Ale i tak nic nie przebije tego że nadal uwaga nadal z jajka wykluwa się dorosły Kanghaskan z swoim nie nazwanym baby Kangaskanem który znajduje się w torbie tego pierwszego xDDD Nie mówiąc o tym jak niby taki Onix ma się zmieścić w takim małym jajku (bo jajek wielkości Onixa czy większych nie spotkacie nawet w anime). Bo anime pokazało nam że jajka pokemon są średniej wielkości i można je nosić na rękach. Także ten tego, od samego początku ten system był niezbyt przemyślany i brakło w nim logiki... xDDD
Dla urozmaicenia po prostu. Tropiuowi można by dać jakieś baby albo Miltank z Taurosem wspólne. Osobiście zawsze lubiłam w miarę możliwości trenować poka od jego pierwszej formy, dużo większa satysfakcję mam jak dajmy na to mam na początku gry cleffe z 5 lvlem, a na koniec Clefable rozwiniętą od tej pierwszej formy. I szczerze jakoś przyjemniej by mi było wytrenować ja właśnie z Cleffy niż z Clefairy nawet pomimo trudności z happy evo. Tak samo by mi było lepiej zacząć ze smoochumem na tym 5 lvlu niż z Jynx odrazu. W sinnoh Fajnie, że Roselia dostała Roserade i Budewa do linii. Z nudnego statycznego poka, który całą grę wygląda tak samo jest bogata linia i w żadnym wypadku bym nie powiedziała, że istnienie Budewa nie ma sensu. W skrócie może nie każdy tak ma, ale przynajmniej dla mnie trenowanie poka najlepiej z 3 formami od najmniejszej daje więcej satysfakcji. Najchętniej bym na początek gry użyła teamu z 6 pokami na 5 lvlu posiadającymi 3 stadia ewolucyjne. Sprawa ma się zupełnie na odwrót właśnie z takim tropiusem, pozostaje taki sam całą grę i nie ma tego vibe rozwoju.
Z Budewem mi przypomniałaś jak chciałam mieć Roserade w Pokemon Platinium, więc złapałam Budewa. Ciężko było z ewolucją z Roselię (czy tylko ja mam wrażenie, że w nowszych grach łatwiej nabić przyjaźń?), ale już wolałam levelować mojego Budewa niż łapać losową Roselie w trawie (spora część z nich miała nawet mneijszy level). Ale własnie też satysfakcja większa, bo miałam z tego taką dumę xD
W FireRed itp było koloseum, w którym walczyło się z przeciwnikiem którego pokemony miały lvl Twojego najwyższego w teamie. Pokemony baby wykluwały się na 5lvl i co najważniejsze w przeciwieństwie do innych pokemonów miały już po wykluciu ataki specjalne (ogniste elektryczne itp a nie jakiś scratch) i to była ich przewaga
Ja tam widzę powód, że wielki pokemon potrzebuje baby pokemona... bo to nie logiczne ze taki Snorlax wykluje ci się z małego jajka... Na te kadzidełka mam dla ciebie proste rozwiązanie, bo Baby pokemony wyszły kiedy dostaliśmy możliwość klucia, a następne baby pokemony pojawiały się kiedy już istniała ta mechanika. Bonsly, Mime Jr ewoluują z pomocą kadzidełka bo ich wyższe formy pojawiły się wcześniej kiedy mechanika klucia już powstała.... też daje ci to większe staranie by uzupełnić pokedex Też nie masz co narzekać bo odeszli w sumie od baby pokemonów w 5 gen i wrócili z tym w 8 dając Toxela Też widzę że nienawidzisz baby pokemonów bo są po prostu słabe w statystykach.... a ja i tak uwazam że są lepsze od mega ewo
według mnie ONE zepsuły niektóre pokemony bo blokują 3 nową forme np. magby, elekit , munchlax, smochum, togepi, toxel - Pasują według mnie i nie wadzą ale Taki azurill? pokemon do naprawy a pichu? według mnie pikachu mógłby mieć 3 formę po raichu, bo jednak oostatnia forma trochę według mnie przez popularnośc jest zaniedbana coś zeby podkreślić agresję która była w gorochu i anime w 1 sezonie a co do clefa i igli to akurat coś co mnie nie przekonuje, nigdy ich nie lubiłem
