Różnica między Ukrainą a Polską . Mentalność Ukraińców a Polaków . Szok kulturowy w Polsce .
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- 📷 Instagram
• Obserwuj mój profil: @tattinizovaya www.instagram....
💌 Email : tatiankaniz@gmail.com
Witam wszystkich na moim kanale . W tym filmiku porozmawiamy o różnicy mentalności Ukraińców a Polaków .. Proszę pisać komentarze pod tym filmikiem , i zostawić 💝
Pozdrawiam wszystkich 😘☺️
Można mnie wesprzeć na :
patronite.pl/t...
lub
2) wpłacając dobrowolną kwotę na nr. konta Bank PKO 81102035830000380201773456 tytułem „darowizna”
3) PayPal : paypal.me/TNyz...
🎈 PROMO DLA WAS :
40 $ ZNIŻKA na rezerwacje apartamentów na AIRBNB - abnb.me/e/B2yx...
Historia mojego życia :
• Historia Mojego Życia ...
Co warto zjeść na Ukrainie ?
• Ukraińskie dania jakie...
Lubie Polskę - dla czego ? :
• Lubie Polskę - dlaczeg...
Polki nie ubierają się skromnie ale normalnie. Tak aby nie rzucać się w oczy. Kobieta ubrana w buty na wysokim obcasie, spódniczkę mini, futerko, a na twarzy wyrazisty makijaż z czerwonymi ustami i do tego złota biżuteria, kojarzy się tu z paniami o lekkich obyczajach.
Święta prawda, genialna wypowiedź❤
Skromnie dodam że taki ubiór Ukrainek zdradza że są z byłego Związku Radzieckiego. Wszystko na pokaz, przerysowanie nic autentyczności i naturalnego piękna
Co zauważyłem u Ukraińców ( a obserwuje od około 2 lat, ) to to, że muszą tyłek posadzić w komunikacji miejskiej. Zawsze stoją tam gdzie autobus się zatrzymuje drzwiami. Oni nie wchodzą to autobusu. Oni wbieguja byle by usiąść. ( Przykład z pracowniczymi liniami) dosłownie biegną. Do miejsca wolnego.
W miejskich przejazdach, jak na 4 wolne miejsca 3 są zajęte, jest mega ciasno itd, często Polacy nie siadają. Poprostu nie chcą się pakować na kolejnego by wszystkim było ciaśniej i gorzej. Ukrainiec , oczywiście kufer posadzi.
Zauważyłem , że walczą dosłownie o wolne miejsca. I nie ważne czy ciasno. Nie komfortowo. Byle by siedzieć. To mega zła cecha. Nie zmienicie tego, ale zastanówcie się.
Nie jedziecie 8 godzin a kilka minut.
W Anglii w kolejkach są półmetrowe odstępy między ludźmi do autobusu czy sklepu. To jest różnica między wschodem a zachodem.
to prawda ze im dalej na zachod tym wiecej empatii. odwiedzilem kilka miesiecy temu Polske. korzystajac z komunikacji miejskiej wstalem z siedzenia bo akurat wsiadala starsza ode mnie osoba z zakupami a jakas mlodziez zauwawszy odrazu usiadla ale nie wiem czy to byli polacy choc wtedy przeszlo mi przez glowe ze ...moze to nie polak bo to nieprawdopodobne ale ze juz wiele lat nie bylem w polsce to tez przyjalem ze nowe pokolenie moze byc poprostu inne. nie odezwalem sie przedewszystkim dlatego ze ktos kto tak postapil albo jest zwyklym dupkiem wiec szkoda energii na takie nic albo przez roznice kulturowa i tak by nie zrozumial co poszlo nie tak
Brak kultury w komunikacji głośne rozmowy, dzieci nie ustępują miejsca starszym osobom, na plaży robią obozowisko, zachowują się głośno, dzieci krzyczą... Po prostu nie zważają na innych plażowi ów, którzy chcą się zrelaksować 😵
Racja, genialne spostrzeżenie, nasi goście z Ukrainy muszą nauczyć się kultury osobistej, nauczyć dzieci szacunku dla otaczających, skromności i ogłady. Jesteście gośćmi,to proszę zachowujcie się jak przystało na gości, a nie jak u siebie. Super filmik❤
Tak mamy bardzo różną mentalnosc,kulturę osobistą i kulturę ogolnie,,....i tradycję.Nie wchodzimy do domu i nie żądamy że coś nam się należy bo jesteśmy tylko gośćmi i cudze szanujemy.....Dyscyplinę mamy bo niestety tak lepiej tak się żyje lepiej dla wszystkich.......i tego wymagamy od wszystkich obcokrajowców.
Brawo dla ciebie ☺️
Bardzo dużo trafnych spostrzeżeń ale co do bekania, smarkania i opowiadania o tym co robi sie w toalecie - w Polsce to też nie jest normalne, kulturalni ludzie nigdy tak nie robią!
Ogólnie w Polsce się mówi idę do toalety, jak Ci ktoś powie ze idzie siku to znaczy ze jesteście „bliżej” . Do męża powiem ze idę siku a szefowi ze „za chwile wrócę” ( nie informuje nawet ze idę do toalety )
Beknięcie bez zahamowań jest niedopuszczalne w Polsce. Tylko chamy tak robią..
Masz prawde....
Bekanie to zwyczaj niemiecki.
To świadczy o braku kultury w Polsce.
@@elasz2333 i puszczanie głośnych bąków :D
Nękanie, również e Belgii
Mam ukraińskich sąsiadów, czekam kiedy wyjadą. Nie znają ciszy nocnej. Na Ukrainie milicja tylko od brania łapówek. Stoją na rogatkach w swoich wielkich czapkach i czekają na kasę. A drogi? Same dziury. Byłam raz i nigdy więcej!
Okazywanie bogactwa to charakterystyczne dla wschodnich krajów.W Europie tego nie ma
Dokładnie, racja
Przeciez Ukraina to tez Europa. wschodnia, ale Europa. Polska to Europa Centralna.
U nas tez nie jest to kulturalne! Trafila pani na,,buraka,,. Ja tez bym byla zszokowana. To nie jest standard 😆
Myślę że z tym ,,bekaniem ,, itd to miałaś pecha mam nadzieję że więcej takich ludzi w Polsce nie spotkasz.
bardzo ładnie i poprawnie mówisz po polsku, Tatiano. [oczywiście istnieje wyraz: zdyscyplinowany]
Publiczne mówienie o sprawach fizjologicznych to "buractwo" (czyli braki elementarnej kultury) także w Polsce. Po prostu zależy kto, z jakiego środowiska pochodzi.
