mi się wydaję że retconem jest zmiana płci dziecka z "take cake to the children". W minigierce jest "save him", a w FFPS dowiadujemy się że to była dziewczynka, córka henrego. Z użytym strojem i losem mordercy to nie jest tak że coś ustalonego zostało zmienione, tylko Scott ustalił to inaczej niż planował, za to z płcią dziecka było już ustalone że to "him", a później to zmieniono.
Na pewno nie o tym Scott mówił, bo FFPS jeszcze nie powstał, kiedy Scott tego posta napisał. Ale to jest wyraźnie retcon, tak. Najpewniej pomyłka, Scott musiał zapomnieć o tym SAVE HIM.
Mega ciekawy pomysł na materiał! Niestety, dla fanów FNAFa wiele rzeczy, które obecnie pojawiają się w nowych grach uważają za retcon (jak np. Mimic albo rok w którym dzieje się SL i wiele więcej innych aspektów.) Osobiście zawsze uważałem, że "ten jeden retcon" to miała być rola ugryzionego chłopca w 83 roku, jednak to co faktycznie zostało zmienione, wie obecnie tylko Scott...
To z tym że mimic to retcon jest dla mnie głupie. Nie przeczy on wydarzeniom z gier a działa on poza ekranem, jedynie dowiadujemy się o jego działaniach
Ale to chyba dobrze? W sensie skoro tylko Scott wie co zostało zmienione i nikt tego nie zauważył, to znaczy że zrobił to bardzo dobrze albo nie miało aż takiego wpływu na fabułę że rzucało by się to w oczy
Chętniw bym zobaczył serię która analizuje fanf chronologicznie tak jak gry wychodziły czyli np. Omawiamy Fnaf jeden "udajemy" że nie wiemy nic o tej grze i staramy się wyciągnąć wszystko co się da z tej jednej części, potem fnaf dwa i staramy się połączyć wiadomości które wiemy tylko z tej gry z tymi co wiemy z poprzedniej. Fnadom fnaf często patrzy na niektóre rzeczy z pewnością ale często nawet nie wiedzą skąd więc warto przeanalizować fnaf pomału teraz kiedy mamy większą wiedze i możliwości możemy łatwiej dojść do sedna fabuły fnaf :3
Ja szczerze uwazam że tym retconem może być znaczenie córki Williama. Dziewczęcy pokój mamy już w fnaf 4 gdzie fabuła miała sie kończyć, bez Sister Location. Więc być może w czwórce córka Aftona ma tylko pokazać że ten eksperymentował nie tylko na Evanie, lecz Scott mógł to zmienić na potrzebę następnych gier i dał inną role Elizabeth.
To jest zmiana wątku ale nie retcon, retcon to zmiana wyraźnie powiedzianych i ustalonych informacji, czyli np. że coś fabuła nam powie bezpieczeństwa ale potem w następnej części to zmieni
Długo już tutaj nic nie pisałem ale ten temat mnie akurat bardzo zaciekawił więc też chciałbym się trochę do niego odnieść. Wspomniałeś już Ponguj o możliwym retconie związanym z losem zabójcy i nie powiem, też w niego najbardziej wierzę z tych tutaj wymienionych. Ale mam inny pomysł, także związany z tym co mówiłeś o adaptacjach Fnaf 1 i jak one przedstawiały zdarzenia. Jak wiemy, z gazet z Fnaf 1 możemy odczytać że zabójca zaciągnął najpierw dwójkę dzieci na zaplecze a potem nagle okazuje się że 5 dzieci jest zaginionych. Nie wiemy jak morderca uprowadził pozostałą trójkę ale najprawdopodobnie w ten sam sposób (chociaż to "drzewo" z trzema dziećmi z Fnaf 3 wskazuje że może jednak inaczej ale wciąż nie wiemy co ono w sumie znaczy. W każdym razie, ważne jest to że nie zostały uprowadzone naraz ani też tego samego dnia (bo inaczej od razu powiedziano by że zaginęło 5). Lecz większość fandomu przedstawiała te zdarzenie tak, jakby wszystkie dzieci były tam razem tego jednego dnia i William je uprowadził na raz, mimo iż fabuła wskazywała inaczej (ale wszyscy i tak to zaakceptowali). I wydaje się że Scott też postanowił pójść z tą wersją wydarzeń naprzód i zretconował szczegóły morderstwa bo zawsze jak ponownie widzieliśmy albo słyszeliśmy o incydencie, to wskazuje to na to że wszystkie dzieci uprowadzono na raz/jednego dnia.
Według mnie najbardziej pradawną opcją jest to że chodziło o post na redicie Scotta na temat monologu Mikela z fnaf sl z tym całym "im going to come find you"
@@Sczupak456 głos Mikela podczas monologu jest robotyczny gdy mówi "im going to come find you" i w tym samym momencie wychyla się spring trap co świadczyło o teorii Miketrapa więc Scott mósiał wyjaśnić na redicie że William jest w spring trapie
Retconem jest protagonista FNaF 4. Na początku w głównym gameplay'u (czyli poza minigierkami) rzekomo graliśmy jako Crying Child, ale pewne rzeczy sugerują nam, że tak naprawdę gramy jako Michael. Przykładem może być zniekształcony phone call z FNaF 1 występujący w grze, (co może też oznaczać, że gameplay z FNaF 4 osadzony jest po 1993 roku) oraz wykonany przez Michael'a rysunek Nightmare Fredbear'a.
Jeśli używasz dowodów z FNAF4 żeby wyjaśnić FNAF4 to to nie jest retcon, tylko inna teoria. Zniekształcony Phone Call z FNAF4 był w grze już na premierę. Od zawsze, od dnia pierwszego świadczył za tym, że Mike jest protagonistą. Nie ma w tym żadnego retconu.
