Jestem właśnie w szpitalu, jedzenie jest naprawdę spoko i są normalne obiady, na przykład jakiś makaron z sosem albo kotlet i ziemniaki, a do tego jeszcze zupa i kompot, więc spokojnie można się najeść
Żartujecie sobie? Ktoś kto nie leżał nigdy w szpitalu może sugerować że Chleb z czymś jest również na obiad... Są normalne obiady, tylko słabe w smaku i jakości
Każde z tych dań obiadowych jest spudłowanych, wystarczy spojrzeć na dania obiadowe z Kanady. Najgorzej jest faktycznie z Indiami, choć głównie w szpitalach z małych miejscowości. Dania w większości są "zbilansowane", ale w takiej Polsce ten bilans tylko na papierze wygląda sensownie, bo to trochę jak z tymi wizytami Jamiego Olivera w stołówkach w USA, gdzie na papierze hamburger to dobre danie, bo zawiera warzywa, a pizza to warzywo. No i przecież mleko czekoladowe to porcja wapnia xD
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
Mieszkam w Emiratach i w szpitalach jest menu. Przykladowy obiad: Salatka z arbuza, miety, sera fety i orzechow ; Zupa (np. pomidorowa) ; Glowne danie ( Spaghetti bolognese, Chicken Biryani, Lasagna itp.) ; Salatka owocowa ; Cos slodkiego (pudding, sernik czy jakieś inne ciasto). Do tego pomiedzy obiadem a kolacja jest podawana kawa/herbata z ciastem lub ciasteczkami. Jeśli szukacie pomocy z researchem w UAE to dajcie znac ;D
Miałem dziadka w szpitalu i mogę powiedzieć, że to jest nieprawdą. Na śniadanie czasem zupa mleczna, bułka z wybranymi rzeczami, jajecznica czy herbata. Na obiad różnie, czasem włoskie makarony, zupy, a w niedzielę rosół że schabowym ziemniakami i surówką. Więc uważam, że w Polskich szpitalach już nie jest tak źle, przynajmniej w moim mieście
To nie jest prawdą że 2 kramki ja mogłem sobie brać kilka rodzaji wędlin kilka rodzaji pieczywa wybrać zupę był podwieczorek wybrać różne warzywa ser serki itd
W niektórych mniejszych szpitalach jest super jedzenie ja byłem niedawno w szpitalu klinicznym w Szczecinie i tam było super jedzenie jak i śniadania jak i obiady były obfite
Ja miałem to samo, szpital w wągrowcu (25 tys mieszkańców) i jedzenie była naprawde pyszne i było tego dużo że spokojnie mogłeś się najeść i jeszcze ci zostało na talerzu
Oddziały w Zdrojach też mają super posiłki. Śniadanie to zupa mleczna + kanapki, duży obiad zupa plus drugie danie, podwieczorek, kolacja kanapki albo coś na ciepło i jeszcze dla chętnych kanapki wieczorem na drugą kolację. Porcje duże, codziennie co innego, jedzenie smaczne. Do tego zależnie od diety można było mieć różne posiłki. Jak ktoś nie je mięsa, ma dietę lekkostrawną itd. dostawał całkiem inne jedzenie ale tak samo duże porcje i smaczne
Posiłek odnoszący się do obiadu w polskim szpitalu to nie prawda. Jak już to to by mogło być śniadanie. Obiad wygląda tam kompletnie inaczej. Pacjent dostanie zawsze dwa dania: zupę i drugie danie z ziemniakami/kaszą/ryżem/makaronem, jakimś kotletem, rybą i surówką z marchwi, buraka, kapusty, gotowanych warzyw i innych oraz kompot. Obiad też zależy od diety, a dzielą się one na: podstawową(czyli zwykłą), lekką(dla pacjentów po operacjach, więc słabiej przyprawiona), cukrzycową, wrzodową, wysokobiałkową, bezmleczną(jak ktoś nie toleruje) i kilka innych.