Tatii, jesteś sympatyczną dziewczyną, a jeśli jest tak że tak samo myślisz, jak mówisz o nas, jesteś super sympatyczną osobą.
Nie żartuj ukrop to przewrotny i fałszywa bestia.
U nas też nie oznajmia się o swoich potrzebach fizjologicznych, może zdarzy się jakiś odosobniony przypadek, ale nie jest to normą.
Idę na dwójkę ;)
Mówi się,że zaraz wracam.
@@zybrzeszczot1012 albo idę popilnować rowerów 😄
@@EngineMusicProductions idę odcedzić ziemniaki, albo idę tam gdzie król chodzi piechotą 😀
może chodziło o rozmowy między rówieśnikami, młodszymi ludźmi?
Prowadzę firmę, czasami Ukraińcy są moimi klientami.Zauważylem że nie mówią dzień dobry, ale tylko ci, którzy są w Polsce krótko lub pierwszy raz.Pozostali mówią 👍
@Venomus co ty gadasz człowieku...
Polskie chamy też nie mówią. Tak jakby się bali czegoś.
Witam, jeżeli dasz im dobry przykład, napewno się nauczą, Miłego dnia
@@pawekrzysztof1677 to zapewne jesteś ty
Ukrop to prymityw i prostak i się nie nadaje do Polski!
Polacy są bardziej zdyscyplinowani nie ze strachu przed karą, ale to jest kwestia wychowania i kultury. Po prostu inna mentalność.
Nie wybielajmy tak rodaków, to przesada. xD
Masz dużo racji.Niemniej jeszcze 30 lat temu też zachowywaliśmy się inaczej tzn gorzej .Myślę,że sporo się poprawiło i zachowanie niezgodne z prawem jest tak jakby źle widziane.Trochę jeszcze do życzenia pozostawia przestrzeganie ograniczeń prędkości bo w wielu wstępuje jakiś demon czasem ale może z czasem i to się zmieni
Bardzo ciekawy filmik, fajne spostrzeżenia. Dziękuję za dobre słowa o nas Polakach, pozdrawiam
Dziękuję za komentarz , pozdrawiam 🙂
I jeszcze jedno. Uśmiechają się do ludzi A tym samym się odpłacą. I pamiętaj że szacunku nie zdobywa się pokazywanie bogactwa ...majatku...tylko szacunek zdobywa się tym jakim jest się dla innych.
Haha no z tym siku to mnie rozwaliłaś. To jest chyba faktycznie tyko taka polska cecha, że mówimy że idziemy siku xD ale o tym drugim już się nie chwalimy. Po prostu jak mówimy komuś że idziemy siku to zwykle oznacza, że dobrze czujemy się w towarzystwie tych osób, nawet o tym nie myślimy żeby to mówić, to wychodzi tak samo z siebie. Patrząc z perspektywy kogoś kto nie jest wychowany w naszej kulturze będzie to co najmniej dziwne hehe
To po prostu brak kultury.
Ja mam taką uwagę do wszystkich cudzoziemców, w szczególności do Ukraińców, bo z nimi stykam się często. W środkach transportu grupy zachowują się bardzo głośno. Trzeba wziąć pod uwagę, że obcy język słychać jeszcze bardzej, zwłaszcz jeśli się nie rozumie. Irytujące jest zwłaszcza, jeśli ktoś obok ciebie zajmie miejsce w tramwaju, wyciąga telefon i 40 minut rozmawia z mamą lub koleżanką o swoich osobistych sprawach. Ja akurat znam i rosyjski, i ukraiński, więc często mam ubaw.
Mentalność!!!!
To zależy od wychowania. U nas też często się zdarza, że ktoś wsiada do tramwaju czy autobusu i od razu rozpoczyna rozmowę przez telefon. Nierzadko są to starsze osoby, które komuś opowiadają całą historię chorób ze szczegółami albo z kim się pokłóciły w pracy i kto na kogo donosi na ostatnim odcinku przed emeryturą :)
Mnie przeszkadza tylko JEDNO, śmieci które nam zostawiają. dookoła...
U was to w ogóle pełna kultura.Wracajcie już do siebie. Za dużo robicie hałasu.😢
Największa chyba różnica pomiędzy nami polega na tym, że w czasach wojennych, gdy od kul i pocisków ginęli ludzie, Polacy nie napadali nocą na swoich sąsiadów i nie wypruwali im wnętrzności a ich dzieci nie nabijali na płoty. Kobietom nie obcinali też piersi.
To zapytaj Słowińców i Kosznajdrów co o tym sądzą. A nie, nie da się ich zapytać, bo zostali wytępieni.
Sytuacja na Wołyniu była bardziej skomplikowana niż na pierwszy rzut oka by się wydawało.
@Adamoo Cz Kosznajdrzy owszem czuli się Niemcami, chociaż bardziej Konsznajdrami. Słowińcy natomiast byli Kaszubami, którzy całą wojnę przeżyli w swoich wioskach i łowili ryby. Jako takiej rzezi Słowińców i Kosznajdrów nie było ponieważ to były niewielkie społeczności i zabicie nawet 2000 "Niemców" na nikim nie robiło wrażenia.
Dokładnie w punkt!
@adamoocz8676 Polacy też swoją nienawiść mają, teraz by organizowali czystkę na muzułmanach, niestety, nienawiść i strach w Polakach istnieje.
Jak jestem na Ukrainie to czuje się jak w Polsce 30 lat temu. To jest cała różnica między tymi krajami te -20-30 lat. Oczywiście są drobne niuanse kulturowe. Polska się bardzo zmieniła od 1990 roku. Jeździłem na kolonie w latach 70 na Ukrainę i do Rosji. Aż tak bardzo się te kraje nie zmieniły. W porównaniu do Polski która w niektórych sprawach zmieniła się o 180 stopni
Jakie 20 30 lat różnicy tu masz serdeczności dzień dobry itkd chodzą do kościoła tam z tego co się słyszy nie chodzą do cerkwi no może teraz bo wojna
Bzdury,między nami przepaść a nie 30 lat
Owszem jest różnica i to kolosalna.
