Ważne słowa płynące z serca. Trzeba mieć cierpliwość by trafiać do ludzi i edukować, wyjaśniać, tłumaczyć, być samemu wzorem. Mila rozkoszna. W mojej rodzinie też jest kotka "krówka"- łaciata. Kinia przyszła za córka ze zbiórki 11 listopada 2005 roku- ciekawa zbieżność kocich dat- i jest zastępczą córeczką moich Rodziców ))).
W chwili obecnej jestem posiadaczką 21 kotów,które uratowałam od bezdomności.Kazdy z nich potrzebował pomocy ;ranne,okaleczone ,porzucone,podrzucone.Będąc posiadaczką takiej ilości ,czuję się za nie odpowiedzialna.Wszystkie z nich zostały poddane sterylizacji,tak,że nie ma możliwości ich rozmnażania.Kiedy,któreś z nich odchodzi ze względu na wiek,bądż chorobę,zaraz na to miejsce znajduje mnie następny bezdomniak.Przy kotach nauczyłam się cierpliwości,odpowiedzialności,pokory.Mieszkam na wsi,i najbardziej irytuje mnie stosunek ludzi do kotów,niesterylizowane kotki rodzą w roku po trzy ,cztery razy.Młode albo powiększają grono bezdomnych,albo są topione lub zabijane.Istnieje przekonanie,że kot sobie poradzi.Zupełny brak odpowiedzialności za te żywe,a niejednokrotnie cierpiące istotki.W moim otoczeniu są hodowcy gołębi,którzy zastawiają pułapki na kuny.Giną w nich koty w strasznych męczarniach.Ratowałam od zawsze zwierzęta,ratuję ,i póki mi starczy sił ,będę dalej ratować każde żywe stworzenie.
Panie Łobozinski ma pan prawdziwe serce dziękuję
Ważne słowa płynące z serca. Trzeba mieć cierpliwość by trafiać do ludzi i edukować, wyjaśniać, tłumaczyć, być samemu wzorem. Mila rozkoszna. W mojej rodzinie też jest kotka "krówka"- łaciata. Kinia przyszła za córka ze zbiórki 11 listopada 2005 roku- ciekawa zbieżność kocich dat- i jest zastępczą córeczką moich Rodziców ))).
W chwili obecnej jestem posiadaczką 21 kotów,które uratowałam od bezdomności.Kazdy z nich potrzebował pomocy ;ranne,okaleczone ,porzucone,podrzucone.Będąc posiadaczką takiej ilości ,czuję się za nie odpowiedzialna.Wszystkie z nich zostały poddane sterylizacji,tak,że nie ma możliwości ich rozmnażania.Kiedy,któreś z nich odchodzi ze względu na wiek,bądż chorobę,zaraz na to miejsce znajduje mnie następny bezdomniak.Przy kotach nauczyłam się cierpliwości,odpowiedzialności,pokory.Mieszkam na wsi,i najbardziej irytuje mnie stosunek ludzi do kotów,niesterylizowane kotki rodzą w roku po trzy ,cztery razy.Młode albo powiększają grono bezdomnych,albo są topione lub zabijane.Istnieje przekonanie,że kot sobie poradzi.Zupełny brak odpowiedzialności za te żywe,a niejednokrotnie cierpiące istotki.W moim otoczeniu są hodowcy gołębi,którzy zastawiają pułapki na kuny.Giną w nich koty w strasznych męczarniach.Ratowałam od zawsze zwierzęta,ratuję ,i póki mi starczy sił ,będę dalej ratować każde żywe stworzenie.
Teraz jeszcze bardziej Pana Filipa lubie😌👍🐯
jego głos mnie uspokaja.
Prawda,najmądrzejsza prawda.Popieram darmową sterylizację zwierząt.Nie mogę odwiedzać schronisk,bo nie mogę spojrzeć zwierzętom w oczy,wstydzę się ,że jestem człowiekiem.
Łowczy bierze, za złapanie psa, 3 tys.
Za te pieniądze można leczyć, dokarmiać i sterylizować koty
Takie osoby nazywają się Hycle a nie łowczy i robią to w barbarzyński sposób