Wczoraj wyszedlem ze szpitala (w Polsce) leżałem tam 4 dni i ani razu nie było takiego czegoś na obiad. Szpital był państwowy i będę go bronił. Przykładowy posiłek jaki dostawaliśmy to pieczarkowa, a na 2 kasza z mięsem w sosie i surówka, nie można też zapomnieć o kompocie. Dodam że leżałem na oddziale chirurgii urazowej. Dziękuję i życzę miłego dnia 😊
Weź jestem z Łodzi i tam w Matce Polce w szpitalu był zajebisty bufet z pizzą ,frytkami ,burgerami , i hot dogami i dało się żyć. Kto był wie o co mi chodzi
Ja tam w szpitalu w Gdańsku dostawałem ziemniaczki kurczaka groszek z marchewką w sosie albo ryż z mięsem i sosem więc obiady w polskich szpitalach nie są takie złe (były to państwowe szpitale w Gdańsku)
W Polsce w szpitalu państwowym dostawałem normalne jedzenie, prawie takie jak w domu. Na śniadanie codziennie miałem świeżutkie bułeczki, a jedynym problemem były godziny - 16:30 i kolacja
Jezu rok temu byłam na diabetologii, a do podwieczorku dostawaliśmy np. Kawałek arbuza lub placek drożdżowy xD Ze streotypowym jedzeniem szpitalnym nie spotkałam się jeszcze
Byłam w kilku szpitalach I naprawdę to zależy gdzie trafisz. W Gdańsku cały bufet, oczywiście płatny, ale z naprawdę dobrym jedzeniem. W mniejszej miejscowości, gdy trafiasz na pediatrie w wieku 17 lat dostajesz to samo, tyle samo, co dwu latek.. nie dość że mikroskopijne ilości, to jeszcze niezbyt ciekawe doznanie smakowe.
Na porodówce byłem raz i tego nie pamiętam, ale w samym szpitalu byłem często i dobrze pamiętam te śniadania i kolacje (bo te dania niczym się w szpitalu nie różnią). Ogórka chyba nigdy nie dostałem, kiełbasy sobie też nie przypominam, ale raz na jakiś czas zdarzała się parówka i wtedy było święto. :D Praktycznie zawsze na śniadanie była taka dobra drobiowa szynka, sałata i zazwyczaj był ser. Naprzemiennie był dżem, taki biały serek a'la almette (tylko trochę rzadszy), pasztet się zdarzał i chyba jakieś jeszcze smarowidła były. Zdarzały się też jakieś "dania specjalne" typu galaretka mięsna. Co ciekawe chleba praktycznie zawsze dostawałem dużo, ale masła zawsze była malutka kosteczka, która nie wystarczała na wszystkie kromki. Dziwi mnie trochę, że wasze danie jest niby obiadem, bo na obiad nigdy chleba nie dostałem, przeważnie było jakieś mięso z ziemniakami/kaszą/ryżem, albo jakieś pierogi, czy pyzy, ale nigdy coś takiego jak na śniadanie.
Uważam że mocno przesadzone, w polskim szpitalu dania obiadowe przynajmniej przypominają dania obiadowe, nikt nie daje na obiad chleba z ogórkiem i kiełbasa
Ten kanał jest jak program Top Chef. Dlaczego ? Ekipa zza kamery to uczestnicy przygotowujący potrawy, a mandzio i ignacy to *BARDZO* wymagający jurorzy ;P Kto też tak uważa to łapeczka w *górę* !!!
Ściema z tym polskim obiadem, 9 razy byłam w różnych szpitalach, zawsze było smacznie, tylko suchary na obiad nie były dobre po cesarce. Ale nawet za to byłam wdzięczna, bo kto leżał z dzieckiem tydzień na izolatce w obcym mieście bez prawa do posiłku, ten nigdy nie będzie narzekał, że gdzieś źle karmią.
