Pamiętam jak wracałem z nad morza pociągiem chyba w 2006-7 roku, stałem przy oknie a tu nagle, kilkanaście nowych ursusów, 6'stek w nowych maskach i tych ostatnich perkinsów, wzdłuż tej dużej hali, przy ulicy Przemysława, koło toru testowego, widok był lepszy niż tydzień nad morzem.
Świetny odcinek! fajnie by było odszukać ludzi z różnych działów, którzy opowiedzieli by swoja prace a tym samym historie, która już nie wróci. Dobra robota pozdrawiam
To jest pomysł - ale dzieli mnie niestety 400 km od Ursusa. Musiałbym tam pojechać pewnie na co najmniej kilka dni. A to i koszt i czasu w tej chwili niestety nie jestem w stanie na to wygospodarować. Ale będę starał się jak najwięcej takich odcinków robić :)
Byłem pierwszy raz w Ursusie i zostało naprawdę niewiele, jeśli chcecie jeszcze coś zobaczyć to się spieszcie. Większość byłych terenów Ursusa to jeden wielki plac budowy albo puste place
Były rozmowy z AGCO ale przez solidarność zakładową wszystko przepadło. Ostatnio znalazłem darmową książkę w formie elektronicznej, o polskich ciągnikach pełno przekrojów, ursusów zdjęć z prototypowni, i inych historii. bcpw.bg.pw.edu.pl/dlibra/docmetadata?id=5360&from=publication
@@Rames. Dzięki wielkie za wskazanie tej publikacji! Przeczytałem od razu w całości - niewątpliwie poszerzyła moje spojrzenie na Ursusa. Polecam każdemu mądrali (np. SuproPro), wypowiadającemu się nt. zakładów Ursus w sposób bardzo kategoryczny, aby najpierw zapoznać się z tym tytułem ("Zarys historii polskich ciągników rolniczych", Zbigniew Szydelski), dopiero później zaczynać snuć własne wnioski...
Tylko, że kilka zdjęć jest źle podpisanych np fot: 97,98,99 w ogóle nie dotyczą ursusa 4011 tylko 2 cylindrowego ursusa, tak samo fot 167 ursusa 1204 podpisali 1234, chyba nikt nie oglądał tej książki przed publikacją :D
Utrzymywalem dobry kontakt z Panem Kazimierzem jeszcze na przelomie jak powstawaly traktory w bylym Ursusie. Niestety czas uplywa. Kontakt zacichł. Jesli Pan Kazimierz to czyta gorąco go pozdrawiam. Licze ze jeszcze raz uda mi sie dojechac do bylej juz fabryki i wspolnie porozmawiac. Paweł z okolic Czestochowy ;-)
@@adampolinski5376 to super by bylo. Na jaki dzien wypada w tym roku ta noc muzeum? Bo moge miec trudnosc... Pracuje za granica :( Od Pana Kazimierza mialem nawet ksiazke od techniki m.in jego autorstwa wraz z takim specjalnym wstepem z zyczeniami napisane odrecznie przez Pana Kazimierza ( bylem tam w dniu moich urodzin - 15tych o ile dobrze pamietam :) ) i z pieczatka i podpisem obecnego na tamte lata prezesem Ursus. Mega wspomnienie :)
Łezka się w oku kręci... O tyle dobrze, że po fabryce została pamięć i to w solidnej postaci jej ciągników. U mnie na Lubelszczyźnie jest jeszcze dużo małych gospodarstw w których pracują C330 i C360. C-360 to nadal bardzo popularny ciągnik w gospodarstwach do 15 ha. Kawał dobrej historii - 40 letnie maszyny w polu dowód na to, że URSUS potrafił produkować. Wielki szacunek dla pracowników. Po wojnie budowa polskich fabryk od podstaw to nie lada wysiłek. W 1945 roku nie mieliśmy praktycznie nic, 30 lat później produkcja kwitła. Mieliśmy wszelkiego rodzaju pojazdy: ciągniki, samochody osobowe, ciężarowe, motocykle, kombajny i sprzęty rolnicze. To było coś.
Po 1945 nie mieliśmy nic bo masę maszyn i linii produkcyjnych wywieźli do ZSRR sowieci. Polecam przeczytać książkę "Czerwona zaraza" Dariusza Kalińskiego. Jest w niej poświęcony rozdział jak to tfu armia czerwona i NKWD wywoziło fabryki z ziem polskich i ziem odzyskanych. Jeśli ktoś ma w sobie choć odrobinę miłości do ojczyzny i zależy mu na jej dobrobycie to aż mu się płakać będzie chciało podczas czytania.
Takich fabryk dziś już nie ma. Nie trzeba budować odlewni żeby mieć stałe dostawy odlewów na halę produkcyjną. Wszystko zamawia się u wyspecjalizowanych podwykonawców którzy produkują w milionach sztuk dla wielu klientów.
ul. Posag 7 panien. Byłem tam 4-5 lat temu jak burzyli budynki... Co ja tam widziałem, co ja tam słyszałem ... film dokumentalny by mógł z tego powstać. Przy okazji zrobiłem trochę zamieszania w youtube i TV, i chyba także dzięki temu te stacjonarne silniki, które stoją na dworze, ocalały do dziś (długa historia :))
Przydała by się rozmowa z kimś związanym z biurem konstrukcyjnym, np: jak to było z tymi 360 do Włoch; jedni mówią, że przednie napędy były włoskie inni, że naszej konstrukcji.