3:05 kultura na drodze nie wynika z sankcji ( mandatów kar ) tylko z szacunku do innych uczestników na drodze ( przynajmniej 20 lat temu mnie tak uczyli gdy robiłem kurs na prawko )
Mnie podobnie uczono, a po egzaminie na prawko jestem 50lat z hakiem
Życzę wszystkiego dobrego fajnie Cię usłyszeć :)
Dziękuję:)
Moje kolezanki z rosji ( mieszkam w niemczech) siorbia podczas picia herbaty. Nie potrafia sie tez poslugiwac sztucami. pzdr
Może to Siorbki a nie Rosjanki?
Ten szef co mówił że musi siku
to prostak na stanowisku szefa
Bo większym pobycie i styczności z różnymi środowiskami zauważysz
duże różnice kultury osobistej też u szefów
Oczywiście, z kulturą mówi się przepraszam muszę wyjść.
A nie przesadzaj, luz też może być. Po co być jak na szpilkach.
polska lat 90-tych..aż dziwne że Ukraina po odzyskaniu niepodległości startowała z wyższym pkb niż Polska.
Kto jest takim prostakiem i mówi o tym co idzie robić w toalecie. Ojej na kogo trafiłaś.to nie jest w Polsce norma:)
ona mów o sobie,oni na urrrra walą w jedną dziurę...😯
Nie uogólniając ale w Warszawie widziałem wielu obywateli ukrainy zatykających jedną dziurę nosa palcem a z drugiej smarkali na chodnik. To co zostało na paluchach strząchiwali. Może ci akurat nie zostali nauczeni na ukrainie wychodzenia do toalety vel łazienki ?
Buraki.........
Ja piernicze...
To samo araby i afgany we Francji
Wspólną historia naszych krajów jest trudna. Są nadal kwestie sporne. Nie zamknięte rozdziały. Myślę że jako naród Ukraina jest bardzo słaba. Bez tożsamości choć widać było ja w minionych latach w sporze z Rosją.
od 30 lat pokazują i udowadniają swoją tożsamość
dziękuję za wszystkie dobre słowa o Polsce. Budujące, że osoba z innego kraju mówi tak dobrze po polsku. Swoją drogą, ciekawe czy trudno nauczyć się naszego języka? Wszystkiego dobrego w Polsce. Dla Polski Ukraińcy w Polsce są wartością.
Za moich młodych czasów nikt dobrze wychowany nie informował, że będzie szedł do toa . Bekania też nie było.
Dla mnie to są jakieś nowe swobody.
nikt normalny w Polsce nie mówi co robi w ubikacji
Ajtam. Mówi się. Czekaj idę się wylać. Zaraz wracam. I jest się właśnie normalnym.
@@krystianlider4982 ale to raczej w bliskiej, kumplowskiej relacji
@@krystianlider4982 to między kumplami na piwie
Kulturalni Ludzie nie mowia co. Beda robic w toalecie I psikaja I smarkaja, wycieraja nos bez swiadkow na uboczu.
Ogarnij się Jan. Interpunkcja ułatwia czytanie. Usprawiedlia Cie tylko silne wzburzenie, albo alkohol. PZdr
a ty to chyba ten glupi jasiu z kawalow
Są różnice między wieloma narodami. Jeśli jednak, będziemy to szanować, będziemy żyć w pokoju.
jak sie wchodzi do pomieszczenia to sie mowi dziedobry
Jesteś super:)pozdrawiam Norbert
Pozdrawiam:)
Tatti, jedna mała uwaga, jeśli chcesz lepiej mówić po Polsku: kiedy mówisz o sobie, nie musisz używać słowa JA. Na przykład mówisz "Ja mam nadzieję, że lubicie filmiki ..." my wiemy, że tu chodzi o Ciebie, świadczy o tym drugie słowo czyli MAM. "Mam nadzieję, że lubicie filmiki ..." będzie bardziej poprawne. Wiem, że to jest pozostałość tak zwanego rusycyzmu w języku i to JA występuje w Rosji, na Białorusi, czy Ukrainie, ale już nie w Polsce. To nie jest tak, że słowa JA w ogóle nie ma w języku polskim, ale na pewno nie stosuje się go tak często jak na wschodzie :) a tak poza tym, pięknie mówisz po Polsku i tak trzymaj!
Piękne intro! ❣️
Każdy człowiek dostaje od losu pewne walory i od niego zależy jak je spożytkuje. Pani ma swoje spostrzeżenia i określone doświadczenie życiowe. Życzę Pani aby udało się znależć swe miejsce na ziemi i być zadowoloną z życia.
Tak po prawdzie to Ukraińcy są nieuprzejmi dla Polaków . Pytając o drogę gdzieś , niechętnie odpowiadają . Ja rodowity Krakus już 2 razy na pytanie Ukraińców - mało że wskazałem drogę ale widzę ze trochę nie pojmują więc odprowadziłem na miejsce . Mam czas jestem na emeryturze i MUSZĘ DUŻO CHODZIĆ więc odprowadziłem. Jakoś dziwnie mam sentyment do Ukraińców . A Ty Tatti jesteś niesamowicie miłą "słodką " dziewczyną .
To nie tylko do Polaków . Po prostu mamy taką mentalność.
Na uksztaltowanie mentalnosci , przyczynia sie srodowisko w ktorym zyjemy , przyswajamy sobie rozne wzorce i ogolnie wszyscy postepujemy podobnie. Rozne zachowania staja sie norma. Czasami ktos odstaje od normy tak+ -. PozdrawiamTatti
Pomaganie jest zawsze fajne. Kiedyś z kolegami staliśmy pod blokiem i podjechało auto rodzina z dziećmi z obcą rejestracją i spytali o drogę jak wyjechać z miasta. Wsiedliśmy to swojego auta , oni za nami i tak pomogliśmy im wyjechać na właściwą drogę.
@@tattinizovaya3760 Mamy taką mentalność?? Czyli mordowanie na Wołyniu też z mentalności wynikało?
Jak pojedziesz na Ukraine następnym razem i ktoś zada ci to pytanie z najwyższej półki: "ile chcesz mieć dzieci?", odpowiedz 16, bo w Polsce jest 500zł na dziecko, może sie zamkną :)
W Deutschland gdzie mieszkam 10 razy dziennie spotkachsz sąsiada i 10 razy się witasz. Na ulicach też to jest normalne zachowanie gdzie ludzie z usmiechem mówią ci hallo.
Mieszkasz w NIEMCZECH!!!!! Ja nie mieszkam w Sverige tylko w Szwecji..
