Jestem wegrem, malutky umie po angielsky ale chce wiecej, ale glównie ogladam filmky Arleny, bo ladne mówi po polsku i sa napysy , tak konrolluje czy dobrze rozumiem co ona mówi. Brawo Arlena, dziekuje za pomoc!. (Przepraszam za blady, ale sam uczylem sie jezyk polsky tez.)
Dobre wykorzystanie tego mam w pracy - jest zadanie do wykonania i są warunki do spełnienia. Konieczne/niezbędne - must-have oraz takie, które jak uda się osiągnąć przy okazji to fajnie, ale jeśli miałyby zająć więcej czasu, to lepiej je olać, czyli nice to have. No i to samo można zastosować to listy zakupów: mogą być produkty, których brak w jednym sklepie będzie oznaczał konieczność jechania do kolejnego tak długo, aż dany produkt zostanie kupiony, a są takie, których brak dużego dyskomfortu nie sprawi, więc najwyżej kupi się przy następnej okazji.
Ciekawe i smacznie podane! Nie ma w Twoich komentarzach nudy lekcyjnej, a jest za to stymulacja aparatu myślenia użytkownika UT. Na takie lekcje chciałoby się przychodzić, ale nadal są rzadkością. Stąd też masa korepetycji nadal w akcji!
Ja raczej spotykam się z masthewami w kontekście zawodowym - w tym sensie, że dla kazdej fryzjerki jakiś konkretny grzebień i suszarka dokółądnie tej firmy to masthewy, ewentualnie jakiś młotek dla budowlańca, czy klucz dla hydraulika. A tak przy okazji - jak juz jesteśmy przy masthewach, to jeszcze jedno pojęcie, które się coraz częściej słyszy - czyli starter pack - więc taki zestaw sporzętu, który jest masthewem dla kogos, kto zaczyna w jakiejś branży, powiedzmy starter pack streamera, to konsola, dedykowana kamerka i headset, a starter pack biznesmana to garnitur, laptop, telefon i teczka...
Mam pytanie, na które nie mogę znaleźć odwiedzi. Słuchając dzisiaj Harrego Pottera i Zakon Feniksa po angielsku po raz kolejny usłyszałam wyraźnie "that Umbridge woman" i zastanawiam się po co zostało tu dodane słowo "woman"? Jaki jest powód dodawania słowa "woman" po nazwisku czy imieniu?
Nienawidzę takich anglicyzmów. Kojarzą mi się z korpoludkami i ludźmi na tyle słabo znającymi angielski i polski, że nie potrafią poprawnie używać żadnego z nich. Tacy ludzie robią mnie śmiać 😋
Dobrym tłumaczeniem szczególnie zakupowym jest pozycja obowiązkowa która trochę oddaje ten masthewizm... Ten fason butów to pozycja obowiązkowa w tym sezonie!
Ja przepraszam bardzo ale papier toaletowy nie jest must have dla każdego. Zmieniłem mieszkanie i od paru lat używam bidetu. Polecam! Zdecydowanie bardziej higieniczne :)
Otóż papieru toaletowego nie trzeba posiadać, równie dobrze można się podmywać, a nawet lepiej się podmywać, higieniczniej niż srajka :) (Ale ja mam małą łazienkę i nie mam miejsca na bidet więc używam srajki)
Hm, papier toaletowy chyba wcale nie jest must-havem - w sytuacji walki o przetrwanie sprawdzą się przecież liście (np. pokrzywy 🙃), a podobno niektóre ssaki na rzekomo wyższym poziomie rozwoju korzystają z bidetów łącząc niezbędną higienę z odrobiną przyjemności... od delikatnego smyrania po bicze wodne jak z węża strażackiego. 🤣 _Another breath is a must-have._
Myślę, że "masthew" jest kolejnym, modnym, "zagramanicznym" slowotworem, który przywędrował do nas prosto z języka reklamy i śmiało można to zastąpić polskim niezbędnym, albo koniecznym. A jak wiadomo, wszystko co chce nam sprzedać reklama jest niezbędne/konieczne... 😏
Przecież "coś niezbędnego" to po prostu niezbędnik. Krótko, zgrabnie, na temat. Choć fakt, najczęściej używany w zbitce "niezbędnik maturzysty" i jest skryptem powtórkowym...
@@Jessamine90 tak samo niezbędnik ślubny, czyli pudełko ze ślubnymi przydasiami, albo niezbędnik nauczyciela, czyli jakiś zestaw pomocy szkolnych. W języku polskim 'niezbędnik' nie oznacza więc jednej rzeczy, polecanej do kupienia, w taki sposób, jak must have w angielskim.
@@ArlenaWitt wow ... myslalem, ze jestes osoba, ktora bierze krytyke za cos konstruktywnego ... a tu klops lol... naprawde nie mialem zamiaru Ci "dokuczyc" tylko dac jakas informacje zwrotna od "uzytkownika" ...
