Masz rację Sławku byłem tam pierwszy raz i spodziewałem się czegoś lepszego, ale jedna wielka kicha. Jeżdżę trochę po europie i zauważyłem,że niemieckie korki bardziej przypominają paradę i mają więcej uroku niż ta w Mrągowie w tym roku. Z drugiej strony to był Piknik Country i zauważ, że orkiestra i Kowboje na koniach przemaszerowali wzorowo. Organizator po prostu olał motocyklistów, gołym okiem widać że ma ich głęboko w DUPIE. Powinien na sam przód posłać doświadczonych motocyklistów albo przynajmiej ich poinstruować, a tam pojechali ci co się pierwsi zgłosili. Ja osobiście czułem się jak na konkursie kto dłużej utrzyma równowagę na jednośladzie.
Maluszek zielony jest moj. Dziadek kierowal nissanem a ja z siostra I kuzinkom w Maluchu bylismy
Fajne wydarzenie
pa ja.z braćmi na ramie wynajem limuzyn
polecam :D
Żenada, w większości zajeżdzone wiejskie tuningu, organizator parady olął poziom oryginalności .
Masz rację Sławku byłem tam pierwszy raz i spodziewałem się czegoś lepszego, ale jedna wielka kicha. Jeżdżę trochę po europie i zauważyłem,że niemieckie korki bardziej przypominają paradę i mają więcej uroku niż ta w Mrągowie w tym roku. Z drugiej strony to był Piknik Country i zauważ, że orkiestra i Kowboje na koniach przemaszerowali wzorowo. Organizator po prostu olał motocyklistów, gołym okiem widać że ma ich głęboko w DUPIE. Powinien na sam przód posłać doświadczonych motocyklistów albo przynajmiej ich poinstruować, a tam pojechali ci co się pierwsi zgłosili. Ja osobiście czułem się jak na konkursie kto dłużej utrzyma równowagę na jednośladzie.