Ja o Elevena już dawno przestałem dbać a jeśli chodzi o nie dotrzymywanie słowa lub nie kończenie przez niego serii to jest to wręcz tradycja albo nawet podstawa jego kanału od 2018 roku
Wydaje mi się, że retcon dotyczy albo okoliczności zajścia bite of '87, albo losu mordercy, albo znaczenia i tożsamości PhoneGuy'a. Wykluczyłbym zmianę losu mordercy, bo nie ma powodu, aby przypuszczać, że informacje w gazetach są zawsze poprawne. Być może ta wiadomość wskazuje po prostu na powód, dla którego William pozostał na wolności - ktoś inny, na przykład Henry lub jeden ze stróżów nocnych, został obciążony winą. Jeżeli chodzi o bite of '87, to, gdyby przyjąć twoją interpretację FNAF 1 na podstawie książek i filmu, to informacja PhoneGuya z nocy pierwszej we FNAF 1 (że animatronom została ograniczona mobilność po bite of '87) zgadza się moim zdaniem z tym, co jest pokazane w FNAF 2, a także z faktem, że FNAF 2 jest prequelem do FNAF 1 (chociaż oba placówki musiały działać choć przez chwilę równoległe, aby bite of '87 mogło wpłynąć na ograniczenie mobilności animatroników za dnia w FNAF 1). Najpewniej więc chodzi o PhoneGuya i phonecalle z nocy czwartej i piątej we FNAF 1, który to wątek został chyba całkiem porzucony w kolejnych grach, chyba że PhoneGuy rzeczywiście nawiedza Golden Freddy'ego, jak niektórzy podejrzewali za czasów FNAF 3 - FNAF 4, albo FNAF 1 jest snem. Pierwsza interpretacja pozwala wyjaśnić, dlaczego widzimy wiadomości "It's Me", choć nie tłumaczy, dlaczego Mike miałby pojawić się we FNAF 1 ani dlaczego grzebał w robotach (szukał zwłok poprzedniego stróża? nie ma to większego sensu, bo, skoro zwłok wcześniej nie odnaleziono, musiałoby to oznaczać, że nikt nie patrzył na roboty, a więc nie dostrzegłby też, że Mike przy nich grzebał + nie ma na to żadnych dowodów). Ostatecznie tę interpretację moim zdaniem obala wskazówka z FNAF 1, która wprost pokazuje związek Golden Freddiego z bite of '87 (chodzi o ekran, gdzie konfiguruje się noc siódmą). Jeżeli FNAF 1 nie jest snem (co moim zdaniem wyklucza fakt, że słyszymy we FNAF 4 phonecalle z FNAF 1 oraz Survival Guidebook), to przypuszczam, że PhoneGuy albo całkowicie stracił swoje fabularne znaczenie po trójce, albo nagranie z nocy czwartej we FNAF 1 nie pokazuje rzeczywistych okoliczności jego śmierci. To wiąże się też z faktem, że zmieniło się wytłumaczenie tego, dlaczego roboty nas zabijają. We FNAF 2 i FNAF 1 PhoneGuy mówi nam, że najpewniej widzą nas jako endoszkielety, które należy wsadzić w kostium. To tłumaczy też, dlaczego zmieniły się okoliczności jego śmierci (lub choćby jej przedstawienie) między FNAF 1 i kolejnymi grami. Na razie uważam, że najprawdopodobniej to jest retcon, choć nie wykluczam też opcji wymienionych na początku komentarza. Moim zdaniem dobrze łączy się to z teorią, sugerowaną przez film i minigry z FNAF 2, gdzie bakłażan ma przy sobie coś na kształt telefonu, że PhoneGuy i purpurowy to ta sama osoba, więc, gdyby ta teoria okazała się przekonująca, to rozstrzygałoby to ten spór na rzecz mojej pozycji. Nawet gdyby jednak tak się nie okazało, moim zdaniem trudno inaczej wytłumaczyć całkowite porzucenie wątku wciskania pracowników w kostiumy po FNAF 2 i niekontynuowanie wątku śmierci PhoneGuy'a, niż hipotezą, że Scott zretconował oryginalny mechanizm nawiedzania animatronów (przedstawiony, np. w "Give Gifts, Give Life" z dwójki) na rzecz remnantu przedstawionego we FNAF SL i FFPS. Tl;Dr: Najpewniej Scott zmienił, gdzieś między FNAF 3 i FNAF SL, mechanizm nawiedzania animatronów przez duszę. Noc czwarta we FNAF 1 jednoznacznie sugeruje, że PhoneGuy został wciśnięty do stroju przez Freddy'ego, natomiast wątek ten nie jest kontynuowany po FNAF 2, a, jeżeli PhoneGuy i purpurowy i PhoneGuy to ta sama osoba, to wiadomo, że jego śmierć nastąpiła w nieco innych okolicznościach. FNAF SL i FFPS mówią nam, że remnant jest wspólną przyczyną nawiedzania animatroników przez duszę (i nieśmiertelności Mike'a).
Jeśli Scott mówi "zrobiłem retcon i nikt go nie zauważył" to znaczy, że retcon został już POKAZANY. Nie ma znaczenia co sobie tam gdzieś u siebie mógł planować.
Tym retconem mogła być też w sumie płeć dzieciaka nawiedzającego puppeta, w dwójce mamy przecież to całe "save him", a potem okazuje się, że to Charlotte
osobiście uważam że retconem jest zmiana płci marionetki (duszy) teraz wiemy że jest to dziewczynka a przed tem w fnafie 2 było że to chłopiec (minigierka gdzie dajemy dzeicią tort było tam napisane uratuj go)
Ciekawe typy, jednak wydaje mi się, że są to zbyt ciekawe rzeczy. Moim zdaniem retconem jest sprawca ugryzienia w 1987 roku. Zmiana ze zwykłej wersji Chicy na tą Toy
Moim zdaniem, jeżeli tworzy się tak zagadkową fabułe w której każdy detal jest wazny to świadomość retconu bardzo robi chaos. Scott powinien albo nam powiedzieć co to jest, albo w ogóle nie mowic nam o retconie. Ale fakt, ma to sens ze to coś z 1 czesci bo wtedy Cawthon na pewno nie miał w głowie calutkiej historii
William użył Golden Freddy'ego podczas zabójstwa Save Them, bo Ralph (Phone Guy) w FNaF 2 mówi że ktoś użył żółtego stroju. Jedynym żółtym strojem, który był w lokacji FNaF 2 to Golden Freddy, bo Spring Bonnie został w Safe Roomie w starej lokacji. I William użył też Golden Freddy'ego w uniwersum trylogii książkowej kiedy zabił Michaela Brooksa.
No spoko, ale co z tym, że w minigierce "take cake" we FNaF 2 widzimy najprawdopodobniej zabójstwo córki henrego a w tle słyszymy save him? Może to jest ten redcon? Scott na początku planował że Henry będzie miał syna a potem w FFPS zmienił to na córkę
A co jeśli retconem jest zmiana koloru animatronika z the happiest day z niebieskiego na Tedd Beara z Mediocre Melodies? Sama zmiana faktycznie jest mała i ludzie nie zwrócili na to uwagi jak sam Scott powiedział. Dla mnie też argumentem jest kompletny brak logicznego wyjaśnienia tego
@@kmerczerwony1739 Nie zwolnił PinkyPills która tworzyła chore arty, między innymi CP (chyba nie muszą rozwijać tego skrótu, z resztą i tak YT na to nie pozwoli) w każdym razie chodzi o TAKIE arty z nieletnimi
1:58 SPOJLERY DO SILVER EYES Czyżby w The Silver Eyes Willuś nie zabijał w stroju żółtego misia właśnie? (Jak coś to mówi to John chyba po pojechaniu z Charlie do pierwszej pizzeri)
Właśnie jak odcinek montowałem to się zorientowałem że coś właśnie tak było. 3:22 jest fragment z komiksu - Golden Freddy powiązany z zabójstwem. W książkach używał obydwu strojów najwyraźniej, jak mu się podobało.
Ponguj tak w ogóle to sobie rozmyślałem nad jedną sprawą: kiedy dzieje się SL i mam następujące wnioski: W 1986 (akcja The Twisted Ones) w St. Gorge jest kino do którego John zabiera Charlie (mało ważne) kino opisane jest jako upadające. W kolejnej części kino te jest już zmienione na tą pizzerię z SL. Akcja powinna dziać się wtedy już w 1987 bo pomiędzy Twisted Ones a Czwartym Schoekiem jest 6 miesięcy przerwy. Myślisz że to możliwe czy zaczynam mieć syndrom typowego fana fnafa?
Trylogia książkowa dzieje się w latach 1995-1997, więc masz na myśli raczej 1997. Nie wydaje mi się, żeby to kino było jakimś silnym argumentem mimo wszystko - trzecia książka nie była z góry planowana. Scott nie stworzył tam Pizzerii Circus Baby z powodu timeline, a po prostu dlatego, że chciał zrobić książkę inspirowaną Sister Location.