Konstruktywna krytyka to taka, która coś konstruuje, czyli zawiera pomysły lub konkretne poprawki. W Twoim komentarzu takich nie ma, dlatego zakładam, że gdy zrobisz swój film, wtedy skonstruujesz to, co chcesz mi przekazać. :)
@@Jerry_Jones Robi zdecydowanie nie tylko dla siebie. A z twojego komentarza, poza tym, że film ci się nie podobał, faktycznie nic więcej się wyciągnąć nie da.
Jestem wegrem, malutky umie po angielsky ale chce wiecej, ale glównie ogladam filmky Arleny, bo ladne mówi po polsku i sa napysy , tak konrolluje czy dobrze rozumiem co ona mówi. Brawo Arlena, dziekuje za pomoc!. (Przepraszam za blady, ale sam uczylem sie jezyk polsky tez.)
Świetnie Ci idzie nauka, Ferenc! 😊
@@ArlenaWitt Dziekuje pochwala, Arlena!
Zycze Wam dobra zdrowe! Tak dalej!
Dobrym słowem jest polski "niezbędnik"!
Moja mama zawsze mówiła, że coś jest jej koniecznikiem.
To mój koniecznik, to tak fajnie brzmiało.
Good English is a must. Ostatnio to przeczytałam w ogłoszeniu o pracę dla lektora.
Dobre wykorzystanie tego mam w pracy - jest zadanie do wykonania i są warunki do spełnienia. Konieczne/niezbędne - must-have oraz takie, które jak uda się osiągnąć przy okazji to fajnie, ale jeśli miałyby zająć więcej czasu, to lepiej je olać, czyli nice to have.
No i to samo można zastosować to listy zakupów: mogą być produkty, których brak w jednym sklepie będzie oznaczał konieczność jechania do kolejnego tak długo, aż dany produkt zostanie kupiony, a są takie, których brak dużego dyskomfortu nie sprawi, więc najwyżej kupi się przy następnej okazji.
Your book is a must.
Chociaż obejrzenie odcinka do końca też jest konieczne ^^
05:28 A voice of reason
Ciekawe i smacznie podane! Nie ma w Twoich komentarzach nudy lekcyjnej, a jest za to stymulacja aparatu myślenia użytkownika UT. Na takie lekcje chciałoby się przychodzić, ale nadal są rzadkością. Stąd też masa korepetycji nadal w akcji!
Dziękuję że wreszcie wybrałaś Desperacki zamiast przyjaciół
Ten odcinek to must watch😃
Your book is a must 😉 oczywiście czytam opisy 😊
"Must-have czy nice-to-have?" - pierwsze pytanie z IT przy zgłaszaniu poprawek do programu 💻😅
I must have your books🙂
Tak mówiłam i mam,
Dzięki 🌷
Your book is a must!
A must-have => I would say, it's a niezbędnik/koniecznik thing. 😁
Your book is a must!
Of course, I have both of them! :)
Ja raczej spotykam się z masthewami w kontekście zawodowym - w tym sensie, że dla kazdej fryzjerki jakiś konkretny grzebień i suszarka dokółądnie tej firmy to masthewy, ewentualnie jakiś młotek dla budowlańca, czy klucz dla hydraulika.
A tak przy okazji - jak juz jesteśmy przy masthewach, to jeszcze jedno pojęcie, które się coraz częściej słyszy - czyli starter pack - więc taki zestaw sporzętu, który jest masthewem dla kogos, kto zaczyna w jakiejś branży, powiedzmy starter pack streamera, to konsola, dedykowana kamerka i headset, a starter pack biznesmana to garnitur, laptop, telefon i teczka...
Nie lubię jak ktoś mówi albo pisze, że ktoś, coś, musi zrobić/obejrzeć/mieć zamiast użyć, że warto itp.
Your book is a must! Greetings.
Your book is a must. 😉
Mam pytanie, na które nie mogę znaleźć odwiedzi. Słuchając dzisiaj Harrego Pottera i Zakon Feniksa po angielsku po raz kolejny usłyszałam wyraźnie "that Umbridge woman" i zastanawiam się po co zostało tu dodane słowo "woman"? Jaki jest powód dodawania słowa "woman" po nazwisku czy imieniu?
Po polsku spotkałam kiedyś określenie "turystyczny musik" :)
Ładne. 😊
Your book is a must ! 😁
Jan Must-have
Proszę o zdefiniowanie i wyjaśnienie zwrotu: Mellow Yellow
😁
Your book is a must!!!✌️
Your book is a must! And I have them 🙃
Allspice is a must-have 😃
A tak w ogóle to po co skracać polskie "musisz mieć"?
Jak to było? Sehenwurdigkeiten? Chyba jakoś tak...
W komiksach TM-Semic było to „musiszmieć”.
Odcinek bez 'Friends'!?
To nie pierwszy taki. 😊 Rozumiem, że tęsknisz?