Polskie jedzienie szpitalne w tym odcinku, na 100 % nie jest obiadowe
Ale to jest porodówka
Maciek Wrzodak i co w związku z tym, ze porodówka? Na porodówce tez takich nie ma.
To jest coś w stylu tak jakby drugi obiad. Mój dziadek był i miał właśnie coś takiego, ale miał jeszcze ser
@doo. szczurek mężczyźni nie mają menopauzy! A na porodówce krmia tak samo
Moim zdaniem ono jest bardziej jakies śniadaniowe
Jestem właśnie w szpitalu, jedzenie jest naprawdę spoko i są normalne obiady, na przykład jakiś makaron z sosem albo kotlet i ziemniaki, a do tego jeszcze zupa i kompot, więc spokojnie można się najeść
Zdrowia życzę
@@forg6641 Bardzo dziękuję :D
@@chithewr Życzę szybkiego powrotu do domu
A ja życzę smacznego xD
Ja tez w szpitalu :(
Przecież te posiłki nawet po części nie odzwierciedlają oryginalnych obiadów... zwłaszcza w Polsce
Kto tego szukał
@@mariuszzowik7859Przybij żółwika xD
@Kaisa Dersk +1
Nie jestem pewien ale mówili chyba że te w Polsce to chodzi o porodówke
WIKTORIX chrząstki w mięsie są normalne XD
Bratu mama musiała robić obiady
Żartujecie sobie? Ktoś kto nie leżał nigdy w szpitalu może sugerować że Chleb z czymś jest również na obiad... Są normalne obiady, tylko słabe w smaku i jakości
Dokładnie a raz Zdarzyło się że odwiedzałem znajomego w takim nowocześniejszym to tam jedzenie było dobre nawet przyprawione
@@igorlauenburg465 *NAWET* przyprawione >:D
Wszytko zależy od szpitala w nie których można trafić naprawdę dobre jedzenie :)
nie zesraj sie
Ja byłem w szpitalu prima sort było jedzenie
Polska nie mogła być obiadowa XD na obiad w szpitalach zazwyczaj jest jakaś zupa
dwa dania są
@@mateusz9575 3
Sam w szpitalu nie byłem ale jak odwiedzalem dziadka to akurat miał ogórkową i ziemniaki z mielonym i burakami
@@pryncypalka5431 Chyba w prywatnym lub bufecie
@@Anna_Grygiel15 nie, szpital powiatowy
Zepsuliście sobie wiarygodność tym daniem z Polski, bo nie ma ono nic wspólnego z prawdą
to był żart
@@halo87227 no nie wiem xD
Każde z tych dań obiadowych jest spudłowanych, wystarczy spojrzeć na dania obiadowe z Kanady. Najgorzej jest faktycznie z Indiami, choć głównie w szpitalach z małych miejscowości. Dania w większości są "zbilansowane", ale w takiej Polsce ten bilans tylko na papierze wygląda sensownie, bo to trochę jak z tymi wizytami Jamiego Olivera w stołówkach w USA, gdzie na papierze hamburger to dobre danie, bo zawiera warzywa, a pizza to warzywo. No i przecież mleko czekoladowe to porcja wapnia xD
I n pewno to nie danie obiadowe, obiadowe ma dwa dania lub jedno ale musi być na ciepło
Moja ciocia na porodówce w Gryficach miała taki obiad xd
Będąc 4 razy w szpitalu zawsze dostawałam dwa dania na obiad, zupa i ziemniaki z jakimś mięsem, obiad bardzo dobry. Szpital państwowy
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
A jak mój tata był to dostawał właśnie ten chleb i jakieś dodatki (państwowo)
U mnie tak samo. Obiady były jak w domu.
gdzie na obiad dostaje sie chleb kiełbase i ogóra? GDZIE?
i to jeszcze całego ogórka XDDDDDDD
@@bazejpyc4354 Pomijając to, że ten żart nie był i nie jest śmieszny. To niby Podlasie jest gorsze a sam nie umiesz poprawnie pisać po polsku.