A tak mój błąd. Po prostu przeczytałem datę bez myślenia dalej. No tak to kino nie jest jakieś tu ważne tylko daję konteks. No cóż szkoda że mi się nic nie udało wymyśleć. Dobrze jest usłyszeć krytykę
Teoria snu jest całkowicie niedorzeczna. W teaserach do FNAF 3 o phanomach powiedziane jest, że są "tylko w naszym umyśle". Gdyby cała gra była snem, to trudno to sformułowanie wyjaśnić, podobnie jak fakt, że ST kończy grę, a phantomy tylko wywołują awarie. Biorąc pod uwagę, że Scott planował oryginalnie trzy gry, to nie ma sensu, aby twierdzić, że to FNAF SL i gry po nim wprowadziły retcon. Nawet jeżeli teoria snu była pierwotnym zamierzeniem Scotta w odniesieniu do "czwórki", to należałoby uznać FNAF 4 za retcon, gdyż FNAF 3 - zwieńczenie oryginalnej trylogii - wymaga potężnej reinterpretacji w przypadku teorii snu. Jedyny powód, dla którego teoria snu pozostaje popularna jest chyba taki, że FFPS i UCN namieszały nam w fabule FNAF 3 (nie wiemy choćby jak interpretować zakończenia i nie wiemy, kto jest protagonistą - Mike? Henry?), a poza tym wszystkie obiekcje do tej hipotezy można łatwo zbyć, twierdząc, że niechęć do tej teorii wynika z tego, że jest kontrowersyjna (co ma niby uzasadniać jej zerową wartość w wyjaśnianiu gier od FNAF 1 do FNAF 3). Niemałą zasługę ma tu też stwierdzenie MatPata, że wstęp do Help Wanted jest potwierdzeniem fikcyjności wątku FNAF 1 - FFPS, choć jest tam wprost stwierdzone, że kanonicznie gry od FNAF 1 do FNAF SL (bazuję na tym, jakie postacie występują w obu częściach Help Wanted) zostały utworzone na podstawie *rzeczywistych wydarzeń*, jakkolwiek w celach PR-owych.
Głównym powodem dlaczego ludzie wierzą w teorie snu jest to, że tak właściwie do tej pory wciąż kompletnie nie rozwiązaliśmy FNAF4. Kiedy wchodzą, na przykład, całe te trzy pytania które pojawiły się na streamie MatPata, to dużo ludzi stwierdza "nie ma na to innego wyjaśnienia niż teoria snu". Właśnie ta przeszkoda trzyma nas przed jakimś ogólnym porozumieniem. Robię co mogę, mam duże teorie w drodze, ale co będzie to zobaczymy.
Ja uważam że retconem może być protagonista fnaf 3 a dokładniej że na początku był to Mike protagonista każdej z gier a teraz może być to Henry i dla mnie wygląda to tak że Mike był w sister location i poszedł do FFPS'a by uwolnić swoją siostre a Henry po wydarzeniach w fnaf 3 srobić FFPS by zamknąć Williama w piekle i uwolnić wszystkie ofiary
Henry został wprowadzony w FFPS i książkach, więc nie ma sensu mówić, że zaszedł tu retcon, bo nic nie wskazuje w samych grach na to, że albo Henry, albo Mike są protagonistami we FNAF 3. Rozbudowanie fabuły nie jest retconem.
@@kmerczerwony1739 nr1:sam sens niby skąt henry miał wiedzieć że William z człowieka zmienił się w robotycznego krulika XD nr2: w fnaf 1,2 i w horrorowej części fnaf 4 to Mike jest protagonistą więc na logike w tej STAREJ fabule miał być w każdej grze nr3: to nie rozbudowywanie fabuły by była a jej ZMIENIENIE a czym jest retcon no właśnie ZMIENIENIEM fabuły a do tego chodzi mi o to że Scoot go dodał do fnaf3 przed FFPS czyli przed ogłoszeniem retcona nr4: Scoot to dobry twórca gier
@@mopsytoswiry3962 Nr 2: We FNAF 3 nie ma nic powiedziane o tym, kto jest protagonistą. Dopiero FNAF SL sugeruje, jakoby Mike mógł być protagonistą, ale monolog (z tej samej gry), gdzie Mike przemawia do ojca na tle spalonego domu strachów, raczej obala tę hipotezę. Jeżeli nawet FFPS wprowadza retcon, to post Scotta był sprzed tego, gdy FFPS się ukazał, więc nie o to chodzi. Nr 3: Moim zdaniem we FNAF 3 nie ma nic powiedziane o tym, kto jest protagonistą, więc nie ma tutaj sprzecznych informacji.
@@kmerczerwony1739 nr1:nie podałeś nr1 XD nr2: w tej starej fabule {czyli od fnaf 1 do fnaf 4} w każdej grze jest Mike w fnaf 1 Mike z zmienionym nazwiskiem w fnaf 2 to samo w fnaf 4 horrorowej części raczej jest Mike to czm nie w fnaf 3? nr3: moim zdaniem na czas fnaf 4 fabuła prezętuję się tak: William zabija dzieci i zostaje zabity w kostiumie w którym wcześniej mordował potem przychodzi Mike i w fnaf 1 i 2 odkrywa co zrobił jego ojciec i przypomina se eksperyment w którym brał udział i horrorowa część fnaf 4 była ale nie taka sama bo słychać phone guy'a w fnaf 4 a układ pokoji przypomina ten z fnaf 1 i to jest koszmar Mika, po 30latach Mike przychodzi do domu strachów i spotyka tam ojca i ofiary wtedy po piątej nocy w tym miejscu spala całą lokacje wszystkie dusze idą do nieba oprucz duszy Williama i włąśnie to jest happys dayem bo dusze wkońcu mogą odejść :) nr4: w nowej fabule {od fnaf 1 do FFPS} dla mnie wygląda tak że: Mike był w fnaf 1,2 i 4 części horrorowej i to jego sen podczas fnaf 1 {w momencie gdy śpi w domu} po jakimś czasie idzie do sl i składa swoją siostre spowrotem i w tym samym momencie Henry dowiaduje się o tym gdzie jest morderca dzieci {William} i gdzie te duchy są i prubuje spalić tą lokacje. Nie udaje się więc prubuje jeszcze raz ale tym razem z WSZYSTKIMI ofiarami też z Mikiem z Elizabet z duszami dzieci z Williamen i z własną curką tym razem udaje się ale jedna z dusz zabiera Mika do czyśca UCN tam Mike przeszedł 50/20 i został wolny nr5: dowody na to są takie: logika skąt niby Henry ma widzieć jak wygląda William albo jak wyglądają teraz naczynia dla dusz, w UCN jest Mike, w fnaf 1 fnaf 2 i horrorowej części gry i sl jest właśnie Mike nr6: retcon był z protagonistą fnaf 3 gdzie dowodem jest logika a retcon był by przed FFPS ale to nie oznacza że Scoot nie zrobił tak przez FFPS wkońcu to on rozwija fabułe
Z książkami jest o tyle ciężko, że książki nagrywam zazwyczaj jak mam normalne tempo na kanale i nie jestem do tyłu z filmami. A od dawna jestem, dlatego nie mogę się za nie wziąć. Wrócę do książek, ale nie wiem kiedy.