Przypomniałeś mi historyjkę z czasów gdy po raz pierwszy przechodziłem klasyczne Heart Gold w których zamierzałem mieć Magmortara,a że lubię trenować pokemony od najniższych możliwych form to zacząłem szukać Magby'ego. Potem dopiero się dowiedziałem że on tak dziko nie występuje i najwcześniej mogę mieć Magmara poniżej 30 poziomu. Postanowiłem jakkolwiek uwiecznić tą sytuację i mój Magmar(potem Magmortar) nosił imię "GdzieMagby"
Bo poke-dzieci to jest chwyt marketingowy. Bo są kawaii do kwadratu. Japończycy i Azjaci w ogóle kulturowo mają bzika na punkcie szeroko pojętej słodyczy czy bycia uroczym (czyli kawaii). Od kilku lat Zachód też projektuje postaci w tym kluczu, by sprzedawać masę merchu. Bo i Grogu/Baby Yoda jest kawaii, Baby Grood jest kawaii i nowe droidy w Star Wars jak BB8 też są kawaii. Ba, sam wygląd funko popów jest kawaii. Ale wracając do samych poksów, sama wolę jak ewolucja stworka zaczyna się od poke-dziecka przez poke-nastolatka i kończy się na poke-dorosłym. Tak było ze starterami w pierwszych generacjach i tak skończyło się u Pikachu. Chociaż dla mnie to Pikacz jest poke-dzieckiem a Raichu poke-dorosłym. Bo pierwotnie poke-dorosłym miałbyć Gorochu ale on chyba nigdy nie wejdzie do kanonu. A szkoda bo mi brakuje czwartej ewolucji w tym gatunku
Baby pokémony... przynajmniej teraz wiem po co to w ogóle istnieje. Chociaż gdyby nie dodali Pichu może dodali by Gorochu niedoszłą ewolucyjną formę Raichu. Chociaż może dodali by Gorochu gdyby linia ewolucyjna nie składała by się z trzech pokemonów a dla jednej linii nie opłacało im się naginać algorytmu. A nawet jeśli Gorochu pojawiłby się w genie 6 jako megaewolucja raichu. Byłby Mega Raichu a nie gorochu
Chcę tylko przypomnieć, że ogrom Pokemonów ma opisy jasno implikujące, że powinny być jedyne w swoim rodzaju.. Choćby taki Cubone/Marowak... Czy tak jak w przypadku Phantump'a, to całkiem uzasadnione, że może ich być ciut więcej, tak w przypadku Yamask'a to już lekko trąci myszką.. Podobnie jak taki Mimikyu.. Ale niestety, w lore, które jest tak długo budowane.. Nieścisłości są dość częste i wręcz absurdalne, jednak biorąc pod uwagę, że cykl wydawniczy tych gier skupia się na pozyskiwaniu nowych graczy.. Jest to zrozumiałe.
Jedna, wydaje mi się, kluczowa rzecz o której nie wspomniałeś. By zrozumieć po co powstał koncept baby pokemonów trzeba troszeczkę wejść głębiej w historię pierwszych generacji. Jak wszyscy dobrze wiemy główną maskotką serii od samego prawie początku stał się pikachu, a z tym pokemonem wiąże się taka ciekawostka, że jego linia ewolucyjna miała się od samego początku skłądać z trzech form, jednak twórcy zrezygnowali z gorochu, który miał być kolejną formą po raichu. Głównym argumentem przemawiającym za usunięciem tego pokemona miałoby być zbyt wielka siła tego pokemona. Jestem niemal pewien, że pichu powstał, by zapełnić lukę po gorochu (swoją drogą dalej mnie boli, że nie wykorzystali gorochu, jako paradox raichu w scarlet...). Zresztą kolejną ciekawostką jest to, że przecież w tej samej generacji wyszedł także inny baby pokemon do innego pokemona, który z początku miał być maskotką serii, czyli clefairy. Natomiast skoro już postanowili wypełnić lukę po gorochu, to pewnie postanowili przy okazji dać ją kilku innym pokemonom, np. tak jak mówisz, by zwiększyć ich dostępność w early gamie.