Na pewno nie w szpitalu
@@gaspaair3135 no właśnie
@@bazejpyc4354 naucz się pisać
Czy tylko ja byłem w różnych szpitalach kilka razy i nigdy nie dostalem czegoś takiego jak tacka xd
A i dostałem kazdy obiad w polskich szpitalach poza tym polskim xf
Dziękujemy.
A raczej, *czego nie jemy w szpitalach*
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
Zróbcie międzynarodowy test jedzenia z stołówek szkolnych !
Już był
W każdej szkole inne jedzenie, u mnie w podstawówce to rzygać sie chciało od samego patrzenia, natomiast w gimnazjum było pyszne
Było
Mieszkam w Emiratach i w szpitalach jest menu. Przykladowy obiad: Salatka z arbuza, miety, sera fety i orzechow ; Zupa (np. pomidorowa) ; Glowne danie ( Spaghetti bolognese, Chicken Biryani, Lasagna itp.) ; Salatka owocowa ; Cos slodkiego (pudding, sernik czy jakieś inne ciasto). Do tego pomiedzy obiadem a kolacja jest podawana kawa/herbata z ciastem lub ciasteczkami.
Jeśli szukacie pomocy z researchem w UAE to dajcie znac ;D
Aż mi się daleko od noszy skojarzyło 😂
Haahh😜🤣
@@berenika1368 SZPITALEEE!
Miałem dziadka w szpitalu i mogę powiedzieć, że to jest nieprawdą. Na śniadanie czasem zupa mleczna, bułka z wybranymi rzeczami, jajecznica czy herbata. Na obiad różnie, czasem włoskie makarony, zupy, a w niedzielę rosół że schabowym ziemniakami i surówką. Więc uważam, że w Polskich szpitalach już nie jest tak źle, przynajmniej w moim mieście
W polsce zawsze są dwie kromki chleba na kolacje i Śniadanie a obiad jest znośny
c h r o m k i
Ty no ja nie wiem u mnie o 9 było śniadanie a o 16 obiad bez kolacji
To nie jest prawdą że 2 kramki ja mogłem sobie brać kilka rodzaji wędlin kilka rodzaji pieczywa wybrać zupę był podwieczorek wybrać różne warzywa ser serki itd
@@metr5735 A w jakim Szpitalu byłeś? Bo to może się róźnić Np. Ja byłem w Światowym centrum badania słuchu w Kajetanach
@@Vemon. wojewódzki szpital dziecięcy im j. brudzinskiego w bygoszczy
To teraz międzynarodowy test szkolnego jedzenia
W niektórych mniejszych szpitalach jest super jedzenie ja byłem niedawno w szpitalu klinicznym w Szczecinie i tam było super jedzenie jak i śniadania jak i obiady były obfite
Ja miałem to samo, szpital w wągrowcu (25 tys mieszkańców) i jedzenie była naprawde pyszne i było tego dużo że spokojnie mogłeś się najeść i jeszcze ci zostało na talerzu
@@krwawybaron1294 było tak podobnie jak mój dziedek był w szpitalu w sławnie tak to jest jak szpitale mają jedzenie z innych firm/barów/jadalni
Który szpital w Szczecinie?
@@Xyz-fs3ui na Unii lubelskiej
Oddziały w Zdrojach też mają super posiłki. Śniadanie to zupa mleczna + kanapki, duży obiad zupa plus drugie danie, podwieczorek, kolacja kanapki albo coś na ciepło i jeszcze dla chętnych kanapki wieczorem na drugą kolację. Porcje duże, codziennie co innego, jedzenie smaczne. Do tego zależnie od diety można było mieć różne posiłki. Jak ktoś nie je mięsa, ma dietę lekkostrawną itd. dostawał całkiem inne jedzenie ale tak samo duże porcje i smaczne
Tego jeszcze nie było super mi się spodobał tytuł :)
W końcu odcinek przez który nie jestem głodny.
ja po ZEA sie zrobilem glodny
to ty nie jesz podczas oglądania?