To prawda.Ja na początku nie mogłem się przyzwyczaić do braku zawiści.Pozdrowienia z Ratyzbony😁😁😁
Ile juz mieszkasz w tym Deutschland? 2 lata? A moze 3? I juz pierdolnelo w mozgownice? To pisz kurwa po deutschlandzku!
@@andrzejwolski9421 jeśli mnie pytasz ile mieszkam w DE to nie jest to 3 czy 5 lat tylko dużo dłużej. Piszę na kanale dziewczyny z Ukrainy- Deutschland - bo jest to nazwa międzynarodowa i wszyscy wiedzą o jaki kraj chodzi. Jeśli napisałabym po deutschlandzku być może byś nie zrozumiał 😂Widzę że masz jakiś problem bo kultury osobistej i dobrych manier brak. Najwidoczniej coś w życiu nie poszło. 😉 Nie mniej jednak życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku.
@@wredniutka Piszesz PO POLSKU! wiec uzywaj terminologii POLSKIEJ! Obowiazujaca nazwa kraju sa NIEMCY!! Ja mieszkam 40 lat w Szwecji i NIGDY! piszac po polsku nie uzywam nazwy Sverige badz Sweden bo w polskim obowiazujaca nazwa jest Szwecja. Stad wsadz sobie gdziesz te zupelnie pokretne tlumaczenia.To nie jest problem mojej kultury osobistej tylko problem tego ze to ty kaleczysz a nie ja.Po tylu latach na emigracji znam te popisy niektorych Polonosow ktorz po 2 latach twierdzili ze "jezyk polska to bardzo trudna jezyk" a przy tym kaleczyli niemozebnie ten ktorego jeszcze nie opanowali. Pojmujesz problem? Pisz poprawnie a nie bedziesz mial takich uwag.
TO BYŁO CIEKAWE NAWET BARDZO. SYMPATYCZNA Z CIEBIE DZIEWCZYNA POZDRAWIAM
Kiedyś Ukraińcy nazywali Polaków "pszekami" od słowa przepraszam. wyśmiewali używanie tego słowa. Mam nadzieję, że teraz już tak nie robią. Sami muszą go używać))))
To Rosjanie wymyślili nam tą nazwę i nie jest ona od słowa ' przepraszam'
fajny film, mialem jeszcze cos napisac, ale muszę iść siku xd
Z tym wyjściem do toalety ,to w Polsce nikt dobrze wychowany nie mówi o szczegółach:-) Boże współczuję ci szefa. Co to za firma?!
plattler123 To akurat prawda. Nie wyobrażam sobie aby w jakiejkolwiek firmie ktoś powiedział „idę na siku”. To jest dopuszczalne tylko wśród najbliższej rodziny lub przyjaciół, i to nie przy jakiejś uroczystej kolacji, tylko co najwyżej przy grillu i kilku piwach. Poprawne: muszę iść do toalety, albo nawet: przepraszam, zaraz wracam.
Warszawa, neobolszewia.
ty, zara odpiszę, tylko wpierw pójdę na dwójkę
Sry ziomki, ale to ja nie wiem, skąd wy jesteśta! U mnie w firmie, się normalnie mówi coś w stylu "ty, zara to ogarnę, tylko wpierw się wysiuram, jo?"
@@mikoajbadzielewski3396 Albo: zaraz to ogarnę, tylko postawie klocka :D
W Polsce,jest Bekanie,pierdzenie ,mowienie cos chce sie zrobic w Toalecie,swiadczy o braku wychowania,wspulczuje ci takich znajomych,na drugi raz powiedz mu ze jest niewychowanym prostakiem,w Polsce jak i na Ukrainie sie tego nie robi,tylko w Niemczech sie z takim zachowaniem spotkasz.zycze wszystkiego dobrego.
Na Węgrzech nękanie to oznaka że dobrze było człowiek nakarmiony😀
W Angli takie bekanie itp. jest powszechne, szczególnie u przedstawicieli klasy robotniczej (uważaja to za swój powod do klasowej dumy). W metrze czy autobusie sie nie krępują
Fajne masz spostrzeżenia, pozdrawiam :-)
Do Polski zawsze postęp szedł z zachodu a nigdy że wschodu.Oglądam wasze filmiki i widzę że na waszej Ukrainie jest wielkie zacofanie .
w Niemczech ludzie mówią jeszcze gorzej - ide siąść na kibelek xD Ich gehe aufs Klo xD
@@NecrosDeus to jest tylko wśród znajomych, przyjaciół przy których czujesz się swobodnie i wiesz, że nadają na tych samych falach. Jak spotykasz się z kimś np. w "nowym" towarzystwie, tak nie wypada się zachowywać ;)
Pani coraz lepiej mowi po polsku.pani ma piekne gramatyke I wspanialy akcent.Powodzenia w zyciu I duzo szczescia I zdrowia.
I co z tego.
U nas umiera kultura, jeżeli ktoś jest wychowany to nie mówi Siku jak dziecko tylko do toalety. A jak ktoś "beka" albo "smarka" w towarzystwie na głos itp to poprostu jest niewychowany.
Wysiąkanie nosa w towarzystwie to brak kultury? Pierwsze słyszę. Wśród znajomych mówię również, zdarza mi się powiedzieć, że "idę siku", i nie uważam tego za brak kultury - co innego przy obcych, albo w sytuacji formalnej.
@@niedzisiejszy6071 to jest chyba najlepszym potwierdzeniem moich słów, nawet nie widzisz w tym problemu a co dopiero jakich uchybień w wychowaniu. To jest właśnie zanik kultury, kiedy ludzie juz sami nie czują, że łamią jakieś podstawowe zasady współistnienia. To jest jak głośne rozmowy przez telefon, czy puszczanie muzyki w komunikacji miejskiej, to slynne ściąganie butów w pociągach i autokarach i wiele wiele innych..
@@arturchrapek7414 @Artur Chrapek Kwestia interpretacji i podejścia do ludzi. Oglądam właśnie blog Polaka podróżującego po Kubie, jedzie autobusem w którym leci muzyka, i on pyta "Dlaczego my żyjemy tak smutno? Dlaczego u nas nie można puszczać muzyki w autobusie?". Mylisz się, to nie tak, że ja nie potrafię zauważyć problemu, ja to inaczej interpretuję.
A to lepiej gluta wciagnac,albo zeby ci sople zwisaly z nosa niz wysmarkac sie do chusteczki?To chyba masz inne standarty kultury🤣
Wyjmij kij z tyłka.