Szczerze mówiąc o C360 z przednim napędem dowiedziałem się dopiero ostatnio - jak chyba na OLX pojawił się jeden z takich traktorów. Czy to oryginał nie wiem. W każdym razie jeśli znacie jakieś osoby, które miałyby coś ciekawego do powiedzenia na temat historii mechanizacji rolnictwa i w sumie nie tylko rolnictwa - dajcie znać. W miarę możliwości czasowych i odległości może uda się zorganizować i przeprowadzić taki wywiad przed kamerą. Jestem otwarty na propozycję, ale wiadomo, że nie da się wszystkiego od razu zrobić. Mam w planach ciekawą (na razie moim zdaniem - Wy ocenicie jak do tego dojdzie) - serię wywiadów, którą można rozszerzyć właśnie o osoby zaproponowane przez Was. Z mojego punktu widzenia najlepiej aby te osoby mieszkały stosunkowo blisko - Dolny Śląsk najlepiej. Jednak jeśli taki wywiad wniósłby na te ciekawe prototypy nowe światło - jestem w stanie zorganizować się i w wolnym terminie dojechać gdzieś dalej.
Ludzie którzy pracowali w latach świetności ursusa teraz mają po minimum 65-70 lat, więc ciężko będzie do nich dotrzeć, jedynie nadzieja że wasze filmy jakoś do nich dotrą przez ich dzieci/wnuki. "Wajda School and Studio" na youtube, zrobili film z pracownikami ursusa, może oni mają jakiś kontakt z tymi pracownikami, choć wątpię żeby chcieli się podzielić takimi informacjami.
@@Rames. Tak, wiem, film to Symfonia Fabryki Ursus. Można powiedzieć, że nasza wizyta w Muzeum była możliwa pośrednio dzięki Nim. Bo byliśmy na zamkniętym pokazie tego filmu.
Tu jeszcze jest ciekawa mapa: www.warszawa.pl/wp-content/uploads/2014/06/Ursus2-1600.jpg Apropo osób związanych z Ursusem. Na allegro i na ebayu literaturę do Ursusów wystawia wieloletni pracownik jako ZABYTKOWEPS. Może też by zechciał coś ciekawego opowiedzieć o Ursusie.
Ja jak bylem maly to malowalem tylko traktory URSUSA . Pamietam jak pierwszy raz zobaczylem czerwonego duzego URSUSA ze scietymi blotnikami i maska . Tez z klockow Lego staralem sie zbudowac taki traktor i nie bylo klocow ,aby dopasowac scieta maske wiec rozgrzalem noz na gazie i scielem tak klocki ,aby wygladaly na maske scieta.
No nieźle! Ja też dużo budowałem z Lego. Jak nie miałem jakichś klocków - to starałem się dopasować inne elementy np. z kartonu lub plastiku. Pamiętam jak zbudowałem pomoc drogową Avię - miała wciągarkę napędzaną silnikiem elektrycznym, z przełożeniem, skręt sterowany kogutem na kabinie i wysuwane najazdy. Nie miałem ich z czego zrobić - więc wyciąłem odpowiednie elementy z pudełka od kasety magnetofonowej i pokleiłem kropelka. Do wycinania użyłem lutownicy :D
Nigdy nie mialem doczynienia z traktorami ,ale zawsze w zyciu gdzies mi sie pojawial . Mieszkalem i mieszkam we Wroclawiu kolo bylej cukrowni Klecina . Pamietam jak byla kampania cukrownicza to sasiad wynajmowal pokoje traktorzystom . Wiec staly kolo mnie traktory i zawsze je podziwialem a przede wszystkim jak od czasu do czasu przyjezdzal taki czerwony rosyjski traktor -zapomnialem nazwy teraz - bardzo mi sie podobam . Niedaleko mnie jest miejscowosc Zabrodzie . W latach 80 dzieciaki dojedzaly do szkoly takim zestawem przyczepa z "ogorka" i ciagnikiem C-360. Niezapomniany widok jak kola od ciagnika brudzilyprzednia szybe tej przyczepy . A teraz od okolo 5 lat jezdze na "traktory" do Wilkowic w sierpiniu . Powie tylko cos wspanialego.
Hey I found one of these tractors in a very remote part of Australia, its from 1983, I wonder how it got there, I would like to post pictures . Is there any contact or groups I could send photos or discuss my find?
Większy nie znaczy lepszy w Ursusie był większy potencjał ludzki i konstrukcyjny nie bez powodu nazywali się Zakłady Mechaniczne wszechstronnością dorównywało im dopiero WSK
W Warszawie były pierwotne Zakłady Mechaniczne Ursus. Kooperanci produkujący na potrzeby Ursusa zostały wraz z nim włączone do Zrzeszenia Przemysłu Ciągnikowego Ursus w latach 70 i od tego czasu wszystkie nazywały się Ursus.