No jak to, przecież lusterko było 😁
@@ArlenaWitt bez tego to nie byłoby śmieszniej
@@ArlenaWitt A które to są... Imma get a load of it
@@ArlenaWitt tęskniłem, oh yes
I dlatego unikam wchodzenia do drogerii. Bo to wszystko wola w środku "must have me" - a ja mam miękkie serce XD
❤️
Ach ta dydaktyka na koniec, o tym żeby się dobrze zastanowić, czy aby na pewno ! ; )
Pięknie wyglądasz
w wieku 35 lat jestem zbyt wielkim boomerem, żeby słyszeć takie wyrażenia na co dzień xD
Nienawidzę takich anglicyzmów. Kojarzą mi się z korpoludkami i ludźmi na tyle słabo znającymi angielski i polski, że nie potrafią poprawnie używać żadnego z nich. Tacy ludzie robią mnie śmiać 😋
Może po prostu Niezbędnik :)
Czy tylko ja zauważyłem w tle kostkę Rubika 4x4 ułożoną we flagę Ukrainy? 💙💛
Dobrym tłumaczeniem szczególnie zakupowym jest pozycja obowiązkowa która trochę oddaje ten masthewizm... Ten fason butów to pozycja obowiązkowa w tym sezonie!
Tak, to dobrze oddaje znaczenie, ale dla wielu osób może być za długie.
Ja przepraszam bardzo ale papier toaletowy nie jest must have dla każdego. Zmieniłem mieszkanie i od paru lat używam bidetu. Polecam! Zdecydowanie bardziej higieniczne :)
@@_Chakotay nie korzystam. Porządny gospodarz do domu zanosi 😂
Też mam inne metody, ale papier choćby dla gości warto mieć. 😊
Chyba starzeję sie ponieważ, nie uważam, że polskie musisz mieć jest za długie by zastępować go must-have.
No śmiechlem z papieru xd
Otóż papieru toaletowego nie trzeba posiadać, równie dobrze można się podmywać, a nawet lepiej się podmywać, higieniczniej niż srajka :) (Ale ja mam małą łazienkę i nie mam miejsca na bidet więc używam srajki)
Warto mieć dla gości.
Hm, papier toaletowy chyba wcale nie jest must-havem - w sytuacji walki o przetrwanie sprawdzą się przecież liście (np. pokrzywy 🙃), a podobno niektóre ssaki na rzekomo wyższym poziomie rozwoju korzystają z bidetów łącząc niezbędną higienę z odrobiną przyjemności... od delikatnego smyrania po bicze wodne jak z węża strażackiego. 🤣
_Another breath is a must-have._
Niezbędnik
Is "masthew" really a thing in polish language?
Only in pronunciation, not in spelling.
mastchew brzmi jak marchew
Tak samo must see.
:)
Myślę, że "masthew" jest kolejnym, modnym, "zagramanicznym" slowotworem, który przywędrował do nas prosto z języka reklamy i śmiało można to zastąpić polskim niezbędnym, albo koniecznym. A jak wiadomo, wszystko co chce nam sprzedać reklama jest niezbędne/konieczne... 😏
i ludzie tak normalnie takich rzeczy nie wiedzą?
Przecież "coś niezbędnego" to po prostu niezbędnik. Krótko, zgrabnie, na temat. Choć fakt, najczęściej używany w zbitce "niezbędnik maturzysty" i jest skryptem powtórkowym...
Niezbędnik to nie jedna rzeczy, tylko zbiór rzeczy, np. niezbędnik maturzysty to zbiór informacji, więc nie do końca pasuje.
@@Jessamine90 tak samo niezbędnik ślubny, czyli pudełko ze ślubnymi przydasiami, albo niezbędnik nauczyciela, czyli jakiś zestaw pomocy szkolnych. W języku polskim 'niezbędnik' nie oznacza więc jednej rzeczy, polecanej do kupienia, w taki sposób, jak must have w angielskim.
00:03 "ostatnio" ;p od dobrych 30 lat to funkcjonuje w języku młodzieżowym.
TM Semic, gaming....
Mnie denerwuje jak ktoś mówi , że ma "fun"
A ja lubię mieć schadenfreude
Kolejny raz przechodzę żałobę po braku Przyjaciół. 😢
Nie podoba mi sie ten odcinek (ogladam od poczatku) taki jakis bezproduktywny/ o niczym....
Zawsze możesz zrobić swój, by mi pokazać, jak należy to robić dobrze. Chętnie się nauczę nowych rzeczy. 😊
@@ArlenaWitt wow ... myslalem, ze jestes osoba, ktora bierze krytyke za cos konstruktywnego ... a tu klops lol... naprawde nie mialem zamiaru Ci "dokuczyc" tylko dac jakas informacje zwrotna od "uzytkownika" ...
Konstruktywna krytyka to taka, która coś konstruuje, czyli zawiera pomysły lub konkretne poprawki. W Twoim komentarzu takich nie ma, dlatego zakładam, że gdy zrobisz swój film, wtedy skonstruujesz to, co chcesz mi przekazać. :)
spoko, rob to co lubisz :) ... dla siebie
@@Jerry_Jones Robi zdecydowanie nie tylko dla siebie. A z twojego komentarza, poza tym, że film ci się nie podobał, faktycznie nic więcej się wyciągnąć nie da.
Your book is a must!
Your book is a must!
Your book is a must!