Posiłek odnoszący się do obiadu w polskim szpitalu to nie prawda. Jak już to to by mogło być śniadanie. Obiad wygląda tam kompletnie inaczej. Pacjent dostanie zawsze dwa dania: zupę i drugie danie z ziemniakami/kaszą/ryżem/makaronem, jakimś kotletem, rybą i surówką z marchwi, buraka, kapusty, gotowanych warzyw i innych oraz kompot. Obiad też zależy od diety, a dzielą się one na: podstawową(czyli zwykłą), lekką(dla pacjentów po operacjach, więc słabiej przyprawiona), cukrzycową, wrzodową, wysokobiałkową, bezmleczną(jak ktoś nie toleruje) i kilka innych.
Kocham odcinki z mapą :)
ja tez, bardzo fajny pomysl :)
Osoby oglądające w szpitalu łączmy się xP
A pokazywało, że zdjeliście :D ! Oglądamy.
Bardzo lubię wasz kanał oby tak dalej!
Byłam dwa razy w szpitalu i dwa razy miałam bardzo dobre jedzenie 😁 Pyzy na obiad, płatki na śniadanie 😍
Po twojej wypowiedzi (1:56 - 2:15 ) Mandzio można się domyśleć, że nigdy nie byłeś w szpitalu.
Aż mi się ten serial co Dziadek oglądał Daleko od Noszy przypomnial
Wczoraj wyszedlem ze szpitala (w Polsce) leżałem tam 4 dni i ani razu nie było takiego czegoś na obiad. Szpital był państwowy i będę go bronił. Przykładowy posiłek jaki dostawaliśmy to pieczarkowa, a na 2 kasza z mięsem w sosie i surówka, nie można też zapomnieć o kompocie. Dodam że leżałem na oddziale chirurgii urazowej. Dziękuję i życzę miłego dnia 😊
8:10 mandzio puścił bąka
XD
POOOOOTĘŻNY BĄK
I TO JAKIEGO
xDDD
XD
Weź jestem z Łodzi i tam w Matce Polce w szpitalu był zajebisty bufet z pizzą ,frytkami ,burgerami , i hot dogami i dało się żyć. Kto był wie o co mi chodzi
Jak mój dziadek był w szpitali to miał dość dużo jedzenia tylko bez przypraw
Ja tam w szpitalu w Gdańsku dostawałem ziemniaczki kurczaka groszek z marchewką w sosie albo ryż z mięsem i sosem więc obiady w polskich szpitalach nie są takie złe (były to państwowe szpitale w Gdańsku)
Czy tylko u mnie było dobre jedzenie w szpitalu? Naprawdę xD u mnie było tak dobre.
Byłem niedawno w Szpitalu tydzień i szczerze mówiąc jadłem lepsze jedzenie niż w domu
To jest szpitalny obiad ? Jaja sobie robicie ? Byłem 2 tyg i ogolnie obiad dobry tylko słabo doprawiony mało soli itp
To zależy od szpitala, stanu chorego itd.
W Polsce w szpitalu państwowym dostawałem normalne jedzenie, prawie takie jak w domu. Na śniadanie codziennie miałem świeżutkie bułeczki, a jedynym problemem były godziny - 16:30 i kolacja
Zrobcie test diet obiadowych
Szymon Bogusz
dobry pomysł
Odcinki z mapą są moje ulubione.
Ja jak bylem w szpitalu to na obiad miałem dwudniowy obiad krupnik i zrazy wołowe w sosie i ziemniakami
(To nie był szpital prywatny)
kurwa! to miałeś zajebisty obiad! xd
Nie ma szpitali prywatnych
''Czy to jest sernik z rodzynkami czy poprawny sernik?" szanuje
Jezu rok temu byłam na diabetologii, a do podwieczorku dostawaliśmy np. Kawałek arbuza lub placek drożdżowy xD
Ze streotypowym jedzeniem szpitalnym nie spotkałam się jeszcze
@@peci6766 Cukrzyk może jeść również słodkie rzeczy... Kolejny stereotyp jak z obiadem...