Moze Pani odpowie i wyjasni - dlaczego Ukraincy mowia po rosyjsku? Przeciez macie swoj wlasny jezyk ukrainski. Moze jakis film na ten temat? Prosze o dokladne wyjasnienie.
Ciekawe zapytanie , nagram filmik na ten temat:)
Bo ten pseudo naród nie posiada swojej tożsamości. Nie obraz się koleżanko ale tak to wygląda.
Bo mają TV po rosyjsku i się uczą od dziecka mimowolnie.
Na Ukranie dużo ludzi to Rosjanie lub rusini bez tożsamości narodowej. Ukraińców jest najwięcej w części ktora najdłużej wchodziła w skład Polski.
Kiedyś donbas był regionem ukraińskojęzycznym. Winna jest polityka rusyfikacji prowadzona od czasów rosji carskiej.
Na Ukrainie, np. we Lwowie lub w Kijowie, pytasz się kogoś na ulicy jak dojść do jakiegoś miejsca /po rosyjsku/, a ta osoba nie mówi nic, odwraca się odchodzi. Szczerze mówiąc byłem zszokowany takimi sytuacjami.
Dziwne, bo mi ludzie zawsze pomagali.
Ja się z czymś takim nie spotkałem.
@@arektrip9727 Później pytałem się znajomych Ukraińców o co tu chodzi, a oni mi, że niektóre osoby boją się kontaktów z nieznajomymi na ulicy, a szczególnie z obcokrajowcami, bo nie wiedzą co stoi za takim pytaniem. Po prostu strach...
@@axeriusz to chyba jakaś stara komunistyczna generacja, bo młodzi i ludzie w średnim wieku tacy nie są.
We Lwowie lepiej po polsku. W Kijowie z rosyjskim nie ma problemu.
CO DO SMARKANIA..I BEKANIA..TO PRZYKRO I..TRAFILAŚ NA WIEŚNIAKÓW,,,TAKI ŚCIEK ..JAK W KAŻDYM PAŃSTWIE,.
to fakt :) nie spotkałem się z tym w Polsce :)
Bekac, nikt nie beka ale smarkanie jest powszechne
Nigdy nie miałem problemu z tym, że ktoś smarka. Jeśli dostał kataru to trudno wymagać by co 3 minuty wychodził do toalety
Dla Anglików to norma. Beknąć, pierdnąć (i jeszcze wyjaśnić co się jadło), wysmarkać (w najbardziej obleśny sposób), kichnąć najgłośniej jak się da (i być z tego dumnym) a nawet zostawić po sobie ślad w toalecie (dosłownie) że nie wspomnę o nieużywaniu spłuczki. W Polsce jest to jednak rzadkość nawet na wsi. Przypomnę tylko że Polska szlachta mieszkała głównie na wsi, zaś w miastach ścieki i pomyje wylewano wprost na ulicę co powodowało zarazy(głównie na zachodzie Europy gdzie było to normą). Nie piszę tego by dogryźć ale dlatego że uważam że takie porównania są niesprawiedliwe. Polska w moim mniemaniu to bardzo kulturalny kraj a mieszkałem już w kilku krajach Europejskich i widziałem różne zachowania które u nas odbierane by były jak zwykłe chamstwo.
Dziewczyna pracuje w jakiejs fizycznej pracy wśród roboli to co się dziwić.
Wieloródka - raczej określenie medyczne niż społeczne
Ukrainy to jednak bardzo prymitywny naród🙃
Witaj Tatii, serdecznie Cię pozdrawiam, miło Cię widzieć, a we Lwowie lepiej mówić po polsku, mimo tych wszystkich historycznych, uprzedzeń, polski jest tam lepiej postrzegany niż rosyjski i dobrze.
Właśnie jak byłam we Lwowie, to się zastanawiałam, jak oni to odbierają. Myślałam sobie, ze im to nie w smak, bo to trochę tak, że przyjeżdżają sobie Polacy do Lwowa jak do siebie, do innej części Polski.
U nas też nie mówi się - idę zrobić soku. Jeśli ktoś tak mówi, to jest cham.
Poznałam Ukraińca, który mieszka w Polsce 25 lat i to właśnie on mówił mi dokładnie, że idzie do łazienki zrobić, no cóż, kupę. I to ja byłam zniesmaczona tym, jak on się zachowuje, więc to chyba kwestia kultury.
Pani jest bardzo sympatyczną osobą i poprawia wizerunek Ukraińców.
W cywilizowanych niemczech kierownik liczyl czas w toalecie pracownikom i pytał co tam robili tyle czasu;). Gdy mnie sie spytał, pokazałem mu zdjecie gówna z toalety... potem piwiedzialem to reszcie. Gdy kolejna osoba na takie pytanie pokazala mu zdjecie gowna odpuscił.
Doskonale rozgraliscie tego szefka- potomka esesmana 😂!!
,,nikt w Polsce nie pokazuje aż tak swojego bogactwa" tutaj prawie każdy pokazuje czego to on nie ma.
Niestety miałem okazję być na Ukrainie, konkretnie w Zaporożu i w Dniepro (chyba było to w czasie już bez Piertrowsk w nazwie)... Poleciałem tam służbowo samolotem z Warszawy, wylądowałem w Zaporożu... Cud, że ten samolot tam wylądował, lotnisko i terminal rodem z lat 80-tych polska prowincja, dworzec PKS... Brud, smród i już sam nie wiem, co... łącznie z bezdomnymi psami, które chłodziły się w ciepły sierpniowy dzień, na kamiennej posadce w "terminalu", dodatkowy smaczek, czego w Polsce nigdy nie było WC w postaci dziury w podłodze.... Byłem tam dwa lata temu, cztery dni i dziękuję... Zaporoże, duże przemysłowe miasto... A infrastruktura, "lotnisko", drogi, tramwaje, domy mieszkalne, bloki mieszkalne... Polska lata 80-te, owszem było kilka odnowionych miejsc (np. nowe hotele zachodnich korporacji), ale ogólnie zdziwiło mnie jak mieszkańcy sami z siebie mogą dopuszczać do takiego syfu na ulicach ? To że samochody stare, czy tramwaje ok. rozumiem, ale ten syf wszędzie obecny w przestrzeniach publicznych... Albo służby miejskie sobie mocno nie radzą, albo mentalność ludzi jest taka, że można śmiecić wszędzie, nie wiem, nie oceniam, przedstawiam fakty. Z drugiej strony miało to swój specyficzny klimat. Może nie było to fajne, ale ten cały bałagan i brak organizacji (wszystko od sasa do lasa), miało coś w sobie pierwotnego, ciekawego... Tylko ten zapach uryny wszędzie trochę przeszkadzał...
niedługo wejdą ruskie i będzie porządek. A potem po nas przyjdą ale już nie będą ta mili jak dla Ukraińców bo do Polaków mają głęboki uraz
A to prawda Ukraina tak wygląda z rodem lat 80 ani drog , komunikacji autobusy stare jakieś zaniedbane chodniki bloki u nas o to się dba a tam wszystko obskurne i szare a wieś to jeszcze chyba taka deskami łatana.