Mój wujek mówi że odkryłeś ich tajemnice i 3 czarne wany już są w drodze
Ale i tak nic nie przebije tego że nadal uwaga nadal z jajka wykluwa się dorosły Kanghaskan z swoim nie nazwanym baby Kangaskanem który znajduje się w torbie tego pierwszego xDDD Nie mówiąc o tym jak niby taki Onix ma się zmieścić w takim małym jajku (bo jajek wielkości Onixa czy większych nie spotkacie nawet w anime). Bo anime pokazało nam że jajka pokemon są średniej wielkości i można je nosić na rękach. Także ten tego, od samego początku ten system był niezbyt przemyślany i brakło w nim logiki... xDDD
widzieliśmy jajka małuch poków a co jeśli jajko onixa jest "troszeczke" wieksze
Pov: Wykluwasz jajko w Pokemon i wykluwa się dorosły Kangascan z dzieckiem
Istnieją by zachęcić graczy do robienia jajek i skompletowania pokedexu a naprawiłbym je dając im jakiś dobry eggmove, który miałyby tylko baby.
Dla urozmaicenia po prostu. Tropiuowi można by dać jakieś baby albo Miltank z Taurosem wspólne. Osobiście zawsze lubiłam w miarę możliwości trenować poka od jego pierwszej formy, dużo większa satysfakcję mam jak dajmy na to mam na początku gry cleffe z 5 lvlem, a na koniec Clefable rozwiniętą od tej pierwszej formy. I szczerze jakoś przyjemniej by mi było wytrenować ja właśnie z Cleffy niż z Clefairy nawet pomimo trudności z happy evo. Tak samo by mi było lepiej zacząć ze smoochumem na tym 5 lvlu niż z Jynx odrazu. W sinnoh Fajnie, że Roselia dostała Roserade i Budewa do linii. Z nudnego statycznego poka, który całą grę wygląda tak samo jest bogata linia i w żadnym wypadku bym nie powiedziała, że istnienie Budewa nie ma sensu. W skrócie może nie każdy tak ma, ale przynajmniej dla mnie trenowanie poka najlepiej z 3 formami od najmniejszej daje więcej satysfakcji. Najchętniej bym na początek gry użyła teamu z 6 pokami na 5 lvlu posiadającymi 3 stadia ewolucyjne. Sprawa ma się zupełnie na odwrót właśnie z takim tropiusem, pozostaje taki sam całą grę i nie ma tego vibe rozwoju.
Z Budewem mi przypomniałaś jak chciałam mieć Roserade w Pokemon Platinium, więc złapałam Budewa. Ciężko było z ewolucją z Roselię (czy tylko ja mam wrażenie, że w nowszych grach łatwiej nabić przyjaźń?), ale już wolałam levelować mojego Budewa niż łapać losową Roselie w trawie (spora część z nich miała nawet mneijszy level). Ale własnie też satysfakcja większa, bo miałam z tego taką dumę xD
Myślałem że chodzi o inne 'baby'
W sumie są do budowania imersji. Według mnie niektórym pokemon ą brakuje takiej formy jak np. Kiubionowi czy kangaskan
kangaskan to na 100% potrzebuje baby formy, a Cubone'owi trzeba dać tą kategorie bo był w 1 gen gdzie nie było baby
@@deelej4ksolotl w sumie to tak.
W FireRed itp było koloseum, w którym walczyło się z przeciwnikiem którego pokemony miały lvl Twojego najwyższego w teamie. Pokemony baby wykluwały się na 5lvl i co najważniejsze w przeciwieństwie do innych pokemonów miały już po wykluciu ataki specjalne (ogniste elektryczne itp a nie jakiś scratch) i to była ich przewaga
Ja tam widzę powód, że wielki pokemon potrzebuje baby pokemona... bo to nie logiczne ze taki Snorlax wykluje ci się z małego jajka...