@@RetroTRAKTOR w kwestii ciągników tak. Ale lubelska odlewnia i fabryka samochodów (zwane popularnie "ursusem") była naprawde spora i nigdy nie powstała w całości, a jej kontrolowane "unieszkodliwienie" odbiło się katakilzmem dla miasta i kilku dzielnic (np. Tatary) które stały sie siedliskiem patologii (bezrobocie). Pod koniec lat 80 w Ursusie działy sie takie rzeczy o których aż strach w 2018r pisać nawet tzn jak niszczono fabrykę z największym piecem w europie..ale tutaj już zahaczamy o politykę☺ Plus ze teraz ciągnikibtam składają...pozdro
@@nikodemdyzma9330 no czekaj, faktycznie. Masz rację. Umknęło mi że przecież tam była też odlewnia bardzo duża. Jakoś w pierwszej chwili pomyślałem, że chodzi Ci o teraźniejszego Ursusa z Lublina ;)
@@RetroTRAKTOR Jakoś to wszystko ze sobą rozbieżne, dzieje odlewni w Lublinie i zakładów w Warszawie. Może zgodność nazwy brała się zwyczajnie z inspiracji Sienkiewiczem, który wtedy był, jak byśmy dzisiaj powiedzieli "trendy". ;-)
I przyszli mali ludzie i rozjebali ten przemysł z piękną historią po 700zł za tonę na skupach złomu. Rolnicy dziś kupują sprzęt z dopłat, na które wszyscy się zrzucamy, wielką szkoda jest że te środki zamiast zostać w Polsce to trafią do Niemiec, Holandi.
Takie piękne, dobre i potrzebne zakłady i nie ma nic!!! Jeszcze Waryński w Warszawie, FSO, kable Ożarów. Chyba już nikt nie odpowie za te zrujnowanie zakładów.
Tradycyjnie nikt nie odpowie bo to dla "dobra narodu" Balcerowicz i Wałęsa wszystko zniszczyli wszystkie fabryki począwszy od ursusa skończywszy na bizonie
@@RetroTRAKTOR Jak byłem w muzeum to zauważyłem jedynie, że miały oryginalne austriackie pompy wtryskowe Friedmann-Maier, której to firmy pompy były produkowane później na licencji w Mielcu
@@remekfalkowski3704 wiesz, jest jeszcze kwestia że do wielu rzeczy nie mamy dostępu. Pytałeś o mapę z legendą - nie widziałem takiej dokładnej z opisem każdego budynku. Sądzę że nie ma wśród ogólnodostępnych źródeł
@@RetroTRAKTOR Jest na końcu w wydanej w 2018 roku książce "Jerzy Domżalski. Dzieje Ursusa w zarysie. Cyfrowe Mazowsze". Wklejamy to co w cudzysłowie do wujka google i wyskakuje jako pierwszy link. Jest dokładnie opisany każdy numer.
Nie mam pewności - ale myślę, że jak się zbierze więcej pytań w komentarzach to porozmawiam z Panem Kazimierzem i opublikujemy odpowiedzi na te pytania :)
Będzie kilka odcinków związanych z Ursusem, ale nie będą to już wypowiedzi Pana Kazimierza - przynajmniej na razie, bo nie wykluczam że spotkamy się jeszcze i ponagrywamy inne wspomnienia :-)
Byłem przy rozbiórce hali 268 jak mi się wydaje. Zastanawiało mnie co tam się znajdowało. Przykry widok... Konstrukcja bardzo solidna. Jakość wykonania i rozmach zadziwiający. Nie jak to twierdzą niektórzy. Że za komuny to tylko tandeta. Niestety maszyn już nie było.
Kutwa tyle ludzi pracowało na tą markę. Duma aż rozpiera. A kurwa jeden z drugim dopchali do koryta i rozjebali to co polskie to co bylo nasza dumą narodową. Aż wkurwienie mnie bierze
To prawda jest zgadzam się. Solidarność która namawiała na Strajki to była Wielka Ściema Manipulacja Ludźmi Agentura CIA. Po 1989 roku to było w Polsce Ograbianie I Plądrowanie Majatków Państwowych I Narodowych.
ursus? te lumpy? do dzisiaj... ładna bajka a TAK naprawdę sami zniszczyli ursusa 13 pensja ciągłe podwyżki nikt nie dba wszystko nasze. tylko prywatne marki do dziś istnieją dziwne? pozery Pozdrawiam student SGGW
@@RetroTRAKTOR więcej lajków i sam twórca w końcu postanowił się odezwać :) chodzi mi o to co produkowali. i co przez tyle lat działalności osiągnęli (w sumie żadnych systemów nowości). nie obrażam nikogo na tym kanale bo mam wielki szacunek do tego co robicie :)
@@SuproPro to nie od lajków zależy - widziałem ten komentarz już rano, ale nie miałem kiedy usiąść i na spokojnie odpisać. Mam wrażenie, że tam produkowali to co chciał rynek. Ale w pewnym momencie rynek zmienił upodobania bo pojawiła się furtka na Zachód - a wtedy było już za późno. Może gdyby od początku nie ładować się w licencje, tylko rozwijać własne konstrukcje - potoczyłoby się to inaczej? Teraz nikt tego nie wie.