Widzę to tak: 1. Za czasów Fnafa 4 chodziło o wspomnienia płaczącego chłopca zebrane w jedną całość czyli Happiest Day i wyzwolenie dusz. 2. Za czasów FFPS zmieniło się to w zebranie wszystkich animatroników w jedno miejsce, spalenie ich i wyzwolenie dusz. Zawsze chodziło o złożenie elementów w jedną całość by móc w końcu o nich zapomnieć i zostawić je w przyszłości. Tak jak powiedział Henry: "This place will not be remembered and the memory of everything that started this can finally begin to fade away, as the agony of every tragedy should" Za czasów Fnafa 4 nie odkryliśmy tych elementów (wspomnień płaczącego chłopca i ich połączeń), więc Scott uznał, że jest to pasująca konkluzja bo elementy zostały w takim razie w pewnym sensie "zapomniane" tak jak zapomniana powinna zostać każda tragedia. Potem seria została przedłużona i zostały stworzone nowe "elementy", które tym razem były łatwiejsze do złożenia, ponieważ były jawną częścią narracji i nie były ukryte. Spalanie animatroników w FFPS było dużo bardziej satysfakcjonującym złożeniem elementów w jedną całość. Więc tak, zawartośc pudełka zmieniła się, ale chodziło mniej więcej o to samo, bo pudełko i tak zawsze było metaforą.
Osobiście uważam że oryginalnie roboty były w stanie się poruszać tylko dzięki nawiedzeniom, co zostało zmienione w PKN2. Ledwie po wyjściu pierwszej gry, 10tego Sierpnia, Pan Cawthon napisał komentarz na stronie Steam Greenlight, gdzie na uwagi o niedorzeczność takiej technologii w latach 80tych, odpowiedział _"There is a better explanation for the "haunting" of the characters, but you have to dig deeper into the game to figure it out. You're right, it wouldn't make sense for 80's robotics to be capable of all of this. And remember, the phone-calls are just from a previous employee who may or may not know what's going on in the first place!"_ [Jest lepsze wyjaśnienie dla "nawiedzeń" postaci, ale musisz pogrzebać głębiej w grze żeby to zrozumieć. *Masz rację, to nie miałoby sensu żeby robotyka w latach 80tych była do tego wszystkiego zdolna.* I pamiętaj, wiadomości telefonowe są są jedynie od dawnego pracownika, który mógł lub nie wiedzieć co się tu dzieje w pierwszym miejscu!] Myślę, że oryginalnie chciał żeby animatroniki były prymitywne, z technologią podobną do prawdziwej cyberamiki z Chuck E. Cheese. Ale wyjaśnienie że wsetciągiem/retconem jest los mordercy też mi się dość podoba. Ma to dość dużo sensu.
@@Ponguj Wciąż nie wiemy do końca kto to stworzył, bo jeśli to powstało od zera jako hoax to jego autor jest jakimś cholernym geniuszem, który dokładnie przestudiował posty i informacje od Scotta, które wypuszczał na przestrzeni lat np. używając wcześniejszego scenariusza Sister Location jako "pomyłka" co dodało tylko wiarygodności albo podszywając się pod Scotta żeby niejako podważyć przydatność swojego hoaxa co wydaje się być bez sensu. Serio, tu zachodziły jakieś szachy 7D i podziwiam osobę, która była za to odpowiedzialna, bo ma duży łeb. Byłby to najlepszy fake jaki stworzyła ta społeczność.
ty ponguj bo mysle ze sie do tego idealnie nadasz co powiesz na dlugi film, ktory opisuje cala fabule fnaf w nieco inny sposob w tym filmie pokazesz dlaczego fabula fnaf byla tak dobra, a po jej zakonczeniu juz taka nie jest dokladna analiza, co sie myslalo i jakie teorie byly za czasow danej czesci tak jak tu opisales kilka takich przypadkow, np. ze przed fnaf 3 wierzono ze to golden freddy byl kostiumem. Inny przyklad: za czasow fnafa 2 wierzono ze ten wydarzyl sie po pierwszej czesci (a nie przed), bo phone guy mowi ze nowa, odswiezona pizzera i byly tylko domysly bo owiele gorsze audio phone guya, starszy sprzet elektroniczny itd edit no kolejny przyklad ktory podales nawet w tym filmie. Za czasow fnafa 2 myslano ze puppet to matka ofiar a ffps rozwalil system i okazalo sie ze to corka henrego inaczej to ujmujac: wszystkie teorie, wierzenia i interpretacja fabuly za czasow kazdej czesci w co wierzono i co myslano o fabule gdy najnowsza czescia byl fnaf 1, potem 2, potem 3... co sie zmienialo w fabule z biegiem tych czesci, czego nowego sie dowiadywalismy i przedewszystkim jakie i jak obalaly stare teorie wiem ze to ciezkie, ale to by pokazalo fabule, ktorej dzis juz nie jestesmy w stanie docenic jak kiedys. Bo jest skonczona. Bo wiemy co sie wydarzylo i wszystko tworzy logiczny sens (prawie xd). uciesze sie jak zrobisz o tym film
mi się wydaję że retconem jest zmiana płci dziecka z "take cake to the children". W minigierce jest "save him", a w FFPS dowiadujemy się że to była dziewczynka, córka henrego. Z użytym strojem i losem mordercy to nie jest tak że coś ustalonego zostało zmienione, tylko Scott ustalił to inaczej niż planował, za to z płcią dziecka było już ustalone że to "him", a później to zmieniono.
Na pewno nie o tym Scott mówił, bo FFPS jeszcze nie powstał, kiedy Scott tego posta napisał.
Ale to jest wyraźnie retcon, tak. Najpewniej pomyłka, Scott musiał zapomnieć o tym SAVE HIM.
Mega ciekawy pomysł na materiał! Niestety, dla fanów FNAFa wiele rzeczy, które obecnie pojawiają się w nowych grach uważają za retcon (jak np. Mimic albo rok w którym dzieje się SL i wiele więcej innych aspektów.) Osobiście zawsze uważałem, że "ten jeden retcon" to miała być rola ugryzionego chłopca w 83 roku, jednak to co faktycznie zostało zmienione, wie obecnie tylko Scott...
Guten tag
I MatPat podobno, no chyba że jestem źle poinformowany, że zna on fabułę FNaF'a, jaką Scott stworzył
@@capitan_czechopolskadokładnie to 80% fabuły którą przedstawił Matpat w filmie, gdzie scott potwierdził na reddicie
To z tym że mimic to retcon jest dla mnie głupie. Nie przeczy on wydarzeniom z gier a działa on poza ekranem, jedynie dowiadujemy się o jego działaniach
Ale to chyba dobrze? W sensie skoro tylko Scott wie co zostało zmienione i nikt tego nie zauważył, to znaczy że zrobił to bardzo dobrze albo nie miało aż takiego wpływu na fabułę że rzucało by się to w oczy
Chętniw bym zobaczył serię która analizuje fanf chronologicznie tak jak gry wychodziły czyli np. Omawiamy Fnaf jeden "udajemy" że nie wiemy nic o tej grze i staramy się wyciągnąć wszystko co się da z tej jednej części, potem fnaf dwa i staramy się połączyć wiadomości które wiemy tylko z tej gry z tymi co wiemy z poprzedniej. Fnadom fnaf często patrzy na niektóre rzeczy z pewnością ale często nawet nie wiedzą skąd więc warto przeanalizować fnaf pomału teraz kiedy mamy większą wiedze i możliwości możemy łatwiej dojść do sedna fabuły fnaf :3
Kiedyś chciałem coś takiego zrobić, wyszedł pierwszy odcinek a potem drugiego już nie zrobiłem. Może kiedyś.