Na te kadzidełka mam dla ciebie proste rozwiązanie, bo Baby pokemony wyszły kiedy dostaliśmy możliwość klucia, a następne baby pokemony pojawiały się kiedy już istniała ta mechanika. Bonsly, Mime Jr ewoluują z pomocą kadzidełka bo ich wyższe formy pojawiły się wcześniej kiedy mechanika klucia już powstała.... też daje ci to większe staranie by uzupełnić pokedex
Też nie masz co narzekać bo odeszli w sumie od baby pokemonów w 5 gen i wrócili z tym w 8 dając Toxela
Też widzę że nienawidzisz baby pokemonów bo są po prostu słabe w statystykach.... a ja i tak uwazam że są lepsze od mega ewo
Istnieją tylko po to żeby wkurzyć gracza że nadal nie mają wszystkich pokemonow bo brakuje im jakichś bobasów z jajec
A one nie są po to żeby szybciej wyexpić pokemona? (wczesniejsze ewolucje wymagają mniej xp na lvl) :3
Przez dodanie Pichu Ash jest jedynym dzieciakiem który dostał startera który nie jest pierwszą formą
według mnie ONE zepsuły niektóre pokemony bo blokują 3 nową forme
np. magby, elekit , munchlax, smochum, togepi, toxel - Pasują według mnie i nie wadzą
ale Taki azurill? pokemon do naprawy
a pichu? według mnie pikachu mógłby mieć 3 formę po raichu, bo jednak oostatnia forma trochę według mnie przez popularnośc jest zaniedbana coś zeby podkreślić agresję która była w gorochu i anime w 1 sezonie
a co do clefa i igli to akurat coś co mnie nie przekonuje, nigdy ich nie lubiłem
No dziecięce pokemony mają być słodkie, przyciągać, reklamować itd. Sam bardzo lubię Pichu ;)
Przypomniałeś mi historyjkę z czasów gdy po raz pierwszy przechodziłem klasyczne Heart Gold w których zamierzałem mieć Magmortara,a że lubię trenować pokemony od najniższych możliwych form to zacząłem szukać Magby'ego. Potem dopiero się dowiedziałem że on tak dziko nie występuje i najwcześniej mogę mieć Magmara poniżej 30 poziomu. Postanowiłem jakkolwiek uwiecznić tą sytuację i mój Magmar(potem Magmortar) nosił imię "GdzieMagby"
Wytłumaczenie
"Bo pan gamefreak Tak powiedział,,
To jak pan Gamefreak powiedział
Bo pan Gamefreak tak powiedział here dobre 😂
tytuł tego filmu jest tak cudownie dwuznaczny, tylko zmienić te wielkie litery i muala
Bo poke-dzieci to jest chwyt marketingowy. Bo są kawaii do kwadratu. Japończycy i Azjaci w ogóle kulturowo mają bzika na punkcie szeroko pojętej słodyczy czy bycia uroczym (czyli kawaii). Od kilku lat Zachód też projektuje postaci w tym kluczu, by sprzedawać masę merchu. Bo i Grogu/Baby Yoda jest kawaii, Baby Grood jest kawaii i nowe droidy w Star Wars jak BB8 też są kawaii. Ba, sam wygląd funko popów jest kawaii. Ale wracając do samych poksów, sama wolę jak ewolucja stworka zaczyna się od poke-dziecka przez poke-nastolatka i kończy się na poke-dorosłym. Tak było ze starterami w pierwszych generacjach i tak skończyło się u Pikachu. Chociaż dla mnie to Pikacz jest poke-dzieckiem a Raichu poke-dorosłym. Bo pierwotnie poke-dorosłym miałbyć Gorochu ale on chyba nigdy nie wejdzie do kanonu. A szkoda bo mi brakuje czwartej ewolucji w tym gatunku
Dlaczego nie wykorzystali Gorochu do alolańskiego Raichu? T-T
jest w tym fun jak od małego pokemona robi się giga potężny Poldek
baby pokemony powstały po to by niektóre pokemony dostały jakąkolwiek linię ewolucyjną lub od jej rozbudowania
Baby pokémony... przynajmniej teraz wiem po co to w ogóle istnieje. Chociaż gdyby nie dodali Pichu może dodali by Gorochu niedoszłą ewolucyjną formę Raichu. Chociaż może dodali by Gorochu gdyby linia ewolucyjna nie składała by się z trzech pokemonów a dla jednej linii nie opłacało im się naginać algorytmu. A nawet jeśli Gorochu pojawiłby się w genie 6 jako megaewolucja raichu. Byłby Mega Raichu a nie gorochu
YCH dla mnie to ma sens bo z jajka wykluwa ci się mały a potem jak go trenujesz to wchodzi w 2 forme potem w 3 XD 4 czy ile ona ma tam ewolucji
Chcę tylko przypomnieć, że ogrom Pokemonów ma opisy jasno implikujące, że powinny być jedyne w swoim rodzaju.. Choćby taki Cubone/Marowak... Czy tak jak w przypadku Phantump'a, to całkiem uzasadnione, że może ich być ciut więcej, tak w przypadku Yamask'a to już lekko trąci myszką.. Podobnie jak taki Mimikyu..