Ja nigdy nie mówię, że idę się wysikać czy zrobić kupę. Staram się to trochę zamaskować mówiąc np, że idę wycisnąć jaszczura albo że idę się złamać. Czasem np będąc zafascynowanym wielkością zrobionej przeze mnie kupy, potrafię po wyjściu z łazienki powiedzieć, że postawiłem kloca giganta.
Przechodzenie przez ulicę w każdym miejscu może być kosztowne, jak policjant jest w pobliżu i się nudzi (albo musi sobie poprawić "statystykę" na koniec miesiąca). Przepisy określają, że można, jeśli przejście jest dalej niż 100m.
Kierowcy w PL nie są takimi świętymi, kiedyś słyszałem określenie, że traktują przepisy jak dobrą radę kolegi, a nie jak obowiązkowe zasady, których każdy musi przestrzegać ;)
Kwoty mandatów od dawna nie były podnoszone, dla wielu osób maksymalny mandat (500zł) nie jest bardzo odczuwalny w stosunku do ich zarobków.
Wiek rodzenia pierwszego dziecka się podnosi (chyba chodzi o zmianę priorytetów, kiedyś na początku było "mieć rodzinę", dziś chyba częściej "wyszaleć się-praca-mieszkanie-stabilna sytuacja, żeby móc sobie pozwolić na dziecko"), choć ze względów czysto biologicznych to "przed 30" ma swój sens. Wiele osób mieszka bez ślubu (i bez dzieci), ale to nie znaczy, że nie słyszą dokładnie tego samego co Ty (szczególnie od starszych osób z rodziny, i od znajomych, którzy o wiele wcześniej założyli rodziny - "kiedy ślub, bo to grzech tak bez śluby, a kiedy dzieci, bo żeby nie było za późno").
Praca obojga małżonków, oddzielne budżety - można dyskutować, czy to jest dobre. Z jednej strony to gwarancja niezależności kobiet, z drugiej czasem przez to cierpią dzieci. Rodzice ciężko (i długo) pracują, żeby zapewnić dziecku jak najlepsze warunki, i zapewniają - modne ubrania, drogie prezenty. A jakie to daje efekty? Znajomy kiedyś mi podesłał zrzut ekranu z jakiegoś forum, jakaś dziewczynka prosiła o podpowiedzi, co zrobić, żeby tato był już w domu (pracował gdzieś w Skandynawii, roboty budowlane). Pisała, że wie po co to robi, że rozumie, że z tego co zarobi może jej kupować fajne prezenty, ale wolałaby, żeby nie kupował tych prezentów ale był w domu. To druga strona ciężkiej, dochodowej pracy obu małżonków.
Pokazywanie swojego bogactwa to była polska tradycja od wieków :D
Na pewno już kiedyś słyszałaś polskie przysłowie "zastaw się, a postaw się". Polak musiał sprawić wrażenie, że jest bogaty, że na wszystko go stać, nieważne jakim kosztem. Gdy zmienił się u nas ustrój takie "pokazywanie bogactwa" było bardzo popularne. W tej chwili poziom życia znacznie się podniósł, na początku lat '90 jak ktoś kupił samochód średniej klasy to przez otoczenie mógł zostać uznany za "bogacza", w tej chwili coraz częściej np. dwa (czasem trzy) samochody w rodzinie to nie afiszowanie się bogactwem, ale często konieczność.
Nawiążę do niezależności - na przełomie lat '80-'90 bardzo podpadłem pewnej części dalszej rodziny. Bardzo mocno się chwalili, że córka (studentka, oboje rodzice też byli po studiach) zrobiła prawo jazdy, i że to wielkie osiągnięcie, bo przecież jest kobietą. Podkreślali to przy każdym spotkaniu rodzinnym, do czasu, aż nie powiedziałem, że dla mnie nienormalne jest podkreślanie tego faktu, bo przecież ich córka jest normalnym człowiekiem, a umiejętność prowadzenia samochodu może jej być potrzebna w codziennym życiu jak np. umiejętność otwierania drzwi. Potem przez prawie rok się nie widzieliśmy (na osobności tamta dziewczyna mi podziękowała, bo też uważała, że to coś zwykłego, a nie wielki wyczyn, i głupio się czuła jak ciągle to powtarzali). Piszę o tym, żeby Ci pokazać, jak potrafi się zmieniać mentalność ludzi, i to w dość krótkim czasie. Jeśli u nas się zmieniło, to tam też się zmieni :)
Czynności fizjologiczne - różnie bywa :)
Czyszczenie nosa przy innych nie było u nas "zdecydowanie naganne" (o ile nie jest to "prosto w twarz" innej osoby), przykład: jedziesz w autobusie, czujesz, że musisz wytrzeć nos, czy ryzykujesz, że nie zdążysz, czekasz na przystanek, wysiadasz i szukasz miejsca bez ludzi, czy robisz to gdy musisz, odwracając głowę od innych?
Te inne czynności - współczuję znajomych i szefa (patrząc na komentarze to nie tylko ja tak myślę). Wystarczy "przepraszam, zaraz wracam" lub "przepraszam, muszę iść do toalety" - to chyba "rozsądny kompromis" między zerwaniem się z krzesła i zostawieniem znajomych bez słowa (wtedy mogą się głupio poczuć, bo nie wiedzą dlaczego wychodzisz), a dokładnym opowiadaniem co zamierzasz zrobić. Prawdopodobnie dokładne opowiadanie jest popularniejsze u młodszych osób, uważających się za "bardzo bezpośrednie" (lub u osób o mniejszej kulturze osobistej), ale nie będę Cię zachęcał, żebyś brała z nich przykład :D
Czekam na dziesiąty odcinek na ten temat, drugi to chyba za mało, na pewno masz więcej obserwacji :)
W Ukrainie jeśli ktoś ma np. alergie co wiąże się często z katarem to całe życie spędza w łazience ? :)
A jak ktoś ma biegunkę, to całe życie mówi ze idzie się wysrać?
na Ukrainie
Z tym rodzeniem dzieci do 30, to nawet naukowcy i lekarze zalecają. Pod tym względem Ukraińcy, choć mniej postępowi w oczach niektórych to mają rację. Jak zauważyłaś Polaków jak i ludzi z zachodu jest coraz mniej przez takie nowoczesne postawy.