@@Ponguj dasz link do tego pierwszego? Hehe zawsze coś
Oj tak +1
Ah ten cały Talbert i mieszanie w fandomie...nawet filmy opóźnia
Ja szczerze uwazam że tym retconem może być znaczenie córki Williama. Dziewczęcy pokój mamy już w fnaf 4 gdzie fabuła miała sie kończyć, bez Sister Location. Więc być może w czwórce córka Aftona ma tylko pokazać że ten eksperymentował nie tylko na Evanie, lecz Scott mógł to zmienić na potrzebę następnych gier i dał inną role Elizabeth.
To jest zmiana wątku ale nie retcon, retcon to zmiana wyraźnie powiedzianych i ustalonych informacji, czyli np. że coś fabuła nam powie bezpieczeństwa ale potem w następnej części to zmieni
to nie jest retcon tylko rozwinięcie wątku, dodanie nowych informacji
nie zaprzecza to w żaden sposób temu co było wiadomo wcześniej
Długo już tutaj nic nie pisałem ale ten temat mnie akurat bardzo zaciekawił więc też chciałbym się trochę do niego odnieść. Wspomniałeś już Ponguj o możliwym retconie związanym z losem zabójcy i nie powiem, też w niego najbardziej wierzę z tych tutaj wymienionych. Ale mam inny pomysł, także związany z tym co mówiłeś o adaptacjach Fnaf 1 i jak one przedstawiały zdarzenia. Jak wiemy, z gazet z Fnaf 1 możemy odczytać że zabójca zaciągnął najpierw dwójkę dzieci na zaplecze a potem nagle okazuje się że 5 dzieci jest zaginionych. Nie wiemy jak morderca uprowadził pozostałą trójkę ale najprawdopodobnie w ten sam sposób (chociaż to "drzewo" z trzema dziećmi z Fnaf 3 wskazuje że może jednak inaczej ale wciąż nie wiemy co ono w sumie znaczy. W każdym razie, ważne jest to że nie zostały uprowadzone naraz ani też tego samego dnia (bo inaczej od razu powiedziano by że zaginęło 5). Lecz większość fandomu przedstawiała te zdarzenie tak, jakby wszystkie dzieci były tam razem tego jednego dnia i William je uprowadził na raz, mimo iż fabuła wskazywała inaczej (ale wszyscy i tak to zaakceptowali). I wydaje się że Scott też postanowił pójść z tą wersją wydarzeń naprzód i zretconował szczegóły morderstwa bo zawsze jak ponownie widzieliśmy albo słyszeliśmy o incydencie, to wskazuje to na to że wszystkie dzieci uprowadzono na raz/jednego dnia.
To na SANS
Według mnie najbardziej pradawną opcją jest to że chodziło o post na redicie Scotta na temat monologu Mikela z fnaf sl z tym całym "im going to come find you"
Ale gdzie w tym monologu retcon?
@@Sczupak456 głos Mikela podczas monologu jest robotyczny gdy mówi "im going to come find you" i w tym samym momencie wychyla się spring trap co świadczyło o teorii Miketrapa więc Scott mósiał wyjaśnić na redicie że William jest w spring trapie
@@Kołtun1 A dobra o to chodzilo.
Ciesze się że podjąłeś ten temat bo za dużo ludzi dzisiaj gada że Scott wszystko retconuje
Retconem jest protagonista FNaF 4. Na początku w głównym gameplay'u (czyli poza minigierkami) rzekomo graliśmy jako Crying Child, ale pewne rzeczy sugerują nam, że tak naprawdę gramy jako Michael. Przykładem może być zniekształcony phone call z FNaF 1 występujący w grze, (co może też oznaczać, że gameplay z FNaF 4 osadzony jest po 1993 roku) oraz wykonany przez Michael'a rysunek Nightmare Fredbear'a.
Jeśli używasz dowodów z FNAF4 żeby wyjaśnić FNAF4 to to nie jest retcon, tylko inna teoria. Zniekształcony Phone Call z FNAF4 był w grze już na premierę. Od zawsze, od dnia pierwszego świadczył za tym, że Mike jest protagonistą. Nie ma w tym żadnego retconu.
Zapytaj Elevena kiedy następne odcinki z Pięć Koszmarnych Nocy: Pomoc Trzeba 2
proszę...
Ja o Elevena już dawno przestałem dbać
a jeśli chodzi o nie dotrzymywanie słowa lub nie kończenie przez niego serii to jest to wręcz tradycja albo nawet podstawa jego kanału od 2018 roku
mówił ostatnio że zrobi tylko musi do tego na spokojnie przysiąść, nie poganiajmy go bo już mu sie odechce
Ten film zmienił fandom fnafa o 360 stopni.
Nadal dobry film.
Wydaje mi się, że retcon dotyczy albo okoliczności zajścia bite of '87, albo losu mordercy, albo znaczenia i tożsamości PhoneGuy'a. Wykluczyłbym zmianę losu mordercy, bo nie ma powodu, aby przypuszczać, że informacje w gazetach są zawsze poprawne. Być może ta wiadomość wskazuje po prostu na powód, dla którego William pozostał na wolności - ktoś inny, na przykład Henry lub jeden ze stróżów nocnych, został obciążony winą. Jeżeli chodzi o bite of '87, to, gdyby przyjąć twoją interpretację FNAF 1 na podstawie książek i filmu, to informacja PhoneGuya z nocy pierwszej we FNAF 1 (że animatronom została ograniczona mobilność po bite of '87) zgadza się moim zdaniem z tym, co jest pokazane w FNAF 2, a także z faktem, że FNAF 2 jest prequelem do FNAF 1 (chociaż oba placówki musiały działać choć przez chwilę równoległe, aby bite of '87 mogło wpłynąć na ograniczenie mobilności animatroników za dnia w FNAF 1). Najpewniej więc chodzi o PhoneGuya i phonecalle z nocy czwartej i piątej we FNAF 1, który to wątek został chyba całkiem porzucony w kolejnych grach, chyba że PhoneGuy rzeczywiście nawiedza Golden Freddy'ego, jak niektórzy podejrzewali za czasów FNAF 3 - FNAF 4, albo FNAF 1 jest snem. Pierwsza interpretacja pozwala wyjaśnić, dlaczego widzimy wiadomości "It's Me", choć nie tłumaczy, dlaczego Mike miałby pojawić się we FNAF 1 ani dlaczego grzebał w robotach (szukał zwłok poprzedniego stróża? nie ma to większego sensu, bo, skoro zwłok wcześniej nie odnaleziono, musiałoby to oznaczać, że nikt nie patrzył na roboty, a więc nie dostrzegłby też, że Mike przy nich grzebał + nie ma na to żadnych dowodów). Ostatecznie tę interpretację moim zdaniem obala wskazówka z FNAF 1, która wprost pokazuje związek Golden Freddiego z bite of '87 (chodzi o ekran, gdzie konfiguruje się noc siódmą). Jeżeli FNAF 1 nie jest snem (co moim zdaniem wyklucza fakt, że słyszymy we FNAF 4 phonecalle z FNAF 1 oraz Survival Guidebook), to przypuszczam, że PhoneGuy albo całkowicie stracił swoje fabularne znaczenie po trójce, albo nagranie z nocy czwartej we FNAF 1 nie pokazuje rzeczywistych okoliczności jego śmierci. To wiąże się też z faktem, że zmieniło się wytłumaczenie tego, dlaczego roboty nas zabijają. We FNAF 2 i FNAF 1 PhoneGuy mówi nam, że najpewniej widzą nas jako endoszkielety, które należy wsadzić w kostium. To tłumaczy też, dlaczego zmieniły się okoliczności jego śmierci (lub choćby jej przedstawienie) między FNAF 1 i kolejnymi grami. Na razie uważam, że najprawdopodobniej to jest retcon, choć nie wykluczam też opcji wymienionych na początku komentarza. Moim zdaniem dobrze łączy się to z teorią, sugerowaną przez film i minigry z FNAF 2, gdzie bakłażan ma przy sobie coś na kształt telefonu, że PhoneGuy i purpurowy to ta sama osoba, więc, gdyby ta teoria okazała się przekonująca, to rozstrzygałoby to ten spór na rzecz mojej pozycji. Nawet gdyby jednak tak się nie okazało, moim zdaniem trudno inaczej wytłumaczyć całkowite porzucenie wątku wciskania pracowników w kostiumy po FNAF 2 i niekontynuowanie wątku śmierci PhoneGuy'a, niż hipotezą, że Scott zretconował oryginalny mechanizm nawiedzania animatronów (przedstawiony, np. w "Give Gifts, Give Life" z dwójki) na rzecz remnantu przedstawionego we FNAF SL i FFPS.