@@RetroTRAKTOR "produkowali to co chciał rynek" ciekawe że ktoś chciał jeździć takim sprzętem gdzie nawet obicia wyciszenia czy ogrzewania brak zresztą sam odpowiadasz "Ale w pewnym momencie rynek zmienił upodobania bo pojawiła się furtka na Zachód" otóż nic się nie zmieniło z dnia na dzień rynek nie zmienił upodobań (ERGONOMIA- komfort nie zmienia się nagle). Po prostu coś jest do niczego nikt nie będzie sztucznie trzymać. rynek bardzo szybko zweryfikował
ty retro traktor z warszawy to byl prawdziwy?a z lublina juz nie?nie wiem czy wiesz ale to dzieki czechom byly ursusy to byla kooperacja ale silnik byl czeski nie dziwi cie toczemu zetory wygladaly jak ursusy lepiej odwrotnie to ursus byl podobny do zetora
No tak, Zetor 4011 dał początek Ursusom C-4011 i dalej C-355 i C360. Potem we współpracy była robiona ciężka seria. Ale lekkie C-325/C-328 i C-330 były robione od podstaw w Ursusie. Jak produkowane były C-4011 to Czesi nic nie wysyłali nam - tylko u nas były produkowane - tak samo późniejsze modernizacje. To o czym piszesz dotyczyło ciężkiej serii. A w Lublinie - owszem Ursus. Ale to jest bardziej montownia, bo tam jest miks części różnych producentów.
Pamiętam jak wracałem z nad morza pociągiem chyba w 2006-7 roku, stałem przy oknie a tu nagle, kilkanaście nowych ursusów, 6'stek w nowych maskach i tych ostatnich perkinsów, wzdłuż tej dużej hali, przy ulicy Przemysława, koło toru testowego, widok był lepszy niż tydzień nad morzem.
zgadza się. Pięknie napisane
Naprawdę miło się słucha takich osób którzy przepracowali w takim zakładzie tyle lat.Czekam na kolejną dawkę filmów
Że się dwóch ludzi spotkało... jeden produkował, drugi odbierał, piękna historia!
Piękny zakład, wszystko co możliwe w jednym miejscu :)
No nie mogę oglądać dalej, złość, smutek i bezsilność mnie skręca... pozdrawiam
Świetny odcinek! fajnie by było odszukać ludzi z różnych działów, którzy opowiedzieli by swoja prace a tym samym historie, która już nie wróci. Dobra robota pozdrawiam
To jest pomysł - ale dzieli mnie niestety 400 km od Ursusa. Musiałbym tam pojechać pewnie na co najmniej kilka dni. A to i koszt i czasu w tej chwili niestety nie jestem w stanie na to wygospodarować. Ale będę starał się jak najwięcej takich odcinków robić :)
Rozumiem to bardzo dobrze mimo wszystko pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki 😉
ja mam dosyć blisko do ursusa i jak chce mi się to tam jeżdżę i prawie płacze jak widze że powstają tam kolejne blokowiska
Michał Łukasiewicz tylko ze te blokowisku stawia ZLODZIEJSKIE ZPARCHACIALE WROGIE ZYDZIOCHY I GEBELSY
Witam chciałem zapytać czy pozostało cokolwiek po zakładzie?
@@piotr4562 nie😭
@@piotr4562 nic nawet muzealna halę już wyburzyli ...
Byłem pierwszy raz w Ursusie i zostało naprawdę niewiele, jeśli chcecie jeszcze coś zobaczyć to się spieszcie. Większość byłych terenów Ursusa to jeden wielki plac budowy albo puste place
Potwierdzam
Również potwierdzam.
Bardzo ciekawy film :) Tylko wielka szkoda że już tego nie ma :/
Zlosc czlowieka bierze ze jedni ludzie tyle stworzyli , a po kilkudziesieciu latach przyszli inni i wszystko zniszczyli.
Patrząc na bardzo spokojnie na mapę jak Pan Kazimierz objaśnia i jak ktoś był w ursusie no teraz zrozumiałem jak niewiele zostało po zmu ursus
To jak małe miasteczko było.. Jak można było taki zakład zniszczyć!!!!
Bo tak było. Kiedyś była to wioska Czechowice pod Warszawą. Później Ursus koło Warszawy, aż został wchłonięty i został dzielnicą stolicy
Były rozmowy z AGCO ale przez solidarność zakładową wszystko przepadło.
Ostatnio znalazłem darmową książkę w formie elektronicznej, o polskich ciągnikach pełno przekrojów, ursusów zdjęć z prototypowni, i inych historii.
bcpw.bg.pw.edu.pl/dlibra/docmetadata?id=5360&from=publication
@@Rames. Dzięki wielkie za wskazanie tej publikacji! Przeczytałem od razu w całości - niewątpliwie poszerzyła moje spojrzenie na Ursusa. Polecam każdemu mądrali (np. SuproPro), wypowiadającemu się nt. zakładów Ursus w sposób bardzo kategoryczny, aby najpierw zapoznać się z tym tytułem ("Zarys historii polskich ciągników rolniczych", Zbigniew Szydelski), dopiero później zaczynać snuć własne wnioski...
Tylko, że kilka zdjęć jest źle podpisanych np fot: 97,98,99 w ogóle nie dotyczą ursusa 4011 tylko 2 cylindrowego ursusa, tak samo fot 167 ursusa 1204 podpisali 1234, chyba nikt nie oglądał tej książki przed publikacją :D
Rames raczej przez ZYDOSOLIDARNOSC
Utrzymywalem dobry kontakt z Panem Kazimierzem jeszcze na przelomie jak powstawaly traktory w bylym Ursusie. Niestety czas uplywa. Kontakt zacichł. Jesli Pan Kazimierz to czyta gorąco go pozdrawiam. Licze ze jeszcze raz uda mi sie dojechac do bylej juz fabryki i wspolnie porozmawiac. Paweł z okolic Czestochowy ;-)
Mogę spróbować Was skontaktować. Mam z Panem Kazimierzem dobry kontakt :-)
@@RetroTRAKTOR mialem numer kontaktowy do Pana Kazimierza. Jestem na rt.pl jako pawelll48 jak jest mozliwosc prosze o odzew ;-)
@@dzikstudio4344 muszę zapytać Pana Kazimierza czy wyraża zgodę abym przekazał kontakt
@@dzikstudio4344 Zawsze się można spotkać w Muzeum Ursusa podczas nocy muzeów w maju.