W Polsce antynowoczesnosc I rak feminizmu przychodzi z Zachodu niestety. Kobiety robia sie co raz mniej kobiece a mezczyzni mniej mescy. Naukowcy i lekarze przyznaja ze najlepiej dla kobiety jest rodzic dzieci do 25 roku zycia, potem zaczynaja sie problemy a po trzydziestce plodnosc spada z kazdy rokiem na leb a im blizej czterdziestki tym ryzyko komplikacji sie zwieksza. Kobiety dzis najlepsze lata marnuja w szkolach,robiac kariery i bedac przekonane ze beda czuc sie bezpiecznie. Moze I tak ale znalezienie meza po trzydziestce tez drastycznie maleje. Cos za cos. W Polsce i tak jeszcze nie jest tak zle jak np w Stanach. Im bardziej na Wschod tym kobiety sa bardziej kobiece.
@@pawel3003 to jedź na wschód i nie wracaj
@@pawel3003 sorki, ale wśród osób które poznałam w życiu to do 25 roku życia dzieci ma tylko patola, albo ludzie bez perspektyw. 25+ rzadko mają, bo ich na to nie stać, a normą jest właśnie około 30. ... nie ma to nic wspólnego z feminizmem czy złymi wzorcami z zachodu, a raczej chęcią stworzenia normalnek rodziny, a nie zakładania jej, że tak powiem brzydko "od dupy strony"...
Nawet moja babcia pierwsze dziecko urodziła w wieku 29 lat, jak skończyła studia, wyszła dobrze za mąż, i ogarnęła sobie dobrą pracę i mieszkanie... wiesz kiedy to było? w 1961 roku, także nie bądź zabawny :D Nie sztuką jest natrzaskać dzieci... tzeba też myśleć, co można im zapewnić.
@@zenekborn5878 chciałbyś patolu.
@@nadajniczek To ma wszystko wspólne z feminizmem. Socjaliści od ponad stu lat tak ustawiali gospodarkę i normy społeczne aby ludzi tylko bogatych albo patologie żyjąca na cudzy koszt było stać na dużo dzieci. Dziś normalność to patologia i to jest największy problem. Możesz robić jak chcesz, ja nie zmuszam ale z biologią i naturą nie wygrasz. Cena może być wysoka do zapłacenia.
Z wiekiem kobiet i rodzeniem dzieci... tak naprawdę lepiej urodzić - mieć dzieci (matka i ojciec) gdy jest się stosunkowo młodym... łatwiej bo sie ma więcej sił etc. ...
To prawda. Między moimi dziećmi jest spora różnica wieku, więc mam doświadczenie i potwierdzam. Młodym lepiej! Majątku i tak się nie dorobisz, najwyżej garba!
Wszystko zalezy od indywidualnych pglądów i stylu zycia. Jesli ktos jest wykształcony, chce robic kariere, rozwijac sie naukowo, zwiedzac swiat, to lepiej to zrobic, poki jest młody i zdrowy. No i bedzie dojrzalej pochodzic do dzieci. Kiedys kobiety mialy po 10 dzieci część z nich rodziły o 40-tce i nie było problemu.
@Antagoniusz Nie wiedzie im się źle,. Po trzydziestce tez mozna miec dzieci, nie wiedziales?
@Antagoniusz ale to już jest przede wszystkim sprawa tych, ktorzy sie na to decyduja, a nie nasza.
@@alh6255 A jaka ty kariere niby chcesz robic? Prezydentem bedziesz? Wszystko to ch... warte. A swiat sobie zwiedzisz jak dzieci odchowasz. Po 40-stce. Bedziesz miec na to czas i pieniadze, zamiast sie szarpac z peluchami! A tzw. "dojrzale podejscie do dziecka" to zazwyczaj histeryczna nadopiekunczość. Mam sporo takich pacjentów. Posluchaj kogoś doświadczonego zamiast się glupio wymądrzać!
Jesli mogę, to taka rada dla wszystkich Ukraińców. Możecie nawet nie mówić po polsku, ale jako pierwszego uczcie sie mówić "dzień dobry" Pracuję w budynku, w ktorym jest też ukraińska agencja pracy. Bardzo to raziło, ze mijając sie ze mna na korytarzy nie mówili "dzień dobry" Teraz wiem, że tak jest na Ukrainie i rozumiem to. Było to nawet dla mnie dziwne, ze ci Ukraińcy potrafili sympatycznie porozmawiać, a czasem mijali sie ze mna jakby mnie nie widzieli. Powiem więcej - jesli nie potrafią wymówić polskiego :dzien dobry" to Polak też sympatycznie przyjmie Wasze "dobryj dien" czy "priviet" Ja z "moimi" Ukraińcami tak sie czasami witam :D
Kary na polskie zarobki nie są wysokie. Te kwestia mentalności. U nas było identycznie jak u was. Tyle że 30 lat temu
Ukraina to bardzo zacofany kraj, prawie ak Zimbabwe.
Chyba pan nie był ani w jednym ani w drugim kraju .
@@tattinizovaya3760 Na Ukrainie bywam kilka razy w roku a w Zimbabwe owszem nie byłem :)
Jak bylam we Lwowie i szłam na zakupy do galerii to prawie mnie auto na pasach przejechalo... dwa razy! Musialam uciekać i potem już nie opuszczalam centrum Lwowa. Jezdzili jak chcieli i nie patrzyli na pieszych;(
No cóż Beatka chłopaki tam mają fantazje - trzeba być czujną
Tak. U nas tak niestety jest. Po prostu bądź bardzo czujna u nas na drogach dla własnego bezpieczeństwa. U nas nie patrzą na pieszych
To się nazywa Kultura osobista.
DZIĘKUJĘ !
Ależ Polacy również słyszą od rodziców i dziadków ze jak to singiel po 30stce, ze jak to bez ślubu, a jak dzieci nie ma to już w ogole masakra. Ale młodzi i tak swoje zrobią
W Londynie też przechodzi się przez drogę,tam gdzie się chce, i to jest fajne. W PL przechodzi się na pasach, i tam jest najwięcej wypadków.