Tl;Dr: Najpewniej Scott zmienił, gdzieś między FNAF 3 i FNAF SL, mechanizm nawiedzania animatronów przez duszę. Noc czwarta we FNAF 1 jednoznacznie sugeruje, że PhoneGuy został wciśnięty do stroju przez Freddy'ego, natomiast wątek ten nie jest kontynuowany po FNAF 2, a, jeżeli PhoneGuy i purpurowy i PhoneGuy to ta sama osoba, to wiadomo, że jego śmierć nastąpiła w nieco innych okolicznościach. FNAF SL i FFPS mówią nam, że remnant jest wspólną przyczyną nawiedzania animatroników przez duszę (i nieśmiertelności Mike'a).
0:38 płec ofiary puppeta i golden Freddiego lub Istnienie marionetki pomiędzy 3 a ffps
Płeć została zmieniona po tym jak Scott dał info o retconie (przed FNAFem 6)
@@Mickfighter Scott po stworzeniu fnaf worlda raczej planował już SL i FFPS
Jeśli Scott mówi "zrobiłem retcon i nikt go nie zauważył" to znaczy, że retcon został już POKAZANY. Nie ma znaczenia co sobie tam gdzieś u siebie mógł planować.
@@Ponguj aaa racja, xD
Kiedy omówisz resztę fazbear frightsów??? Bo po klifach już nie wypuszczałeś😢
Retconem mogą być teasery do fnafa 4 po poswietleniu i w plikach mialy liczbe 87, pozniej zmieniona na 83
Tym retconem mogła być też w sumie płeć dzieciaka nawiedzającego puppeta, w dwójce mamy przecież to całe "save him", a potem okazuje się, że to Charlotte
Scott o retconie mówił przed FFPSem więc ta zmiana jeszcze nie miała miejsca
osobiście uważam że retconem jest zmiana płci marionetki (duszy) teraz wiemy że jest to dziewczynka a przed tem w fnafie 2 było że to chłopiec (minigierka gdzie dajemy dzeicią tort było tam napisane uratuj go)
Ciekawe typy, jednak wydaje mi się, że są to zbyt ciekawe rzeczy. Moim zdaniem retconem jest sprawca ugryzienia w 1987 roku. Zmiana ze zwykłej wersji Chicy na tą Toy
Tęskniłem za filmami Ponguja.
Ciekawy pomysł na film
Ponguj uwielbiam twoje filmy, oglądam je w sumie od zawsze
Moim zdaniem, jeżeli tworzy się tak zagadkową fabułe w której każdy detal jest wazny to świadomość retconu bardzo robi chaos. Scott powinien albo nam powiedzieć co to jest, albo w ogóle nie mowic nam o retconie. Ale fakt, ma to sens ze to coś z 1 czesci bo wtedy Cawthon na pewno nie miał w głowie calutkiej historii
Właśnie szukałem ostatnio filmu co było zmienione w fabule bo już był chyba jakiś film na ten temat ale go nie znalazłem
William użył Golden Freddy'ego podczas zabójstwa Save Them, bo Ralph (Phone Guy) w FNaF 2 mówi że ktoś użył żółtego stroju. Jedynym żółtym strojem, który był w lokacji FNaF 2 to Golden Freddy, bo Spring Bonnie został w Safe Roomie w starej lokacji.
I William użył też Golden Freddy'ego w uniwersum trylogii książkowej kiedy zabił Michaela Brooksa.
Chronologia się nie zgadza za bardzo. Najpierw było śledztwo (a więc i morderstwo) a dopiero później ktoś użył żółtego stroju.
No spoko, ale co z tym, że w minigierce "take cake" we FNaF 2 widzimy najprawdopodobniej zabójstwo córki henrego a w tle słyszymy save him? Może to jest ten redcon? Scott na początku planował że Henry będzie miał syna a potem w FFPS zmienił to na córkę
To się jeszcze nie wydarzyło kiedy Scott o retconie mówił
@@Ponguj a chyba że tak, to coś musiałem pomylić w datach. Dzięki
A co jeśli retconem jest zmiana koloru animatronika z the happiest day z niebieskiego na Tedd Beara z Mediocre Melodies? Sama zmiana faktycznie jest mała i ludzie nie zwrócili na to uwagi jak sam Scott powiedział. Dla mnie też argumentem jest kompletny brak logicznego wyjaśnienia tego
Moim zdaniem może chodziło o duszę w GF bo pierwszej części fnaf był phone guy, a w czwartej części to Cassidy Afton
mega ciekawy film!!
Film fajny, ale to trochę ironia, że zostaje wrzucony zaraz po tym jak Scott na własne życzenie zniszczył swoją reputację
Jak zniszczył swoją reputację?
@@kmerczerwony1739 Nie zwolnił PinkyPills która tworzyła chore arty, między innymi CP (chyba nie muszą rozwijać tego skrótu, z resztą i tak YT na to nie pozwoli) w każdym razie chodzi o TAKIE arty z nieletnimi
To community zniszczył sobie reputację,nie Scott
Ponguj nie masz serwera discord czy coś?
ciekawie Ciekawie
Ciekawy film
A nie było kiedyś czegoś o tym że scott zrobił retcon dotyczący stroju? chodzi mi o scraptrapa i springtrapa bo bardzo się różnią
Inny strój po prostu. Każda postać się przebudowała na FFPS
Redesign* A po za tym scraptrap>>>springtrap.
1:58 SPOJLERY DO SILVER EYES
Czyżby w The Silver Eyes Willuś nie zabijał w stroju żółtego misia właśnie? (Jak coś to mówi to John chyba po pojechaniu z Charlie do pierwszej pizzeri)
Właśnie jak odcinek montowałem to się zorientowałem że coś właśnie tak było. 3:22 jest fragment z komiksu - Golden Freddy powiązany z zabójstwem. W książkach używał obydwu strojów najwyraźniej, jak mu się podobało.
Ponguj tak w ogóle to sobie rozmyślałem nad jedną sprawą: kiedy dzieje się SL i mam następujące wnioski:
W 1986 (akcja The Twisted Ones) w St. Gorge jest kino do którego John zabiera Charlie (mało ważne) kino opisane jest jako upadające. W kolejnej części kino te jest już zmienione na tą pizzerię z SL. Akcja powinna dziać się wtedy już w 1987 bo pomiędzy Twisted Ones a Czwartym Schoekiem jest 6 miesięcy przerwy. Myślisz że to możliwe czy zaczynam mieć syndrom typowego fana fnafa?