@@adampolinski5376 to super by bylo. Na jaki dzien wypada w tym roku ta noc muzeum? Bo moge miec trudnosc... Pracuje za granica :(
Od Pana Kazimierza mialem nawet ksiazke od techniki m.in jego autorstwa wraz z takim specjalnym wstepem z zyczeniami napisane odrecznie przez Pana Kazimierza ( bylem tam w dniu moich urodzin - 15tych o ile dobrze pamietam :) ) i z pieczatka i podpisem obecnego na tamte lata prezesem Ursus. Mega wspomnienie :)
Łezka się w oku kręci... O tyle dobrze, że po fabryce została pamięć i to w solidnej postaci jej ciągników. U mnie na Lubelszczyźnie jest jeszcze dużo małych gospodarstw w których pracują C330 i C360. C-360 to nadal bardzo popularny ciągnik w gospodarstwach do 15 ha. Kawał dobrej historii - 40 letnie maszyny w polu dowód na to, że URSUS potrafił produkować. Wielki szacunek dla pracowników. Po wojnie budowa polskich fabryk od podstaw to nie lada wysiłek. W 1945 roku nie mieliśmy praktycznie nic, 30 lat później produkcja kwitła. Mieliśmy wszelkiego rodzaju pojazdy: ciągniki, samochody osobowe, ciężarowe, motocykle, kombajny i sprzęty rolnicze. To było coś.
Po 1945 nie mieliśmy nic bo masę maszyn i linii produkcyjnych wywieźli do ZSRR sowieci. Polecam przeczytać książkę "Czerwona zaraza" Dariusza Kalińskiego. Jest w niej poświęcony rozdział jak to tfu armia czerwona i NKWD wywoziło fabryki z ziem polskich i ziem odzyskanych. Jeśli ktoś ma w sobie choć odrobinę miłości do ojczyzny i zależy mu na jej dobrobycie to aż mu się płakać będzie chciało podczas czytania.
mati Jak bedziesz głupie ksiazki czytal to zawszebedziesz płakał
@@w.k.5974 tobie nawet mądre nie pomogą bo i tak będziesz głupoty pierdolił.
@@w.k.5974 to nie jest głupia książka, jest sporo dowodów na takie poczynania zsrr
Ruscy sobie troche wzieli jak to na wojnie.Za to"wolni polacy" po dobroci oddali kraj kauflandom,na długo .
Takich fabryk dziś już nie ma. Nie trzeba budować odlewni żeby mieć stałe dostawy odlewów na halę produkcyjną. Wszystko zamawia się u wyspecjalizowanych podwykonawców którzy produkują w milionach sztuk dla wielu klientów.
ul. Posag 7 panien. Byłem tam 4-5 lat temu jak burzyli budynki... Co ja tam widziałem, co ja tam słyszałem ... film dokumentalny by mógł z tego powstać. Przy okazji zrobiłem trochę zamieszania w youtube i TV, i chyba także dzięki temu te stacjonarne silniki, które stoją na dworze, ocalały do dziś (długa historia :))
Masz jakiś film z tego wypadu?
Mógłbyś wyjaśnić co widziałeś, co słyszałeś bo to bardzo ciekawe?
Przewoziłem w PKS Gorzów Wlkp podzespoły z zakładu mechanicznego Ursus w Gorzowie Wlkp do zakładów Ursus pod Warszawą
Miałem dziś okazje porozmawiać z Panem Kazimierzem podczas spaceru po terenach fabryki, cudowny człowiek, ciesze sie że mogłem osobiście go poznać.
Przydała by się rozmowa z kimś związanym z biurem konstrukcyjnym, np: jak to było z tymi 360 do Włoch; jedni mówią, że przednie napędy były włoskie inni, że naszej konstrukcji.
Szczerze mówiąc o C360 z przednim napędem dowiedziałem się dopiero ostatnio - jak chyba na OLX pojawił się jeden z takich traktorów. Czy to oryginał nie wiem. W każdym razie jeśli znacie jakieś osoby, które miałyby coś ciekawego do powiedzenia na temat historii mechanizacji rolnictwa i w sumie nie tylko rolnictwa - dajcie znać. W miarę możliwości czasowych i odległości może uda się zorganizować i przeprowadzić taki wywiad przed kamerą. Jestem otwarty na propozycję, ale wiadomo, że nie da się wszystkiego od razu zrobić. Mam w planach ciekawą (na razie moim zdaniem - Wy ocenicie jak do tego dojdzie) - serię wywiadów, którą można rozszerzyć właśnie o osoby zaproponowane przez Was. Z mojego punktu widzenia najlepiej aby te osoby mieszkały stosunkowo blisko - Dolny Śląsk najlepiej. Jednak jeśli taki wywiad wniósłby na te ciekawe prototypy nowe światło - jestem w stanie zorganizować się i w wolnym terminie dojechać gdzieś dalej.