Szanuj swój kraj dziewczyno, bo tylko na niego źle gadasz. Bardzo duzo rzeczy ktore krytykujesz to są tak naprawdę zaletami. U Nas w Polsce już nas przekręcają tak jak to zrobiono z ludźmi na zachodzie , wiele rzeczy z zachodu jest destrukcyjnych i nie powinno się ich powielać. Za bardzo się zachłysłaś zachodnim stylem życia
Ja jak przyjechalem pierwszy raz przyjechal;em do Anglii to bylem w szoku ze wszyscy sobie mowia czy wszystko ok ? lub usmiechaja sie do siebie. Jest to falszywe ale mile
Skromniej? Polak wyda wszystkie oszczędności na konsumpcję... a jak przychodzi kryzys to płacze, że nie ma za co życ i co dalej będzie.
Co do bekania i smarkania To nie wiem na kogo na trafiłaś ale prawdo podobnie była to grupa źle wychowanej młodzieży. Ogólnie jest to traktowane w Polsce jako złe wychowanie. Ale za to Ty jesteś bardzo fajna i miło mi się słucha Ciebie. Pozdrawiam i powodzenia.
Co vlog to inna kreacja 😃👍. Bardzo ładna sukienka i fajny kok 👍👍❤️
Mówisz lepiej po polsku niż ja, super. W interesie nas wszystkich jest to żeby Ukraińcy i Polacy trzymali się razem
Is she a Natasha?
Na pewno nie w moim 😏
@@floriannowosad6223
Spróbuj pomyśleć samodzielnie a nie daj się ponosić jakimiś nagłówkom internetowym. W kilkudziesięciu milionowym kraju zawsze znajdzie się grupa oszołomów którzy zrobią coś głupiego, podczas kiedy większość nie ma z tym nic wspólnego. Bliższa koszula ciału, gdyby do wyludniającej się Polski nie przyjechało 2 miliony Ukraińców to mielibyśmy 2M Afrykanów albo muzułmanów. Co wolisz?
Aha jeszcze jedno, Ukrainki w przeciwieństwie do Ukraińców mają w Polsce bardzo dobrą opinię jako ewentualne żony i matki tak więc za długo się nie zastanawiaj 😘👍
Na jakiej podstawie tak uważasz? Ja mam inne zdanie.
Hej fajnie się Ciebie słucha i oglada Twoje filmy, jest jeszcze pewna roznica co do mężczyzn na Ukrainie bardzo popularne są dresy i przykuc w Polsce w dresach to najczęściej chodzi osiedlowa inteligencja i pracownicy ochrony po zmianie. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych przyjemnych chwil w Polsce
Lubimy ciebie jestes bardzo ladna I madra takich ludzi Polska potrzebuje
7:30 w Niemczech bekanie przy stole a nawet pierdzenie nikogo nie dziwi😁
Ja mieszkam w Bawarii 17 lat i nikt do tej pory tak sie zachowal !!!
Okropne.Prostactwo.A Niemcy chcą nas ciągle strofować,pouczać.A sami siebie mogli by wychować lepiej.
tak czy inaczej.. ciesze sie ze tyle ludzi z ukrainy przybywa do Polski.. Polska potrzebuje divesity. :)
Ukrainki pracujące w mojej firmie przez miesiąc uporczywie przyzwyczajalismy do dzien dobry smacznego do widzenie czesc ze było to już zabawne . ale miło jak pisza na fejsie czesc robek:)
Jak byłem na ukrainie w pracy z 10 lat temu to widziałem że kobiety młode i starsze pracowały na budowie.
I teraz pracują kobiety na budowie, kobiety często umieją robić remonty w mieszkaniu, tynkarze
m.ruclips.net/video/vQUsBBu5bX8/видео.html
Ja tez wiedziałam w Polsce kobiet na budowie , kobiety niektóre umieją malować , albo sprzątają.
😀😀 ,,Już miałem spać a tu powiadomienie .i Super posłuchać Cię o tej porze a rano mieć cudowny dzień 😄😄🍵Tattiu,,...
Pozdrawiam serdecznie:)
,,hej i Wzajemnie 😊☺☺przyjemnego dzionka Ci 🙈🌞 pa aaaa,,..
Czyli z jednej strony u was mega kultura (siku,smarki) a z drugiej chamskie wpychanie przed kolejke, ułańska jazdem autem. Od skrajności do skrajności ;) To ja już wolę złoty środek. Ide siku i stoję grzecznie w kolejce.
Japończycy nie mają problemu z robieniem siusiu i kupki. Może dlatego wszędzie na każdym kroku mają darmowe toalety z podmywaniem i podgrzewaną deską, oraz melodyjką. W Europie przeżywają swoisty szok kulturowy i zastanawiają się, czy w ogóle Europejczycy wypróżniają się i gdzie...
Pozdrawiam Cię...I zycze powodzenia w Polsce...!!!
Pozdrawiam :)
Jak masz katar to co , trzeba siedzieć w łazience cały dzień ? Jak pracować? Nie chodzić do teatru na przykład? Kilka razy wyjść z klasy w czasie lekcji , aby wytrzeć nos? Jak sobie zbitym radzicie , aby nie robić zamieszania wychodzeniem? To Kię realne. Może siedzieć z chusteczka pod nosem i kapać jak kapie?
Jak mozesz, wychodzisz. Jak nie, starasz się wytrzeć nos cicho i dyskretnie. Przecież to podstawy dobrego wychowania...
Bardzo ładnie wyglądasz w tej fryzurze. Pozdrawiam 🌹
Znowu ciekawy odcinek 👍super dzis wygladasz 😊💋
To jak ktos ma katar to siedzi w domu caly dzien, wciąga czy sedza caly dzien w lazience? Serio pytam, no jak to nie wypada smarkac, a co zrobic
Bardzo fajny film! Jesteś medialną, pozytywną osobą - dobrze się Ciebie słucha i ogląda:)
To Twoje jests bardzo bardzo mnie wzrusza. Miałem kiedyś znajomą Litwinke. Też tak mówiła.
Pokazywanie swojego bogactwa jest uznawane w Polsce za mało cywilizowane, nieeleganckie ,"wieśniackie". Obwiązuje szlachecki, "pański" etos: nie obnosimy sie jak "stróż w Boże Ciało".