Trylogia książkowa dzieje się w latach 1995-1997, więc masz na myśli raczej 1997.
Nie wydaje mi się, żeby to kino było jakimś silnym argumentem mimo wszystko - trzecia książka nie była z góry planowana. Scott nie stworzył tam Pizzerii Circus Baby z powodu timeline, a po prostu dlatego, że chciał zrobić książkę inspirowaną Sister Location.
A tak mój błąd. Po prostu przeczytałem datę bez myślenia dalej. No tak to kino nie jest jakieś tu ważne tylko daję konteks. No cóż szkoda że mi się nic nie udało wymyśleć. Dobrze jest usłyszeć krytykę
Najszybsze kliknięcie w moim życiu
Teoria snu jest całkowicie niedorzeczna. W teaserach do FNAF 3 o phanomach powiedziane jest, że są "tylko w naszym umyśle". Gdyby cała gra była snem, to trudno to sformułowanie wyjaśnić, podobnie jak fakt, że ST kończy grę, a phantomy tylko wywołują awarie. Biorąc pod uwagę, że Scott planował oryginalnie trzy gry, to nie ma sensu, aby twierdzić, że to FNAF SL i gry po nim wprowadziły retcon. Nawet jeżeli teoria snu była pierwotnym zamierzeniem Scotta w odniesieniu do "czwórki", to należałoby uznać FNAF 4 za retcon, gdyż FNAF 3 - zwieńczenie oryginalnej trylogii - wymaga potężnej reinterpretacji w przypadku teorii snu. Jedyny powód, dla którego teoria snu pozostaje popularna jest chyba taki, że FFPS i UCN namieszały nam w fabule FNAF 3 (nie wiemy choćby jak interpretować zakończenia i nie wiemy, kto jest protagonistą - Mike? Henry?), a poza tym wszystkie obiekcje do tej hipotezy można łatwo zbyć, twierdząc, że niechęć do tej teorii wynika z tego, że jest kontrowersyjna (co ma niby uzasadniać jej zerową wartość w wyjaśnianiu gier od FNAF 1 do FNAF 3). Niemałą zasługę ma tu też stwierdzenie MatPata, że wstęp do Help Wanted jest potwierdzeniem fikcyjności wątku FNAF 1 - FFPS, choć jest tam wprost stwierdzone, że kanonicznie gry od FNAF 1 do FNAF SL (bazuję na tym, jakie postacie występują w obu częściach Help Wanted) zostały utworzone na podstawie *rzeczywistych wydarzeń*, jakkolwiek w celach PR-owych.
Głównym powodem dlaczego ludzie wierzą w teorie snu jest to, że tak właściwie do tej pory wciąż kompletnie nie rozwiązaliśmy FNAF4. Kiedy wchodzą, na przykład, całe te trzy pytania które pojawiły się na streamie MatPata, to dużo ludzi stwierdza "nie ma na to innego wyjaśnienia niż teoria snu". Właśnie ta przeszkoda trzyma nas przed jakimś ogólnym porozumieniem. Robię co mogę, mam duże teorie w drodze, ale co będzie to zobaczymy.
Retconem na 100% był ten kto wykonał the bite of 87'
Ja uważam że retconem może być protagonista fnaf 3 a dokładniej że na początku był to Mike protagonista każdej z gier a teraz może być to Henry i dla mnie wygląda to tak że Mike był w sister location i poszedł do FFPS'a by uwolnić swoją siostre a Henry po wydarzeniach w fnaf 3 srobić FFPS by zamknąć Williama w piekle i uwolnić wszystkie ofiary
Henry został wprowadzony w FFPS i książkach, więc nie ma sensu mówić, że zaszedł tu retcon, bo nic nie wskazuje w samych grach na to, że albo Henry, albo Mike są protagonistami we FNAF 3. Rozbudowanie fabuły nie jest retconem.
@@kmerczerwony1739 nr1:sam sens niby skąt henry miał wiedzieć że William z człowieka zmienił się w robotycznego krulika XD
nr2: w fnaf 1,2 i w horrorowej części fnaf 4 to Mike jest protagonistą więc na logike w tej STAREJ fabule miał być w każdej grze
nr3: to nie rozbudowywanie fabuły by była a jej ZMIENIENIE a czym jest retcon no właśnie ZMIENIENIEM fabuły a do tego chodzi mi o to że Scoot go dodał do fnaf3 przed FFPS czyli przed ogłoszeniem retcona
nr4: Scoot to dobry twórca gier
@@mopsytoswiry3962 Nr 2: We FNAF 3 nie ma nic powiedziane o tym, kto jest protagonistą. Dopiero FNAF SL sugeruje, jakoby Mike mógł być protagonistą, ale monolog (z tej samej gry), gdzie Mike przemawia do ojca na tle spalonego domu strachów, raczej obala tę hipotezę. Jeżeli nawet FFPS wprowadza retcon, to post Scotta był sprzed tego, gdy FFPS się ukazał, więc nie o to chodzi.
Nr 3: Moim zdaniem we FNAF 3 nie ma nic powiedziane o tym, kto jest protagonistą, więc nie ma tutaj sprzecznych informacji.
@@kmerczerwony1739 nr1:nie podałeś nr1 XD
nr2: w tej starej fabule {czyli od fnaf 1 do fnaf 4} w każdej grze jest Mike w fnaf 1 Mike z zmienionym nazwiskiem w fnaf 2 to samo w fnaf 4 horrorowej części raczej jest Mike to czm nie w fnaf 3?
nr3: moim zdaniem na czas fnaf 4 fabuła prezętuję się tak: William zabija dzieci i zostaje zabity w kostiumie w którym wcześniej mordował potem przychodzi Mike i w fnaf 1 i 2 odkrywa co zrobił jego ojciec i przypomina se eksperyment w którym brał udział i horrorowa część fnaf 4 była ale nie taka sama bo słychać phone guy'a w fnaf 4 a układ pokoji przypomina ten z fnaf 1 i to jest koszmar Mika, po 30latach Mike przychodzi do domu strachów i spotyka tam ojca i ofiary wtedy po piątej nocy w tym miejscu spala całą lokacje wszystkie dusze idą do nieba oprucz duszy Williama i włąśnie to jest happys dayem bo dusze wkońcu mogą odejść :)
nr4: w nowej fabule {od fnaf 1 do FFPS} dla mnie wygląda tak że: Mike był w fnaf 1,2 i 4 części horrorowej i to jego sen podczas fnaf 1 {w momencie gdy śpi w domu} po jakimś czasie idzie do sl i składa swoją siostre spowrotem i w tym samym momencie Henry dowiaduje się o tym gdzie jest morderca dzieci {William} i gdzie te duchy są i prubuje spalić tą lokacje. Nie udaje się więc prubuje jeszcze raz ale tym razem z WSZYSTKIMI ofiarami też z Mikiem z Elizabet z duszami dzieci z Williamen i z własną curką tym razem udaje się ale jedna z dusz zabiera Mika do czyśca UCN tam Mike przeszedł 50/20 i został wolny
nr5: dowody na to są takie: logika skąt niby Henry ma widzieć jak wygląda William albo jak wyglądają teraz naczynia dla dusz, w UCN jest Mike, w fnaf 1 fnaf 2 i horrorowej części gry i sl jest właśnie Mike
nr6: retcon był z protagonistą fnaf 3 gdzie dowodem jest logika a retcon był by przed FFPS ale to nie oznacza że Scoot nie zrobił tak przez FFPS wkońcu to on rozwija fabułe
Może to być głupie pytanie. Ale o co chodzi z tymi byłymi pracownikami z SL
Szlag, z jednej strony nie chcesz czytać fnafa by nie psuć sobie humoru. Ale takie filmy wręcz zachęcają
Powrócisz kiedyś do książek fazbear frights?