Ludzie którzy pracowali w latach świetności ursusa teraz mają po minimum 65-70 lat, więc ciężko będzie do nich dotrzeć, jedynie nadzieja że wasze filmy jakoś do nich dotrą przez ich dzieci/wnuki. "Wajda School and Studio" na youtube, zrobili film z pracownikami ursusa, może oni mają jakiś kontakt z tymi pracownikami, choć wątpię żeby chcieli się podzielić takimi informacjami.
@@Rames. Tak, wiem, film to Symfonia Fabryki Ursus. Można powiedzieć, że nasza wizyta w Muzeum była możliwa pośrednio dzięki Nim. Bo byliśmy na zamkniętym pokazie tego filmu.
Tu jeszcze jest ciekawa mapa: www.warszawa.pl/wp-content/uploads/2014/06/Ursus2-1600.jpg
Apropo osób związanych z Ursusem. Na allegro i na ebayu literaturę do Ursusów wystawia wieloletni pracownik jako ZABYTKOWEPS. Może też by zechciał coś ciekawego opowiedzieć o Ursusie.
Chciałem parę rzeczy kupić kiedyś - ale ceny mocno zaporowe były.
Ja jak bylem maly to malowalem tylko traktory URSUSA . Pamietam jak pierwszy raz zobaczylem czerwonego duzego URSUSA ze scietymi blotnikami i maska . Tez z klockow Lego staralem sie zbudowac taki traktor i nie bylo klocow ,aby dopasowac scieta maske wiec rozgrzalem noz na gazie i scielem tak klocki ,aby wygladaly na maske scieta.
No nieźle! Ja też dużo budowałem z Lego. Jak nie miałem jakichś klocków - to starałem się dopasować inne elementy np. z kartonu lub plastiku. Pamiętam jak zbudowałem pomoc drogową Avię - miała wciągarkę napędzaną silnikiem elektrycznym, z przełożeniem, skręt sterowany kogutem na kabinie i wysuwane najazdy. Nie miałem ich z czego zrobić - więc wyciąłem odpowiednie elementy z pudełka od kasety magnetofonowej i pokleiłem kropelka. Do wycinania użyłem lutownicy :D
To byly czasy :) Dokladnie z tego modelu probowalem zrobic URSUSA
www.toysperiod.com/lego-set-reference/technic/expert-builder/lego-851-tractor/
@@amdrew5667 to jak stary MF np. 135 wygląda. :) Ja miałem dużo różnych zestawów wymieszane - Lego System, Lego Technic
Nigdy nie mialem doczynienia z traktorami ,ale zawsze w zyciu gdzies mi sie pojawial . Mieszkalem i mieszkam we Wroclawiu kolo bylej cukrowni Klecina . Pamietam jak byla kampania cukrownicza to sasiad wynajmowal pokoje traktorzystom . Wiec staly kolo mnie traktory i zawsze je podziwialem a przede wszystkim jak od czasu do czasu przyjezdzal taki czerwony rosyjski traktor -zapomnialem nazwy teraz - bardzo mi sie podobam . Niedaleko mnie jest miejscowosc Zabrodzie . W latach 80 dzieciaki dojedzaly do szkoly takim zestawem przyczepa z "ogorka" i ciagnikiem C-360. Niezapomniany widok jak kola od ciagnika brudzilyprzednia szybe tej przyczepy . A teraz od okolo 5 lat jezdze na "traktory" do Wilkowic w sierpiniu . Powie tylko cos wspanialego.
@@amdrew5667 to zapraszamy też na nasze lokalne imprezy w okolicy Wrocławia :) Ja jestem z Obornik Śląskich :)
Hey I found one of these tractors in a very remote part of Australia, its from 1983, I wonder how it got there, I would like to post pictures . Is there any contact or groups I could send photos or discuss my find?
Hello! Yes, you can send to info@retrotraktor.pl or in forum: retrotraktor.pl/forum/viewforum.php?f=37&sid=e3a0a1c54358b4d43dbf175c38766910
Wiadomo jak powierzchnia ursusa odnosiła się do FSO? Który zakład był większy?
Większy nie znaczy lepszy w Ursusie był większy potencjał ludzki i konstrukcyjny nie bez powodu nazywali się Zakłady Mechaniczne wszechstronnością dorównywało im dopiero WSK
Ursus to nie tylko Warszawa ale i Lublin☺
W Lublinie to tylko z nazwy. Prawdziwy URSUS to był w Warszawie. No i kilku miejscach jego kooperanci - Ostrów Wlkp, Chełmno, itd
W Warszawie były pierwotne Zakłady Mechaniczne Ursus. Kooperanci produkujący na potrzeby Ursusa zostały wraz z nim włączone do Zrzeszenia Przemysłu Ciągnikowego Ursus w latach 70 i od tego czasu wszystkie nazywały się Ursus.