@@peci6766 Nie wiem skąd to się wzięło ale właśnie cukrzycy mogą jeść wszystko (:
Uwielbiam międzynarodowe testy jedzenia!
W szpitalu w Gliwicach są bardzo dobre obiady
jak ja bardzo czekalam na ten odcinek!!
kiełbasa w polskim szpitalu? w którym?
+1
+2
+3
+4
W Gdyni jest
Mandzio: w malezji o kalafiorze nie słyszeli
Marceli: danie jest z malezji
*'Curb Your Enthusiasm' theme playing*
„Napiszcie w komentarzach jeżeli jesteście zjednoczonym emiratczykiem arabskim”
Byłam w kilku szpitalach I naprawdę to zależy gdzie trafisz. W Gdańsku cały bufet, oczywiście płatny, ale z naprawdę dobrym jedzeniem. W mniejszej miejscowości, gdy trafiasz na pediatrie w wieku 17 lat dostajesz to samo, tyle samo, co dwu latek.. nie dość że mikroskopijne ilości, to jeszcze niezbyt ciekawe doznanie smakowe.
Uwielbiam wasze filmy szczególnie takie test różnych produktów
Znacznie lepiej się ogląda jak też inni z planu się udzielają a nie tylko wy. Na przykład głos Marceliego jest zajebisty :D Jebana oaza spokoju
W szpitalach w województwie lubelskim, które odwiedzałem, było spoko jedzenie
To może teraz test jedzenia z więzienia.
- dla organizatora tego challenga. 0 researchu o "obiadach szpitalnych" innych krajów.
krokodyl493 ale to jest obiad z porodówki xd dajcie sobie z tym spokój
@@yejissneaker7317 nawet na porodowkach tak nie wygladaja:)
Po dzisiejszym SlowRunn'ie stwierdzam że Ignacy nie jest taki cierpliwy na jakiego wygląda XDDD
Może zmienicie wkoncu tą nazwe na zjemywiecej? xD
Na porodówce byłem raz i tego nie pamiętam, ale w samym szpitalu byłem często i dobrze pamiętam te śniadania i kolacje (bo te dania niczym się w szpitalu nie różnią). Ogórka chyba nigdy nie dostałem, kiełbasy sobie też nie przypominam, ale raz na jakiś czas zdarzała się parówka i wtedy było święto. :D Praktycznie zawsze na śniadanie była taka dobra drobiowa szynka, sałata i zazwyczaj był ser. Naprzemiennie był dżem, taki biały serek a'la almette (tylko trochę rzadszy), pasztet się zdarzał i chyba jakieś jeszcze smarowidła były. Zdarzały się też jakieś "dania specjalne" typu galaretka mięsna. Co ciekawe chleba praktycznie zawsze dostawałem dużo, ale masła zawsze była malutka kosteczka, która nie wystarczała na wszystkie kromki. Dziwi mnie trochę, że wasze danie jest niby obiadem, bo na obiad nigdy chleba nie dostałem, przeważnie było jakieś mięso z ziemniakami/kaszą/ryżem, albo jakieś pierogi, czy pyzy, ale nigdy coś takiego jak na śniadanie.
Międzynarodowy test jedzenia więziennego
Kto za like
Zawsze mnie śmieszy ten ruch głową Ignacego podczas mówienia "Przekonajmy się" XDDD
Pieczywo i kawa w większości posiłkach i to jest niby obiad ? To są raczej śniadania
Szpitalne jedzenie w Szwajcarii jest lepsze niż to z restauracji w Polsce
Kurczak ryż i kreatyna zrobią z ciebie kalafior
XDDDDDD
Dawajcie międzynarodowy test obiadów więziennych
Oglądam w szpitalu pozdro
Wow macie świetne pomysły
Ja rok temu byłem w szpitalu i jedzenie bylo megaaaa lepsze niż w domu i bardzo dużo jedzenia
W szpitalu lepsze niż domu?