Ale niestety, w lore, które jest tak długo budowane.. Nieścisłości są dość częste i wręcz absurdalne, jednak biorąc pod uwagę, że cykl wydawniczy tych gier skupia się na pozyskiwaniu nowych graczy.. Jest to zrozumiałe.
według mnie dodali baby pokemony dla wyglądu (słodkie pokemony) , chcieli zrobić kolejny symbol taki jakim jest pikachu
Istnieją tylko po to, by sobie pokedex wypełnić.
Moim zdaniem są spoko 😀
Żeby dać dzieciom ich odpowiedniki w grach, w skrócie, dodali je po prostu żeby były słodkie
Czekaj oglądnę to jak bełdzię dzień dziecka
Miałem dziś dokładnie lat kiedy dowiedziałem się że Toxel to Baby Pokemon😑
"baby Pokemony" - czyli Jynxy? :D
Żeby były "słodkie" pluszaki
dlatego żeby np. magmar nie wykłuwał się z małego jajka
Są żeby było słodko🤗
No w sumie tak
Jedna, wydaje mi się, kluczowa rzecz o której nie wspomniałeś.
By zrozumieć po co powstał koncept baby pokemonów trzeba troszeczkę wejść głębiej w historię pierwszych generacji.
Jak wszyscy dobrze wiemy główną maskotką serii od samego prawie początku stał się pikachu, a z tym pokemonem wiąże się taka ciekawostka, że jego linia ewolucyjna miała się od samego początku skłądać z trzech form, jednak twórcy zrezygnowali z gorochu, który miał być kolejną formą po raichu. Głównym argumentem przemawiającym za usunięciem tego pokemona miałoby być zbyt wielka siła tego pokemona.
Jestem niemal pewien, że pichu powstał, by zapełnić lukę po gorochu (swoją drogą dalej mnie boli, że nie wykorzystali gorochu, jako paradox raichu w scarlet...). Zresztą kolejną ciekawostką jest to, że przecież w tej samej generacji wyszedł także inny baby pokemon do innego pokemona, który z początku miał być maskotką serii, czyli clefairy.
Natomiast skoro już postanowili wypełnić lukę po gorochu, to pewnie postanowili przy okazji dać ją kilku innym pokemonom, np. tak jak mówisz, by zwiększyć ich dostępność w early gamie.
Pichu to taki zmarnowany potencjał pikachu bo na początku miał być
pikachu potem raichu a potem GOROCHU a zamiast niego dostaliśmy pichu💀
Miałem dokładnie dzisiaj lat kiedy dowiedziałem się że toxel to baby pokemon
Rel
To tzw world building
Poke-bacho-śmietki istnieją z tego samego powodu jak komary latem ŻEBY WKÓ... denerwować SWOIM NĘDZNYM ISTNIENIEM
mi sa potrzebne i co
też się zastanawiam po co kobiety w pokemonach, mężczyźni w zupełności wystarczą
Pokemony symulator x i stumble guyis
żeby były
Ponieważ pieniądze. Nie ma za co