nie tak dawno byłem na Jasnej Górze w Częstochowie z kobietą, podeszła pewna pani zwracając sie o pomoc bo ja okradziono miała w ręku różaniec w dodatku była w ciąży ale czy to prawda nie wiem, dałem jej 15zł po chwili z megafonu komunikat ,, proszę nie dawać pieniędzy nie pomagać naciągaczom,, teraz jestem ostrożny ,pozdrawiam
Jezeli prosila i byla w dodatku w ciazy to widocznie faktycznie byla w potrzebie. Zreszta nie nam osadzac czy ktos jest w potrzebie czy nie .Ktos cie prosi to dajmy .Jak nie jest sie pewnym to dajmy mala kwote ale dajmy. Zrobimy dobry uczynek , sami nie zbiedniejemy a tamten sie nie wzbogsci .Takie jest moje zdanie .
Chcą dostać plus więc o co wam chodzi. Nie chceszz to nie dawaj. Rzebranina świadczy o stamie gospodarki i psństwa. Tym ludziom państwo odebrało możliwości to rzebżą. A to lepsze jest od złodziejstwa którego pełno jest na każdym kroku. Nie ma tak naprawdę żebractwa a są kwesty n własny cel.
Każdy żyje jak uważa, nie potrzebne są systemowe apele, ludzie jak chcą do dadzą jak nie to nie,, ot cała filozofia. Ta pani za pieniądze które zarabia u podatnika, niech wychodzi na ulicę z ulotkami i niech je rozdaje między innymi tym potrzebującym. Też jej się przyda ruch i dotlenienie muzgu. PUNKT ENDE
W Gdańsku na Długim Pobrzeżu nie daleko kładki obrotowej co roku tylko w sezonie turystycznym siedzi taki nygus. Gdańska Straż Miejska to nieroby którzy są bohaterami łapiącymi emerytki które sprzedają kwiatki z swojego przy domowego ogródka by dorobić do głodowej emerytury. Emerytka nie jest w stanie im uciec a od takiego żebrzącego nygusa mogą dostać z liścia a że to tchórze to udają że nie widzą takiego nygusa.
nie tak dawno byłem na Jasnej Górze w Częstochowie z kobietą, podeszła pewna pani zwracając sie o pomoc bo ja okradziono miała w ręku różaniec w dodatku była w ciąży ale czy to prawda nie wiem, dałem jej 15zł po chwili z megafonu komunikat ,, proszę nie dawać pieniędzy nie pomagać naciągaczom,, teraz jestem ostrożny ,pozdrawiam
Jezeli prosila i byla w dodatku w ciazy to widocznie faktycznie byla w potrzebie. Zreszta nie nam osadzac czy ktos jest w potrzebie czy nie .Ktos cie prosi to dajmy .Jak nie jest sie pewnym to dajmy mala kwote ale dajmy. Zrobimy dobry uczynek , sami nie zbiedniejemy a tamten sie nie wzbogsci .Takie jest moje zdanie .
Chcą dostać plus więc o co wam chodzi. Nie chceszz to nie dawaj. Rzebranina świadczy o stamie gospodarki i psństwa. Tym ludziom państwo odebrało możliwości to rzebżą. A to lepsze jest od złodziejstwa którego pełno jest na każdym kroku. Nie ma tak naprawdę żebractwa a są kwesty n własny cel.
Każdy oszust straci 3 razy więcej niż dostanie !!!
nie ta osoba powie co robi by dostac swoja wyplate co wytwarza co mozna sprzedac nic to same straty
Każdy żyje jak uważa, nie potrzebne są systemowe apele, ludzie jak chcą do dadzą jak nie to nie,, ot cała filozofia. Ta pani za pieniądze które zarabia u podatnika, niech wychodzi na ulicę z ulotkami i niech je rozdaje między innymi tym potrzebującym. Też jej się przyda ruch i dotlenienie muzgu.
PUNKT ENDE
Czy ludzie są te OSOBY?
W Gdańsku na Długim Pobrzeżu nie daleko kładki obrotowej co roku tylko w sezonie turystycznym siedzi taki nygus. Gdańska Straż Miejska to nieroby którzy są bohaterami łapiącymi emerytki które sprzedają kwiatki z swojego przy domowego ogródka by dorobić do głodowej emerytury. Emerytka nie jest w stanie im uciec a od takiego żebrzącego nygusa mogą dostać z liścia a że to tchórze to udają że nie widzą takiego nygusa.