@@RetroTRAKTOR w kwestii ciągników tak. Ale lubelska odlewnia i fabryka samochodów (zwane popularnie "ursusem") była naprawde spora i nigdy nie powstała w całości, a jej kontrolowane "unieszkodliwienie" odbiło się katakilzmem dla miasta i kilku dzielnic (np. Tatary) które stały sie siedliskiem patologii (bezrobocie). Pod koniec lat 80 w Ursusie działy sie takie rzeczy o których aż strach w 2018r pisać nawet tzn jak niszczono fabrykę z największym piecem w europie..ale tutaj już zahaczamy o politykę☺ Plus ze teraz ciągnikibtam składają...pozdro
@@nikodemdyzma9330 no czekaj, faktycznie. Masz rację. Umknęło mi że przecież tam była też odlewnia bardzo duża. Jakoś w pierwszej chwili pomyślałem, że chodzi Ci o teraźniejszego Ursusa z Lublina ;)
@@RetroTRAKTOR Jakoś to wszystko ze sobą rozbieżne, dzieje odlewni w Lublinie i zakładów w Warszawie. Może zgodność nazwy brała się zwyczajnie z inspiracji Sienkiewiczem, który wtedy był, jak byśmy dzisiaj powiedzieli "trendy". ;-)
Akurat w tym momencie biurowiec hali 270 gdzie byl nagrywany ten film jest burzony... :( Serce się kraja ze nic z tej fabryki nie zostanie
I przyszli mali ludzie i rozjebali ten przemysł z piękną historią po 700zł za tonę na skupach złomu. Rolnicy dziś kupują sprzęt z dopłat, na które wszyscy się zrzucamy, wielką szkoda jest że te środki zamiast zostać w Polsce to trafią do Niemiec, Holandi.
Bo to dla dobra narodu jest. Rozpierdalają wszystko to co polskie, ursusa zniszczyli, bizona zniszczyli, zelmera zniszczyli ...
Takie piękne, dobre i potrzebne zakłady i nie ma nic!!! Jeszcze Waryński w Warszawie, FSO, kable Ożarów. Chyba już nikt nie odpowie za te zrujnowanie zakładów.
Tradycyjnie nikt nie odpowie bo to dla "dobra narodu" Balcerowicz i Wałęsa wszystko zniszczyli wszystkie fabryki począwszy od ursusa skończywszy na bizonie
Ciekawe co jest w tych tubach pod tym planem zagospodarowania oraz co przykrywa to płótno z logiem Ursusa za Panem Kazimierzem.
Prawdopodobnie różne plany i rysunki. Niestety zbyt zniszczone żeby je od tak wyciągać za każdym razem.
Fajny materiał.
Czy coś dowiedzieliście się coś o silnikach S 314 i S 316 które tam są?
Coś tak - ale bez rewelacji.
@@RetroTRAKTOR Jak byłem w muzeum to zauważyłem jedynie, że miały oryginalne austriackie pompy wtryskowe Friedmann-Maier, której to firmy pompy były produkowane później na licencji w Mielcu
A co tam we wschodniej części się znajdowało - hale 277, 322, 314?
Wiele z hal to były po prostu magazyny. Ale dopytam :)
Gdzie można znaleźć szczegółowe mapy z legendą? Zależy mi na rozszyfrowaniu wszystkich budynków.
Sądzę że takich map nie ma
@@RetroTRAKTOR Aż dziwne, że zachowały się mapy z 1945 roku, a z lat 70` już nie :-(
@@remekfalkowski3704 wiesz, jest jeszcze kwestia że do wielu rzeczy nie mamy dostępu. Pytałeś o mapę z legendą - nie widziałem takiej dokładnej z opisem każdego budynku. Sądzę że nie ma wśród ogólnodostępnych źródeł
@@RetroTRAKTOR Jest na końcu w wydanej w 2018 roku książce "Jerzy Domżalski. Dzieje Ursusa w zarysie. Cyfrowe Mazowsze". Wklejamy to co w cudzysłowie do wujka google i wyskakuje jako pierwszy link. Jest dokładnie opisany każdy numer.
@@adampolinski5376 Dziękuję , sprawdzę :)
Wiadomo kiedy znów będzie otwarte te muzeum? Czy trzeba czekać aż do nocy muzeów w maju?
Jest możliwość zwiedzania dla zorganizowanych grup po wcześniejszym ustaleniu terminu.
A te zwiedzanie z jakiej okazji było?
Hala 272 to chyba kabin nie produkowała, bo kabinę komfort do licencyjnych produkowała FUM Spomasz Sokółka.
Nie mam pewności - ale myślę, że jak się zbierze więcej pytań w komentarzach to porozmawiam z Panem Kazimierzem i opublikujemy odpowiedzi na te pytania :)
@@RetroTRAKTOR o super by było.
Fajne tylko za krótkie
Pod koniec lat 90 montowali jeszcze 360 ?
Może z części na magazynach
do 93 r
@@B51292 c360 do 94r a c360 3p do 98 ;) więc może jak mówił że pod koniec lat 90 montowali 60 to możliwe że to były 3p-ki ;)
Będzie coś jeszcze o ursusie
Będzie kilka odcinków związanych z Ursusem, ale nie będą to już wypowiedzi Pana Kazimierza - przynajmniej na razie, bo nie wykluczam że spotkamy się jeszcze i ponagrywamy inne wspomnienia :-)
@@RetroTRAKTOR ok dziekuje za info
A może ma ktoś do sprzedania c 360 3p z końca lat 80 - tych, tak jak Pan Kazimierz opowiada
Taki zakład... Macie zdjęcie tych planów z legendą?
Zdjęcia tego planu jest w linku, który znajduje się w opisie filmu. Ale niestety legendy z oznaczeniem hal zgodnie z numeracją - nie mamy.
