zapraszam na zawody i niech Pan mi uwierzy że Pana bolonka z dużym zasięgiem się nie sprawdzi. Podstawa do gruntowanie i położenie zanęty . Baty na Odrze często robią robotę. I nie mówię o tyczce która jest bezkonkurencyjna. Pozdrawiam.
Cześć Robert. Nie mówiłem o rekreacyjnym łowieniu. Mówiłem o zjawisku zachodzącym nad wodą. Obiecuje jeszcze w tym roku nakręcę film, który stanie w sprzeczności z Twoimi wywodami. Na nic Ci gruntowanie i położenie zanęty gdy ryby ustawią się dużo poniżej. Jak je zmusisz do siebie? Co osiągniesz tyczką w przedziale 5m? Będzie je łowić kolega siedzący obok niżej. Tyczka jest przereklamowana w klatkach i nie ma w zdecydowanej większości najmniejszych szans z bolonką. Jeżeli łowisz wyłącznie tyczką to nie wiesz wszystkiego. Ja łowię i tyczką i bolonką. A zawody rządzą się innymi prawami. Tam nęcony jest ogromny pas najczęściej na prostym odcinku rzeki. W klatkach siądzie najwyżej dwóch koło siebie. Słyszałeś jak wiele razy tyczka dostała od bata? A słyszałeś ile razy tyczka dostała od bolonki? Nie? Bo prawie nikt nie łowi nią na zawodach. Tyczka jest bezkonkurencyjna wyłącznie na prostym odcinku rzek z wyjątkami. I ja pozdrawiam
Ja nie pisałem o łowieniu tyczką na prostej. Pisałem że bat robi dużą robotę na Odrze. Łowię każdą metodą znam Odrę wychowałem się na niej. Dodam tylko że miło wszystko tyczką na główkach i tak jest najlepsza kwestia prowadzenia zestawu. 😉
@@robertszymczak7012 owszem. Pisałeś o bacie, ale pisałeś też o zasięgu bolonki, o kluczowym gruntowaniu i położeniu zanęty jako panaceum i zjawiskowej tyczce. Natomiast nie ustosunkowałeś się w ogóle do moich problemów które Ci postawiłem. Dalej nie wiem jak ustawisz ryby pod tyczkę w pasie 5m gdy one zdecydują za Ciebie stać dużo poniżej, gdzie będziesz swoją tyczka sobie machał w tą i we w tą. Uważasz jako wychowany na Odrze, że wystarczy, iż przyjdziesz na klatkę z tyczką wygruntujesz, podasz i już łowisz bo zrobisz to precyzyjnie tyczką? Pozwól odpowiem Ci. Gruntowanie to czynność jak i podanie zanęty, a nie biologia, gdzie Twoją precyzję i doskonałość prowadzenia zestawu ryby mają w doopie. Czy doświadczony na Odrze zauważyłeś jak ryby ustawiają się w rozmyciu? Czy myślisz, że będąc na zawodach i mając obok po lewej i prawej łowisz ryby wyłącznie na podany przez Ciebie swój towar, albo jest to wyłącznie Twoja zasługa? Dlaczego wędkarze na zawodach łowią wybiórczo, w tym jeden genialnie, a nawet modlą się o wylosowanie dobrego miejsca skoro mają tyczki i precyzyjnie podają zanętę wcześniej doskonale gruntując? Jeżeli podjąłeś temat ze mną i negujesz pokazane przeze mnie dowody wytłumacz mi swoje i uzasadnij. Jak na razie z szacunku do kolegi i wychowania na naszej kochanej Odrze napiszę, iż nie powiedziałeś niczego. Tak bat robi robotę i stwierdzam, iż w klatkach jest nawet przed tyczką ale za bolonką. I nie chodzi tu o prowadzenie zestawu, ale o zjawisko ustawienia ryby która sama decyduje za Ciebie i precyzyjną tyczkę. O tym był film, nie o zawodach. Był o znanym problemie znad wody, prądach wstecznych i próbie radzenia sobie według mnie z nim i biologicznym ustawianiu ryb które musisz kupić w wąskim pasie. Film był o problemie które występuje też na zawodach, lecz o tym nie powiedziałem i nikt o nim nie mówi głośno bo myśli, że mając tyczkę i precyzyjne gruntowanie kupi rybę która ustawi się w swoim miejscu zanęcona kolegi zanętą obok. Pokazałem prawdę z nad wody. Uważam, iż tym filmem pomagam kolegom w zrozumieniu anatomie klatki i dlaczego ryby nieraz "nie biorą", lub dlaczego jedni łowią na zawodach a inni patrzą. Pozdrówki
Dużo sarkazmu z Pana strony. Ja nie uważam że tyczką sama zrobi robotę. Uważam tylko że jest skuteczniejsza od bolonki ma więcej zalet niż wad. Sam łowię bolonką więc wydaje mi się że wiem o czym piszę. Często organizujemy zawody na Odrze na tkz. główkach i tak naprawdę bolonka bardzo rzadko wygrywa. Ale oczywiście to świetna metoda i jesteś w niej bardzo dobry. Pozdrawiam serdecznie udanych połowów na naszej pięknej i rybnej Odrze.😀
@@robertszymczak7012 przyjacielu, kiedy stajesz do mnie w opozycji, podważasz co pokazuje, bądź uczciwy. To nie sarkazm. Nie potrafisz rozmawiać. Nie odpowiadasz. Przedstawiłem Ci dowody, Ty żadnych. Tak tyczka jest wzorem. Nie na klatkach. Uzasadniłem. Ty w ogóle. Taka jest różnica między nami. Przedstawiłeś jedynie przykłady z nad swojej wody. Nic więcej. To nie jest wiedza. Przyjmij uczciwie do wiadomości. Film poszedł w świat, wiedza przedstawiona też. Bądź uczciwy nie tylko przede mną, ale skoro kometujesz to też przed czytającymi. Wszyscy się uczą, ja też. Też chciałbym poznać uzasadnienie Twoje wywody. Dzięki nim mógłbym się skorygować, nagrać film, powołać na Twój komentarz. Uważasz, że boję się krytyki merytorycznej? Cały czas ciągnę Cię za język, bo jesteś mi bratem z nad Odry. A ty dalej o precyzji tyczki którą nie podważam, ani nie deprecjonuje, ani nie rozwiązuje przedstawionego problemu. Amen.
Rewelacja. Dziękuje.
Pozdrowienia