To co Ty żarcie dla psa żresz?
@@marcinsawicki6638 Tak
Ja najbardziej uwielbiam odcinki z mapą :D
Jak ja byłem wy szpitalu to dostałem schabowego i zupa ogurkowom
Ogórkowa jest lepsza
Ogórkową*
Większość Polskich szpitali ma pyszne jedzenie
Według mnie jak zmienia się kadr na kamerę skierowaną na mandzia to jest przejaśniony obraz ...
Zmień cię to
W Polsce jest ogórek jakaś papka z jajka i chleb z masłem ta kiełbasa to chyba w jakimś luksusowym szpitalu
Nikt:
Moj mozg:kto kur*a je na obiad ogorka kielbase i chleb ????
XDD
w koncu sie doczekałem !!
To wy w jakimś dobrym szpitalu byliście xd ja dostałem 2 kromki chleba 1cm2 masła i i plaster czegoś szynkopodobnego xd
Chyba 20lat temu
@@maciejwielocha7996 rok temu. Ale to było na śniadanie za reszte posiłków podziękowałem
KURWA JA TAK MIAŁEM NA KOLONII W AUSTRII xD
Zacznijmy od tego czego nie dostajemy w szpitalach - dobrego jedzenia.
Kto widział na obiad w szpitalu chleb łapka w górę (będzie 0)
Do zupy chleb na obiad
Ignacy tak rzucasz że aż mi się japa cieszy XD
Uważam że mocno przesadzone, w polskim szpitalu dania obiadowe przynajmniej przypominają dania obiadowe, nikt nie daje na obiad chleba z ogórkiem i kiełbasa
Resercher to debil :) ....
"Kto widział jabłka w Panamie, w Malezji kalafiora nie widzieli"
Mandzio szacun za ten tekst 💗
Czego skopiowaliście jedzenie z miniaturki z kanału #jasnastrona
Bo jasna strona to zrąbany kanał xD
Ten kanał jest jak program Top Chef. Dlaczego ? Ekipa zza kamery to uczestnicy przygotowujący potrawy, a mandzio i ignacy to *BARDZO* wymagający jurorzy ;P
Kto też tak uważa to łapeczka w *górę* !!!
Ojjjjjojojojo. Warto TERAZ wiedzieć😂😂😂
Zróbcie międzynarodowy test posiłków więziennych
Nigdy nie byłem w szpitalu ale z opowiedzeń mojej siostry to jedzenie z polski to jest śniadanie xd
Na obiad nie dostaje sie chleb z kielbasa, tylko normalny obiad typu ( ziemniaki z miesem lub zupa )
To były porcje śniadaniowe. NA PEWNO.
Leżałem w różnych miastach w PL i w życiu nie widziałem takiego obiadu jak tu :)
Ściema z tym polskim obiadem, 9 razy byłam w różnych szpitalach, zawsze było smacznie, tylko suchary na obiad nie były dobre po cesarce. Ale nawet za to byłam wdzięczna, bo kto leżał z dzieckiem tydzień na izolatce w obcym mieście bez prawa do posiłku, ten nigdy nie będzie narzekał, że gdzieś źle karmią.
Oglądanie tego odcinka na szybkości 0.25 dało mi ubaw na ponad godzinę 🤣🤣🤣🤣 Polecam na odchudzanie
Kalafior Marceli i brokuł Ignacy :)
Odcinki z mapą są najlepsze
Fajny film tak jak zawsze💟💟💟
kiedy oglądam te filmy robie się SO HUNGRY!!!!!
Świetny film
Dalej dalej krzywe ręce XDD
Powinniście rzucać toporkiem w wielką mapę na ścianie. Ciekawiej by było.
Zwiedzanie biegunów z mniej więcej XDp
Ja bym chętnie zobaczył międzynarodowy test publicznych toalet.
O nie! Moje ulubione "cześć!" na końcu się ucięło:(