Z książkami jest o tyle ciężko, że książki nagrywam zazwyczaj jak mam normalne tempo na kanale i nie jestem do tyłu z filmami. A od dawna jestem, dlatego nie mogę się za nie wziąć.
Wrócę do książek, ale nie wiem kiedy.
@@Ponguj Spoczko, dzk za odpowiedź
A czy zawartość pudełka się kiedyś nie zmieniła?
Nie wiemy za bardzo o co w tym miejscu chodziło, dlatego ciężko to komentować. Scott raczej tego nie uważa za retcon, jak wynika z tego co mówił.
Widzę to tak:
1. Za czasów Fnafa 4 chodziło o wspomnienia płaczącego chłopca zebrane w jedną całość czyli Happiest Day i wyzwolenie dusz.
2. Za czasów FFPS zmieniło się to w zebranie wszystkich animatroników w jedno miejsce, spalenie ich i wyzwolenie dusz.
Zawsze chodziło o złożenie elementów w jedną całość by móc w końcu o nich zapomnieć i zostawić je w przyszłości.
Tak jak powiedział Henry: "This place will not be remembered and the memory of everything that started this can finally begin to fade away, as the agony of every tragedy should"
Za czasów Fnafa 4 nie odkryliśmy tych elementów (wspomnień płaczącego chłopca i ich połączeń), więc Scott uznał, że jest to pasująca konkluzja bo elementy zostały w takim razie w pewnym sensie "zapomniane" tak jak zapomniana powinna zostać każda tragedia.
Potem seria została przedłużona i zostały stworzone nowe "elementy", które tym razem były łatwiejsze do złożenia, ponieważ były jawną częścią narracji i nie były ukryte. Spalanie animatroników w FFPS było dużo bardziej satysfakcjonującym złożeniem elementów w jedną całość.
Więc tak, zawartośc pudełka zmieniła się, ale chodziło mniej więcej o to samo, bo pudełko i tak zawsze było metaforą.
To jest jakaś fabuła?
Dobry film
Rodo ! Użwyasz wizerunku Scotta Cathwona - dewelopera gier FNAF - five night as foxy
Nawet tytuł gry źle napisałeś
@@gregory8298 napisałem dla żartu - ahe ci ludzie w tych czasach
@@Artur-animation-b1 no to jeśli to jest dla żartów to przepraszam
@@gregory8298 nic się nie stało
Osobiście uważam że oryginalnie roboty były w stanie się poruszać tylko dzięki nawiedzeniom, co zostało zmienione w PKN2. Ledwie po wyjściu pierwszej gry, 10tego Sierpnia, Pan Cawthon napisał komentarz na stronie Steam Greenlight, gdzie na uwagi o niedorzeczność takiej technologii w latach 80tych, odpowiedział _"There is a better explanation for the "haunting" of the characters, but you have to dig deeper into the game to figure it out. You're right, it wouldn't make sense for 80's robotics to be capable of all of this. And remember, the phone-calls are just from a previous employee who may or may not know what's going on in the first place!"_ [Jest lepsze wyjaśnienie dla "nawiedzeń" postaci, ale musisz pogrzebać głębiej w grze żeby to zrozumieć. *Masz rację, to nie miałoby sensu żeby robotyka w latach 80tych była do tego wszystkiego zdolna.* I pamiętaj, wiadomości telefonowe są są jedynie od dawnego pracownika, który mógł lub nie wiedzieć co się tu dzieje w pierwszym miejscu!] Myślę, że oryginalnie chciał żeby animatroniki były prymitywne, z technologią podobną do prawdziwej cyberamiki z Chuck E. Cheese.
Ale wyjaśnienie że wsetciągiem/retconem jest los mordercy też mi się dość podoba. Ma to dość dużo sensu.
Poszukaj w internecie o tej informacji ❤
Talbert files to wczesna wersja the freddy files
Talbert Files jest oficjalnie hoaxem, podróbką - Scott się wypowiedział. Temat obecnie zamknięty.
@@Ponguj Wciąż nie wiemy do końca kto to stworzył, bo jeśli to powstało od zera jako hoax to jego autor jest jakimś cholernym geniuszem, który dokładnie przestudiował posty i informacje od Scotta, które wypuszczał na przestrzeni lat np. używając wcześniejszego scenariusza Sister Location jako "pomyłka" co dodało tylko wiarygodności albo podszywając się pod Scotta żeby niejako podważyć przydatność swojego hoaxa co wydaje się być bez sensu. Serio, tu zachodziły jakieś szachy 7D i podziwiam osobę, która była za to odpowiedzialna, bo ma duży łeb. Byłby to najlepszy fake jaki stworzyła ta społeczność.
To nie jest coś co możemy zweryfikować więc zostaje nam uwierzyć w słowa Scotta, o ile nie wyjdą żadne inne nowe informacje.
Szkoda
Ale i tak jesteś wybitnym youtuberem❤
Scott tak trochę gubi się w własnej fabule
ty ponguj bo mysle ze sie do tego idealnie nadasz
co powiesz na dlugi film, ktory opisuje cala fabule fnaf w nieco inny sposob
w tym filmie pokazesz dlaczego fabula fnaf byla tak dobra, a po jej zakonczeniu juz taka nie jest
dokladna analiza, co sie myslalo i jakie teorie byly za czasow danej czesci tak jak tu opisales kilka takich przypadkow, np. ze przed fnaf 3 wierzono ze to golden freddy byl kostiumem. Inny przyklad: za czasow fnafa 2 wierzono ze ten wydarzyl sie po pierwszej czesci (a nie przed), bo phone guy mowi ze nowa, odswiezona pizzera i byly tylko domysly bo owiele gorsze audio phone guya, starszy sprzet elektroniczny itd
edit no kolejny przyklad ktory podales nawet w tym filmie. Za czasow fnafa 2 myslano ze puppet to matka ofiar a ffps rozwalil system i okazalo sie ze to corka henrego
inaczej to ujmujac: wszystkie teorie, wierzenia i interpretacja fabuly za czasow kazdej czesci
w co wierzono i co myslano o fabule gdy najnowsza czescia byl fnaf 1, potem 2, potem 3...
co sie zmienialo w fabule z biegiem tych czesci, czego nowego sie dowiadywalismy i przedewszystkim jakie i jak obalaly stare teorie
wiem ze to ciezkie, ale to by pokazalo fabule, ktorej dzis juz nie jestesmy w stanie docenic jak kiedys. Bo jest skonczona. Bo wiemy co sie wydarzylo i wszystko tworzy logiczny sens (prawie xd).
uciesze sie jak zrobisz o tym film
Nie uważam tego samego co ty uważasz. Nie ma taki film żadnego sensu.
NOWY FILM
1 minute temu? szybki jestem
🍪 w nagrode
Siema
Moim zdaniem retcon to płeć marionetki i nic ponad to.
Płeć Marionetki została zmieniona później niż Scott o retconie mówił, więc ta opcja nie działa
Ciesze się że podjąłeś ten temat bo za dużo ludzi dzisiaj gada że Scott wszystko retconuje
Ciekawy film