Byłem przy rozbiórce hali 268 jak mi się wydaje. Zastanawiało mnie co tam się znajdowało. Przykry widok... Konstrukcja bardzo solidna. Jakość wykonania i rozmach zadziwiający. Nie jak to twierdzą niektórzy. Że za komuny to tylko tandeta. Niestety maszyn już nie było.
Pan Kazimierz
Ciekawe do ilu ciągników na zmianę udało im się dojść
Pan Kazimierz wspominał mi - ale nie pamiętam teraz. Dopytam
Byłem tam w 87 roku ,nowy zakład lśnił , można było być dumnym
. Ponoć ponad setkę na Dobę.
A pan Franek miał jakiś kontakt z pomem w Zaskalu?
Zapytam :-)
ursus to miał kilka fabryk Warszawa , Zielona Góra ,Radom , Lublin i Włocławek.
nimet nisko
O ja mieszkam w Skierniewicach
A może takie opowiedzenie o fabryce maszyn żniwnych ?
Jest w planach. Mam kontakt z wieloletnim pracownikiem tej instytucji
@@RetroTRAKTOR czekam z niecierpliwością myślę że pan Dębski też jak by chwilkę znalazł to opowiedział by kilka ciekawostek 😉
@@grzegorzp9537 właśnie o Panu Dębskim myślałem :)
@@RetroTRAKTOR ooo to widzę że szykuje się super odcinek 😊
Ile ogółem c 360 3p wyprodukował ursus?
Dokładnie niewiadomo czy silniki c 360 3P traktora razem liczono z mf235 i 255 od zera ?
Kiedyś Ursus a teraz to wstecznictwo. Dziś w Lublinie to jakiś warsztacik z ręcznie skręcanymi traktorami a przypomne mamy XXI wiek. Masakra
Szkoda tak wielkiego potencjału.
Dokładnie, szkoda i to bardzo. Myślę że gdyby nie licencja, a seria "U" to Ursus by nadal był w Warszawie
ruclips.net/video/k1aph_rzWAQ/видео.html ta sama planasza
Kutwa tyle ludzi pracowało na tą markę. Duma aż rozpiera. A kurwa jeden z drugim dopchali do koryta i rozjebali to co polskie to co bylo nasza dumą narodową. Aż wkurwienie mnie bierze
To prawda jest zgadzam się. Solidarność która namawiała na Strajki to była Wielka Ściema Manipulacja Ludźmi Agentura CIA. Po 1989 roku to było w Polsce Ograbianie I Plądrowanie Majatków Państwowych I Narodowych.
aha łezka się oku kręci, Ursus - to potęga i basta
ursus? te lumpy? do dzisiaj... ładna bajka a TAK naprawdę sami zniszczyli ursusa 13 pensja ciągłe podwyżki nikt nie dba wszystko nasze. tylko prywatne marki do dziś istnieją dziwne? pozery
Pozdrawiam student SGGW
Kogo masz na myśli pisząc lumpy? Bo nie wiem czy przypadkiem nie obrażasz pracowników i ludzi związanych z Ursusem.
@@RetroTRAKTOR więcej lajków i sam twórca w końcu postanowił się odezwać :) chodzi mi o to co produkowali. i co przez tyle lat działalności osiągnęli (w sumie żadnych systemów nowości). nie obrażam nikogo na tym kanale bo mam wielki szacunek do tego co robicie :)
@@SuproPro to nie od lajków zależy - widziałem ten komentarz już rano, ale nie miałem kiedy usiąść i na spokojnie odpisać. Mam wrażenie, że tam produkowali to co chciał rynek. Ale w pewnym momencie rynek zmienił upodobania bo pojawiła się furtka na Zachód - a wtedy było już za późno. Może gdyby od początku nie ładować się w licencje, tylko rozwijać własne konstrukcje - potoczyłoby się to inaczej? Teraz nikt tego nie wie.
@@RetroTRAKTOR Polska to jedna wielka montownia, w każdym momencie można ją zamknąć i sprzedać. ;)
@@RetroTRAKTOR "produkowali to co chciał rynek" ciekawe że ktoś chciał jeździć takim sprzętem gdzie nawet obicia wyciszenia czy ogrzewania brak zresztą sam odpowiadasz "Ale w pewnym momencie rynek zmienił upodobania bo pojawiła się furtka na Zachód" otóż nic się nie zmieniło z dnia na dzień rynek nie zmienił upodobań (ERGONOMIA- komfort nie zmienia się nagle). Po prostu coś jest do niczego nikt nie będzie sztucznie trzymać. rynek bardzo szybko zweryfikował
ty retro traktor z warszawy to byl prawdziwy?a z lublina juz nie?nie wiem czy wiesz ale to dzieki czechom byly ursusy to byla kooperacja ale silnik byl czeski
nie dziwi cie toczemu zetory wygladaly jak ursusy lepiej odwrotnie to ursus byl podobny do zetora
No tak, Zetor 4011 dał początek Ursusom C-4011 i dalej C-355 i C360. Potem we współpracy była robiona ciężka seria. Ale lekkie C-325/C-328 i C-330 były robione od podstaw w Ursusie. Jak produkowane były C-4011 to Czesi nic nie wysyłali nam - tylko u nas były produkowane - tak samo późniejsze modernizacje. To o czym piszesz dotyczyło ciężkiej serii.
A w Lublinie - owszem Ursus. Ale to jest bardziej montownia, bo tam jest miks części różnych producentów.